Randki przez Internet cz. 3.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez siarka40

A, umknęło mi to o tym, że do pracy się jednak wybiera. Niemniej tym bardziej bym chyba się od razu nie umawiała na sztywno, gdybym była w takiej sytuacji. Acz oczywiście na dwoje babka wróżyła, pełna zgodna. Czas pokaże, najbliższy, czy faktycznie chodziło o niedyspozycję.

Tylko, że oni z powodu tego zgrywania grafików jednak niestety muszą się trochę umawiać "na sztywo", bo jak ominą ich te dni, to potem perspektywa czekania kolejny tydzień, jak nie dłużej. Trochę tak "jak krew z nosa" się z tego może zrobić niechcący. Jeszcze moment i wspomnienie pierwszego udanego spotkania się zatrze w pamięci.

[Malinowanuta]

U mnie bieda na tinderze xd z nikim nie pisze

[DaisyMerollin]

Napisane przez Malinowanuta

U mnie bieda na tinderze xd z nikim nie pisze

Z powodu braku osoby w twoim guście czy przerwa?

[Gruszzzka]

Posłuchałam was trochę w tym wątku, wróciłam na tindera i jest zupełnie inaczej. Trochę zmieniłam opis, przestałam ignorować czerwone flagi, tłumaczyć się - ucinam niepasujące mi rozmowy.

Nie skupiam się na jednym bo to bez sensu i rozmawiam obecnie z kilkoma panami. Wszyscy mili na swój sposób, żadnych burackich tekstów.

Dzisiaj jestem umówiona z jednym facetem. Dzwoni dość często ale nie zbyt często, jest miły, zero red flagow wiec bardzo się cieszę.
Ma sporo zdjęć jednak obawiam się jedynie czy będzie do końca w moim typie bo jest sporo starszy . No ale przynajmniej jestem pewna ze miło siedzę wieczór

[chwast]

Napisane przez Gruszzzka

Posłuchałam was trochę w tym wątku, wróciłam na tindera i jest zupełnie inaczej. Trochę zmieniłam opis, przestałam ignorować czerwone flagi, tłumaczyć się - ucinam niepasujące mi rozmowy.

Nie skupiam się na jednym bo to bez sensu i rozmawiam obecnie z kilkoma panami. Wszyscy mili na swój sposób, żadnych burackich tekstów.

Dzisiaj jestem umówiona z jednym facetem. Dzwoni dość często ale nie zbyt często, jest miły, zero red flagow wiec bardzo się cieszę.
Ma sporo zdjęć jednak obawiam się jedynie czy będzie do końca w moim typie bo jest sporo starszy . No ale przynajmniej jestem pewna ze miło siedzę wieczór

Brzmi fajnie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Gruszzzka]

Napisane przez chwast

Brzmi fajnie!


Sent from my iPhone using Tapatalk

Jestem podekscytowana ale tez trochę zestresowana bo nigdy nie spotykałam się z facetem starszym 10 lat ale to taki podniecający stresik

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

Chodzi o to, ze on pracuje na zmiany, wiec jak ma 2ga zmiane to raczej sie nie spotkamy na tygdoniu, ja za to mam na ten tydzien poustawiane kilka spraw do zalatwienia po pracy.

Udało się ustalić termin?

[nawetniezezdystansem]

Napisane przez Gruszzzka

Posłuchałam was trochę w tym wątku, wróciłam na tindera i jest zupełnie inaczej. Trochę zmieniłam opis, przestałam ignorować czerwone flagi, tłumaczyć się - ucinam niepasujące mi rozmowy.

Nie skupiam się na jednym bo to bez sensu i rozmawiam obecnie z kilkoma panami. Wszyscy mili na swój sposób, żadnych burackich tekstów.

Dzisiaj jestem umówiona z jednym facetem. Dzwoni dość często ale nie zbyt często, jest miły, zero red flagow wiec bardzo się cieszę.
Ma sporo zdjęć jednak obawiam się jedynie czy będzie do końca w moim typie bo jest sporo starszy . No ale przynajmniej jestem pewna ze miło siedzę wieczór

tak z ciekawosci,jaki masz opis?

[Gruszzzka]

Napisane przez nawetniezezdystansem

tak z ciekawosci,jaki masz opis?

Konkretny
Opis jaka jestem i jakie mam wymagania.

Ogólnie odkąd zmieniłam nastawienie i zaczęłam od razu robić selekcje jak mi coś nie pasuje to nie otrzymałam żadnego niewygodnego dopytywania o prace, źródło dochodu itp.
Miałyście racje ze wybierałam wcześniej jakiś buraków

[chwast]

Napisane przez Gruszzzka

Konkretny
Opis jaka jestem i jakie mam wymagania.

Ogólnie odkąd zmieniłam nastawienie i zaczęłam od razu robić selekcje jak mi coś nie pasuje to nie otrzymałam żadnego niewygodnego dopytywania o prace, źródło dochodu itp.
Miałyście racje ze wybierałam wcześniej jakiś buraków

Otoz to, wspominałam wcześniej, ze moim zdaniem tu leży poniekąd klucz. Konkrety, pewność siebie, nie pozwalac sobie na pewne zachowania i tyle. A przy tym oczywiście być miłą i otwarta.

To z kim gadamy i kogo przyciągamy to trochę takie odbicie naszego obecnego stanu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Gruszzzka]

Napisane przez chwast

Otoz to, wspominałam wcześniej, ze moim zdaniem tu leży poniekąd klucz. Konkrety, pewność siebie, nie pozwalac sobie na pewne zachowania i tyle. A przy tym oczywiście być miłą i otwarta.

To z kim gadamy i kogo przyciągamy to trochę takie odbicie naszego obecnego stanu.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Być miłym otwartym pożartować ale tez się za bardzo nie wysilać i pokazać ze ma się trochę wy ***, nie mówić Za wiele prywatnych rzeczy
I wtedy nagle sytuacja się odwraca

Wcześniej tez robiłam błąd se skupiłam się za mocno na jednej osobie i przeżywałam

Warto słuchać wizażu

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Ellen_Ripley

Udało się ustalić termin?

Wlasnie wrocilam z randki. Szczerze troche mam metlik w glowie teraz. Bardzo milo spedzilismy czas, dobrze sie dogadujemy, ale... Wlasnie, jak piszemy to daje jasne sygnaly, ze jest zainteresowany itd, a jak sie spotkalismy, to poza buziakiem w policzek na przywitanie i na pozegnanie nie bylo nic. Tak sie teraz zastanawiam czy okaze sie typem, co potrzebuje na zywo nieco wiecej czasu czy przy ewentualnym nastepnym spotkaniu nie przejac inicjatywy (chocia bardzo tego nie lubie) i zainicjowac jakis kontakt

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[Gruszzzka]

Napisane przez Yellow_Cherry

Wlasnie wrocilam z randki. Szczerze troche mam metlik w glowie teraz. Bardzo milo spedzilismy czas, dobrze sie dogadujemy, ale... Wlasnie, jak piszemy to daje jasne sygnaly, ze jest zainteresowany itd, a jak sie spotkalismy, to poza buziakiem w policzek na przywitanie i na pozegnanie nie bylo nic. Tak sie teraz zastanawiam czy okaze sie typem, co potrzebuje na zywo nieco wiecej czasu czy przy ewentualnym nastepnym spotkaniu nie przejac inicjatywy (chocia bardzo tego nie lubie) i zainicjowac jakis kontakt

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Takie typki często maja problemy potem w sferze seksualnej - albo mu konar nie płonie albo przedwcześnie strzela

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

Wlasnie wrocilam z randki. Szczerze troche mam metlik w glowie teraz. Bardzo milo spedzilismy czas, dobrze sie dogadujemy, ale... Wlasnie, jak piszemy to daje jasne sygnaly, ze jest zainteresowany itd, a jak sie spotkalismy, to poza buziakiem w policzek na przywitanie i na pozegnanie nie bylo nic. Tak sie teraz zastanawiam czy okaze sie typem, co potrzebuje na zywo nieco wiecej czasu czy przy ewentualnym nastepnym spotkaniu nie przejac inicjatywy (chocia bardzo tego nie lubie) i zainicjowac jakis kontakt

Jasne, na trzeciej randce myślę, że możesz zainicjować jakieś przytulanki, czy coś i zobaczysz reakcję. Fajnie, że facet dotrzymał słowa i nie zaczął się migać od spotkania.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jasne, na trzeciej randce myślę, że możesz zainicjować jakieś przytulanki, czy coś i zobaczysz reakcję. Fajnie, że facet dotrzymał słowa i nie zaczął się migać od spotkania.

No i chyba tak zrobie, jesli sie umowimy na kolejna randke, w koncu dorosli jestesmy. Problem w tym, ze jak przejmuje inicjatywe to zawsze gdzies z tylu glowy mam "desperatka" to chyba poklosie tego, ze cale zycie wpaja sie nam, ze to mezczyzna powinien pierwszy przytulic, pierwszy zlapac za reke, pierwszy pocalowac, a kobieta ma czekac jak ksiezniczka

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

No i chyba tak zrobie, jesli sie umowimy na kolejna randke, w koncu dorosli jestesmy. Problem w tym, ze jak przejmuje inicjatywe to zawsze gdzies z tylu glowy mam "desperatka" to chyba poklosie tego, ze cale zycie wpaja sie nam, ze to mezczyzna powinien pierwszy przytulic, pierwszy zlapac za reke, pierwszy pocalowac, a kobieta ma czekac jak ksiezniczka

Nie musisz od razu iść na całość. Ale jakieś dłuższe całowanie się, czy przytulenie siedząc obok siebie. Sama zobaczysz, czy facet reaguje pozytywnie, czy jedynie na zasadzie "okej, niech jej będzie". Czy też od razu wejdzie w tryb napaleńca, z którym się już nie da nawet normalnie pogadać. Oceniaj i kontroluj sytuację na bieżąco.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie musisz od razu iść na całość. Ale jakieś dłuższe całowanie się, czy przytulenie siedząc obok siebie. Sama zobaczysz, czy facet reaguje pozytywnie, czy jedynie na zasadzie "okej, niech jej będzie". Czy też od razu wejdzie w tryb napaleńca, z którym się już nie da nawet normalnie pogadać. Oceniaj i kontroluj sytuację na bieżąco.

Nie chodzi mi o to, zeby od razu do lozka wskakiwac tylko wlasnie gdzies w glowie siedzi, ze jak kobieta pierwsza pocaluje to zrobi juz wszystko. Wiem ze czasu sie zmienily, postrzeganie zachowania tez, nieraz sama inicjowalam kontakt z innymi (chociazby pierwsza calowalam) ale zawsze mialam uczucie, ze wolalabym zeby to facet pierwszy zaczal

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

Nie chodzi mi o to, zeby od razu do lozka wskakiwac tylko wlasnie gdzies w glowie siedzi, ze jak kobieta pierwsza pocaluje to zrobi juz wszystko. Wiem ze czasu sie zmienily, postrzeganie zachowania tez, nieraz sama inicjowalam kontakt z innymi (chociazby pierwsza calowalam) ale zawsze mialam uczucie, ze wolalabym zeby to facet pierwszy zaczal

Może on również czeka z jakimiś rzeczami, większymi niż całus, do co najmniej trzeciego spotkania. Zobacz jak będzie, na spokojnie i zacznij mu dawać sygnały - przysuń się blisko, dotykaj jego dłoni. No wiadomo o co chodzi. Jeżeli on dalej nic, czy wręcz zacznie robić dystans, to jasne - wtedy to bym nawet nie próbowała atakować tematu bardziej, bo trzeba też wiedzieć gdzie nas nie chcą. Na razie były dwa udane spotkania. Bądź dobrej myśli. Jeżeli rzeczywiście na trzecim spotkaniu coś nie bardzo będzie reagował na sygnały od Ciebie, to najwyżej porusz ten temat po spotkaniu, aby wiedzieć na czym stoisz. O ile nie będziesz miała odwagi, aby inicjować jakiś większy kontakt fizyczny na żywo.

[Krystal_26]

Hej, jeśli to było wasza pierwsza randka w ogóle to myślę, że on normalnie się zachował. Nie jedna kobieta nie lubi jak facet za bardzo się "klei" już na pierwszym spotkaniu, kiedy jeszcze ledwo się znają. Na tym etapie jak najbardziej buziak w policzek może być ok. Umów się po prostu jeszcze na 2ga czy 3cia randkę i wtedy zobaczysz, czy to się dalej rozwija i czy facet ma trochę inicjatywy.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Krystal_26

Hej, jeśli to było wasza pierwsza randka w ogóle to myślę, że on normalnie się zachował. Nie jedna kobieta nie lubi jak facet za bardzo się "klei" już na pierwszym spotkaniu, kiedy jeszcze ledwo się znają. Na tym etapie jak najbardziej buziak w policzek może być ok. Umów się po prostu jeszcze na 2ga czy 3cia randkę i wtedy zobaczysz, czy to się dalej rozwija i czy facet ma trochę inicjatywy.

To wlasnie byla 2

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[siarka40]

Napisane przez Gruszzzka

Takie typki często maja problemy potem w sferze seksualnej - albo mu konar nie płonie albo przedwcześnie strzela

Oj, Gruszko, Gruszko.

Napisane przez Yellow_Cherry

To wlasnie byla 2

Ja bym jeszcze absolutnie nie panikowała. To była dopiero druga randka, nie każdy jest wyrywny.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Krystal_26

Hej, jeśli to było wasza pierwsza randka w ogóle to myślę, że on normalnie się zachował. Nie jedna kobieta nie lubi jak facet za bardzo się "klei" już na pierwszym spotkaniu, kiedy jeszcze ledwo się znają. Na tym etapie jak najbardziej buziak w policzek może być ok. Umów się po prostu jeszcze na 2ga czy 3cia randkę i wtedy zobaczysz, czy to się dalej rozwija i czy facet ma trochę inicjatywy.

Dokładnie, też bym nie skreślała faceta. Ogólnie to też zazwyczaj miałam myśli, że jak na 1-2 randce nic, nie ma tej mitycznej chemii, pocałunku, to facet mnie nie chce bla bla. A moje najlepsze relacje właśnie były z facetami z którymi większy fizyczny kontakt miałam po 3-4 spotkaniu.

[Yellow_Cherry]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89244140]



Dokładnie, też bym nie skreślała faceta. Ogólnie to też zazwyczaj miałam myśli, że jak na 1-2 randce nic, nie ma tej mitycznej chemii, pocałunku, to facet mnie nie chce bla bla. A moje najlepsze relacje właśnie były z facetami z którymi większy fizyczny kontakt miałam po 3-4 spotkaniu.[/QUOTE]No wlasnie to chyba kwestia tego, ze jak bylo fajnie to facet od razu okazywal bliskosc. W sumie jak sie zastanowie z takich spotkan z panami wylewnymi nic na dluzsza mete nie wychodzilo
Nie chce skreslac, bo naprawde dobrze sie przy nim czuje, ma kilka cech ktore nie do konca mi sie podobaja, ale nie ukrywajmy, nie znajdziemy kogos w 100% pod nasze widzimisie, a nie sa to wady, ktore by skreslaly w przedbiegach.
Z tym czekaniem to tez kwestia wrodzonego braku cierpliwosci z mojej strony raz zaczelam widywac sie z facetem ktory przez 4 czy 5 spotkan, w tym u niego w domu, w ogole wykazywal 0 rekacji, lekki dotyk dlonia, przyblizanie sie do niego i nic, temu panu podziekowalam, bo mialam wrazenie po tych kilku randkach ze bardziej szukal kompanki do seansow filmowych niz bliskosci

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[Gruszzzka]

Napisane przez Yellow_Cherry

Mialam miec dziaiaj randke, ale przelozylismy na tygosdniu, zeby sie odbyla, bo napisal ze sie zle czuje. Z jednej strony mamy ciagly kontakt, z drugiej nabyty pesymizm mnie straszy, zeby nie wyszlo jak zazwyczaj, ze 100 wymowek i facet zapada sie pod ziemie zostaje cierpliwie czekac do tego przelozonego spotkania

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Na wymówkę ze złym samopoczuciem to bym uważała .. tym bardziej ze dopiero za tydzień się możecie zgrać. I nie ukawialabum się z nim od razu za tydzień tzn nie godziłabym się od razu.

Mój tez przełożył Haha zadzwonił pare godzin wcześniej wiec ok. Powiedziałam ze zobaczymy
Ponoć go problemy z pracownikami zatrzymały 300 km dalej. Sprawdziłam lokalizacje na t. I się zgadzała wiec moZe nie ściemnia

Powiedział ze mnie zabierze na zakupy albo mam sobie coś wybrać za to ze nie dotarł ale tak jakoś nie wiedziałam co odpowiedzieć i poczułam się niezręcznie bo nie znam faceta a wyjeżdża z czyms takim :0 i tez mi się lampka zapala czy nie ściemnia żeby zrobić na mnie wrażenie

[AsiaW**]

Napisane przez Gruszzzka

Mój tez przełożył Haha zadzwonił pare godzin wcześniej wiec ok
Ponoć go problemy z pracownikami zatrzymały 300 km dalej. Sprawdziłam lokalizacje na t. I się zgadzała wiec moZe nie ściemnia

Powiedział ze mnie zabierze na zakupy albo mam sobie coś wybrać za to ze nie dotarł ale tak jakoś nie wiedziałam co odpowiedzieć i poczułam się niezręcznie bo nie znam faceta a wyjeżdża z czyms takim :0

Co to za dziwna propozycja ?poczułabym się urażona gdyby facet zaproponował mi coś takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Beznadziejna propozycja, jak dla mnie z tymi zakupami. Raczej bym mu już nie odpisała.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez Gruszzzka

Na wymówkę ze złym samopoczuciem to bym uważała .. tym bardziej ze dopiero za tydzień się możecie zgrać. I nie ukawialabum się z nim od razu za tydzień tzn nie godziłabym się od razu.

Chyba nie czytalas dalszych postow ta przelozona randka odbyla sie wczoraj

W sumie nie rozumiem czemu bym sie miala nie zgadzacnod razu na jakis termin, jesli mi pasuje bo wiem ze nie mam planow, a z tym zgadywaniem sie to jest problem taki, ze randkowicz pracuje na zmiany, wiec wiadomo ze jak ma 2 zmiane to spotkanie o 23 odpada

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89244232]Beznadziejna propozycja, jak dla mnie z tymi zakupami. Raczej bym mu już nie odpisała.[/QUOTE]

Ja też. To brzmi jak propozycja sponsoringu. Co następne? Wycieczka zagraniczna w zamian za obciągniecie jego kumplowi?

[chwast]

Ja bym nie chciała żeby facet mnie dotykał na drugiej randce. Chyba, że miałaby to być relacja fwb, to jak najbardziej.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Gruszzzka]

Napisane przez AsiaW**

Co to za dziwna propozycja ?poczułabym się urażona gdyby facet zaproponował mi coś takiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Urażona propozycja zakupów czy prezentu?:0

Ja się poczułam niezręcznie ze względu na to ze go wcale nie znam i na oczy nie widziałam ale w samej chęci wynagrodzenia komuś niestawienia się na spotkanie, widzę same pozytywy świadczące o zaangażowaniu.
Kwestia tylko tego czy nie ściemnia bo powiedzieć można wszystko jednak na żadne zakupy z nim nie pojadę ani nie zaczęłam wybierać prezentu zobaczymy jak to się rozwinie

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez Yellow_Cherry

Chyba nie czytalas dalszych postow ta przelozona randka odbyla sie wczoraj

W sumie nie rozumiem czemu bym sie miala nie zgadzacnod razu na jakis termin, jesli mi pasuje bo wiem ze nie mam planow, a z tym zgadywaniem sie to jest problem taki, ze randkowicz pracuje na zmiany, wiec wiadomo ze jak ma 2 zmiane to spotkanie o 23 odpada

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Sorki pomyliłam strony to super