Powiedz to tutaj cz. 64

[Agnek]

Dlaczego tak beznadziejnie pokierowałam swoim życiem.. skończyłam te studia, później byle jaka praca, 3 lata w kolejnej i teraz jestem tu gdzie jestem. 26 lat i nic co tu zmienić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Widzę pierwsze kolorowe liście. Oby była złota jesień. Uwielbiam

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez Agnek

Dlaczego tak beznadziejnie pokierowałam swoim życiem.. skończyłam te studia, później byle jaka praca, 3 lata w kolejnej i teraz jestem tu gdzie jestem. 26 lat i nic co tu zmienić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kobieto masz DOPIERO 26 lat. Wszystko jeszcze możesz zmienić

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[pixelova]

"Do jutra moje misiaki" i cmok w czoło kota i moje.

Momenty

[linaya]

Nareszcie!



A w ogóle to imprezka była mega lubię takie właśnie. Szukam podobnych w lokalnych wydarzeniach.

Musimy koniecznie pojechać na podobną, bo miasta na "P". Coś czuję, że to będzie strzał w dychę.


Więcej o tamtym nie piszę, bo nie chcę sobie psuć humoru.

[Higurashi]

Napisane przez Agnek

Dlaczego tak beznadziejnie pokierowałam swoim życiem.. skończyłam te studia, później byle jaka praca, 3 lata w kolejnej i teraz jestem tu gdzie jestem. 26 lat i nic co tu zmienić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jestem rok młodsza i zaczęłam mocno walczyć z takim myśleniem jak miałam 20 lat to już czułam, że pewne rzeczy mnie ominęły, że już pozamiatane. A teraz? Mam 25 lat i tyle przede mną, że trudno mi to objąć rozumem. Nie wiem, co będzie za rok, gdzie ja będę. I z jednej strony się trochę boję, a z drugiej strasznie to ekscytujące. to nie te czasy, żeby życie kończyło się po 30.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez MeIike

Ja też spodziewałam się czegoś naprawdę wow, a wyszedł taki przeciętniaczek jak dla mnie...


No to już chyba wszyscy wiedzą, uff, niech robią z tym co chcą.

Dobrze, że to nie tylko ja, bo moja opinia jest chyba mocno kontrowersyjna jak patrzę po komentarzach w Internecie. A to nie jest absolutnie tak, że pogardzam mniej ambitną rozrywką. Po prostu ta cała otoczka, to wszystko, co się zupełnie kupy nie trzyma, ten śpiew, z którego mało co rozumiałam, banały... No nie, nie dla mnie, wolę głupkowate seriale niż oświecone romanse chyba.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Milkyhoney]

Milky, tylko obiecaj sobie, że teraz tego nie spieprzysz.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Agnek]

Nie wiem czy dobrze robię ukrywając to ze sie zwolniłam. Mogłabym siedzieć w domu z babcią, cieszyć sie z ostatnich ciepłych dni a tak to siedze w tym mieszkaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7]

Napisane przez Agnek

Nie wiem czy dobrze robię ukrywając to ze sie zwolniłam. Mogłabym siedzieć w domu z babcią, cieszyć sie z ostatnich ciepłych dni a tak to siedze w tym mieszkaniu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak dla mnie to żaden wstyd, że nie masz pracy, więc nie wiem po co to ukrywać. Korzystaj z życia zamiast się zadręczać.

____

Oesu, żeby mi się chciało jak mi się nie chce.

[Agnek]

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89339194]Jak dla mnie to żaden wstyd, że nie masz pracy, więc nie wiem po co to ukrywać. Korzystaj z życia zamiast się zadręczać.

____

Oesu, żeby mi się chciało jak mi się nie chce. [/QUOTE]


Już i tak jej nakłamałam, że chodzę dalej i wszystko jest dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[saskiab]

Po prostu mi przykro. Kochać kogoś kto ma mnie już gdzieś. I to w sumie jest moja największa miłość. A ja jego niestety nie. Raz lepiej, raz gorzej. Ale to bardzo trudne. Ludzie są trudni i uczucia są trudne. Staram się nie rozpłakać. I staram się nie być smutna. To po prostu bardzo boli. Boli że mnie tak zranił. Ciekawi mnie jakby to było gdybym go nie poznała. Może poznałabym kogoś akurat dla mnie i byłabym szczęśliwa. Jedne dni są lepsze inne są gorsze. Ale faktycznie lepiej niż gdy go nie widzę, nie pisze do mnie. Tylko przeżyć ten czas tęsknoty i zapomnieć. I iść do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Głowa mnie boli

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Za każdym razem jak coś zwiedzam fascynuje mnie fakt, że oni, te parę tysięcy lat temu, byli w stanie zbudować na przykład takie mozaiki, które przetrwały do dnia dzisiejszego prawie w stanie nienaruszonym.
A u nas wykonanie drogi, w której nie będzie dziur po dwóch zimach, graniczy z cudem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cascada89]

Strach przed samotnością przytłacza czasami zbyt mocno..

[pixelova]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;89339289]Za każdym razem jak coś zwiedzam fascynuje mnie fakt, że oni, te parę tysięcy lat temu, byli w stanie zbudować na przykład takie mozaiki, które przetrwały do dnia dzisiejszego prawie w stanie nienaruszonym.
A u nas wykonanie drogi, w której nie będzie dziur po dwóch zimach, graniczy z cudem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


O rany, tak


+ dziś mało nie wjechałam kolesiowi w tyłek, bo postanowił zacząć wyprzedzać mnie pod szkołą na odcinku, gdzie jeszcze była jednokierunkowa i skończył wracając mi przed maskę bo zaczęła się dwukierunkowa i wyskoczył na czołówkę. Rok szkolny ledwo się zaczął a ja już mam dosyć.

Napisane przez saskiab

Po prostu mi przykro. Kochać kogoś kto ma mnie już gdzieś. I to w sumie jest moja największa miłość. A ja jego niestety nie. Raz lepiej, raz gorzej. Ale to bardzo trudne. Ludzie są trudni i uczucia są trudne. Staram się nie rozpłakać. I staram się nie być smutna. To po prostu bardzo boli. Boli że mnie tak zranił. Ciekawi mnie jakby to było gdybym go nie poznała. Może poznałabym kogoś akurat dla mnie i byłabym szczęśliwa. Jedne dni są lepsze inne są gorsze. Ale faktycznie lepiej niż gdy go nie widzę, nie pisze do mnie. Tylko przeżyć ten czas tęsknoty i zapomnieć. I iść do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daj sobie czas na przeżycie żałoby. Na wszystkie jej etapy a staniesz na nogi. Dużo siły

[NocnaWiedma]

Uwielbiam słuchać "Kocham Cię"...


Tylko ja nie miałam pojęcia, że ludzie aż tak o nas plotkują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Wykończy nas to czekanie do czwartku

Oby diagnoza guza w serduszku się nie potwierdziła Masz niecałe 2,5 roku, to nie czas na umieranie
Patrzę w Twoje mądre, zielone oczka i zastanawiam się, co byś mi powiedziała, gdybyś mówiła ludzkim głosem...
Kocham Cię, kotku. Musisz żyć

[werka89]

Treść usunięta

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Dziś tak bardzo nie lubię dorosłości.

[Gosiek092]

Napisane przez Imperfecta

Wszystko wskazuje na to, że nie mam raka
Borze szumiący, ile ton na sercu mniej.

Super! dużo zdrowia życzę

Napisane przez gothka152

Wykończy nas to czekanie do czwartku

Oby diagnoza guza w serduszku się nie potwierdziła Masz niecałe 2,5 roku, to nie czas na umieranie
Patrzę w Twoje mądre, zielone oczka i zastanawiam się, co byś mi powiedziała, gdybyś mówiła ludzkim głosem...
Kocham Cię, kotku. Musisz żyć

trzymam kciuki za kotka, wiem jak to jest stracić malucha



Dziś zaczynam. Ciekawe jak będzie?? Czy dam rade?? Wyjście ze strefy komfortu zawsze jest takie stresujące. Wydawałoby się że po ostatnich wydarzeniach ten kurs powinien być pryszczem.. chciałabym już weekend.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Mam tak słaby nastrój, że jadąc na siłownię, zrobiłam kółko i wróciłam do domu, czując się bezsilna.
To był ciężki dzień.
M. ma jakieś problemy zdrowotne.
W pracy nie wiedziałam w co ręce włożyć.
Nie mogliśmy się dzisiaj złapać, dopiero później przez chwile, ale oboje brzmieliśmy jak mocno styrani życiem. Znowu była awantura w niedzielę.
Tik-tak, tik-tak.


Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez gothka152

Wykończy nas to czekanie do czwartku

Oby diagnoza guza w serduszku się nie potwierdziła Masz niecałe 2,5 roku, to nie czas na umieranie
Patrzę w Twoje mądre, zielone oczka i zastanawiam się, co byś mi powiedziała, gdybyś mówiła ludzkim głosem...
Kocham Cię, kotku. Musisz żyć

Trzymam kciuki za kicika.

Napisane przez Gosiek092

Super! dużo zdrowia życzę

Dziękuję

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Co jest z tym dniem? Głowa boli, męża też, leży złożony z migrena. Nic mi się nie chce, w domu bajzel, a ja leżę z netflixem i nie mam siły się podnieść. Oby jutro było lepiej.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[izan1222]

Napisane przez gothka152

Wykończy nas to czekanie do czwartku

Oby diagnoza guza w serduszku się nie potwierdziła Masz niecałe 2,5 roku, to nie czas na umieranie
Patrzę w Twoje mądre, zielone oczka i zastanawiam się, co byś mi powiedziała, gdybyś mówiła ludzkim głosem...
Kocham Cię, kotku. Musisz żyć

Dużo zdrówka dla kotka!

Mimo luzu w pracy i weekendowego odpoczynku czuję się zmęczona. Trochę bieganiny miałam po pracy

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Niewielu rzeczy w życiu byłam tak pewna, jak tego, że chcę i powinnam to zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Napisane przez gothka152

Wykończy nas to czekanie do czwartku

Oby diagnoza guza w serduszku się nie potwierdziła Masz niecałe 2,5 roku, to nie czas na umieranie
Patrzę w Twoje mądre, zielone oczka i zastanawiam się, co byś mi powiedziała, gdybyś mówiła ludzkim głosem...
Kocham Cię, kotku. Musisz żyć

Kciuki za zdrowie kotka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Dziękuję

[694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07]

Jestem wykończona fizycznie po tym wyjeździe, ale to wszystko co zobaczyłam było warte wczesnego wstawania i pokonywania tylu kilometrów. Ciężko mi się dzisiaj odnaleźć w tej szarej, smutnej i zimnej Polsce.

[Tepsa]

Dobrze wykorzystałam to popołudnie, nawet wróciłam do aktywności

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Mieszkanie z teściami już wychodzi ci bokiem. Ale brniesz w to. Bo wizja ślubu i dziecka jest dla ciebie ważniejsza niż komfort podczas zwykłych codziennych czynności. Ajajajaj. Chciałabym pomyśleć, że może się jakoś ułoży, ale chyba nikogo nigdy taka historia nie spotkała.