Randki przez Internet cz. 3.

[lubiekielbase]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89303637]Ale że jak ktoś mówi, że nigdy w życiu by nie skrzywdził muchy i brzydzi się przemocą, to znaczy, że Cię znokautuje przy pierwszym lepszym zgrzycie?[/QUOTE]Nie, ale jakby mówił to co 2 dni przez 2 tygodnie to bym się zastanawiala czy nie ma problemów z agresją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gruszzzka]

Hejka wszystkim. U mnie cudnie. Czasem Was podczytuje.
Nadal jestem z tym samym facetem. Poznałam już prawie cała jego rodzine. Spędziliśmy właśnie cudne dwa tygodnie razem u niego w domu i na wyjeździe. Ponad tydzień była tez jego córka i bylo świetnie.
I pomyśleć ze chciałam go odrzucić przy tych pierwszych problemach z była czy na tle seksu.
Sprawa rozsadzająca opiekę nad córka już we wrześniu, a seks mam obecnie najcudowniejszy na świecie z nim i wszystko zmierza w dobrym kierunku

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Napisane przez chwast

Dla mnie takie związki na odległość większa, to męka. Nie mam własnego samochodu może to dlatego nie wyobrażam sobie jeździć 60 km pociągiem czy busami, wyniszczalaby mnie taka relacja psychicznie, bo najpewniej jeszcze bardziej by mi się jej chciało niż jakby facet był na miejscu - taka romantyczna tęsknota, niemożność zobaczenia się tu i teraz, za chwilę, to wszystko kreuje taka atmosferę, ze musisz czekać - no nie rozpisując się, nie dla mnie, ale jak najbardziej jesli komuś zależy, to pokona nawet i 150 km, przynajmniej początkowo.

A tempo związków faktycznie jest różne - kwestia wg mnie jest jednak jedna istotna - otoz wg mnie tempo musi wyglądać na naturalne dla obu stron. Jesli nie jest, bo ktoś się zastanawia, snuje scenariusze typu oh jak napisze to a on zachowa się tak i tak, to ja wtedy to i tamto - jesli ktoś pyta znajomych co sadza, jesli ktoś pyta w necie - no martwi się - to dla mnie takie tempo nie jest przystosowane do tej osoby.
A grunt to znaleźć kogoś z kim wszystko będzie… no płynęło. Bez wątpliwości. No ja mam takie zdanie i ja takich relacji potrzebowałam zawsze - z reguły nie wychodziło i byłam wielce nieszczęśliwa, bo zawsze czegoś mi brakowało. To tempo zawsze było tej drugiej strony, nigdy moje.

Aż poznałam mojego partnera i dowiedziałam się, ze jak najbardziej tempo może być wspólne dla dwóch stron.

Moim zdaniem istotne, ja cenie sobie spokój. Jak czytam wiec czy słyszę od koleżanek takie akcje, no to z reguły nie dopinguje, tylko jest takie meh.

Mogłaby trafić lepiej. Xd


Sent from my iPhone using Tapatalk

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89299485]Dokładnie

60 km bez auta to trudno. Oczywiście zalezy od komunikacji, ale ja do swojego bym musiała jechać 3-4 godziny, takie jest połączenie ale wiadomo, ze z czasem dąży sie, aby odleglosc i inne niedogodności zmniejszac, likwidować itp.

Ja w sumie nie mam tak, że muszę kogoś zobaczyć tu i teraz. I nie chciałabym, aby ktoś chciał tego ode mnie. Lubię chociaż wiedzieć dzień przed i znowu, nie dltego, ze mam tyle na głowie, bo nie mam, ale dlatego, ze lubie byc sama i dla mnie np. zaplanowane wyjscie do kina solo, to jest plan, ktorego ja w 99% nie zmienię.[/QUOTE]

Mnie i mojego obecnie dzieli 60 km. Również nie posiadam auta.Na początku tez się trochę martwiliśmy tym . Ale w sumie jakoś siè to wyklarowało i nie czuje ze się czymkolwiek mecze..
Pociąg jedzie 50 minut , wagony są komfortowe a bilety tanie jak barszcz - nie czuje jakiejś męczarni nawet lubię te podróże.

U nas wyklarowało się to tak ze zazwyczaj to ja jeżdżę do mojego faceta bo on ma dużo obowiązków prace dziecko. No i tez w domu z podwórkiem szczególnie latem miłej spędza się czas niż w mieszkaniu u mnie. No i tez paliwo do mnie go kosztuje ponad 100 zł a tak to zostaje kasa na nasze rozrywki.

Już mi proponował przeprowadzkę ale narazie odmówiłam bo trochę za wcześnie i nawet lubię te moje mini podróże

[karawanna]

Propozycja przeprowadzki i poznanie całej jego rodziny w przeciągu 2-3 miesięcy znajomości? Dobre tempo macie ;>

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[Dagunia]

Napisane przez karawanna

Propozycja przeprowadzki i poznanie całej jego rodziny w przeciągu 2-3 miesięcy znajomości? Dobre tempo macie ;>

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Pomijając fakt, że owoc dla mnie jest trollem to nie widzę nic złego w poznaniu rodziny czy wspólnym zamieszkaniu po 3 mc znajomości. Wolę tak niż czekać rok czy jeszcze dłużej.

[Gruszzzka]

Napisane przez karawanna

Propozycja przeprowadzki i poznanie całej jego rodziny w przeciągu 2-3 miesięcy znajomości? Dobre tempo macie ;>

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Takie nam pasuje obojgu
Tak jak było wyżej pisane grunt to się dobrać pod tym względem

[Finlora]

Napisane przez karawanna

Propozycja przeprowadzki i poznanie całej jego rodziny w przeciągu 2-3 miesięcy znajomości? Dobre tempo macie ;>

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

Ta propozycja przeprowadzki to już chyba w ciągu niecałego miesiąca była.

[chwast]

Napisane przez karawanna

Propozycja przeprowadzki i poznanie całej jego rodziny w przeciągu 2-3 miesięcy znajomości? Dobre tempo macie ;>

Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

No już bez przesady


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ParasolkaMaryPoppins]

Co myślicie, kiedy facet nie chce podać, ile ma lat?

Na moje pytanie gość kluczył jak zając A na moje stwierdzenie, że powinien poszukać kogoś w swoim wieku, odpowiedział: "po cos Pan Bóg dał mężczyznom płodność o około 30 lat dłużej, tak to pomyślał.. poczytaj Biblię albo historię.. mnóstwo przykładów" i "że jego ciało reaguje normalnie jak miał 20 lat" (facepalm)

[Ellen_Ripley]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Co myślicie, kiedy facet nie chce podać, ile ma lat?

Na moje pytanie gość kluczył jak zając A na moje stwierdzenie, że powinien poszukać kogoś w swoim wieku, odpowiedział: "po cos Pan Bóg dał mężczyznom płodność o około 30 lat dłużej, tak to pomyślał.. poczytaj Biblię albo historię.. mnóstwo przykładów" i "że jego ciało reaguje normalnie jak miał 20 lat" (facepalm)

Jeżeli facet miga się od odpowiedzi, to albo jest młodszy, albo dużo starszy. W tym przypadku skoro są wstawki o Biblii i płodności do późnego wieku, to pewnie starszy. A zdjęcia co mówią? Poproś o jakieś dzisiejsze. Nie będzie miał czasu retuszować.

Ale generalnie takie miganie się od odpowiedzi i dorabianie do tego filozofii nie spodobałoby mi się. Ale to tylko ja. Nie oznacza to z automatu, że z facetem jest coś mocno nie tak. W sensie nie musi.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Co myślicie, kiedy facet nie chce podać, ile ma lat?

Na moje pytanie gość kluczył jak zając A na moje stwierdzenie, że powinien poszukać kogoś w swoim wieku, odpowiedział: "po cos Pan Bóg dał mężczyznom płodność o około 30 lat dłużej, tak to pomyślał.. poczytaj Biblię albo historię.. mnóstwo przykładów" i "że jego ciało reaguje normalnie jak miał 20 lat" (facepalm)

Furchgott po coś dał nam Viagrę XD

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jeżeli facet miga się od odpowiedzi, to albo jest młodszy, albo dużo starszy. W tym przypadku skoro są wstawki o Biblii i płodności do późnego wieku, to pewnie starszy. A zdjęcia co mówią? Poproś o jakieś dzisiejsze. Nie będzie miał czasu retuszować.

Ale generalnie takie miganie się od odpowiedzi i dorabianie do tego filozofii nie spodobałoby mi się. Ale to tylko ja. Nie oznacza to z automatu, że z facetem jest coś mocno nie tak. W sensie nie musi.

Jeśli napisał dokładnie tak Mary napisała to owszem, dla mnie to mocny sygnał, że coś jest nie tak co to za teksty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloom26]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Co myślicie, kiedy facet nie chce podać, ile ma lat?

Na moje pytanie gość kluczył jak zając A na moje stwierdzenie, że powinien poszukać kogoś w swoim wieku, odpowiedział: "po cos Pan Bóg dał mężczyznom płodność o około 30 lat dłużej, tak to pomyślał.. poczytaj Biblię albo historię.. mnóstwo przykładów" i "że jego ciało reaguje normalnie jak miał 20 lat" (facepalm)

Ale creepy xD Dała bym sobie siana z typem.
Już mniejsza jaki wiek by podał ale skoro nie potrafi normlanie odpisać tylko się miga, odpowiadając takimi dziwnymi tekstami? Nope. Do odstrzału.

[Yellow_Cherry]

Napisane przez bloom26

Ale creepy xD Dała bym sobie siana z typem.

Już mniejsza jaki wiek by podał ale skoro nie potrafi normlanie odpisać tylko się miga, odpowiadając takimi dziwnymi tekstami? Nope. Do odstrzału.

A do tego Mery nie pytala o jego plodnosc tylko wiek
Jak dla mnie cos jest mocno na rzeczy.
Tak samo uwielbiam stwierdzenia, ze wiek to tylko liczba. W teorii tak, w rzeczywistosci bywa roznie.
Nie rozumiem tez kiedy facet na portalu podaje inny wiek, potem w opisie daje sprostowanie "tak na prawde mam xxx lat", albo trafilam kiedys na chlopaczka, co w profilu mial 32 lata, potem w rozmowie przyznal ze ma 22 lata, ale wpisal wiecej bo lubi starsze kobiety

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez ParasolkaMaryPoppins

Co myślicie, kiedy facet nie chce podać, ile ma lat?

Na moje pytanie gość kluczył jak zając A na moje stwierdzenie, że powinien poszukać kogoś w swoim wieku, odpowiedział: "po cos Pan Bóg dał mężczyznom płodność o około 30 lat dłużej, tak to pomyślał.. poczytaj Biblię albo historię.. mnóstwo przykładów" i "że jego ciało reaguje normalnie jak miał 20 lat" (facepalm)

To jakiś typ z katolickiego portalu randkowego? Co on ma z biblią i bogiem? Creep

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Yellow_Cherry

A do tego Mery nie pytala o jego plodnosc tylko wiek
Jak dla mnie cos jest mocno na rzeczy.
Tak samo uwielbiam stwierdzenia, ze wiek to tylko liczba. W teorii tak, w rzeczywistosci bywa roznie.
Nie rozumiem tez kiedy facet na portalu podaje inny wiek, potem w opisie daje sprostowanie "tak na prawde mam xxx lat", albo trafilam kiedys na chlopaczka, co w profilu mial 32 lata, potem w rozmowie przyznal ze ma 22 lata, ale wpisal wiecej bo lubi starsze kobiety

I zapewne również nie wspominała, że interesuje ją dyskusja zahaczająca o religię. Mnie by już to powoływanie się na Biblię odstraszyło. Zaraz może być o tym, że Sara, czy Rebeka coś tam.

Wiek to tylko liczba w przypadku osób dorosłych, które wzajemnie wiedzą ile mają lat i to akceptują. W pozostałych przypadkach to stwierdzenie to manipulacja lub grooming.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Yellow_Cherry

Tak samo uwielbiam stwierdzenia, ze wiek to tylko liczba.

Ale trochę tak jest Raz poznałem w klubie dziewczynę, której się na tyle spodobałem, że tonęła mi ramionach na parkiecie, a jak potem przypadkowo wyszło że ja miałem 23, a ona 33, to już blee xd

[Ellen_Ripley]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309195]Ale trochę tak jest Raz poznałem w klubie dziewczynę, której się na tyle spodobałem, że tonęła mi ramionach na parkiecie, a jak potem przypadkowo wyszło że ja miałem 23, a ona 33, to już blee xd[/QUOTE]

Wow, bo każde przypadkowe poznanie kogoś w klubie, pewnie jeszcze w stanie nietrzeźwości, kończy się love story? Poza tym w tym przypadku to było właśnie zaprzeczenie tego powiedzonka, bo wyszło na to, że wiek jednak ma znaczenie.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

Napisane przez Ellen_Ripley

Wow, bo każde przypadkowe poznanie kogoś w klubie, pewnie jeszcze w stanie nietrzeźwości, kończy się love story? Poza tym w tym przypadku to było właśnie zaprzeczenie tego powiedzonka, bo wyszło na to, że wiek jednak ma znaczenie.

Cyferka miała znaczenie. Jak nie wiedziała ile miałem, to jej to kompletnie nie przeszkadzało, a widziała jak wyglądam i jak się zachowuję i to z bliska

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309210]Cyferka miała znaczenie. Jak nie wiedziała ile miałem, to jej to kompletnie nie przeszkadzało, a widziała jak wyglądam i jak się zachowuję i to z bliska [/QUOTE]

Może po prostu wytrzeźwiała i czar prysł. Albo po prostu otworzyłeś buzię... i czar prysł. Bywa i tak.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309216]Albo po prostu otworzyłeś buzię... i czar prysł. Bywa i tak. [/QUOTE]
Rodzice nie nauczyli, że nieładnie mierzyć innych swoją miarą?

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309218]Rodzice nie nauczyli, że nieładnie mierzyć innych swoją miarą? [/QUOTE]

XD

Możesz tak sobie to tłumaczyć, ale to nie ja przytaczam historyjkę, że ktoś zmienił do mnie stosunek o 180 stopni po tym jak poznał mnie bliżej.

[bloom26]

Napisane przez Yellow_Cherry

A do tego Mery nie pytala o jego plodnosc tylko wiek
Jak dla mnie cos jest mocno na rzeczy.
Tak samo uwielbiam stwierdzenia, ze wiek to tylko liczba. W teorii tak, w rzeczywistosci bywa roznie.
Nie rozumiem tez kiedy facet na portalu podaje inny wiek, potem w opisie daje sprostowanie "tak na prawde mam xxx lat", albo trafilam kiedys na chlopaczka, co w profilu mial 32 lata, potem w rozmowie przyznal ze ma 22 lata, ale wpisal wiecej bo lubi starsze kobiety

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

Dokładnie
Raz sama miałam taką sytuację, gdzie koleś miał podane że ma 27 lat a później podczas pisania przyznał mi się że ma 33 lata, ja wtedy miałam 23/24 bodajże. Niby tragedii nie było ale sam fakt, że puścił taką ściemę już mnie odrzucił.

Napisane przez Floppa

Może po prostu wytrzeźwiała i czar prysł. Albo po prostu otworzyłeś buzię... i czar prysł. Bywa i tak.

XD Złoto.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309221]
Możesz tak sobie to tłumaczyć, ale to nie ja przytaczam historyjkę, że ktoś zmienił do mnie stosunek o 180 stopni po tym jak poznał mnie bliżej.[/QUOTE]
Nawet prostej historyjki nie mogę przytoczyć bez ataków i prób poniżania mojej osoby? Odwal się ode mnie i zajmij się sobą.

[ParasolkaMaryPoppins]

Sytuacja świeża, ale tak wkurzająca i śmieszna zarazem, że nie miałam serca się z Wami tym nie podzielić, tym bardziej, że szaro i buro za oknem

Napisał, że chciałby mieć dzieci, a "kobiety 40+ to wiadomo..."
Dopiekłam mu kilkoma zdaniami i zablokowałam.

Za wycieranie sobie gęby Biblią powinien dostać po pysku.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Napisane przez Ellen_Ripley

Jeżeli facet miga się od odpowiedzi, to albo jest młodszy, albo dużo starszy.

Dużo starszy. Zdjęcia miał mocno średnie.
Nie mam nic przeciwko starszym facetom (Sean Connery nadal świetnie wyglądał w wieku 50l.).

PS. Dziękuję za odzew Fajnie nabrać pewności, że moja intuicja się nie myliła.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309231]Nawet prostej historyjki nie mogę przytoczyć bez ataków i prób poniżania mojej osoby? Odwal się ode mnie i zajmij się sobą.[/QUOTE]

A co ty taki drażliwy? Stwierdzenie, że się komuś mogłeś nie spodobać przy bliższym poznaniu i tak bywa to nie jest atak ani próba poniżania. Nie ma takiej osoby, która by się podobała absolutnie wszystkim. Trochę dystansu

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309268]A co ty taki drażliwy? Stwierdzenie, że się komuś mogłeś nie spodobać przy bliższym poznaniu i tak bywa to nie jest atak ani próba poniżania. Nie ma takiej osoby, która by się podobała absolutnie wszystkim. Trochę dystansu [/QUOTE]
Jakim bliższym poznaniu, dziewczyno? Gdzie i kiedy? Bo z tego co wiem, to gadałem z nią i tańczyłem przez 20 minut i było bardzo fajnie, a potem przez przypadek wyszło, że jestem 10 lat młodszy i pojawiła się zmiana nastawienia w sekundę. Wspomniałem o tym w kontekście kwestii wieku i tyle. Daj mi spokój, serio. Już jestem ultra negatywnie nastawiony do osób tutaj po ostatnim temacie.

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309274]Jakim bliższym poznaniu, dziewczyno? Gdzie i kiedy? Bo z tego co wiem, to gadałem z nią i tańczyłem przez 20 minut i było bardzo fajnie, a potem przez przypadek wyszło, że jestem 10 lat młodszy i pojawiła się zmiana nastawienia w sekundę. Wspomniałem o tym w kontekście kwestii wieku i tyle. Daj mi spokój, serio. Już jestem ultra negatywnie nastawiony do osób tutaj po ostatnim temacie.[/QUOTE]

To może zrób sobie przerwę od Wizażu skoro wzbudza w tobie takie negatywne emocje

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309281]To może zrób sobie przerwę od Wizażu skoro wzbudza w tobie takie negatywne emocje [/QUOTE]
Ty we mnie wzbudzasz negatywne emocje w tej chwili. Od tak se napisałem jakieś kuźwa wspomnienie, a Ty ciągniesz linę jakbyś była na zawodach. C'mon. Go away

[Mija62]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309195]Ale trochę tak jest Raz poznałem w klubie dziewczynę, której się na tyle spodobałem, że tonęła mi ramionach na parkiecie, a jak potem przypadkowo wyszło że ja miałem 23, a ona 33, to już blee xd[/QUOTE]

XD
Weź nie strasz, bo miałam też kiedyś taką sytuację.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

[1=93c415117c97e4de5dd6a9d a4f68eac238056681_62f82d1 ce6160;89309195]Ale trochę tak jest Raz poznałem w klubie dziewczynę, której się na tyle spodobałem, że tonęła mi ramionach na parkiecie, a jak potem przypadkowo wyszło że ja miałem 23, a ona 33, to już blee xd[/QUOTE]No i co w tym dziwnego? Zareagowałabym dokładnie tak samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz