Ponowne starania po T. cz.III

[patzi88]

A ja wczoraj czułam jakby takie wibracje w brzuchu nie wiem jak to inaczej określić, ale czułam kilka razy i się zastanawiałam czy to mały aktywował sie po wizycie u lekarza, czy ja sobie wymyślam jego ruchy 🤣
Dobrze Ritka że covid już odpuszcza, jedno zmartwienie mniej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskiereczka_mruga]

Teraz mi się przypomniało, że w 2020 r. z poradni genetycznej kazali mi załatwić skierowanie nie do poradni genetycznej, tylko do programu badań prenatalnych, wystawione przez ginekologa, który m umowę z NFZ. Jeśli wszystko będzie ok to badania pewnie będę robić znowu u nich, czyli w IPiN na Sobieskiego, bo mają największe doświadczenie, jeśli chodzi o tego typu mutacje i cała moja historie. Słyszałam, że mają dość niskie ceny w porównaniu do prywatnych placówek, jeżeli ktoś chce zrobić i nich jakieś badania prywatnie, bez skierowania, więc jeśli któraś z Was jest zainteresowana to mają cennik na stronie. Tak bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko się udało. Wiem, że to początek drogi, ale już teraz widzę, że jest to takie światełko w tunelu, które bardzo poprawiło nasze relacje rodzinno-malzenskie od czasu t. w 2020 r. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny w dwupaku

[Milla22]

Witam się z Wami ponownie
Cały czas Wam kibicowałam i podczytywałam.
A teraz jak wiem na czym stoję postanowiłam się podzielić moja dobrą nowina
Też jestem w ciąży -znowu. Sama w to nie wierzę
A 1 lutego miałam prenatalne i czekam teraz tydzień na wyniki pappa.
Jeszcze nie wiem co zrobimy, po konsultacji z lekarzem podejmiemy decyzję co do Amniopunkcji
Ale po samym USG jestem spokojniejsza, bo bobas wszystko ma w jak najlepszym porządku jedyne co to miedniczki w nerkach, ale to miało wiele dzieci które znam. Sama lekarka mówiła żeby się nie martwić tym.
Piszę bo tak się zastanawiam jak wyglądało wasze Pappa w kolejnej ciąży!? , u nas było ZE i jeszcze poród przedwczesny. Czego mogę się spodziewać teraz z tych obliczeń?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskiereczka_mruga]

Milla super wieści! Trzymam kciuki!!!

[Ritka18]

Milla świetne wieści!!
U mnie poprzednio po krwi i usg wyszło ZD 1:14. tym razem mimo że rok starsza i z historią (oprócz ZD też ciąże biochemiczne) to wyniki wiele lepsze. Dla przykładu dla ZD ryzyko podstawowe 1:520 a skorygowane 1 do prawie 5000.
Badz dobrej myśli. Ja myślałam że na pewno zrobię amniopunkcję, ale po dobrym prenatalnymi i Nifty, konsultacji z moim ginem i genetykiem zrezygnowałam.
Kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moli2iii]

Napisane przez Milla22

Witam się z Wami ponownie
Cały czas Wam kibicowałam i podczytywałam.
A teraz jak wiem na czym stoję postanowiłam się podzielić moja dobrą nowina
Też jestem w ciąży -znowu. Sama w to nie wierzę
A 1 lutego miałam prenatalne i czekam teraz tydzień na wyniki pappa.
Jeszcze nie wiem co zrobimy, po konsultacji z lekarzem podejmiemy decyzję co do Amniopunkcji
Ale po samym USG jestem spokojniejsza, bo bobas wszystko ma w jak najlepszym porządku jedyne co to miedniczki w nerkach, ale to miało wiele dzieci które znam. Sama lekarka mówiła żeby się nie martwić tym.
Piszę bo tak się zastanawiam jak wyglądało wasze Pappa w kolejnej ciąży!? , u nas było ZE i jeszcze poród przedwczesny. Czego mogę się spodziewać teraz z tych obliczeń?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wieści gratuluje 🥰
Na kiedy masz tp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dafney]

Milla gratulacje! 😊

Iskiereczka kiedy wybierasz się do gina? Ja się zastanawiam czy nie poczekać do 7-8 tygodnia jak już serduszko będzie. Z drugiej strony może lepiej iść wcześniej, żeby niczego nie zaniedbać, nie popsuć? Szczerze mówiąc to aż ściska mnie w żołądku na samą myśl o usg.

[Mamiska]

Milla gratulacje kochana 🤗❤️. Ritka ja też szybko czułam ruchy i to wyraźne teraz jak mały kopie to to cały brzuch skacze 😅. Patiz ja też czuje czasmi takie bulgotanie albo jak rytmicznie pulsuje brzuch to jest czkawka maluszka 😉. Dziewczyny nie ma co iść za szybko do gina bo tylko można się że stresować jak jeszcze nie będzie serduszka. Ja robiłam krzywa cukrową i drugi wynik po godzinie mam podwyższony a pierwszy i trzeci w normie czy któraś z was tak miała?

27+4

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

A dziś się dowiedzialam ze moja dobra koleżanka zaczęła po mału robić mi wyprawkę 🙂😍, wie że jestem po przejściach i nie chce zapeszyć i zwlekam ze wszytkim. I wiem że siostra szykuje mi baby schower niby w tajemnicy ale nie wiem czy to dobry pomysł 🤔.

[Alekz20]

Gratulacje dziewczyny ! Wszystko bym oddała żeby moc tak zajść w ciąże tak szybko, naturalnie bez leczenia i tych wszystkich procedur 😢

Mamiska a ile masz tego cukru? Ale jak rośnie po godzinie, a potem spada to dobrze 😉

[Platynowa91]

Mamiska wystarczy jeden wynik przekroczony w ciąży żeby uznać to za cukrzycę. Ja byłam całkowicie zaskoczona moim baby shower (zorganizowała go moja przyjaciółka). Zupełnie się tego nie spodziewałam, ale było bardzo miło

Co do pappy to w pieszej ciąży miałam ryzyka
ZD 1:21
ZE więcej niż 1:4
ZP 1:5
Jak wiecie ostatecznie wyszedł zespół Patau. W drugiej ciąży z uwagi na historię miałam pośrednie ryzyko ZP z automatu a później po wynikach z krwi znacząco spadło. Nadal z powodu diagnozy pierwszego syna było najwyższe z tych trzech trisomii, ale to była cyfra rzędu ponad 1.3500. Córeczka urodziła się całkowicie zdrowa i niedługo kończy 6 miesięcy...dacie wiarę?

Kciuki dziewczyny za dobre wyniki i same pozytywne wieści na wizytach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iskiereczka_mruga]

Ja zrobię jutro kolejny test, żeby mieć pewność, potem pewnie umowie się na teleporade z położna na potwierdzanie ciąży. Nie wiem czy ona zleci mi tylko badania krwi czy też od razu USG. A wizyta u lekarza to chyba dopiero kolejny krok, już z wynikami. Jak tylko będę po usg to od razu będę dzwonic, żeby umówic się na biopsję kosmówki (oni tam zapisują przez telefon, w tygodniu kiedy wypada 12 tc), muszę tylko im dosłać skierowanie od ginekologa. Przynajmniej tak to wyglądało przed wyrokiem tk, mam nadzieję, że nic się nie zmieniło.

[Milla22]

Dziękuję dziewczyny
Termin mam na 7 sierpnia z usg i tak na szczęście się powtarza mniej więcej przy każdym, bo z miesiaczki to tydzień starsza ciąża powinna być

Ja byłam ok 8 TC (myślałam że 9tc)
Pani dr na Prenatalnych mówiła że w tym tygodniu własnie ten wymiar crl jak mierzą to najbardziej wiarygodny termin wylicza.

I tym razem moja lekarka kazała zmienić zestaw witamin na actifolin 2mg i na noc acard 75g. Nie wiem czy to tak zapobiegawczo. W każdym razie powiedziała że mam za gęsta krew na podstawie morfologii.
Dodatkowo mam znowu cukrzycę. Na razie walczę z porannymi cukrami ale może po tym stresie już mi się trochę obniża wraz z tym jak emocje po wizycie opadły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Alekz mam 198 po godzinie, lekarz powiedział że to stan przed cukrzycowy muszę ograniczyć cukry, w tym owoce 😅, ( a owoce jem na kilogramy &#129315. Mam też skierowanie do, dabeltologa i robić sobie cukier po głównych posiłkach. Za 3 tygodnie powturzyc krzywa 😩.

Na szczęście szykja się nie skraca już, mały Kajtuś ładnie rośnie i zmienia pozycje raz miednicow raz w poprzek, 😅. No i nowa kartę mam dziś założona bo w tej już miejsca brakło ( wizyty co tydzień /dwa).

27+4

[KathyLeonia]

Napisane przez Milla22

Witam się z Wami ponownie
Cały czas Wam kibicowałam i podczytywałam.
A teraz jak wiem na czym stoję postanowiłam się podzielić moja dobrą nowina
Też jestem w ciąży -znowu. Sama w to nie wierzę
A 1 lutego miałam prenatalne i czekam teraz tydzień na wyniki pappa.
Jeszcze nie wiem co zrobimy, po konsultacji z lekarzem podejmiemy decyzję co do Amniopunkcji
Ale po samym USG jestem spokojniejsza, bo bobas wszystko ma w jak najlepszym porządku jedyne co to miedniczki w nerkach, ale to miało wiele dzieci które znam. Sama lekarka mówiła żeby się nie martwić tym.
Piszę bo tak się zastanawiam jak wyglądało wasze Pappa w kolejnej ciąży!? , u nas było ZE i jeszcze poród przedwczesny. Czego mogę się spodziewać teraz z tych obliczeń?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wielkie wielkie gratulacje i wirtualne przytulaski żeby dzidzia rosła sobie spokojnie

[Kaaach]

Dziewczyny, ale super wieści tyle kresek same dobre wizyty super ogromne gratulacje

Patiz ja polecam leginsy z Lidla ciążowe super mi się sprawdziły rajstopy kupowałam w Rossmanie, a jeansy h&m .
A zastrzyki po prenatalnych I mąż zaczął mi robić w uda dużo dziewczyn robi też w boczki, ale dla mnie to ból okropny był, w szpitalu robili mi w ramię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Napisane przez Kaaach

Dziewczyny, ale super wieści tyle kresek same dobre wizyty super ogromne gratulacje

Patiz ja polecam leginsy z Lidla ciążowe super mi się sprawdziły rajstopy kupowałam w Rossmanie, a jeansy h&m .
A zastrzyki po prenatalnych I mąż zaczął mi robić w uda dużo dziewczyn robi też w boczki, ale dla mnie to ból okropny był, w szpitalu robili mi w ramię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeansy z hm już mam i bardzo wygodne, wczoraj zamówiłam rajstopy ciążowe, bo najwygodniej mi w sukienkach i przymierzam się do kupna legginsów z lidls. Jaki rozmiar kupowałaś? Ja przed ciaze S nosilam jeśli chodzi o ubrania, 36/38 chyba za małe nie będą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaaach]

Brałam s/m taki jak nosiłam najlepsze były mi takie czarne z szarym pasem, ale rajty mają okropneee.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maciejka_5]

Mila cudowne wieści! U mnie w ostatniej ciąży ryzyko wynosiło że 1:1200, Młody jest zdrowy (już ma 8 miesięcy, kiedy to zleciało!)

Dziewczyny co wchodzę to widzę nowe Nicki i nowe kreski, cudnie, że Wam się udaje i wszystko jest dobrze !

Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka

[Sosnanieradosna]

Napisane przez iskiereczka_mruga

Platynowa, tak. Dziewczynki mogą być tylko nosicielkami. Może jeśli macie stałego lekarza w Medicover to inaczej podchodzi do tematu. Ja pójdę pewnie do kogoś kto będzie miał bliski termin. Może macie lekarza godnego polecenia w Medicover w Warszawie?

Ja dopiero doszłam do tej wiadomości (tyle napisaliście przed ostatnie dni )

Ja polecam Lidię Sztand Cieślikowska (medicover woloska) ma usg w gabinecie wiec nie musisz się umawiać do żadnej położnej na potwierdzenie ciąży. Ona wszystko robi. Jak będziesz szukać terminów to wybierz prowadzenie ciąży wtedy jest więcej terminów


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Nadrobiłam wszystko

Milla gratulacje! Ja miałam ryzyko jakoś 1:2000 nie pamietam dokładnie. Ja robiłam Sanco. Będziesz robić amniopunkcję czy zależy od wyników pappa?


Iskeireczka mruga i Sasanka coś w tym musi być ze razem wam te kreseczki wpadły, trzymam kciuki żeby się udało
Jeszcze odnośnie tej lekarki z medicover ja ją polecam, ma aktualna wiedzę, robi usg na każdej wizycie (a w medicover to nie jest takie oczywiste) zleca wszystkie badania, nie popędza na wizytach można siedzieć i pytać ona odpowiada. Ja tez pisałam do niej wiadomości online jak mnie coś niepokoiło, ogólnie spoko.

Ogólnie to jestem w szoku ile kresek się posypało fajnie tez ze po kilka dziewczyn w podobnym terminie to zawsze lepiej bo można się wspierać nawzajem

Odnośnie alkoholu to mi w sobotę Beta z krwi wyszła 1 wiec uznałam ze nie ma ciąży, a we wtorek już ładna kreska i przez weekend oczywiście piłam dużo alkoholu i wszystko ok z synkiem. Jest taka zasada wszystko albo nic jeśli po zapłodnieniu do terminu spodziewanej miesiączki działa jakis trujący czynnik to nie ma on wpływu na ciąże jeśli ona się utrzymała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SasankaX]

Hej dziewczyny, ja miałam koszmarną noc. Dół brzucha pobolewał mnie już od paru dni ale wiem że to normalne na początku ciąży, ale wczoraj w ciągu dnia zaczęło boleć coraz bardziej, a w nocy to była masakra, kłujący ostry ból w podbrzuszu który miałam wrażenie że promieniował aż do palców u nogi... Wzięłam nospe, biorę magnez, w końcu wzięłam Apap - teraz brzuch lepszy- ostry ból minął, jest "tylko" taki obolały. ale ja już oczywiście najczarniejsze myśli... Z drugiej strony mam wyciętą nerkę i część pęcherza, może macica uciska na jakieś nerwy tam? Bo ból był taki jak po operacji (a miałam ją ponad 2 lata temu), tylko wtedy oczywiście bolał mnie pęcherz po częściowym wycięciu, a teraz mi trudno było rozeznać czy to pęcherz czy macica.... Lekarz kazał czekać albo brać luteinę (nie chce podtrzymywać teraz na siłę ciąży, jeśli organizm będzie chciał ją odrzucić to widocznie ma powody . Byłam rano na becie, drugą zrobię w poniedziałek i zobaczę czy spada czy rośnie... Zapisałam się do innego lekarza ale termin dopiero 21luty. Oczywiście od rana były łzy i myśli po co mi to, upieram się przy drugim dziecku tak uparcie a potem tylko cierpię... Nie daje rady psychicznie.

[KathyLeonia]

Napisane przez SasankaX

Hej dziewczyny, ja miałam koszmarną noc. Dół brzucha pobolewał mnie już od paru dni ale wiem że to normalne na początku ciąży, ale wczoraj w ciągu dnia zaczęło boleć coraz bardziej, a w nocy to była masakra, kłujący ostry ból w podbrzuszu który miałam wrażenie że promieniował aż do palców u nogi... Wzięłam nospe, biorę magnez, w końcu wzięłam Apap - teraz brzuch lepszy- ostry ból minął, jest "tylko" taki obolały. ale ja już oczywiście najczarniejsze myśli... Z drugiej strony mam wyciętą nerkę i część pęcherza, może macica uciska na jakieś nerwy tam? Bo ból był taki jak po operacji (a miałam ją ponad 2 lata temu), tylko wtedy oczywiście bolał mnie pęcherz po częściowym wycięciu, a teraz mi trudno było rozeznać czy to pęcherz czy macica.... Lekarz kazał czekać albo brać luteinę (nie chce podtrzymywać teraz na siłę ciąży, jeśli organizm będzie chciał ją odrzucić to widocznie ma powody . Byłam rano na becie, drugą zrobię w poniedziałek i zobaczę czy spada czy rośnie... Zapisałam się do innego lekarza ale termin dopiero 21luty. Oczywiście od rana były łzy i myśli po co mi to, upieram się przy drugim dziecku tak uparcie a potem tylko cierpię... Nie daje rady psychicznie.

będzie dobrze, oddychaj spokojnie, nie snuj czarnych myśli! Wiem że łątwo powiedzieć, ale czasem banalne BĘDZIE DOBRZE działa lepiej niż wszystkie medykamenty tego świata! Tulimy i wspieramy wirtualnie całym serduszkiem!!!!

[Mojalili]

SasankaX ja dopiero przygotowuje się do ewentualnej ciąży i już się boje… to co to będzie jak zobaczę dwie kreski
Ważne ze konsultowałaś się z lekarzem. Nie pozostaje nic innego jak czekać
W poprzedniej zdrowej ciąży miałam epizod silnego krwawienia w 8 tc i tez miałam czarne myśli. Wszystko na szczęście dobrze się skończyło

Gratuluje wszystkim dziewczynom małych fasolek , życzę nudnej ciąży i bardzo chciałabym w przyszłym miesiącu dołączyć do Was

Zabieram się zaraz za badania podstawowe typu morgologia, glukoza , dodatkowo zrobię cytomegalie gdyż nawet nie wiem czy chorowałam a mam małe dziecko w domu etc
Lekarz żadnych badań nie zlecił, co mogę wykonać aby sprawdzić czy wszystko ok ?
Jakie robiłyscie badania ?

Z góry dziekuje za podpowiedz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Platynowa91]

SasankaX trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Odnośnie podtrzymywania to w chorej ciąży nie brałam nic i się utrzymała. Nie dostawałam od organizmu żadnych sygnałów, że coś jest nie w porządku. Natomiast w zdrowej miałam dwa silne krwawienia w pierwszym trymestrze i byłam na końskich dawkach luteiny i duphastonu (też nogami i rękami zapierałam się, że nie będę na siłę podtrzymywać).

Mojalili trzymam kciuki żebyś za chwilę zobaczyła dwie kreski. Odnośnie badań to jeśli robisz glukozę to polecam też sprawdzić insulinę (u mnie poziom glukozy był super a insuliny mega kiepski), poziom kwasu foliowego, witaminy D3 i B12 oraz homocysteiny i TSH. Wydaje mi się, że to takie najistotniejsze wyniki w kontekście starań

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dafney]

Sasanka mocno trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze! 🙂



Sosnanieradosna możesz napisać dlaczego wybrałaś Sanco? Czytam o tych testach Sanco , Sanco plus, Nifty i już zgłupiałam. Czym się kierować przy wyborze? U mnie T była z powodu trisomii 13 i wcześniej 2 poronienia niewiadomo dlaczego. Czy to ma znaczenie przy wyborze testu? No i czy rzeczywiście można go zrobić już w 10 tygodniu?

