2021-09-28, 13:27 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
|
Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Hej!
Chcialam sie wygadac i tez sprobowac spojrzec na swoj problem z dystansu. Jestem w zwiazku od okolo roku, zdaje sobie sprawe, ze to krociutko, ale wystarczajaco dlugo, zeby sie zakochac. Obiektywnie patrzac, nie moge partnerowi wiele zarzucic – jest kochajacy, wspiera mnie, zaakceptowal moja coreczke z poprzedniego zwiazku. Jest spokojny, dla mnie to nowosc, bo zawsze wybieralam sobie zazdrosnych mezczyzn, ktorzy potrafili rozpetac awanture o nic i nigdy nie bylo wiadomo czego sie spodziewac. Co najwazniejsze, ma do mnie nieziemska cierpliwosc. Moim problemem jest jego praca. Wolalabym nie mowic czym sie dokladnie zajmuje, sytuacja na tyle specyficzna, ze ktos moglby rozpoznac po detalach. Bardzo ogolnikowo moge porownac jego profesje do wojskowego albo sportowca – w tym momencie zarabia bardzo, bardzo dobrze, ale za jakies 5 lat dobra passa sie skonczy i najprawdopodobniej bedzie musial znalezc sobie inne zajecie. Przede wszystkim zdaje sobie sprawe, ze to nie moj interes. Sama jestem ambitna i niezalezna finansowo. Wstyd sie przyznac, ale zagladam mu do portfela, szczegolowo dopytuje o plany za kilka lat, chce wiedziec czy inwestuje, musze wiedziec w co i gdzie. Wpadlam w obsesje na tym punkcie. Siedze i calymi dniami sie zamartwiam co bedzie za X lat. Zauwazylam tez, ze zadna jego odpowiedz mnie nie uspokaja i zaraz mysli wedruja w kierunku kolejnego problemu. Jestem tym psychicznie wykonczona. Przy okazji te nawracajace dyskusje wprowadzily niezreczne napiecie miedzy nami. Poprzedniemu partnerowi zarzucalam brak ambicji, nie podobal mi sie jego brak inicjatywy. Mialam wrazenie, ze musze go ciagnac za uszy przez zycie. Po rozstaniu mowilam znajomym, ze chcialabym faceta, ktory dla odmiany zaimponowalby mi sukcesem i osiagnieciami. Dostalam wiecej niz prosilam. Dalej jest zle. Nie calkiem chodzi mi o pieniadze. Martwie sie jak wczesna “emerytura” odbije sie na jego zdrowiu psychicznym, czy nie wpadnie w depresje z powodu braku motywacji w zyciu. A moze skonczy jako alkoholik. Czy bedzie potrafil obecny styl zycia dopasowac do mniejszych zarobkow. Moglabym wyprodukowac sciane tekstu o moich obawach. Duzo czasu spedzam w internecie na poszukiwaniu podobnych historii, czytam o ludziach, którzy nagle np przechodzą na rentę, zycie im sie wywraca do gory nogami. Jestem tak przytloczona tym problemem, ze zaczelam rozwazac rozstanie, pomimo ze go kocham i trudno mi znalezc jedna wade w jego charakterze. Nigdy nie mialam problemow natury psychicznej, ale zastanawia mnie czy to nie poczatki nerwicy, tak sie zafiksowac na jednej mysli. Nie wiem juz czy sama siebie sabotuje czy to stlumiony krzyk intuicji? W zwiazku z tym, ze mam dziecko czuje ogromne cisnienie, zeby uniknac porazki. |
2021-09-28, 14:54 | #2 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Cytat:
ta obsesja to tak wygląda, że lecisz na jego kasę, bo niby czego się boisz - że będziesz go utrzymywać? zostaw faceta, skoro Ci jego przyszły status materialny nie pasuje i poszukaj bogatszego. jakby mi się mój facet tak wpieprzał w zarobki to już byłby moim ex. wymagać to sobie możesz od siebie, nie od faceta, z którym znasz się rok. |
||
2021-09-28, 15:07 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
|
2021-09-28, 15:08 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Możesz nam w zasadzie doprecyzować w czym jest problem? Konkretnie? Boisz się, że za kilka lat jego zarobi spadną? Że będziesz go utrzymywać? Że aktualnie nie inwestuje pieniędzy i wasz standard życia się zmniejszy?
Jakich on udziela Ci odpowiedzi, kiedy chcesz o tym porozmawiać? Czy w ogóle rozważacie wspólny budżet i sformalizowanie związku? Na razie brzmisz na kobietę, która się uczepiła majątku faceta, nie wygląda to za fajnie. Jednakże, zakładając, że po prostu bierzesz faceta na serio i planujesz z nim życie za x lat, to jestem w stanie zrozumieć rozterki. Dlaczego Twój facet nie udzieli Ci konkretnej odpowiedzi jak siebie widzi "na emeryturze" ? |
2021-09-28, 16:31 | #5 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Sama probuje dosc czego sie boje najbardziej. Chyba nie chce powrotki z rozrywki, gdzie musialam miec oko na finanse w zwiazku, a i tak moj byly potrafil sie wpakowac w inwestycje skazane na porazke. Rownoczesnie boje sie, ze moj facet zlamie sie pod wplywem zyciowych zmian. W moim odczuciu zmiany na gorsze - rutyna, struktura w ktorych tkwil przed wiele lat przestana obowiazywac. Wyobrazam sobie jaki to musi byc szok i jak potrafi zachwiac calym zyciem. Powtarzam mu o tym do znudzenia, nie dziwie sie, ze sie denerwuje, ale po prostu chce, zeby byl gotowy kiedy ten moment nadejdzie. Obawiam sie, ze nie udziela mi konkretnej odpowiedzi dlatego, ze jej nie zna. Jest mozliwosc pracy w tej samej czy podobnej branzy, na innych stanowiskach. Odpowiada ogolnikowo, ze moze sie przekwalifikowac na x, y, z. No moze. Nie widze nic zlego w tym, ze mialabym nas utrzymywac przez pewien okres czasu, tylko niech w tym bedzie jakis pomysl. On proboje ze mna logicznie rozmawiac. Pyta ile potrzebuje pieniedzy na koncie, zebym mogla spac spokojnie. Mam mu podac konkretna kwote, a jak ona sie tam znajdzie dac spokoj. Tylko, ze mi kompletnie nie o to chodzi. Jakbym miala pewnosc, ze on z pensja listonosza bedzie wiodl szczesliwe zycie az do wlasciwej emerytury, nie mialabym problemu. Boje sie, ze sobie nie poradzi z ta zyciowa rewolucja i to w przyszlosci uderzy w nasz zwiazek. |
|
2021-09-28, 16:36 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
O Jezusie święty nazarenski zmęczyło mnie samo czytanie, biedny gościu. Niektórzy to se zawsze problem potrafią znaleźć. Ja to bym jemu chętnie poradziła, nie Tobie. Jemu bym poradziła uwolnienie się od suszycielki głowy.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2021-09-28, 16:49 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Człowiek nie wie, czy go jutro rano ciężarówka nie przejedzie, a tu młody facet ma już wiedzieć, co będzie robił za 5lat i jest z tego notorycznie maglowany.
Może wygra w totolotka, może zrobi bejbika innej, może będzie przechodził chemioterapię, a może dozna oświecenia duchowego w wyniku ciągłego męczenia przez namolna partnerkę o dobra doczesne , sczysci konta i pojedzie do jakiegoś aśramu w Indiach, medytować do końca życia. Rany. Autorko wątku, tak, wykazujesz dziwne objawy nerwicy i powinnaś nie męczyć tego człowieka swoimi lękami, tylko zająć się tym co się z Tobą dzieje.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2021-09-28, 17:28 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Tytuł wątku powinien brzmieć "natrętne myśli dotyczące pieniędzy" dodajmy cudzych
facet ma chyba jakieś wykształcenie? umiejętności? możliwości przekwalifikowania się? zresztą, już jest napięcie między wami, gosciu zaczynie zaraz myślec (lub już mysli) na jaką pazerną babę trafił. zaraz pójdzie w długą, bo ile można znieść trucia d...o to co będzie za 5 lat. ciekawe, gdyby on Ci z taką częstotliwością wypominał, że jesteś panną (czy tam rozwódką) z dzieckiem i mu to koliduje z różnymi planami życiowymi to byłabyś szczęśliwa i zadowolona ze związku z tym panem? na razie nie padły żadne deklaracje ani myśli o formalizowaniu związku, a Ty już mu chcesz wskoczyć do portfela, zrobić aneksję konta i mieć czujne oko na inwestycje. weź, to nawet śmieszne nie jest. patrząc z boku - żenada. |
2021-09-28, 17:29 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 102
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Nie wiadomo czy za 5 lat będziecie razem, czy wcześniej nie wydarzą się różne szczęśliwe lub nieszczęśliwe rzeczy. Martwisz się na zapas i to rzeczami, na które nawet on nie ma wpływu. Czy się nie załamie? A może Ty się załamiesz? Zdrowie, w tym psychiczne, nie jest dane na zawsze. Zresztą Twoje chyba już szwankuje, skoro nie możesz myśleć o niczym innym.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-09-28, 17:46 | #10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Wygląda na to że nie umiesz cieszyć się związkiem i sama siebie sabotując stwarzając problemy. On ma czas na to by podjąć decyzję, będzie bliżej finału to będzie działał. Mnóstwo osób po przejściu szczególnie na wczesną emeryturę po prostu dalej pracuje; z 1 str nie wymagasz nic ponad niedużą stabilką (listonosz), z 2 matkujesz i martwisz się jak on sobie poradzi na eme. Jak miliony przed nim.
|
2021-09-28, 18:24 | #11 |
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
A jak Ty jesteś zabezpieczona i jaki masz plan, jeśli za 5 lat stracisz pracę? Tylko szczegółowo, a nie jakieś tam, że "możesz się przekwalifikować".
Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
2021-09-28, 18:31 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
właśnie w tym sedno, autorka sama może znaleźć się pod ścianą, a wymyśla przeszkody facetowi za faceta.
|
2021-09-28, 19:00 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Zgadzam się z większością odpowiedzi tutaj - za bardzo wyglądasz w przyszłość i sabotujesz związek. Równie prawdopodobne jak jego depresja jest ma przykład potrącenie Ciebie na pasach.. Ale kto normalny zastanawia się czy jutro go potrąci samochód?
Facet już jest na granicy wytrzymałości i wcale się nie dziwię. Myślę, że masz coś nieprzepracowane po poprzednim związku i rozważyłabym wizytę u specjalisty przy tak natrętnych myślach obiektywnie bez powodu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2021-09-28 o 19:10 |
2021-09-28, 19:14 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 143
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
To zależy od jego predyspozycji psychicznych czy na emeryturze będzie dawał radę z wolnym czasem. Niektórzy dobrze sobie radzą nic nie robiąc konkretnego, ale inni potrzebują wypełnić czas pracą lub hobby.
|
2021-09-28, 19:16 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 11:41 |
2021-09-28, 20:44 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Autorko, nie martw się o niego. Martw się o siebie. Ja jestem w podobnej sytuacji, mój chłopak ma niepewną pracę a na dodatek jest freelancerem, a jednak żyje tak od wielu lat i jakoś się utrzymuje. Poza tym z drugiej strony - co jest dzisiaj pewne? W obliczu wyzwań świata VUCA tak naprawdę nikt z nas nie ma pewności czy za kilka lat jego branża/zawód/firma będzie istnieć.
Inwestuj w rozwój swoich umiejętności, staraj się być niezależna. A facet nawet jak przejdzie na wczesną emeryturę to może gdzieś dorabiać. Póki co jest dużo możliwości, wiele osób kilka razy w ciągu życia się przebranżawia, zaczyna zawodowo od nowa. Na dzień dzisiejszy, póki jeszcze automatyzacja nie postąpiła na maxa to łatwo można się zahaczyć w wielu fajnych branżach, nawet bez doświadczenia. Ciężko na obecnym rynku pracy gdzie praca leży dosłownie na ulicy umrzeć z głodu. |
2021-09-28, 22:09 | #17 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Padlo tez pytanie o oszczednosci, mam ich na tyle, zeby przetrwac spory okres czasu, ale wracajac do pierwszego akapitu, nie spodziewam sie byc bezrobotna dluzej niz kilka miesiecy. On bedzie startowal z pozycji 30 parolatka bez doswiadczenia poza waska specjalizacja. Nie wiem na ile taka osoba jest konkurencyjna na rynku pracy. Cytat:
Wiem, ze moje myslenie jest niedorzeczne. Nie chce brzmiec jak materialistka, bo naprawde nia nie jestem. |
||
2021-09-28, 23:00 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 11:41 |
2021-09-28, 23:27 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Według mnie to już jest zafiksowanie nerwicowe, autorka nie czuje się bezpiecznie jak uwaza, że nie ma nad czymś kontroli i nerwicowo o tym myśli, że może pojawić się jakoś problem, pewnie to się wzięło z jakiegoś urazu z poprzednich związków, skoro pisała, że faceci nie radzili sobie w życiu.
Zachowania nerwicowe potrafią zepsuć życie, a są po prostu irracjonalne, bo OK ja rozumiem, że można się starać dobrze inwestować by zabezpieczyć przyszłość, ale to już jest trochę nie halo by teraz przejmować się, że za 5 lat moze ktoś nie będzie miał pracy i może wtedy wpadnie w depresję. Obecne czasy pokazały, że nikt nie może być pewien swojej sytuacji za x lat. Autorka sobie teraz myśli, że ona to taka zaradna i pomyślała o wszystkim, że nie straci na dłużej pracy. A założę się, że wiele osób myślało tak jak ona parę lat temu, a potem nagle wszystko się zawalilo, bo przyszła pandemia, która przyniosła skutki o jakich nam się nie śniło. Skoro niczego nie można być pewnym i nie da sie w 100% zabezpieczyć na każdą ewentualnosc, to też nie widzę sensu, aby faceta męczyć i suszyć mu głowę, jak to powinien się lepiej przygotować na to, co bedzie za 5 lat, bo tego nie wie nikt. Obyśmy w zdrowiu tylko wszyscy dożyli o tak powiem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-09-29, 09:02 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Jak człowiek ma za dobrze to sam sobie szuka problemów ...
__________________
|
2021-09-29, 09:20 | #21 | |
Czerwcowa PM
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Oszczędności dziś są, jutro mogą okazać się niewiele warte przy takim wzroście inflacji. Przeraża mnie jak bardzo czujesz się od niego lepsza, że Ty jesteś taka super i tak sobie świetnie poradzisz, a on jest takim nieudacznikiem, że w Twojej głowie zostanie bezrobotnym albo alkoholikiem. I musi wykonać jakieś nie-do-końca określone rzeczy, żeby Ci udowodnić że tak nie jest. Zastanów się nad tym. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł. |
|
2021-09-29, 09:35 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Stumilowy Las
Wiadomości: 2 853
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
__________________
|
|
2021-10-01, 23:58 | #23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Jeśli jednak jego kompetencje nie istnieją, a dobra passa to przypadek, to poniekąd rozumiem to "schizowanie" o to, co będzie później. |
|
2021-10-02, 10:23 | #24 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Moim zdaniem to ty masz poważny problem - ze sobą. Być może powinnaś to przepracować na terapii, bo szczerze mówiąc brzmi przerażająco. Rok związku, a ty myślisz o emeryturze i co on będzie robił? Gdybym była tym facetem i zobaczyła ten wątek, to zwinelabym się jeszcze tego samego dnia, bo wydajesz się - przepraszam - nawiedzona.
__________________
"La curiosidad mató al gato." - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - [ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ] [ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M |
|
2021-10-03, 12:51 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Napisalam o swojej sytuacji tylko dlatego, ze kilka osob zapytalo mnie tu o to i o moje oszczednosci. Pracuje w bankowosci w sektorze prywatnym poza Polska, realia sa takie, ze zawsze znajde prace. Moze nie zawsze super platna, najbardziej kreatywna, ale gwarantujaca stabilizacje na pewno. To nie jest moje chwalenie sie tylko obiektywna ocena rynku. Pandemia nie dotknela mnie w zaden sposob. Uwazam, ze mam prawo czuc sie bezpiecznie. On nie dziala w polityce ani tym bardziej we wspomnianych finansach, IT, inzynerii. Jakby tak bylo nie mialabym zadnych obaw. Pracuje strikte fizycznie, jego zarobki sa zalezne od tego, w jakiej formie sie znajduje. Faktem jest, ze za kilka lat nie bedzie mogl konkurowac ze sporo mlodszymi osobami, biologi sie nie przeskoczy. |
|
2021-10-03, 15:26 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-03, 17:43 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Natrętne myśli dotyczące przyszłości.
To co przeżywasz ma konkretną nazwę w psychiatrii.
To lęk uogólniony lub też 'zamartwianie się'. To się leczy. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2021-10-03 o 17:48 |
2022-01-15, 19:29 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 26
|
Ukryty gej?
Spotkala mnie dziwna sytuacja, nie do konca wiem jak sie zareagowac. Pomyslalam, ze moze tutaj ktos by podpowiedzial albo zwyczajnie podzielil sie opinia.
Dostalam anonimowa wiadomosc na instagramie o tym, ze moj partner jest ukrytym gejem. Nigdy podobna mysl nie przyszla mi do glowy. Moze powinnam byla kompletnie zignorowac te wiadomosc, ale nic nie poradze, ze od tego czasu zaczelam sie nad tym zastanawiac. Przede wszystkim po co ktos zadalby sobie trud, zeby tworzyc fejkowe konto, odszukiwac mnie i pisac tego typu wiadomosci? Czy powinnam to skasowac i zapomniec? Nie jestesmy razem bardzo dlugo, bo troche ponad rok, ale nigdy nic “podejrzanego” nie rzucilo mi sie w oczy ani w jego zachowaniu ani w jego relacjach ze znajomymi i rodzina. Uklada nam sie w lozku. Nie wyglasza zadnych homofobicznych opinii. Normalny facet. Z drugiej strony zaczelam myslec o tym, ze jednak istnieja takie zwiazki, gdzie facet nie akceptuje swojej seksualnosci lub ukrywa homoseksualizm z roznorakich powodow. I pozniej zona zaskoczona. Nie wiem na ile mozna udawac zainteresowanie kobieta, na ile wiarygodna jest ta gra. Nie znam nikogo, komu się to przytrafiło. Zrobilam sobie liste rzeczy, ktore moglyby potwierdzac ta teze. Nawet kilka punktow sie uzbieralo. Nie chodzi mi o przeanalizowanie kazdego z osobna. Nie wiem jak sie zachowac. Czy powinnam go skonfrontowac? Czy obserowac po cichu, przejrzec rzeczy czy historie na komputerze? Nie chce go urazic, ale z drugiej strony ta wiadomosc nie daje mi spokoju. |
2022-01-16, 08:00 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Ukryty gej?
Cytat:
Jeśli miałbym wątpliwości, to pogrzebałabym. Ja wiem, że na wizażu jest zakaz szperania i generalnie panuje kult prywatności, ale ja w prywatnym życiu kieruję się innymi zasadami - jak coś mi śmierdzi, to szukam źródła smrodu. Ale tylko, jeśli mam poparte czymś podejrzenia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-16, 08:04 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 730
|
Dot.: Ukryty gej?
Cytat:
a może jest w tym częśc prawdy, czyli facet jest biseksualny. jakie to ma znaczenie? |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.