40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-09-07, 23:27   #61
Kubik6566
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 50
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Wiesz, akurat osoba, która 3 razy zbankrutowała i kupuje samochód za 150000 zł nie powinna się chwalić dojrzałością i samodzielnością, a iść na porządny kurs zarządzania finansami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Od 15 lat prowadzę działalność gospodarczą. Miałem sukcesy i porażki. Nauczyłem i doświadczyłem więcej niż ludzie, którzy 2 razy dłużej pracują ode mnie w korpo i po 8 godzinach znikają z firmy i nic więcej nie obchodzi. Pracowałem po 16 godzin, 7 dni w tygodniu, momentami nie zarabiając ani grosza w ciągu miesiąca. To są koszty nauki biznesu, przedsiębiorczości. Są rzeczy niezależne od nas, jak chociażby pandemia, inflacja itp. czy nawet to że Ci odbiorca nie zapłaci, bo ogłosił upadłość a Ty musisz zapłacić za faktury, zus, us, marketing. O czym Ty w ogóle piszesz...

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Siostra dała radę, on wolał kupić auto. To chyba ta dorosłość…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Bo ma męża, bo zamieszkała z nim przed ślubem, jak byli jeszcze parą?
Kubik6566 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 00:30   #62
Farquad
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 254
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Wszyscy (a znam z 4, dwóch bliżej, 2 bardziej "z widzenia") mają jakieś cechy, które są uznawane za nieatrakcyjne.
Każdy człowiek ma takie cechy. Wszyscy jesteśmy pełni różnych słabości.


Autorko, ja nie widzę problemu. Skoro matka potrzebuje pomocy to trudno, żeby mieszkał osobno i codziennie poświęcał dużo czasu na dochodzenie do niej. Może się postarać o pieniąedze od rządu (chyba ok. 2 tys złotych) skoro się nią opiekuje i ma na to papiery, że ona wymaga opieki.
Farquad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 05:15   #63
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Wydałeś 150 000 na samochód, a szkoda Ci na wynajem mieszkania i przeżywasz, że po wyprowadzce obniżył się standard mieszkaniowy?

No, cóż, takie masz priorytety, ale nie rozumiem tego oburzenia, że jakiejś lasce koło 30 może nie pasować to, że w tym wieku mieszkasz z rodzicami. W tym wieku raczej już większość ludzi chce żyć na własny rachunek, na swoim, a nie randkować w domu faceta z jego ojcem za ścianą. Pytanie w ogóle jak Ty to sobie dalej wyobrażasz, co jak poznasz laskę, dalej będziesz mieszkać z ojcem, bo szkoda Ci 2000 na wynajem? No, szok, że młoda kobieta tak nie chce
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 05:46   #64
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 871
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez Farquad Pokaż wiadomość
Każdy człowiek ma takie cechy. Wszyscy jesteśmy pełni różnych słabości.
(...)
Może niewystarczająco zaakcentowałam, że te cechy sprawiają, iż panowie nie umieją znaleźć sobie nikogo, a trzech z tych czterech by chciało.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 07:22   #65
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Ja zauważyłam, że na wizazu samodzielny i odpowiedzialny jest tylko ten, kto wziął kredyt albo wynajmuje mieszkanie, jak mieszkasz z rodzicami to się trzymasz maminej spódnicy, innej opcji nie ma :P

Też mieszkam w domu rodzinnym. Wróciłam po studiach i roku mieszkania i pracowania w dużym mieście.


I to, że ktoś jest chory nie znaczy że nie może wykonywać pewnych czynności. Moja mama też jest i pewne obowiązki domowe sprawiają jej trudność inne nie.



Ale według standardów wizazu, żebym była uznawana za samodzielną powinnam się wyprowadzić, wynająć mieszkanie, siedzieć w nim sama cały dzień, bo pracuje zdalnie, utrzymywać dwa domy, i co weekend albo po pracy jechać do domu, żeby pomóc mamie ogarnąć np. zakupy czy psy
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 07:26   #66
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam, że na wizazu samodzielny i odpowiedzialny jest tylko ten, kto wziął kredyt albo wynajmuje mieszkanie, jak mieszkasz z rodzicami to się trzymasz maminej spódnicy, innej opcji nie ma :P

Też mieszkam w domu rodzinnym. Wróciłam po studiach i roku mieszkania i pracowania w dużym mieście.


I to, że ktoś jest chory nie znaczy że nie może wykonywać pewnych czynności. Moja mama też jest i pewne obowiązki domowe sprawiają jej trudność inne nie.



Ale według standardów wizazu, żebym była uznawana za samodzielną powinnam się wyprowadzić, wynająć mieszkanie, siedzieć w nim sama cały dzień, bo pracuje zdalnie, utrzymywać dwa domy, i co weekend albo po pracy jechać do domu, żeby pomóc mamie ogarnąć np. zakupy czy psy

+ odkładać na dodatkowe polisy, uczyć się unikalnych języków i jeździć w Alpy bo jak cię nie stać na urlop to kijową masz robotę i gnuśniejesz.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 07:35   #67
tynka888
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2022-05
Wiadomości: 250
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

No ja płacę 1700 za wynajem mieszkania z opłatami i dla mnie to nie jest wyrzucanie kasy do śmietnika, fakt nie jest to moje i nigdy nie będzie moje mieszkanie, ale cieszę się i mam satysfakcję z tego, że zaczęłam życie na własny rachunek, czuję się super, każdy ma swoje priorytety, ja ani trochę nie mam poczucia wywalania kasy, też mieszkałam z ojcem, mieszka zaledwie 30 min autobusem dalej, ale co z tego? Ja chciałam rozpocząć już swoje samodzielne życie, mieszkając z ojcem czułam się jakbym zatrzymała się na czasach licealnych, byłam sfrustrowana mimo że mam dobry z nim kontakt. Ale jak Tobie jest tak dobrze to Twoja sprawa, a panie mają prawo wybierać sobie partnera według własnych preferencji.
tynka888 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-09-08, 07:53   #68
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam, że na wizazu samodzielny i odpowiedzialny jest tylko ten, kto wziął kredyt albo wynajmuje mieszkanie, jak mieszkasz z rodzicami to się trzymasz maminej spódnicy, innej opcji nie ma

Też mieszkam w domu rodzinnym. Wróciłam po studiach i roku mieszkania i pracowania w dużym mieście.


I to, że ktoś jest chory nie znaczy że nie może wykonywać pewnych czynności. Moja mama też jest i pewne obowiązki domowe sprawiają jej trudność inne nie.



Ale według standardów wizazu, żebym była uznawana za samodzielną powinnam się wyprowadzić, wynająć mieszkanie, siedzieć w nim sama cały dzień, bo pracuje zdalnie, utrzymywać dwa domy, i co weekend albo po pracy jechać do domu, żeby pomóc mamie ogarnąć np. zakupy czy psy
Cytat:
Napisane przez pixelova Pokaż wiadomość
+ odkładać na dodatkowe polisy, uczyć się unikalnych języków i jeździć w Alpy bo jak cię nie stać na urlop to kijową masz robotę i gnuśniejesz.
Dokładnie tak.
Ja myślę jednak, że w życiu różnie bywa i samo mieszkanie z rodziną nie musi być sygnałem alarmowym. Zależy od relacji między tymi ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 07:58   #69
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez MiamiGlow Pokaż wiadomość
Dokładnie tak.
Ja myślę jednak, że w życiu różnie bywa i samo mieszkanie z rodziną nie musi być sygnałem alarmowym. Zależy od relacji między tymi ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez tak myślę. Myślę tez, ze gdyby się okazało, ze mój partner mieszka w domu, który dzieli z rodzicami - to nie miałabym z tym problemu. Tylko mowa o domu i tych konkretnych rodzicach.

W dzisiejszych czasach wynajem jest na bardzo słabych warunkach, mnóstwo ludzi wraca mieszkać w domach rodzinnych. Kredyt to nie jest rozwiązanie dla każdego.

Tez mnie trochę zenuje wizazowe podejście - każdy kto nie ma super zawodu, zaplecza finansowego na kolejne 20 lat, chaty na kredyt i nie ma dziesięciu kursów w różnych dziedzinach, uznawany jest za nieudacznika, a tymczasem życie weryfikuje.

Ja zawsze biorę poprawkę, ze wypowiada się tu wąskie grono osób no i one po prostu tak żyją, tak maja, dlatego ciężko im zrozumieć czasem, ze ludzie żyją tez inaczej oraz, ze no… większość ludzi żyje właśnie inaczej


Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2022-09-08 o 08:01
chwast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:00   #70
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

No oczywiście, że nie musi być sygnałem alarmowym. Ale ten pan ma zamiar mieszkać z mamą już zawsze, a osoby, które żyją poza domem rodzinnym, zostały(jego zdaniem) wyrzucone z domu. Ale nie no, oczywiście nagonka na ludzi, którzy mieszkają z rodziną. Gdzie? Przecież rozmawiamy o tym konkretnym facecie.
Uderz w stół...
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:02   #71
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Ja bym nie chciała kogoś kto mieszka z rodzicami, przez 30 lat życia nawet mając średnie zarobki na tyle już można się ogarnąć, żeby mieszkać samemu. Nie wyobrażam sobie wrócić do rodzinnego domu (chyba, że na krotki czas) i to jest jakieś minimum, którego bym oczekiwała od mężczyzny.
Znam kilku takich mężczyzn i właśnie to jest charakterystyczne, że jeżdżą dobrymi autami z salonu na które przy normalnym zyciu nie byłoby ich stać. Dla mnie osobiście świadczy to o totalnej niedojrzałości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-09-08, 08:14   #72
Krystal_26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 131
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Nie jest uznawany za "nieudacznika", ale jeśli kobieta jest ogarnięta życiowo i sama ma zaplecze finansowe, to może nie chcieć go na partnera, ma prawo nie szukać faceta, który ma kiepską pracę, małe ambicje i nie umie sobie zbudować sam zaplecza finansowego. A w tym wątku akurat widać, że facet coś ściemnia, skoro niby mama jest chora, a z drugiej strony to ona jemu przygotowuje jedzenie... Poza tym facet ma 40 lat czy nawet ponad 40, więc też już nie jest młodym człowiekiem, który w pierwszej pracy mało zarabia i dlatego mieszka z rodzicami :/
Krystal_26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:24   #73
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez Krystal_26 Pokaż wiadomość
Nie jest uznawany za "nieudacznika", ale jeśli kobieta jest ogarnięta życiowo i sama ma zaplecze finansowe, to może nie chcieć go na partnera, ma prawo nie szukać faceta, który ma kiepską pracę, małe ambicje i nie umie sobie zbudować sam zaplecza finansowego. A w tym wątku akurat widać, że facet coś ściemnia, skoro niby mama jest chora, a z drugiej strony to ona jemu przygotowuje jedzenie... Poza tym facet ma 40 lat czy nawet ponad 40, więc też już nie jest młodym człowiekiem, który w pierwszej pracy mało zarabia i dlatego mieszka z rodzicami :/

Chorzy czy niepełnosprawni ludzi też gotują i sprzątają, ba nawet pranie robią. Tak naprawdę to nie wiadomo co jest jego matce i na co jest chora. Jakieś dziwne założenie, że jak chory to musi leżeć w łóżku i pampersy mu trzeba zmieniać.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:39   #74
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Chorzy czy niepełnosprawni ludzi też gotują i sprzątają, ba nawet pranie robią. Tak naprawdę to nie wiadomo co jest jego matce i na co jest chora. Jakieś dziwne założenie, że jak chory to musi leżeć w łóżku i pampersy mu trzeba zmieniać.

Połowa tego wątku to jędolenie osób, dla których są ludzie albo zdrowi i samodzielni, albo jedną nogą w grobie. Albo tacy, którzy mieli szczęście, że choroba ich i bliskich nie dotknęła.

Znajoma rodziny ma SM i początki Parkinsona. Porusza się o kulach i nie chce usiąść na wózek, bo już nie wstanie. Codziennie z bólem się porusza ale motywuje swoje ciało do wysiłku. O dziwo, nie żywi się energią słoneczną, ziemniaki obierze i kotleta ulepi. Nawet na święta ciasto upiecze. Z toaletą póki co radzi sobie sama. Ale jak upadnie - nie ma zmiłuj, sama się nie podniesie. Mieszka z córką, bo w razie W nikt jej nie pomoże. Czyli co, bardzo chora? Czy tylko trochę bo jednak ten garnek wstawi i dzieciakowi talerz poda? Nie dlatego, że córka to lewus i niedojrzała osoba co może wydać kupę kasy na wynajem, tylko dlatego, że chce. Bo dla niej to wyczyn i satysfakcja, że da radę i nie jest dla kogoś ciężarem. Bo być może dla niej to ostatnie podrygi normalnego, samodzielnego życia. No ale im dalej w ten wątek to powinna być już w ośrodku na materacu przeciwodleżynowym coby randomy w internecie nie powiedziały, że córka to niesamodzielny gamoń. Dodam tylko, że córka podjęła decyzję o zamieszkaniu z matką dobrowolnie i również wykonuje standardowe obowiązki w domu. Zanim zaczniemy montować etykietki na ludziach znów radzę autorce ROZMOWĘ. Bo matki nawet nie poznała, z gościem nie pogadała a już ma odpowiedź na wszystko zupełnie jakby relacja z nim była przykrym obowiązkiem. Tego kwiatu pół światu, ona nawet nie miała zamiaru z nim tego wyjaśnić. Od razu, że 40-latek co zje gołąbka od matki to już fuj.

Edytowane przez pixelova
Czas edycji: 2022-09-08 o 08:41
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:45   #75
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Ale bez względu na stan matki - ten facet jest burakiem.

Bez względu na jej stan - autorce musi odpowiadać (jesli chce kontynuować ten zwiazek), że mama bedzie z nimi praktycznie juz zawsze.

Z jednego i z drugiego powodu ma prawo go odrzucić. Ma prawo o nim uważać cokolwiek chce. Bo niby dlaczego nie?
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:47   #76
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez pixelova Pokaż wiadomość
Połowa tego wątku to jędolenie osób, dla których są ludzie albo zdrowi i samodzielni, albo jedną nogą w grobie. Albo tacy, którzy mieli szczęście, że choroba ich i bliskich nie dotknęła.

Znajoma rodziny ma SM i początki Parkinsona. Porusza się o kulach i nie chce usiąść na wózek, bo już nie wstanie. Codziennie z bólem się porusza ale motywuje swoje ciało do wysiłku. O dziwo, nie żywi się energią słoneczną, ziemniaki obierze i kotleta ulepi. Nawet na święta ciasto upiecze. Z toaletą póki co radzi sobie sama. Ale jak upadnie - nie ma zmiłuj, sama się nie podniesie. Mieszka z córką, bo w razie W nikt jej nie pomoże. Czyli co, bardzo chora? Czy tylko trochę bo jednak ten garnek wstawi i dzieciakowi talerz poda? Nie dlatego, że córka to lewus i niedojrzała osoba co może wydać kupę kasy na wynajem, tylko dlatego, że chce. Bo dla niej to wyczyn i satysfakcja, że da radę i nie jest dla kogoś ciężarem. Bo być może dla niej to ostatnie podrygi normalnego, samodzielnego życia. No ale im dalej w ten wątek to powinna być już w ośrodku na materacu przeciwodleżynowym coby randomy w internecie nie powiedziały, że córka to niesamodzielny gamoń. Dodam tylko, że córka podjęła decyzję o zamieszkaniu z matką dobrowolnie i również wykonuje standardowe obowiązki w domu. Zanim zaczniemy montować etykietki na ludziach znów radzę autorce ROZMOWĘ. Bo matki nawet nie poznała, z gościem nie pogadała a już ma odpowiedź na wszystko zupełnie jakby relacja z nim była przykrym obowiązkiem. Tego kwiatu pół światu, ona nawet nie miała zamiaru z nim tego wyjaśnić. Od razu, że 40-latek co zje gołąbka od matki to już fuj.

No dokładnie osoby z niepełnosprawnością czy chore chcą być jak najbardziej i jak najdłużej samodzielne i niezależne od innych. Właściwie to robić cokolwiek, ale widzę, że tu jest też podejście oddać do domu opieki i niech sobie czeka na śmierć. Mam w domu dwie osoby z niepełnosprawnością i potrzebują w pewnych czynnościach pomocy, ale żadna w życiu się do tego nie przyzna.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 08:55   #77
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89342187]Ale bez względu na stan matki - ten facet jest burakiem.

Bez względu na jej stan - autorce musi odpowiadać (jesli chce kontynuować ten zwiazek), że mama bedzie z nimi praktycznie juz zawsze.

Z jednego i z drugiego powodu ma prawo go odrzucić. Ma prawo o nim uważać cokolwiek chce. Bo niby dlaczego nie?[/QUOTE]


To jeśli wszystko jest na nie, to po co ten wątek? Przecież ona już jest jedną nogą poza relacją. Tylko zamiast być DOJRZAŁYM (hehe) człowiekiem i podjąć decyzję obsmarowała jego, matkę, sytuację rodzinną jaką stworzyła sobie w głowie bo fakty jej nie interesują.

Jak widzisz, dojrzałość w wynajęciu mieszkania to nie wszystko, emocjonalna jest równie ważna.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 09:02   #78
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Mam kilku kolegów, którzy mieszkają z rodzicami.

1. Ma prawie 40 lat, po studiach mieszkał przez chwilę sam, ale mówi że nie dał rady finansowo. Do dyspozycji ma tylko jeden pokój w 3 pokojowym mieszkaniu, nigdy nie mieszkał z partnerką, nie wiem nawet czy z kimś był przez ostatnie 10 lat - tyle go znam. Teraz zarabia dobrze, mógłby się bez problemy wyprowadzić czy to na swoje czy wynajmowane, ale widać odpowiada mu taki stan rzeczy. Opowiadał np że po powrocie z pracy zawsze czeka na niego obiad. Dodatkowo jest oszczędny na niektórych rzeczach np narzeka że ma stary monitor, ale nowego nie kupi. Z imprez ucieka pierwszy np o 20.

2. Mieszka w 3 pokojowym mieszkaniu. W jednym pokoju rodzice, w drugim dziadkowie, on ma mini pokój. Rozkładane łóżko, biurko, szafa. Po rozłożeniu łóżka nie da się już siedzieć przy biurku. Nigdy nie mieszkał sam. Nie wiem w imię czego tak się cisnąć - zarabia na tyle dobrze, że mógłby coś wynająć, kilka lat temu wziąść kredyt na kilka lat na mieszkanie.

3. Był w związku, mieszkał kilka lat z dziewczyną. Po rozstaniu wrócił do matki, żeby nie opłacać mieszkania sam. Ma pokój na oddzielnym piętrze, sam gotuje itp. Normalnie wychodzi z domu, spotyka się z ludźmi. Da się normalnie porozmawiać. Nie narzeka co chwila, że znajomi pozakładali rodziny więc nie ma się z kim spotykać.

Więc moim zdaniem w pierwszym i drugim przypadku tak to zwiastuje problemy. Można mieszkać i mieszkać. Brat z żoną mieszka u rodziców na piętrze i do dzisiaj zostawia część prania mamie
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 09:05   #79
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 117
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Po prostu na pierwszy rzut oka 40- latek mieszkający od zawsze w domu rodzinnym wielu osobom nie wydaje się atrakcyjnym kandydatem do związku. Oczywiście można się przyjrzeć sytuacji i zmienić ocenę, lub ją podtrzymać. Nie ulega jednak dyskusji, że taka osoba raczej nie będzie paliła się do wprowadzki i decydując się na związek weźmie się ten fakt z dobrodziejstwem inwentarza, czyli perspektywą przeprowadzki do faceta i jego matki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-09-08, 09:06   #80
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez pixelova Pokaż wiadomość

Jak widzisz, dojrzałość w wynajęciu mieszkania to nie wszystko, emocjonalna jest równie ważna.
A czy ja powiedziałam, że to wszystko? ja sama jestem z facetem, który mieszka z rodzicami (a byłam skrajnie na nie jeszcze 2 lata temu na coś takiego), więc naprawdę nie potrzebuję pouczania mnie w tym temacie

Dla mnie większym problemem jest to, że ktoś jest burakiem, niż to, że mieszka z rodzicami. Tego pierwszego zazwyczaj nie da się już zmienić.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 09:12   #81
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

No, ale przecież typ ma kasę, pisze, że bez problemu mu na wszystko wystarcza, tylko nie widzi sensu w mieszkaniu bez ojca i jest w szoku, że kobiecie w jego wieku może to nie pasować. Po co pisać, że jest kryzys, nie każdy ma hajs. On przecież ma, ale woli wydać na droższy samochód niż mieszkanie na swoim. Dla mnie byłoby to alarmujące
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 09:47   #82
Matar1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 168
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Od kilku lat mieszkam sama i nie wyobrażam sobie aby było inaczej. Sama mam raczej kiepskie doświadczenie jeżeli chodzi o mężczyzn, którzy nie potrafili się usamodzielnić po trzydziestce. Oczywiście są różne sytuacje, nie skreślałabym nikogo z góry, ale jest to pewnego rodzaju lampka ostrzegawcza w moim mniemaniu. Dla przykładu podam dwie sytuacje:


1. mój najmłodszy brat - 35 lat, świetnie zarabia, ma duże oszczędności i spokojnie mógłby wynająć czy kupić mieszkanie, ale od zawsze siedzi na garnuszku rodziców (aktualnie w dwupokojowym mieszkaniu). Nigdy nie miał dziewczyny. Jego jedyne hobby to gry na komputerze. Nie sprząta, nie potrafi zrobić prania.


2. chłopak, z którym spotykałam się trzy miesiące - niby ogarnięty pod względem obowiązków domowych. Sam sobie gotował, prał, robił zakupy. Kilka razy u mnie nocował, zawsze umył po sobie naczynia, pościelił łóżko, przyniósł zakupy jak byłam chora. Natomiast jego związek z matką i ciotką, która mieszkała obok to był koszmar. Wieczne telefony, smsy, zawieź mnie tu, zawieź mnie tam... A on leciał na każde skinienie. Odwoływał nasze spotkania bo one coś chciały. Oddzwaniał po 15 razy dziennie. Nie był w stanie nigdy im odmówić. Nie zniosłam tego.
Matar1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 10:00   #83
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Wiesz, to że 35latek nie potrafi zrobić prania to po pierwsze kwestia wychowania i tego, że nigdy nie musiał i nie było to od niego wymagane. A, że nie chce to wiadomo, wygodnie.

Ja wychodzę z założenia, że dzieci wychowujemy dla świata a nie dla siebie.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 11:53   #84
Basia303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez Krystal_26;89341808[B
]Możliwe, że ten koleś coś kręci, jak mama mu gotuje to najwyraźniej wcale nie jest tak poważnie chora. Miejmy nadzieję, że faktycznie mieszka z matką, a nie z żoną 😂Może jednak odwiedź go chociaż na kawkę jak będzie.[/B] Jak on cię odwiedzał to najwyższa pora, żebyś ty też go odwiedziła. Ale jak ci nie pasuje w przyszłości mieszkanie z teściową no to raczej ten pan nie jest dla ciebie, bo on pewnie chciałby, żebyś to ty się wprowadziła w przyszłości do niego i mamusi.
Ze wszystkich odpowiedź najbliżej prawdy chyba jesteś Ty
Kilka dni temu padło mi auto i xyz podwoził mnie do pracy swoim ,wczoraj dzwoniłam do niego z tym pytaniem czy mi użyczy swojego skarbu czy sam chce do mnie wpaść. Przyjechał do mnie lekko zdenerwowany tłumacząc że musimy się pospieszyć bo ma jakąś sprawę do załatwienia. Byłam ciekawa co to za sprawa ,najpierw był niechętny do wyjaśnień potem powiedział że musi jechać odebrać MARTE z dworca.

Ja jeszcze bardziej zaciekawiona ,bo nigdy o żadnej Marcie nie słyszałam zaczęłam go dociskać kto to jest. (Myśląc że może ktoś z dalszej rodziny ciotka? kuzynka?)

To wyglądało mniej więcej tak .
-A kto to jest Marta?
-No Marta to Marta...
-Czyli kim ona jest?
-No Martą ...
-Może jaśniej proszę?
-Moja narzeczona ...nie układa nam się ostatnio.

Chciałabyś zobaczyć moją minę w tamtym momencie ,totalnie mnie zatkało i nic nie powiedziałam.. jedyne na co miałam ochotę to jak najszybciej wyjść z jego samochodu. Typ jeszcze na końcu rzucił żeby się do niego odezwała jak skończę robotę.

Także nie wiem czy ta historia z mieszkaniem z matką w ogóle jest prawdziwa czy nie ale nie interesuje mnie to już ,nie mam zamiaru kontynuować w sumie nie wiem czego i jak to nazwać w ogóle.
Basia303030 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 12:04   #85
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez Basia303030 Pokaż wiadomość
Ze wszystkich odpowiedź najbliżej prawdy chyba jesteś Ty
Kilka dni temu padło mi auto i xyz podwoził mnie do pracy swoim ,wczoraj dzwoniłam do niego z tym pytaniem czy mi użyczy swojego skarbu czy sam chce do mnie wpaść. Przyjechał do mnie lekko zdenerwowany tłumacząc że musimy się pospieszyć bo ma jakąś sprawę do załatwienia. Byłam ciekawa co to za sprawa ,najpierw był niechętny do wyjaśnień potem powiedział że musi jechać odebrać MARTE z dworca.

Ja jeszcze bardziej zaciekawiona ,bo nigdy o żadnej Marcie nie słyszałam zaczęłam go dociskać kto to jest. (Myśląc że może ktoś z dalszej rodziny ciotka? kuzynka?)

To wyglądało mniej więcej tak .
-A kto to jest Marta?
-No Marta to Marta...
-Czyli kim ona jest?
-No Martą ...
-Może jaśniej proszę?
-Moja narzeczona ...nie układa nam się ostatnio.

Chciałabyś zobaczyć moją minę w tamtym momencie ,totalnie mnie zatkało i nic nie powiedziałam.. jedyne na co miałam ochotę to jak najszybciej wyjść z jego samochodu. Typ jeszcze na końcu rzucił żeby się do niego odezwała jak skończę robotę.

Także nie wiem czy ta historia z mieszkaniem z matką w ogóle jest prawdziwa czy nie ale nie interesuje mnie to już ,nie mam zamiaru kontynuować w sumie nie wiem czego i jak to nazwać w ogóle.

No popatrz, jak to wszystko dynamicznie się zmienia.

A zdążyłaś już obgadać jego matkę i rodzeństwo.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 12:06   #86
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

No to pewnie mama=narzeczona w tych jego wymówkach
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 12:08   #87
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 13:42   #88
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

No złoto, typ rzekomo wywala 150tys na auto i płakusia na forum że dziewczyny pytają kiedy wyprowadzi się od rodziców co go wkurza, bo nie chce obniżać standardu mieszkania Niezwykłe priorytety, coś te 3 bankructwa były nie bez przyczyny




No i śmieci się wyniosły. Jak masz sugestywne smsy z typem i wystalkujesz Martę to możesz jej podesłać, jak nie to poblokuj patafiana i zapomnij.
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 14:02   #89
goslawka
Zadomowienie
 
Avatar goslawka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

To w sumie biedna Marta. Ciekawe czy wie jakiego ma Romea za narzeczonego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
goslawka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-09-08, 14:15   #90
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: 40-latek mieszkający z matką ...czy to zawsze zwiastuje problemy?

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam, że na wizazu samodzielny i odpowiedzialny jest tylko ten, kto wziął kredyt albo wynajmuje mieszkanie, jak mieszkasz z rodzicami to się trzymasz maminej spódnicy, innej opcji nie ma :P

Też mieszkam w domu rodzinnym. Wróciłam po studiach i roku mieszkania i pracowania w dużym mieście.


I to, że ktoś jest chory nie znaczy że nie może wykonywać pewnych czynności. Moja mama też jest i pewne obowiązki domowe sprawiają jej trudność inne nie.



Ale według standardów wizazu, żebym była uznawana za samodzielną powinnam się wyprowadzić, wynająć mieszkanie, siedzieć w nim sama cały dzień, bo pracuje zdalnie, utrzymywać dwa domy, i co weekend albo po pracy jechać do domu, żeby pomóc mamie ogarnąć np. zakupy czy psy
Albo pojawiać się tylko kilka razy do roku, np. na Wigilię i przeżywać jakieś rodzinne "kwasy".
Tak, taki "standard na Wizażu". Mam nieodparte wrażenie, że ludzie, którzy ferują tego rodzaju wyroki, w większości wypadków mają złe relacje ze swoimi rodzicami, opuścili dom rodzinny w hukiem, po jakiejś dzikiej awanturze i nawet kiedy okazjonalnie się w nim pojawiają, chcą jak najszybciej wyjść.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2022-09-08 o 14:19
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-09-09 16:05:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:57.