[Ritka18]

Też bym to poleciła to, co Platynowa. Może plus mocz tak profilaktycznie. Ja na pewno też przed staraniami rozważyłabym szczepienie covid, ale to już indywidualne podejście każdej do tego szczepienia. Sama widzę że po moich 2 dawkach teraz przechodzę lekko, koleżanka nieszczepiona na początku ciąży załapała covida, położyło ja całkowicie, zaczęła krwawić, dostała leki na podtrzymanie, czekamy co z tego wyniknie...
Apropo szczepień zamierzam przyjąć 3 dawkę na pewno. A czy myślałyście o szczepieniu na krztusiec?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SasankaX]

Mam betę - 3600, a jestem 5w3d. Nie za nisko?

[Sosnanieradosna]

Dafney ja wybrałam Sanco bo
Z Panorama w pierwszej ciąży miałam ogromny problem (nie wykryła wady, napisali tylko ze brak wyniku który może być spowodowany wadami płodu)
Nifty odrzuciłam bo ma za szeroki zakres i często na tych rzadkich wadach wychodzą wyniki fałszywie pozytywne (a ostatnio czytałam ze ze względu na to ze robią to w Chinach to nie maja odpowiednich badań na temat skuteczności ich metody)

Sanco robiłam podstawowe trzy trisomie plus te wady na chromosomach płci. Robiłam bezpośrednio przez Genomed (z pobraniem w domu) zadzwoniła do mnie pani technik inżynierii genetycznej czy coś takiego i wszystko tłumaczyła. Teraz Sanco na problemy z odczynnikami i czas realizacji jest wydłużony do 10 dni.
Najważniejsze w tych testach to robić je bezpośrednio np przez Genomed czy np testdna a nie u swojego lekarza w gabinecie albo w jakiejś przychodni bo wtedy dłużej to trwa i w razie problemów tez nie jest łatwo uzyskać info.

W Sanco wynik fałszywie negatywny zdarza się 1:10000. Jeśli chodzi o te trzy trisomie to czułość ma niemal 100%


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez SasankaX

Mam betę - 3600, a jestem 5w3d. Nie za nisko?

A jakie są widełki na wyniku ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Dafney niby można w 10 tc ale ja bym poczekała np do 12 żeby frakcja dna była odpowiednia. Bo jak będzie za mała to dodatkowy stres trzeba powtarzać badanie itp.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ritka18]

Dafney, ja robiłam Nifty Plus w jakoś 10+5. Tylko dlatego że jako pierwszy znalazłam ten test na raty, a nie mogłam sobie pozwolić na płatność jednorazowo. Jak byłam na konsultacji u genetyka pokazalam wynik i zapytałam czy te testy w sensie nifty są wiarygodne. Powiedział, że tak samo jak inne, tylko część gabinetów z nich rezygnuje, bo są teraz takie preferencje żeby nie wywozić DNA z Polski...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SasankaX]

Widełki na wynikach statecznie szerokie 1-10tydz. 200-210000, więc zupełnie nie da.sie do tego odnieść. Ale patrzyłam po internetach, babeczki mają wtedy około 10tyś. No nic, czekam do poniedziałku

[Sosnanieradosna]

Napisane przez SasankaX

Widełki na wynikach statecznie szerokie 1-10tydz. 200-210000, więc zupełnie nie da.sie do tego odnieść. Ale patrzyłam po internetach, babeczki mają wtedy około 10tyś. No nic, czekam do poniedziałku

Nie sugeruj się tym co maja inne kobiety. Ja w zdrowej ciąży miałam betę 1 czyli brak ciąży a po dwóch dniach na teście ciążowym ciąża już była (a przecież niby zwiększa się dwukrotnie co 24h a testy maja czułość od 10 wiec tez u mnie się te wartości nie spinaly)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk