Polecamy:

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2021-12-31, 09:45

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89056109]ja to przy takich 'wpominkach smakowych' sie zastanawiam czy to aby nie efekt 'zuzywania się" kubków smakowych z wiekiem... bo cos mi sie kojarzy, ze moja mama te 20/30 lat temu tez tak narzekała, że kieeedys to bylo pyszniejsze jedzenie.[/QUOTE]

Hmm chyba jednak nie, bo produkty rzemieslnicze, z dobrym skladem i robione samodzielnie nadal mi smakuja.
To nie jest sekret, ze kiedys nie uzywalo sie tak duzo oleju palmowego czy syropu glukozowo-fruktozowego.

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

Chciałabym mieć taki problem-żeby słodycze i słone przekąski przestały mi smakować

Nie chcialabys. Zeby sobie dogodzic jak mam zachcianke, musze sama gotowac czy przyszykowac deser. Cos z bita smietana np. Nie moge po prostu kupic sobie czekolade i byc zadowolona.

**837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b** · 2021-12-31, 09:48

Cytat:

Napisane przez siarka40

A ja z kolei nie rozumiem jechania po ziemniakach

.

Co do pizzy, to taka domowa może być całkiem fit, natomiast w knajpach pewnie dominują takie z masą innych dodatków niż warzywa, z dużą ilością sera i na grubym cieście (co wpływa na kaloryczność).

U mnie w mieście jest teraz duży wybór pizzy neapolitańskiej na bardzo cienkim cieście, z dobrej jakości składnikami. Taka margherita ma gdzieś z 800 kcal (cała), marinara jeszcze mniej.

**siarka40** · 2021-12-31, 09:50

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89056248]U mnie w mieście jest teraz duży wybór pizzy neapolitańskiej na bardzo cienkim cieście, z dobrej jakości składnikami. Taka margherita ma gdzieś z 800 kcal (cała), marinara jeszcze mniej.[/QUOTE]
Możliwe, że to się zmienia/zmieniło, napisałam "pewnie", ale sama nie chodzę po pizzeriach.

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2021-12-31, 09:53

Moim zdaniem pizza to po prostu kanapki z serem i dodatkami. Wszystko zalezy od ilosci.

Tak samo hamburger to wlasciwie bulka i kotlet mielony. Dopoki nie leje sie kilogramami na niego tlustych sosow i bulka nie jest najgorszej jakosci, to nadal pozostaje bulka i kotletem mielonym.
Kiedys w Polsce w budkach hamburgery jadlo sie z taka surowka z kapusty z majonezem a la coleslaw, moze stad przekonanie, ze hamburger jest taki kaloryczny.

Jak czasem patrze jak tlusto i z jaka iloscia bulki tartej niektorzy robia mielone, potem polewajac ziemniaki tluszczem, to dobry hamburger z grilla wcale nie jest taki straszny.

beatiska · 2021-12-31, 09:59

A ja wam powiem, że jestem na "przymusowym detoxie". Od ponad 3 mcy nie miałam cukru (miodu, glukozy, syropu gl-fruk, itp) w ustach. Nawet takiego, który jest dodawany do wędlin, czy innych produktów, całkowicie go unikałam, dokładnie czytając sklady. Tak samo brak bananow, winogrona itp. z wysokim IG. No i zero mąki poniżej typu 1850, brak skrobi itp. I co? Myślałam, że pożytek będzie taki, że mnie nie będzie ciągło do słodkiego, tak jak zawsze, a cały czas tylko myślę, jak to się skończy, to się rzucę na blache ciasta i biała bułkę. To chyba siedzi w jakiś genach.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

**siarka40** · 2021-12-31, 10:03

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056257]Moim zdaniem pizza to po prostu kanapki z serem i dodatkami. Wszystko zalezy od ilosci.

Tak samo hamburger to wlasciwie bulka i kotlet mielony. Dopoki nie leje sie kilogramami na niego tlustych sosow i bulka nie jest najgorszej jakosci, to nadal pozostaje bulka i kotletem mielonym.
Kiedys w Polsce w budkach hamburgery jadlo sie z taka surowka z kapusty z majonezem a la coleslaw, moze stad przekonanie, ze hamburger jest taki kaloryczny.

Jak czasem patrze jak tlusto i z jaka iloscia bulki tartej niektorzy robia mielone, potem polewajac ziemniaki tluszczem, to dobry hamburger z grilla wcale nie jest taki straszny.[/QUOTE]
Zgadzam się. Ja w domu robię burgery, dla siebie wersja bez klasycznego sosu, tylko bułka posmarowana musztardą. W środku mięso, trochę sera żółtego i same warzywa.

invisible_01 · 2021-12-31, 10:05

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie hejtowanie sylwestra. Często widzę wpisy na wizażu czy na fb, że sztuczne imprezy, wymuszona zabawa, że z czego tu się cieszyć, że kolejny rok minął itd. Jak ktoś nie chce to przecież nie musi w ogóle zwracać uwagi na tę noc i iść spać jak zawsze, a jak ktoś jednak imprezuje to widocznie dla niego to nie jest "sztuczne". Wydawało mi się, że "przymus" obchodzenia sylwestra kończył się gdzieś tak w liceum, kiedy obciachem było siedzenie w domu. Ja zamierzam dzisiaj siedzieć w domu z rodziną, najeść po korek sushi i innych przysmaków, pograć i pooglądać coś fajnego i już się nie mogę doczekać

No właśnie, będziesz siedzieć w domu z rodziną. Niektórzy nie mają w otoczeniu bliskich sobie osób, o sylwestrze i planach sylwestrowych jednak się mówi chociażby w pracy i owszem, ciśnienie na pójście na imprezę się kończy w liceum, ale jak powiesz, że będziesz siedziała w domu sama, to często jest współczucie i litościwe spojrzenia. To trochę jak ze świętami - można w ogóle nie obchodzić, ale jednak jest ta otoczka czasu spędzonego wśród bliskich i jakoś dla wielu osób smutniej jest siedzieć samotnie 24 grudnia niż każdego innego dnia. I takim osobom czasami łatwiej jest powiedzieć, że właśnie sylwester to sztuczne święto. Żeby nie było, wcale tak nie jest zawsze i ktoś może tak naprawdę uważać. Ja tam sylwestra lubię, bo mam z kim posiedzieć w ten ostatni dzień w roku przed telewizorem i żreć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Pani_Mada** · 2021-12-31, 10:22

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie hejtowanie sylwestra. Często widzę wpisy na wizażu czy na fb, że sztuczne imprezy, wymuszona zabawa, że z czego tu się cieszyć, że kolejny rok minął itd. Jak ktoś nie chce to przecież nie musi w ogóle zwracać uwagi na tę noc i iść spać jak zawsze, a jak ktoś jednak imprezuje to widocznie dla niego to nie jest "sztuczne". Wydawało mi się, że "przymus" obchodzenia sylwestra kończył się gdzieś tak w liceum, kiedy obciachem było siedzenie w domu. Ja zamierzam dzisiaj siedzieć w domu z rodziną, najeść po korek sushi i innych przysmaków, pograć i pooglądać coś fajnego i już się nie mogę doczekać

mnie dziwi natomiast ten pęd na 'magiczną noc', 'jedyną noc', 'szczególną noc', 'wyczekany sylwek' a potem jest wielki dramat jak się plany posypią

i po co dorośli ludzie nakładają sobie taką presję? nie rozumiem tego

hejtować, nie hejtuję, bo sama miałam większe plany w tym roku, ale niestety covid rozłożył połowę ekipy

ale nie siedzę i nie płaczę, że jednak spędzę go w domu. zrobię sobie żarcie, przygotowałam maraton serialu i zleci.

a niektórzy inni ludzie z tej ekipy to prawie szaleją z rozpaczy od dwóch dni i sądząc po wpisach to dzisiaj też, zamiast postarać się miło spędzić czas to będą siedzieć i dramatyzować.

**Pusheen_** · 2021-12-31, 10:24

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak, ja sobie kupiłam 5 paczek i bardzo zadowolona jestem. Idealne na sylwestra!

Ale dzięki znowu za przypomnienie.
Dokupie sobie jeszcze dzisiaj...

Ja czasem nie wiem jak można zjeść dużą ilość jakichś słodyczy...

Przyszło mi to do glowy wczoraj kiedy wczoraj nie mogłam wypić czekolady na gorąco i potrzebowałam dwóch latte dla przełamania smaku, żeby jakoś dopić te czekoladę, a i tak nie dałam rady...

Z mieszaniem smaków nie mam żadnego problemu, naprawdę - słodki smak, a potem słony/ostry lub kwaśny, czemu nie?

Ale przyznam szczerze, że słodki smak nie należy do moich ulubionych - powiedzialabym nawet, że nie jest dla mnie naturalny. Nie czuję słodkich smaków za dobrze na języku, uczucie przeslodzenia przychodzi do mnie bardzo szybko i niektóre slodkie rzeczy są dla mnie po prostu niejadalne.

Tak, różnimy się tym między sobą i to kwestia kubków smakowych i biochemii (?) organizmu. Widzę to po mojej matce - ona je rzeczy dla mnie tak niejadalne, że ja nie wiem, jak ktoś może się tak odżywiać, bo mój organizm nie byłby w stanie stolerowac tylu słodkich albo tłustych produktów. A dla niej to normalne.

Ja jestem z frakcji, która najbardziej lubi słone smaki, więc chipsy i inne przekąski, typu krakersy czy paluszki, w ogóle chipsy z dipami albo kwaśne jak żelki, w ogóle kwaśne drinki, duuuuzo cytryny...No i na przeciwległym biegunie bardzo neutralne smaki, więc niestety węglowodany i ziemniaki/puree/frytki, uwielbiam też "gzik" (znacie to?), no i nabiał, więc jogurty, biały ser, itd. Gdybym miała wybrać typ kuchni, który najlepiej zaspokaja moje kubki smakowe to bez zastanowienia wybieram grecką - typy produktów na talerzu trafiają w moje smaki w 100% i zwykle jest to w takich proporcjach jak lubię, do tego dużo serów, dipow, nawet mięso w greckich potrawach jest dla mnie dobre, bo ma łagodny smak. Tak, to co najbardziej doceniam w greckiej kuchni to to, że jest łagodna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Imperfecta · 2021-12-31, 10:25

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Mi zaczyna się to dziać. Ale najpierw i tak się napcham po uszy, a później stwierdzam "nie było warto, nie jest takie dobre". Ale i tak jem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tak samo od kilku miesięcy z chipsami.

Kiedyś jakoś bardziej miałam chęć i satysfakcję po zjedzeniu. Teraz często też myślę, że nie było warto

Choć nadal kupuję co jakiś czas.

**Pusheen_** · 2021-12-31, 10:29

Aha, i potwierdzam jeszcze, ze chyba kubki smakowe czy poczucie smaku (looool) się z wiekiem wyostrza...Im jestem starsza, tym mocniej czuję różne smaki i mniej jestem w stanie stolerowac. Jestem pod wieloma względami bardziej wybredna i eliminuje różne produkty z diety. A słodkie rzeczy są już dla mnie praktycznie niejadalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32** · 2021-12-31, 10:30

Cytat:

Napisane przez beatiska

A ja wam powiem, że jestem na "przymusowym detoxie". Od ponad 3 mcy nie miałam cukru (miodu, glukozy, syropu gl-fruk, itp) w ustach. Nawet takiego, który jest dodawany do wędlin, czy innych produktów, całkowicie go unikałam, dokładnie czytając sklady. Tak samo brak bananow, winogrona itp. z wysokim IG. No i zero mąki poniżej typu 1850, brak skrobi itp. I co? Myślałam, że pożytek będzie taki, że mnie nie będzie ciągło do słodkiego, tak jak zawsze, a cały czas tylko myślę, jak to się skończy, to się rzucę na blache ciasta i biała bułkę. To chyba siedzi w jakiś genach.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Taki efekt, ze sie odechciewa slodyczy, to jest tylko na keto, czyli jak ograniczymy weglowodany do minimalnego minimum.
Bylam kilka miesiecy na keto i nie ciagnelo mnie do niczego. Nawet jak sobie zrobilam deser z erytrytolem czy innym slodzidlem, to zjadlam bo zjadlam, ale nie zeby mi sie uszy trzesly na mysl o zjedzeniu tego.
Wszystko dlatego, ze chec na slodycze (i ogolnie poczucie glodu) kontroluje hormon grelina, a on wydziela sie przy jedzeniu weglowodanow.
Sa na to badania. W skrocie: ludzie na diecie niskokalorycznej wysokoweglowodanowej odczuwali wzmozony glod i wzrost greliny; ludzie na diecie keto nie odczuwali wzmozonego glodu i grelina sie nie zwiekszala.

Takze jesli ktos chce nie miec ochoty na slodycze od strony hormonalnej, to pomoze mu tylko keto

.

khloe · 2021-12-31, 10:33

Cytat:

Napisane przez beatiska

A ja wam powiem, że jestem na "przymusowym detoxie". Od ponad 3 mcy nie miałam cukru (miodu, glukozy, syropu gl-fruk, itp) w ustach. Nawet takiego, który jest dodawany do wędlin, czy innych produktów, całkowicie go unikałam, dokładnie czytając sklady. Tak samo brak bananow, winogrona itp. z wysokim IG. No i zero mąki poniżej typu 1850, brak skrobi itp. I co? Myślałam, że pożytek będzie taki, że mnie nie będzie ciągło do słodkiego, tak jak zawsze, a cały czas tylko myślę, jak to się skończy, to się rzucę na blache ciasta i biała bułkę. To chyba siedzi w jakiś genach.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Gdyby "detoks cukrowy" faktycznie działał, to nie byłoby na świecie ludzi, którzy mają problem z cukrem 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-12-31, 10:38

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Dziwi mnie hejtowanie sylwestra. Często widzę wpisy na wizażu czy na fb, że sztuczne imprezy, wymuszona zabawa, że z czego tu się cieszyć, że kolejny rok minął itd. Jak ktoś nie chce to przecież nie musi w ogóle zwracać uwagi na tę noc i iść spać jak zawsze, a jak ktoś jednak imprezuje to widocznie dla niego to nie jest "sztuczne". Wydawało mi się, że "przymus" obchodzenia sylwestra kończył się gdzieś tak w liceum, kiedy obciachem było siedzenie w domu. Ja zamierzam dzisiaj siedzieć w domu z rodziną, najeść po korek sushi i innych przysmaków, pograć i pooglądać coś fajnego i już się nie mogę doczekać

Ja też tego nie rozumiem, bo na dobrą sprawę to jest tak, że prawie każa impreza jest niejako wymuszona

imprezy haloweenowe, święta wszelakie, imprezy mikołajkowe- dla mnie to ta sama sytuacja - świętuje się ostatni dzień roku, początek nowego. Zupełnie nie rozumiem co tu kogoś dziwi, okazja do świętowania i imprezowania jak każda inna.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Ja znam osoby, które siedzą same w sylwestra i akurat nie zauważyłam żadnej presji. Ja mam już tak dość interakcji towarzyskich, że najchętniej bym też sama powiedziała z żarciem i telewizorem/muzyka plus butelka wina.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2021-12-31, 10:55

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056314]Taki efekt, ze sie odechciewa slodyczy, to jest tylko na keto, czyli jak ograniczymy weglowodany do minimalnego minimum.[/QUOTE]
Ja mialam zero ochoty na slodkie rzeczy przy braniu tabletek anty.
Potem odstawilam i juz czasem mam checi na deser itp. Wiec wyglada na to, ze hormony tez tu graja role.

smieszka250 · 2021-12-31, 11:01

Cytat:

Napisane przez Pusheen_

Ja czasem nie wiem jak można zjeść dużą ilość jakichś słodyczy...

Przyszło mi to do glowy wczoraj kiedy wczoraj nie mogłam wypić czekolady na gorąco i potrzebowałam dwóch latte dla przełamania smaku, żeby jakoś dopić te czekoladę, a i tak nie dałam rady...
[/URL]

Przecież latte samo w sobie jest słodkie to w jaki sposób chciałaś nim przełamać słodki smak? Dla mnie latte to kawa i słodycz w jednym, jeśli w kawiarni zamawiam ciasto to do tego zawsze biorę czarną kawę na przełamanie smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mijanou** · 2021-12-31, 11:03

Cytat:

Napisane przez Pani_Mada

mnie dziwi natomiast ten pęd na 'magiczną noc', 'jedyną noc', 'szczególną noc', 'wyczekany sylwek' a potem jest wielki dramat jak się plany posypią

i po co dorośli ludzie nakładają sobie taką presję? nie rozumiem tego

a niektórzy inni ludzie z tej ekipy to prawie szaleją z rozpaczy od dwóch dni i sądząc po wpisach to dzisiaj też, zamiast postarać się miło spędzić czas to będą siedzieć i dramatyzować.

Dokładnie tak.
Sama pamiętam, jak kilka lat temu ten wyczekiwany Sylwester, do którego kupiłam kieckę i ze dwie godziny eksperymentowałam z fryzurą i makijażem okazał się być posiadówką, na której się wynudziłam jak diabeł na pokucie. Po prostu ludzie byli niedobrani i nawet te rozmowy były wymuszone.

Od tamtej pory wolę takie imprezy impromptu, czyli jak ktoś wpadnie to będzie a jak nie to nie. Nie nudzę się we wlasnym towarzystwie.

Rano mąż pojechał do rodziców, ja zostałam z kotami, bo boją się fajerwerków (część kocińca jest "po przejściach"). Być może wróci dopiero jutro, więc mam zaplanowany miły i spokojny wieczór z kotami. Po prostu, jak nie wróci to porobię coś, co mi daje radość.

beatiska · 2021-12-31, 11:12

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056314]Taki efekt, ze sie odechciewa slodyczy, to jest tylko na keto, czyli jak ograniczymy weglowodany do minimalnego minimum.

Bylam kilka miesiecy na keto i nie ciagnelo mnie do niczego. Nawet jak sobie zrobilam deser z erytrytolem czy innym slodzidlem, to zjadlam bo zjadlam, ale nie zeby mi sie uszy trzesly na mysl o zjedzeniu tego.

Wszystko dlatego, ze chec na slodycze (i ogolnie poczucie glodu) kontroluje hormon grelina, a on wydziela sie przy jedzeniu weglowodanow.

Sa na to badania. W skrocie: ludzie na diecie niskokalorycznej wysokoweglowodanowej odczuwali wzmozony glod i wzrost greliny; ludzie na diecie keto nie odczuwali wzmozonego glodu i grelina sie nie zwiekszala.

Takze jesli ktos chce nie miec ochoty na slodycze od strony hormonalnej, to pomoze mu tylko keto

.[/QUOTE]Możliwe, ale jak słyszę, że wystarczy odstawić slodycze na jakiś czas, a potem nie ciagnie. No u mnie to nie działa. Po prostu działa niekupowanie słodyczy, żeby ich nie jeść

Pewnie jest tak, jak piszesz, nie wdawałam się w szczegóły, żeby to rozeznać od tej strony, ale niestety z węgli złożonych zrezygnować nie mogę obecnie.

U mnie to może być tak, że to nie jest do końca z mojego wyboru i bardziej jest to psychiczne ograniczenie i dlatego mój mózg dalej ciagnie do słodkiego. Gdyby to było z własnego wyboru, to by było łatwiej.

Aaa i w sumie jadam dozwolone słodkości na erytrolu i mące pełnoziarnistej, ale to nie zaspakaja w ogóle potrzeby słodkości. Jest słodkie, ale nie ma tego czegoś, co zaspakaja. Więc te słodziki, to slaby zamiennik.

Chyba że! Może jak będę mogła jeść coś słodkiego, to jednak stwierdzę, że nie jest to już to, na co czekam i sama odstawie słodkości

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-12-31, 11:13

Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać.
No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę.
Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp.
Tz oczywiście do mnie z pretensjami, że czemu ja nie umiem odmawiać. Niestety coś w tym, bo faktycznie nie umiem bliskim znajomym. :/
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-12-31, 11:15

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056379]Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać.
No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę.
Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeszcze masz czasu a czasu

odpocznij sobie, a potem będziesz myśleć

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

Limonka2738 · 2021-12-31, 11:16

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89056109]ja to przy takich 'wpominkach smakowych' sie zastanawiam czy to aby nie efekt 'zuzywania się" kubków smakowych z wiekiem... bo cos mi sie kojarzy, ze moja mama te 20/30 lat temu tez tak narzekała, że kieeedys to bylo pyszniejsze jedzenie.[/QUOTE]Nie. To kwestia tworzenia sieci neuronowych w mózgu do pewnego wieku.

Po prostu muzyka, jedzenie, seriale telewizyjne, wszystko było lepsze jak byłeś młody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

beatiska · 2021-12-31, 11:19

Cytat:

Napisane przez khloe

Gdyby "detoks cukrowy" faktycznie działał, to nie byłoby na świecie ludzi, którzy mają problem z cukrem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, tak samo działac może "detox alkoholowy", a jednak się go stosuje, ale kurde, myślałam, że choć trochę coś da, a nie ze nic (przynajmniej na razie czuję psychiczny głód słodkiego i białej mąki). Choć tyci, tyci mogła by ochota na słodkie przejść, a tak to się nudne robi, gdy myślisz o koktajlu bananowym na mleku, a jesz zapychający chleb

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

Limonka2738 · 2021-12-31, 11:21

Cytat:

Napisane przez smieszka250

Przecież latte samo w sobie jest słodkie to w jaki sposób chciałaś nim przełamać słodki smak? Dla mnie latte to kawa i słodycz w jednym, jeśli w kawiarni zamawiam ciasto to do tego zawsze biorę czarną kawę na przełamanie smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to chyba z 4 łyżkami cukru to latte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-12-31, 11:23

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89056386]Jeszcze masz czasu a czasu

odpocznij sobie, a potem będziesz myśleć

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeszcze muszę wymyślić co z tą góra prania zrobić i gdzie ja wysuszyć, jak ludzie mają przyjść. Mam kupkę z 1,5 tygodnia, cała łazienka w brudnych ciuchach. ;0

Eh no nic, idę na poczatek hummus zrobić.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2021-12-31, 11:24

Cytat:

Napisane przez smieszka250

Przecież latte samo w sobie jest słodkie to w jaki sposób chciałaś nim przełamać słodki smak? Dla mnie latte to kawa i słodycz w jednym, jeśli w kawiarni zamawiam ciasto to do tego zawsze biorę czarną kawę na przełamanie smaku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale latte to kawa i mleko, jakim cudem to jest wg Ciebie slodkie?
Chyba, że mleko uważasz za słodkie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce** · 2021-12-31, 11:29

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056403]Jeszcze muszę wymyślić co z tą góra prania zrobić i gdzie ja wysuszyć, jak ludzie mają przyjść. Mam kupkę z 1,5 tygodnia, cała łazienka w brudnych ciuchach. ;0

Eh no nic, idę na poczatek hummus zrobić.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Upchnąć w koszu

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

invisible_01 · 2021-12-31, 11:37

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89056414]Upchnąć w koszu

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]I w pralce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natalia_t · 2021-12-31, 11:45

Cytat:

Napisane przez invisible_01

I w pralce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A resztę do wora i do szafy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2021-12-31, 11:45

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89056356]Ja mialam zero ochoty na slodkie rzeczy przy braniu tabletek anty.
Potem odstawilam i juz czasem mam checi na deser itp. Wiec wyglada na to, ze hormony tez tu graja role.[/QUOTE]To ja odwrotnie - biorę od prawie 2 tygodni i nie dość, że mam ochotę na więcej jedzenia, to też na więcej słodyczy.

Wenress · 2021-12-31, 12:03

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056379]Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać.
No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę.
Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp.
Tz oczywiście do mnie z pretensjami, że czemu ja nie umiem odmawiać. Niestety coś w tym, bo faktycznie nie umiem bliskim znajomym. :/
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Omg brzmi jak najgorszy koszmar, szacun że nie uciekłaś czy coś

Ja nie znoszę nagłych wizyt, szykowania jedzenia na szybko i w ogóle nie jestem spontanicznie towarzyska, jak kogoś spotkam przypadkiem na ulicy to szybko chcę się wymiksować.

Ja Sylwka nie lubię i nigdy nie lubiłam, niestety jest to trochę wymuszona impreza bo jeśli ma się znajomych to są zaproszenia i niefajnie komuś odmówić bo mi się nie chce

No i to szykowanie siebie i jedzenia tylko po to żeby w nocy wyglądać źle i się nie wyspać. Nie moje klimaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-31, 09:50	#2523
siarka40 Szef ds. Wymianek Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 17 865	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;89056248]U mnie w mieście jest teraz duży wybór pizzy neapolitańskiej na bardzo cienkim cieście, z dobrej jakości składnikami. Taka margherita ma gdzieś z 800 kcal (cała), marinara jeszcze mniej.[/QUOTE] Możliwe, że to się zmienia/zmieniło, napisałam "pewnie", ale sama nie chodzę po pizzeriach. __________________ Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami) szuka nowego domu.

2021-12-31, 09:53	#2524
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-01 Wiadomości: 5 757	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 Moim zdaniem pizza to po prostu kanapki z serem i dodatkami. Wszystko zalezy od ilosci. Tak samo hamburger to wlasciwie bulka i kotlet mielony. Dopoki nie leje sie kilogramami na niego tlustych sosow i bulka nie jest najgorszej jakosci, to nadal pozostaje bulka i kotletem mielonym. Kiedys w Polsce w budkach hamburgery jadlo sie z taka surowka z kapusty z majonezem a la coleslaw, moze stad przekonanie, ze hamburger jest taki kaloryczny. Jak czasem patrze jak tlusto i z jaka iloscia bulki tartej niektorzy robia mielone, potem polewajac ziemniaki tluszczem, to dobry hamburger z grilla wcale nie jest taki straszny.

2021-12-31, 09:59	#2525
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 A ja wam powiem, że jestem na "przymusowym detoxie". Od ponad 3 mcy nie miałam cukru (miodu, glukozy, syropu gl-fruk, itp) w ustach. Nawet takiego, który jest dodawany do wędlin, czy innych produktów, całkowicie go unikałam, dokładnie czytając sklady. Tak samo brak bananow, winogrona itp. z wysokim IG. No i zero mąki poniżej typu 1850, brak skrobi itp. I co? Myślałam, że pożytek będzie taki, że mnie nie będzie ciągło do słodkiego, tak jak zawsze, a cały czas tylko myślę, jak to się skończy, to się rzucę na blache ciasta i biała bułkę. To chyba siedzi w jakiś genach. Sent from my SM-G970F using Tapatalk __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2021-12-31, 10:03	#2526
siarka40 Szef ds. Wymianek Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 17 865	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056257]Moim zdaniem pizza to po prostu kanapki z serem i dodatkami. Wszystko zalezy od ilosci. Tak samo hamburger to wlasciwie bulka i kotlet mielony. Dopoki nie leje sie kilogramami na niego tlustych sosow i bulka nie jest najgorszej jakosci, to nadal pozostaje bulka i kotletem mielonym. Kiedys w Polsce w budkach hamburgery jadlo sie z taka surowka z kapusty z majonezem a la coleslaw, moze stad przekonanie, ze hamburger jest taki kaloryczny. Jak czasem patrze jak tlusto i z jaka iloscia bulki tartej niektorzy robia mielone, potem polewajac ziemniaki tluszczem, to dobry hamburger z grilla wcale nie jest taki straszny.[/QUOTE] Zgadzam się. Ja w domu robię burgery, dla siebie wersja bez klasycznego sosu, tylko bułka posmarowana musztardą. W środku mięso, trochę sera żółtego i same warzywa. __________________ Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami) szuka nowego domu.

2021-12-31, 10:29	#2531
Pusheen_ BAN stały Zarejestrowany: 2021-12 Wiadomości: 4 656	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 Aha, i potwierdzam jeszcze, ze chyba kubki smakowe czy poczucie smaku (looool) się z wiekiem wyostrza...Im jestem starsza, tym mocniej czuję różne smaki i mniej jestem w stanie stolerowac. Jestem pod wieloma względami bardziej wybredna i eliminuje różne produkty z diety. A słodkie rzeczy są już dla mnie praktycznie niejadalne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-31, 10:55	#2535
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056314]Taki efekt, ze sie odechciewa slodyczy, to jest tylko na keto, czyli jak ograniczymy weglowodany do minimalnego minimum.[/QUOTE] Ja mialam zero ochoty na slodkie rzeczy przy braniu tabletek anty. Potem odstawilam i juz czasem mam checi na deser itp. Wiec wyglada na to, ze hormony tez tu graja role.

2021-12-31, 11:12	#2538
beatiska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 13 110	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;89056314]Taki efekt, ze sie odechciewa slodyczy, to jest tylko na keto, czyli jak ograniczymy weglowodany do minimalnego minimum. Bylam kilka miesiecy na keto i nie ciagnelo mnie do niczego. Nawet jak sobie zrobilam deser z erytrytolem czy innym slodzidlem, to zjadlam bo zjadlam, ale nie zeby mi sie uszy trzesly na mysl o zjedzeniu tego. Wszystko dlatego, ze chec na slodycze (i ogolnie poczucie glodu) kontroluje hormon grelina, a on wydziela sie przy jedzeniu weglowodanow. Sa na to badania. W skrocie: ludzie na diecie niskokalorycznej wysokoweglowodanowej odczuwali wzmozony glod i wzrost greliny; ludzie na diecie keto nie odczuwali wzmozonego glodu i grelina sie nie zwiekszala. Takze jesli ktos chce nie miec ochoty na slodycze od strony hormonalnej, to pomoze mu tylko keto .[/QUOTE]Możliwe, ale jak słyszę, że wystarczy odstawić slodycze na jakiś czas, a potem nie ciagnie. No u mnie to nie działa. Po prostu działa niekupowanie słodyczy, żeby ich nie jeść Pewnie jest tak, jak piszesz, nie wdawałam się w szczegóły, żeby to rozeznać od tej strony, ale niestety z węgli złożonych zrezygnować nie mogę obecnie. U mnie to może być tak, że to nie jest do końca z mojego wyboru i bardziej jest to psychiczne ograniczenie i dlatego mój mózg dalej ciagnie do słodkiego. Gdyby to było z własnego wyboru, to by było łatwiej. Aaa i w sumie jadam dozwolone słodkości na erytrolu i mące pełnoziarnistej, ale to nie zaspakaja w ogóle potrzeby słodkości. Jest słodkie, ale nie ma tego czegoś, co zaspakaja. Więc te słodziki, to slaby zamiennik. Chyba że! Może jak będę mogła jeść coś słodkiego, to jednak stwierdzę, że nie jest to już to, na co czekam i sama odstawie słodkości Sent from my SM-G970F using Tapatalk __________________ Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6

2021-12-31, 11:13	#2539
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać. No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę. Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp. Tz oczywiście do mnie z pretensjami, że czemu ja nie umiem odmawiać. Niestety coś w tym, bo faktycznie nie umiem bliskim znajomym. :/ Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2021-12-31 o 11:15

2021-12-31, 11:15	#2540
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056379]Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać. No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę. Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeszcze masz czasu a czasu odpocznij sobie, a potem będziesz myśleć Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

2021-12-31, 11:16	#2541
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 147	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89056109]ja to przy takich 'wpominkach smakowych' sie zastanawiam czy to aby nie efekt 'zuzywania się" kubków smakowych z wiekiem... bo cos mi sie kojarzy, ze moja mama te 20/30 lat temu tez tak narzekała, że kieeedys to bylo pyszniejsze jedzenie.[/QUOTE]Nie. To kwestia tworzenia sieci neuronowych w mózgu do pewnego wieku. Po prostu muzyka, jedzenie, seriale telewizyjne, wszystko było lepsze jak byłeś młody. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2021-12-31, 11:23	#2544
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89056386]Jeszcze masz czasu a czasu odpocznij sobie, a potem będziesz myśleć Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Jeszcze muszę wymyślić co z tą góra prania zrobić i gdzie ja wysuszyć, jak ludzie mają przyjść. Mam kupkę z 1,5 tygodnia, cała łazienka w brudnych ciuchach. ;0 Eh no nic, idę na poczatek hummus zrobić. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

2021-12-31, 11:29	#2546
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 11 232	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056403]Jeszcze muszę wymyślić co z tą góra prania zrobić i gdzie ja wysuszyć, jak ludzie mają przyjść. Mam kupkę z 1,5 tygodnia, cała łazienka w brudnych ciuchach. ;0 Eh no nic, idę na poczatek hummus zrobić. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Upchnąć w koszu Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

2021-12-31, 11:37	#2547
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89056414]Upchnąć w koszu Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]I w pralce. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-12-31, 11:45	#2549
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89056356]Ja mialam zero ochoty na slodkie rzeczy przy braniu tabletek anty. Potem odstawilam i juz czasem mam checi na deser itp. Wiec wyglada na to, ze hormony tez tu graja role.[/QUOTE]To ja odwrotnie - biorę od prawie 2 tygodni i nie dość, że mam ochotę na więcej jedzenia, to też na więcej słodyczy.

2021-12-31, 12:03	#2550
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 677	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72 [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89056379]Ja miałam spędzić sylwestra z tz. Wczoraj wróciliśmy późno do domu, we wtorek znowu wyjeżdżamy, więc nie miałam ochoty nic ogarniać. No ale, koleżanka napisała, że siedzi sama i czy coś robię. Napisalam, żeby wpadała, skoro sama ma spędzać wieczór. Potem odezwała się jeszcze 5 znajomych i tak o to wyszło, że robię imprezę. Wróciłam z zakupów, ludzi pełno. I już nic mi się nie chce. Heeeeeeeelp. Tz oczywiście do mnie z pretensjami, że czemu ja nie umiem odmawiać. Niestety coś w tym, bo faktycznie nie umiem bliskim znajomym. :/ Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Omg brzmi jak najgorszy koszmar, szacun że nie uciekłaś czy coś Ja nie znoszę nagłych wizyt, szykowania jedzenia na szybko i w ogóle nie jestem spontanicznie towarzyska, jak kogoś spotkam przypadkiem na ulicy to szybko chcę się wymiksować. Ja Sylwka nie lubię i nigdy nie lubiłam, niestety jest to trochę wymuszona impreza bo jeśli ma się znajomych to są zaproszenia i niefajnie komuś odmówić bo mi się nie chce No i to szykowanie siebie i jedzenia tylko po to żeby w nocy wyglądać źle i się nie wyspać. Nie moje klimaty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Ćwiczę!

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)