Mamy czerwcowe 2023

[Lawenda06]

Napisane przez lavendova28

Chyba coś w tym jest ja też czuję jak się dobrze uloze z synem bardzo późno czułam bo miałam łożysko na przedniej ścianie i to tłumiło ruchy. A teraz będę mogła się tym pocieszyć

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ja może w końcu poczuję i dotrze do mnie, że jestem w ciąży oprócz tego, że brzuch coraz większy 🫣

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Ja póki co nic, a nic nie czuję ale też nadal wydaje mi się że to wcześnie więc spokojnie sobie czekam. Dla odmiany mi czas między wizytami bardzo szybko leci ale też mam sporo zajęć więc to pewnie dlatego.

Pamiętam jak przed ciążą sobie planowałam, że będę taka fit ciężarna. Na basen się zapisze, będę ćwiczyć w domu albo fitness i zachowam formę taaa, teraz nawet mi się ruszyć z kanapy na spacer z psem nie chce. Dieta też nie najlepsza
Przed ciążą dużo się ruszałam, ćwiczyłam i byłam całkiem wysportowana, figurę też miałam super a teraz nie chce mi się totalnie nic i pozwalam sobie na mnóstwo słodyczy i kalorycznego jedzenia.

Zrobiłam rozeznanie w szpitalach i wiem jeszcze mniej niż wcześniej. Opinie są tak skrajne, że szok. Teraz już totalnie nie mam pojęcia gdzie chce rodzic. Wybiorę się w styczniu na dni otwarte tam gdzie to możliwe a dalej nie wiem.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Ja też jeszcze ruchów nie czuje ale u mnie dopiero 13+3.
Na ostatniej wizycie pytałam mojego doktora gdzie teraz pracuje bo przy poprzednich ciążach rodziłam w szpitalu oddalonym o 70km . No i okazało się, że zmienił miejsce pracy ale kilometry podobne.
Nie chciałabym trafić do miejscowego szpitala bo opinie mega słabe

Starszak poszedł dziś do przedszkola po tygodniowej przerwie więc łapie oddech bo z 2 małych dzieci w tym jednym chorym można zwariować. Syn w ogóle ma jakiś etap buntu i wszystko jest na NIE, mam wrażenie, że wciąż sprawdza moje granice wytrzymałości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MalaLina]

Ja mam dzisiaj 16+4 i czasem czuje ruchy, ale jest to bardzo delikatne przesuwanie, ale to jeszcze nie te urocze kopniaczki w poprzedniej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie, a teraz mam na tylnej, wiec jestem ciekawa czy będę czuć różnice w odczuwaniu ruchów dziecka, bo podobno może tak być. Moj syn zaraz kończy 2 lata i bunt dwulatka już mocno wjechał, krzyki i awantury co chwile, ale on od dziecka był wymagający, śmiem twierdzić, ze trafił mi się egzemplarz high need baby, wiec nie jestem mocno zszokowana jego zachowaniem. Mam nadzieje, ze drugie dziecko będzie spokojne i da mi się nacieszyć spokojnym macierzyństwem

[Shiz]

Napisane przez MalaLina

Ja mam dzisiaj 16+4 i czasem czuje ruchy, ale jest to bardzo delikatne przesuwanie, ale to jeszcze nie te urocze kopniaczki w poprzedniej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie, a teraz mam na tylnej, wiec jestem ciekawa czy będę czuć różnice w odczuwaniu ruchów dziecka, bo podobno może tak być. Moj syn zaraz kończy 2 lata i bunt dwulatka już mocno wjechał, krzyki i awantury co chwile, ale on od dziecka był wymagający, śmiem twierdzić, ze trafił mi się egzemplarz high need baby, wiec nie jestem mocno zszokowana jego zachowaniem. Mam nadzieje, ze drugie dziecko będzie spokojne i da mi się nacieszyć spokojnym macierzyństwem

Mój drugi był jako niemowlę zupełnie bezproblemowy. Spokojny, potrafił chwilę się zająć zabawką, potrafił sam usnąć w łóżeczku na drzemkę. No a teraz (1,5r), to czasem chcemy egzorcystę wezwać... demon i złośnik...

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Cieszę się, że nie jestem sama:p mój syn skończy 4lata w styczniu. Planuje zapisać go na jakieś zajęcia ruchowe bo mam wrażenie, że ma nadmiar energii. Wraca z przedszkola i jest na pełnych obrotach do wieczora.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lavendova28]

Mój 2.5 latek też wraca nabuzowany z przedszkola ale tu zajęcia znalazłam dopiero od 4rz. Jako niemowlę był aniołem, zero kolek,płaczu, wszystkie noce przespane budził się tylko na cycka. Za to teraz nadrabia ilością energii w ciągu dnia za 6 dni jak będziemy w Polsce mam umówiona ekstra wizytę,liczę na to,że coś mi więcej powie. No tak mi się dłuży ta ciąża że ja nie moge.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Shiz]

Miałam dzisiaj prenatalne i na usg wszystko w porządeczku, 7cm bobas ma i chyba chłopiec. Wyniki z pappy za 2 tyg.
Mąż mi się wzruszył na usg bo bobas podskakiwał i machał rękami. Przy drugim synu nie mógł chodzić że mną na wizyty (pandemia) i żałował tego bardzo, mówił, że tak mniej czuje tę ciążę. Teraz chociaż na te 3 usg pójdzie.

Mnie się wogóle nie dłuży. Jakoś szybko mi to wszystko mija ale w sumie to nie mam za wiele czasu na rozmyślania na ten temat

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez Shiz

Miałam dzisiaj prenatalne i na usg wszystko w porządeczku, 7cm bobas ma i chyba chłopiec. Wyniki z pappy za 2 tyg.
Mąż mi się wzruszył na usg bo bobas podskakiwał i machał rękami. Przy drugim synu nie mógł chodzić że mną na wizyty (pandemia) i żałował tego bardzo, mówił, że tak mniej czuje tę ciążę. Teraz chociaż na te 3 usg pójdzie.

Mnie się wogóle nie dłuży. Jakoś szybko mi to wszystko mija ale w sumie to nie mam za wiele czasu na rozmyślania na ten temat

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

Super, że wszystko ok u Was
Mi też przynajmniej narazie czas szybko mija. Teraz przygotowania świąteczne, w styczniu mija córka zaczyna przygodę z przedszkolem więc pewnie będę przeżywać, w połowie stycznia wizyta a później planujemy jakiś wyjazd i mały remont. Nim się obejrzę będą połówkowe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez lavendova28

Mój 2.5 latek też wraca nabuzowany z przedszkola ale tu zajęcia znalazłam dopiero od 4rz. Jako niemowlę był aniołem, zero kolek,płaczu, wszystkie noce przespane budził się tylko na cycka. Za to teraz nadrabia ilością energii w ciągu dnia za 6 dni jak będziemy w Polsce mam umówiona ekstra wizytę,liczę na to,że coś mi więcej powie. No tak mi się dłuży ta ciąża że ja nie moge.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Zleci szybko, zobaczysz najgorszy jest 9miesiąc
U mnie są zajęcia kreatywne i Gordonki dla takich maluszków. Chodziłam z córką jakiś czas ale ona nie zawsze była chętna do zabaw a syn płakał, że on też chce jechać. Jak zabrałam dwójkę na zajęcia to tylko patrzyłam na zegarek kiedy się kończą, tak dali mi popalić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Shiz]

Ja 1,5 roczniaka wysłałam do żłobka od grudnia i na razie był 3 dni po 2h i chory
No ale byle do wiosny

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Napisane przez Shiz

Ja 1,5 roczniaka wysłałam do żłobka od grudnia i na razie był 3 dni po 2h i chory
No ale byle do wiosny

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

Ja miałam swojego posłać dopiero do przedszkola, ale już robiłam rozeznanie żłobkowe 🫣 ciekawe czy będzie gdzieś miejsce i go posyłam

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Teraz chyba wszędzie niska frekwencja w przedszkolach. Mój syn miał chodzić do piątku ale wczoraj dostałam wiadomość, że mają łączoną jedną grupę z całego przedszkola bo tak mało dzieci.. no i większość z kaszlem i katarem więc jak ma coś złapać to wole żeby w domu został .
Ja też pracowałam w przedszkolu i miałam iść na spotkanie świąteczne ale, że od zeszłego tygodnia chodzi po 6 dzieci to odwołane mają występy i wigilie.

Jak tam Wasze przygotowania do świąt? Jakie plany?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lavendova28]

My spakowani i jutro z samego rana wyjeżdżamy

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Ja dzisiaj przyjechałam z synem do mojej mamy (4h drogi), jutro jedziemy do teściów (1,5h) i zabieramy ich w sb do nas na Wigilie (2,5h) więc trochę jeżdżenia mi się zachciało

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

My do rodziców jutro wyjeżdżamy i wrócimy pewnie we wtorek. Planuje upiec jakieś słodkości bo tak to cała reszta na głowie mamy i babci.




Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[MalaLina]

Miałam w planach wysłać synka do przedszkola od września, ale mam obawy właśnie ze względu na częste chorowanie. Pewnie będzie przynosić do domu choroby i zarażać też młodsze dziecko i boje się też żeby nie czuł się odrzucony. Pojawi się rodzeństwo to już duża zmiana i za 4 miesiące przedszkole, nie wiem sama jeszcze co z tym fantem zrobić. A wigilje w tym roku robię u siebie, bo wiem, ze za rok z 2 dzieci nie będę miła sił i czasu a kolejne dni świat gościmy się u rodziców i teściów właśnie zabieram sie za lepienie pierogów

[lavendova28]

Napisane przez MalaLina

Miałam w planach wysłać synka do przedszkola od września, ale mam obawy właśnie ze względu na częste chorowanie. Pewnie będzie przynosić do domu choroby i zarażać też młodsze dziecko i boje się też żeby nie czuł się odrzucony. Pojawi się rodzeństwo to już duża zmiana i za 4 miesiące przedszkole, nie wiem sama jeszcze co z tym fantem zrobić. A wigilje w tym roku robię u siebie, bo wiem, ze za rok z 2 dzieci nie będę miła sił i czasu a kolejne dni świat gościmy się u rodziców i teściów właśnie zabieram sie za lepienie pierogów

My będziemy rezygnować z placówki po narodzinach na pewno na miesiąc,zobaczymy jak dalej. Chociaż syn odpukac nie choruje jakoś często ale żeby nie przyniósł czegoś dla rodzeństwa.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez lavendova28

My będziemy rezygnować z placówki po narodzinach na pewno na miesiąc,zobaczymy jak dalej. Chociaż syn odpukac nie choruje jakoś często ale żeby nie przyniósł czegoś dla rodzeństwa.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

A wiesz, że położne i lekarze odradzają takie rozwiązanie? Właśnie ze względu na to, że organizm malucha pod osłoną mleka mamy łatwiej nabiera odporności i taki malec zazwyczaj jednak nie łapie od starszego rodzeństwa. Sama urodziłam 2 dziecko we wrześniu 2020 r. czyli tuż przed 2 falą covidu i starszy syn ciągle chodził do przedszkola, w listopadzie ja i mąż przeszliśmy covid mając 2mczne dziecko w domu i ani starszy syn (wtedy 5l.) ani młodszy się nie zarazili. Do 8mca życia mały nie chorował wcale, a starszy w tym czasie przynosił do domu różne katarki i kaszelki. Polecam poczytać trochę na temat budowania odporności noworodka, można się zdziwić

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89445920]A wiesz, że położne i lekarze odradzają takie rozwiązanie? Właśnie ze względu na to, że organizm malucha pod osłoną mleka mamy łatwiej nabiera odporności i taki malec zazwyczaj jednak nie łapie od starszego rodzeństwa. Sama urodziłam 2 dziecko we wrześniu 2020 r. czyli tuż przed 2 falą covidu i starszy syn ciągle chodził do przedszkola, w listopadzie ja i mąż przeszliśmy covid mając 2mczne dziecko w domu i ani starszy syn (wtedy 5l.) ani młodszy się nie zarazili. Do 8mca życia mały nie chorował wcale, a starszy w tym czasie przynosił do domu różne katarki i kaszelki. Polecam poczytać trochę na temat budowania odporności noworodka, można się zdziwić

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja nie będę zaprowadzała syna z noworodkiem na rękach a mój mąż ma takie zmiany,że nie da rady go ani zawozić ani odbierać więc co by nie odradzali i tak syn zostaje w domu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Napisane przez MalaLina

Miałam w planach wysłać synka do przedszkola od września, ale mam obawy właśnie ze względu na częste chorowanie. Pewnie będzie przynosić do domu choroby i zarażać też młodsze dziecko i boje się też żeby nie czuł się odrzucony. Pojawi się rodzeństwo to już duża zmiana i za 4 miesiące przedszkole, nie wiem sama jeszcze co z tym fantem zrobić. A wigilje w tym roku robię u siebie, bo wiem, ze za rok z 2 dzieci nie będę miła sił i czasu a kolejne dni świat gościmy się u rodziców i teściów właśnie zabieram sie za lepienie pierogów

Ja też właśnie chciałam od września do przedszkola próbować, ale też się boje tego chorowania z małym dzieckiem a i teraz by się przydało trochę odpoczynku i czasu dla siebie

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[MalaLina]

Hmmm faktycznie mały nie chorował gdzieś tak do 8 miesiąca życia, wiec może te choroby nie są takie straszne jak się wydaje.

Faktycznie teraz by się przydało trochę wolnego i odpoczynku teście i rodzice pomagają, ale wiadomo, ze to nie jest codziennie. Jak miło było w pierwszej ciąży leniuchować bez wyrzutów sumienia

[Shiz]

Napisane przez MalaLina

Miałam w planach wysłać synka do przedszkola od września, ale mam obawy właśnie ze względu na częste chorowanie. Pewnie będzie przynosić do domu choroby i zarażać też młodsze dziecko i boje się też żeby nie czuł się odrzucony. Pojawi się rodzeństwo to już duża zmiana i za 4 miesiące przedszkole, nie wiem sama jeszcze co z tym fantem zrobić. A wigilje w tym roku robię u siebie, bo wiem, ze za rok z 2 dzieci nie będę miła sił i czasu a kolejne dni świat gościmy się u rodziców i teściów właśnie zabieram sie za lepienie pierogów

My, 2 lata temu, wysłaliśmy do żłobka od grudnia synka, właśnie dlatego, żeby się oswoił ze środowiskiem i żeby nauczył się że chodzi, zanim pojawi się brat (w lipcu). Poszło gładko, bez dramy. Przez 1,5 miesiąca siedział w domu, a później jak poszedł do żłobka, to przyniósł 2-miesięcznemu bratu zapalenie oskrzeli ale później to już tylko katary i kaszelki, bez większych chorób. I od razu z maluchem woziłam starszego do placówki. Mały w nosidełku, głównie spał.
Teraz też zaczęliśmy adaptację z drugim, właśnie żeby to nie czuł się później poszkodowany.

Wysłane z mojego SM-F721B przy użyciu Tapatalka

[MalaLina]

Hej dziewczyny, jak samopoczucie w święta kiedy brzuchu są jeszcze większe? ja korzystam z obżarstwa w pełni, bo po pierwszej ciąży szybko wróciłam do starej wagi, ale mam z tylu głowy małe wyrzuty sumienia, ze teraz może nie być tak łatwo i czas się opanować ale to wiadomo, zacznę od nowego roku Wesołych Świąt

[Lawenda06]

Brzuch już faktycznie widoczny, więc łatwiej ukryć obżarstwo ja czekam na wizytę jak na zbawienie 🫣
Wesołych świąt

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Frenchien]

Ja też sobie nie żałuję mam w planach po Świętach przystopować ze słodyczami i zaczac chodzić na basen.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[lavendova28]

Ja sobie żałuję bo się strasznie roztylam w pierwszej ciąży na własne życzenie i nie chce tego powtarzać. Póki co ani kg na plusie nie mam na szczęście

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Hej, hej u mnie obżarstwo, chodzę i tylko myśle „co by tu jeszcze..” No ale powoli wracamy do rzeczywistości.
Wigilia u teściów, wczoraj wróciliśmy do moich rodziców, zjechała się rodzina . Dzisiaj w sumie podobnie. Czekam kiedy dzieciom rozładują się baterie i pójdą spać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lavendova28]

Ja mam dziś wizytę w Polsce. Może uda się zobaczyć kto tam mieszka w brzuchu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Lawenda06]

Napisane przez lavendova28

Ja mam dziś wizytę w Polsce. Może uda się zobaczyć kto tam mieszka w brzuchu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Ooo! To
Ja mam jutro 🫣 i już odliczam od paru dni ze stresem

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Napisane przez lavendova28

Ja mam dziś wizytę w Polsce. Może uda się zobaczyć kto tam mieszka w brzuchu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Powodzenia i koniecznie daj znać jak będziesz po


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez Lawenda06

Ooo! To
Ja mam jutro 🫣 i już odliczam od paru dni ze stresem

Wysłane z mojego CPH2251 przy użyciu Tapatalka

Super co ile masz wizyty?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk