2022-11-23, 15:58 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Ja wiem jakie oni mają mniemanie, dlatego też wg mnie nic do nich nie dotrze. I to jest przykre. Ale może ktoś przeczyta jakim jest nie powiem kim, a nie miłosiernym, jeśli ma zapędy na coś podobnego. Pomoc to pomoc, raz teraz nagle, wsparcie na czas żeby się ogarnąć, bo coś się stało, a nie wieczne słanie róży pod stopki dawno ustawionym starym koniom, którym wiecznie mało. Im już uszami wychodzi, a inne dziecko sobie dobrze radzi, bo musi, bo środki wyczerpane.
Edytowane przez Nimve Czas edycji: 2022-11-23 o 16:00 |
2022-11-23, 16:05 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Ich mniemanie nie jest prawidłowe, ich dziecko spało na podłodze i nie widzieli w tym problemu.
__________________
So much internet so little time. |
2022-11-23, 16:38 | #93 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
jesli rodzenstwo dostaje bo prosi, a ty tylko czekasz, to moze z tego wynika, ze nic nie dostajesz?
moze w ich oczach nie prosisz = nie potrzebujesz? moze powinnas isc do nich, powiedziec ze chcesz kupic mieszkanie i chcesz zeby ci pomogli, tak jak kupili siostrze i bratu mieszkania i dzialki? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-11-23, 18:56 | #94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
|
2022-11-23, 19:37 | #95 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Ja bym się wymiksowala. Nie dostaniesz nic lub jakieś ochłapy, a za to starych rodziców, których nawet nie lubisz, żeby im tyłki myć na starość. Zapłatą za wieloletnia opiekę ma być 150 tys. gdy rodzeństwo dostało więcej, a obiecany ci dom i działka pójdzie dla wnuków ulubionego dziecka. Słaby interes.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-11-23, 20:52 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Takie rozmowy już były, kończyły się na tym że jak następnym razem mój tato będzie w domu, to umawiają notariusza i trzeba wszystko załatwić, po czym jak dzwoniłam potwierdzić że mam przyjechać, to oni amnezji dostawali i wpierali, że takiej rozmowy w ogóle nie było, wynajdując wymówki dla których akurat w danym okresie nie mogą.
Dosadniej to bym mogła jedynie sama umówić notariusza. Tylko bądźmy szczerzy- wtedy też by mnie okłamywali i kręcili, wymyślając kolejne wymówki , a dodatkowo ja bym się źle czuła sama ze sobą jakbym wywierała na nich w ten sposób presję, jakbym się zniżyła do poziomu mojego rodzeństwa. |
2022-11-23, 21:08 | #97 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Ja jak ze swoją teściową (tak teściową!) przeprowadzałam rozmowę typu kawa na ławę, ale taką serio - bo różnych innych rozmów bardziej delikatnych było wiele i nic nie zmienily - i zadawałam jej konkretne pytania, a ona nie udzielała odpowiedzi albo odpowiadała wymijająco, to ja powtarzałam cały czas, że nie o to pytałam, że chce konkretnej odpowiedzi, żeby nie płakała, bo to nic nie pomoże i już na mnie nie działa i nie odpuszczałam i w końcu odpowiedziała i ogólnie chyba pierwszy raz od wielu lat potraktowała rozmowę poważnie, a nie na zasadzie "popłakałam się i odpuścili, mam spokój". Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-23, 21:14 | #98 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
__________________
... |
|
2022-11-23, 21:15 | #99 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
|
|
2022-11-23, 21:32 | #100 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Medins Czas edycji: 2022-11-23 o 21:34 |
|
2022-11-23, 22:03 | #101 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 395
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
|
|
2022-11-23, 22:49 | #102 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Oczywiście to Twoja decyzja, co zrobisz, ale ja bym o swoje zawalczyła. Nic nie tracisz, możesz tylko zyskać. Może niekoniecznie o dom, bo tutaj faktycznie będzie to odkładane i decyzje pewnie jeszcze 50x zmieniane, ale o wsparcie finansowe bym zawalczyła. Twoim rodzicom naprawdę musi się całkiem dobrze powodzić skoro rodzeństwo po prawie pół miliona dostało, a "dla Ciebie" 150 koła raz dwa zebrali. To nie są przeciętne zarobki w polskich rodzinach. Twoi rodzice sobie od ust nie odbierają, jak Ty nie zawalczysz to znowu dostanie rodzeństwo albo wnuki. Życzę Ci takich zarobków w życiu, żeby to Ci było obojętne, ale weź pod uwagę, że jednak życie potrafi przytłoczyć. Nie chodzi mi o żerowanie, po prostu jesteś również ich dzieckiem, takim samym jak Twoje rodzeństwo. Albo mają gest dla wszystkich z dzieci albo nie powinni mieć dla nikogo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-24, 08:38 | #103 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Poza tym, uważam, że to wygląda tak, że Twoi rodzice mówią Twojemu rodzeństwu "uzbieraliśmy 150 k dla x", "umówiliśmy się, że dajemy stary samochód x" itd, a oni od razu uaktywniają się ze swoją "nagłą potrzebą", aby Ci to wyrwać. I niestety to działa. Myślę, że gdyby nie wyskakujące rodzeństwo, to rodzice by Ci dawno dali, co obiecali. Twój brat i siostra chyba wiedzą, że Twoi rodzice mają jakąś wielką potrzebę ratować potrzebujących i na swoje potrzeby nimi są. Rodzeństwo trzyma sztamę i między sobą sobie nie zabiera. Trzymanie się siostry z Tobą mogło mieć na celu też wyciąganie od Ciebie wszelkich wieści.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-11-24, 09:46 | #104 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
A ile razy jeszcze w Twojej opinii powinna tą rozmowę przeprowadzać? 1 raz, 5 razy, a może cyklicznie? co rok? Kiedy nadchodzi limit niszczenia sobie psychiki myśleniem o nieistniejącym majątku? Ile powinna dostać aby czuć się usatysfakcjonowana? 50k? Czy musi być obiecane 150? A może jednak milion czyli potencjalna równowartość domu brata? Kiedy powinnna przestać się prosić o pieniądze? Kiedy Ty byś odpuściła? Co ma zrobić jeśli dostanie 30 tys i ani grosza więcej? Obrazić się i zerwać kontakt czy jednak czuć się wdzięczna i być dobra córką?
__________________
... |
|
2022-11-24, 09:58 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-11-24 o 10:01 |
2022-11-24, 10:20 | #106 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
W sumie trafne podsumowanie, ale co do ludzi... Nie uważam, że tylko mijający czas ich zmienia. Ostatnio żyję sprawą przyjaciółki, w rodzinie której też doszło do śmierci i dzielenie majątku nastąpiło już w trakcie sprzątania mieszkania nieboszczyka. Do tej pory kochające się rodzeństwo zaczęło otwartą wojnę. Brat cichaczem ładował do swojego bagażnika jakieś wartościowe części samochodowe, siostrze zarzucił, że w trakcie opłacania leczenia nieboszczyka ukradła z jego konta gotówkę. Ta musiała przygotować cały kosztorys leczenia z rachunkami i wyciągiem z konta. I tak nie wierzył i w ramach odwetu nie pozwolił jej przez swoją działkę przepuścić przyłączy mediów do projektowanego domu (działka obok), tym samym pomysł budowy stał się nierealny. Siostra niby jest tą dobrą, ale przez zarzuty brata również się nakręciła i ciągle wypomina rodzicom, że nie angażują się w konflikt, że wiecznie bratu wszystko dawali, a teraz jemu i tak mało. No generalnie jaja jak berety, takich pomniejszych historii jest tam tyle, że włos się jeży. Grób jeszcze "ciepły", a tam do tej pory idące ramię w ramię rodzeństwo nagle się nienawidzi.
__________________
... |
2022-11-24, 10:37 | #107 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Ja mam nieodparte wrażenie, że może rozmów było wiele tylko jednak nieumiejętnych. Mój mąż też rozmawiał z matką "całe życie" i mówił, że to nie ma sensu. Wkroczyłam ja i jakoś się dało. Podejrzewam, że gdyby mi Autorka pokazała nagranie tej rozmowy, to przewróciłabym oczami. Potem sam mi powiedział, że nie potrafiłby tak jak ja. Jak Autorka nie potrafi to albo ktoś jej w tym pomoże albo odpusci. Głową muru i tak nie przebije. Jeżeli to wszystko i tak nic nie da, to wtedy niech odpuści faktycznie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-24, 12:21 | #108 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 519
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Wychodzi na to, że po prostu wychowałaś się w rodzinie bardzo dysfunkcyjnej (żeby już nie nazywać jej patologiczną) i niestety jesteś współuzależniona, masz problem z realną oceną sytuacji i swojego położenia na mapie rodziny. Ja nie widzę tutaj innej możliwości zmiany sytuacji, jak tylko odcięcie się od tak toksycznego środowiska. |
|
2022-11-24, 12:58 | #109 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Moim zdaniem Autorka już jest świadoma obecnie jak to wszystko wygląda. Mimo wszystko uważam, że ona jako ich dziecko nie powinna jako jedyna zostać na lodzie, bo widocznie taki jej los. Jak ma zostać na tym lodzie to i tak zdąży.
Nie musi ich odwiedzać co tydzień ani dzwonić co 3 dni i ćwierkać, można mieć relację na swoich zasadach, o ile się chce oczywiście, bo nic na siłę. Rozumiem także, że ważna jest własną psychika itd., ale... Czasem o swoje trzeba w życiu zawalczyć, rozepchać się łokciami. Gdyby każdy zawsze odpuszczał wszystko dookoła, bo "może nie warto", to świat by dawno stał w miejscu. Dlaczego to Autorka ma odpuscić ? Niech teraz odpuści jej rodzeństwo. Nie wiem jak to ująć. Po prostu to nie są honorowi ludzie i ja po prostu bym swoją dumę wsadziła na chwilę do kieszeni i kupiła np. mieszkanie współfinansowane przez nich albo przyjęła kupione przez nich. Dlaczego to Autorka ma być jedyna dumna w rodzinie? Tym się nie naje i nie opłaci rachunków w życiu. Ona nie ma wytaczać wojny, tylko zawalczyć o swój los i poniekąd pokazać im, że ona też coś znaczy. Radzenie jej odcięcia się jak najszybszego i zapomnienie o jakimkolwiek wsparciu finansowym, jest proste, ale życie już takie proste nie jest. Jak uzna to za potrzebne to zdąży jeszcze się odciąć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Medins Czas edycji: 2022-11-24 o 13:04 |
2022-11-24, 13:15 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-11-24 o 13:22 |
2022-11-24, 13:34 | #111 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 274
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
|
|
2022-11-24, 13:41 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Treść usunięta
|
2022-11-24, 14:18 | #113 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 274
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
To prawda, że to duże i za duże uproszczanie ale chodzi o to, że to jest temat jak każdy inny. A żeby uzyskać konkretny rezultat trzeba umieć rozmawiać bez owijania w bawełnę. Jak się nie potrafi bo emocje dominują (w relacjach z bliskimi z elementem tłamszenia o to łatwo) to nie znaczy że sam temat ma inną wagę.
|
2022-11-24, 14:28 | #114 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Dla jej rodziców jest ważne jak są postrzegani na zewnątrz.
Wystarczy, że ona zadba o tą deklarację przy kimś albo pochwali się po ciotkach, wujkach, że szuka mieszkania, rodzice mają jej pomóc, bo w sumie Antek i Kaśka dawno swoje dostali, a ona ciągle na wynajmie, czas to zmienić i docenia pomoc rodziców. Potem ciotka Halinka pewnie do tego nawiąże czy zapyta czy już mieszkanie kupione Autorko, musisz być cwańsza niż Twoje rodzeństwo. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Medins Czas edycji: 2022-11-24 o 14:30 |
2022-11-24, 15:27 | #115 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-24, 16:56 | #116 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89420045]popieram pomysl pochwalenia sie rodzinie, ze sie kupuje mieszkanie i rodzice pomagaja
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ze obiecali pomoc, bo starsze rodzeństwo już dostało swoja dolę. |
2022-11-24, 17:39 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
|
2022-11-25, 00:59 | #118 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Po prostu używanie rodziny jako bankomatu wykracza poza moje standardy i dlatego radzę autorce dać sobie spokój - z mojej perspektywy. Takie błaganie jak o jałmużnę byłoby dla mnie upokarzające. Kręcenie i angażowanie osób trzecich, co tak tutaj radzicie tym bardziej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Magmag0194 Czas edycji: 2022-11-25 o 01:00 |
|
2022-11-25, 09:37 | #119 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
Ona ma zrobić to co jej rodzeństwo czy wszyscy wokół, którym jej rodzice pomagają, czyli pokazać, że ona też potrzebuje, bo nie ma. Ja naprawdę rozumiem, że to jest w jakiś sposób "upokarzające", że ona to musi tak wyłożyć, żeby dotarło, ale jej rodzeństwo właśnie tak wykłada: nie mam na to, a potrzebuję. Na co ta siostra potrzebowała hajs Autorki te 150 k ? O ile pamiętam to na remont ? No śmiech na sali, siostrze zgarnia spod nosa dach nad głową dla remontu. To Oni się upokarzają. Nie zawstydzajcie Autorki, że też chce kawałek rodzinnego tortu ! Ona nie idzie do obcych ludzi, tylko do rodziców. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-11-25, 09:46 | #120 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Czy jestem wyrodną córką, czy oni złymi rodzicami?
Cytat:
jak dla mnie to nie ma że jedno jest wyłącznie dobre, a drugie kategorycznie złe. tylko autorka zna całą sytuację w stu procentach, najlepiej jakby podjęła taką decyzję, żeby się z nią dobrze czuć (i nieważne jakby się czuł z tą decyzją wizaż). |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:36.