Mamusie październik 2021 cz. 3.

[justynka87]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947251]O której masz wizytę?
Już jestem ciekawa co znowu ta twoja lekarka nagada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ja już wiem, co powie. Że dziecko za duże i mam natmiast iść do szpitala.

Dzisiaj jestem jednak nastawiona bojowo. Jeśli faktycznie ma ponad 4 kilo albo coś się dzieje (małowodzie np). To wezme to skierowanie. Jeśli natomiast ona chce mnie wsadzić do szpitala tylko z powodu siostry to się z nią pokłóce.

Ona specjalnie umówiła się, ze mną na czwartek. Sama powiedziała " żeby na weekend była Pani w szpitalu". I co będę tydzień leżeć i czekać na termin? Bezsens. Termin mam na 20.10 a wiadomo, że kilka dni po terminie to dalej w terminie.

Przez weekend nic mi nie zrobią. Więc będę tylko leżeć na patologi i się stresować.

O nie... dzisiaj nie pójdzie jej tak łatwo

Czy ja mogę nie przyjąć skierowania do szpitala?


O 12.00. Ale już jestem zestresowana cała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez justynka87

Ja już wiem, co powie. Że dziecko za duże i mam natmiast iść do szpitala.

Dzisiaj jestem jednak nastawiona bojowo. Jeśli faktycznie ma ponad 4 kilo albo coś się dzieje (małowodzie np). To wezme to skierowanie. Jeśli natomiast ona chce mnie wsadzić do szpitala tylko z powodu siostry to się z nią pokłóce.

Ona specjalnie umówiła się, ze mną na czwartek. Sama powiedziała " żeby na weekend była Pani w szpitalu". I co będę tydzień leżeć i czekać na termin? Bezsens. Termin mam na 20.10 a wiadomo, że kilka dni po terminie to dalej w terminie.

Przez weekend nic mi nie zrobią. Więc będę tylko leżeć na patologi i się stresować.

O nie... dzisiaj nie pójdzie jej tak łatwo

Czy ja mogę nie przyjąć skierowania do szpitala?


O 12.00. Ale już jestem zestresowana cała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skierowanie powinnaś mieć nawet na normalny poród. A ogólnie w szpitalu mogą podjąć inną decyzję. Pewnie jakieś badania by ci zrobili itp. Albo nawet na izbie przyjęć już by zdecydowali, że jedziesz do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ----------

Ale i tak trzymam kciuki za wizytę i żeby poszła jak chcesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

A po co skierowanie na normalny poród?

Możesz nie przyjąć, ale możesz też wziąć, a do szpitala się nie wstawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947312]A po co skierowanie na normalny poród?

Możesz nie przyjąć, ale możesz też wziąć, a do szpitala się nie wstawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mi też się wydawało, że na normalny poród skierowania nie potrzebuje. Dostaje skurczy i jade... Mylę się?




Zobaczymy co powie. Ja mogę iść szpitala. Ale z powodu siostry. Musi mi to jakoś uargumentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947312]A po co skierowanie na normalny poród?

Możesz nie przyjąć, ale możesz też wziąć, a do szpitala się nie wstawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Napisane przez justynka87

Mi też się wydawało, że na normalny poród skierowania nie potrzebuje. Dostaje skurczy i jade... Mylę się?




Zobaczymy co powie. Ja mogę iść szpitala. Ale z powodu siostry. Musi mi to jakoś uargumentować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja lekarka w 36tc wystawia i w szpitalu pytali o skierowanie 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Hejka, Justynka kciuki my się doleczamy, ale już do przodu. Właśnie wstawiłam z córką babeczki do piekarnika 🥰

Napisane przez bonnie_j

Moja lekarka w 36tc wystawia i w szpitalu pytali o skierowanie 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak bo niektóre szpitale tak wola i jeśli dany lekarz w nim pracuje to wtedy wystawia mi też w poniedziałek wystawiła i w pierwszej ciąży też mialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justynka87]

Napisane przez bonnie_j

Moja lekarka w 36tc wystawia i w szpitalu pytali o skierowanie 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi moja powiedziała, że do zwykłego nie potrzebuje skierowania oszaleje z nią🤢

Ja dostanę ze względu na " niezwykłą sytuację"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Justynka kciuki za wizytę
A na izbie i tak będą decydować.
Mnie chcieli odsyłać 3x na izbie potem 2x na drugi dzień (w sumie to nie wiedzieli co ze mną robic każdy mówił co innego ) w końcu zostawili i urodziłam ekspresem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

9 lat nie miałam skierowania żadnego odeszły wody pojechałam urodziłam.

Teraz nie wiem, miałam skierowanie tylko dlatego że ktg wyszło średnio. Gdyby nie urodziła to skierowanie miałam w 7dniu po tp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Po jakim czasie na spacery z maluchami wychodzilyscie? My się werandowalusmy 15min 3dni.ale taka zdradliwa pogoda że się boję :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Może chodzi właśnie o jakieś oblegane szpitale, że ci co w nich pracują dają skierowanie, żeby ich pacjentek nie odesłali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez LadyWhisper

Justynka kciuki za wizytę
A na izbie i tak będą decydować.
Mnie chcieli odsyłać 3x na izbie potem 2x na drugi dzień (w sumie to nie wiedzieli co ze mną robic każdy mówił co innego ) w końcu zostawili i urodziłam ekspresem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

9 lat nie miałam skierowania żadnego odeszły wody pojechałam urodziłam.

Teraz nie wiem, miałam skierowanie tylko dlatego że ktg wyszło średnio. Gdyby nie urodziła to skierowanie miałam w 7dniu po tp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Po jakim czasie na spacery z maluchami wychodzilyscie? My się werandowalusmy 15min 3dni.ale taka zdradliwa pogoda że się boję :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Córka się urodziła 5lutego, 7lutego byliśmy w domu a chyba juz 8 albo 9 lutego był spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Hej u nas dziś super nocka wyspałam się do 9 a to dlatego, że córka nie szła do szkoły i mąż się nimi rano zajął. Franek je z butli 30 ml przez prawie dwie godziny i to jest najbardziej męczące tak samo miałam z pierwszym synem.

Justyna kciuki za wizytę

Lady my możemy już wychodzić z tym, że ja mam zakaz chodzenia do 8 doby po porodzie także na pierwszy spacer idziemy w poniedziałek albo w niedzielę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Justynka kciuki za wizytę
A na izbie i tak będą decydować.
Mnie chcieli odsyłać 3x na izbie potem 2x na drugi dzień (w sumie to nie wiedzieli co ze mną robic każdy mówił co innego ) w końcu zostawili i urodziłam ekspresem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

9 lat nie miałam skierowania żadnego odeszły wody pojechałam urodziłam.

Teraz nie wiem, miałam skierowanie tylko dlatego że ktg wyszło średnio. Gdyby nie urodziła to skierowanie miałam w 7dniu po tp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Po jakim czasie na spacery z maluchami wychodzilyscie? My się werandowalusmy 15min 3dni.ale taka zdradliwa pogoda że się boję :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My wczoraj, ale u nas to tak późno przez przeziębieni [1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947404]Może chodzi właśnie o jakieś oblegane szpitale, że ci co w nich pracują dają skierowanie, żeby ich pacjentek nie odesłali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Moja już nie pracuje w tym szpitalu. Ale ogólnie mówiła, że w 36tc wystawia skierowanie. Ale mnie zapomniała i dostałam dopiero w 38tc. Z instrukcją, że jak nic się nie będzie dziać do terminu to 04.10 mam się zgłosić do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zubi89]

Zaczął mi się nawał pokarmowy i jestem w szoku jak ta magiczna butelka zbiera mleko tyle to ja z dwóch piersi laktatorem ściągam a tu z jednej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez karla906

Córka się urodziła 5lutego, 7lutego byliśmy w domu a chyba juz 8 albo 9 lutego był spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja też urodziła się 5 lutego, ale rok później 😊 My wtedy długo nie wyszłyśmy na dwór, bo pogoda była paskudna - straszne zawieruchy, okropny wiatr itp. Ze 3 tygodnie siedziałyśmy w domu. Z młodszą wyszłam szybko na spacer, chyba jak miała 5 dni. Ale wtedy były tak piękne dni, że aż żal było siedzieć w domu. Teraz jak jest tak zimno robimy sobie takie krótkie spacery 30-40 min, ale opatulam małą jak eskismosa. 😅

[LadyWhisper]

Ok to od jutra uskutecznimy spacery dzięki
Jutro jest też położna zdejmie mi szew w końcu bo mnie już tak ciągnie że serio nawet siedzieć nie umiem. Jeden głupi szew
Dzisiaj przebierałam młoda na przewijaku i słabo mi się zrobiło. Niech ten połóg się już kończy bo oszaleje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[justynka87]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947404]Może chodzi właśnie o jakieś oblegane szpitale, że ci co w nich pracują dają skierowanie, żeby ich pacjentek nie odesłali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Moja nie pracuje w żadnym szpitalu.

Napisane przez LadyWhisper

Ok to od jutra uskutecznimy spacery dzięki
Jutro jest też położna zdejmie mi szew w końcu bo mnie już tak ciągnie że serio nawet siedzieć nie umiem. Jeden głupi szew
Dzisiaj przebierałam młoda na przewijaku i słabo mi się zrobiło. Niech ten połóg się już kończy bo oszaleje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To szwy nie są rozpuszczalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez justynka87

Moja nie pracuje w żadnym szpitalu. To szwy nie są rozpuszczalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam rozpuszczalne.

Byłam się zapisać u położnej i na takim mini spotkaniu. Wiem, wcześnie się za to zabrałam. Jak od niej wyszłam to na głos ją wyśmiałam. Powiedziała mi, że jak będę miała skurcze takie co najmniej pół minuty i w odstępach co 10min to mam jechać do szpitala. To ja bym musiała być codziennie po kilka razy na izbie przyjęć. Jak już mi się nie raz zdarzały skurcze po 1,5minuty co 3-4 minuty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Ok to od jutra uskutecznimy spacery dzięki
Jutro jest też położna zdejmie mi szew w końcu bo mnie już tak ciągnie że serio nawet siedzieć nie umiem. Jeden głupi szew
Dzisiaj przebierałam młoda na przewijaku i słabo mi się zrobiło. Niech ten połóg się już kończy bo oszaleje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez justynka87

Moja nie pracuje w żadnym szpitalu. To szwy nie są rozpuszczalne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje są rozpuszczalne na szczęście. I nic nie ciągnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez justynka87

Ja już wiem, co powie. Że dziecko za duże i mam natmiast iść do szpitala.

Dzisiaj jestem jednak nastawiona bojowo. Jeśli faktycznie ma ponad 4 kilo albo coś się dzieje (małowodzie np). To wezme to skierowanie. Jeśli natomiast ona chce mnie wsadzić do szpitala tylko z powodu siostry to się z nią pokłóce.

Ona specjalnie umówiła się, ze mną na czwartek. Sama powiedziała " żeby na weekend była Pani w szpitalu". I co będę tydzień leżeć i czekać na termin? Bezsens. Termin mam na 20.10 a wiadomo, że kilka dni po terminie to dalej w terminie.

Przez weekend nic mi nie zrobią. Więc będę tylko leżeć na patologi i się stresować.

O nie... dzisiaj nie pójdzie jej tak łatwo

Czy ja mogę nie przyjąć skierowania do szpitala?


O 12.00. Ale już jestem zestresowana cała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ponad 4 kg to ciągle nie jest jeszcze powód do wysłania do szpitala tak prawdę mówiąc. Ja mam termin teoretycznie 2 dni przed Tobą i na ostatniej wizycie wg usg już było 4100 g Wody, przepływy, łożysko no to już wiadomo inna sprawa, także nie daj się!

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88947312]A po co skierowanie na normalny poród?

Możesz nie przyjąć, ale możesz też wziąć, a do szpitala się nie wstawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja się też właśnie zastanawiam o chodzi z tym skierowaniem, w pierwszej ciąży mi tylko powiedzieli kiedy mam iść, teraz tak samo. Nawet się spytałam lekarki czy mnie tam nikt nie pogoni to powiedziała że absolutnie.

Napisane przez LadyWhisper

Justynka kciuki za wizytę
A na izbie i tak będą decydować.
Mnie chcieli odsyłać 3x na izbie potem 2x na drugi dzień (w sumie to nie wiedzieli co ze mną robic każdy mówił co innego ) w końcu zostawili i urodziłam ekspresem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

9 lat nie miałam skierowania żadnego odeszły wody pojechałam urodziłam.

Teraz nie wiem, miałam skierowanie tylko dlatego że ktg wyszło średnio. Gdyby nie urodziła to skierowanie miałam w 7dniu po tp


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Po jakim czasie na spacery z maluchami wychodzilyscie? My się werandowalusmy 15min 3dni.ale taka zdradliwa pogoda że się boję :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja z synem wyszłam szybko na spacer a to byl luty, urodził się 5.02 a na spacerze byliśmy gdzieś po tygodniu. Teraz pewnie też się nie będziemy hamować chyba żeby jakieś dzikie wichury były.

Napisane przez karla906

Córka się urodziła 5lutego, 7lutego byliśmy w domu a chyba juz 8 albo 9 lutego był spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo to wy jeszcze szybciej

Napisane przez zubi89

Zaczął mi się nawał pokarmowy i jestem w szoku jak ta magiczna butelka zbiera mleko tyle to ja z dwóch piersi laktatorem ściągam a tu z jednej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tą magiczna butelkę uwielbiałam, zwłaszcza właśnie jak mi cycki chciało rozsadzić raz na jakiś czas, zdecydowanie lepiej na mnie działała niż laktator.

Położna mi kazała stymulować brodawki, efekt jest taki, że leci siara a skurczy dalej nie ma A tyleee ogarnęłam od rana, gar rosołu się skończył gotować, mama przyniosła jakieś popieczone mięcho, mąż jeszcze mi sweterki odebrał rano z paczkomatu. Dzisiaj został na zdalnej żeby nie jechać w razie czego z pracy więc pewnie zupełnie nic się nie wydarzy. Kręce biodrami ile mam siły żeby trochę ta uparciuche w dół spuscic ale już mnie wszystko boli
Śmiałam się, że muszę wytrzymać dzisiaj do 11 bo o 11 w sklepie mamyginekolog była dostawa czapek z merynosa a już je rok temu chciałam i się nie zalapalam więc teraz chciałam upolować. Udało się więc już naprawdę nie mam na co czekać

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[LadyWhisper]

Rozpuszczalne ale mi się nie rozpuścił więc jak do jutra nie wyjdzie to mi go wyciągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mialam w planach wyjść z mała wcześniej ale zależy jak się ja tez będę czuła.

Chodzenie i siedzenie wygodne przez szycie jest utrudnione wiec nie spieszyło mi się. Werandowac nie planuje ale pójdziemy na krótki spacer jak się ogarniemy właśnie dziś po obiedzie, mała na tydzien akurat dziś.


Mieliśmy wizytę w szpitalu dwa dni temu jakby nie było wózek był przetestowany wtedy i tak

[LadyWhisper]

Kurcze Johasia mogłaś wczoraj mówić o czapkach, klikałam akurat zamówienie na szlafrok i koszule tak bym do dzisiaj poczekała

Myślę nad płaszczem a'la miś, ma któras z was może?
Rok temu nie kupowałam kurtki tylko miałam cieniutki płaszczyk waterfall i na to kamizelka ale to do auta i z powrotem, teraz myślę co na zimę kupić żeby na spacerach ciepło było


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Johasia28]

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze Johasia mogłaś wczoraj mówić o czapkach, klikałam akurat zamówienie na szlafrok i koszule tak bym do dzisiaj poczekała

Myślę nad płaszczem a'la miś, ma któras z was może?
Rok temu nie kupowałam kurtki tylko miałam cieniutki płaszczyk waterfall i na to kamizelka ale to do auta i z powrotem, teraz myślę co na zimę kupić żeby na spacerach ciepło było


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czapki jeszcze są z tego co widzę, swetry się tylko rozeszły
Mnie się te płaszcze misie podobają ale ja bym w tym sama wyglądala jak niedźwiedź, nie na moja figurę Ja planuje kupić taka kurtkę typu puffer za tyłek, teraz jest tego pełno, a to powinno być lekkie i dość ciepłe. Na cięższa zimę mam taki płaszcz pikowany z zeszłego roku.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[karla906]

Napisane przez zubi89

Zaczął mi się nawał pokarmowy i jestem w szoku jak ta magiczna butelka zbiera mleko tyle to ja z dwóch piersi laktatorem ściągam a tu z jednej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

oOO super ze mleko leci <3 ja z corka nie mialam tej butelki, tylko laktator a teraz mam ta butelke i jestem mega ciekawa jej

Napisane przez A_Lios92

Moja też urodziła się 5 lutego, ale rok później 😊 My wtedy długo nie wyszłyśmy na dwór, bo pogoda była paskudna - straszne zawieruchy, okropny wiatr itp. Ze 3 tygodnie siedziałyśmy w domu. Z młodszą wyszłam szybko na spacer, chyba jak miała 5 dni. Ale wtedy były tak piękne dni, że aż żal było siedzieć w domu. Teraz jak jest tak zimno robimy sobie takie krótkie spacery 30-40 min, ale opatulam małą jak eskismosa. 😅

Aaa nie wiedzialam <3 ale fajnie no te miesiace jesienno-zimowe mocno zaleza od pogody wlasnie, ja pamietam ze bylo dosc w miare wiec od razu zaczelismy wychodzic

Jejku zrobilam z córką pycha babeczki, ogarniam jakos chate, dzisiaj wgl nie czuje sie na porod, ladni sie ubralam pomalowalam, nawet pomalowalam wszystkei pazurki odzywka, popsikalam sie perfumami

[zubi89]

Napisane przez karla906

oOO super ze mleko leci <3 ja z corka nie mialam tej butelki, tylko laktator a teraz mam ta butelke i jestem mega ciekawa jej



Aaa nie wiedzialam <3 ale fajnie no te miesiace jesienno-zimowe mocno zaleza od pogody wlasnie, ja pamietam ze bylo dosc w miare wiec od razu zaczelismy wychodzic

Jejku zrobilam z córką pycha babeczki, ogarniam jakos chate, dzisiaj wgl nie czuje sie na porod, ladni sie ubralam pomalowalam, nawet pomalowalam wszystkei pazurki odzywka, popsikalam sie perfumami

Daj proszę przepis na babeczki

Ja też nigdy nie miałam tej butelki. Wstałam dziś piersi wielkie jak nigdy i leci mleko ciurkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez zubi89

Daj proszę przepis na babeczki

Ja też nigdy nie miałam tej butelki. Wstałam dziś piersi wielkie jak nigdy i leci mleko ciurkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z bloga Alaantkowe z kasza manna, polecam <3 Ostatnio robilam tez ich czekoladowe z malinami, pychota, córka tez zajada

[kawowa_lkj]

Ja kupiłam tę magiczną butelkę, ale dopiero potem przeczytałam, że ona głównie przy nawale działa. U mnie już laktacja stabilna, nic nie cieknie, to nawet jej nie rozpakowałam... Nie wiem czy jest sens?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Rozpuszczalne ale mi się nie rozpuścił więc jak do jutra nie wyjdzie to mi go wyciągnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie chyba też jeszcze się nie rozpuściły Ale nic mi nie przeszkadza więc mogą sobie być.

Napisane przez LadyWhisper

Kurcze Johasia mogłaś wczoraj mówić o czapkach, klikałam akurat zamówienie na szlafrok i koszule tak bym do dzisiaj poczekała

Myślę nad płaszczem a'la miś, ma któras z was może?
Rok temu nie kupowałam kurtki tylko miałam cieniutki płaszczyk waterfall i na to kamizelka ale to do auta i z powrotem, teraz myślę co na zimę kupić żeby na spacerach ciepło było


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja w zeszłym roku kupiłam nowy płaszcz od "naoko" Spodobał mi się wzór musiałam mieć. W tym roku nie planuje kupować kurtki. Chyba, że przejściową

Napisane przez karla906

Z bloga Alaantkowe z kasza manna, polecam <3 Ostatnio robilam tez ich czekoladowe z malinami, pychota, córka tez zajada

Od nich to my zwykle robimy muffiny bananowe, z borówkami i z serkiem. Są super. Muszę też kupić gofrownice nową. U nas przy rozszerzaniu diety to był hit.
A ta buteleczka o której piszecie to ten kolektor pokarmu?
Mój mąż doszedł do wniosku, że muszę przejść na dietę lekkostrawną bo nasze dziecko robi stanowczo za dużo kup...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kawowa_lkj]

Napisane przez bonnie_j

A ta buteleczka o której piszecie to ten kolektor pokarmu?
Mój mąż doszedł do wniosku, że muszę przejść na dietę lekkostrawną bo nasze dziecko robi stanowczo za dużo kup...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, magiczna butelka to ten kolektor.
Nie daj sobie wmówić tej diety, mleko produkuje się z krwi, a nie w jelitach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez kawowa_lkj

Ja kupiłam tę magiczną butelkę, ale dopiero potem przeczytałam, że ona głównie przy nawale działa. U mnie już laktacja stabilna, nic nie cieknie, to nawet jej nie rozpakowałam... Nie wiem czy jest sens?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest sens, ta butelka można z powodzeniem odciągać mleko jakbyś potrzebowała np na wyjście swoje czy żeby zamrozić awaryjnie

Napisane przez bonnie_j

Mnie chyba też jeszcze się nie rozpuściły Ale nic mi nie przeszkadza więc mogą sobie być. Ja w zeszłym roku kupiłam nowy płaszcz od "naoko" Spodobał mi się wzór musiałam mieć. W tym roku nie planuje kupować kurtki. Chyba, że przejściową Od nich to my zwykle robimy muffiny bananowe, z borówkami i z serkiem. Są super. Muszę też kupić gofrownice nową. U nas przy rozszerzaniu diety to był hit.
A ta buteleczka o której piszecie to ten kolektor pokarmu?
Mój mąż doszedł do wniosku, że muszę przejść na dietę lekkostrawną bo nasze dziecko robi stanowczo za dużo kup...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedz mu, że sam może przejść na dietę lekkostrawną Ja pamiętam do dziś to święte oburzenie jak babcia zobaczyła, że ja jem normalne PRZYPRAWIONE jedzenie. Tatara zaraz po porodzie to mi chyba do dzisiaj nie wybaczyli

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka