Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV

[invisible_01]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Też mnie to dziwi. Po co rozmowy z dziećmi i jakieś obiecanki, skoro nie wiadomo, czy rodzina się zakwalifikuje. Swoją drogą chciałabym poznać kryteria kwalifikacji rodzin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez Jamajka007

Swoją drogą czy jest jakiś limit udziału w Szlacheckiej? Czy takie rumiane buzie mogą dostawać paczki co roku? W końcu imiona i tak są zmienione....

Dziś widziałam w TV wypowiedź jednej z szefowych wolontariuszów że starają się by dana rodzina nie brała udziału wielokrotnie w SZP.Najwyraźniej na staraniach się kończy gdyż znam rodzinę (oczywiście wielodzietną ,oboje oficjalnie nie pracują) z mojej rodzinnej miejscowości
która bez żenady chwali się już 3 rok bierze udział w akcji .

[Jamajka007]

Nie wierzę. Klikam w Gdańsk, a tam tylko 6 rodzin? I tylko jedna z dziećmi - troje nastolatków, matka w tym roku zaczęła walczyć z nowotworem. Co prawda nie wiem, czy rzeczywiście ojciec musiał aż rzucać pracę z tego powodu, ale nie ciągną na socjalu od lat.

EDIT Dorzucam opis:

Przez wiele lat rodzina żyła szczęśliwie, małżonkowie oboje pracowali, wychowywali dzieci, mieli stabilizację finansową oraz wiele planów na przyszłość i marzenia do zrealizowania. W czerwcu tego roku, pani Marta zachorowała na nowotwór złośliwy agresywny, z przerzutami. Poukładany świat pana Jerzego i dzieci zawalił się. Całe życie zostało podporządkowane chorobie żony. Mężczyzna musiał zrezygnować z pracy, aby zająć się panią Martą, która potrzebuje całodobowej opieki. Zaoszczędzone pieniądze na zakup zniszczonego AGD musieli poświęcić na leczenie żony i mamy. Rodzina utrzymuje się ze świadczeń socjalnych w kwocie ok 4442 zł, po odliczeniu kosztów utrzymania i wykupieniu lekarstw (1922 zł) na osobę zostaje 504 zł.

Poza nimi same starsze osoby.

Ciekawa jestem ile było rumianków....

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

W Gdyni tylko jedna osoba:

Pan

Przemysław

71 lat

Zanim w życiu pojawiły się trudności pan Przemysław mieszkał w swoim rodzinnym domu z rodzicami, którzy prowadzili ogrodnictwo, a także miał żonę, która jednak odeszła od niego wiele lat temu. Po śmierci rodziców pracował jako ogrodnik w pracach dorywczych. Kilkanaście lat temu w wyniku wypadku w pracy zachorował na epilepsję. Od tamtego momentu nie mógł znaleźć stałego zatrudnienia. Pan ma również problemy zdrowotne związane z wzrokiem. Od czasu do czasu odwiedza go bratanek, który pomaga mu w robieniu zakupów. Dochód pana Przemysława wynosi 750 zł. Po odliczeniu wszystkich kosztów utrzymania w łącznej wysokości 471 zł na życie zostaje mu 278 zł.

Pan prosi w sumie tylko o żywność, buty i ubrania

Szkoda, że nie podają, ile rodzin było początkowo, na zasadzie ile już znalazło darczyńców.

[Milennka03]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Podejrzewam że w wielu przypadkach nie ma takiej możliwości bo np 2 izby na 6 osobową rodzinę więc siłą rzeczy nie ma jak porozmawiać z rodzicami na osobnosci.Inna sprawa to przygotowanie/szkolenie wolontariuszy ,po niektórych opisach oraz kwalifikacji rodzin widać że to kpina.

[Jamajka007]

Napisane przez Milennka03

Podejrzewam że w wielu przypadkach nie ma takiej możliwości bo np 2 izby na 6 osobową rodzinę więc siłą rzeczy nie ma jak porozmawiać z rodzicami na osobnosci.Inna sprawa to przygotowanie/szkolenie wolontariuszy ,po niektórych opisach oraz kwalifikacji rodzin widać że to kpina.

Niektóre opisy sugerują, że zostały napisane przez uczniów co najwyżej 5 klasy...

[Milennka03]

Napisane przez Jamajka007

Niektóre opisy sugerują, że zostały napisane przez uczniów co najwyżej 5 klasy...

Zdecydowanie tak

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Mi się wydaje, że jest mało rodzin w bazie (w większych miastach), bo przy starcie akcji jest ina najbardziej reklamowana i dużo osób wchodzi do bazy i wybiera rodziny. Ale kolejne rodziny na pewno będą jeszcze dodawane. Podejrzewam, że nie zdążyli ze wszystkimi rodzinami na start bazy, biorąc pod uwagę teraz te całą pandemie i brak chętnych wolontariuszy do pracy.[1=44fee507034f68ecff0b692 d635bddccdf886c4e_65540ba 289b10;88993506]Treść usunięta[/QUOTE]Dla mnie to jest bardzo smutne te komentarze, wiem że tak to może wyglądać przy nieumiejetnych wolontariuszach, którzy od razu przychodzą na spotkanie z rodziną i lekkomyślnie roztaczaja wizję cudów wiankow. Nawet jeśli rodzina zostanie już zakwalifikowana, wolontariusz robi wywiad, zgodnie z ankietą dopytuje o największe marzenia tych dzieci, jakie konkretnie by chciały prezenty, a przecież ostatecznie darczyńca wcale może ich nie umieścić w paczce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[madziara_07]

dawno mnie w Polsce nie bylo ale 750zl na osobe to tak malo??


Pani
Anna
30 lat

Partner
Dariusz
38 lat

Córka
Nikola
10 lat

Córka
Nadia
4 lat



Pan Dariusz pracuje jako pracownik fizyczny w innym województwie, nie ma go na co dzień ze swoją rodziną, cały tydzień jest poza domem, wraca tylko na sobotę i niedzielę. Pani Anna zajmuje się dziewczynkami i pomaga im w nauce. Czasami pracuje dorywczo skubiąc gęsi, gdyż chce dorobić do domowego budżetu. Ostatnio jednak cały swój czas przeznacza na opiekę i wsparcie córek, które po trudnym okresie, jaki nastał w ich rodzinie - wróciły do domu z rodziny zastępczej. Obecnie rodzina utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę pana Darka oraz zasiłków (łącznie 4299 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania (1278 zł) rodzinie zostaje na życie ok. 750 złotych na osobę. Kwota ta jest ledwo wystarczająca na codzienne potrzeby, a w obliczu wydatków w jakich znalazła się rodzina jest to za mało. Za tę kwotę bardzo ciężko jest rodzinie przeprowadzić remont domu, żeby zapewnić dobre warunki córkom.


Tam pozniej byla informacja ze dzieci zostaly zabrane do rodziny zastepczej przez choroby alkoholowe rodzicow, no ale "Wspólnymi siłami zwalczyli nałóg, poddali się terapii odwykowej i przede wszystkim odzyskali dziewczynki. Żyją w trzeźwości, powoli starając się odbudować relacje i zaufanie dzieci"

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Pan
Tadeusz
50 lat

Żona
Irena
54 lat

Syn
Wojciech
21 lat

Syn
Jan
22 lat



Rodzina pana Tadeusza prowadziła spokojne życie na wsi. Mężczyzna pracował w zakładzie produkcyjnym, a pani Irena przy uprawie warzyw. Kilka lat temu pan Tadeusz z żoną mieli wypadek komunikacyjny. Na skutek tego wypadku pan Tadeusz jest sparaliżowany i porusza się na wózku inwalidzkim, a pani Irena ma problemy z kręgosłupem. Mężczyzna wymaga ciągłej opieki, co uniemożliwia pani Irenie podjęcie pracy zarobkowej. Synowie - Wojciech i Jan, borykają się z wykluczeniem na rynku pracy. Rodzina utrzymuje się ze świadczeni pielęgnacyjnego, zasiłku pielęgnacyjnego i świadczenia z ZUS co łącznie daje 2686 zł. Koszty utrzymania mieszkania, leczenia oraz spłaty kredytu wynoszą 2240 zł. Dochód na jednego członka Rodziny wynosi 112 zł.




wiec dwoch doroslych synow nie pojdzie do pracy tylko zeruja na schorowanych rodzicach ktorzy Szlachetna Paczke prosza o pampersy i zel dla cewnikow co samo w sobie jest bardzo smutne.

[mikoma]

Napisane przez madziara_07

dawno mnie w Polsce nie bylo ale 750zl na osobe to tak malo??


Pani
Anna
30 lat

Partner
Dariusz
38 lat

Córka
Nikola
10 lat

Córka
Nadia
4 lat



Pan Dariusz pracuje jako pracownik fizyczny w innym województwie, nie ma go na co dzień ze swoją rodziną, cały tydzień jest poza domem, wraca tylko na sobotę i niedzielę. Pani Anna zajmuje się dziewczynkami i pomaga im w nauce. Czasami pracuje dorywczo skubiąc gęsi, gdyż chce dorobić do domowego budżetu. Ostatnio jednak cały swój czas przeznacza na opiekę i wsparcie córek, które po trudnym okresie, jaki nastał w ich rodzinie - wróciły do domu z rodziny zastępczej. Obecnie rodzina utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę pana Darka oraz zasiłków (łącznie 4299 zł). Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania (1278 zł) rodzinie zostaje na życie ok. 750 złotych na osobę. Kwota ta jest ledwo wystarczająca na codzienne potrzeby, a w obliczu wydatków w jakich znalazła się rodzina jest to za mało. Za tę kwotę bardzo ciężko jest rodzinie przeprowadzić remont domu, żeby zapewnić dobre warunki córkom.


Tam pozniej byla informacja ze dzieci zostaly zabrane do rodziny zastepczej przez choroby alkoholowe rodzicow, no ale "Wspólnymi siłami zwalczyli nałóg, poddali się terapii odwykowej i przede wszystkim odzyskali dziewczynki. Żyją w trzeźwości, powoli starając się odbudować relacje i zaufanie dzieci"

Mnie co roku zastanawia jak oni to liczą. Z jednej strony te 750 zł jest po odliczeniu kosztów utrzymania, a z drugiej „ta kwota nie wystarcza na podstawowe potrzeby”. Pytanie zatem brzmi: jakie dokładnie koszty są wliczone do „kosztów utrzymania”, skoro ewidentnie nie są do nich zaliczane podstawowe potrzeby? Fascynująca jest ta kreatywna księgowość. Szczególnie biorąc pod uwagę, że do zasiłków, których przyznanie jest uzależnione od dochodu na osobę, nikt takich cudownych obliczeń nie stosuje. Sumuje się po prostu dochody i dzieli na liczbę osób w rodzinie. Jakby tak wszyscy sobie odliczali koszty utrzymania i dopiero potem ustalali dochod, to cała Polska by sie łapała na SzP.

[Jamajka007]

Te obliczenia to ciekawa sprawa.. a jeszcze ciekawsze jest to, że niektóre rodziny dają radę przeżyć za 30 zł na miesiąc, a dla innych ubóstwo to 700 na łebka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Paradane , że oni się w tych opisach posługują terminologią jak w prowadzeniu firmy: przychód i dochód Myślałam, że to co się ma do dyspozycji na utrzymanie miesięcznie, to jest dochód właśnie (u dorosłych, zdrowych ludzi biorący się z pracy). A tu nie: przychód - np. 3 koła (z socjalu) - koszty (czyli opłacenie rachunków) = dochód na osobę Czyli żarcie, ciuchy i leki to już jest kosumowanie dochodu, a rachunki, to koszty z przychodu Kuźwa, to już trzeba być biegłym rewidentem chyba, żeby to ogarnąć.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Jestem załamana jak wysokie zasiłki są dla tej całej patoli. Wychodzi na to, że 500 plus to pikuś. Ludzie pracują za minimalną krajową, a tu szlachecka rodzinka dostaje 6 koła za nic? Szok.
Zabrałabym im wszystko. Wtedy to dopiero byłyby barwne opisy: rodzinny dochód to zero złotych, ale i tak wola umierać z głodu niż iść do pracy. ; )

20 latek wykluczony z rynku pracy. No bez jaj.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

<pomyłka>

[Jamajka007]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Mi przychodzi na myśl sytuacja, że ciągnęli gdzieś prąd na lewo i jak się to wydało, to musieli sami ogarnąć sobie podłączenie prądu, a więc koszty (pomimo tego że koszt "okablowania" pokrywa Energa) no i trzeba by było płacić co miesiąc rachunki..

Może trochę zbyt skrótowo napisałam, ale jak dla mnie na bank byli podpięci do czyjegoś licznika, np rodziny która mieszkała obok. Rodzinka nie chciała ich sponsorować, odłączyła im prąd a oni teraz opowiadają jacy to są poszkodowani. U Jaworowicz pełno jest takich historii..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak to właśnie jest, dlatego rodzicowi czasem po prostu nie opłaca się oddac dziecka rano do żłobka i isc do pracy, bo w przeliczeniu takiej wypłaty minimalnej i kosztów żłobka wyszloby mniej kasy niż zasiłki. Bo to Polska właśnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Co sie czepiasz, rymuje sie

Jejku, ja od 5 lat „zmagam się z tarczycą”. Bo przecież to, że codziennie rano muszę połknąć jedną tabletkę i co miesiąc pójść na pobranie krwi, to straszne poświęcenie, prawda?

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez mikoma

Co sie czepiasz, rymuje sie

Jejku, ja od 5 lat „zmagam się z tarczycą”. Bo przecież to, że codziennie rano muszę połknąć jedną tabletkę i co miesiąc pójść na pobranie krwi, to straszne poświęcenie, prawda?

No. Nie rozumiem czemu nie siedzisz na zasilku?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Hej, wyobrażacie sobie taką akcję "Szlachetna niespodzianka"? :-D dla osób pracujących w nagrodę za ich wysiłek?

Mogłoby to wyglądać tak:

Pan Marek i Pani Alicja to małżeństwo z 3 letnim stażem. Pan Marek od 10 lat legalnie pracuje na umowie i odprowadza wszystkie podatki. Dodatkowo dorabia na nadgodzinach, aby mieć pewność, że jego rodzinie niczego nie brakuje. Pani Alicja pracuje za minimum krajowe, ma bardzo stresującą pracę, ale się nie poddaje, bo nie chce być bezrobotna.

Piekno rodziny: Państwo X zawsze opłacają rachunki w terminie i sami remontuja wymarzone mieszkanie kupione na kredyt. Z ich podatków odprowadzane są zasiłki dla innych rodzin potrzebujących. Państwo X nigdy nie dostali żadnej pomocy od państwa, bo nie mają dzieci i sa zdrowi.

Marzą o wycieczce na Malediwy, aby odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[andra]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88993880]Hej, wyobrażacie sobie taką akcję "Szlachetna niespodzianka"? :-D dla osób pracujących w nagrodę za ich wysiłek?

Mogłoby to wyglądać tak:

Pan Marek i Pani Alicja to małżeństwo z 3 letnim stażem. Pan Marek od 10 lat legalnie pracuje na umowie i odprowadza wszystkie podatki. Dodatkowo dorabia na nadgodzinach, aby mieć pewność, że jego rodzinie niczego nie brakuje. Pani Alicja pracuje za minimum krajowe, ma bardzo stresującą pracę, ale się nie poddaje, bo nie chce być bezrobotna.

Piekno rodziny: Państwo X zawsze opłacają rachunki w terminie i sami remontuja wymarzone mieszkanie kupione na kredyt. Z ich podatków odprowadzane są zasiłki dla innych rodzin potrzebujących. Państwo X nigdy nie dostali żadnej pomocy od państwa, bo nie mają dzieci i sa zdrowi.

Marzą o wycieczce na Malediwy, aby odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wspaniałe, to by było coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez andra

Wspaniałe, to by było coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem na tak. Marze o wycieczce na Wyspe Wielkanocna.
Dziewczyny co to za historia z dzieckim uprowadzonym spod sklepu i wyrobionymi dokumentami?

[Mijanou]

Napisane przez mikoma

Co sie czepiasz, rymuje sie

Jejku, ja od 5 lat „zmagam się z tarczycą”. Bo przecież to, że codziennie rano muszę połknąć jedną tabletkę i co miesiąc pójść na pobranie krwi, to straszne poświęcenie, prawda?

Nie jesteś sama
Dwie tabletki rano, jedna wieczorem i normalnie chodzę do pracy i funkcjonuję.Zmagam się też z nadciśnieniem.

[magi18]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88993880]Hej, wyobrażacie sobie taką akcję "Szlachetna niespodzianka"? :-D dla osób pracujących w nagrodę za ich wysiłek?

Mogłoby to wyglądać tak:

Pan Marek i Pani Alicja to małżeństwo z 3 letnim stażem. Pan Marek od 10 lat legalnie pracuje na umowie i odprowadza wszystkie podatki. Dodatkowo dorabia na nadgodzinach, aby mieć pewność, że jego rodzinie niczego nie brakuje. Pani Alicja pracuje za minimum krajowe, ma bardzo stresującą pracę, ale się nie poddaje, bo nie chce być bezrobotna.

Piekno rodziny: Państwo X zawsze opłacają rachunki w terminie i sami remontuja wymarzone mieszkanie kupione na kredyt. Z ich podatków odprowadzane są zasiłki dla innych rodzin potrzebujących. Państwo X nigdy nie dostali żadnej pomocy od państwa, bo nie mają dzieci i sa zdrowi.

Marzą o wycieczce na Malediwy, aby odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Chciałabym

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[lubiekielbase]

'Niestety równie duża jest też kwota kosztów utrzymania mieszkania i rata zaciągniętego kredytu - w sumie ponad 1600zł'

'Niestety prawie połowę tej sumy pochłaniają rachunki, bieżące wydatki, czy raty kredytu w łącznej kwocie prawie 1600zł.'

Czy te opisy piszą licealiści? I ja nie mówię, że 1600 zł to mała kwota, ale jednak całkiem normalna według mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jamajka007]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88993907]
Dziewczyny co to za historia z dzieckim uprowadzonym spod sklepu i wyrobionymi dokumentami?[/QUOTE]

Ja już tak dokładnie nie pamiętam, bo to było chyba kilka lat temu... Rodzina przygarnęła jakieś dziecko błąkające się po ulicy, wyrobili mu dokumenty itp. i tak właśnie z dnia na dzień pojawiła się w rodzinie nowa pociecha

[cukierek_z_cykuty]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88993880]Hej, wyobrażacie sobie taką akcję "Szlachetna niespodzianka"? :-D dla osób pracujących w nagrodę za ich wysiłek?

Mogłoby to wyglądać tak:

Pan Marek i Pani Alicja to małżeństwo z 3 letnim stażem. Pan Marek od 10 lat legalnie pracuje na umowie i odprowadza wszystkie podatki. Dodatkowo dorabia na nadgodzinach, aby mieć pewność, że jego rodzinie niczego nie brakuje. Pani Alicja pracuje za minimum krajowe, ma bardzo stresującą pracę, ale się nie poddaje, bo nie chce być bezrobotna.

Piekno rodziny: Państwo X zawsze opłacają rachunki w terminie i sami remontuja wymarzone mieszkanie kupione na kredyt. Z ich podatków odprowadzane są zasiłki dla innych rodzin potrzebujących. Państwo X nigdy nie dostali żadnej pomocy od państwa, bo nie mają dzieci i sa zdrowi.

Marzą o wycieczce na Malediwy, aby odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Monicka_ na prezydenta!!!


Ja tu sobie tak czasem zaglądam, chyba z wrodzonego masochizmu (podobnie jak większośc z Was ), upajając sie tymi opisami i rozkminiając, jaka ze mnie frajerka. Ale ten pomysł zrobił mi dzień.