2022-04-08, 08:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Żal trzymany w sobie
Czesc. Mam pytanie czy jest jakiś sposób, żeby pozbyć się poczucia niesprawiedliwości i pokrzywdzenia, które jest zupełnie niezależne ode mnie? Od kiedy żyje świadomie i zrozumiałam, ze nie dostanę od dziadków żadnego spadku (ani od taty ani mamy) czuje poczucie niesprawiedliwości. Majątki ich bowiem zostały podzielone tak, ze rodzeństwo rodzicow dostało mieszkania/ziemie - oni natomiast zostali pozbawieni wszystkiego. Od strony taty - ponieważ ziemia została przepisana na jednego syna, który mieszka na wsi( mama była spytana na kilkanaście pewnie lat temu czy chce kilka hektarów to odmówiła)- dzisiaj jest to warte kilkaset tysięcy. Od strony mamy mieszkanie zostało wykupione od spółdzielni przez jej siiostre,kiedy mama nie miała pieniędzy żeby je wykupić. Wowczas były to symboliczne kwoty. Nie rozumiem czemu dziadkowie oddali to mieszkanie w takim momencie życia, kiedy moi rodzice nie mieli tych 10k żeby je wykupić (po połowie z siostra).
Od jakiegoś czasu mam poczucie, ze co z tego ze rozwijam się, szukam coraz lepiej płatnych prac, uzbierałam na wkład własny - jak i tak nigdy nie dorównam temu rodzeństwu ciotecznemu które dostało mieszkanie/ ziemie. Przez całe życie będę spłacać swój kredyt. A inni dostali od losu to, na co ja będę pracować całe życie. Nie potrafię się z tym pogodzić. Jak nie zamartwiać się ciagle ta sytuacja? Pozbyć się tych przygnębiających mysli? |
2022-04-08, 09:06 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Jest pewien sposób, aby sprawdzić, czy dana myśl, gnębiący problem jest rzeczywisty i warty Twojego czasu na zastanawianie się nad nim i roztrząsanie go.
Zastanów się, czy myśl "co z tego ze rozwijam się, szukam coraz lepiej płatnych prac, uzbierałam na wkład własny - jak i tak nigdy nie dorównam temu rodzeństwu ciotecznemu które dostało mieszkanie/ ziemie" spełnia poniższe warunki: 1. Czy to myślenie jest oparte na faktach? Czy masz tak szeroką wiedzę i wgląd w przyszłość, by z całą pewnością stwierdzić, że nigdy im nie dorównasz? 2. Czy ta myśl służy Twojemu życiu i zdrowiu? Czy jest Ci lepiej, gdy mielisz ten problem w głowie? 3. Czy ta myśl pomaga Ci czuć się tak, jak chcesz się czuć? 4. Czy ta myśl pomaga Ci unikać konfliktów z innymi i je łagodzić? Czy raczej prowadzi do eskalacji konfliktu? 5. Czy ta myśl pomaga Ci osiągnąć Twoje bliższe i dalsze cele? Jeśli na przynajmniej 3 z tych pytań odpowiesz twierdząco to znaczy, że masz się nad czym pochylić i zastanawiać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-04-08, 09:12 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Zamiast kierować wzrok ku rodzeństwu ciotecznemu, skieruj go na ludzi, którzy również nie mogą liczyć na żadne spadki i pieniądze z nieba. Przecież wielu ludzi nie ma czego dziedziczyć lub jedynie jakieś grosze. Poza tym nawet jeżeli się coś tam dostanie, to wcale nie gwarantuje sukcesu i dostatniego życia. Ziemia może kosztować sporo na papierze, a okaże się że w praktyce chętnego nabywcy brak. Albo za moment człowieka wywłaszczą, bo gmina drogę buduje. Jasne, fajnie byłoby się nie dorabiać w życiu od jednej łyżeczki i coś dostać od rodziców, ale to swego rodzaju luksus, nie jakiś standard.
Niestety, ale z tego, co piszesz wynika, że Twoi kuzyni mają po prostu zaradnych rodziców, którzy zadbali o danie im czegoś na start. To nie jest ich wina. Twoi rodzice mieli przynajmniej 18 lat, aby odkładać dla Ciebie chociażby na kawalerkę. Brak spadków nie tłumaczy wcale faktu, że tego zaniechali.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-04-08, 09:19 | #4 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
W życiu chyba nie chodzi o to żeby się z kimś porównywać. Zawsze znajdziesz kogoś, kto wg Ciebie będzie miał lepiej albo gorzej. I to niczego nie zmienia w Twojej sytuacji bo niby jak? |
|
2022-04-08, 09:20 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Serio zamartwiasz się takim czymś? Życie ogólnie jest niesprawiedliwe i warto się z tym pogodzić. Ktoś zawsze będzie miał lepiej, a ktoś gorzej. Ja też mam mieszkanie na kredyt i cieszę się, że w ogóle je mam, bo dużo osób nie ma wcale. Jak się nie żyje jakoś mega biednie to nie ma co się przejmować rzeczami materialnymi i ewentualnie pracować nad poprawą swojej sytuacji. Nie interesuj się co kto dostał, a co nie. Zajmij się sobą.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2022-04-08, 09:29 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
W tym mieszkaniu to byłby wieczny problem, żeby ktoś mieszkał, jednej stronie by się to pewnie nie podobało. Nie wiem, ile może być warte to mieszkanie, ale załóżmy nawet, że dosyć niewiele, jak na dzisiaj - 300 tysięcy. Czy którakolwiek ze stron miałaby te 150 tysięcy, żeby spłacić drugą? Zakładam, że nie, skoro wtedy nie było nawet 10 tysięcy. Żadna z sióstr nie miałaby kasy, pewnie obie mają dzieci. Jeśli więcej, niż po jednym, to za chwilę zrobiłoby się w właścicieli jeszcze więcej, problemów jeszcze więcej i dogadanie się byłoby jeszcze mniej możliwe. Jeśli miały po dwoje, to zakładając tę wartość 300 tysięcy, to potem ktoś musiałby wyskoczyć z 225 tysięcy, żeby spłacić resztę. A skoro to mieszkanie po jakiejś babci, to jeszcze koszt remontu, zakładam, że na dzisiaj pewnie ze 100 do tego, bez jakichś szaleństw i budżetowo. Jak trzeba wyskoczyć ze 325 tysięcy, żeby mieć mieszkanie po babci, to równie dobrze można sobie jakieś inne za to kupić. Osoba, która by tam mieszkała nie garnęłaby się za bardzo do remontu, skoro ma tylko 1/4. Nie mieszkający tak samo, bo dlaczego mieliby wykładać na remont mieszkania, w którym mieszka ktoś inny. Ludzie lubią poukładać sobie sprawy za życia, zanim umrą, żeby potem nie było afer przy dzieleniu majątku. I pewnie żeby mieć też pewność, że to, czego się dorobili nie pójdzie na marne. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2022-04-08 o 09:48 |
|
2022-04-08, 09:53 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89177435]Mieszkanie na spółkę z kimś to jest zło i powód do samych problemów, ciesz się, że do tego nie doszło.
W tym mieszkaniu to byłby wieczny problem, żeby ktoś mieszkał, jednej stronie by się to pewnie nie podobało. Nie wiem, ile może być warte to mieszkanie, ale załóżmy nawet, że dosyć niewiele, jak na dzisiaj - 300 tysięcy. Czy którakolwiek ze stron miałaby te 150 tysięcy, żeby spłacić drugą? Zakładam, że nie, skoro wtedy nie było nawet 10 tysięcy. Żadna z sióstr nie miałaby kasy, pewnie obie mają dzieci. Jeśli więcej, niż po jednym, to za chwilę zrobiłoby się w właścicieli jeszcze więcej, problemów jeszcze więcej i dogadanie się byłoby jeszcze mniej możliwe. Jeśli miały po dwoje, to zakładając tę wartość 300 tysięcy, to potem ktoś musiałby wyskoczyć z 225 tysięcy, żeby spłacić resztę. A skoro to mieszkanie po jakiejś babci, to jeszcze koszt remontu, zakładam, że na dzisiaj pewnie ze 100 do tego, bez jakichś szaleństw i budżetowo. Jak trzeba wyskoczyć ze 325 tysięcy, żeby mieć mieszkanie po babci, to równie dobrze można sobie jakieś inne za to kupić. Osoba, która by tam mieszkała nie garnęłaby się za bardzo do remontu, skoro ma tylko 1/4. Nie mieszkający tak samo, bo dlaczego mieliby wykładać na remont mieszkania, w którym mieszka ktoś inny. Ludzie lubią poukładać sobie sprawy za życia, zanim umrą, żeby potem nie było afer przy dzieleniu majątku. I pewnie żeby mieć też pewność, że to, czego się dorobili nie pójdzie na marne.[/QUOTE] nikt nikogo nie musi splacac, mozna sprzedac i podzielic kase odpowiednio do udzialu w nieruchomosci (z ww. przykladu, 150tys czy nawet 75tys to juz ladna kwota na wklad wlasny)
__________________
|
2022-04-08, 09:56 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Im więcej właścicieli, tym gorzej o taką jednomyślność. A jak babcia jeszcze żyje, to może być dodatkowo zapis o dożywotniej możliwości mieszkania. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2022-04-08 o 10:00 |
|
2022-04-08, 10:01 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Te mysli psują mi humor na codzień. Nie wiem czy jest jakaś droga do pogodzenia się z tym. Na zasadzie wybaczenia.
|
2022-04-08, 10:04 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89177461]Niewiele to zmienia, bo wszyscy muszą się zgodzić.
Im więcej właścicieli, tym gorzej o taką jednomyślność.[/QUOTE] jak nei ma zgody to sie wnosi do sadu o zniesienie wspolwlasnosci, wiec nei ejst to problem nie do rozwiazania
__________________
|
2022-04-08, 10:05 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Ale co Ty chcesz wybaczać? Z tego co zrozumiałam to Twoi rodzice nawalili, bo jedno nie miało kasy na wykupienie mieszkanie, a drugie nie chciało ziemi. Ale to też nie powód żeby mieć do nich pretensje. Rodzice nie mają żadnego obowiązku dawać dziecku mieszkania. No urodziłaś się w takiej rodzinie, a nie innej. Inni pławią się w luksusach, a jeszcze inni wychowali się w domu dziecka, bo ich rodzina to patola. Po co kminić co kto ma, jak to nie ma wpływu na Twoje życie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2022-04-08, 10:09 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
|
2022-04-08, 10:10 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Ta sprawa nawet nie dotyczy Ciebie bezpośrednio, tylko Twoich rodziców (bo jak piszesz- to oni zostali pozbawieni majątku). Swoją drogą, co na to Twoi rodzice? Jak oni się do tego odnoszą? I gdzie mieszkają teraz? Może to oni przepiszą swój dorobek na Ciebie. |
|
2022-04-08, 10:16 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Jest taka droga. Popracować nad sobą i swoją roszczeniowością
Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem. ---------------------------------------------------------- PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji" Za słownikiem PWN: pretensjonalny to 1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się» 2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście» |
2022-04-08, 10:21 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Moi rodzice maja swoje mieszkanie (które oczywiscie odziedzicze wraz z siostra). Ale to już raczej będzie dla naszych dzieci. Natomiast zdanie moich rodziców jest nijakie. Oni maja jakieś niematerialne podejście do życia. Uważają ze my jako ich dzieci musimy same zarobić na swoje mieszkania - taka kolej rzeczy a to ze inne dzieci dostają od dziadków to jakby ich nie dotyczy. Mam wrażenie ze nie czuja się pokrzywdzeni wykluczeniem ich ze spadku. Bo bezposrednio ich to nie dotyka. Oni maja mieszkanie, które tata wykupił za grosze z zakładu pracy - kiedys tak było. A to ze ich dzieci będą całe życie spłacać - to taka kolej rzeczy. Tak wyglada świat.
|
2022-04-08, 10:39 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Rodzice chcą nauczyć Cię niematerialistycznego podejścia do życia, ale nie wiem, czy im się to uda. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-04-08, 10:39 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Temat jest mi bliski, ja również noszę się z takim żalem, tylko u mnie jest chyba trochę gorsza sytuacja. Staram się o tym nie myśleć, bo trzymanie się tej myśli „a miało być tak…”, „a gdyby… to byłoby łatwiej” nic realnie mi nie da, trzeba przeboleć.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
2022-04-08, 10:46 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Po co wyliczasz nie swoje pieniądze? Sent from my DN2103 using Tapatalk
__________________
So much internet so little time. |
|
2022-04-08, 11:38 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Pogodzic się ze swoim losem innymi słowy. Ciagle kalkuluje w głowie ze gdyby chociaż te 100k to nie musiałabym tyle sama uzbierać na wkład własny. Dostać cokolwiek jakakolwiek pomoc. A nie musieć słuchać od w zasadzie wszystkich znajomych jakie to oni maja problemy finansowe, kiedy mieszkanie dostali po babci. Moim zdaniem mam o wiele gorzej niż większość ludzi.
|
2022-04-08, 11:42 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Wszystko w głowie. Hodując w sobie poczucie krzywdy i "ja mam gorzej" będziesz tylko to wokół siebie zauważała. Samospełniająca się przepowiednia. I tak, inni mogą mieć problemy finansowe nawet jeżeli mają więcej od Ciebie. Większe pieniądze to najczęściej wyższy poziom życia, ale w razie czego i większe problemy jeżeli się zaryzykuje lub z czymś wtopi.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-04-08 o 12:31 |
|
2022-04-08, 11:46 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
'Chociaż 100 tysięcy'
Autorko, chyba siebie nie słyszysz. Sent from my DN2103 using Tapatalk
__________________
So much internet so little time. |
2022-04-08, 12:00 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 136
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Piszesz ze jedno z rodzicow nie chcialo ziemi- nie mozesz miec tutaj pretensji do dziadkow. Drugie nie moglo wykupic mieszkania- moze i mogli dziadkowie wtedy pomoc.
Ja mam taka sytuacje ze moja babcia przepisala za zycia swoje mieszkanie mojej kuzynce. My nie dostalismy nic. Mieszkanie jest sto metrow w centrum bardzo drogiego miasta- mysle ze warte ponad milion teraz. Mam zal o to duzy i praktycznie zerwalam kontakt z ta rodzina. Tak kazdy ma prawo dysponowac swoim majatkiem tak jak chce ale ja mam prawo utrzymywac relacje z tym z kim chce. |
2022-04-08, 12:00 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Prawie tylko samodzielnie byłam w stanie uzbierać a jestem grubo przed 30 to chyba nie jest to jakaś kwota nieosiągalna dla ludzi, którzy przeżyli całe życie.
|
2022-04-08, 12:04 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 102
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Wybacz ale mam wrażenie, że jesteś bardzo rozczeniową osobą. Ja już sama nie wiem do kogo masz tak naprawdę pretensję? Do dziadków, że nie przepisali? Do rodziców, że nie chcieli? Do rodzeństwa ciotecznego, że dostali? Czy do całego świata, że to niesprawiedliwe?
|
2022-04-08, 12:14 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 122
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Ja bym była dumna ze sama sobie na coś zapracowałam i mnie stac. Oni dostali wszystko na tacy, może i maja ułatwione zycie, ich sprawa
|
2022-04-08, 12:20 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Wyjdź z portfela innych ludzi. W życiu się bardzo dużo może w chwilę zmienić, wystarczy choroba, wypadek i pieniądze płyną jak rzeka.
__________________
So much internet so little time. Edytowane przez Taranka Czas edycji: 2022-04-08 o 12:22 |
|
2022-04-08, 12:24 | #27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Nikt ci nie jest tu nic winien Kazdy czlowiek (twoi dziadkowie, rodzice ) ma prawo zarządzać swoim majatkiem jak im sie podoba ,nikt nie ma obowiazku zostawiania ci czegos w spadku Jestes mloda ,zdrowa wszystko w twoich rekach Moi rodzice wciaz zyja kazde z nich ma 3 rodzeństwa ,nie wiem co stalo sie z majatkiem moich dziadkow nigdy mnie to nie interesowalo Nie dostalam ziemi ani mieszkania od rodzicow ,zadna z moich siostr tez nic nie dostala .wszystkie trzy mamy domy ze swojej ciezkiej pracy kupione nigdy nie przyszło mi do glowy patrzec co moje kuzynostwo ma ,ciesze sie ze tez sobie daja rade tak jak my. Masz toksyczne myslenie nad tym pracuj a nie nad wybaczaniem tego ze ktos ci czegos nie dal (bo wcale nie musial) |
|
2022-04-08, 12:37 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Cytat:
Ktoś niby dostał ziemię - samo w sobie to jest nic. Są działki chodliwe a są i takie wręcz niesprzedawalne. W tym momencie niby coś się ma a tak naprawdę wielkie nic. Możliwe, że ci kuzyni są po prostu zaradni, podorabiali się z większą, czy mniejszą pomocą rodziców. A może tylko z boku to tak pięknie wygląda. Ktoś może żyć pozornie spoko a mieć pół miliona długu w banku...
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-04-08 o 12:40 |
|
2022-04-08, 13:08 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 680
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Przykro się czyta, że piszesz już o spadku po rodzicach, którzy jeszcze żyją... Równie dobrze rodzice mogli dostać te mieszkania, wynająć i odkładać te pieniądze na swoją starość. Zawsze możemy umrzeć przed rodzicami lub mogą oni majątek zapisać na fundację, więc nie ma co oczekiwać spadku, tylko trzeba ciężko pracować i samemu się czegoś dorobić - satysfakcja na pewno będzie większa.
|
2022-04-08, 13:17 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Żal trzymany w sobie
Po prostu czuje ze mam gorszy start niż większość. Nie dostanę takiej „podstawy” do samodzielnego życia. Widzę w statystykach ze tylko 4 miliony Polaków na 2021 maja kredyt hipoteczny. Wiem ze jakaś czesc mieszka może z rodzicami albo wynajmuje ale jednak jak widać zdecydowanie duża czesc Polaków ma gdzie mieszkać bez kredytu.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:31.