Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko - Strona 18 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-08-06, 10:23   #511
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89308962]No ale to ja kupuje w sklepach gdzie też się nastolatki ubierają- sinsay/reserved czy inne sieciówki. Rozumiem, że mają swój gust, ale jak mi dziecko powie: mamo kup mi nowe airmaxy za 700 zł to mimo, że mnie stać to mu powiem żeby sobie uzbierał, poprosił na urodziny. Nie będę spełniać każdej mega drogiej zachcianki dzieci, bo uważam, że nie taka jest rola rodzica. Mam bogatych znajomych i wielu z nich postępuje podobnie. Syn znajomego poprosił o nowy komputer, ojciec odmówił chociaż mógłby kupić mu 10 nowych - zaproponował żeby sobie zarobił pracując u niego w firmie.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja się zgadzam z tymi fanaberiami i nic takiego nie ma miejsca. Jeszcze kilka lat temu moja przyjaciółka robiła identycznie jak ty, tylko że nadszedł taki moment, gdzie jej córka zaczęła całkowicie zmieniać swój styl. Więc o ile nie jestem za kupowaniem wszystkich zachcianek, tak też zmuszanie dziecka do chodzenia w czymś bo jest tanie i z promocji też nie ma sensu, a do tego by się sprowadzało dalsze postępowanie w ten sposób. Poszły na kompromis, gdzie moja koleżanka wyznaczyła kwotę którą może miesięcznie przeznaczyć na jej ubrania i jej nie przekraczają. Dla mnie ona szczerze mówiąc nie jest wcale wygórowana, bo wiem ile ja obecnie wydaję na siebie. Pomimo, że staram się również kupować na przecenach, to robię to regularnie i same dodatki są dość drogie, torebki są prawie za 100zł na przecenie, a znowu też nie kupuję rzeczy "bo tanie" tylko jednak musi być w rozsądnej cenie i mi się podobać, do tego jakieś paski, które dość szybko mi się wycierają, buty co kilka miesięcy i też jakbym wyciągnęła średnią, to by mi z 300zł wyszło, a znowu wcale nie mam jakoś dużo ubrań (żeby nie było że to pojęcie względne, to dla przykładu dżinsów mam 5 par, gdyż regularnie się spierają, czy przecierają- a dodam, że ja jestem osobą która bardzo "schodzi" ubrania i jak coś lekko wyblaknie, czy się rozciągnie, to dla mnie jest nadal ok, wręcz w moim otoczeniu to mogę uchodzić za skąpca w kwestii ubrań, bo nie przywiązuję wagi do mody, czy do stylu, raczej mam zasadę aby było czyste i bez dziur).
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 10:25   #512
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No ale w zdrowym układzie to chyba normalne, że się nikt nie będzie bił o dzieci w sądzie, bo to jest patola i krzywda dla dzieci.

Więc akurat mnie to nie dziwi, że ojcowie jako ci mniej emocjonalni potrafią ustąpić.

Częśc wynika z niezainteresowania ojcem dziećmi, to fakt.

Ale część wynika też pewnie z faktu, że k ole nie udowodnisz, że matka ćpa albo jest chora psychicznie, to j tak sobie możesz wniosek składać.

Więc ta statystyka wcale nie jest moim zdaniem taka czarno-biała.

---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

Ja jeszcze dorzucę, że nie 6,3k tylko 7,3k bo jeszcze pińcet plusy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak nie udowodnisz że matka cpa albo jest chora psychicznie że zagraża dziecku. A może po prostu jest tak wygodniej? Serio nie da się zrobić dowodów żyjąc wspólnie na to że jest ktoś narkomanem?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 10:32   #513
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Tak nie udowodnisz że matka cpa albo jest chora psychicznie że zagraża dziecku. A może po prostu jest tak wygodniej? Serio nie da się zrobić dowodów żyjąc wspólnie na to że jest ktoś narkomanem?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Nie trzeba być narkomanem. Koleżanka umawiała się kiedyś z ojcem, który miał pełną opiekę nad dziećmi, a matka była weekendową mamusią. Nie miała uzależnień, ale udowodnił że to on więcej czasu poświęcał ich dzieciom w trakcie związku, psychologowie którzy rozmawiali z dziećmi to potwierdzili. Fakt, że musiał zrobić więcej niż przeciętna matka, miał jakieś dodatkowe badania psychologiczne, itd., ale jak widać da się.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 10:44   #514
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89308868]Bogata ta koleżanka, że miesięcznie 300 zł wydaje na szmaty dla dziecka. Czynsz wliczyć w utrzymanie dziecka? Najwyżej media ryczałtem. Weźmy nie róbmy jaj. Ja se zaraz do kosztów utrzymania dziecka chyba ratę kredytu doliczę

Mam dobrą sytuacje finansowa, a nie wyobrażam sobie wydawać miesiąc w miesiąc 300 zł na ubrania dla dziecka. Na siebie tyle miesięcznie nie wydaje, bo przecież nie w każdym miesiącu coś kupuję.

25 zł miesięcznie na fryzjera? Też ciekawe.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Im mniejsze dziecko tym częściej się wymienia garderobę bo po prostu wyrasta z niej. Kup co roku nowa kurtke, buty na zimę bo wyrosło. Spokojnie 300zl pójdzie, a gdzie np swetry?
A co cię dziwi we fryzjerze? Dziewczynka może nie potrzebuje co miesiąc ale chłopak żeby utrzymać krótkie włosy już tak

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez undecided_1994 Pokaż wiadomość
Nie trzeba być narkomanem. Koleżanka umawiała się kiedyś z ojcem, który miał pełną opiekę nad dziećmi, a matka była weekendową mamusią. Nie miała uzależnień, ale udowodnił że to on więcej czasu poświęcał ich dzieciom w trakcie związku, psychologowie którzy rozmawiali z dziećmi to potwierdzili. Fakt, że musiał zrobić więcej niż przeciętna matka, miał jakieś dodatkowe badania psychologiczne, itd., ale jak widać da się.
No da się Można też zaleciec heheszkami, ale ile jest sytuacji że ojciec nie wie do której klasy dokładnie chodzi dziecko? Do którego lekarza chodzi? Kiedy chorował na ospę? Albo kiedy było szczepione? Czemu Zosia nie lubi Ani? Wiecie niby durne pytania ale jednak pokazują kto po prostu o dziecku wie więcej. Zmienia się i coraz więcej ojcow bierze serio aktywny udział w takiej codzienności ale jednak zdarzają się przypadki że ojciec ma problem żeby powiedzieć do jakiej klasy chodzi dziecko

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 10:52   #515
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Im mniejsze dziecko tym częściej się wymienia garderobę bo po prostu wyrasta z niej. Kup co roku nowa kurtke, buty na zimę bo wyrosło. Spokojnie 300zl pójdzie, a gdzie np swetry?
A co cię dziwi we fryzjerze? Dziewczynka może nie potrzebuje co miesiąc ale chłopak żeby utrzymać krótkie włosy już tak

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
No doczytaj to się dowiesz, że mam mniejsze i nie wydaje 300 zł miesięcznie ma ciuchy

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez undecided_1994 Pokaż wiadomość
Ja się zgadzam z tymi fanaberiami i nic takiego nie ma miejsca. Jeszcze kilka lat temu moja przyjaciółka robiła identycznie jak ty, tylko że nadszedł taki moment, gdzie jej córka zaczęła całkowicie zmieniać swój styl. Więc o ile nie jestem za kupowaniem wszystkich zachcianek, tak też zmuszanie dziecka do chodzenia w czymś bo jest tanie i z promocji też nie ma sensu, a do tego by się sprowadzało dalsze postępowanie w ten sposób. Poszły na kompromis, gdzie moja koleżanka wyznaczyła kwotę którą może miesięcznie przeznaczyć na jej ubrania i jej nie przekraczają. Dla mnie ona szczerze mówiąc nie jest wcale wygórowana, bo wiem ile ja obecnie wydaję na siebie. Pomimo, że staram się również kupować na przecenach, to robię to regularnie i same dodatki są dość drogie, torebki są prawie za 100zł na przecenie, a znowu też nie kupuję rzeczy "bo tanie" tylko jednak musi być w rozsądnej cenie i mi się podobać, do tego jakieś paski, które dość szybko mi się wycierają, buty co kilka miesięcy i też jakbym wyciągnęła średnią, to by mi z 300zł wyszło, a znowu wcale nie mam jakoś dużo ubrań (żeby nie było że to pojęcie względne, to dla przykładu dżinsów mam 5 par, gdyż regularnie się spierają, czy przecierają- a dodam, że ja jestem osobą która bardzo "schodzi" ubrania i jak coś lekko wyblaknie, czy się rozciągnie, to dla mnie jest nadal ok, wręcz w moim otoczeniu to mogę uchodzić za skąpca w kwestii ubrań, bo nie przywiązuję wagi do mody, czy do stylu, raczej mam zasadę aby było czyste i bez dziur).
No ja nie kupuje dziecku na bazarze, normalne sklepy? Niegodne przeciętnej nastolatki czy o co chodzi?

To ja nie wiem jak to robisz, bo ja ubierając się na ogół w sieciówkach (głównie reserved, medecine) nie wydaje miesiąc w miesiąc 300 zł na ciuchy, a mam ich sporo. Na wyprzedażach wydałam na siebie może z 700 zł (w tym sporo fanaberii jak kolejne kostiumy kąpielowe) w okresie od czerwca-sierpnia i mam tyle, że już mi starczy, następne ciuchy dokupię dopiero na jesień/zimę. Drogie rzeczy dostaję w prezencie typu porządna torebka, bielizna, drogie buty (typu właśnie nowy model airmax) - ale to już czysta fanaberia mojego męża, sama bym tyle w życiu nie kupowała.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:13   #516
Paprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar Paprotka_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 488
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89308952]No taka magia, że widzę jakie mam dziecko i mniej więcej oszacuje. Jak teraz załóżmy nosi 128 to raczej na następny sezon nie będzie to 158.
To bogata musisz być, ja to bieda głównie na okazję poluje, bo nie lubię przepłacać skoro mogę mieć coś w lepszej cenie. Jak trzeba, bo się zepsuje, to kupuje, ale bazuje na okazjach. I dla siebie też.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No muszę. Co zrobić. I takich jak ja - nie umiejących oszacować i/lub kupujących na bieżąco - jest pewnie więcej więc bez sensu jest negować czyjeś wydatki na dziecko bo Ty robisz zakupy na posezonowej wyprzedaży.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
__________________
Czasami bywa się gołębiem a czasami pomnikiem.
----------------------------------------------------------
PRETENSJONALNY nie oznacza "pełen pretensji"
Za słownikiem PWN:
pretensjonalny to
1. «zachowujący się sztucznie, krygujący się»
2. «zbyt wyszukany, świadczący o złym guście»
Paprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:23   #517
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Paprotka_ Pokaż wiadomość
No muszę. Co zrobić. I takich jak ja - nie umiejących oszacować i/lub kupujących na bieżąco - jest pewnie więcej więc bez sensu jest negować czyjeś wydatki na dziecko bo Ty robisz zakupy na posezonowej wyprzedaży.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka
Ja bym negowała, jak najbardziej. Nikt mi nie wmówi, że 300 zł miesięcznie na ciuchy to jest standardowy wydatek przeciętnego człowieka i tyle. Załóżmy, że mąż mnie podaje o alimenty i przedstawia taki wydatek - negowalabym aż miło ponieważ jako rodzic nie zgadzam się na tak przesadzoną kwotę miesiąc w miesiąc na ciuchy. Nie jest to zgodne z moimi zasadami wychowywania człowieka.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-08-06, 11:24   #518
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89309062]No doczytaj to się dowiesz, że mam mniejsze i nie wydaje 300 zł miesięcznie ma ciuchy

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

No ja nie kupuje dziecku na bazarze, normalne sklepy? Niegodne przeciętnej nastolatki czy o co chodzi?

To ja nie wiem jak to robisz, bo ja ubierając się na ogół w sieciówkach (głównie reserved, medecine) nie wydaje miesiąc w miesiąc 300 zł na ciuchy, a mam ich sporo. Na wyprzedażach wydałam na siebie może z 700 zł (w tym sporo fanaberii jak kolejne kostiumy kąpielowe) w okresie od czerwca-sierpnia i mam tyle, że już mi starczy, następne ciuchy dokupię dopiero na jesień/zimę. Drogie rzeczy dostaję w prezencie typu porządna torebka, bielizna, drogie buty (typu właśnie nowy model airmax) - ale to już czysta fanaberia mojego męża, sama bym tyle w życiu nie kupowała.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To fajnie. Ale to nie oznacza że kwota średnio 300zl na ubrania na dziecko jest jakaś mega duża i wygórowana.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:27   #519
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89309105]Ja bym negowała, jak najbardziej. Nikt mi nie wmówi, że 300 zł miesięcznie na ciuchy to jest standardowy wydatek przeciętnego człowieka i tyle. Załóżmy, że mąż mnie podaje o alimenty i przedstawia taki wydatek - negowalabym aż miło ponieważ jako rodzic nie zgadzam się na tak przesadzoną kwotę miesiąc w miesiąc na ciuchy. Nie jest to zgodne z moimi zasadami wychowywania człowieka.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Można negować też wydatki na wodę, bo przecież raz w tygodniu można nalać do wanny i cała rodzina może się w tym kąpać od pon do niedzieli. Można mieć takie zasady wychowywania człowieka. Co nie znaczy, że sąd nie każe ci się popukać w głowę i płacić i tak, żeby dziecko mogło codziennie brać prysznic.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:29   #520
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
To fajnie. Ale to nie oznacza że kwota średnio 300zl na ubrania na dziecko jest jakaś mega duża i wygórowana.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Dla mnie oznacza i według mnie miesięczne wydatki na ciuchy na poziomie 300 zł to jest kwota bardzo wygórowana.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309111]Można negować też wydatki na wodę, bo przecież raz w tygodniu można nalać do wanny i cała rodzina może się w tym kąpać od pon do niedzieli. Można mieć takie zasady wychowywania człowieka. Co nie znaczy, że sąd nie każe ci się popukać w głowę i płacić i tak, żeby dziecko mogło codziennie brać prysznic. [/QUOTE]Aha dobra czyli negowanie 3 stów na szmaty na miesiąc porównujemy do ograniczania dostępu do wody w postaci jednej kąpieli tygodniowo. No ok, można i tak ale poniżej pewnego poziomu jednak nie będę schodzić

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:39   #521
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

LadyDimitrescu ty naprawdę myślisz, że w takiej sytuacji to TY będziesz dyktować sądowi, byłemu, dzieciom ile kto ma przeznaczać na ich potrzeby? Co jest zasadne, a co nie? Będziesz się łaskawie zrzekać alimentów od ojca na własne dzieci albo nie płacić swoich, bo uznasz, że to niezgodne z TWOIMI zasadami? Doprawdy zabawne jak bardzo można mieć wybujałe ego. Pewnie niezapominajkowy tatuś też tak myślał. Nawet prawnika nie wziął do sprawy, a tu psikus.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-08-06, 11:48   #522
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 2 742
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

No wyobraź sobie, że w sądzie są obecne 2 strony i każda z nich ma szansę się wypowiedzieć i przedstawić swoje stanowisko. Zawyżanie kosztów utrzymania na papierze to nie jest rzadkie zjawisko, niestety. Ja bym się alimentów nie zrzekała, skąd pomysł?
No co poradzę, takie życie szarego człowieka, który uważa, że 300 zł na ubrania miesięcznie to jest kwota zbyt wysoka. I koniec kropka. To jest moje zdanie a Ty mnie nie musisz strofować jakimiś insynuacjami o wybujałym ego plus sugerować jakieś bzdury o kąpieli raz w tygodniu, bo żaden z ciebie autorytet. Masz jakieś dziwne autorytatywne zapędy.


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka
a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:52   #523
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Wychowywanie do konsumpcji dóbr taki obraz mi się wyłania z wypowiedzi niektórych dziewczyn udzielających się w tym wątku. Tak jakby szczęśliwe dzieciństwo polegało jedynie na zajęciach dodatkowych, nowych ubraniach i płatnych rozrywkach. Dziecko weekendami można zabrać do lasu, w góry, na rower, plac zabaw, biwak. Czy takie dziecko będzie pokrzywdzone bo nie wiąże się to z kolosalnymi wydatkami? Uważam że brak umiarkowania w wydawaniu pieniędzy i spełniania wszystkich zachcianek prowadzi jedynie do wytworzenia w dziecku postawy roszczeniowej względem świata i braku zrozumienia wartości pieniądza. Druga kwestia to taka że część matek po rozstaniu z partnerem nie rozumie faktu iż dziecko nie staje się nagle ich własnością i tylko one mają prawo decydować o wychowaniu i tym samym wydatkach a byłego partnera sprowadzać jedynie do roli bankomatu który ma wyłożyć pieniądze na to co kobieta sobie zaplanowała bo inaczej to jest zły ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Czas edycji: 2022-08-06 o 11:54
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 11:58   #524
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 886
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89309130]Wychowywanie do konsumpcji dóbr taki obraz mi się wyłania z wypowiedzi niektórych dziewczyn udzielających się w tym wątku. Tak jakby szczęśliwe dzieciństwo polegało jedynie na zajęciach dodatkowych, nowych ubraniach i płatnych rozrywkach. Dziecko weekendami można zabrać do lasu, w góry, na rower, plac zabaw, biwak. Czy takie dziecko będzie pokrzywdzone bo nie wiąże się to z kolosalnymi wydatkami? Uważam że brak umiarkowania w wydawaniu pieniędzy i spełniania wszystkich zachcianek prowadzi jedynie do wytworzenia w dziecku postawy roszczeniowej względem świata i braku zrozumienia wartości pieniądza. Druga kwestia to taka że część matek po rozstaniu z partnerem nie rozumie faktu iż dziecko nie staje się nagle ich własnością i tylko one mają prawo decydować o wychowaniu i tym samym wydatkach a byłego partnera sprowadzać jedynie do roli bankomatu który ma wyłożyć pieniądze na to co kobieta sobie zaplanowała bo inaczej to jest zły ojciec.
[/QUOTE]

Ja się z tym jak najbardziej zgadzam, tylko nie znamy faktów. Zajęcia dodatkowe to mogą być chociażby lekcje pianina, bo dziecko się przygotowuje do szkoły muzycznej. A nie jakieś widzi-mi-się, wydajmy kasę na cokolwiek, oby wydać. Dziecko nie ma prawo mieć pasji, bo rodzice się rozstali i komuś nie pasuje płacenie alimentów? Wydatki to może być chociażby ortodonta. I tak dalej. Także nie ma co popadać w skrajności. A narracja pt. ex to szasta kasą na bzdury jest niestety częsta. Najbardziej u panów, którzy nie mają pojęcia ile co tak naprawdę kosztuje i jest dzieciom potrzebne.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:01   #525
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 289
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ja się z tym jak najbardziej zgadzam, tylko nie znamy faktów. Zajęcia dodatkowe to mogą być chociażby lekcje pianina, bo dziecko się przygotowuje do szkoły muzycznej. A nie jakieś widzi-mi-się, wydajmy kasę na cokolwiek, oby wydać. Dziecko nie ma prawo mieć pasji, bo rodzice się rozstali i komuś nie pasuje płacenie alimentów? Wydatki to może być chociażby ortodonta. I tak dalej. Także nie ma co popadać w skrajności. A narracja pt. ex to szasta kasą na bzdury jest niestety częsta. Najbardziej u panów, którzy nie mają pojęcia ile co tak naprawdę kosztuje i jest dzieciom potrzebne.
Jest takie przyslowie: jak sie nie ma miedzi to się na dupie siedzi. Skąd rodzice mieli wcześniej pieniądze na drogie wakacje i drogie zajęcia dodatkowe?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:01   #526
niezapominajka012
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89309122]LadyDimitrescu ty naprawdę myślisz, że w takiej sytuacji to TY będziesz dyktować sądowi, byłemu, dzieciom ile kto ma przeznaczać na ich potrzeby? Co jest zasadne, a co nie? Będziesz się łaskawie zrzekać alimentów od ojca na własne dzieci albo nie płacić swoich, bo uznasz, że to niezgodne z TWOIMI zasadami? Doprawdy zabawne jak bardzo można mieć wybujałe ego. Pewnie niezapominajkowy tatuś też tak myślał. Nawet prawnika nie wziął do sprawy, a tu psikus. [/QUOTE]


A co ma jej mówić sad czyli obca baba lub facet ile ma wydawać na własne dziecko?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up
niezapominajka012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:04   #527
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89309062]No doczytaj to się dowiesz, że mam mniejsze i nie wydaje 300 zł miesięcznie ma ciuchy

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

No ja nie kupuje dziecku na bazarze, normalne sklepy? Niegodne przeciętnej nastolatki czy o co chodzi?

To ja nie wiem jak to robisz, bo ja ubierając się na ogół w sieciówkach (głównie reserved, medecine) nie wydaje miesiąc w miesiąc 300 zł na ciuchy, a mam ich sporo. Na wyprzedażach wydałam na siebie może z 700 zł (w tym sporo fanaberii jak kolejne kostiumy kąpielowe) w okresie od czerwca-sierpnia i mam tyle, że już mi starczy, następne ciuchy dokupię dopiero na jesień/zimę. Drogie rzeczy dostaję w prezencie typu porządna torebka, bielizna, drogie buty (typu właśnie nowy model airmax) - ale to już czysta fanaberia mojego męża, sama bym tyle w życiu nie kupowała.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Jak już pisałam wcześniej, ona też kupuje w sieciówkach, ale czy naprawdę muszę tłumaczyć jak nastolatki umysł działa? Podejrzewam, że chodzi z koleżankami, coś jej wpadnie w oko i koniec (aczkolwiek to moja spekulacja). Przecież nastolatka po cenach nie patrzy i też ciężko jest wytłumaczyć, że "kupujemy w konkretne miesiące, bo wtedy najtaniej". Dodatkowo zdarzają się losowe sytuacje, z tego co mi przyjaciółka o konkretnych sytuacjach pisała, to np. miała jej córka tylko 1 bluzę rozpinaną, którą zgubiła kilka tygodni po zakupie, no i trzeba było kupić nową, przecen brak w danym momencie i co, miała czekać aż promki będą za kilka miesięcy? Czy jak na wf się przewróciła i dziurę w kolanie zrobiła w dresach, to miała jej zwolnienie pisać aż będą przeceny? No niektórych rzeczy się nie przeskoczy i to oczywiście były jakieś wyjątkowe sytuacje, ale dodatkowy wydatek (nieprzewidziany) gotowy.

A co do mnie, to mi nikt prezentów nie robi, a więc drogą bieliznę np. muszę kupować sobie sama- a tutaj dodatkowo nie mam wyboru, bo mam dość spory biust przy szczupłej sylwetce, w sieciówkach jeszcze nie trafiłam na obwód 65, więc muszę wybierać lepsze sklepy gdzie staniki są drogie. Do tego stawiam na jakość ubrań, pomimo że kupuję w sieciówkach na przecenie, to jednak wole dać 20zł więcej za tshirt i wiedzieć że mi posłuży, niż kupić taki za 20zł gdzie widzę że prześwituje i już kilka razy się przejechałam na tym, że szwy puszczały po kilku/nastu praniach, czy paznokieć mi na wylot przeszedł przez materiał przy ubieraniu, to samo spodnie jeansowe- kupuję na wyprzedaży w zarze, bo są grubsze i wyglądają faktycznie jak jeans (nie wszystkie modele żeby nie było zaraz), a np. kupiłam kilka par w reserved kilka lat temu i mi się rozchodziły po kilku praniach i kompletnie nie wyglądały jak przy zakupie- w pasie dobre, a nogawki robiły się luźne lekko, z bershką i stradivariusem i kilkoma innymi sklepami to samo przerabiałam, w dodatku mi z 2 pary pękły przy wkładaniu, aż trafiłam na te z zary i są dla mnie świetne- tylko dość drogie, ponieważ kosztują ok. 100zł na promocji, czasami trafię za 50-60zł, aczkolwiek w moim rozmiarze szybko schodzą, więc też wolę kupić jak są nieco droższe (ale tańsze niż cena początkowa), niż czekać na promocję gdzie w 9/10 przypadków mój rozmiar się kończy.

Kończę tą wypowiedzią rozmowy o ciuchach, ponieważ jest to niezgodne z tematem na dłuższą metę, inna wizażanka słusznie zauważyła że każdy wydaje inaczej.
Zresztą napisałam wcześniej, że to czy ona wydaje na córkę 1800zł czy 2000zł miesięcznie, to nie jest aż taka różnica w nawiązaniu do całej sytuacji, to i tak jest więcej niż alimenty które ma zasądzone ojciec w wątku na każde dziecko, a z tego co było opisane to tamte dzieci mają więcej (i droższe) zajęć dodatkowych, matka zarabia więcej niż moja przyjaciółka, więc automatycznie standard życia jest wyższy, a więc wydawanie 1000zł więcej na dziecko to wcale nie jest wygórowana kwota. I ty możesz pisać, że ty nie wliczasz rachunków, czy jedzenia w utrzymanie dziecka, tylko jak ktoś mało zarabia i ma przedstawić ile faktycznie na to dziecko idzie aby partner mógł pokryć połowę, to dla mnie logiczne jest, że dziecko po ciemku nie siedzi, a umyć też się musi, więc jak najbardziej to również powinno być brane pod uwagę i z tego co wyczytałam jest. Dodać do tego jakieś kolonie dla dzieci, wycieczki szkolne, wakacje, wizyty lekarskie i matka bez problemu średnio rocznie wydaje te 3300zł na dziecko.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:05   #528
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 886
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez milka_70 Pokaż wiadomość
Jest takie przyslowie: jak sie nie ma miedzi to się na dupie siedzi. Skąd rodzice mieli wcześniej pieniądze na drogie wakacje i drogie zajęcia dodatkowe?
Jacy rodzice? Ci konkretni? Rodzice jako jakiś abstrakt? Rodzice Wałęsy? Zdajesz sobie sprawę z tego, że ludzie różny poziom życia i wydatków traktują jako normalny?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:06   #529
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89308788]No przecież stoi jak byk, że wydatki na dzieci zostały oszacowane na 6300 zł z czego ojciec ma pokrywać 3300 zł, a matka resztę.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:01 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Ja nie wiem gdzie Ty to wszystko wyczytałaś w wypowiedzi limonki, ale no nie o to chodziło. Chodzi o to, że aby ojciec dostał opiekę nad dziećmi w tym kraju to trzeba mieć bardzo solidne argumenty typu matka patuska czy pijaczka. I jako że większość ludzi wie jaki mamy klimat, to zwyczajnie dogaduje się z matką zamiast walczyć z nią w sądzie na noże.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Mahab nie do końca rozumiem, możesz wyjaśnić jakoś prościej te sytuacje please?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Już tłumaczę.
Matki nie chciały się zgodzić na opiekę naprzemienną, dostały opiekę nad dzieckiem i alimenty. Jest coś takiego w prawie, że jak już jeden rodzic te opiekę ma to musi zgodzić się na naprzemienną. Po korzystnym wyroku w niedługim czasie, zaproponowały, że zgodzą się na opiekę naprzemienną ale jeśli dodatkowo dostaną wcale nie małe alimenty i tak też się stało. W jednym przypadku w toku sprawy kobieta już proponowała takie rozwiązanie w ramach ugody.

Czyli jak kaska wpadnie + 2 tygodnie wolnego, to już naprzemienną jest ok.


Paprotko ja znam takie rodziny, ale nie potrafię ocenić na ile się to sprawdza. Wydaje mi się, że dużo zależy od rodziców. Nie wszystko widzimy na zewnątrz (np. jak dziecko jest nastawiane i przez kogo). Znam przypadki, że dziecko widzi się z ojcem tylko w weekendy i też wszyscy niezadowoleni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-08-06, 12:10   #530
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 289
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Jacy rodzice? Ci konkretni? Rodzice jako jakiś abstrakt? Rodzice Wałęsy? Zdajesz sobie sprawę z tego, że ludzie różny poziom życia i wydatków traktują jako normalny?
Ci rodzice. Z dochodem 11,5 tys na miesiąc .

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Jacy rodzice? Ci konkretni? Rodzice jako jakiś abstrakt? Rodzice Wałęsy? Zdajesz sobie sprawę z tego, że ludzie różny poziom życia i wydatków traktują jako normalny?
Oczywiście, że zdaję sobie sprawę. Ale cały czas mowa jest o tym, że poziom życia dzieci po rozwodzie nie powinien SPAŚĆ. A nie że ma nagle wzrosnąć bo sąd wymyślił że w rodzinie o dochodzie 11,5 tys na miesiąc na dzieci wydawane jest 6,6.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:12   #531
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 886
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez milka_70 Pokaż wiadomość
Ci rodzice. Z dochodem 11,5 tys na miesiąc .
(...)
Oczywiście, że zdaję sobie sprawę. Ale cały czas mowa jest o tym, że poziom życia dzieci po rozwodzie nie powinien SPAŚĆ. A nie że ma nagle wzrosnąć bo sąd wymyślił że w rodzinie o dochodzie 11,5 tys na miesiąc na dzieci wydawane jest 6,6.
A po czym wnosisz, że wzrasta? Ceny wielu rzeczy poszły do góry. Wzrost wydatków nie musi oznaczać jakiegoś skoku poziomu życia. Poza tym Ty masz decydować o tym? A niech sobie nawet wzrasta. Serio żałujesz dzieciom, których nie znasz? Zabawne.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:14   #532
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez milka_70 Pokaż wiadomość
Ci rodzice. Z dochodem 11,5 tys na miesiąc .

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Oczywiście, że zdaję sobie sprawę. Ale cały czas mowa jest o tym, że poziom życia dzieci po rozwodzie nie powinien SPAŚĆ. A nie że ma nagle wzrosnąć bo sąd wymyślił że w rodzinie o dochodzie 11,5 tys na miesiąc na dzieci wydawane jest 6,6.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
I autorka od początku pisze, że dzieci od ponad 2 lat chodzą na te same zajęcia, a jej znajomy (czyli ich ojciec) płacił 1000zł/2 (czyli wcześniej większość ich utrzymania pokrywała matka). Dopiero potem zaczął płacić te 3300, ponieważ sąd tak nakazał. To nie jest tak, że oni nic nie robili i nagle matce się ubzdurało, że pozapisuje dzieci na co się da, aby jak najwyższe koszty utrzymania pokazać.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:14   #533
niezapominajka012
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez undecided_1994 Pokaż wiadomość
Jak już pisałam wcześniej, ona też kupuje w sieciówkach, ale czy naprawdę muszę tłumaczyć jak nastolatki umysł działa? Podejrzewam, że chodzi z koleżankami, coś jej wpadnie w oko i koniec (aczkolwiek to moja spekulacja). Przecież nastolatka po cenach nie patrzy i też ciężko jest wytłumaczyć, że "kupujemy w konkretne miesiące, bo wtedy najtaniej". Dodatkowo zdarzają się losowe sytuacje, z tego co mi przyjaciółka o konkretnych sytuacjach pisała, to np. miała jej córka tylko 1 bluzę rozpinaną, którą zgubiła kilka tygodni po zakupie, no i trzeba było kupić nową, przecen brak w danym momencie i co, miała czekać aż promki będą za kilka miesięcy? Czy jak na wf się przewróciła i dziurę w kolanie zrobiła w dresach, to miała jej zwolnienie pisać aż będą przeceny? No niektórych rzeczy się nie przeskoczy i to oczywiście były jakieś wyjątkowe sytuacje, ale dodatkowy wydatek (nieprzewidziany) gotowy.

A co do mnie, to mi nikt prezentów nie robi, a więc drogą bieliznę np. muszę kupować sobie sama- a tutaj dodatkowo nie mam wyboru, bo mam dość spory biust przy szczupłej sylwetce, w sieciówkach jeszcze nie trafiłam na obwód 65, więc muszę wybierać lepsze sklepy gdzie staniki są drogie. Do tego stawiam na jakość ubrań, pomimo że kupuję w sieciówkach na przecenie, to jednak wole dać 20zł więcej za tshirt i wiedzieć że mi posłuży, niż kupić taki za 20zł gdzie widzę że prześwituje i już kilka razy się przejechałam na tym, że szwy puszczały po kilku/nastu praniach, czy paznokieć mi na wylot przeszedł przez materiał przy ubieraniu, to samo spodnie jeansowe- kupuję na wyprzedaży w zarze, bo są grubsze i wyglądają faktycznie jak jeans (nie wszystkie modele żeby nie było zaraz), a np. kupiłam kilka par w reserved kilka lat temu i mi się rozchodziły po kilku praniach i kompletnie nie wyglądały jak przy zakupie- w pasie dobre, a nogawki robiły się luźne lekko, z bershką i stradivariusem i kilkoma innymi sklepami to samo przerabiałam, w dodatku mi z 2 pary pękły przy wkładaniu, aż trafiłam na te z zary i są dla mnie świetne- tylko dość drogie, ponieważ kosztują ok. 100zł na promocji, czasami trafię za 50-60zł, aczkolwiek w moim rozmiarze szybko schodzą, więc też wolę kupić jak są nieco droższe (ale tańsze niż cena początkowa), niż czekać na promocję gdzie w 9/10 przypadków mój rozmiar się kończy.

Kończę tą wypowiedzią rozmowy o ciuchach, ponieważ jest to niezgodne z tematem na dłuższą metę, inna wizażanka słusznie zauważyła że każdy wydaje inaczej.
Zresztą napisałam wcześniej, że to czy ona wydaje na córkę 1800zł czy 2000zł miesięcznie, to nie jest aż taka różnica w nawiązaniu do całej sytuacji, to i tak jest więcej niż alimenty które ma zasądzone ojciec w wątku na każde dziecko, a z tego co było opisane to tamte dzieci mają więcej (i droższe) zajęć dodatkowych, matka zarabia więcej niż moja przyjaciółka, więc automatycznie standard życia jest wyższy, a więc wydawanie 1000zł więcej na dziecko to wcale nie jest wygórowana kwota. I ty możesz pisać, że ty nie wliczasz rachunków, czy jedzenia w utrzymanie dziecka, tylko jak ktoś mało zarabia i ma przedstawić ile faktycznie na to dziecko idzie aby partner mógł pokryć połowę, to dla mnie logiczne jest, że dziecko po ciemku nie siedzi, a umyć też się musi, więc jak najbardziej to również powinno być brane pod uwagę i z tego co wyczytałam jest. Dodać do tego jakieś kolonie dla dzieci, wycieczki szkolne, wakacje, wizyty lekarskie i matka bez problemu średnio rocznie wydaje te 3300zł na dziecko.

No tak, to mamy sytuację że i 3300 na dziecko w 3-osobowym gospodarstwie to za mało podczas gdy ojcu zostaje na utrzymanie 2700 to ktoś pisał ze to i tak sporo i można się spokojnie z tego utrzymać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up
niezapominajka012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:20   #534
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 289
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
A po czym wnosisz, że wzrasta? Ceny wielu rzeczy poszły do góry. Wzrost wydatków nie musi oznaczać jakiegoś skoku poziomu życia. Poza tym Ty masz decydować o tym? A niech sobie nawet wzrasta. Serio żałujesz dzieciom, których nie znasz? Zabawne.
Zabawne. Przecież to forum i wypowiadam się czysto teoretycznie o tych kwotach (kosmicznych według mnie) na utrzymanie dzieci. Rodziny tej nie znam. I ty również nie znasz a bronisz jak niepodległości

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:20   #535
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez niezapominajka012 Pokaż wiadomość
No tak, to mamy sytuację że i 3300 na dziecko w 3-osobowym gospodarstwie to za mało podczas gdy ojcu zostaje na utrzymanie 2700 to ktoś pisał ze to i tak sporo i można się spokojnie z tego utrzymać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bo można, najniższa krajowa netto to teraz ile, ok. 2400zł z tego co mi na necie pokazuje? Wiele osób się utrzymuje z najniższej krajowej, więc oczywiście że można, wszystko rozchodzi się jedynie o poziom życia
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:38   #536
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ja się z tym jak najbardziej zgadzam, tylko nie znamy faktów. Zajęcia dodatkowe to mogą być chociażby lekcje pianina, bo dziecko się przygotowuje do szkoły muzycznej. A nie jakieś widzi-mi-się, wydajmy kasę na cokolwiek, oby wydać. Dziecko nie ma prawo mieć pasji, bo rodzice się rozstali i komuś nie pasuje płacenie alimentów? Wydatki to może być chociażby ortodonta. I tak dalej. Także nie ma co popadać w skrajności. A narracja pt. ex to szasta kasą na bzdury jest niestety częsta. Najbardziej u panów, którzy nie mają pojęcia ile co tak naprawdę kosztuje i jest dzieciom potrzebne.
Ellen moja wypowiedź miała charakter trochę bardziej ogólny bo odnosząc się tylko do sytuacji tego konkretnego faceta też mam mieszane uczucia. Alimenty dość wysokie jak na polskie standardy ale skoro sąd drugiej instancji podtrzymał zasadność takiej kwoty to też uważam że o czymś tu nie wiemy. Bardzo wysokie alimenty są najczęściej skutkiem braku wkładu niematerialnego w wychowanie dzieci. Autorka sama napisała zresztą że dzieci spędzają czas z babcią i ta im gotuje a nie ojciec. Dla sądu fakt że ojciec organizuje zastępstwo w zakresie opieki nie jest tożsamym z ich wychowywaniem z czym w 100% się zgadzam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:51   #537
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 301
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=a5b2f04c728b42871bc12f2 c24211f88ae37ff8d_643f213 43ae75;89308868]Bogata ta koleżanka, że miesięcznie 300 zł wydaje na szmaty dla dziecka. Czynsz wliczyć w utrzymanie dziecka? Najwyżej media ryczałtem. Weźmy nie róbmy jaj. Ja se zaraz do kosztów utrzymania dziecka chyba ratę kredytu doliczę

Mam dobrą sytuacje finansowa, a nie wyobrażam sobie wydawać miesiąc w miesiąc 300 zł na ubrania dla dziecka. Na siebie tyle miesięcznie nie wydaje, bo przecież nie w każdym miesiącu coś kupuję.

25 zł miesięcznie na fryzjera? Też ciekawe.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Płaszczyzną odniesienia powinny być normalne ceny sklepowe a nie promocja dziadowania, polowanie na obniżki i kupowanie w lutym butów na następną zimę. Też kupowałam rzeczy w sieciówkach i trencze kilkanascie miesięcy temu kosztowały w cenie wyjściowej ok 250 zł a kurtki typu parki czy puchówki ok 250-350 zł. Może Reserved jest jakieś najtansze, jak Sinsay, ale ja lubię Mohito, Orsay czy czasem Carry. Medicine czy Monnari kojarzą mi się wyjściowo z jeszcze wyższymi cenami. Także Twoja kurtka za 160 na promce za 60 to już z tych tanszych.
To samo skórzane buty, dla doroslego 250 zł za botki np. Wyprze i outlety mają to do siebie że wybierasz z tego co zostało a nie full oferty w cenie regularnej. Także jeśli matka wydaje rocznie na ubrania dla dorastającej dziewczynki 3500 to wystarczy że w kwocie 1500 zmieści kozaki, botki, ze 2 pary butów przejściowych, sandały, trampki. Osobne tenisówki na wf, kapcie po domu. Czeszki które mnie rozwalają się po ok 2 miesiącach codziennego śmigania kosztują w necie ok 40 zł za parę. Z pozostałych 2 tyś odlicz na majtki, staniki i zostaje tysiąc kilkaset zł na kurtki, zimowe, jesienne, lekkie letnie, spodnie, sukienki, spódniczki, koszulki, bluzki i bluzy. Kosmetyki czy podpaski. Tylko 2 paczki podpasek miesięcznie i rocznie stówka. Także ogólnie nie masz racji. Ja też lubię outlety wyprzedaże albo vinted ale ogólnie rozjechałaś się z tymi swoimi zalożeniami. Do tego dzieci tak samo lubią dodatki, plecak szkolny, ale też jakaś torebka na wyjście z koleżankami albo mniejszy plecak który z założenia nie jest na 20 książek.
Poza tym nie lubię takiego gadania w stylu jestem zaradna i majtki mam z Pepco ale wypasy jak te armaxy za 7 stów albo ładne drogie torebki kupuje mi mąż bo ja bym nie dała. Ale mam to noszę. Co za przypadek nonszalancja i niechciejstwo, no sami mnie posypują złotem nieproszeni to błyszczę. W przypadku tej koleżanki może trochę popłynięto z cenami czynszu czy rachunków bo to nie jest tak że za mieszkanie bez córki zapłaciłaby połowę stawki. Ale nie ma na tej liście wyjść do dentysty, czasem specjalisty (okulista czy laryngolog, np.) wakacji ani szkolnej wyprawki. Szkolnych wycieczek, wyjść itp. Miesięcznego biletu. Paliwa bo też dziecko zawozisz na treningi itp. Nie mówiąc o tym że facet nawet jak spędza z dziecmi 2 weekendy w miesiącu to są 4 dni. Matka pozostałe 26 dni. A powinnien obowiązek zajmowania się i pilnowania dziecka rozłożony być na oboje, więc za ok 11 dni w miesiącu powinna być zapłata dla matki jak dla opiekunki (z funkcją kucharki i praczki).

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89309130]Wychowywanie do konsumpcji dóbr taki obraz mi się wyłania z wypowiedzi niektórych dziewczyn udzielających się w tym wątku. Tak jakby szczęśliwe dzieciństwo polegało jedynie na zajęciach dodatkowych, nowych ubraniach i płatnych rozrywkach. Dziecko weekendami można zabrać do lasu, w góry, na rower, plac zabaw, biwak. Czy takie dziecko będzie pokrzywdzone bo nie wiąże się to z kolosalnymi wydatkami? Uważam że brak umiarkowania w wydawaniu pieniędzy i spełniania wszystkich zachcianek prowadzi jedynie do wytworzenia w dziecku postawy roszczeniowej względem świata i braku zrozumienia wartości pieniądza. Druga kwestia to taka że część matek po rozstaniu z partnerem nie rozumie faktu iż dziecko nie staje się nagle ich własnością i tylko one mają prawo decydować o wychowaniu i tym samym wydatkach a byłego partnera sprowadzać jedynie do roli bankomatu który ma wyłożyć pieniądze na to co kobieta sobie zaplanowała bo inaczej to jest zły ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Do lasu nie pójdziesz co tydzien bo się znudzi. Plac zabaw jest świetny ale dla dzieci w wieku do kilku lat max. Biwak to już płacisz za miejsce na polu namiotowym. Zostają ci parki wodne, baseny, kręgle, kina, parki nauki, różne centra kopernika, bajkolandie enerdzylandie, planetaria, wesołe miasteczka, parki dinozaurów. Nawet ruiny zamków na wyżynie krakowsko częstochowskiej mają bilety wstępu. Dojdą Ci przekąski, straganiki. Dojazd. Owszem można zabierać rzeczy z domu i dorosły to rozumie ale myślisz że dziecku nie jest przykro że mu matka wciska kanapkę z domu jak by chciało zapiekankę? To tyle w temacie tych wszystkich darmowych atrakcji. Nawet kibelki płatne. Półkolonie dla dziecka we wakacje to koszt na 8latka kilkaset zł za tydzień. Jeszcze jakby dodać wyjście na taniec czy kurs po 25 zł za godzinę i robi się miesięcznie stówka tak a propos zajęc dodatkowych. Bo nie zawsze będzie to tylko dodatkowy angielski i np. korepetycje z przedmiotu ale też coś dla ciała. I choćby zajęcia hobbystyczne - warsztatowe.
Skoro umiecie liczyć wydatki miesięczne typu "jak to możliwe wydać 300 zł na ubrania miesięczne" to chyba rozumiecie, że inni potrafią zsumować paragony w skali rocznej. Bo w jednym miesiącu ktoś wyda w galerii na ciuchy basic dla młodego tysiąc zł a przez kolejne 2 miesiące nic.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2022-08-06 o 12:55
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 12:58   #538
niezapominajka012
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez undecided_1994 Pokaż wiadomość
I autorka od początku pisze, że dzieci od ponad 2 lat chodzą na te same zajęcia, a jej znajomy (czyli ich ojciec) płacił 1000zł/2 (czyli wcześniej większość ich utrzymania pokrywała matka). Dopiero potem zaczął płacić te 3300, ponieważ sąd tak nakazał. To nie jest tak, że oni nic nie robili i nagle matce się ubzdurało, że pozapisuje dzieci na co się da, aby jak najwyższe koszty utrzymania pokazać.

Kredyt hipoteczny to tylko czubek góry lodowej. Facet w każdym roku pożyczał średnio po 30k w różnych instytucjach finansowych bo dzieci musiały mieć według matki zapewniony wysoki standard życia czyli ojciec zadłużał się u kolejnych wierzycieli bo matka uważała, że dzieci od 5 roku życia musza chodzić np. na zajęcia z matematyki bo ona ma takie ambicje.

No wiec może i oni wydawali te 6k miesięcznie w przeszłości tylko pieniądze z tego mieli z kredytów, które zaciągał ojciec.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up
niezapominajka012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 13:01   #539
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 301
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89309130]Wychowywanie do konsumpcji dóbr taki obraz mi się wyłania z wypowiedzi niektórych dziewczyn udzielających się w tym wątku. Tak jakby szczęśliwe dzieciństwo polegało jedynie na zajęciach dodatkowych, nowych ubraniach i płatnych rozrywkach. Dziecko weekendami można zabrać do lasu, w góry, na rower, plac zabaw, biwak. Czy takie dziecko będzie pokrzywdzone bo nie wiąże się to z kolosalnymi wydatkami? Uważam że brak umiarkowania w wydawaniu pieniędzy i spełniania wszystkich zachcianek prowadzi jedynie do wytworzenia w dziecku postawy roszczeniowej względem świata i braku zrozumienia wartości pieniądza. Druga kwestia to taka że część matek po rozstaniu z partnerem nie rozumie faktu iż dziecko nie staje się nagle ich własnością i tylko one mają prawo decydować o wychowaniu i tym samym wydatkach a byłego partnera sprowadzać jedynie do roli bankomatu który ma wyłożyć pieniądze na to co kobieta sobie zaplanowała bo inaczej to jest zły ojciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A jeszcze zapomniałaś że dziecko też chce mieć do użytku smartfon, tablet, komputer. Wydajny tablet to koszt ok tysiaka plus minus, smartfon podobnie, komputer wyżej. itd. Teraz są abonamenty. Na książki legimi czy emik go, na muzykę spotifaj i platrofmy typu Netflix czy HBO. Naprawdę zanim zacznie się gadać o zawyżaniu alimentów to może należy się zastanowić co ile kosztuje i sobie to rzetelnie rozrysować w arkuszu kalkulacyjnym.

Oczywiście, "dzieci nic nie muszą", prawda. Ciepłe spodnie na 4 litery, książka z bliblioteki i nara.

Edytowane przez rejczeI
Czas edycji: 2022-08-06 o 13:03
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-08-06, 13:02   #540
undecided_1994
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
Dot.: Opinie o związku z rozwodnikiem mającym dziecko

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
Płaszczyzną odniesienia powinny być normalne ceny sklepowe a nie promocja dziadowania, polowanie na obniżki i kupowanie w lutym butów na następną zimę. Też kupowałam rzeczy w sieciówkach i trencze kilkanascie miesięcy temu kosztowały w cenie wyjściowej ok 250 zł a kurtki typu parki czy puchówki ok 250-350 zł. Może Reserved jest jakieś najtansze, jak Sinsay, ale ja lubię Mohito, Orsay czy czasem Carry. Medicine czy Monnari kojarzą mi się wyjściowo z jeszcze wyższymi cenami.
To samo skórzane buty, dla doroslego 250 zł za botki np. Wyprze i outlety mają to do siebie że wybierasz z tego co zostało a nie full oferty w cenie regularnej. Także jeśli matka wydaje rocznie na ubrania dla dorastającej dziewczynki 3500 to wystarczy że w kwocie 1500 zmieści kozaki, botki, ze 2 pary butów przejściowych, sandały, trampki. Osobne tenisówki na wf, kapcie po domu. Czeszki które mnie rozwalają się po ok 2 miesiącach codziennego śmigania kosztują w necie ok 40 zł za parę. Z pozostałych 2 tyś odlicz na majtki, staniki i zostaje tysiąc kilkaset zł na kurtki, zimowe, jesienne, lekkie letnie, spodnie, sukienki, spódniczki, koszulki, bluzki i bluzy. Kosmetyki czy podpaski. Tylko 2 paczki podpasek miesięcznie i rocznie stówka. Także ogólnie nie masz racji. Ja też lubię outlety wyprzedaże albo vinted ale ogólnie rozjechałaś się z tymi swoimi zalożeniami. Do tego dzieci tak samo lubią dodatki, plecak szkolny, ale też jakaś torebka na wyjście z koleżankami albo mniejszy plecak który z założenia nie jest na 20 książek.
Poza tym nie lubię takiego gadania w stylu jestem zaradna i majtki mam z Pepco ale wypasy jak te armaxy za 7 stów albo ładne drogie torebki kupuje mi mąż bo ja bym nie dała. Ale mam to noszę. Co za przypadek nonszalancja i niechciejstwo, no sami mnie posypują złotem nieproszeni to błyszczę. W przypadku tej koleżanki może trochę popłynięto z cenami czynszu czy rachunków bo to nie jest tak że za mieszkanie bez córki zapłaciłaby połowę stawki. Ale nie ma na tej liście wyjść do dentysty, czasem specjalisty (okulista czy laryngolog, np.) wakacji ani szkolnej wyprawki. Szkolnych wycieczek, wyjść itp. Miesięcznego biletu. Paliwa bo też dziecko zawozisz na treningi itp. Nie mówiąc o tym że facet nawet jak spędza z dziecmi 2 weekendy w miesiącu to są 4 dni. Matka pozostałe 26 dni. A powinnien obowiązek zajmowania się i pilnowania dziecka rozłożony być na oboje, więc za ok 11 dni w miesiącu powinna być zapłata dla matki jak dla opiekunki (z funkcją kucharki i praczki).

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------


Do lasu nie pójdziesz co tydzien bo się znudzi. Plac zabaw jest świetny ale dla dzieci w wieku do kilku lat max. Biwak to już płacisz za miejsce na polu namiotowym. Zostają ci parki wodne, baseny, kręgle, kina, parki nauki, różne centra kopernika, bajkolandie enerdzylandie, planetaria, wesołe miasteczka, parki dinozaurów. Nawet ruiny zamków na wyżynie krakowsko częstochowskiej mają bilety wstępu. Dojdą Ci przekąski, straganiki. Dojazd. Owszem można zabierać rzeczy z domu i dorosły to rozumie ale myślisz że dziecku nie jest przykro że mu matka wciska kanapkę z domu jak by chciało zapiekankę? To tyle w temacie tych wszystkich darmowych atrakcji. Nawet kibelki płatne. Półkolonie dla dziecka we wakacje to koszt na 8latka kilkaset zł za tydzień. Jeszcze jakby dodać wyjście na taniec czy kurs po 25 zł za godzinę i robi się miesięcznie stówka tak a propos zajęc dodatkowych. Bo nie zawsze będzie to tylko dodatkowy angielski i np. korepetycje z przedmiotu ale też coś dla ciała. Choćby zajęcia hobbystyczne - warsztatowe.
Skoro umiecie liczyć wydatki miesięczne typu "jak to możliwe wydać 300 zł na ubrania miesięczne" to chyba rozumiecie, że inni potrafią zsumować paragony w skali rocznej. Bo w jednym miesiącu ktoś wyda w galerii na ciuchy basic dla młodego tysiąc zł a przez kolejne 2 miesiące nic.
Ja tam ogólnie napisałam "utrzymanie", chodziło nie tylko o czynsz i rachunki, ale również jedzenie, chemia, czy właśnie paliwo gdzie głownie młodą wozi jak coś jest za szybko/za późno, bądź w okresie jesienno- zimowym gdzie szybciej jest zmrok, takie comiesięczne wydatki na życie, ona żyje na paragonach i ma wszystko podliczone, więc to nie jest wygórowane.

To jak on młodą widzi przez 2 weekendy w roku, to ciekawe ile by musiał wybulić za resztę Uprzedzając pytania, przyjaciółka była na dwóch poradach prawnych, w dwóch różnych miejscach i jej powiedzieli, że nie opłaca jej się z nim walczyć, bo więcej na prawników wyda niż od niego uzyska, ponieważ on siedząc za granicą może kombinować i nikt mu nic nie udowodni.
undecided_1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-03-08 07:20:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:18.