Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 72

[invisible_01]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89061316]Ale to sprawa tinker tak naprawdę. Dla mnie aborcja nie jest żadnym złem, a płód to nie dziecko. W związku z tą logiką nie mam się czym oburzac. Jasne, że lepiej sie zabezpieczac, niz potem latać na zabiegi, ale to nie ja będę latać jak już. Ja bym wolała, żeby po prostu przestały wszystkich interesować macice innych kobiet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale wiesz, hiperbolizując, to w ogóle co nas obchodzą inni? A jednak żyjąc w państwie jakoś dba się o jednostki i edukacja seksualna jest jednym z elementów dbania o zdrowie obywateli. I jeśli jej nie ma, to efektem jest właśnie stosowanie stosunku przerywanego, mimo że się nie chce mieć dzieci. I to jest tak samo przykre jak to, że kobiety się nie badają, bo nie mają dostępu do lekarzy albo nie są odpowiednio wyedukowane w tym temacie, mogłabym to rozszerzyć na wiele innych dziedzin życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Napisane przez squirrelqa

Pewnie część z Was obserwuje profil Dziewuchy dziewuchom na FB. Wiele mądrych treści i walka o prawa kobiet, co bardzo popieram. Jednak wiele postów o aborcji odczytuję tam jako zrównanie jej z antykoncepcją. Na przykład poniższe. Może to źle odczytuję?Załącznik 7765284

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo to troche tak brzmi. Jednak mam wrazenie ze ma to na celu troche "oswoic". W naszym kraju aborcja jest po prostu zle widziana. Traktowana jako zlo najgorsze. Ze trzeba miec powazny powod. Nawet jesli nie chcesz/nie stac cie to mozesz urodzic I oddac, a nie usuwac itp. A jak usuniesz to wpedza sie w poczucie winy. Tu chyba po prostu chodzi o to zeby uswiadomic ze jesli chcesz to to mozesz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Lottie69]

Napisane przez invisible_01

Ale wiesz, hiperbolizując, to w ogóle co nas obchodzą inni? A jednak żyjąc w państwie jakoś dba się o jednostki i edukacja seksualna jest jednym z elementów dbania o zdrowie obywateli. I jeśli jej nie ma, to efektem jest właśnie stosowanie stosunku przerywanego, mimo że się nie chce mieć dzieci. I to jest tak samo przykre jak to, że kobiety się nie badają, bo nie mają dostępu do lekarzy albo nie są odpowiednio wyedukowane w tym temacie, mogłabym to rozszerzyć na wiele innych dziedzin życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale w naszym kraju edukacja seksualna nie istnieje. Jak Cię w domu nie wyedukują, to nie masz szans nic mądrego wiedzieć. W szkole poziom jest niski, często prowadzony prokatolicko przedmiot, a u ginekologa nie ma czasu na edukację, recepta /badanie i do widzenia.

To skąd ci ludzie mają wiedzieć? Jeśli nie znajdą sobie sami rzetelnego źródła w sieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Lottie69

Ale w naszym kraju edukacja seksualna nie istnieje. Jak Cię w domu nie wyedukują, to nie masz szans nic mądrego wiedzieć. W szkole poziom jest niski, często prowadzony prokatolicko przedmiot, a u ginekologa nie ma czasu na edukację, recepta /badanie i do widzenia.

To skąd ci ludzie mają wiedzieć? Jeśli nie znajdą sobie sami rzetelnego źródła w sieci?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ja o tym piszę właśnie, że nie istnieje i potem mamy takie sytuacje jak stosunek przerywany. I to powinno być w zakresie zainteresowania nas wszystkich, żeby ten stan rzeczy się zmienił zamiast uznawać, że co nas to obchodzi, co kto robi i jak się (nie) zabezpiecza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez Czarna2000

Dziwi mnie, że ktoś kto nie chce być w ciąży stosuje jako "antykoncepcję" stosunek przerywany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez this_witch

Mnie też.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Podpisuję się pod tym.

Napisane przez squirrelqa

Pewnie część z Was obserwuje profil Dziewuchy dziewuchom na FB. Wiele mądrych treści i walka o prawa kobiet, co bardzo popieram. Jednak wiele postów o aborcji odczytuję tam jako zrównanie jej z antykoncepcją. Na przykład poniższe. Może to źle odczytuję?Załącznik 7765284
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak odczytuję takie posty i nie do końca mi to pasuje. Uważam, że jednak pierwszeństwo ma edukacja seksualna, antykoncepcja, a dopiero potem jest aborcja. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć.

[lightangel]

Napisane przez squirrelqa

Pewnie część z Was obserwuje profil Dziewuchy dziewuchom na FB. Wiele mądrych treści i walka o prawa kobiet, co bardzo popieram. Jednak wiele postów o aborcji odczytuję tam jako zrównanie jej z antykoncepcją. Na przykład poniższe. Może to źle odczytuję?Załącznik 7765284

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brzmi średnio, ale mam wrażenie że miało mieć inny wydźwięk. Bardziej na zasadzie że tak samo jak antykoncepcja tak samo i aborcja są osobistą decyzją kobiety czy dwojga ludzi którzy ze sobą współżyją i że nie powinno się traktować aborcji jak strasznego zła i potępiać osób które z niej korzystają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez Pani_Mada

ale nikt jej tego nie zabrania

tylko dziwnym jest, że ktoś, kto otwarcie deklaruje brak jakichkolwiek chęci do posiadania dziecka jednocześnie ma takie luzackie podejście do antykoncepcji. tym bardziej w kraju w którym aborcja na życzenie legalna nie jest, więc to wcale nie jest takie pewne, że w razie wpadki uda się dokonać aborcji na czas
różne są sytuacje.

Jak wyzej napisałam, tabletki poronne mam

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

Napisane przez tinkerver2

Jak wyzej napisałam, tabletki poronne mam

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ale ich zażycie zdecydowanie nie jest obojętne dla organizmu, do tego poronienie do przyjemnych nie należy. Więc dziwi mnie, że nie minimalizujesz ryzyka odpowiednią antykoncepcją.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[invisible_01]

Napisane przez tinkerver2

Jak wyzej napisałam, tabletki poronne mam

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A one chronią przed chorobami przenoszonymi drogą płciową? I chyba dla zdrowia obojętne też nie są?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez this_witch

Ale ich zażycie zdecydowanie nie jest obojętne dla organizmu, do tego poronienie do przyjemnych nie należy. Więc dziwi mnie, że nie minimalizujesz ryzyka odpowiednią antykoncepcją.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Dla mnie to przejaw niedojrzałego zachowania.

[Pani_Mada]

Napisane przez tinkerver2

Jak wyzej napisałam, tabletki poronne mam

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

i myślisz, że to w 100 % załatwia sprawę?
nic się nie może zdarzyć takiego, że tej tabletki nie weźmiesz w określonym czasie? nie ma absolutnie takiej możliwości?

[eibhlin87]

Moze ktos sprostuje ale z tego co wiem tabletki poronne nie zawsze dzialaja. Dostalam w szpitalu na poronienie zatrzymane a i tak musialam isc na lyzeczkowanie, bo po tabletkach nic sie nie zadzialo. Wiec z tym`jestem zabezpieczona bo mam w zapasie tabletki poronne` to roznie moze byc. Zdecydowanie lepiej zapobiegac niz 'leczyc'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez eibhlin87

Moze ktos sprostuje ale z tego co wiem tabletki poronne nie zawsze dzialaja. Dostalam w szpitalu na poronienie zatrzymane a i tak musialam isc na lyzeczkowanie, bo po tabletkach nic sie nie zadzialo. Wiec z tym`jestem zabezpieczona bo mam w zapasie tabletki poronne` to roznie moze byc. Zdecydowanie lepiej zapobiegac niz 'leczyc'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To swoją drogą, zawsze może coś pójść nie tak i wizyta u lekarza okaże się koniecznością. Dla mnie osobiście byłoby to stresujące.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[meliandra]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89061316]Ale to sprawa tinker tak naprawdę. Dla mnie aborcja nie jest żadnym złem, a płód to nie dziecko. W związku z tą logiką nie mam się czym oburzac. Jasne, że lepiej sie zabezpieczac, niz potem latać na zabiegi, ale to nie ja będę latać jak już. Ja bym wolała, żeby po prostu przestały wszystkich interesować macice innych kobiet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ale nie żyjemy na bezludnej wyspie. Tyle się mówi o tym, że edukacja seksualna u nas leży i kwiczy, ale w takim wypadku po co edukować skoro to indywidualna sprawa każdego? No jak chce usuwać to niech usuwa, owszem to jej sprawa, ale wg mnie głupim jest nie chcieć dzieci i się nie zabezpieczać. Aborcja to nie wyciskanie pryszcza.

Napisane przez cava

Ale takie gadanie ze antykoncepcja nigdy nie zawodzi to jest niezły hejt i jak zwykle, kobiet na kobiety.

Niestety, ale antykoncepcja czasami zawodzi. Bardzo rzadko, sporadycznie, ale jednak, stad się wziął wskaźnik Pearla.

I jednak trochę chamskie jest zakładanie ze jak jednak kogoś faktycznie zawiodła, to dlatego ze nie zawiodła, tylko jak zwykle kobieta taka to głupia idiotka i robiła to xle.


Znam panią, która 4 dziecko poczęła mając założoną spiralę. Spirala była na miejscu , była potem operacyjnie usuwana. To był dla tej rodziny wystarczający dramat, myślę ze takie osoby nie potrzebują jeszcze wysłuchiwać ze są niedoedukowane i pewnie coś zrobiły źle.

Ja nie twierdzę, że antykoncepcja nie zawodzi, ale znam kilka osób, które dorobiły się potomstwa w bardzo młodym wieku i gadki były, że tabletki zawiodły. I uwierz mi, że to nie była jedna osoba. Bardzo wątpię, że każdą z tych osób tabletki zawiodły pomimo właściwego stosowania. Po prostu lepiej wygląda powiedzenie, że antykoncepcja zawiodła niż nie zabezpieczaliśmy się, bo nam się nie chciało i zrobiliśmy sobie dziecko chociaż kompletnie nie mamy na to warunków.

Napisane przez Lumimi

Bo to troche tak brzmi. Jednak mam wrazenie ze ma to na celu troche "oswoic". W naszym kraju aborcja jest po prostu zle widziana. Traktowana jako zlo najgorsze. Ze trzeba miec powazny powod. Nawet jesli nie chcesz/nie stac cie to mozesz urodzic I oddac, a nie usuwac itp. A jak usuniesz to wpedza sie w poczucie winy. Tu chyba po prostu chodzi o to zeby uswiadomic ze jesli chcesz to to mozesz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

No to dla mnie bardzo kiepski sposób na oswajanie. Gdybym była na nie, to na pewno by mnie nie przekonywało stawianie na równi antykoncepcji z aborcją.

Napisane przez this_witch

Ale ich zażycie zdecydowanie nie jest obojętne dla organizmu, do tego poronienie do przyjemnych nie należy. Więc dziwi mnie, że nie minimalizujesz ryzyka odpowiednią antykoncepcją.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Dokładnie. Poza tym zawsze może pójść coś nie tak i co wtedy. Zwłaszcza, że teraz w naszym kraju jest jak jest i trzeba by kombinować.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[tinkerver2]

Napisane przez this_witch

Ale ich zażycie zdecydowanie nie jest obojętne dla organizmu, do tego poronienie do przyjemnych nie należy. Więc dziwi mnie, że nie minimalizujesz ryzyka odpowiednią antykoncepcją.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

Ale to ja poniosę konsekwencje, a nie Zosia z Warszawy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

Napisane przez tinkerver2

Ale to ja poniosę konsekwencje, a nie Zosia z Warszawy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

No owszem, ale mnie to nadal dziwi, bo uważam to za nierozsądne. Jak wiele ryzykownych (zdrowotnie) zachowań.

Sent from my SM-G996B using Tapatalk

[Misia452]

I zamierzasz za każdym razem jak stosunek przerywany zwiedzie brać te tabsy? Nie no, organizm na pewno się ucieszy xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

I zamierzasz za każdym razem jak stosunek przerywany zwiedzie brać te tabsy? Nie no, organizm na pewno się ucieszy xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to nie tabletka po a wczesnoporonne (tak zrozumiałam)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez kasiunia788742

Ale to nie tabletka po a wczesnoporonne (tak zrozumiałam)

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Czyli taka tabletka wczesnoporonna jest obojętna dla organizmu? Duza różnica, rzeczywiście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Napisane przez Misia452

Czyli taka tabletka wczesnoporonna jest obojętna dla organizmu? Duza różnica, rzeczywiście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczesnoporonną stosuje się w celu wywołania poronienia, w nie żeby zapobiec zapłodnieniu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Pani_Mada]

Napisane przez tinkerver2

Ale to ja poniosę konsekwencje, a nie Zosia z Warszawy.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

no Ty, ale skoro sama dobrowolnie podniosłaś tutaj ten temat to nic dziwnego że dyskusja się rozwinęła.


Ty nie uważasz, że lepie zapobiegać niż leczyć?

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Czyli taka tabletka wczesnoporonna jest obojętna dla organizmu? Duza różnica, rzeczywiście


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, nie jest i wcale tak nie napisalam. Po prostu nie bierze jej się za każdym razem kiedy zawiedzie antykoncepcja. To chyba jasne.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[patusiaa23]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

No ale mylone przez pielęgniarkę, jednak trochę siara.

[tinkerver2]

Napisane przez Misia452

I zamierzasz za każdym razem jak stosunek przerywany zwiedzie brać te tabsy? Nie no, organizm na pewno się ucieszy xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież napisałam, że zabezpieczam się tabletkami od jakiegoś czasu, bo miałam rok przerwy w braniu. Natomiast spokojnie, nie uprawiam seksu na tyle często (depresja + psychotropy), żeby musieć się przejmować zapomnianą tabletką.
Ale gdybym wpadła, to tak, po potwierdzeniu ciąży u ginekologa po prostu wzięłabym tabletki.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez stotek

Wczesnoporonną stosuje się w celu wywołania poronienia, w nie żeby zapobiec zapłodnieniu

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

Wow serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Napisane przez Misia452

Wow serio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moja rekacja na 90 procent twoich postów z wiedzą medyczną. Tu też się nie zawiodłam, skoro myślałaś, ze ktoś chce brać tabletkę wczesnoporonną po każdym "ryzkownym" stosunku, a nie po uprzednium sprawdzeniu, czy do zapłodnienia w ogóle doszlo.

[Misia452]

Napisane przez tinkerver2

Przecież napisałam, że zabezpieczam się tabletkami od jakiegoś czasu, bo miałam rok przerwy w braniu. Natomiast spokojnie, nie uprawiam seksu na tyle często (depresja + psychotropy), żeby musieć się przejmować zapomnianą tabletką.
Ale gdybym wpadła, to tak, po potwierdzeniu ciąży u ginekologa po prostu wzięłabym tabletki.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ale stosunek przerywany uprawiasz, a wybacz to nie jest metoda antykoncepcji. Odważnie jak na osobę,która dzieci w ogóle nie planuje i nie chce. Tylko o to mi chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez patusiaa23

moja rekacja na 90 procent twoich postów z wiedzą medyczną. Tu też się nie zawiodłam, skoro myślałaś, ze ktoś chce brać tabletkę wczesnoporonną po każdym "ryzkownym" stosunku, a nie po uprzednium sprawdzeniu, czy do zapłodnienia w ogóle doszlo.

Z myśleniem u ciebie też kiepsko, skoro myślałaś,że ja tak pomyślałam xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patusiaa23]

Napisane przez Misia452

Z myśleniem u ciebie też kiepsko, skoro myślałaś,że ja tak pomyślałam xd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak napisałaś

I zamierzasz za każdym razem jak stosunek przerywany zwiedzie brać te tabsy?

Nie napisałaś, ze zawiedzie = zapłodnienie. Równie dobrze, zawiedzie = nie zdązy wyjąć. Chcesz być rozumiana, to naucz sie formułować myśli, bo nie tylko ja mam problem ze zrozumieniem