Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 14

[squirrelqa]

Czy są jakieś informacje o zniesieniu tych maseczek?
U mnie cały czas gdzie nie pójdę wszyscy maski mają, więc sama też noszę, choć mam już tego serdecznie dość. Ale nie mam ochoty na wykłócanie się "Niech pani założy maskę" - "Nie chcę/ To nic nie daje" itd. Tego typu konfrontacje nie owocują dobrym nastrojem na resztę dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez melkmeisje

No pewnie, że teraz będą wykorzystywać sytuację. W mediach koronawirus się skończył.

W Austrii kolejny minister zdrowia w czwartek podał się do dymisji. Dla porównania, o dymisji poprzedniego ministra od razu trąbiły media na całym świecie. Teraz - cisza. Podejrzewam, że u nas z kolei będą się teraz próbowali po cichu wycofać z tych obowiązkowych szczepien i innych dziwnych wymysłów (trybunał konstytucyjny dobrał się już rządowi do doopy), bo mają teraz okazję wyjść z tego twarzą, czyli tak żeby nikt na świecie o tym nie usłyszał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja bym chciala aby nasz rzad, nawet cichaczem, usunal te szczepienia dla ludzi pracujacych w placowkach medycznych

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89141400]A pamiętacie, bo akurat mi się przypomniało, jakie grupy zawodowe miały być do marca tego roku zaszczepione? Nauczyciele? Lekarze? Coś mi dzwoni, ale nie wiem gdzie

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Medycy, studenci kierunkow medycznych i osoby pracujace w placowkach medycznych

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[jo@n@]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89141520]W moim otoczeniu temat covida upadł. A ja właśnie jestem na izolacji, bo mam plusa. Byłam tydzień temu w szpitalu z corką i ani jej, ani mnie wymazu nie robili, mimo że objawy moznaby podciągnąć pod covid (objawy "jelitowki". W moim otoczeniu zawodowym i prywatnym też sporo osób z infekcjami 'nieoznaczonymi' łazi do pracy ( a ja kontaktu z nimi nie miałam od 2 tyg.) - no totalna zlewka tematu. Maseczkowa też zresztą ( w szpitalu wszyscy nosili oczywiscie).

Chimay- serio ktoś oficjalnie straszy falą covida LATEM???
Gdzie... w Australii..?[/QUOTE]Ja też od dzis na izolacji. 2 lata się udało uniknąć mimo pracy w szpitalu i częstemu kontaktowi z zakażonymi. I co? Mogę podziękować niezaszczepionej współpracowniczce, która się wietrzy ciągle spod maski. Ja jakoś cały dzień w FFP2 daję radę wytrzymać. Zdjęłam na śniadanie i trafiona jestem. Póki co objawów nie mam. Jedyny plus to jako zakażenie w pracy będzie płatne 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez jo@n@

Ja też od dzis na izolacji. 2 lata się udało uniknąć mimo pracy w szpitalu i częstemu kontaktowi z zakażonymi. I co? Mogę podziękować niezaszczepionej współpracowniczce, która się wietrzy ciągle spod maski. Ja jakoś cały dzień w FFP2 daję radę wytrzymać. Zdjęłam na śniadanie i trafiona jestem. Póki co objawów nie mam. Jedyny plus to jako zakażenie w pracy będzie płatne 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak stwierdzono ze zakazilas sie w pracy?

[_hiver_]

Przepis o obowiązkowym szczepieniu personelu medycznego nie jest przestrzegany, pracują osoby niezaszczepione i z powodu braku pracowników pracodawcy to ignorują. Znam sytuację, gdzie lekarz emeryt stwierdził, że się nie zaszczepi, najwyżej się zwolni, a że dużo pracuje, to nie byłoby już obsady w grafiku poradni, więc pracuje nadal. Pracuje nawet mając objawy infekcji, z prawdopodobnym covidem, bo oczywiście testu nie zrobił, a kierownictwa nie interesuje, czy ktoś jest chory czy zdrowy w pracy, byle nie bylo luk w grafiku, wręcz czyjaś choroba i zwolnienie jest problemem.

[jo@n@]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89141875]Jak stwierdzono ze zakazilas sie w pracy?[/QUOTE]Wymazano mnie po kontakcie z zakażoną wspołpracowniczką i wyszłam pozytywna. Pielegniarka epidemiologiczna powiedziała, ze skoro ona miała pierwsza dodatni wynik to teoretycznie złapałam od niej.
Zdaję sobie sprawę, że mogłam złapać gdziekolwiek ale nie będę protestować skoro taka inicjatywa wyszła od niej. Prawdę mówiąc nawet nie wiedziałam, że jest taka możliwość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez jo@n@

Ja też od dzis na izolacji. 2 lata się udało uniknąć mimo pracy w szpitalu i częstemu kontaktowi z zakażonymi. I co? Mogę podziękować niezaszczepionej współpracowniczce, która się wietrzy ciągle spod maski. Ja jakoś cały dzień w FFP2 daję radę wytrzymać. Zdjęłam na śniadanie i trafiona jestem. Póki co objawów nie mam. Jedyny plus to jako zakażenie w pracy będzie płatne 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powiedz mi, dlaczego uznalas, ze warto zaznaczyc, ze wspolpracowniczka byla niezaszczepiona?
Przeciez aktualnie niezaszczepionych i zaszczepionych bierze covid w rownej ilosci.

[khloe]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89141923]Powiedz mi, dlaczego uznalas, ze warto zaznaczyc, ze wspolpracowniczka byla niezaszczepiona?
Przeciez aktualnie niezaszczepionych i zaszczepionych bierze covid w rownej ilosci.[/QUOTE]+skąd wie w 100% że to NIEZASZCZEPIONA koleżanka ją zaraziła. Mogła się przecież zarazić byle gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez khloe

+skąd wie w 100% że to NIEZASZCZEPIONA koleżanka ją zaraziła. Mogła się przecież zarazić byle gdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo pielęgniarka epidemiologiczna tak powiedziala, ze TEORETYCZNIE tak moglo być, nie czytałaś?

U nas w jak epidemiologiczna wytypowala osoby do testu teoretycznie z kontaktu na test to te osoby byly negatywne, za to inne, niewytypowane do testu zaczęły mieć objawy i kto od kogo wtedy sie pozarazal?

Myślę, że teraz naprawdę nie ma sensu typowanie kto od kogo i jeszcze oskrazanie a bo ta niezaszczepiona, a ta ma tylko dwie dawki itp. Teoretycznie osoby, które szczepily się w marcu'21 są juz niezaszczepione bo im paszport upłynął i teraz sa na rowni z w ogóle niezaszczepionymi

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Wszelkie ograniczenia, kwarantanny i nakazy związane z pandemią powinny być teraz od razu zniesione. Nie mają żadnego sensu w sytuacji, gdy każdego dnia napływają do Polski tysiące uchodźców. Chociaż jak dla mnie, to nie miały sensu już od dawna, ale teraz to już ewidentnie zero w nich logiki.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez kasiunia788742

Bo pielęgniarka epidemiologiczna tak powiedziala, ze TEORETYCZNIE tak moglo być, nie czytałaś?

U nas w jak epidemiologiczna wytypowala osoby do testu teoretycznie z kontaktu na test to te osoby byly negatywne, za to inne, niewytypowane do testu zaczęły mieć objawy i kto od kogo wtedy sie pozarazal?

Myślę, że teraz naprawdę nie ma sensu typowanie kto od kogo i jeszcze oskrazanie a bo ta niezaszczepiona, a ta ma tylko dwie dawki itp. Teoretycznie osoby, które szczepily się w marcu'21 są juz niezaszczepione bo im paszport upłynął i teraz sa na rowni z w ogóle niezaszczepionymi

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dokladnie. Juz nadszedl czas zeby przestac sie nawzajem oskarzac.
Znacie kogos, kto aktualnie ma cos co wyglada na cos wiecej niz przeziebienie/lekka grype?

[_hiver_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89141962]Dokladnie. Juz nadszedl czas zeby przestac sie nawzajem oskarzac.
Znacie kogos, kto aktualnie ma cos co wyglada na cos wiecej niz przeziebienie/lekka grype?[/QUOTE]
W moim mieście chorują ostatnio całe rodziny.
Objawy wcale nie takie lekkie, kilka dni z gorączką do 39 st i bólami mięśni, gardła, katarem, męczącym kaszlem takim, że biorą wziewny steryd- nie wszystkie objawy są naraz u każdego, potem osłabienie, problemy z koncentracją, kaszel i katar nie ustępują szybko, najczęściej dorośli nie są w stanie pracować ok 2 tygodni. Dzieci po covidzie szybko łapią inne infekcje- to obserwuję w otoczeniu.

[jo@n@]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89141923]Powiedz mi, dlaczego uznalas, ze warto zaznaczyc, ze wspolpracowniczka byla niezaszczepiona?
Przeciez aktualnie niezaszczepionych i zaszczepionych bierze covid w rownej ilosci.[/QUOTE]Może dlatego, że miałam kontakt z wieloma zakażonymi zaszczepionym i się od nich nie zaraziłam.
I to, że ja złapałam to trudno wypadek ale zastanawiam się ilu pacjentów mogło się zakazić. Uważam, że szczepienia to wolny wybor każdego ale jak ktoś nie chce się zaszczepić to zawsze może pracę zmienić- nikt nikogo do pracy w szpitalu nie zmusza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez jo@n@

Może dlatego, że miałam kontakt z wieloma zakażonymi zaszczepionym i się od nich nie zaraziłam.
I to, że ja złapałam to trudno wypadek ale zastanawiam się ilu pacjentów mogło się zakazić. Uważam, że szczepienia to wolny wybor każdego ale jak ktoś nie chce się zaszczepić to zawsze może pracę zmienić- nikt nikogo do pracy w szpitalu nie zmusza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przecież tu we watku nawet mignely artykuly ze omnicronem zarazaja tak samo zaszczepieni i niezaszczepieni. A jak ktoś sie zaszczepil dwoma dawkami ale mu już minelo 9 miesiecy to mozna po nim pojechać ze niezaszczepiony czy nie? A zaraz ludziom 3 dawki beda mijac to też będzie można po nich jechać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez jo@n@

Może dlatego, że miałam kontakt z wieloma zakażonymi zaszczepionym i się od nich nie zaraziłam.
I to, że ja złapałam to trudno wypadek ale zastanawiam się ilu pacjentów mogło się zakazić. Uważam, że szczepienia to wolny wybor każdego ale jak ktoś nie chce się zaszczepić to zawsze może pracę zmienić- nikt nikogo do pracy w szpitalu nie zmusza.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A robiłaś testy,że wiesz na pewno,że nie byłaś chora w innym czasie? Przecież bezobjawowo też mogłaś przechodzić. Ja gdyby nie test to bym nawet nie wiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czarina]

Napisane przez jo@n@

Ja też od dzis na izolacji. 2 lata się udało uniknąć mimo pracy w szpitalu i częstemu kontaktowi z zakażonymi. I co? Mogę podziękować niezaszczepionej współpracowniczce, która się wietrzy ciągle spod maski. Ja jakoś cały dzień w FFP2 daję radę wytrzymać. Zdjęłam na śniadanie i trafiona jestem. Póki co objawów nie mam. Jedyny plus to jako zakażenie w pracy będzie płatne 100%

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzeba było nie zdejmować maski, a nie teraz winić kogoś innego że zachorowałaś. Twoje zdrowie to Twoja odpowiedzialność. A zaszczepieni i nie zaszczepieni zarażają w równym stopniu.

Napisane przez kasiunia788742

Ale przecież tu we watku nawet mignely artykuly ze omnicronem zarazaja tak samo zaszczepieni i niezaszczepieni. A jak ktoś sie zaszczepil dwoma dawkami ale mu już minelo 9 miesiecy to mozna po nim pojechać ze niezaszczepiony czy nie? A zaraz ludziom 3 dawki beda mijac to też będzie można po nich jechać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Większość która się zaszczepiła w październiku /listopadzie też zaraz będzie nieszczepiona. To co, 4 dawka dla wszystkich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez Czarina

Trzeba było nie zdejmować maski, a nie teraz winić kogoś innego że zachorowałaś. Twoje zdrowie to Twoja odpowiedzialność. A zaszczepieni i nie zaszczepieni zarażają w równym stopniu.
Większość która się zaszczepiła w październiku /listopadzie też zaraz będzie nieszczepiona. To co, 4 dawka dla wszystkich?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, że wywód użytkowniczki, której odpowiadasz jest bez sensu, ale jak miała jeść śniadanie w masce?

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[kasiunia788742]

Napisane przez Higurashi

Wiem, że wywód użytkowniczki, której odpowiadasz jest bez sensu, ale jak miała jeść śniadanie w masce?

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Nie jeść przy niezaszczepionym pracowniku skoro tak bardzo ją teraz obwinia o zachorowanie a najlepiej odpuścić i naprawdę przyjąć na klatę, że można się omnicronem łatwo zarazić od kogokolwiek a objawy głównie są mało niepokojace.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Czarina]

Napisane przez Higurashi

Wiem, że wywód użytkowniczki, której odpowiadasz jest bez sensu, ale jak miała jeść śniadanie w masce?

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

W innym pomieszczeniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89141962]Dokladnie. Juz nadszedl czas zeby przestac sie nawzajem oskarzac.

Znacie kogos, kto aktualnie ma cos co wyglada na cos wiecej niz przeziebienie/lekka grype?[/QUOTE]Tak. Po lekkim przebiegu covid mam powikłania sercowe. Jestem w trakcie diagnostyki.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Czarina

W innym pomieszczeniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jezeli jest wydzielone pomieszczenie socjalne to tam sie zjada posilki.

[cava]

A planujecie się szczepić przed jesienią?
Ja się raczej doszczepię. Liczę ze będzie jak na grypę, nowy rzut szczepionki uaktualnionej.

Cała pandemie udało nam się jakimś cudem, nie zachorować na to gooofno, mimo ze my cały czas normalnie pracowaliśmy, ja poza pierwszym okresem gdzie robiłam zakupy raz na półtora tygodnia to wróciłam do normalnego trybu chodzenia na małe zakupy prawie codziennie w drodze z pracy, córki chodziły do szkol poza ścisłym nauczaniem zdalnym ( u młodszej szkoła wysyłała na kwarantanny tylko nieszczepionych, reszta chodziła normalnie). Ręce tylko myliśmy bez dezynfekowania ( poza pierwszym okresem 2 lata temu). Ludzie w koło nas chorowali, chłopak mojej córki, koledzy ich i koleżanki z grup/klas, znajomi, nasi pracownicy, rodziny nasze, my wyjeżdżaliśmy w czasie szalejącego już omikrona i tułaliśmy się po barach i restauracjach.
I albo nic. Albo wszyscy bezobjawowo to przeszliśmy i bez żadnych potem powikłań, albo mamy jakiś gen odporności na covida- No ale tez nie do końca, przecież mój mąż nie jest ze mną spokrewniony.
Wszyscy mamy 3 dawki.

[kasiunia788742]

Napisane przez cava

A planujecie się szczepić przed jesienią?

Ja się raczej doszczepię. Liczę ze będzie jak na grypę, nowy rzut szczepionki uaktualnionej.



Cała pandemie udało nam się jakimś cudem, nie zachorować na to gooofno, mimo ze my cały czas normalnie pracowaliśmy, ja poza pierwszym okresem gdzie robiłam zakupy raz na półtora tygodnia to wróciłam do normalnego trybu chodzenia na małe zakupy prawie codziennie w drodze z pracy, córki chodziły do szkol poza ścisłym nauczaniem zdalnym ( u młodszej szkoła wysyłała na kwarantanny tylko nieszczepionych, reszta chodziła normalnie). Ręce tylko myliśmy bez dezynfekowania ( poza pierwszym okresem 2 lata temu). Ludzie w koło nas chorowali, chłopak mojej córki, koledzy ich i koleżanki z grup/klas, znajomi, nasi pracownicy, rodziny nasze, my wyjeżdżaliśmy w czasie szalejącego już omikrona i tułaliśmy się po barach i restauracjach.

I albo nic. Albo wszyscy bezobjawowo to przeszliśmy i bez żadnych potem powikłań, albo mamy jakiś gen odporności na covida- No ale tez nie do końca, przecież mój mąż nie jest ze mną spokrewniony.

Wszyscy mamy 3 dawki.

Raczej nie planuje.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[VI4]

Napisane przez cava

A planujecie się szczepić przed jesienią?
Ja się raczej doszczepię. Liczę ze będzie jak na grypę, nowy rzut szczepionki uaktualnionej.

Cała pandemie udało nam się jakimś cudem, nie zachorować na to gooofno, mimo ze my cały czas normalnie pracowaliśmy, ja poza pierwszym okresem gdzie robiłam zakupy raz na półtora tygodnia to wróciłam do normalnego trybu chodzenia na małe zakupy prawie codziennie w drodze z pracy, córki chodziły do szkol poza ścisłym nauczaniem zdalnym ( u młodszej szkoła wysyłała na kwarantanny tylko nieszczepionych, reszta chodziła normalnie). Ręce tylko myliśmy bez dezynfekowania ( poza pierwszym okresem 2 lata temu). Ludzie w koło nas chorowali, chłopak mojej córki, koledzy ich i koleżanki z grup/klas, znajomi, nasi pracownicy, rodziny nasze, my wyjeżdżaliśmy w czasie szalejącego już omikrona i tułaliśmy się po barach i restauracjach.
I albo nic. Albo wszyscy bezobjawowo to przeszliśmy i bez żadnych potem powikłań, albo mamy jakiś gen odporności na covida- No ale tez nie do końca, przecież mój mąż nie jest ze mną spokrewniony.
Wszyscy mamy 3 dawki.

Tak. Jak dotąd udało się mi i mężowi nie złapać covida - ale i tryb życia prowadzimy taki, że możliwości złapania ograniczone. Ale biorąc pod uwagę, że to jak się zachoruje to mocno losowe, i nawet osoby młode i bez obciążeń wcale nierzadko mają miesiącami trwające powikłania - wolę się zabezpieczyć na wszelkie sposoby.


Ostatnio czytałam o ośmiolatku po przeszczepie szpiku kostnego - zaraził się covidem w swoim szpitalu, nie przeżył. Uprzedzając - to była jedyna możliwość zarażenia. Uważam że personel medyczny i okołomedyczny powinien być obowiązkowo szczepiony. Gadanie że "zaszczepieni zarażają tak samo" to oczywista bzdura, bo badania wielkrotnie dowiodły, że owszem - zarażają, ale zdecydowanie nie tak samo jak zaszczepieni.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez jo@n@

Wymazano mnie po kontakcie z zakażoną wspołpracowniczką i wyszłam pozytywna. Pielegniarka epidemiologiczna powiedziała, ze skoro ona miała pierwsza dodatni wynik to teoretycznie złapałam od niej.
Zdaję sobie sprawę, że mogłam złapać gdziekolwiek ale nie będę protestować skoro taka inicjatywa wyszła od niej. Prawdę mówiąc nawet nie wiedziałam, że jest taka możliwość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie ze masz zwolnienie 100% platne.

[gasolina84]

Napisane przez Paprotka_

Tak. Po lekkim przebiegu covid mam powikłania sercowe. Jestem w trakcie diagnostyki.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Serio??
sama najpierw coś podejrzerzewałaś? Jak to się obajwiło u Ciebie?

[Limonka2738]

Napisane przez invisible_01

W punkt powiedziane, bo chyba tylko o to chodzi. Co też mnie bawi, bo jeśli mają być mandaty, to powinny być mandaty za brak ochrony, a nie za brak maseczki, w związku z czym jak jest na brodzie, to spoko, założona i wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie mandaty?

Spóźniłaś się o dwa lata z tymi przyśleniami.

Napis o obowiązku noszenia maseczki jest na drzwiach, bo musi być jako dupochron.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez _Bumblebee_

Ciekawe ilu z tych 700 tys. Ukraińców, którzy trafili do nas w ciągu ostatniego tygodnia jest zaszczepionych i miało maski na granicy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się nie mogę doczekać, aż u jednego rosyjskiego żołnierza wykryją koronawirusa i wszyscy wrócą do domu na kwarantannę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

Napisane przez gasolina84

Serio??
sama najpierw coś podejrzerzewałaś? Jak to się obajwiło u Ciebie?

Dziwne bóle w klatce piersiowej + ból między łopatkami i kołatania serca po wejściu na 2 piętro lub przy szybszym chodzie. Nie miałam wcześniej żadnych chorób kardiologicznych.

[Limonka2738]

Napisane przez squirrelqa

Czy są jakieś informacje o zniesieniu tych maseczek?
U mnie cały czas gdzie nie pójdę wszyscy maski mają, więc sama też noszę, choć mam już tego serdecznie dość. Ale nie mam ochoty na wykłócanie się "Niech pani założy maskę" - "Nie chcę/ To nic nie daje" itd. Tego typu konfrontacje nie owocują dobrym nastrojem na resztę dnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też noszę dla świętego spokoju, bo mi jakoś bardzo nie przeszkadzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz