Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89035883]Serio 2 DWIE sprawy na które tinker ponarzekała to jest "wszystko"? Zauważam, że jest tu pod "szczególnym obstrzalem", a generalnie nie jest jedyną użytkowniczką, która lubi dobie ponarzekać na przypadki dnia codziennego. Na waszych studiach wszystkie sprawy były na tip top?



U mnie np. Z jednego przedmiotu takiego w niewielkim stopniu związanym z tematyką studiów ( ochrona srodowiska) zaliczenie wykładowca zrobił za kupienie od niego bezpośrednio podręczników i... kosz z alkoholami i delikatesami. A takich pomniejszych głupot czy wymagań to jeszcze kilka by się znalazło. Np. Uwalanie z egzaminu po 1 pytaniu, takim spoza zakresu materiału, na które się odpowiedzi nie zgadło.



Co do pakowania to mój tz taki minimalistą jest- bo on sobie autentycznie pierze ulubione tshirty na urlopie.[/QUOTE]Biorąc pod uwagę, że są to studia dla hobby, tak.
Nie bardzo rozumiem czemu nie lepiej wtedy sięgnąć po fachową literaturę, a nie użerać się z wykładowcami z którymi się użerać nie chcemy? To takie robienie sobie pod górkę.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89035982]Jak dla mnie ktoś pisze takie rzeczy, to znaczy że jest po prostu głupi. Nie wiem, czy można coś poradzić na głupotę. Człowiek rzadko zmądrzeje sam z siebie, często to zresztą poza jego możliwościami.
To tak jak ciężko większości pojąć jak można być plaskoziemcem. No ale jak widać można. Niby mamy 21 wiek, a część dalej tkwi w 19 i nie chce z niego wyjść.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Ja dzisiaj wpadlam na filmik o bretarianizmie. Myslalam, ze padne, jak zobaczylam, ze jakas baba (twierdzaca ze sie zywi energia sloneczna i nawet wody nie pije) miala na stronie oferte kursow diety pranicznej za, bagatela, 9500. Za kilka godzin pierdzielenia, ze nie musisz jesc i pic, jesli odpowiednio oddychasz. Bo jak odpowiednio oddychasz, to zywisz sie prana. I sa ludzie, ktorzy w to wierza...

[this_witch]

Napisane przez Mimiko

Liczę się z tym, że dostanę ochrzan za ten wpis, ale muszę, bo w sumie komu o tym napiszę jak nie na wizażu. Otóż nadal zaglądam na wątki na forum mama z klasą przemianowane teraz na "być rodzicem" i kilka postów mnie przeraziło i zasmuciło bardzo. Wątek kobiet w bardzo zaawansowanej ciąży. Jedna użytkownicza pisze, że poczytała o procesie produkcji szczepionek i leków i jest przerażona bo "szczepionki powstają z abortowanych płodów i płodom tym na żywca wycinano gałki oczne i płuca". Nikt tego nie prostuje. Kilka postów niżej inna użytkowniczka pisze, że jej facet nie chciałby szczepić dziecka na nic, a dalej wspomina, że niestety trzeba. Na to wtrąca się trzecia osoba, pisząc, że przecież nikt tych szczepień u dzieci nie sprawdza. Chwilę póżniej ta druga konkluduje, że u niech w domu wszyscy mają teraz covid. Związku z brakiem szczepienia najwyraźniej nikt nie dostrzega. Tak, wiem, że szczepieni chorują, ale osiwiałabym z nerwów gdybym była w ciąży i miała covid. A po drugie załamuje mnie to, że ludzie mają takie poglądy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykre to jest to, że akurat tacy ludzie się rozmnażają

[Limonka2738]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89035883]Serio 2 DWIE sprawy na które tinker ponarzekała to jest "wszystko"? Zauważam, że jest tu pod "szczególnym obstrzalem", a generalnie nie jest jedyną użytkowniczką, która lubi dobie ponarzekać na przypadki dnia codziennego. Na waszych studiach wszystkie sprawy były na tip top?
[/QUOTE]

Tinker jest niestety osobą, o której wiadomo tutaj dużo.

Wiemy, że odmawia sobie pewnych rzeczy, żeby zapłacić za te studia. Wiemy, że chce się przebranżowić. Wiemy, że mało zarabia.

I jako że wiemy to wszystko, to jest to frustrujące patrzeć, jak przewala hajs na mało warty papierek, który potem realnie nic jej nie da. I jeszcze wiedzieć, że jej to nawet nie daje przyjemności, bo wiecznie jakiś problem.

Ale zgadzam się, że nie ma sensu się do tych jej wypowiedzi tak przywalać. W gruncie rzeczy jest dorosła, to jej życie i jej sprawa, a każdy zainteresowany wypowiedział się już na jej wątku o tym, albo może tam pójść i to zrobić.

Zasadniczo dziewczyny chcą dobrze, tylko wychodzi to w taki sposób, że Tinker się nie może odezwać na tym forum.

[Dobranka]

Napisane przez Limonka2738

Tinker jest niestety osobą, o której wiadomo tutaj dużo.

Wiemy, że odmawia sobie pewnych rzeczy, żeby zapłacić za te studia. Wiemy, że chce się przebranżowić. Wiemy, że mało zarabia.

I jako że wiemy to wszystko, to jest to frustrujące patrzeć, jak przewala hajs na mało warty papierek, który potem realnie nic jej nie da. I jeszcze wiedzieć, że jej to nawet nie daje przyjemności, bo wiecznie jakiś problem.

Ale zgadzam się, że nie ma sensu się do tych jej wypowiedzi tak przywalać. W gruncie rzeczy jest dorosła, to jej życie i jej sprawa, a każdy zainteresowany wypowiedział się już na jej wątku o tym, albo może tam pójść i to zrobić.

Zasadniczo dziewczyny chcą dobrze, tylko wychodzi to w taki sposób, że Tinker się nie może odezwać na tym forum.

Myślałam, że w budżetówce raczej ważne są papierki. (np. praca socjalna)

[Milennka03]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89036017]Ja dzisiaj wpadlam na filmik o bretarianizmie. Myslalam, ze padne, jak zobaczylam, ze jakas baba (twierdzaca ze sie zywi energia sloneczna i nawet wody nie pije) miala na stronie oferte kursow diety pranicznej za, bagatela, 9500. Za kilka godzin pierdzielenia, ze nie musisz jesc i pic, jesli odpowiednio oddychasz. Bo jak odpowiednio oddychasz, to zywisz sie prana. I sa ludzie, ktorzy w to wierza...[/QUOTE]Stachursky chyba tak właśnie się "odzywial"a przynajmniej dobrych parę lat temu chwalił taki styl życia. Wyglądał bardzo niezdrowo.

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[cud nie kobieta]

Pomyłka

[Keket]

Napisane przez Milennka03

Stachursky chyba tak właśnie się "odzywial"a przynajmniej dobrych parę lat temu chwalił taki styl życia. Wyglądał bardzo niezdrowo.

Stachursky był wtedy po operacji zmniejszenia żołądka, dlatego schudł, a ludziom wmawiał takie farmazony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ojejuniu1974]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89036151]Treść usunięta[/QUOTE]
W Polsce teraz raczej ciezko o taka sytuacje, zeby jeden przedmiot zupelnie zablokowal przejscie na kolejny rok. Chyba, ze jest to kluczowy przedmiot. Kazdy przedmiot ma przypisana liczbe punktow ETCS. I uczelnia ma ustalone, ile najwyzej deficytu punktow mozna miec, zeby przejsc warunkowo dalej.
Wiec jesli np uwalilo sie jeden przedmiot, to zwykle mozna zaplacic i powtarzac go za rok. Jesli to tylko wyklad, to pol biedy, bo zwykle wystarczy przyjsc na egzamin. Jesli laboratoria/cwiczenia, to trzeba swoj plan zgrac z planem nizszego roku, zeby moc z nimi chodzic na zajecia.
Niektore uczelnie organizuja tez kursy poprawkowe we wrzesniu - jesli sie uwalilo przedmiot, to mozna go przerobic w miesiac. Wtedy w nowy rok akademicki wchodzi sie bez deficytu punktow.
Sytuacja wyglada gorzej, jesli przedmioty na nastepnym roku maja jako wymaganie ukonczenie przedmiotu, ktory sie uwalilo. Wtedy nie mozna ich zaczac, dopoki sie nie zda zaleglosci, i deficyt punktow sie kumuluje.

[Limonka2738]

Napisane przez Dobranka

Myślałam, że w budżetówce raczej ważne są papierki. (np. praca socjalna)

Ważne, żeby mieć jakiegoś magistra, a nie drugiego.


Plus, no właśnie budżetówka to raczej średnie zarobki.


Ale na to jest osobny wątek, dla mnie EOT.

[natalia_t]

Napisane przez tinkerver2

Dla mnie zakupy na wakacjach to jedna z atrakcji na co dzień nie kupuje ciuchów, głównie na promocjach sezonowych. I jeśli mi się uda trafić na taki sezon na wakacjach to lubię połazić po nowych galeriach handlowych
Za to notorycznie zapominam takich rzeczy jak pasta do zębów na wyjazdy

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Fajnie chodzić po sklepach ot tak sobie i kupić coś co przypadkiem wpadnie w oko, ale nie jak potrzebna jest konkretna rzecz. Od dziesięcioleci wiadomo, że paradoks zakupów jest taki, że jak potrzebujesz np. kurtki z kapturem, to kupisz jeansy, majtki, biustonosz, szpilki, żakiet, mikser i pięć kilo zaprawy murarskiej, a wszystkie kurtki jakie zobaczysz w międzyczasie nie będą miały kaptura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez Keket

Stachursky był wtedy po operacji zmniejszenia żołądka, dlatego schudł, a ludziom wmawiał takie farmazony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ooooo to zdziwko. Tym bardziej że gdzieś nawet widzialam jakąś migawkę jak pokazywali nawet jego prywatną piramidę

[Lottie69]

Napisane przez natalia_t

Fajnie chodzić po sklepach ot tak sobie i kupić coś co przypadkiem wpadnie w oko, ale nie jak potrzebna jest konkretna rzecz. Od dziesięcioleci wiadomo, że paradoks zakupów jest taki, że jak potrzebujesz np. kurtki z kapturem, to kupisz jeansy, majtki, biustonosz, szpilki, żakiet, mikser i pięć kilo zaprawy murarskiej, a wszystkie kurtki jakie zobaczysz w międzyczasie nie będą miały kaptura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bałam się, że tylko ja tak mam. Jak szukam kurtki czy butów, to nastawiam się już na miesiące poszukiwań
Teraz też byliśmy na shoppingu, kupić mi zimowe buty i płaszcz (bo mój jest super cienki i zamarzam). I co kupiliśmy? Spodnie i czapkę dla tża

[tinkerver2]

Napisane przez natalia_t

Fajnie chodzić po sklepach ot tak sobie i kupić coś co przypadkiem wpadnie w oko, ale nie jak potrzebna jest konkretna rzecz. Od dziesięcioleci wiadomo, że paradoks zakupów jest taki, że jak potrzebujesz np. kurtki z kapturem, to kupisz jeansy, majtki, biustonosz, szpilki, żakiet, mikser i pięć kilo zaprawy murarskiej, a wszystkie kurtki jakie zobaczysz w międzyczasie nie będą miały kaptura.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eee, ja tak o po sklepach nie chodzę, bo mi się nie chce. Kiedyś uwielbiałam, teraz - meh.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez tinkerver2

Eee, ja tak o po sklepach nie chodzę, bo mi się nie chce. Kiedyś uwielbiałam, teraz - meh.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja kiedyś potrafiłam pół dnia spędzić w galerii. Odkąd zaczęła się pandemia, maseczki, czekanie przed sklepami przez limity, to idę jak już bardzo muszę.

[Ingrid80]

Napisane przez Mimiko

Liczę się z tym, że dostanę ochrzan za ten wpis, ale muszę, bo w sumie komu o tym napiszę jak nie na wizażu. Otóż nadal zaglądam na wątki na forum mama z klasą przemianowane teraz na "być rodzicem" i kilka postów mnie przeraziło i zasmuciło bardzo. Wątek kobiet w bardzo zaawansowanej ciąży. Jedna użytkownicza pisze, że poczytała o procesie produkcji szczepionek i leków i jest przerażona bo "szczepionki powstają z abortowanych płodów i płodom tym na żywca wycinano gałki oczne i płuca". Nikt tego nie prostuje. Kilka postów niżej inna użytkowniczka pisze, że jej facet nie chciałby szczepić dziecka na nic, a dalej wspomina, że niestety trzeba. Na to wtrąca się trzecia osoba, pisząc, że przecież nikt tych szczepień u dzieci nie sprawdza. Chwilę póżniej ta druga konkluduje, że u niech w domu wszyscy mają teraz covid. Związku z brakiem szczepienia najwyraźniej nikt nie dostrzega. Tak, wiem, że szczepieni chorują, ale osiwiałabym z nerwów gdybym była w ciąży i miała covid. A po drugie załamuje mnie to, że ludzie mają takie poglądy .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I ta pierwsza nieustannie pytała hospitalizowaną z covidem dlaczego nie domaga się ponownego testu na covid z krwi. Widać że nie ma o tym bladego pojęcia ale caly czas powtarza takie brednie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89035982]Jak dla mnie ktoś pisze takie rzeczy, to znaczy że jest po prostu głupi. Nie wiem, czy można coś poradzić na głupotę. Człowiek rzadko zmądrzeje sam z siebie, często to zresztą poza jego możliwościami.
To tak jak ciężko większości pojąć jak można być plaskoziemcem. No ale jak widać można. Niby mamy 21 wiek, a część dalej tkwi w 19 i nie chce z niego wyjść.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To prawda ale one nie są na tym wątku same. Dziwi mnie, że żadna z pozostałych ich nie naprostuje i nie wyjaśni że są w błędzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89036151]Treść usunięta[/QUOTE]No tak, tylko potem ten przedmiot się ciągnie za studentem, bo koniecznie trzeba zaliczyć to, a nie np. coś pokrewnego u innej osoby, bo punkty muszą być dokładnie z przedmiotu X

[lightangel]

[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89036017]Ja dzisiaj wpadlam na filmik o bretarianizmie. Myslalam, ze padne, jak zobaczylam, ze jakas baba (twierdzaca ze sie zywi energia sloneczna i nawet wody nie pije) miala na stronie oferte kursow diety pranicznej za, bagatela, 9500. Za kilka godzin pierdzielenia, ze nie musisz jesc i pic, jesli odpowiednio oddychasz. Bo jak odpowiednio oddychasz, to zywisz sie prana. I sa ludzie, ktorzy w to wierza...[/QUOTE]Eh, szkoda że to nie działa. Jak wracam styrana po pracy i jeszcze muszę wymyślić a potem zrobić sobie obiad to szczerze chciałabym zamiast tego usiąść na kanapie i odpowiednio pooddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez this_witch

Przykre to jest to, że akurat tacy ludzie się rozmnażają

To prawda. Na tym wiadomo, że jest sporo ludzi z patologii, ale te pozostałe powinny być mądrzejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Abortowanych płodów nie jestem w stanie nawet skomentować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Limonka2738

Tinker jest niestety osobą, o której wiadomo tutaj dużo.

Wiemy, że odmawia sobie pewnych rzeczy, żeby zapłacić za te studia. Wiemy, że chce się przebranżowić. Wiemy, że mało zarabia.

I jako że wiemy to wszystko, to jest to frustrujące patrzeć, jak przewala hajs na mało warty papierek, który potem realnie nic jej nie da. I jeszcze wiedzieć, że jej to nawet nie daje przyjemności, bo wiecznie jakiś problem.

Ale zgadzam się, że nie ma sensu się do tych jej wypowiedzi tak przywalać. W gruncie rzeczy jest dorosła, to jej życie i jej sprawa, a każdy zainteresowany wypowiedział się już na jej wątku o tym, albo może tam pójść i to zrobić.

Zasadniczo dziewczyny chcą dobrze, tylko wychodzi to w taki sposób, że Tinker się nie może odezwać na tym forum.

napisała post tutaj to odpowiedzi są tutaj. nikt nie ma obowiązku chodzić po forum i szukać 'czyiś' wątków. mogła pisać w 'swoim' wątku skoro tam oczekiwała odpowiedzi. a nie... nie oczekiwała. to Ty z jakiegoś powodu uczujesz się adwokatem

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89035957]To by było studiowanie idealne dla mnie. Jeszcze powinno być wszystko zdalnie i już w ogóle studia marzeń.

Nie wiem jakie obecnie są standardy na polskich uczelniach, ale za moich czasów praktycznie nigdzie się nie dało powiedzieć, że odpuszczam w tym roku np., nie wiem, bazy danych, ale zrobię elektronikę. Teraz jak sobie spojrzałam na programy studiów, to chyba nadal tego nie ma i to nawet na takich bardziej postępowych uczelniach. Nie ogarniam po co kultywować takie przestarzałe systemy.

Mój licencjat trwał standardowe 3 lata, zrobiłam w terminie, ale wolałabym go robić 4 i mieć więcej czasu na dorabanie. Z kolej magisterkę za cholerę nie wiem po co musiałam tłuc 2 lata jak wszystko miałam gotowe w połowie pierwszego roku i musiałam czekać aż mnie wpiszą na kolejny rok, żebym mogła chodzić na jakieś bzdurne dwa obowiązkowe seminaria [/QUOTE]

no niestety na większości uczelni nadal tak to działa. a szkoda. też wolałabym bardziej płynny system. jak na razie tak to działa w szkołach doktorskich i wydaje się super sprawą (tyle, że studia doktoranckie to jednak mają inną specyfikę)

mnie tam nawet za bardzo nie dziwi, że na polskich uczelniach tak to wygląda. gdzieniegdzie ledwo dają radę ułożyć sensowny i działający plan zajęć tak, żeby to miało sens dla studentów i prowadzących. to jaki by się chaos zrobił gdyby program zajęć był ruchomy...

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez Dobranka

Myślałam, że w budżetówce raczej ważne są papierki. (np. praca socjalna)

a wiesz o jakich studiach mowa?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[meliandra]

Napisane przez Finlora

Teoretycznie tak, ale ja kiedyś zapomniałam zabrać kurtki (przypomniało mi się w połowie drogi) i musiałam kupić na miejscu nową, bo wieczory były zimne i w samym swetrze nie dawałam rady

Ale ja nie mówię, że się nie wzięło wcale kurtki tylko, że się wzięło 5, ale akurat chce się 6, która została w domu


[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89035883]Serio 2 DWIE sprawy na które tinker ponarzekała to jest "wszystko"? Zauważam, że jest tu pod "szczególnym obstrzalem", a generalnie nie jest jedyną użytkowniczką, która lubi dobie ponarzekać na przypadki dnia codziennego. Na waszych studiach wszystkie sprawy były na tip top?

U mnie np. Z jednego przedmiotu takiego w niewielkim stopniu związanym z tematyką studiów ( ochrona srodowiska) zaliczenie wykładowca zrobił za kupienie od niego bezpośrednio podręczników i... kosz z alkoholami i delikatesami. A takich pomniejszych głupot czy wymagań to jeszcze kilka by się znalazło. Np. Uwalanie z egzaminu po 1 pytaniu, takim spoza zakresu materiału, na które się odpowiedzi nie zgadło.

Co do pakowania to mój tz taki minimalistą jest- bo on sobie autentycznie pierze ulubione tshirty na urlopie.[/QUOTE]


Zgadzam się. Poza tym jakich by się studiów nie robiło, to zawsze się znajdzie jakiś upierdliwy wykładowca albo pani z dziekanatu z którą nie idzie nic załatwić.


[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89036017]Ja dzisiaj wpadlam na filmik o bretarianizmie. Myslalam, ze padne, jak zobaczylam, ze jakas baba (twierdzaca ze sie zywi energia sloneczna i nawet wody nie pije) miala na stronie oferte kursow diety pranicznej za, bagatela, 9500. Za kilka godzin pierdzielenia, ze nie musisz jesc i pic, jesli odpowiednio oddychasz. Bo jak odpowiednio oddychasz, to zywisz sie prana. I sa ludzie, ktorzy w to wierza...[/QUOTE]


Cooo

Napisane przez Imperfecta

Ja kiedyś potrafiłam pół dnia spędzić w galerii. Odkąd zaczęła się pandemia, maseczki, czekanie przed sklepami przez limity, to idę jak już bardzo muszę.

Ja kiedyś też. Potem przestawiłam się w dużej mierze na zakupy online. Teraz przez pandemię to w ogóle jestem chora jak mam iść na zakupy.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale to nie trzeba iść na inne forum. Takie rzeczy można znaleźć teraz praktycznie wszędzie, bo ludzie wszędzie lubią się chwalić swoją głupotą. I to nawet nie chodzi o to, że ktoś się nie chce szczepić. Jak ktoś nie chce to luz,tylko, że ktoś zamiast pisać, że nie chce, bo ma jakieś obawy, to wygłaszać teorie spiskowe bez żadnego potwierdzenia.

[DarkChocolate666]

Napisane przez lightangel

Eh, szkoda że to nie działa. Jak wracam styrana po pracy i jeszcze muszę wymyślić a potem zrobić sobie obiad to szczerze chciałabym zamiast tego usiąść na kanapie i odpowiednio pooddychać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez. Ogromna oszczednosc czasu i pieniedzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Napisane przez DarkChocolate666

Ja tez. Ogromna oszczednosc czasu i pieniedzy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

żebym tylko nie lubiła jeść tak jak lubię, to ta dieta polegająca na żywieniu się powietrzem byłaby całkiem spoko

[Mimiko]

Napisane przez Ingrid80

I ta pierwsza nieustannie pytała hospitalizowaną z covidem dlaczego nie domaga się ponownego testu na covid z krwi. Widać że nie ma o tym bladego pojęcia ale caly czas powtarza takie brednie

To prawda ale one nie są na tym wątku same. Dziwi mnie, że żadna z pozostałych ich nie naprostuje i nie wyjaśni że są w błędzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Otóż to. Pewnie pozostałe osoby nie chcą "psuć atmosfery", ale i tak dziwne, że były w stanie te "rewelacje" zignorować.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No niech zawita i zastanowi się nad swoim postępowaniem. Nie rozumiem używania terminu "obgadywanie" w stosunku do publicznego forum, które czytać mogą nawet niezarejestrowani użytkownicy. Jeśli ktoś nie chce być "podczytywany" to musi przenieść się do wizażowego klubu albo grupy na fb. Wbrew twojej sugestii nie czytam tych wątków, żeby potwierdzić negatywne opinie o kobietach w ciąży. Skąd ci się to wzięło w ogóle? Te wątki traktuje informacyjnie, bo sama nie mam dzieci w rodzinie i nie wiem jak wygląda życie z "bombelkiem". A powinnam się dowiedzieć, gdyby mi się zachciało bombelka na świat powołać. A, że przy okazji tego czytania wychodzą na jak takie rzeczy no to gdzie mam się podzielić swoim zdziwieniem i zażenowaniem jak nie tutaj właśnie? Ludzie rozpowszechniają idiotyczne informacje i moim zdaniem moderacja powinnam tam interweniować, a nie mnie upominać za "obgadywanie".

[edyta508]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Już się zorientowały że to o nich mowa..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To załóżcie se prywatny klub jak wam przeszkadza, że czasem ktoś coś wyniesie.

[meliandra]

Napisane przez Mimiko

Otóż to. Pewnie pozostałe osoby nie chcą "psuć atmosfery", ale i tak dziwne, że były w stanie te "rewelacje" zignorować.





No niech zawita i zastanowi się nad swoim postępowaniem. Nie rozumiem używania terminu "obgadywanie" w stosunku do publicznego forum, które czytać mogą nawet niezarejestrowani użytkownicy. Jeśli ktoś nie chce być "podczytywany" to musi przenieść się do wizażowego klubu albo grupy na fb. Wbrew twojej sugestii nie czytam tych wątków, żeby potwierdzić negatywne opinie o kobietach w ciąży. Skąd ci się to wzięło w ogóle? Te wątki traktuje informacyjnie, bo sama nie mam dzieci w rodzinie i nie wiem jak wygląda życie z "bombelkiem". A powinnam się dowiedzieć, gdyby mi się zachciało bombelka na świat powołać. A, że przy okazji tego czytania wychodzą na jak takie rzeczy no to gdzie mam się podzielić swoim zdziwieniem i zażenowaniem jak nie tutaj właśnie? Ludzie rozpowszechniają idiotyczne informacje i moim zdaniem moderacja powinnam tam interweniować, a nie mnie upominać za "obgadywanie".

Zgadzam się. Forum jest publiczne. Poza tym problem jest chyba z tym mamowym, bo jak si ę komentuje coś intymnego to problemu nie ma.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Mimiko

Otóż to. Pewnie pozostałe osoby nie chcą "psuć atmosfery", ale i tak dziwne, że były w stanie te "rewelacje" zignorować.





No niech zawita i zastanowi się nad swoim postępowaniem. Nie rozumiem używania terminu "obgadywanie" w stosunku do publicznego forum, które czytać mogą nawet niezarejestrowani użytkownicy. Jeśli ktoś nie chce być "podczytywany" to musi przenieść się do wizażowego klubu albo grupy na fb. Wbrew twojej sugestii nie czytam tych wątków, żeby potwierdzić negatywne opinie o kobietach w ciąży. Skąd ci się to wzięło w ogóle? Te wątki traktuje informacyjnie, bo sama nie mam dzieci w rodzinie i nie wiem jak wygląda życie z "bombelkiem". A powinnam się dowiedzieć, gdyby mi się zachciało bombelka na świat powołać. A, że przy okazji tego czytania wychodzą na jak takie rzeczy no to gdzie mam się podzielić swoim zdziwieniem i zażenowaniem jak nie tutaj właśnie? Ludzie rozpowszechniają idiotyczne informacje i moim zdaniem moderacja powinnam tam interweniować, a nie mnie upominać za "obgadywanie".

nie obchodzi mnie, czy takie glupoty pisze matka, czy murarz. Rozpowszechnianie blednych i szkodliwych informacji na forum interetowym powinno byc banowane