2021-10-20, 16:07 | #1711 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Ja jestem wrażliwa na punkcie oczu u nas, bo jak mu na początku ropialo to teraz przemywamy co kąpiel, a dodatkowo podczas karmienia masuje oba kanaliki łzowe, żeby mu się nie zapchały
U nas narazie sprawdzają się te złote pampki z Lidla, te pampersy z Rossa (te gratisowe) były ok, ale bez szału, ale złote dady nie spasowały nam Truskawka a nie da rady ustawić tej wanienki na zlewie? Albo na pralce? Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka |
2021-10-20, 16:13 | #1712 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wziąć dziecko po prostu pod prysznic, jeśli jesteś w stanie tam usiąść. Serio. |
|
2021-10-20, 16:58 | #1713 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 531
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88956835]Ja jestem wrażliwa na punkcie oczu u nas, bo jak mu na początku ropialo to teraz przemywamy co kąpiel, a dodatkowo podczas karmienia masuje oba kanaliki łzowe, żeby mu się nie zapchały
U nas narazie sprawdzają się te złote pampki z Lidla, te pampersy z Rossa (te gratisowe) były ok, ale bez szału, ale złote dady nie spasowały nam Truskawka a nie da rady ustawić tej wanienki na zlewie? Albo na pralce? Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Na pralce stoi przewijak, ale i tak się nie mieści ani tu ani na zlewie :/ trzeba było myśleć przy kupowaniu i coś innego wybrać Cytat:
Ostatnio próbowałam i faktycznie było lepiej, ale mamy płaski brodzik, a mała lubi to uczucie zanurzenia w wodzie i tez jej nie chce tego zabierać. Wiec może będę na zmianę robić |
|
2021-10-20, 17:06 | #1714 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-20, 19:31 | #1715 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
O czasowanie dziecka słyszałam od koleżanki i się zaczęłam zastanawiać czy tylko u mnie wszystko takie rozchwiane. Wiecie..u mnie kąpiel nawet potrafi być o 16stej....bo np wtedy wstanie..a jak bym wtedy nie wykąpała...to wtedy zmiana pieluchy, karmienie,kolki po których dziecko wymęczone pada i śpi...i to trwa tyle że kolejna szansa na kąpiel to jakaś 21sza.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-20, 19:54 | #1716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Ogólnie jestem uczulona na teksty "nauczyłam trzymiesięczne dziecko przesypiać noce" i wszelkie podobne (i osobiście całe "czasowanie" tu wliczam), bo jak komuś to się udało, to po prostu trafił mi się egzemplarz dziecka, któremu taki rytm pasuje Szwagier ze szwagierką po pierwszym takimi stwierdzeniami szafowali. Przy drugim się okazało, że nie do końca wynikało to z ich super zdolności i drugie już się ustawić nie dało. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-20, 20:23 | #1717 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
To ja na stole w pokoju kąpiele robię w wanience rozkładanej i trwają one od rozebrania do podstawienia do cyca łącznie max 10 minut i tu mówię o takim myciu w pojedynkę bo we dwójkę to jeszcze szybciej, godziny? Jak jest ciemno, wody tylko tylko żeby nie dźwigać, bo na dłuższe kąpiele czas będzie jak usiądzie i przesiądzie się do wanny i wjadą zabawki. Oczka przemywam solą fizjologiczną i gazikami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Olga 20.03.3015
|
2021-10-20, 20:32 | #1718 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka |
||
2021-10-20, 20:51 | #1719 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88957274]To mój tata co chwilę komentuje, że jak to tak Kacper nie przesypia w łóżeczku całej nocy, że mnie z moim bratem to wystarczyło, że mama nakarmiła, odłożyli nas do łóżeczka i spaliśmy mówię tacie, że w takim razie powinien się cieszyć, że tak miał ale jeszcze próbuje (razem z mamą) wmówić mi, że dieta matki karmiącej istnieje, bo przecież dzieci kiedyś i dzisiaj są takie same Ale poza tym to nie mogę narzekać na rodziców, tylko te dwa tematy już mnie śmieszą [/QUOTE]
U mnie teściowa wierzy w dietę marki karmiącej, niż nawet nie komentuję. Chociaż przyznam, że robię teraz eksperyment, czy odstawienie przeze mnie mleka trochę nam nie pomoże Wcześniej byłam pewna, że leośkowa wysypka to trądzik niemowlęcy, położna też mówiła, że trądzik... Ale ostatnio się tego więcej pokazało, oprócz na twarzy jeszcze na szyi i klatce piersiowej i mnie to trochę zastanawiać zaczęło. Ze dwa tygodnie bez nabiału mnie nie zabiją, a jeśli byłaby wyraźna poprawa, to jednak będzie jakiś trop. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-20, 21:16 | #1720 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Dieta matki karmiącej nie istnieje, pod warunkiem że i problemy u dziecka nie istnieją, takie moje zdanie, oczywiście życzę i wam i sobie braku tych problemów
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Olga 20.03.3015
|
2021-10-21, 11:14 | #1721 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Co do kąpieli, my kąpaliśmy na stole w kuchni. Wczoraj wieczorem był debiut, mały nawet dobrze to zniósł, tylko mamy taką wanienkę Skip Hop z wkładką-leżaczkiem dla niemowlaków i jak ułożyliśmy na niej Stasia w prawidłowej pozycji, to ten materiał strasznie mu drażnił pupę i dziecko nam się darło jak opętane. Obsunęliśmy je, tak że pupa była bezpośrednio w wodzie, i nawet prawie nam przysnął w tej wannie Kąpaliśmy go w krochmalu i bardzo to pomogło na odparzenia, także dzisiaj rano znowu go chwilę potrzymaliśmy w takim roztworze, potem zasypałam go tym pyłkiem widłaka i widzę naprawdę duuuużą poprawę <3
Niestety w nocy i rano miał chyba jakieś problemy z brzuszkiem i rozwolnienie. Jak wstałam rano, zastałam męża przy przewijaku, a wokół było pełno ręczników papierowych z wiadomą zawartością, tyle tego naprodukowali , że pieluchy przestały mieć sens Na szczęście teraz jest lepiej, Staś śpi już z 4 godziny, musi chyba odespać, bo od 3:00 do 9:00 prawie w ogóle nie zmrużył oka. Obawiam się, że to jednak moje mleko tak na niego wpływa. Przedwczoraj dostał jedną porcję i mieliśmy wrażenie, że była duża poprawa, więc wczoraj entuzjastycznie daliśmy mu dwa razy moje mleko i ja go dwa razy podkarmiłam piersią. No i chyba to spowodowało te nocne przygody, także dzisiaj w ramach testu będzie tylko na MM i zobaczymy, czy będzie poprawa. Wczoraj byli teściowie, o mamo Musiałam potem odpocząć od ich gadania |
2021-10-21, 11:26 | #1722 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Sale to mam nadzieję, że wkrótce wszytko dookoła pupy się wygoi jak przyjechała teściowa z siostra TŻ i swoją rodziną to też musiałam odpocząć ale super sobie radzicie a Ty jak się czujesz?
Ja od wczoraj walczę z jakimś zatruciem pokarmowym, od porodu ciągle coś mnie łapie, już dawno nie miałam tak słabej odporności Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka |
2021-10-21, 11:32 | #1723 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88958038]Sale to mam nadzieję, że wkrótce wszytko dookoła pupy się wygoi jak przyjechała teściowa z siostra TŻ i swoją rodziną to też musiałam odpocząć ale super sobie radzicie a Ty jak się czujesz?
Ja od wczoraj walczę z jakimś zatruciem pokarmowym, od porodu ciągle coś mnie łapie, już dawno nie miałam tak słabej odporności Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ja już fizycznie nie pamiętam, co to poród i połóg, nawet spałam dzisiaj bez podkładu i bez majtek Ale też mnie wczoraj coś mulił żołądek, ewidentnie coś jest w powietrzu, a odporność po porodzie chyba faktycznie jest taka se :/ Lepiej na siebie uważać. |
2021-10-21, 11:50 | #1724 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Ja nawet nie miałam siły wstać z łóżka, ale teraz już jest trochę lepiej, ale muszę więcej wody pić, bo dzisiaj z tym słabo
Jest u mnie taka wichura, że mi doniczki powywalało na balkonie Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka |
2021-10-21, 12:15 | #1725 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 566
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Dieta matki karmiącej w takim klasycznym rozumieniu (eliminacji mnóstwa produktów bo przyprawione/smażone/wzdęciowe itd) nie istnieje
Natomiast jeśli u dziecka wyjdą alergie, to matka karmiąca ląduje na konkretnej diecie eliminacyjnej. Ale to są dwie całkiem różne sprawy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-21, 12:50 | #1726 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 13:06 | #1727 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 566
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Lekkostrawna dieta po porodzie jest bardziej potrzebna mamie niż dziecku, obawiam się 🤭 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 14:19 | #1728 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 14:43 | #1729 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 829
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Ale wtopa, w moim mniemaniu to jedyna dieta istniejąca dla matki karmiącej to właśnie eliminacyjna, nie wpadłam że od moich ewentualnych wzdęć coś się dziecku może stać, poza wdychaniem zepsutego powietrza 🤣 wczoraj wieczorem karmiąc Agatę jednocześnie jadłam chipsy, popijałam je "piwem" 0% i oglądałam TV, jedyne co się stało to trochę na dziecko nakruszyłam 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Olga 20.03.3015
|
2021-10-21, 15:58 | #1730 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Zdaniem niektórych to matka karmiąca powinna żyć o chlebie i wodzie, no może ewentualnie gotowanym kurczaku xD Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 16:11 | #1731 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 566
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 16:16 | #1732 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 16:21 | #1733 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 18:26 | #1734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
patka u mnie tez doniczki fruwaly i oslona balkonowa zerwana....
Bylam dzis u neurologa z malą..i nie dalam rady pchac wozka przez te wichury. Na szczescie wszystko ok neurologicznie- poszlam bo ktos powiedzial ze mała za szybko glowe podnosi i się pręzy(no prezy sie bo jak ma gazy to ją boli to probuje sie ich pozbyc szybciej). Ale dostala zalecenia szczepionki z tym krztuscem lepszym. A powiedzcie....te ktore dają maluchom smoczki....ja mam takie smoczki z Lovi ktore maja zapis ze sa od 0-2 miesiecy. I serio po 2 miesiacach trzeba kupic inne? Wiem ze sie zuzywaja...ale mam ich 5 i uzywam na zmiane....wiec z powodu "zuzycia" to nie wymienie...ale rozumiem ze "paszcza" 3 miesiecznego dziecka wymaga innego juz smoczka...? Jak wy robicie? |
2021-10-21, 19:27 | #1735 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
To nie jest tak, że acelularny krztusiec jest lepszy. Statystycznie daje mniej reakcji niepożądanych. Ale z kolei całokomórkowy daje trwalszą odporność... A przecież mnóstwo ludzi było preparatami szczepionych (jak raczej wszystkie my tutaj ) i pozostają one w użytku, więc muszą spełniać normy bezpieczeństwa.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 19:59 | #1736 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
theali dzięki za odpowiedz nie myslalam ze moze chodzic o tarczke..raczej upatrywalam zmiane w tej silikonowej/gumowej czesci
i jeszcze dodatkowe pytanko do was: czy sadzicie ze wogole warto rozwazac zakup chusty do noszenia UZYWANEJ? Wiecie troche te chusty kosztują...te lepsze to chyba jakies 400zl. Pomyslalam o uzywanej...ale nie wiem czy one sie mogly porozciągac przy uzytkowaniu, zniszczyc na tyle by bezpieczenstwo maluszka i komfort uzytkowania byl zachwiany? Nie chce wydawac tych 400 zl..bo nawet nie wiem czy mala bedzie w tym siedziec...wciaz ma te gazy i placze przy nich...i tak mysle ze ją zamotam w chuscie a ona zacznie sie wyginac i krzyczec..to wyjęcie jej znow bedzie tyle trwalo...ze w koncu strace zapal by wogole chuste uzytkowac....a jesli juz mialabym jednak z niej korzystac to wole z gornej polki niz niewiadomo co |
2021-10-21, 20:32 | #1737 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 372
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka |
||
2021-10-21, 20:32 | #1738 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 566
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Cytat:
Co do używanej chusty, to jak najbardziej tak! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-10-21, 20:58 | #1739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 604
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
zwyklylogin, chustę jak najbardziej używaną! Czasem to nawet lepszy wybór, bo już będzie "złamana" i będzie się łatwiej dociągać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-10-22, 09:14 | #1740 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Co do chusty, znajoma mi mówiła, że właśnie lepsze są takie rozciągnięte, bo wygodniej jest wsadzić dziecko i dłużej posłuży, zanim będzie za mała. Powiedziała wręcz, że zaleca się najpierw na takiej chuście spać, żeby ją rozciągnąć własnym ciężarem ciała.
Czy Wasze bobasy też robią kupska na raty? Nasz znowu w nocy szalał pod tym względem, kleks za kleksem, a jak już się odblokował, to ubrudził podkład, męża i podłogę w dzień na brzuchu śpi jak aniołek (układamy go tak do wietrzenia) i mało brudzi, ale boję się go tak kłaść na noc, więc w nocy śpi płycej, częściej się wybudza i więcej kup leci. Dzisiaj już 2x spał z nami, bo sprawiał wrażenie, jakby dotyk go uspokajał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.