2022-01-13, 11:18 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-01-13 o 11:23 |
2022-01-13, 11:20 | #122 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
A dwa nawet jeśli umówili się że Autorka zajmie się domem to jak każdemu należy jej się odpoczynek i trochę czasu dla Siebie ,nie może non stop tylko latać na szmacie z dzieckiem na rękach bo się dziewczyna wykończy. Jeśli małżonek nie chce odciążyć Autorki to niech zatrudnią kogoś do pomocy. tyle. |
|
2022-01-13, 11:27 | #123 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Ta zona, ktora siedzi z małymi dziecmi w domu i tak musi im przygotować jedzenie, musi je nakarmic/przypilnować przy jedzeniu, musi zmienic pieluchy, bo przeciez nie beda czekac na ojca az sie tyłek odparzy, musi sprzatnąć to czy tamto, musi polozyc je na drzemkę itd. To są rzeczy, ktore nie beda czekać az ojciec wroci z pracy. Śmieci czy zakupy owszem, mogą poczekać. ---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
2022-01-13, 11:28 | #124 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 390
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Edytowane przez morning_coffee Czas edycji: 2022-01-13 o 11:31 |
|
2022-01-13, 11:34 | #125 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Ale każdy ma swój pomysł na związek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
Jeśli ktoś mi mówi, że zajmuje się domem, to ja oczekuję, że będzie ugotowane, wyprane i posprzątane. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
||
2022-01-13, 11:37 | #126 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
No to niech zwolni żonę, bo nie daje rady. W ogóle gdzie tu jakakolwiek miłość? Jedna strona nie wyrabia się z pracą, więc siedzę na dupie i grymaszę, bo tam brudno i tam... Koleżance z pracy poświęci się chwilę jak nie wyrabia, a tu mąż nie może, bo umówił się z żoną inaczej. Małżeństwo, niby najbliżsi sobie ludzie |
|
2022-01-13, 11:39 | #127 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-11
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
.., bo tego mężczyźni są niestety ale dość często nauczeni. jest ten kult matki polski co robi za 5 osób wszystko i nie ma prawa się poskarżyć. Chciał dziecko? Potem drugie? To niech się zajmuje. To nie jest tak, że on tylko przedłuża pokolenie i jego ojcostwo kończy się razem z zapłodnieniem. By nazwać kogoś ojcem trzeba wychować dziecko. Inaczej jest się tylko dawcą nasienia. Jeżeli chodzi o opcje to wydaje mi się, że najgorszym co można w takiej sytuacji zrobić to godzić się na to. Jesteś wykluczona z kontaktu z innymi ludźmi, masz na głowie dużą odpowiedzialność za dzieci i dbanie o dom i jesteś UZALEŻNIONA finansowo od niego. Niestety, ale czas leci, CV długo nieaktualizowane i siedzenie w domu nie pomaga później w szukaniu pracy. Przede wszystkim zadbaj o siebie. Nie o niego. Nie o jego zranioną dumę, że ma po sobie umyć łyżkę czy zmienić pampersa dziecku. Spłodzenie jest łatwe, ale już wychowanie nie bardzo.
---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- [1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89073481]no to niech zwolni żonę, bo nie daje rady. W ogóle gdzie tu jakakolwiek miłość? Jedna strona nie wyrabia się z pracą, więc siedzę na dupie i grymaszę, bo tam brudno i tam... Koleżance z pracy poświęci się chwilę jak nie wyrabia, a tu mąż nie może, bo umówił się z żoną inaczej. Małżeństwo, niby najbliżsi sobie ludzie [/quote] zgadzam się w 100% Edytowane przez Czubas Czas edycji: 2022-01-13 o 11:40 |
2022-01-13, 11:39 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Też nie lubię dzieci i nie chciałabym spędzać z nimi czasu, no ale ja ich dobie nie robię. Nawet nie tyle zajmowanie w stylu kąpania czy ogarniania, co zwyczajnie się z nimi pobawić dla własnej przyjemności. I tak bym pewnie rozumiała ten układ - ona sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi. Ale on po powrocie po pracy też z nimi spędza czas i ona ma tę chwilę dla siebie. Dlatego takie rzeczy dobrze ustalić dokładniej niż "ja dom i dzieci, ty praca", bo niestety wyszło jak wyszło i mąż ma w tym sensie rację. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-01-13, 11:39 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Wszystko też zależy jakie są dzieci. Koleżanka ma dwójkę i w sumie nie wiem czy one takie są czy oni nad nimi nie panują. Cały czas wrzaski, krzyki, nie można na chwilę z oka spuścić, bo zaraz sobie krzywdę zrobią, bardzo absorbujące. Zawsze mi się żali, że ona to gotuje po nocach jak dzieci śpią, bo przy nich nie ma jak, ale z drugiej strony ona dzieci do żłobka i przedszkola nie oda. Jedno ma roczek to nie, bo jej szkoda takie małe dawać, poza tym pierwsze nie chodziło. Starsze ma prawie 3 latka, ale jak siedzi w domu to po co go będzie do przedszkola dawać. No nie wiem po co, może żeby kawę w spokoju wypić, a przede wszystkim nie gotować w nocy. Dziwi mnie, że można sobie pomóc, ale ktoś woli być męczennikiem. Myślę, że u Autorki może być podobnie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2022-01-13, 11:42 | #130 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 390
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
|
|
2022-01-13, 11:44 | #131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
No dokładnie. Skoro on dziećmi się nie chce zająć, nie chce się z nimi bawić, to pytanie czy on tych dzieci chciał skoro mu tylko wadzą i przeszkadzają w odpoczywaniu po pracy. Ale jak dla mnie wiele ludzi w ogóle nie rozmawia o tym jak ich życie będzie wyglądało po narodzinach dziecka. Nie ustają podziału obowiązków, kwestii wychowania, opieki. A faceci chyba w domyśle zakładają, że ich kobiety przejmą całą opiekę nad dziećmi tak jak ich matki i babcie, bo przecież kobieta od tego jest
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2022-01-13, 11:46 | #132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
|
|
2022-01-13, 11:53 | #133 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ---------- Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
||
2022-01-13, 11:53 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
mozna spokojnie ogarnac chate na basic level w godzine a jakies szorowanie lazienek i inne rzeczy robic w weekendy jak maz jest w domu i wowczas A)moze zajac sie dziecmi B) moze sam ta lazienke wyszorowac czy poukladac ubrania w szafkach czy co tam jeszcze jest do roboty dla mnie tak jak dla limonki jesli ktos mowi ze zamiast pojsc do pracy bedzie zajmowal sie domem oznacza ze tym domem chce i bedzie sie zajmowal czyli sprzata gotuje i zajmuje sie dziecmi jesli jej sie to znudzilo pora oddac dzieci do zlobka/przedszkola i isc do pracy a obowiazki domowe podzielic na pol nie tylko maz autorki zrobil te drugie dziecko,autorka rowniez wiedziala na co sie pisze miala juz jedno dziecko ,widziala jak wyglada u nich w relacji"zajmowanie sie domem" zdecydowala sie na drugie wiedzac ze maz po pracy (fizycznej przychodzi do domu styrany i chce odpoczac.jesli jej taka postawa nie pasowala trzeba bylo przemyslec robienie drugiego dziecka jako ze pierwsze bylo juz odchowane i moglo pojsc do przedszkola a autorka do pracy sama mialam dwoje dzieci,dwa razy wrocilam do pracy po 9 miesiacach od ich urodzenia i jakos ogarnialismy dom i opieke ,osoba ktora zostaje w domu ma wiecej mozliwosci odpoczynku moze sie polozyc na godzinke w trakcie dnia jak dziecko ma drzemke ,sama sobie ustala co robi w danym dniu nie musi zasuwac pucowac wszystkiego codziennie ,opieka nad dwojka dzieci w tym jednym w wieku przedszkolnym nie jest jakas harowka o ile nie narzucasz sobie jakis odrealnionych standardow dla mnie rozwiazanie jest proste autorka musi powiedziec mezowi ze ta rola juz jej nie odpowiada i chce wrocic do pracy,powinni poszukac zlobka,przedszkola dla dzieci i po pracy obydwoje powinni ogarniac gotowanie i sprzatanie plus zajmowanie sie dziecmi ,wowczas kazde zasmakuje zycia tej drugiej osoby ktora uwaza za leniwa ;-) |
|
2022-01-13, 11:57 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89073481]No to niech zwolni żonę, bo nie daje rady.
W ogóle gdzie tu jakakolwiek miłość? Jedna strona nie wyrabia się z pracą, więc siedzę na dupie i grymaszę, bo tam brudno i tam... Koleżance z pracy poświęci się chwilę jak nie wyrabia, a tu mąż nie może, bo umówił się z żoną inaczej. Małżeństwo, niby najbliżsi sobie ludzie [/QUOTE]Nie zwolni jej, bo to nie jest umowa o pracę, tylko umowa między dorosłymi partnerami. Gdybyśmy mówili o pracy zresztą, to też rozmawia się z przełożonym, że ma się za dużo obowiązków, po prostu. A nie ich nie wykonuje i ma się gdzieś, niech się szef domyśli, że mamy za dużo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2022-01-13, 12:02 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-01-13 o 12:03 |
2022-01-13, 12:03 | #137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
2022-01-13, 12:09 | #138 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89073524]nie wiem po co ustawia sobie takie wysokie poprzeczki?jak tu pisala jedno dziecko jest juz starsze nie wiem czy jest w przedszkolu ale jak nie jest to czas je poslac
mozna spokojnie ogarnac chate na basic level w godzine a jakies szorowanie lazienek i inne rzeczy robic w weekendy jak maz jest w domu i wowczas A)moze zajac sie dziecmi B) moze sam ta lazienke wyszorowac czy poukladac ubrania w szafkach czy co tam jeszcze jest do roboty dla mnie tak jak dla limonki jesli ktos mowi ze zamiast pojsc do pracy bedzie zajmowal sie domem oznacza ze tym domem chce i bedzie sie zajmowal czyli sprzata gotuje i zajmuje sie dziecmi jesli jej sie to znudzilo pora oddac dzieci do zlobka/przedszkola i isc do pracy a obowiazki domowe podzielic na pol nie tylko maz autorki zrobil te drugie dziecko,autorka rowniez wiedziala na co sie pisze miala juz jedno dziecko ,widziala jak wyglada u nich w relacji"zajmowanie sie domem" zdecydowala sie na drugie wiedzac ze maz po pracy (fizycznej przychodzi do domu styrany i chce odpoczac.jesli jej taka postawa nie pasowala trzeba bylo przemyslec robienie drugiego dziecka jako ze pierwsze bylo juz odchowane i moglo pojsc do przedszkola a autorka do pracy sama mialam dwoje dzieci,dwa razy wrocilam do pracy po 9 miesiacach od ich urodzenia i jakos ogarnialismy dom i opieke ,osoba ktora zostaje w domu ma wiecej mozliwosci odpoczynku moze sie polozyc na godzinke w trakcie dnia jak dziecko ma drzemke ,sama sobie ustala co robi w danym dniu nie musi zasuwac pucowac wszystkiego codziennie ,opieka nad dwojka dzieci w tym jednym w wieku przedszkolnym nie jest jakas harowka o ile nie narzucasz sobie jakis odrealnionych standardow dla mnie rozwiazanie jest proste autorka musi powiedziec mezowi ze ta rola juz jej nie odpowiada i chce wrocic do pracy,powinni poszukac zlobka,przedszkola dla dzieci i po pracy obydwoje powinni ogarniac gotowanie i sprzatanie plus zajmowanie sie dziecmi ,wowczas kazde zasmakuje zycia tej drugiej osoby ktora uwaza za leniwa ;-)[/QUOTE]W punkt Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-13, 12:17 | #139 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89073524]nie wiem po co ustawia sobie takie wysokie poprzeczki?jak tu pisala jedno dziecko jest juz starsze nie wiem czy jest w przedszkolu ale jak nie jest to czas je poslac
mozna spokojnie ogarnac chate na basic level w godzine a jakies szorowanie lazienek i inne rzeczy robic w weekendy jak maz jest w domu i wowczas A)moze zajac sie dziecmi B) moze sam ta lazienke wyszorowac czy poukladac ubrania w szafkach czy co tam jeszcze jest do roboty dla mnie tak jak dla limonki jesli ktos mowi ze zamiast pojsc do pracy bedzie zajmowal sie domem oznacza ze tym domem chce i bedzie sie zajmowal czyli sprzata gotuje i zajmuje sie dziecmi jesli jej sie to znudzilo pora oddac dzieci do zlobka/przedszkola i isc do pracy a obowiazki domowe podzielic na pol nie tylko maz autorki zrobil te drugie dziecko,autorka rowniez wiedziala na co sie pisze miala juz jedno dziecko ,widziala jak wyglada u nich w relacji"zajmowanie sie domem" zdecydowala sie na drugie wiedzac ze maz po pracy (fizycznej przychodzi do domu styrany i chce odpoczac.jesli jej taka postawa nie pasowala trzeba bylo przemyslec robienie drugiego dziecka jako ze pierwsze bylo juz odchowane i moglo pojsc do przedszkola a autorka do pracy sama mialam dwoje dzieci,dwa razy wrocilam do pracy po 9 miesiacach od ich urodzenia i jakos ogarnialismy dom i opieke ,osoba ktora zostaje w domu ma wiecej mozliwosci odpoczynku moze sie polozyc na godzinke w trakcie dnia jak dziecko ma drzemke ,sama sobie ustala co robi w danym dniu nie musi zasuwac pucowac wszystkiego codziennie ,opieka nad dwojka dzieci w tym jednym w wieku przedszkolnym nie jest jakas harowka o ile nie narzucasz sobie jakis odrealnionych standardow dla mnie rozwiazanie jest proste autorka musi powiedziec mezowi ze ta rola juz jej nie odpowiada i chce wrocic do pracy,powinni poszukac zlobka,przedszkola dla dzieci i po pracy obydwoje powinni ogarniac gotowanie i sprzatanie plus zajmowanie sie dziecmi ,wowczas kazde zasmakuje zycia tej drugiej osoby ktora uwaza za leniwa ;-)[/QUOTE]Zgadzam się. Inna sprawa, że ja dzieci nie mam, więc problem znam tylko z opowieści. Więc dla mnie cały dzień siedzenia w domu to aż nadto, żeby go ogarnąć. Może się mylę, ale clue całej historii polega na tym, że mąż autorki ma takie same pojęcie o tym, co i ja, więc dla niego też pewnie autorka przesadza. Może przesadza, może nie. Ale po to właśnie on musi zostać z dziećmi sam, żeby się przekonać, jak ciężka to praca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Narzekała, a nie rozmawiała i nie przedstawiała rozwiązania. Trzeba na spokojnie usiąść, wytłumaczyć swoje stanowisko i wyjaśnić swoje oczekiwania, a nie marudzić pod nosem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2022-01-13, 12:20 | #140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89073511]Autorka pisała, że jak zaszła w drugą ciążę to spoko, bo i tak kiedyś planowali. Więc raczej chciał. Nawet jakby teraz się rozmyślił to co z tego? Jest ojcem i ma obowiązki ojca. Trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny.[/QUOTE]
Niby planowali, ale w bliżej nieokreślonym terminie i nagle 'okazało się', że jest w ciąży. Jasne, to nie zmienia faktu, że facet to dziecko zrobił, jest ojcem i dziećmi powinien się zajmować. Ale Autorka też nawaliła i to mocno. Już z jednym dzieckiem nie dawała rady, wszystko było na jej głowie, ale nie odzywała się, bo przecież książę zmęczony był. W takiej sytuacji powinna się mocno zastanowić nad kolejną ciążą, a przynajmniej powiedzieć partnerowi, że drugie ok, ale trzeba zmienić pierwotny układ, bo ona nie wyrabia. Zastanawia mnie jeszcze czy tam przypadkiem nie ma przemocy finansowej skoro ona boi się odezwać. Zakładam, że facet może jej mówić, że jest jedynym żywicielem rodziny, więc niech nie marudzi. Ja na jej miejscu szybciutko zaczęłabym szukać pracy żeby nie zostać na lodzie. Cytat:
Niby starsze poszło do przedszkola jak była w drugiej ciąży, ale pytanie czy nadal tam chodzi.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2022-01-13, 12:33 | #141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89073524]nie wiem po co ustawia sobie takie wysokie poprzeczki?jak tu pisala jedno dziecko jest juz starsze nie wiem czy jest w przedszkolu ale jak nie jest to czas je poslac
mozna spokojnie ogarnac chate na basic level w godzine a jakies szorowanie lazienek i inne rzeczy robic w weekendy jak maz jest w domu i wowczas A)moze zajac sie dziecmi B) moze sam ta lazienke wyszorowac czy poukladac ubrania w szafkach czy co tam jeszcze jest do roboty dla mnie tak jak dla limonki jesli ktos mowi ze zamiast pojsc do pracy bedzie zajmowal sie domem oznacza ze tym domem chce i bedzie sie zajmowal czyli sprzata gotuje i zajmuje sie dziecmi jesli jej sie to znudzilo pora oddac dzieci do zlobka/przedszkola i isc do pracy a obowiazki domowe podzielic na pol nie tylko maz autorki zrobil te drugie dziecko,autorka rowniez wiedziala na co sie pisze miala juz jedno dziecko ,widziala jak wyglada u nich w relacji"zajmowanie sie domem" zdecydowala sie na drugie wiedzac ze maz po pracy (fizycznej przychodzi do domu styrany i chce odpoczac.jesli jej taka postawa nie pasowala trzeba bylo przemyslec robienie drugiego dziecka jako ze pierwsze bylo juz odchowane i moglo pojsc do przedszkola a autorka do pracy sama mialam dwoje dzieci,dwa razy wrocilam do pracy po 9 miesiacach od ich urodzenia i jakos ogarnialismy dom i opieke ,osoba ktora zostaje w domu ma wiecej mozliwosci odpoczynku moze sie polozyc na godzinke w trakcie dnia jak dziecko ma drzemke ,sama sobie ustala co robi w danym dniu nie musi zasuwac pucowac wszystkiego codziennie ,opieka nad dwojka dzieci w tym jednym w wieku przedszkolnym nie jest jakas harowka o ile nie narzucasz sobie jakis odrealnionych standardow dla mnie rozwiazanie jest proste autorka musi powiedziec mezowi ze ta rola juz jej nie odpowiada i chce wrocic do pracy,powinni poszukac zlobka,przedszkola dla dzieci i po pracy obydwoje powinni ogarniac gotowanie i sprzatanie plus zajmowanie sie dziecmi ,wowczas kazde zasmakuje zycia tej drugiej osoby ktora uwaza za leniwa ;-)[/QUOTE] Autorka przecież napisała że drugie dziecko nie do końca pojawiło się w planowanym czasie. Poza tym dziewczyna jest zależna od dziecka może odpocząć /przespać się wtedy gdy dziecko ma drzemkę a wstać musi wtedy gdy malec się obudzi Jeśli dziecko nie chce drzemki to Autorka również jej nie będzie miała.Dzieciaków nie obchodzi fakt ze Autorka jest zmęczona A co nieodrealnionych standardów to się zgadzam również myślę że nie wszystko musi być idealnie i perfekcyjnie zrobione ,tylko kto narzuca komu te wybujałe standardy? no niestety mąż despota. Edytowane przez Basia303030 Czas edycji: 2022-01-13 o 12:38 |
2022-01-13, 12:46 | #142 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
|
2022-01-13, 12:47 | #143 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-13, 12:56 | #144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Ja też tego nie ogarniam. Ja też pracuję i jakoś kurde po pracy najpierw ogarniam zakupy, sprzątam, gotuję, piorę, wychodzę ze znajomymi, na fitness, a nie zalegam na kanapie. No kurde większość dorosłych pracuje i ma obowiązki
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2022-01-13, 13:10 | #145 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-13, 13:18 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-01-13 o 13:19 |
2022-01-13, 13:21 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
To wychodzi na to, że ja z tz powinniśmy zarosnąć brudem (jeszcze nie widzę żebyśmy zarastali), bo zarówno ja jak i on pracujemy. Tz ma jeszcze dodatkowa pracę w domu. No kurde, jak on widzi,że trzeba podłogi umyć to bierze mopa i myje, jak widzi,że pranie wisi i czeka na ściągnięcie to też ściąga. Tak samo ja, jak widzę,że wypadałoby posprzątać kibelek czy wstawić pranie,bo już wyłazi z kosza to wstawiam. Oboje pracujemy, oboje jesteśmy zmęczeni po pracy,ale hello, ktoś to musi robić. Dlaczego tylko ja? Jeśli nam się już na prawdę nie chce to czasem odpuszczamy,ale no nie jest tak,że cały dom jest na mojej głowie. A nie mamy dzieci. Jak by były to dopiero byłby hardcor. Autorko ty nie powinnaś swojemu facetowi pokazywać paluszkiem co jest do zrobienia(on powinien to sam widzieć). Dom to nie hotel. Tak samo opieka nad dziećmi. Sorry ale już z samej tęsknoty (mąż jest cały dzień poza domem) jak wraca do domu to by się dziećmi zajął. Jego są chyba więc to jego obowiązek, tak samo jak Twój.
Ja uważam,że powinnaś iść do pracy. Dzieci do żłobka czy przedszkola. Wtedy by wam się dopiero życie wywróciło. Może to coś by pomogło i mezulek by się nie zasłaniał praca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2022-01-13, 13:31 | #148 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Ja po prostu sobie tego nie wyobrażam. Że dzieci mają przez 2 h udawać, że taty nie ma. Naprawdę nie trzeba nie wiadomo jak fizycznie angażować się w zabawę, wystarczy po prostu z tymi dziećmi być i poświęcać im uwagę. No i większość ludzi wraca do domu kol 17 lub 18 to właściwie po 2 h to już często powoli jest przygotowanie do snu. U nas dzieci dlugi czas chodziły spać ok 20.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-13, 13:37 | #149 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
Cytat:
To inna kwestia. Przecież dzieci nie siedzą do nocy. Poza tym dla mnie bezsensu jest planowanie dzieci kiedy z góry wiadomo, że jedno z rodziców nie będzie miało czasu na opiekę nad dzieckiem bo długo pracuje albo wyjeżdża w częste delegacje. Osobiście najpierw bym się zastanowiła czy można zmienić pracę żeby mieć więcej. Nie wyobrażam sobie, że tylko ja się zajmuję dziećmi. Nie fundowałabym dzieciom ojca, którego ciągle nie ma w domu, jak jest to śpi albo jest zmęczony.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
||
2022-01-13, 14:03 | #150 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Jestem kurą domową. Mam prawo być zmęczona czy zasługuję tylko na krytykę?
Cytat:
o ile mi wiadomo czlowiek myslacy decyduje kiedy i czy wogole zajdzie w ciaze,dzieci nie pojawiaja sie z nienacka nad tym mamy pelna kontrole autorka napisala ze jej pierwsze dziecko poszlo do przedszkola zgaduje ze nadal do niego chodzi jakie rachunki ona ogarnia?mozna przeciez w banku wszystko ustawic zeby schodzilo w odpowiednim czasie,pranie samo sie robi w pralce wrzucenie ubran do pralki zajmuje 5 min.wyjecie i powieszenie(wlozenie do suszarki)tez 5 min.co do zakupow to tu moglaby zamawiac online albo robic zakupy raz w tygodniu z mezem (planowac menu na caly tydzien)ewentualne male rzeczy maz by mogl po drodze do domu zakupic -to juz jest zla organizacja ze nie umieja tego ogarnac co do obiadow to tez uwazam ze to nie ejst jakis kosmos ile mozna obiad gotowac ile czasu to zajmuje?obranie jakis ziemniakow czy innych warzyw dzieciaka wlozyc do kojca czy w foteliku posadzic,pokroic co trzeba cos tam wrzucic do piekarnika czy do garnka i samo sie gotuje,przeciez nie musi gotowac 3 daniowych obiadow ja sama rowniez nie chcialabym wrocic do czasow w ktorych siedzialm w domu z dzickiem nie dlatego ze nie mialam czasu pierdnac ale dlatego ze strasznie mnie to nudzilo,i tez mialam dwoje dzieci z roznica wieku 3 lata a mialam czas i ksiazke poczytac i pojsc do mojej mamy albo lazic sobie po parku,w chacie nie mialam wszystkiego na polysk ale pranie bylo zrobione i jedzenie tez ugotowalam krotko przed przyjsciem meza z pracy (dla niego) bo sama jadlam cokolwiek mi sie zachcialo w czasie kiedy ja sama bylam glodna. odkurzalam w czasie gdy dzieci cos ogladaly w tv (moja mama tez tak robila-nozki do gory ;-) jak widze kurz na meblach w sloneczny dzien to zetre nie trzeba robic tego codziennie i sie zarzynac jakbym pracowala fizycznie to popracy tez bym chciala zjesc cos i usiasc na chwile ,jak facet wraca 17-18 do domu (nie wiem ile godzin pracuje fizycznie) to mu sie nie dziwie ze jest zmeczony i chce usiasc w spokoju .oczywiscie zdecydowal sie na dzieci wiec nie probowalabym ich uspokajac,zabierac z jego pola widzenia bo niestety tai jest urok tej decyzji ze musi teraz z nimi zyc pod jednym dachem ale nie oczekiwalabym ze bedzie teraz pral prasowal i gotowal obiad malzenstwo autorki nie przetrwalo proby posiadania dzieci,tak sie zdarza w wielu malzenstwach i moim zdaniem jest przyczyna wiekszosci rozwodow ,ludzie decyduja sie na powiekszenie rodziny nie zdajac sobie sprawy w co sie pakuja,o ile przy pierwszym dziecku jest to zrozumiale o tyle pozwalanie aby los decydowal o tym czy bedziemy mieli wiecej dzieci(pojawilo sie) jest juz wielce nierozsadne szczegolnie jak sa zgrzyty i niedomowienia po pierwszym dziecku |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.