Zazdrość o wyjście partnera do st. Pauli

[Indecence]

Napisane przez kala__20

Ale to nie ja nie chcę chodzić do klubów, tylko to on nie lubi takich rozrywek. Chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

jak widać nie lubi takich rozrywek Z TOBĄ. Bo już chodzenie po rozrywkowych dzielnicach z kolegami mu pasuje...

[Mija62]

Wątek złoto.

Autorka ufa, że on nie korzysta z usług tych kobiet (bo przecież każdy facet twierdzi, że się brzydzi i wogule ble i fuj hahaha) ale zazdrosna jest, że on patrzy.
I znowu w uszach mi brzmi, mój ukochany utwór 'Zazdrosc" Hej, oczywiście w wykonaniu Krzysia Zalewskiego

[kala__20]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89439390]Co to w ogóle za argument?



Autorko - Ty masz problem, facet nie. Więc co robisz? Akceptujesz lub kończysz relację. Tu nie ma nic pośrodku.



Dla mnie mówienie "y na ulicach", chodzenie w takie miejsca ( bo nie wierzę, że byli pospacerować) nie jest wyznacznikiem dobrego partnera.[/QUOTE]

Właśnie on mówi, że tylko łazili. Że jakieś jarmarki tam były, koncerty, to postali popatrzeć trochę, jakies telefony oglądali, bo któryś tam chcial kupić. Filmik mi wysłał jak tam tłum ludzi jest, starych, młodych, kobiet, facetów. Głupio mi robić mu wyrzuty, bo właśnie tam tyle ludzi chodzi normalnie. Poza tym nigdy nie dał mi powodów do zazdrości, nie spotyka się z żadnymi dziewczynami, wszystkim tylko opowiada o mnie, o domu, psach, planach (może wlasnie tylko ten jego sposób mówienia, może to nasila we mnie tą zazdrość)

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

[chwast]

Myślę, że Twój facet lubi bardzo „dziwki” jak to określiłaś te kobiety, które wybiera zamiast Ciebie. Nic z tym nie zrobisz.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Mija62]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89439089]Poważnie? XD[/QUOTE]

Kamerka go pro i najlepiej relacją na żywo.

[chwast]

Napisane przez Mija62

Kamerka go pro i najlepiej relacją na żywo.

Najlepiej niech robi live na mediach społecznościowych, żeby byli świadkowie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez kala__20

Właśnie on mówi, że tylko łazili. Że jakieś jarmarki tam były, koncerty, to postali popatrzeć trochę, jakies telefony oglądali, bo któryś tam chcial kupić.

A to Ty myślisz, że gdyby skorzystał toby Ci powiedział, tak?

[Aelora]

Chciał to poszedł, jakby nie interesowały go takie miejsca to nie zaglądałby tam, zwłaszcza więcej niż raz. Zwróć uwagę na jego agresywne słownictwo - im mocniej broni się i zapewnia, że to go nie jara tym bardziej przeciwne może mieć podejście w rzeczywistości.

[wlosomaniaczkaaa]

Zupełnie mnie nie dziwi, że tam pojechali. Z ciekawości sama bym pojechała. Tylko dziwne, że pomimo rzekomej patologii dalej ciągnie wilka do lasu. Jedno jest pewne, jesteś z prymitywem, człowiekiem bez klasy.
Długo będzie jeszcze tam siedział i Cię denerwował oglądaniem "dziwek"?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie za bardzo widać ten "postęp". Postępem byłoby nie pakowanie się w kolejny związek z kimś wobec kogo ma się takie wątpliwości, komu się nie ufa, kto nie ma szacunku do ludzi itd. Zresztą, nie wiadomo, czy się nie zeszli. Może to ten sam facet.

[Wykopki]

Napisane przez chwast

Myślę, że Twój facet lubi bardzo „dziwki” jak to określiłaś te kobiety, które wybiera zamiast Ciebie. Nic z tym nie zrobisz.

Jakaż bezinteresowna złośliwość
Jedyne fakty, jakie znamy to że pojechał do pato-dzielnicy i zdał autorce relację, ale Ciebie już jak widać ponosi fantazja - "wybrał dziwki zamiast dziewczyny", jakże to dramatycznie brzmi. Autorka mu nie ufa, ale czemu Ciebie bawi podsycanie jej nieufności to nie wiem.

Jeśli chodzi o St. Pauli to sama bym tam poszła z ciekawości. Chodziłam też po pato-dzielnicach włoskich i tureckich, a do tego chcę w przyszłości zobaczyć Lunik IX, muszę być niezłą patusiarą według Wizażu xD.

[Sally1642]

Napisane przez Wykopki

Jakaż bezinteresowna złośliwość
Jedyne fakty, jakie znamy to że pojechał do pato-dzielnicy i zdał autorce relację, ale Ciebie już jak widać ponosi fantazja - "wybrał dziwki zamiast dziewczyny", jakże to dramatycznie brzmi. Autorka mu nie ufa, ale czemu Ciebie bawi podsycanie jej nieufności to nie wiem.

Jeśli chodzi o St. Pauli to sama bym tam poszła z ciekawości. Chodziłam też po pato-dzielnicach włoskich i tureckich, a do tego chcę w przyszłości zobaczyć Lunik IX, muszę być niezłą patusiarą według Wizażu xD.

Główne zarzuty padały ze względu na postawę faceta autorki do kobiet tam pracujących.
Jeśli ty wypowiadasz się w podobnym stylu jak ten koleś, tzn. "masz w chu.u te kur.y, nigdy żadnej nie ru...ł i nie ma zamiaru" to tak, jesteś patusiarą według mnie Takie zachowanie i słownictwo to dno i pięć metrów mułu

[kala__20]

Napisane przez Wykopki

Jedyne fakty, jakie znamy to że pojechał do pato-dzielnicy i zdał autorce relację, ale Ciebie już jak widać ponosi fantazja - "wybrał dziwki zamiast dziewczyny", jakże to dramatycznie brzmi. Autorka mu nie ufa, ale czemu Ciebie bawi podsycanie jej nieufności to nie wiem.



Jeśli chodzi o St. Pauli to sama bym tam poszła z ciekawości. Chodziłam też po pato-dzielnicach włoskich i tureckich, a do tego chcę w przyszłości zobaczyć Lunik IX, muszę być niezłą patusiarą według Wizażu xD.

Dziękuję, bardzo słabo się czyta niektóre komentarze, nawet nie mam nastroju na nie odpisywać.

Właśnie on mi to tak tłumaczył, że się szwendali z ciekawości. A znaleźli się tam, bo mieli jechać na zakupy i zobaczyli takie wielkie karuzele. A oni lubią takie atrakcje, więc musieli się zatrzymać i się przejechać. A to było akurat tam gdzieś w tej dzielnicy. Później mi wysyłał filmik, ile tam ludzi chodzi, starych, młodych, kobiet, mężczyzn...Że aż mi się głupio zrobiło o co mam pretensje...No ale w głowie mi to dalej siedzi i wolałabym, żeby tam nie jeździł



Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

[Wykopki]

Napisane przez Sally1642

Główne zarzuty padały ze względu na postawę faceta autorki do kobiet tam pracujących.
Jeśli ty wypowiadasz się w podobnym stylu jak ten koleś, tzn. "masz w chu.u te kur.y, nigdy żadnej nie ru...ł i nie ma zamiaru" to tak, jesteś patusiarą według mnie Takie zachowanie i słownictwo to dno i pięć metrów mułu

Tak szczerze to nie oceniam ludzi po pozorach i klnięcie jak szewc o wiele mniej mnie "razi", niż ocenianie innych w taki chamski sposób

Dla mnie osoba, która rzuca mięsem po prostu wulgarnie się wyraża i tyle, staram się nie wyciągać nie wiadomo jakich wniosków na jej temat. Jako patusa bym bardziej określiła kogoś, kto chleje, bierze zasiłki, nie pracuje uczciwie, popełnia przestępstwa itp.

[chwast]

Napisane przez Wykopki

Jakaż bezinteresowna złośliwość
Jedyne fakty, jakie znamy to że pojechał do pato-dzielnicy i zdał autorce relację, ale Ciebie już jak widać ponosi fantazja - "wybrał dziwki zamiast dziewczyny", jakże to dramatycznie brzmi. Autorka mu nie ufa, ale czemu Ciebie bawi podsycanie jej nieufności to nie wiem.

Jeśli chodzi o St. Pauli to sama bym tam poszła z ciekawości. Chodziłam też po pato-dzielnicach włoskich i tureckich, a do tego chcę w przyszłości zobaczyć Lunik IX, muszę być niezłą patusiarą według Wizażu xD.

No, wybrał, bo wie, ze jej się to nie podoba i ma schizę, a jednak to robi. Nic mnie nie bawi, ale sposób wypowiedzi autorki odnośnie tych kobiet i mówienie „dziwki” jest dla mnie mega niesmaczne, a, ze brzmi to dramatycznie - cóż, skoro powstał ten wątek to chyba jakiś tam dramat się wydarza. Za resztę tj jak odbierasz czyiś ton wypowiedzi, nie odpowiadam.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kala__20]

Napisane przez Wykopki

Tak szczerze to nie oceniam ludzi po pozorach i klnięcie jak szewc o wiele mniej mnie "razi", niż ocenianie innych w taki chamski sposób



Dla mnie osoba, która rzuca mięsem po prostu wulgarnie się wyraża i tyle, staram się nie wyciągać nie wiadomo jakich wniosków na jej temat. Jako patusa bym bardziej określiła kogoś, kto chleje, bierze zasiłki, nie pracuje uczciwie, popełnia przestępstwa itp.

Dziękuję. Nie uważam się za patusa, w pracy nie przeklinam w ogóle, bo po prostu nie mogę i żyję. Napisałam tutaj, jak napisałam, przytoczyłam słowa. Owszem wyrażamy się tak czasami, w kłótniach najczęściej, bo nie patrzę wtedy na poprawność językową. Mogłam napisać "mam gdzieś prostytutki.z żadną nigdy nie współżyłem tralala", ale to nie takie słowa padły. Mój partner pochodzi akurat z takiej rodziny, nie miał dzieciństwa lekkiego, ale teraz pracuje, prowadzimy firmę i to on tam wszystko ogarnia - projekty fotowolt., ekipy, wypłaty dla chłopaków. Dzięki temu stać nas na to zeby mieszkać w domu, mieć zwierzaki itp. Ale nie wszystko jest idealnie i właśnie dlatego tutaj przyszłam, po wsparcie, radę, może ktoś się podobnym doświadczeniem podzieli

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez kala__20

No ale w głowie mi to dalej siedzi i wolałabym, żeby tam nie jeździł

I mu to powiedziałaś, a koleś zrobił z Ciebie wariatkę, która sobie coś ubzdurała i ogólnie ma wy*ebane, chce tam jeździć, będzie tam jeździć i wgl ogarnij się, Twoje obawy to Twój problem, wymyślasz. Tak że masz odpowiedź jakie ma podejście do Ciebie, Twoich obaw. Normalny facet by to wyjaśnił. Ten za to po raz kolejny tam jeździ, żeby znowu narzekać jakie to 'dziwki' są paskudne i wgl masakra. Facet ideał

Napisane przez Wykopki

Tak szczerze to nie oceniam ludzi po pozorach i klnięcie jak szewc o wiele mniej mnie "razi", niż ocenianie innych w taki chamski sposób

Dla mnie osoba, która rzuca mięsem po prostu wulgarnie się wyraża i tyle, staram się nie wyciągać nie wiadomo jakich wniosków na jej temat. Jako patusa bym bardziej określiła kogoś, kto chleje, bierze zasiłki, nie pracuje uczciwie, popełnia przestępstwa itp.

Wszystko fajnie, zapomniałaś, że to słownictwo dotyczy żywych ludzi, którzy nic mu nie zrobili. Jak ktoś tak się o kimś wyraża świadczy to o nim i o jego podejściu do ludzi, to nie jest 'ku*wa' rzucone, bo się poślizgnęłam, żeby stwierdzić, że ktoś dużo klnie i tyle

Swoją drogą, 2 lata temu miałaś 24 lata, teraz już 36, poszukaj na Ali jakiegoś eliksiru młodości, bo w tym tempie to za 5 lat będzie z Tobą słabo

[kala__20]

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89440130]I mu to powiedziałaś, a koleś zrobił z Ciebie wariatkę, która sobie coś ubzdurała i ogólnie ma wy*ebane, chce tam jeździć, będzie tam jeździć i wgl ogarnij się, Twoje obawy to Twój problem, wymyślasz. Tak że masz odpowiedź jakie ma podejście do Ciebie, Twoich obaw. Normalny facet by to wyjaśnił. Ten za to po raz kolejny tam jeździ, żeby znowu narzekać jakie to 'dziwki' są paskudne i wgl masakra. Facet ideał[/QUOTE]
Nie powiedział, że chce tam jeździć i że będzie tam jeździć. Ale ze nie bedzie tez nie. I tak czeka nas jeszcze pewnie rozmowa na ten temat. Był tylko oburzony, że sie wkurzyłam, skoro on nic złego nie robi, jest z tą samą płcią a nie z przeciwną, nigdy nic złego nie zrobił itp. Wkurzył się, że mu nie ufam chociaż nie mam żadnych podstaw, że jest dorosły i nic złego nie robi

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez kala__20

Nie powiedział, że chce tam jeździć i że będzie tam jeździć. Ale ze nie bedzie tez nie. I tak czeka nas jeszcze pewnie rozmowa na ten temat. Był tylko oburzony, że sie wkurzyłam, skoro on nic złego nie robi, jest z tą samą płcią a nie z przeciwną, nigdy nic złego nie zrobił itp. Wkurzył się, że mu nie ufam chociaż nie mam żadnych podstaw, że jest dorosły i nic złego nie robi

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

A Tobie nie przeszkadza, że Twój facet wyraża się w tak obrzydliwy, prostacki, chamski i skrajnie wulgarny sposób o innych kobietach?

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[Sylia166]

Znajdź sobie kogoś w podobnym wieku, a nie wybrałaś sobie jakiegoś szczeniaka w dodatku prostackiego, Ty jesteś przed 40stką podobno, on dopiero co życie poznaje, zupełnie inne etapy.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Autorka starzeje się w przyspieszonym tempie i się o nią martwię

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Sally1642]

Napisane przez Wykopki

Tak szczerze to nie oceniam ludzi po pozorach i klnięcie jak szewc o wiele mniej mnie "razi", niż ocenianie innych w taki chamski sposób

Dla mnie osoba, która rzuca mięsem po prostu wulgarnie się wyraża i tyle, staram się nie wyciągać nie wiadomo jakich wniosków na jej temat. Jako patusa bym bardziej określiła kogoś, kto chleje, bierze zasiłki, nie pracuje uczciwie, popełnia przestępstwa itp.

Ocenianie po pozorach? Interesujące. Czyli co, według ciebie, jak umówię się na randkę w ciemno, koleś podczas spotkania będzie wyzywał kelnerkę od k**ew bo ma za krótką spódniczkę a klienta przy stoliku obok od tępych ch**ów bo się na niego krzywo spojrzał, a ja powiem o tym koleżance "że na niezłego patologicznego kolesia trafiłam" to znaczy że ze mną jest jest coś nie tak? I że to okropne bo ja oceniam ludzi "po pozorach"? Nie oceniam po pozorach, a po zachowaniu Jak ktoś się wyraża tak o innych ludziach to jest chamem i prostakiem, ot tyle.
Nie wierzę, że ktoś używający takiego słownictwa w kierunku bogu ducha winnych ludzi nie ma innych rzeczy na sumieniu

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Sally1642

Ocenianie po pozorach? Interesujące. Czyli co, według ciebie, jak umówię się na randkę w ciemno, koleś podczas spotkania będzie wyzywał kelnerkę od k**ew bo ma za krótką spódniczkę a klienta przy stoliku obok od tępych ch**ów bo się na niego krzywo spojrzał, a ja powiem o tym koleżance "że na niezłego patologicznego kolesia trafiłam" to znaczy że ze mną jest jest coś nie tak? I że to okropne bo ja oceniam ludzi "po pozorach"? Nie oceniam po pozorach, a po zachowaniu Jak ktoś się wyraża tak o innych ludziach to jest chamem i prostakiem, ot tyle.
Nie wierzę, że ktoś używający takiego słownictwa w kierunku bogu ducha winnych ludzi nie ma innych rzeczy na sumieniu

Amen.

[chwast]

Napisane przez Sally1642

Ocenianie po pozorach? Interesujące. Czyli co, według ciebie, jak umówię się na randkę w ciemno, koleś podczas spotkania będzie wyzywał kelnerkę od k**ew bo ma za krótką spódniczkę a klienta przy stoliku obok od tępych ch**ów bo się na niego krzywo spojrzał, a ja powiem o tym koleżance "że na niezłego patologicznego kolesia trafiłam" to znaczy że ze mną jest jest coś nie tak? I że to okropne bo ja oceniam ludzi "po pozorach"? Nie oceniam po pozorach, a po zachowaniu Jak ktoś się wyraża tak o innych ludziach to jest chamem i prostakiem, ot tyle.
Nie wierzę, że ktoś używający takiego słownictwa w kierunku bogu ducha winnych ludzi nie ma innych rzeczy na sumieniu

Tak, wykopki ma wykształcenie w jakimś psychologicznym kierunku i ona wie lepiej


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Wykopki]

Napisane przez Sally1642

Ocenianie po pozorach? Interesujące. Czyli co, według ciebie, jak umówię się na randkę w ciemno, koleś podczas spotkania będzie wyzywał kelnerkę od k**ew bo ma za krótką spódniczkę a klienta przy stoliku obok od tępych ch**ów bo się na niego krzywo spojrzał, a ja powiem o tym koleżance "że na niezłego patologicznego kolesia trafiłam" to znaczy że ze mną jest jest coś nie tak? I że to okropne bo ja oceniam ludzi "po pozorach"? Nie oceniam po pozorach, a po zachowaniu Jak ktoś się wyraża tak o innych ludziach to jest chamem i prostakiem, ot tyle.
Nie wierzę, że ktoś używający takiego słownictwa w kierunku bogu ducha winnych ludzi nie ma innych rzeczy na sumieniu

O, widzę ktoś tu wodze fantazji popuścił.
Zdaje się, że autor nie wyzywa kelnerek od "ku**w" tylko ja to zrozumiałam tak, że jak relacjonował swoją eskapadę partnerce to użył słowa "dziwki" odnosząc się do prostytutek, czyż nie tak? A Ty dla porównania wymyśliłaś całkiem inną sytuację.
Powiedziałam wyraźnie, co według mnie oznacza słowo "patus" - może dla Ciebie to ktoś wulgarnie się wyrażający, a dla mnie to jest zgoła coś innego.
Widziałam w życiu już paru ludzi świętszych od papieża, którzy byli najgorszymi skur****nami pod słońcem oraz osoby o obleśnym sposobie wyrażania się, którzy przy bliższej znajomości okazywali się naprawdę świetnymi osobami, ale zapewne Tobie takie scenariusze nie mieszczą się już w głowie.
Ogólnie to nie chcę mi się już z Tobą dyskutować, każdy wie swoje, a też mi się Twoja logika nie podoba, Tobie z kolei zapewne moja nie leży.

Zresztą, na wizażu zawsze wszyscy święci i się burzą nawet na słowo "gówno", a przyznam, że to forum jest chyba jednym z najbardziej obleśnych miejsc w internecie, na jakie przyszło mi się natknąć, dlatego ja już kończę z lekturą tego forum, złośliwość się leje tutaj wiadrami, aż przykro na to patrzeć i zwyczajnie szkoda czasu.
Jakby co to nie jest przytyk do Ciebie, bo już wcześniej miałam takie refleksje, ale ogólnie jak patrzę na to całe "intymnie" to...

[d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75]

Czyli uważasz, że określenia jakie tutaj były przytaczane w wątku jakie autor wypowiadał w kierunku obcych kobiet są ok i wgl wszystko spoko?

Ok, nie mam pytań

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez Wykopki

O, widzę ktoś tu wodze fantazji popuścił.
Zdaje się, że autor nie wyzywa kelnerek od "ku**w" tylko ja to zrozumiałam tak, że jak relacjonował swoją eskapadę partnerce to użył słowa "dziwki" odnosząc się do prostytutek, czyż nie tak? A Ty dla porównania wymyśliłaś całkiem inną sytuację.
Powiedziałam wyraźnie, co według mnie oznacza słowo "patus" - może dla Ciebie to ktoś wulgarnie się wyrażający, a dla mnie to jest zgoła coś innego.
Widziałam w życiu już paru ludzi świętszych od papieża, którzy byli najgorszymi skur****nami pod słońcem oraz osoby o obleśnym sposobie wyrażania się, którzy przy bliższej znajomości okazywali się naprawdę świetnymi osobami, ale zapewne Tobie takie scenariusze nie mieszczą się już w głowie.
Ogólnie to nie chcę mi się już z Tobą dyskutować, każdy wie swoje, a też mi się Twoja logika nie podoba, Tobie z kolei zapewne moja nie leży.

Zresztą, na wizażu zawsze wszyscy święci i się burzą nawet na słowo "gówno", a przyznam, że to forum jest chyba jednym z najbardziej obleśnych miejsc w internecie, na jakie przyszło mi się natknąć, dlatego ja już kończę z lekturą tego forum, złośliwość się leje tutaj wiadrami, aż przykro na to patrzeć i zwyczajnie szkoda czasu.
Jakby co to nie jest przytyk do Ciebie, bo już wcześniej miałam takie refleksje, ale ogólnie jak patrzę na to całe "intymnie" to...

Eee tam poleciały ostre epitety, weź sobie odśwież jego wypowiedź, bo chyba nie doczytałaś. Z tego pana jest burak i cham pierwszej wody, Ty sądzisz, że wobec drugiego człowieka można używać takich słów, bo ma zawód taki, a nie inny? Nie wiem jak można usprawiedliwiać i normalizować takie skrajne bucerstwo i zupełny brak klasy oraz kultury.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka