Natrętne myśli dotyczące przyszłości. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-09-28, 13:27   #1
Chloelle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26

Natrętne myśli dotyczące przyszłości.


Hej!
Chcialam sie wygadac i tez sprobowac spojrzec na swoj problem z dystansu. Jestem w zwiazku od okolo roku, zdaje sobie sprawe, ze to krociutko, ale wystarczajaco dlugo, zeby sie zakochac. Obiektywnie patrzac, nie moge partnerowi wiele zarzucic – jest kochajacy, wspiera mnie, zaakceptowal moja coreczke z poprzedniego zwiazku. Jest spokojny, dla mnie to nowosc, bo zawsze wybieralam sobie zazdrosnych mezczyzn, ktorzy potrafili rozpetac awanture o nic i nigdy nie bylo wiadomo czego sie spodziewac. Co najwazniejsze, ma do mnie nieziemska cierpliwosc.

Moim problemem jest jego praca. Wolalabym nie mowic czym sie dokladnie zajmuje, sytuacja na tyle specyficzna, ze ktos moglby rozpoznac po detalach. Bardzo ogolnikowo moge porownac jego profesje do wojskowego albo sportowca – w tym momencie zarabia bardzo, bardzo dobrze, ale za jakies 5 lat dobra passa sie skonczy i najprawdopodobniej bedzie musial znalezc sobie inne zajecie.

Przede wszystkim zdaje sobie sprawe, ze to nie moj interes. Sama jestem ambitna i niezalezna finansowo. Wstyd sie przyznac, ale zagladam mu do portfela, szczegolowo dopytuje o plany za kilka lat, chce wiedziec czy inwestuje, musze wiedziec w co i gdzie. Wpadlam w obsesje na tym punkcie. Siedze i calymi dniami sie zamartwiam co bedzie za X lat. Zauwazylam tez, ze zadna jego odpowiedz mnie nie uspokaja i zaraz mysli wedruja w kierunku kolejnego problemu. Jestem tym psychicznie wykonczona. Przy okazji te nawracajace dyskusje wprowadzily niezreczne napiecie miedzy nami.

Poprzedniemu partnerowi zarzucalam brak ambicji, nie podobal mi sie jego brak inicjatywy. Mialam wrazenie, ze musze go ciagnac za uszy przez zycie. Po rozstaniu mowilam znajomym, ze chcialabym faceta, ktory dla odmiany zaimponowalby mi sukcesem i osiagnieciami. Dostalam wiecej niz prosilam. Dalej jest zle.

Nie calkiem chodzi mi o pieniadze. Martwie sie jak wczesna “emerytura” odbije sie na jego zdrowiu psychicznym, czy nie wpadnie w depresje z powodu braku motywacji w zyciu. A moze skonczy jako alkoholik. Czy bedzie potrafil obecny styl zycia dopasowac do mniejszych zarobkow. Moglabym wyprodukowac sciane tekstu o moich obawach. Duzo czasu spedzam w internecie na poszukiwaniu podobnych historii, czytam o ludziach, którzy nagle np przechodzą na rentę, zycie im sie wywraca do gory nogami.

Jestem tak przytloczona tym problemem, ze zaczelam rozwazac rozstanie, pomimo ze go kocham i trudno mi znalezc jedna wade w jego charakterze. Nigdy nie mialam problemow natury psychicznej, ale zastanawia mnie czy to nie poczatki nerwicy, tak sie zafiksowac na jednej mysli.

Nie wiem juz czy sama siebie sabotuje czy to stlumiony krzyk intuicji? W zwiazku z tym, ze mam dziecko czuje ogromne cisnienie, zeby uniknac porazki.
Chloelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 14:54   #2
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Moim problemem jest jego praca. Wolalabym nie mowic czym sie dokladnie zajmuje, sytuacja na tyle specyficzna, ze ktos moglby rozpoznac po detalach. Bardzo ogolnikowo moge porownac jego profesje do wojskowego albo sportowca – w tym momencie zarabia bardzo, bardzo dobrze, ale za jakies 5 lat dobra passa sie skonczy i najprawdopodobniej bedzie musial znalezc sobie inne zajecie.
o ile mi wiadomo, w wielu zawodach przysługuje po odsłużeniu x lat emerytura



Cytat:
Przede wszystkim zdaje sobie sprawe, ze to nie moj interes. Sama jestem ambitna i niezalezna finansowo. Wstyd sie przyznac, ale zagladam mu do portfela, szczegolowo dopytuje o plany za kilka lat, chce wiedziec czy inwestuje, musze wiedziec w co i gdzie. Wpadlam w obsesje na tym punkcie. Siedze i calymi dniami sie zamartwiam co bedzie za X lat. Zauwazylam tez, ze zadna jego odpowiedz mnie nie uspokaja i zaraz mysli wedruja w kierunku kolejnego problemu. Jestem tym psychicznie wykonczona. Przy okazji te nawracajace dyskusje wprowadzily niezreczne napiecie miedzy nami.

ta obsesja to tak wygląda, że lecisz na jego kasę, bo niby czego się boisz - że będziesz go utrzymywać? zostaw faceta, skoro Ci jego przyszły status materialny nie pasuje i poszukaj bogatszego.
jakby mi się mój facet tak wpieprzał w zarobki to już byłby moim ex. wymagać to sobie możesz od siebie, nie od faceta, z którym znasz się rok.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 15:07   #3
ElBelzebub
Raczkowanie
 
Avatar ElBelzebub
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Siedze i calymi dniami sie zamartwiam co bedzie za X lat. Zauwazylam tez, ze zadna jego odpowiedz mnie nie uspokaja
No dobrze, a co on Ci odpowiada? Ma jakiś pomysł na siebie po tym jak jego obecny zawód się "wyczerpie"?
ElBelzebub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 15:08   #4
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Możesz nam w zasadzie doprecyzować w czym jest problem? Konkretnie? Boisz się, że za kilka lat jego zarobi spadną? Że będziesz go utrzymywać? Że aktualnie nie inwestuje pieniędzy i wasz standard życia się zmniejszy?
Jakich on udziela Ci odpowiedzi, kiedy chcesz o tym porozmawiać? Czy w ogóle rozważacie wspólny budżet i sformalizowanie związku?

Na razie brzmisz na kobietę, która się uczepiła majątku faceta, nie wygląda to za fajnie. Jednakże, zakładając, że po prostu bierzesz faceta na serio i planujesz z nim życie za x lat, to jestem w stanie zrozumieć rozterki.

Dlaczego Twój facet nie udzieli Ci konkretnej odpowiedzi jak siebie widzi "na emeryturze" ?
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 16:31   #5
Chloelle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Możesz nam w zasadzie doprecyzować w czym jest problem? Konkretnie? Boisz się, że za kilka lat jego zarobi spadną? Że będziesz go utrzymywać? Że aktualnie nie inwestuje pieniędzy i wasz standard życia się zmniejszy?
Jakich on udziela Ci odpowiedzi, kiedy chcesz o tym porozmawiać? Czy w ogóle rozważacie wspólny budżet i sformalizowanie związku?

Na razie brzmisz na kobietę, która się uczepiła majątku faceta, nie wygląda to za fajnie. Jednakże, zakładając, że po prostu bierzesz faceta na serio i planujesz z nim życie za x lat, to jestem w stanie zrozumieć rozterki.

Dlaczego Twój facet nie udzieli Ci konkretnej odpowiedzi jak siebie widzi "na emeryturze" ?
Nie padly zadne deklaracje checi sformalizowania zwiazku, ale mysle o nim powaznie. Nie mamy wspolnego budzetu, mysle ze tak narazie zostanie, chociaz nie wykluczam tego w przyszlosci.

Sama probuje dosc czego sie boje najbardziej. Chyba nie chce powrotki z rozrywki, gdzie musialam miec oko na finanse w zwiazku, a i tak moj byly potrafil sie wpakowac w inwestycje skazane na porazke.

Rownoczesnie boje sie, ze moj facet zlamie sie pod wplywem zyciowych zmian. W moim odczuciu zmiany na gorsze - rutyna, struktura w ktorych tkwil przed wiele lat przestana obowiazywac. Wyobrazam sobie jaki to musi byc szok i jak potrafi zachwiac calym zyciem. Powtarzam mu o tym do znudzenia, nie dziwie sie, ze sie denerwuje, ale po prostu chce, zeby byl gotowy kiedy ten moment nadejdzie.

Obawiam sie, ze nie udziela mi konkretnej odpowiedzi dlatego, ze jej nie zna. Jest mozliwosc pracy w tej samej czy podobnej branzy, na innych stanowiskach. Odpowiada ogolnikowo, ze moze sie przekwalifikowac na x, y, z. No moze. Nie widze nic zlego w tym, ze mialabym nas utrzymywac przez pewien okres czasu, tylko niech w tym bedzie jakis pomysl.

On proboje ze mna logicznie rozmawiac. Pyta ile potrzebuje pieniedzy na koncie, zebym mogla spac spokojnie. Mam mu podac konkretna kwote, a jak ona sie tam znajdzie dac spokoj. Tylko, ze mi kompletnie nie o to chodzi. Jakbym miala pewnosc, ze on z pensja listonosza bedzie wiodl szczesliwe zycie az do wlasciwej emerytury, nie mialabym problemu. Boje sie, ze sobie nie poradzi z ta zyciowa rewolucja i to w przyszlosci uderzy w nasz zwiazek.
Chloelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 16:36   #6
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

O Jezusie święty nazarenski zmęczyło mnie samo czytanie, biedny gościu. Niektórzy to se zawsze problem potrafią znaleźć. Ja to bym jemu chętnie poradziła, nie Tobie. Jemu bym poradziła uwolnienie się od suszycielki głowy.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 16:49   #7
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Człowiek nie wie, czy go jutro rano ciężarówka nie przejedzie, a tu młody facet ma już wiedzieć, co będzie robił za 5lat i jest z tego notorycznie maglowany.
Może wygra w totolotka, może zrobi bejbika innej, może będzie przechodził chemioterapię, a może dozna oświecenia duchowego w wyniku ciągłego męczenia przez namolna partnerkę o dobra doczesne , sczysci konta i pojedzie do jakiegoś aśramu w Indiach, medytować do końca życia.
Rany.

Autorko wątku, tak, wykazujesz dziwne objawy nerwicy i powinnaś nie męczyć tego człowieka swoimi lękami, tylko zająć się tym co się z Tobą dzieje.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-09-28, 17:28   #8
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Tytuł wątku powinien brzmieć "natrętne myśli dotyczące pieniędzy" dodajmy cudzych

facet ma chyba jakieś wykształcenie? umiejętności? możliwości przekwalifikowania się? zresztą, już jest napięcie między wami, gosciu zaczynie zaraz myślec (lub już mysli) na jaką pazerną babę trafił. zaraz pójdzie w długą, bo ile można znieść trucia d...o to co będzie za 5 lat. ciekawe, gdyby on Ci z taką częstotliwością wypominał, że jesteś panną (czy tam rozwódką) z dzieckiem i mu to koliduje z różnymi planami życiowymi to byłabyś szczęśliwa i zadowolona ze związku z tym panem?

na razie nie padły żadne deklaracje ani myśli o formalizowaniu związku, a Ty już mu chcesz wskoczyć do portfela, zrobić aneksję konta i mieć czujne oko na inwestycje. weź, to nawet śmieszne nie jest. patrząc z boku - żenada.
2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 17:29   #9
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 102
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Nie wiadomo czy za 5 lat będziecie razem, czy wcześniej nie wydarzą się różne szczęśliwe lub nieszczęśliwe rzeczy. Martwisz się na zapas i to rzeczami, na które nawet on nie ma wpływu. Czy się nie załamie? A może Ty się załamiesz? Zdrowie, w tym psychiczne, nie jest dane na zawsze. Zresztą Twoje chyba już szwankuje, skoro nie możesz myśleć o niczym innym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 17:46   #10
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Wygląda na to że nie umiesz cieszyć się związkiem i sama siebie sabotując stwarzając problemy. On ma czas na to by podjąć decyzję, będzie bliżej finału to będzie działał. Mnóstwo osób po przejściu szczególnie na wczesną emeryturę po prostu dalej pracuje; z 1 str nie wymagasz nic ponad niedużą stabilką (listonosz), z 2 matkujesz i martwisz się jak on sobie poradzi na eme. Jak miliony przed nim.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 18:24   #11
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

A jak Ty jesteś zabezpieczona i jaki masz plan, jeśli za 5 lat stracisz pracę? Tylko szczegółowo, a nie jakieś tam, że "możesz się przekwalifikować".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-28, 18:31   #12
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
A jak Ty jesteś zabezpieczona i jaki masz plan, jeśli za 5 lat stracisz pracę? Tylko szczegółowo, a nie jakieś tam, że "możesz się przekwalifikować".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
właśnie w tym sedno, autorka sama może znaleźć się pod ścianą, a wymyśla przeszkody facetowi za faceta.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 19:00   #13
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Zgadzam się z większością odpowiedzi tutaj - za bardzo wyglądasz w przyszłość i sabotujesz związek. Równie prawdopodobne jak jego depresja jest ma przykład potrącenie Ciebie na pasach.. Ale kto normalny zastanawia się czy jutro go potrąci samochód?
Facet już jest na granicy wytrzymałości i wcale się nie dziwię.
Myślę, że masz coś nieprzepracowane po poprzednim związku i rozważyłabym wizytę u specjalisty przy tak natrętnych myślach obiektywnie bez powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2021-09-28 o 19:10
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 19:14   #14
5bf57317973e1ec9b234fe526a30a88e7776b256_61f1e0a91bf13
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 143
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

To zależy od jego predyspozycji psychicznych czy na emeryturze będzie dawał radę z wolnym czasem. Niektórzy dobrze sobie radzą nic nie robiąc konkretnego, ale inni potrzebują wypełnić czas pracą lub hobby.
5bf57317973e1ec9b234fe526a30a88e7776b256_61f1e0a91bf13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 19:16   #15
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 11:41
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 20:44   #16
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Autorko, nie martw się o niego. Martw się o siebie. Ja jestem w podobnej sytuacji, mój chłopak ma niepewną pracę a na dodatek jest freelancerem, a jednak żyje tak od wielu lat i jakoś się utrzymuje. Poza tym z drugiej strony - co jest dzisiaj pewne? W obliczu wyzwań świata VUCA tak naprawdę nikt z nas nie ma pewności czy za kilka lat jego branża/zawód/firma będzie istnieć.
Inwestuj w rozwój swoich umiejętności, staraj się być niezależna. A facet nawet jak przejdzie na wczesną emeryturę to może gdzieś dorabiać. Póki co jest dużo możliwości, wiele osób kilka razy w ciągu życia się przebranżawia, zaczyna zawodowo od nowa. Na dzień dzisiejszy, póki jeszcze automatyzacja nie postąpiła na maxa to łatwo można się zahaczyć w wielu fajnych branżach, nawet bez doświadczenia. Ciężko na obecnym rynku pracy gdzie praca leży dosłownie na ulicy umrzeć z głodu.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 22:09   #17
Chloelle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
A jak Ty jesteś zabezpieczona i jaki masz plan, jeśli za 5 lat stracisz pracę? Tylko szczegółowo, a nie jakieś tam, że "możesz się przekwalifikować".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Szczerze mowiac czuje sie bezpieczniej w swojej sytuacji niz czulabym sie w jego. Mam wiele lat doswiadczenia w pozadanym zawodzie. Jesli za 5 lat strace prace, mysle ze w przeciagu miesiaca znajde kolejna. Do tego caly czas sie doksztalcam, zeby nie zostac w tyle.

Padlo tez pytanie o oszczednosci, mam ich na tyle, zeby przetrwac spory okres czasu, ale wracajac do pierwszego akapitu, nie spodziewam sie byc bezrobotna dluzej niz kilka miesiecy.

On bedzie startowal z pozycji 30 parolatka bez doswiadczenia poza waska specjalizacja. Nie wiem na ile taka osoba jest konkurencyjna na rynku pracy.
Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Autorko, nie martw się o niego. Martw się o siebie. Ja jestem w podobnej sytuacji, mój chłopak ma niepewną pracę a na dodatek jest freelancerem, a jednak żyje tak od wielu lat i jakoś się utrzymuje. Poza tym z drugiej strony - co jest dzisiaj pewne? W obliczu wyzwań świata VUCA tak naprawdę nikt z nas nie ma pewności czy za kilka lat jego branża/zawód/firma będzie istnieć.
Inwestuj w rozwój swoich umiejętności, staraj się być niezależna. A facet nawet jak przejdzie na wczesną emeryturę to może gdzieś dorabiać. Póki co jest dużo możliwości, wiele osób kilka razy w ciągu życia się przebranżawia, zaczyna zawodowo od nowa. Na dzień dzisiejszy, póki jeszcze automatyzacja nie postąpiła na maxa to łatwo można się zahaczyć w wielu fajnych branżach, nawet bez doświadczenia. Ciężko na obecnym rynku pracy gdzie praca leży dosłownie na ulicy umrzeć z głodu.
Dzieki za te mysl. Rzeczywiscie wiele osob zaczyna prawie od zera w pozniejszym wieku, istnieje duzo mozliwosci rozwoju.

Wiem, ze moje myslenie jest niedorzeczne. Nie chce brzmiec jak materialistka, bo naprawde nia nie jestem.
Chloelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 23:00   #18
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 11:41
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-28, 23:27   #19
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Według mnie to już jest zafiksowanie nerwicowe, autorka nie czuje się bezpiecznie jak uwaza, że nie ma nad czymś kontroli i nerwicowo o tym myśli, że może pojawić się jakoś problem, pewnie to się wzięło z jakiegoś urazu z poprzednich związków, skoro pisała, że faceci nie radzili sobie w życiu.

Zachowania nerwicowe potrafią zepsuć życie, a są po prostu irracjonalne, bo OK ja rozumiem, że można się starać dobrze inwestować by zabezpieczyć przyszłość, ale to już jest trochę nie halo by teraz przejmować się, że za 5 lat moze ktoś nie będzie miał pracy i może wtedy wpadnie w depresję.

Obecne czasy pokazały, że nikt nie może być pewien swojej sytuacji za x lat. Autorka sobie teraz myśli, że ona to taka zaradna i pomyślała o wszystkim, że nie straci na dłużej pracy. A założę się, że wiele osób myślało tak jak ona parę lat temu, a potem nagle wszystko się zawalilo, bo przyszła pandemia, która przyniosła skutki o jakich nam się nie śniło. Skoro niczego nie można być pewnym i nie da sie w 100% zabezpieczyć na każdą ewentualnosc, to też nie widzę sensu, aby faceta męczyć i suszyć mu głowę, jak to powinien się lepiej przygotować na to, co bedzie za 5 lat, bo tego nie wie nikt. Obyśmy w zdrowiu tylko wszyscy dożyli o tak powiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-09-29, 09:02   #20
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Jak człowiek ma za dobrze to sam sobie szuka problemów ...
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-29, 09:20   #21
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Szczerze mowiac czuje sie bezpieczniej w swojej sytuacji niz czulabym sie w jego. Mam wiele lat doswiadczenia w pozadanym zawodzie. Jesli za 5 lat strace prace, mysle ze w przeciagu miesiaca znajde kolejna. Do tego caly czas sie doksztalcam, zeby nie zostac w tyle.



Padlo tez pytanie o oszczednosci, mam ich na tyle, zeby przetrwac spory okres czasu, ale wracajac do pierwszego akapitu, nie spodziewam sie byc bezrobotna dluzej niz kilka miesiecy.
Tak Ci się tylko wydaje. Za 5 lat może się okazać, że to on swobodnie znajdzie pracę, a Ty nie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jaka będzie za 5 lat sytuacja na rynku pracy.
Oszczędności dziś są, jutro mogą okazać się niewiele warte przy takim wzroście inflacji.

Przeraża mnie jak bardzo czujesz się od niego lepsza, że Ty jesteś taka super i tak sobie świetnie poradzisz, a on jest takim nieudacznikiem, że w Twojej głowie zostanie bezrobotnym albo alkoholikiem. I musi wykonać jakieś nie-do-końca określone rzeczy, żeby Ci udowodnić że tak nie jest.
Zastanów się nad tym.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-09-29, 09:35   #22
karola11
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Tak Ci się tylko wydaje. Za 5 lat może się okazać, że to on swobodnie znajdzie pracę, a Ty nie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jaka będzie za 5 lat sytuacja na rynku pracy.
Oszczędności dziś są, jutro mogą okazać się niewiele warte przy takim wzroście inflacji.

Przeraża mnie jak bardzo czujesz się od niego lepsza, że Ty jesteś taka super i tak sobie świetnie poradzisz, a on jest takim nieudacznikiem, że w Twojej głowie zostanie bezrobotnym albo alkoholikiem. I musi wykonać jakieś nie-do-końca określone rzeczy, żeby Ci udowodnić że tak nie jest.
Zastanów się nad tym.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi dochodzę do wnisosku, że... żal mi tego faceta
__________________
karola11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-01, 23:58   #23
Nette
Wtajemniczenie
 
Avatar Nette
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Hej!

Chcialam sie wygadac i tez sprobowac spojrzec na swoj problem z dystansu. Jestem w zwiazku od okolo roku, zdaje sobie sprawe, ze to krociutko, ale wystarczajaco dlugo, zeby sie zakochac. Obiektywnie patrzac, nie moge partnerowi wiele zarzucic – jest kochajacy, wspiera mnie, zaakceptowal moja coreczke z poprzedniego zwiazku. Jest spokojny, dla mnie to nowosc, bo zawsze wybieralam sobie zazdrosnych mezczyzn, ktorzy potrafili rozpetac awanture o nic i nigdy nie bylo wiadomo czego sie spodziewac. Co najwazniejsze, ma do mnie nieziemska cierpliwosc.



Moim problemem jest jego praca. Wolalabym nie mowic czym sie dokladnie zajmuje, sytuacja na tyle specyficzna, ze ktos moglby rozpoznac po detalach. Bardzo ogolnikowo moge porownac jego profesje do wojskowego albo sportowca – w tym momencie zarabia bardzo, bardzo dobrze, ale za jakies 5 lat dobra passa sie skonczy i najprawdopodobniej bedzie musial znalezc sobie inne zajecie.



Przede wszystkim zdaje sobie sprawe, ze to nie moj interes. Sama jestem ambitna i niezalezna finansowo. Wstyd sie przyznac, ale zagladam mu do portfela, szczegolowo dopytuje o plany za kilka lat, chce wiedziec czy inwestuje, musze wiedziec w co i gdzie. Wpadlam w obsesje na tym punkcie. Siedze i calymi dniami sie zamartwiam co bedzie za X lat. Zauwazylam tez, ze zadna jego odpowiedz mnie nie uspokaja i zaraz mysli wedruja w kierunku kolejnego problemu. Jestem tym psychicznie wykonczona. Przy okazji te nawracajace dyskusje wprowadzily niezreczne napiecie miedzy nami.



Poprzedniemu partnerowi zarzucalam brak ambicji, nie podobal mi sie jego brak inicjatywy. Mialam wrazenie, ze musze go ciagnac za uszy przez zycie. Po rozstaniu mowilam znajomym, ze chcialabym faceta, ktory dla odmiany zaimponowalby mi sukcesem i osiagnieciami. Dostalam wiecej niz prosilam. Dalej jest zle.



Nie calkiem chodzi mi o pieniadze. Martwie sie jak wczesna “emerytura” odbije sie na jego zdrowiu psychicznym, czy nie wpadnie w depresje z powodu braku motywacji w zyciu. A moze skonczy jako alkoholik. Czy bedzie potrafil obecny styl zycia dopasowac do mniejszych zarobkow. Moglabym wyprodukowac sciane tekstu o moich obawach. Duzo czasu spedzam w internecie na poszukiwaniu podobnych historii, czytam o ludziach, którzy nagle np przechodzą na rentę, zycie im sie wywraca do gory nogami.



Jestem tak przytloczona tym problemem, ze zaczelam rozwazac rozstanie, pomimo ze go kocham i trudno mi znalezc jedna wade w jego charakterze. Nigdy nie mialam problemow natury psychicznej, ale zastanawia mnie czy to nie poczatki nerwicy, tak sie zafiksowac na jednej mysli.



Nie wiem juz czy sama siebie sabotuje czy to stlumiony krzyk intuicji? W zwiazku z tym, ze mam dziecko czuje ogromne cisnienie, zeby uniknac porazki.
A przepraszam, ten facet to jakiś "mały obajtek", tylko w znacznie dalszym rzędzie od koryta, że za jakiś czas dobra passa (czyli ciepła posadka w RN jakieś spółki SP otrzymana po odpowiedniej znajomości) się skończy i będzie musiał szukać normalnego zajęcia? Bo jeśli jego kwalifikacje są wyższe, niż noszenie teczki za kolegą, który nosił teczkę politykowi, to pracę za kilka lat, bogatszy o kolejnych kilka lat doświadczenia zawodowego (choć z innej branży) bez problemu powinien ogarnąć. W końcu, jak rozumiem, jakieś umiejętności posiada, dzięki którym zdobył aktualną pracę. Wojskowi po przejściu na emeryturę nie wyposażają się od razu w łódkę i zestaw wędek, tylko najczęściej przechodzą do pracy w cywilu i się w niej spokojnie odnajdują z kompetencjami nabytymi w służbie.
Jeśli jednak jego kompetencje nie istnieją, a dobra passa to przypadek, to poniekąd rozumiem to "schizowanie" o to, co będzie później.
Nette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-02, 10:23   #24
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Hej!
Nie calkiem chodzi mi o pieniadze. Martwie sie jak wczesna “emerytura” odbije sie na jego zdrowiu psychicznym, czy nie wpadnie w depresje z powodu braku motywacji w zyciu. A moze skonczy jako alkoholik.
Jasne, jasne, a 4/5 tekstu o pieniądzach i tym, jak bardzo niezależna finansowo jesteś ty.

Moim zdaniem to ty masz poważny problem - ze sobą. Być może powinnaś to przepracować na terapii, bo szczerze mówiąc brzmi przerażająco. Rok związku, a ty myślisz o emeryturze i co on będzie robił? Gdybym była tym facetem i zobaczyła ten wątek, to zwinelabym się jeszcze tego samego dnia, bo wydajesz się - przepraszam - nawiedzona.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-03, 12:51   #25
Chloelle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
Tak Ci się tylko wydaje. Za 5 lat może się okazać, że to on swobodnie znajdzie pracę, a Ty nie. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jaka będzie za 5 lat sytuacja na rynku pracy.
Oszczędności dziś są, jutro mogą okazać się niewiele warte przy takim wzroście inflacji.

Przeraża mnie jak bardzo czujesz się od niego lepsza, że Ty jesteś taka super i tak sobie świetnie poradzisz, a on jest takim nieudacznikiem, że w Twojej głowie zostanie bezrobotnym albo alkoholikiem. I musi wykonać jakieś nie-do-końca określone rzeczy, żeby Ci udowodnić że tak nie jest.
Zastanów się nad tym.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Wcale nie uwazam sie lepsza od niego. Nasze sciezki zawodowe rozwinely sie bardzo roznie - ja wybralam stabilna i moze mniej spektakularna droge, on bardziej ryzykowna, ktora przy odrobinie szczescia dala mu duzy sukces. Nie twierdze, ze jedna jest lepsza od drugiej, ot zalezy od predyspozycji.

Napisalam o swojej sytuacji tylko dlatego, ze kilka osob zapytalo mnie tu o to i o moje oszczednosci. Pracuje w bankowosci w sektorze prywatnym poza Polska, realia sa takie, ze zawsze znajde prace. Moze nie zawsze super platna, najbardziej kreatywna, ale gwarantujaca stabilizacje na pewno. To nie jest moje chwalenie sie tylko obiektywna ocena rynku. Pandemia nie dotknela mnie w zaden sposob. Uwazam, ze mam prawo czuc sie bezpiecznie.

On nie dziala w polityce ani tym bardziej we wspomnianych finansach, IT, inzynerii. Jakby tak bylo nie mialabym zadnych obaw. Pracuje strikte fizycznie, jego zarobki sa zalezne od tego, w jakiej formie sie znajduje. Faktem jest, ze za kilka lat nie bedzie mogl konkurowac ze sporo mlodszymi osobami, biologi sie nie przeskoczy.
Chloelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-03, 15:26   #26
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Wcale nie uwazam sie lepsza od niego. Nasze sciezki zawodowe rozwinely sie bardzo roznie - ja wybralam stabilna i moze mniej spektakularna droge, on bardziej ryzykowna, ktora przy odrobinie szczescia dala mu duzy sukces. Nie twierdze, ze jedna jest lepsza od drugiej, ot zalezy od predyspozycji.

Napisalam o swojej sytuacji tylko dlatego, ze kilka osob zapytalo mnie tu o to i o moje oszczednosci. Pracuje w bankowosci w sektorze prywatnym poza Polska, realia sa takie, ze zawsze znajde prace. Moze nie zawsze super platna, najbardziej kreatywna, ale gwarantujaca stabilizacje na pewno. To nie jest moje chwalenie sie tylko obiektywna ocena rynku. Pandemia nie dotknela mnie w zaden sposob. Uwazam, ze mam prawo czuc sie bezpiecznie.

On nie dziala w polityce ani tym bardziej we wspomnianych finansach, IT, inzynerii. Jakby tak bylo nie mialabym zadnych obaw. Pracuje strikte fizycznie, jego zarobki sa zalezne od tego, w jakiej formie sie znajduje. Faktem jest, ze za kilka lat nie bedzie mogl konkurowac ze sporo mlodszymi osobami, biologi sie nie przeskoczy.
Pewnie kopacz piłki. Tu są ważne układy i układziki, żeby po aktywnej karierze gdzieś się zaczepić i zarabiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-10-03, 17:43   #27
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.

To co przeżywasz ma konkretną nazwę w psychiatrii.

To lęk uogólniony lub też 'zamartwianie się'.
To się leczy.

Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Czas edycji: 2021-10-03 o 17:48
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-15, 19:29   #28
Chloelle
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
Ukryty gej?

Spotkala mnie dziwna sytuacja, nie do konca wiem jak sie zareagowac. Pomyslalam, ze moze tutaj ktos by podpowiedzial albo zwyczajnie podzielil sie opinia.

Dostalam anonimowa wiadomosc na instagramie o tym, ze moj partner jest ukrytym gejem. Nigdy podobna mysl nie przyszla mi do glowy. Moze powinnam byla kompletnie zignorowac te wiadomosc, ale nic nie poradze, ze od tego czasu zaczelam sie nad tym zastanawiac. Przede wszystkim po co ktos zadalby sobie trud, zeby tworzyc fejkowe konto, odszukiwac mnie i pisac tego typu wiadomosci?

Czy powinnam to skasowac i zapomniec? Nie jestesmy razem bardzo dlugo, bo troche ponad rok, ale nigdy nic “podejrzanego” nie rzucilo mi sie w oczy ani w jego zachowaniu ani w jego relacjach ze znajomymi i rodzina. Uklada nam sie w lozku. Nie wyglasza zadnych homofobicznych opinii. Normalny facet. Z drugiej strony zaczelam myslec o tym, ze jednak istnieja takie zwiazki, gdzie facet nie akceptuje swojej seksualnosci lub ukrywa homoseksualizm z roznorakich powodow. I pozniej zona zaskoczona. Nie wiem na ile mozna udawac zainteresowanie kobieta, na ile wiarygodna jest ta gra. Nie znam nikogo, komu się to przytrafiło.

Zrobilam sobie liste rzeczy, ktore moglyby potwierdzac ta teze. Nawet kilka punktow sie uzbieralo. Nie chodzi mi o przeanalizowanie kazdego z osobna. Nie wiem jak sie zachowac. Czy powinnam go skonfrontowac? Czy obserowac po cichu, przejrzec rzeczy czy historie na komputerze? Nie chce go urazic, ale z drugiej strony ta wiadomosc nie daje mi spokoju.
Chloelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-16, 08:00   #29
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
Dot.: Ukryty gej?

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Spotkala mnie dziwna sytuacja, nie do konca wiem jak sie zareagowac. Pomyslalam, ze moze tutaj ktos by podpowiedzial albo zwyczajnie podzielil sie opinia.

Dostalam anonimowa wiadomosc na instagramie o tym, ze moj partner jest ukrytym gejem. Nigdy podobna mysl nie przyszla mi do glowy. Moze powinnam byla kompletnie zignorowac te wiadomosc, ale nic nie poradze, ze od tego czasu zaczelam sie nad tym zastanawiac. Przede wszystkim po co ktos zadalby sobie trud, zeby tworzyc fejkowe konto, odszukiwac mnie i pisac tego typu wiadomosci?

Czy powinnam to skasowac i zapomniec? Nie jestesmy razem bardzo dlugo, bo troche ponad rok, ale nigdy nic “podejrzanego” nie rzucilo mi sie w oczy ani w jego zachowaniu ani w jego relacjach ze znajomymi i rodzina. Uklada nam sie w lozku. Nie wyglasza zadnych homofobicznych opinii. Normalny facet. Z drugiej strony zaczelam myslec o tym, ze jednak istnieja takie zwiazki, gdzie facet nie akceptuje swojej seksualnosci lub ukrywa homoseksualizm z roznorakich powodow. I pozniej zona zaskoczona. Nie wiem na ile mozna udawac zainteresowanie kobieta, na ile wiarygodna jest ta gra. Nie znam nikogo, komu się to przytrafiło.

Zrobilam sobie liste rzeczy, ktore moglyby potwierdzac ta teze. Nawet kilka punktow sie uzbieralo. Nie chodzi mi o przeanalizowanie kazdego z osobna. Nie wiem jak sie zachowac. Czy powinnam go skonfrontowac? Czy obserowac po cichu, przejrzec rzeczy czy historie na komputerze? Nie chce go urazic, ale z drugiej strony ta wiadomosc nie daje mi spokoju.
Konfrontacja nic nie da, bo zaprzeczy na 100%.
Jeśli miałbym wątpliwości, to pogrzebałabym.
Ja wiem, że na wizażu jest zakaz szperania i generalnie panuje kult prywatności, ale ja w prywatnym życiu kieruję się innymi zasadami - jak coś mi śmierdzi, to szukam źródła smrodu. Ale tylko, jeśli mam poparte czymś podejrzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-16, 08:04   #30
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
Dot.: Ukryty gej?

Cytat:
Napisane przez Chloelle Pokaż wiadomość
Dostalam anonimowa wiadomosc na instagramie o tym, ze moj partner jest ukrytym gejem. Nigdy podobna mysl nie przyszla mi do glowy. Moze powinnam byla kompletnie zignorowac te wiadomosc, ale nic nie poradze, ze od tego czasu zaczelam sie nad tym zastanawiac. Przede wszystkim po co ktos zadalby sobie trud, zeby tworzyc fejkowe konto, odszukiwac mnie i pisac tego typu wiadomosci?
bo podoba się jakiejś dziewczynie, chce Ci go odbić, więc stwierdziła, że to będzie część jej planu. zerwiesz z gejem i będzie miała drogę wolną.

a może jest w tym częśc prawdy, czyli facet jest biseksualny. jakie to ma znaczenie?
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-04-17 08:46:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.