Listopadowe Mamy-2021!

[zielona hortensja]

Ja nadal do biura chodze, skacze po placach zabaw za starszakiem, a w sierpniu latalam po normandzkich kilfach. I... i tak niezle przybralam

Co do kp- ja zaczelam przybierac dokladnie w momencie odstawienia, wiec wiem ze mi pomoglo i wiem ze teraz na ten moment bardzo bede musiala uwazac.

[jedytka1]

Wiadomo, na cud przy samym karmieniu piersią nie liczę. Będę musiała spacerować, a może nawet jakaś siłownia wieczorami gdy mąż będzie już mógł zająć się dzieckiem. Będę musiała z tym walczyć bo źle sie z tym czuje

[Lagun]

Ja mam niedoczynność tarczycy, niby obecnie wyregulowaną, ale pytanie co będzie po ciąży?
Wyregulowanie pozwoliło mi utrzymywać dość długo wagę na równym poziomie, ale trzymałam też odpowiednią dietę pod okiem specjalisty, no i ruch. Także w moim przypadku to zbawienne kp to raczej życzeniowo
Może być i tak, że waga ani drgnie.

Arbuzik, dojdą spacery, zabawy z maluszkiem, noszenie koksików, sprinty po potrzebne akcesoria powrót do formy zapewniony prędzej czy później.

Kamerki póki co nie kupuję. Mamy parterowy dom więc młody będzie w zasięgu słuchu i ręki.

[viva91]

Oo, zapomniałam o spacerach z wózkiem. Kiedy była brzydka pogoda i nie chciało mi się wychodzić, to właśnie możliwość zrzucenia kg przekonywała mnie do wyjścia. Taka wyrodna matka ze mnie

Choć tak naprawdę gubić konkretne kg zaczęłam, gdy mogłam już ćwiczyć (czyli pół roku po cc, to jest przekichane!) i zaczęłam pilnować tego co jem. Wtedy 40 min na macie wieczorami przez kilka miesięcy i ważyłam mniej niż przed ciążą.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Opiumalfa]

Napisane przez viva91

Oo, zapomniałam o spacerach z wózkiem. Kiedy była brzydka pogoda i nie chciało mi się wychodzić, to właśnie możliwość zrzucenia kg przekonywała mnie do wyjścia. Taka wyrodna matka ze mnie

Choć tak naprawdę gubić konkretne kg zaczęłam, gdy mogłam już ćwiczyć (czyli pół roku po cc, to jest przekichane!) i zaczęłam pilnować tego co jem. Wtedy 40 min na macie wieczorami przez kilka miesięcy i ważyłam mniej niż przed ciążą.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

W takich wypadkach polecam psa. Pogoda, niepogoda musisz wyjść


Sent from my iPhone using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez Opiumalfa

W takich wypadkach polecam psa. Pogoda, niepogoda musisz wyjść


Sent from my iPhone using Tapatalk

Właśnie dlatego nie mamy psa Nasze mieszkanie też by pękło, 2 dorosłych, 2 dzieci, 2 koty i pies Psina musi poczekać na dom i działkę

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[zielona hortensja]

U mnie nie bylo bata, deszcz nie deszcz, zimno, spacer musi byc. Inaczej umieralam z nudow w domu. To byla jedna z niewielu rzeczy ktora mnie ratowala przed depresja.

[jedytka1]

Trzeba się zmobilizować i ruszyć zadek po porodzie
Będę trzymać za Was wszystkie kciuki

[viva91]

Ja później też byłam podjarana myślą o spacerze, bo mały w wózku szybko zasypiał a dla mnie oznaczało to kawkę w kubku termicznym i książkę na ławeczce
Mniej spalonych kalorii, ale mózg mógł popracować

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Olga_1988]

Ja też jestem przez cały czas w ruchu, bo przecież 4 latek nie posiedzi ale nie wiem, tyje łudzę się że po Jasiu w miarę szybko wróciłam prawie do swojej wagi i teraz też jakoś pójdzie. 10 kg mi w tydzień spadło. Po miesiącu od porodu mieściłam się w swoje stare jeansy.

