|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2022-06-17, 14:47 | #3331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi88 ogromne gratulacje! Ucałuj od nas synka od siebie dodam tylko, że moja córka urodziła się ze stopami skierowanymi do środka, ale wszystko udało się wyćwiczyć bez problemu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-17, 17:17 | #3332 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Gratulacje Patzi88
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-17, 20:39 | #3333 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 191
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi, ogromne gratulacje
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-06-18, 12:43 | #3334 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi gratuluje !
A jeśli chodzi o KP to tak to wyglada siedzi się z dzieckiem 24/24 przy cycku wiec się nie zrażaj jak chcesz karmić to przystawiaj przystawiaj i pokarm będzie jak trzeba dokarmiać tez możesz tylko musisz pracować z laktatorem żeby rozkręcić laktację, powodzenia ! Jakby co to pytaj, to coś pomożemy Mi się udało karmie już ponad rok, a początki były trudne (dokarmialam 2 msc) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ---------- Cytat:
Teresa dzięki za podzielenie się twoim podejściem, przyznam szczerze ze jest bardzo dobre i tego potrzebowałam żeby coś takiego przeczytać. A powiedz nie choruje ci synek? My do żłobka chodzimy od 30.05 a był dopiero 7 dni i teraz od wczoraj znowu chory w takim tempie to ja nie wiem jak ja wrócę do tej pracy Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ---------- Cytat:
Wynn a w publicznym jest adaptacja? Mój tez w miarę lubi tam być ale co z tego jak znowu chory. Masakra myślałam ze trochę lepiej będzie w tym okresie letnim. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
||
2022-06-18, 14:50 | #3335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Oj dziewczyny ale ty się dzieje 🥰. Trzymam mocno kciuki za wszystkie.
Platynowa gratulacje zdanego egzaminu. Patizz ogromne gratulacje ❤️, te pierwsze chwilę są magiczne. Tulipanowy słonecznik musi być dobrze tym razem trzymam kciuki z całych sił. U nas się dzieje mały, rośnie jak na drożdżach, je i śpi. Jest przecudowny przkochany. Siostry nie odstępują go na krok a jego gęste błąd włoski robią furorę. Ja ostatnio też nie mam za dużo czau. Wiecie smae jak to z noworodkiem przy piersi 😅. A jeszcze z moją gromadka to ciągle coś, ostatnio festyn za festynie występy taneczne średniej córki (5l). Syn (7l) sparingi. Starsza córka (13l) zawody pływackie. Do tego treningi, zajęcia dodatkowe. A do tego, w czerwcu, caly czas ktoś z rodziny ma urodziny 😃, więc impreza za impreza. Ja już po Cc się pozbierałem, ale przepuklina mię męczy 🙄. Wróciłam do wagi sprzed ciąży ale brzuch mam jeszcze ☹️, chumyba po cesarce wróci do normalności??. Ściskam was wszytkie bardzo mocno będę zawsze za was trzymać kciuki. 🤗 |
2022-06-18, 16:21 | #3336 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka |
|
2022-06-18, 19:35 | #3337 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny ja dzisiaj mam od nocy kryzys, przez ten problem z kp, w nocy nie spałam, bo Maksiu był głodny. Nie wyszliśmy ze szpitala, bo spadł z wagi o więcej niż 10% dzisiaj dokarmiany butelka z mm.
Moje sutki są płaskie i jest problem z uchwyceniem, mam kapturki ale dzisiaj Maksiu nie chciał nawet do kapturków sie dostawić, płakał i sie wyrywał. Ja od rana też popłakuje i mam jakąś załamke. Któraś z Was miała problem z takimi sutkami, jakieś rady? W domu mogłabym poprosić o wizyte CDl, w szpitalu nie ma, za dużo pomocy nie otrzymałam, wszystko zależy od tego kto jest na zmianie. Niektóre położne stwierdziły że robie wszystko dobrze, ale pokarmu nie ma za dużo albo że brodawki nie te i kapturki koniecznie. Dzisiaj zjadłam femaltiker z jogurtem, może jeszcze raz spróbuje wieczorem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-18, 20:44 | #3338 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Patzi spokojnie początku są trudne. Jeśli Maks nie spędza przy piersi wystarczająco dużo czasu na ssaniu bo np denerwuje się ze nie ma mleka to warto popracować z laktatorem, żeby rozkręcić laktację potrzeba 10-12 sesji po 15 min na każda pierś w tym koniecznie 1-2 sesje między 1 a 4 w nocy wtedy jest największe stężenie prolaktyny. Jeśli masz płaskie sutki to tez nic straconego bo twój syn innych nie zna wiec nauczy się na twoich tylko musisz przystawiać. Warto wlansie żeby ktoś ocenił czy dobrze przystawiasz. Kapturki to tez dobre rozwiązanie tylko musza być dobrze dobrane , CDL by się przydała. Dokarmiaj mm żeby wyjsc ze szpitala a w domu na spokojnie rozkręcisz laktację Kolejna kwestia to smoczek, nie dawaj przynajmniej do 6 tyg albo stabilizacji laktacji bo smoczek może powodować ze Maks nie będzie wystarczająco dużo ssał piersi przez co nie rozkręci laktacji i nie nauczy się ssania nieodzywczego Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Płacz tez się normalny, po porodzie następuje gwałtowny spadek hormonów wiec możesz się gorzej czuć psychicznie i wpadać w jakis kiepski nastrój. To również minie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2022-06-19, 06:15 | #3339 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Próbuj przystawiać synka przed butelką z mm, bo butelce a nawet w trakcie i nie zrażaj się tym, że on nie umie złapać, nie chce czy się złości. Z butelki leci od razu, z piersi musi trochę popracować. Nauczy się - nie ma takiego duetu mama-dziecko, który się nie nauczy, jeśli tylko nie ma żadnych przeszkód w postaci problemów z hormonami czy innymi kwestiami "nie do przejścia". Mój starszy syn tak wyciągnął mi brodawki przez kapturki, że po 3 tygodniach mogliśmy karmić się bez a sterczą do dzisiaj jak pokrętła od radia powodzenia, jakbyś potrzebowała to pisz na PW, chętnie pomogę Sorry, że tak wbiłam, ale jesteście moimi bohaterkami i jak widzę, że którakolwiek z Was ma jakiś problem to bardzo chciałabym pomóc Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka |
|
2022-06-19, 08:57 | #3340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziękuje za wszystkie rady, użyłam od wczoraj laktatora i nie poleciała ani kropelka mleka.
Piersi zrobiły sie twarde jak kamień i bolą mocno dostałam zastrzyk z oxy na rozluźnienie, nie wiem czy coś pomoże, położna chłodzi kompresy. Małego mam na razie nie przystawiać, dopóki piersi sie nie zluzują, a dopóki laktator nie odciągnie mleka to nic sie nie polepszy. Boje się że skończy sie zapaleniem piersi Czekam na wizyte u neonatologa, zobaczymy jak ta waga. Jest ciężko, dobrze że mąż może odwiwdzać, spędza prawie 8 h ze mna w szpitalu codziennie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-19, 09:15 | #3341 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Trzymaj się Patzi ---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ---------- [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89261444] Mój starszy syn tak wyciągnął mi brodawki przez kapturki, że po 3 tygodniach mogliśmy karmić się bez a sterczą do dzisiaj jak pokrętła od radia Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Boskie! |
|
2022-06-19, 11:54 | #3342 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 681
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-06-19, 12:21 | #3343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi88 u mnie też ta droga mleczna była trudna. Chyba wynikało to z mojej insulinoopornosci, ale musiałam dokarmiać córkę kilka miesięcy mm. W szpitalu też mi powiedzieli, że jest zbyt duży spadek i nas nie wypuszcza do domu dlatego wyraziłam zgodę na dokarmianie. Na początku mnie to bardzo bolało, bo założyłam sobie, że będę karmić wyłącznie piersią, ale z perspektywy czasu dostrzegam dużo plusów, bo czasem mogłam się wyspać czy wziąć kąpiel a ktoś ją nakarmił butelka. Po pewnym czasie wszystko się ustabilizowało i teraz córka nawet nie chce patrzeć w stronę mleka modyfikowango (kupiłam zapas, więc dodaje jej czasem do kaszek). Grunt to wsparcie i dobre nastawienie. Mam nadzieję, że szybko wyjdziecie do domu i uda Wam się rozkręcić laktację. Ogromne kciuki!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-19, 12:47 | #3344 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi88 a próbowałaś na śpiocha? Takie zalecenie że masz nie karmić to błędne koło.
Moja siostra miała płaskie brodawki i po jednej Wizycie u cdl wróciła szczęśliwa i bez kapturków. Nic na siłę te spadki z Wagi to też trochę głupie bo jak Ci zważa po karmieniu jest ok ,ale jak odda dziecko smółkę to już poleci z wagi. Weź to pod uwagę i dokarm przed ważeniem żeby Was wypuścili, bo jednak w domu we własnym łóżku będzie mniej stresu i jak ma ruszyć laktacja to ruszy. Masz twarde piersi więc coś się zbiera a to ile ściąga laktator nie jest wyznacznikiem ilości mleka. Ja swoje dzieci karmiłam po 3l a laktator to nie był mój przyjaciel. Najwięcej ściągałam po 20-30ml Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-19, 15:55 | #3345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 191
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi, dziewczyny już chyba wszystko napisały. Ja dodam tylko od siebie że też miałam kryzys kp w szpitalu. U nas mały spadł z wagi też ok 10% i też musieliśmy dokarmiać bo mleko mi nie chciało lecieć. Piersi były twarde i czułam, że tam jest pokarm ale lecieć nie chciało. Dodam, że też byłam zestresowana, niewyspana i jeszcze trafiła mi się wredna pediatra na obchodzie po której wizycie się popłakałam. Pomogła mi jedna położna - zdrzemnęłam się, trochę spróbowałam się odstresować, uspokoić i mleko poleciało wieczorem tak, że odciągnęłam pełną butelkę, a potem zaczął się nawał.
Także też może spróbuj trochę odblokować głowę. Te emocje są całkowicie normalnie, problemy też, także postaraj sie nie stresować. Na pewno będzie wszystko ok. P.S. Z brodawkami też miałam problem ale pomogły mi silikonowe nakładki i do dziś w nich karmię. Ja korzystam z tych z Canpol Babies. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2022-06-19, 18:22 | #3346 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Dziewczyny jesteście kochane, bardzo dziekuje za wszystkie wpisy i tyle cennych rad.
Jesteśmy z Maksem w domu, przybrał na butli i mogliśmy wyjść. Piersi dalej jak kamień, jutro do paczkomatu trafi laktator elektryczny, a dzisiaj na szybko musielismy kupić ręczny. Przed chwilą skończyłam odciągać, na początku myślałam że łzy z bólu bedą lecieć, udało się niecałe 20 ml odciągnąć, dla mnie to wielki sukces i pierwsza iskierka nadziei A jutro przychodzi położna która jest CDL, abędzie o 10.30 i cieszę się ze tak wcześnie ja zobacze i popytam co robić i jak. Powrót do domu to coś wspaniałego, tutaj inaczej głowa pracuje, jest lżej, mąż lata i wssystko ogarnia, w końcu mogłam sie położyć i odpocząć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-19, 18:37 | #3347 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Super że w domu jesteście Na pewno zaraz inaczej Daj znac jutro |
|
2022-06-19, 18:45 | #3348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi88 super, że będziesz miała laktator i wsparcie CDL dobrze, że jesteście już w domu! Ogromne kciuki, żeby wszystko szło po waszej myśli dawaj znać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Platynowa91 Czas edycji: 2022-06-19 o 18:47 |
2022-06-19, 22:08 | #3349 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Super Patzi, teraz już wszystko po malutku sobie ogarniesz. Trzymam kciuki i cieszę się że już jesteś na dobrej drodze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-20, 08:23 | #3350 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 53
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi Gratulacje wielkie !!! Jesteś silna kobieta i z kp tez sobie świetnie poradzisz wiem to ! 😁😊
|
2022-06-20, 20:23 | #3351 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi gratuluję! Napisałam na priw odnośnie przewijania
kP jest trudne, nie jest instynktowne tak jak się wydaje. Życzę Ci dużo samozaparcia i wytrwałości, skoro się zdecydowałaś karmić! U nas Młody nie przystawił się nawet na kangurowanie, na leżąco też nie umiałam karmić. Winne okazało się za krótkie wędzidełko (doradca laktacyjny w szpitalu to stwierdziła, neonatolodzy mówili że jest ok). Karmiłam z nakładkami z nuk (rozmiar doradziła mi doradczyni) i w pozycji spod pachy(tu dawał rady bez nakładek). Po podcięciu wędzidełka mlody pięknie ciągnął i nakładki nie były potrzebne już w ogóle. Trzymam kciuki ! Dziewczyny i za kolejne Wysłane z mojego moto e(7) power przy użyciu Tapatalka |
2022-06-20, 22:33 | #3352 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-12
Wiadomości: 311
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Platynowa masz przepełnioną skrzynke, więc piszę na ogólnym
Widziałam Twój wpis dot. stópek córeczki skierowanych do wewnątrz. Chodziliście do fizjoterapeuty na jakieś specjalne ćwiczenia? Po jakim czasie ćwiczeń udało się stópki wyprostować? U nas ta prawa nóżka jest mocno wygięta, jeszcze w tym tygodniu chce dzwonuć i umawiać wizyte u fizjo. Mam nadziejęxże to kwestia odpowiednich ćwiczeń. Pozdrawiam serdecznie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-21, 07:00 | #3353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Patzi88 już czyszczę skrzynkę
Sytuacja wyglądała tak, że Alinka urodziła się po terminie i miała dość sporą jak na dziewczynke wagę (4150g), więc prawdopodobnie nie miała za dużo miejsca w brzuchu i zginała te stopki. Później się chyba już przyzwyczaiła i tak sobie je podginała do środka. Po porodzie neonatolog zwrócił nam na to uwagę - po dokładniejszym badaniu stwierdziła, że to nie jest wada wrodzona tylko tak jej wygodnie córka dostała skierowanie na rehabilitację na oddział dzienny w szpitalu klinicznym. Termin wypadał na dwa miesiące po porodzie, ale wcześniej poszłam na prywatną wizytę żeby się nauczyć co możemy robić w domu samodzielnie później miała w szpitalu masaże i ćwiczenia a kolejną rundę ćwiczeń (już tylko ogólnorozwojowych i wzmacniających bez potrzeby korygowania stóp) będzie miała we wrześniu. Z własnego doświadczenia polecam żebyś przy umawianiu sprawdziła czy fizjo ma aktualne szkolenie z trojplaszczyznowej terapii stóp (ale nie wiem w sumie czy jest to istotne dla całych nóżek, bo u nas było skupienie na stopach). Mam nadzieję, że pomogłam, ale jak coś to na priv też zapraszam i serdecznie Cię pozdrawiam Ps. Ostatnio mała była na bilansie i pielęgniarka wpisała, że nic nie urosła przez 3 miesiące...ale się najadłam strachu słuchajcie.. Mąż zmierzył w domu na spokojnie i się okazało, że urosła prawie 10cm! Zrobiłam też jej wyniki z krwi i wszystkie są ok Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-23, 13:03 | #3354 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Podbeskidzie/śląsk
Wiadomości: 147
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Alekz, Ty jesteś już doświadczona - czy taka emocjonalna huśtawka w czasie brania hormonów jest normalna...?
nie sądziłam że to będzie takie trudne. chce mi się cały czas płakać, czuję się samotna, poddaję w wątpliwość czy to był na pewno dobry wybór... wczoraj nie mogłam się uspokoić wieczorem, mąż mnie tylko przytulał ale chyba nie wiedział za bardzo co mówić, a ja miałam bezgraniczne poczucie że rujnuje mu życie i że z kimś innym miałby wszystko co chce... |
2022-06-24, 14:37 | #3355 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Hej. Czy któraś z Was miała obrzęk płodu? U mojej przyjaciółki było wszystko ok 6tc a dzisiaj miała kolejne USG wszystko ok serce bije fasolka idealnie rośnie a lekarka powiedziała że obrzęk i że źle rokowania.
Ona mnie tak wspierała zawsze i sama straciła wczensiaka.. A teraz znowu coś ... Ja jestem na końcówce ciąży, a Ona ma cierpieć.. Nie wyobrażam Sobie tego !!! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-24, 15:40 | #3356 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Milla22 może to chodzi o podwyższone NT,
który to tydzień? Trzymam kciuki by wszystko się dobrze skończyło.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-24, 21:00 | #3357 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 1 228
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Tak,w drugiej ciąży u córeczki obrzęk płodu i nt 4,7 |
|
2022-06-24, 22:04 | #3358 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Jestem na oddziale. Zaczęły odchodzić wody, ale rozwarcie dopiero na 2. Skurczy właściwych jeszcze brak... Wzywam moc Waszych grupowych magicznych kciuków!! ️
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-06-24, 22:24 | #3359 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 299
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-06-24, 22:56 | #3360 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.