Chce się spotykać czy tylko kolegować?

klara01s · 2022-12-06, 19:01

Hej,

Jakiś czas temu znalazłam na pewnej stronce chłopaka, miał podanego ig, wysłałam prośbę, zaakceptował i napisał do mnie zaraz sam.

pisało się super, ogółem z pozoru wydawał się tym, kogo szukałam. Chciał się spotkać, widać było że chce się poznać. Ostatnie 2-3 dni wolno odpisywał, czułam że coś jest nie tak, po czym napisał, że możemy się poznać i tak, że wydaje się super dziewczyną itp., ale średnio czuje się w tym momencie gotowy na bliższe „związkowe poznawanie się z kimś”, odpisałam że ok, jasne, możemy się poznać i tak. Nie odpisał przez prawie miesiąc, ale oglądał od razu każdy mój nowy post i kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Odezwał się do mnie, przeprosił, napisał że miał gorszy czas. Spotkaliśmy się na żywo, byłam jak oczarowana, czułam od razu że nie chcę zwykłego koleżeństwa. Zaproponował mi kurs tańca, zgodziłam się, rozpoczęliśmy go, jest bardzo fajnie, on zawsze potem odwozi mnie do domu, pisze sam do mnie, że było miło itp. Ale… z ciekawości weszłam na tamtą stronkę, patrzę że kilka dni temu logował się, dodał jakieś nowe zdjęcie. Czuję się jak wariatka, przecież nie mogę nie wiadomo oczekiwać po chwili, nie wiem czemu aż też postanowiłam go „sprawdzać”. Nie rozumiem co się stało wtedy ani nie bardzo rozumiem obecną sytuację, nie wiem czy po prostu to jeszcze nie ten etap, czy chce mieć mnie jako opcję B, czy coś jeszcze innego, a może to ja już naprawdę wariuję… powiedzcie co o tym myślicie. :/

chwast · 2022-12-07, 06:58

Cytat:

Napisane przez klara01s

Hej,

Jakiś czas temu znalazłam na pewnej stronce chłopaka, miał podanego ig, wysłałam prośbę, zaakceptował i napisał do mnie zaraz sam.

pisało się super, ogółem z pozoru wydawał się tym, kogo szukałam. Chciał się spotkać, widać było że chce się poznać. Ostatnie 2-3 dni wolno odpisywał, czułam że coś jest nie tak, po czym napisał, że możemy się poznać i tak, że wydaje się super dziewczyną itp., ale średnio czuje się w tym momencie gotowy na bliższe „związkowe poznawanie się z kimś”, odpisałam że ok, jasne, możemy się poznać i tak. Nie odpisał przez prawie miesiąc, ale oglądał od razu każdy mój nowy post i kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Odezwał się do mnie, przeprosił, napisał że miał gorszy czas. Spotkaliśmy się na żywo, byłam jak oczarowana, czułam od razu że nie chcę zwykłego koleżeństwa. Zaproponował mi kurs tańca, zgodziłam się, rozpoczęliśmy go, jest bardzo fajnie, on zawsze potem odwozi mnie do domu, pisze sam do mnie, że było miło itp. Ale… z ciekawości weszłam na tamtą stronkę, patrzę że kilka dni temu logował się, dodał jakieś nowe zdjęcie. Czuję się jak wariatka, przecież nie mogę nie wiadomo oczekiwać po chwili, nie wiem czemu aż też postanowiłam go „sprawdzać”. Nie rozumiem co się stało wtedy ani nie bardzo rozumiem obecną sytuację, nie wiem czy po prostu to jeszcze nie ten etap, czy chce mieć mnie jako opcję B, czy coś jeszcze innego, a może to ja już naprawdę wariuję… powiedzcie co o tym myślicie. :/

Spytaj go o to, zobacz co powie.
Jeśli ta stronka to strona randkowa - chłopak traktuje Cię jak luźną, miłą znajomość i z doświadczenia wiem, że nie zacznie traktować już inaczej.
A czego on chce, ludzie chcą wielu rzeczy, bo mają różne potrzeby. Może potrzebuje bliskości, ale bez zobowiązań. Poczucia, że jest dla kogos ważny. Spędzenia z kimś czasu. Seksu. Może podbija sobie ego. Może zapomina o byłej. Może sprawdza swoją orientację. Może chciał isc na kurs tańca i nie miał z kim. Ciężko powiedzieć, bo tylko on to wie.
Pewne jest tylko to, że nadal kogos szuka.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Effy_Es · 2022-12-07, 07:34

Cytat:

Napisane przez klara01s

Hej,

Jakiś czas temu znalazłam na pewnej stronce chłopaka, miał podanego ig, wysłałam prośbę, zaakceptował i napisał do mnie zaraz sam.

pisało się super, ogółem z pozoru wydawał się tym, kogo szukałam. Chciał się spotkać, widać było że chce się poznać. Ostatnie 2-3 dni wolno odpisywał, czułam że coś jest nie tak, po czym napisał, że możemy się poznać i tak, że wydaje się super dziewczyną itp., ale średnio czuje się w tym momencie gotowy na bliższe „związkowe poznawanie się z kimś”, odpisałam że ok, jasne, możemy się poznać i tak. Nie odpisał przez prawie miesiąc, ale oglądał od razu każdy mój nowy post i kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Odezwał się do mnie, przeprosił, napisał że miał gorszy czas. Spotkaliśmy się na żywo, byłam jak oczarowana, czułam od razu że nie chcę zwykłego koleżeństwa. Zaproponował mi kurs tańca, zgodziłam się, rozpoczęliśmy go, jest bardzo fajnie, on zawsze potem odwozi mnie do domu, pisze sam do mnie, że było miło itp. Ale… z ciekawości weszłam na tamtą stronkę, patrzę że kilka dni temu logował się, dodał jakieś nowe zdjęcie. Czuję się jak wariatka, przecież nie mogę nie wiadomo oczekiwać po chwili, nie wiem czemu aż też postanowiłam go „sprawdzać”. Nie rozumiem co się stało wtedy ani nie bardzo rozumiem obecną sytuację, nie wiem czy po prostu to jeszcze nie ten etap, czy chce mieć mnie jako opcję B, czy coś jeszcze innego, a może to ja już naprawdę wariuję… powiedzcie co o tym myślicie. :/

Nie każda znajomość ze strony randkowej zakończy się związkiem, Facet może nie szuka poważnej relacji, chce się dobrze bawić albo to jeszcze nie to. Fajne są apki, które umożliwiają określić, czego dana osoba poszukuje, np. czat, flirt, związek. Choć to i tak nigdy nic pewnego. Zapytałabym, jakie są jego oczekiwania wobec tej strony i jak widzi waszą znajomość i albo na to przystajesz albo szukasz dalej.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2022-12-07, 07:38

Jezeli nie robi zadnych ruchow w strone relacji romantycznej: nie proponuje spotkan poza grupa tańca,nie flirtuje to raczej traktuje cie jako kolezanke
Szczególnie ze dodaje zdjecia nna tej stronce domyslam sie randkowej
Mysle ze fajnie mu sie z toba spedza czas ale nie bierze tej relacji pod uwage jao potencjalnego zwiazku(co sam ci powiedzial na początku)

klara01s · 2022-12-07, 09:01

Dzięki dziewczyny! <3 Chyba macie rację, mi rozum też podpowiada że mimo tego że jestem zauroczona, powinnam podchodzić do tego z dużym dystansem.

To chrześcijańska stronka, a on też uważa że seks tylko po ślubie, więc chociaż wiem, że odpada taka opcja, że on chciałby się zabawić mną tylko. Raz proponuje spotkanie normalnie poza tańcami, zaprasza na kawę itp., raz z kolei odpisze mi coś raz na kilka godzin. Ciągle się czuje jakbym dostawała sprzeczne sygnały…

linaya · 2022-12-07, 09:30

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89431919]Jezeli nie robi zadnych ruchow w strone relacji romantycznej: nie proponuje spotkan poza grupa tańca,nie flirtuje to raczej traktuje cie jako kolezanke
Szczególnie ze dodaje zdjecia nna tej stronce domyslam sie randkowej
Mysle ze fajnie mu sie z toba spedza czas ale nie bierze tej relacji pod uwage jao potencjalnego zwiazku(co sam ci powiedzial na początku)[/QUOTE]

Zgadzam się z powyższym.

Cytat:

Napisane przez klara01s

To chrześcijańska stronka, a on też uważa że seks tylko po ślubie, więc chociaż wiem, że odpada taka opcja, że on chciałby się zabawić mną tylko. Raz proponuje spotkanie normalnie poza tańcami, zaprasza na kawę itp., raz z kolei odpisze mi coś raz na kilka godzin. Ciągle się czuje jakbym dostawała sprzeczne sygnały…

Jeśli hołduje takim poglądom, że seks po ślubie, to może nie tyle chce się Tobą "zabawić" z sensie erotycznym, ale może trzymać Cię "w odwodach", jako koło zapasowe, dopóki nie trafi mu się inna, fajniejsza dziewczyna. Może sprawić Ci inny zawód, emocjonalny, bo Ty masz nadzieję na coś więcej, a on traktuje Cię tylko jako koleżankę (ewentualnie wielbicielkę), a na pewno nie jak potencjalną dziewczynę.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2022-12-07, 10:56

Cytat:

Napisane przez klara01s

Dzięki dziewczyny! <3 Chyba macie rację, mi rozum też podpowiada że mimo tego że jestem zauroczona, powinnam podchodzić do tego z dużym dystansem.

To chrześcijańska stronka, a on też uważa że seks tylko po ślubie, więc chociaż wiem, że odpada taka opcja, że on chciałby się zabawić mną tylko. Raz proponuje spotkanie normalnie poza tańcami, zaprasza na kawę itp., raz z kolei odpisze mi coś raz na kilka godzin. Ciągle się czuje jakbym dostawała sprzeczne sygnały…

No proponuje te spotkania ale czy do nich dochodzi?spotykacie sie w innych waunkach niz tylko na tych tanaj? Jesli tak to jak te sporkania wygladaja ?
Mysle ze nie jestes ta na ktora czeka dlatego ciagle udziela sie na tej stronie randkowej
Swoja droga ja bym nie chciala byc z kims kto chce czekac z seksem do slubu mysle ze moze miec jakies zaburzenia ktore ukywa

klara01s · 2022-12-07, 11:16

Tak, spotkaliśmy się normalnie też poza tymi tańcami, zaprosiłam go do siebie na herbatę teraz, powiedział że bardzo chętnie wpadnie. Jak wyglądają spotkania? Fajnie się gada, mówi mi jakieś komplementy, ale nie dzieje się na nich nic „wow”, chociaż to może kwestia że nie widzieliśmy się jeszcze aż dziesiątek razy.

Jeśli chodzi o te tematy to dla mnie akurat zaleta, bo ja sama chcę z tym zaczekać. Chociaż 100% pewności czy za tym z jego strony kryją się tylko i wyłącznie motywy religijne w sumie nie mam, ja już w zasadzie w kwestii jego osoby to niczego pewna być chyba nie mogę.

Zapewne masz rację jak i inni tutaj, że albo chce mnie mieć jako plan B albo tak widzi koleżeństwo. :/

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2022-12-07, 11:29

Cytat:

Napisane przez klara01s

Tak, spotkaliśmy się normalnie też poza tymi tańcami, zaprosiłam go do siebie na herbatę teraz, powiedział że bardzo chętnie wpadnie. Jak wyglądają spotkania? Fajnie się gada, mówi mi jakieś komplementy, ale nie dzieje się na nich nic âwowâ, chociaż to może kwestia że nie widzieliśmy się jeszcze aż dziesiątek razy.

Jeśli chodzi o te tematy to dla mnie akurat zaleta, bo ja sama chcę z tym zaczekać. Chociaż 100% pewności czy za tym z jego strony kryją się tylko i wyłącznie motywy religijne w sumie nie mam, ja już w zasadzie w kwestii jego osoby to niczego pewna być chyba nie mogę.

Zapewne masz rację jak i inni tutaj, że albo chce mnie mieć jako plan B albo tak widzi koleżeństwo. :/

Wiesz trudno mi powiedzieć jakie ma zamiary bo nie spotykalam sie nigdy z kims kto ma takie zadady zyciowe wiec nie wiem jak taka osoba okazuje zainteresowanie
Moi partnerzy dazyli do pocalunku,trzymania za rece(dotyku generalnie)
A czego ty ozekujesz od niego? Jakiej formy zainteresowania? Chyba za szybko na wyznania milosci po tak krotkim czasie

Jesli on wie skad masz na niego namiary to mozesz powiedzieć ze widzialas ze dodal nowa fotke zobaczysz co powie

ParasolkaMaryPoppins · 2022-12-08, 01:53

Ok, to ja z tych, co szukała na stronach katolickich.

Zauroczyłaś się, to fajnie, ale dużo dopisujesz sobie i nadinterpretowujesz. Nie zaiskrzyło z jego strony. Aby przekonać się na 100%, co on do Ciebie czuje, poczekaj aż kurs się skończy. Przewiduję, że po nim relacja zwyczajnie się rozluźni i obumrze.

On nie wysyła do Ciebie sprzecznych sygnałów. Na razie to Ty wysyłasz w jego kierunku jasny przekaz.

2022-12-06, 19:01	#1
klara01s Przyczajenie Zarejestrowany: 2022-12 Wiadomości: 3	Chce się spotykać czy tylko kolegować? Hej, Jakiś czas temu znalazłam na pewnej stronce chłopaka, miał podanego ig, wysłałam prośbę, zaakceptował i napisał do mnie zaraz sam. pisało się super, ogółem z pozoru wydawał się tym, kogo szukałam. Chciał się spotkać, widać było że chce się poznać. Ostatnie 2-3 dni wolno odpisywał, czułam że coś jest nie tak, po czym napisał, że możemy się poznać i tak, że wydaje się super dziewczyną itp., ale średnio czuje się w tym momencie gotowy na bliższe „związkowe poznawanie się z kimś”, odpisałam że ok, jasne, możemy się poznać i tak. Nie odpisał przez prawie miesiąc, ale oglądał od razu każdy mój nowy post i kompletnie nie wiedziałam o co chodzi. Odezwał się do mnie, przeprosił, napisał że miał gorszy czas. Spotkaliśmy się na żywo, byłam jak oczarowana, czułam od razu że nie chcę zwykłego koleżeństwa. Zaproponował mi kurs tańca, zgodziłam się, rozpoczęliśmy go, jest bardzo fajnie, on zawsze potem odwozi mnie do domu, pisze sam do mnie, że było miło itp. Ale… z ciekawości weszłam na tamtą stronkę, patrzę że kilka dni temu logował się, dodał jakieś nowe zdjęcie. Czuję się jak wariatka, przecież nie mogę nie wiadomo oczekiwać po chwili, nie wiem czemu aż też postanowiłam go „sprawdzać”. Nie rozumiem co się stało wtedy ani nie bardzo rozumiem obecną sytuację, nie wiem czy po prostu to jeszcze nie ten etap, czy chce mieć mnie jako opcję B, czy coś jeszcze innego, a może to ja już naprawdę wariuję… powiedzcie co o tym myślicie. :/

2022-12-07, 07:38	#4
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Chce się spotykać czy tylko kolegować? Jezeli nie robi zadnych ruchow w strone relacji romantycznej: nie proponuje spotkan poza grupa tańca,nie flirtuje to raczej traktuje cie jako kolezanke Szczególnie ze dodaje zdjecia nna tej stronce domyslam sie randkowej Mysle ze fajnie mu sie z toba spedza czas ale nie bierze tej relacji pod uwage jao potencjalnego zwiazku(co sam ci powiedzial na początku) Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2022-12-07 o 07:39

2022-12-07, 09:01	#5
klara01s Przyczajenie Zarejestrowany: 2022-12 Wiadomości: 3	Dot.: Chce się spotykać czy tylko kolegować? Dzięki dziewczyny! <3 Chyba macie rację, mi rozum też podpowiada że mimo tego że jestem zauroczona, powinnam podchodzić do tego z dużym dystansem. To chrześcijańska stronka, a on też uważa że seks tylko po ślubie, więc chociaż wiem, że odpada taka opcja, że on chciałby się zabawić mną tylko. Raz proponuje spotkanie normalnie poza tańcami, zaprasza na kawę itp., raz z kolei odpisze mi coś raz na kilka godzin. Ciągle się czuje jakbym dostawała sprzeczne sygnały…

2022-12-07, 11:16	#8
klara01s Przyczajenie Zarejestrowany: 2022-12 Wiadomości: 3	Dot.: Chce się spotykać czy tylko kolegować? Tak, spotkaliśmy się normalnie też poza tymi tańcami, zaprosiłam go do siebie na herbatę teraz, powiedział że bardzo chętnie wpadnie. Jak wyglądają spotkania? Fajnie się gada, mówi mi jakieś komplementy, ale nie dzieje się na nich nic „wow”, chociaż to może kwestia że nie widzieliśmy się jeszcze aż dziesiątek razy. Jeśli chodzi o te tematy to dla mnie akurat zaleta, bo ja sama chcę z tym zaczekać. Chociaż 100% pewności czy za tym z jego strony kryją się tylko i wyłącznie motywy religijne w sumie nie mam, ja już w zasadzie w kwestii jego osoby to niczego pewna być chyba nie mogę. Zapewne masz rację jak i inni tutaj, że albo chce mnie mieć jako plan B albo tak widzi koleżeństwo. :/

2022-12-08, 01:53	#10
ParasolkaMaryPoppins Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 1 897	Dot.: Chce się spotykać czy tylko kolegować? Ok, to ja z tych, co szukała na stronach katolickich. Zauroczyłaś się, to fajnie, ale dużo dopisujesz sobie i nadinterpretowujesz. Nie zaiskrzyło z jego strony. Aby przekonać się na 100%, co on do Ciebie czuje, poczekaj aż kurs się skończy. Przewiduję, że po nim relacja zwyczajnie się rozluźni i obumrze. On nie wysyła do Ciebie sprzecznych sygnałów. Na razie to Ty wysyłasz w jego kierunku jasny przekaz.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)