Zrzucimy wszystkie zbędne kg i będziemy fit mamuśki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga019]

Napisane przez Opiumalfa

Ja mam tylko 5kg+. Wiadomo, ze wolałabym więcej i żeby dziecko więcej ale taka moja uroda i niestety jak więcej będę jeść dziecko wcale nie przybierze lekarz mnie wyprowadził z tego myślenia bo mnie TZ chciał tuczyć


Sent from my iPhone using Tapatalk

Moja ciotka przytyła 20kg a córkę urodziła 2200g. Wszyscy małego klocka się spodziewali

Napisane przez jedytka1

Czy myślałyście o nianiach elektronicznych z video? Macie coś godnego polecenia?

Super sprawa, mamy jakąś z allegro już drugi rok. Polecam!

Napisane przez Lagun

Ja mam niedoczynność tarczycy, niby obecnie wyregulowaną, ale pytanie co będzie po ciąży?
Wyregulowanie pozwoliło mi utrzymywać dość długo wagę na równym poziomie, ale trzymałam też odpowiednią dietę pod okiem specjalisty, no i ruch. Także w moim przypadku to zbawienne kp to raczej życzeniowo
Może być i tak, że waga ani drgnie.

Arbuzik, dojdą spacery, zabawy z maluszkiem, noszenie koksików, sprinty po potrzebne akcesoria powrót do formy zapewniony prędzej czy później.

Kamerki póki co nie kupuję. Mamy parterowy dom więc młody będzie w zasięgu słuchu i ręki.

Też mam niedoczynność, na szczęście również w normie. Po porodzie jakoś udało się lekarzowi utrzymać ją w normach. Przy kp schudłam. Ważyłam -5kg do wagi sprzed ciąży. Po odstawieniu waga wróciła do nazwijmy to normalnej wagi.
Teraz mam już +10, masakra. Tyję zdecydowanie więcej niż w pierwszej. Ostatnio moja miła ciotka stwierdziła że w ciąży z synem wyglądałam trochę lepiej 🤷

Jestem po badaniach, młoda rośnie, wszystko wygląda dobrze, przepływy, narządy. Trafił mi się mega sympatyczny lekarz. Udało mu się uchwycić buźkę. Na tą chwilę to kopia starszaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Napisane przez aga019

Moja ciotka przytyła 20kg a córkę urodziła 2200g. Wszyscy małego klocka się spodziewali Super sprawa, mamy jakąś z allegro już drugi rok. Polecam! Też mam niedoczynność, na szczęście również w normie. Po porodzie jakoś udało się lekarzowi utrzymać ją w normach. Przy kp schudłam. Ważyłam -5kg do wagi sprzed ciąży. Po odstawieniu waga wróciła do nazwijmy to normalnej wagi.
Teraz mam już +10, masakra. Tyję zdecydowanie więcej niż w pierwszej. Ostatnio moja miła ciotka stwierdziła że w ciąży z synem wyglądałam trochę lepiej

Jestem po badaniach, młoda rośnie, wszystko wygląda dobrze, przepływy, narządy. Trafił mi się mega sympatyczny lekarz. Udało mu się uchwycić buźkę. Na tą chwilę to kopia starszaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

20kg?? Matulu…


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Olga_1988]

Moja szwagierka w ciąży przytyła 30kg. Z 50kg do 80...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez Olga_1988

Moja szwagierka w ciąży przytyła 30kg. Z 50kg do 80...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hah, moja to samo. Całe życie 50 kg i szczypiorek, po ciąży szczypiorek, a w ciąży z synem 80 kg...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Olga_1988]

To mojej dużo zostało, nie wróciła do wagi z przed ciąży. Teraz z 65 waży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Opiumalfa]

Napisane przez viva91

Hah, moja to samo. Całe życie 50 kg i szczypiorek, po ciąży szczypiorek, a w ciąży z synem 80 kg...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Kurde. Nie mogę sobie wyobrazić siebie 30 czy nawet 20kg plus. Musi być okropnie ciężko.ciekawa jestem czy to są geny to jak kto przybiera w ciąży? bo ja nie wiem co bym musiała jeść żeby więcej przytyć. Może Mcdonald codziennie.
Za to poza ciąża muszę uważać na to co jem. Nie dogodzisz kurczę


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Inez03]

Hej ja właśnie przed ciążą bałam się jak to będzie z wagą bo często walczyłam z kilogramami, nie ważyłam jakoś dużo ale zawsze trochę chciałam mniej. W ciąży okazało się że muszę się czasami zmuszać do jedzenia bo wcale nie miałam apetytu, pod koniec ciąży już dużo odpoczywałam bo brzuch twardy się robił jak chodziłam. Po porodzie córka miała niską wagę to biegałam do niej do szpitala na karmienie, dobrze że blisko mieliśmy szpital,ale i tak ledwo się wyrabiałam i w biegu jadłam. Później jak już była w domu to przez miesiąc czekałam aby móc z nią wyjść bo do 3 kg musiała przybrać,tak położna mi radziła. To jak już mogłam wychodzić to jakby mnie z więzienia wypuścili i już miałam tak dzień zaplanowany że przed 11 wyjście na spacer, mała w tym czasie zazwyczaj spała. Waga na początku poszła w dół, później trochę ćwiczenia pomogły a najbardziej powrót do pracy, córka poszła do żłobka jak zaczęła 7 miesiąc. Karmiłam do roku i 3 miesięcy, chciałam do roku ale tak ciężko ząbkowanie przechodziła że nie miałam siły jeszcze walczyć z odstawieniem , jednak jak już zaczęła chodzić to stwierdziłam że już wystarczy,u mnie to już było tylko nocne karmienie i jakoś akurat były noce spokojne i bez większych problemów udało się odstawić.
Teraz mam ponad 6 kg na plusie.
Wczoraj córka pochwaliła się w przedszkolu że mama ma w brzuszku dzidziusia, dziś się pani pytała czy prawda, tłumaczyliśmy jej że będzie mieć braciszka ale miło mnie zaskoczyła, musi opanować dwa języki to trochę mniej mówi niż inne dzieci.

[viva91]

O rany, straszne to niewychodzenie na spacery póki dziecko 3 kg nie osiągnie! czasami się zastanawiam, skąd my ludzie bierzemy te granice które sobie wytyczamy.... W rodzinie dziewczynka urodzona 2,1 kg po 3 dniach wyszła ze szpitala i tego samego dnia była na pierwszym spacerze. Ze mną na sali też była mama z córeczką 2,3 kg, w dniu wyjścia ze szpitala też już spacerowała z wózkiem. W jednym i drugim przypadku to było zalecenie pediatry.

Mnie mówili, że przeciwwskazaniem do spaceru jest silny porywisty wiatr lub smog. To drugie czasami nas blokowało (uroki mieszkania w dużym mieście, szczególnie zimą). Mróz czy deszcz? Nie ma wymówki, na dwór!

A co do tycia w ciąży, to ta moja szwagierka urodziła łącznie 3 dzieci, tylko przy jednym (środkowym) tak dużo przytyła, przy pozostałych 10-12 kg.
Mnie ginekolog i diabetolog grożą palcem na te moje +8 kg, bo wg nich to w normie ale ledwo się mieszczę A zaczynałam z wagą 64 kg żeby nie było, nie najmniejszą, ale bez przesady znowu...

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Proszę nic nie mówić o odchudzaniu. Właśnie wciągnęłam 2 lody, a wcześniej 3 kanapki z NutLove

Przyszedł nam ekspres do kawy i różne kawki. Czekam aż mąż wróci i będziemy dzisiaj kawusiować na tarasie

[viva91]

Rany o jakich dobrych rzeczach piszesz
Przedwczoraj mijałam parę, która jadła lody i tak tęskno mi się zrobiło A kawki z ekspresu też się nie napiję, bo nie mam miejsca na ekspres

Uwaga, odpaliłam swoje listy wyprawkowe. I aż jestem w szoku, bo do kupienia mam 6 rzeczy... Z różnych kategorii, czy to apteka, czy cokolwiek innego. Wcześniej zrobiłam male zakupy wyprawkowe z pamięci (kupiłam podkłady do szpitala, wkładki laktacyjne, lampkę do karmienia, drugie lusterko do fotelika), a teraz chciałam zrobić listę tego, o czym zapomniałam, a tu się okazuje, że ona taka króciutka W tym zawiera rzeczy, których specjalnie jeszcze nie kupowałam, żeby miejsca w mieszkaniu nie zajmowały (wanienka, leżaczek, pampersy). Robienie wyprawki dla drugiego dziecka to luz

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[jedytka1]

viva91 a powiedz mi czy na Brochoiwie zrobią mi test na SMSA jeśli będę mieć własny test ze sobą?

[zielona hortensja]

Aha, jeszcze co do wkladek laktacyjnych to polecam wielorazowe, mialam chyba 6 ? I spoko starczaly, jeszcze to jest okres zimowy wiec na kaloryferze szybko przeschnie.

[viva91]

Napisane przez jedytka1

viva91 a powiedz mi czy na Brochoiwie zrobią mi test na SMSA jeśli będę mieć własny test ze sobą?

No raczej nie, te refundowane badania przesiewowe nawet nie są wykonywane w szpitalu tylko próbki jadą do Warszawy.
Po prostu trzeba wybrać sobie prywatne labo we Wro, które oferuje taką usługę.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[Intuicja_88]

Viva zazdroszczę z tą wyprawką ja dziś zaczynam 34 tydzień i trochę się zaczynam stresować, że tak nie ogarnięte wszystko. Jak kupione
-tak leży w kartonach. Od przyszłego tyg się biorę ostro do roboty i pakuję walizkę. Z zakupów została mi tylko wanienka i caaaala apteka
Dziewczyny czy Wy się orientujecie kiedy odstawia się magnez? 35?37tc?
A no i hit- zadzwoniłam dziś drugi raz do lekarza rodzinnego po tą szczepionkę na ksztusiec ale on stwierdził, że nie wie jak to wystawić i w ogole to nawet nie wie jaka szczepionka. Ręce mi juz opadły i się poddaje. Nie jestem lekarzem a muszę sama wszystko ogarniać. Chyba nie zdążę się zaszczepić już.
I dalej cierpię na bezsenność, dziś już od 3 się męczyłam Zacznę pić melisę wieczorem, może pomoże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Co do kg w ciąży to ja spokojnie do 20 dobije, ale staram się mocno tym nie przejmować. Oby maluch jak najdłużej siedział! Nie mogę już na siebie patrzeć w lustrze, przytylam dokładnie wszędzie

Melduje wykonanie zadania - ogarnięta szafa 🥰 wszystkie ubranka wyprane, wyprane, poukladane. Pieluszki, spiworki, kombinezony, kocyki - wszystko poukładane. Jeju 🥰 nie mogę się napatrzeć, poczułam dzidziusia w drodze i on stał się taki realny
ale mi to dało spokój. Jeszcze zamówienie z apteki i rzeczy z allegro i bede mogla odetchnąć
Później jakieś filmiki instruktażowe na youtube, ostatnie szczegóły i moment zleci

Właśnie moja mama odjechała i tak mi smutno i przykro. Przez pięć dni miałam towarzystwo i z kim zjeść śniadanka itd. Tak się narobiła, żeby to wszystko ogarnąć. Wczoraj o 1 w nocy konczylysmy układać, bo była wena

Dziewczyny, czy wasze dzieci też mają czkawkę? Mój średnio trzy razy dziennie i biedaczka tak męczy - wczoraj z 10 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Jakaś masakra z tym twoim rodzinnym Intuicja Śmieszne jest jego tłumaczenie, nawet nie chce mi się pisać... No i co, dostał taki dyplom x lat temu, wiedzy nie uaktualnia i potem przekazuje pacjentom głupoty, nie wspominając o sposobie leczenia...

Ja z pakowaniem torby muszę poczekać do października, bo 25 jedziemy do teściowej wyprawić tam urodziny starszaka i chce nas spakować do tej samej torby, która chce potem wziąć do szpitala. No myślę, że szanse że nie zdążę są minimalne...

Współczuję bezsennych nocy. Też takie mam, ale przez kaszel, w dzień prawie nie kaszlę ale w nocy non stop No ale dziś już było ciut lepiej, leki zaczynają działać.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Napisane przez Intuicja_88

Viva zazdroszczę z tą wyprawką ja dziś zaczynam 34 tydzień i trochę się zaczynam stresować, że tak nie ogarnięte wszystko. Jak kupione
-tak leży w kartonach. Od przyszłego tyg się biorę ostro do roboty i pakuję walizkę. Z zakupów została mi tylko wanienka i caaaala apteka
Dziewczyny czy Wy się orientujecie kiedy odstawia się magnez? 35?37tc?
A no i hit- zadzwoniłam dziś drugi raz do lekarza rodzinnego po tą szczepionkę na ksztusiec ale on stwierdził, że nie wie jak to wystawić i w ogole to nawet nie wie jaka szczepionka. Ręce mi juz opadły i się poddaje. Nie jestem lekarzem a muszę sama wszystko ogarniać. Chyba nie zdążę się zaszczepić już.
I dalej cierpię na bezsenność, dziś już od 3 się męczyłam Zacznę pić melisę wieczorem, może pomoże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, a nie może Cię gin zaszczepić? Ja tak bede miała, tylko muszę kupić szczepionkę. Też się bałam, że bede musiała po POZ ganiać. Ja mam szczepionkę o nazwie Boostrix.


[1=b2d301b4c170eaf9b136444 5e8ddaa8145214528_6583800 237796;88903219]Co do kg w ciąży to ja spokojnie do 20 dobije, ale staram się mocno tym nie przejmować. Oby maluch jak najdłużej siedział! Nie mogę już na siebie patrzeć w lustrze, przytylam dokładnie wszędzie

Melduje wykonanie zadania - ogarnięta szafa wszystkie ubranka wyprane, wyprane, poukladane. Pieluszki, spiworki, kombinezony, kocyki - wszystko poukładane. Jeju nie mogę się napatrzeć, poczułam dzidziusia w drodze i on stał się taki realny
ale mi to dało spokój. Jeszcze zamówienie z apteki i rzeczy z allegro i bede mogla odetchnąć
Później jakieś filmiki instruktażowe na youtube, ostatnie szczegóły i moment zleci

Właśnie moja mama odjechała i tak mi smutno i przykro. Przez pięć dni miałam towarzystwo i z kim zjeść śniadanka itd. Tak się narobiła, żeby to wszystko ogarnąć. Wczoraj o 1 w nocy konczylysmy układać, bo była wena

Dziewczyny, czy wasze dzieci też mają czkawkę? Mój średnio trzy razy dziennie i biedaczka tak męczy - wczoraj z 10 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Super! Każda odhaczona rzecz cieszy i uspokaja.

Moja chyba ma te słynne czkawki, ale ja nie jestem pewna, czy prawidłowo rozpoznaję, że to jest to

[Intuicja_88]

Mikoma mam za tydzień w środę wizytę i się zapytam. Ale serio już się wkurzyłam, że muszę prosić i latać i jeszcze mówić lekarzowi jak to ma ogarnąć 🤷☠♀️ W sanepidzie mówili, że przez lekarza Poz ma to przejść no ale może gin mnie uratuje.

Arbuzik przyślij mi tu swoją mamę super, że tak szybciutko ogarnelyście wagą się nie przejmuj, to najmniejszy problem teraz. Jestem pewna, że po porodzie raz dwa poleci. Moje koleżanki tyły od 20 do 30 kg w ciąży a zaraz po takie szczypiorki były
Mój ma czkawkę bardzo często nad ranem i też dłuuugo. Ostatnio nawet się przekręcałam z boku na bok, żeby jakoś mu ulżyć ale nie pomagalo 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b2d301b4c170eaf9b1364445e8ddaa8145214528_6583800237796]

Mikoma to taki rytmiczny ruch u mnie. wczoraj nawet TZet czuł przez brzuch

Intuicja właśnie jest w pociągu, może się przesiąść zajęło nam to pięć dni od sortowania, prania, poprzez pranie i układanie. Masakra z układaniem rozmiarami, niesamowite jakie rozbieżności! Większość rzeczy mama robiła, ja tylko nadzorowalam i pokazywałam ewentualnie układałam na siedząco coś sobie.
Jestem w szoku, ze tu na forum wiekszosc dziewczyn ma niskie przyrosty a jak słucham moich znajomych to od 15 kg w górę
Też się zastanqialam co zrobić, żeby maluch się tak nie męczył

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monian]

Dziewczyny możecie polecić jakieś nianie elektroniczne z kamerka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz