2017-07-03, 14:21 | #691 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
No wlasnie niedawno to pojecie wzgledne.... bo jakies 2l temu ale bardziej mi chodzi o ustabilizowanie posilkow i por jedzenia wiec moze sama II starczy...
__________________
|
2017-08-02, 09:15 | #692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 46
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cześć laski!
Dołączam i ja Kieedyś kiedyś słyszałam o tej diecie, był wtedy na nią większy boom niż teraz. Próbowałam do niej podchodzić, chociaż wtedy byłam młodziutka i wtedy mi kompletnie nie podpasowała... Za to ostatnio sobie o niej przypomniałam i postanowiłam spróbować. To moje pierwsze, takie poważne podejśćie do niej. Mam nadzieję, że tego nie schrzanię Po dwóch dniach 1 fazy na wadze -1 kg. Wiem, że to pewnie sama woda, ale zawsze coś Do słodkiego mnie w ogóle nie ciągnie, czuję się mniej ospała póki co, jakoś się lepiej czuję Jak to jest z ćwiczeniami w czasie 1 fazy? Czytałam, że generalnie nie powinno się ćwiczyć, bo organizm jest osłabiony bardzo, ale tak pomyślałam, że może jeśli będę na siłach na chociaż te 15-20 min? Co sądzicie, warto ryzykować?
__________________
|
2017-09-24, 20:35 | #693 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ależ tu pusto! Nikogo nie ciągnie do diety południowych plaż?
Ja jestem na 9 dniu fazy pierwszej. Ostatnio ciągle coś zamawiałam (pizza, burgery, kfc), objadałam się słodyczami i czipsami... Nie mówiąc już o często kupowanym piwku Trzeba było powiedzieć stop! Powiem szczerze, że idzie całkiem nieźle - jem niedużo, a mimo to mocno trzymam się postanowień Mniej podjadam wieczorem - przede wszystkim dlatego, że nie mogę niczego zamówić (nic nie spełnia wymagań SB :P), a nie chce mi się gotować, więc zjadam to co jest w lodówce (a szału zwykle tam nie ma :P ) Wagi się bałam, więc wejdę na nią w ostatni dzień I fazy i zobaczymy jaki jest wynik, i ile do zrzucenia. Brzuch już wygląda o wieeele lepiej (zawsze tyje u mnie jako pierwszy). Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2017-09-24 o 20:37 |
2017-11-06, 09:42 | #694 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ja niestety odpadłam zrzuciłam 11,6kg, ale niestety okazało się, że mam kamień w woreczku żółciowym i muszę jeść lekkostrawnie. Ja wiem, że Neyra mi zaraz powie, że da się zrobić SB lekkostrawnie, ale dla mnie to już za duża modyfikacja, żeby to nadal nazywać SB Pogodziłam się z tym, że po orzechach, strączkach, zimnych posiłkach i pełnoziarnistych produktach boli mnie brzuch, przestałam to wypierać (bo to ciężkostrawne, to normalne) i przestałam je jeść. Wróciły 2kg. I tak jest lepiej, niż się spodziewałam
|
2017-11-06, 10:13 | #695 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Adi szkoda ze odpadasz ale pewnie pewne nawyki i tak ci zostana....
I oby juz wiecej ci nie wrocilo... Zdrowka Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-11-06, 11:15 | #696 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 5 723
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Oby cały czas też liczę na to, że uda mi się jeszcze zrzucić ze 2x tyle ale cały czas jestem na etapie szukania po czym będę się dobrze czuła (na razie grupa produktów, po których nie boli mnie brzuch jest baardzo wąska i nie jest to nic dietetycznego ).
Oczywiście z SB cały czas czerpię pomysły i na tyle, na ile mogę, korzystam żeby nie było, że się odcinam do Was nadal będę tu zaglądać i Wam kibicować |
2018-01-22, 14:20 | #697 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 3
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cześć dziewczyny
Jestem w 4 dniu I fazy. Byłam już kiedyś na tej diecie i dała świetne rezultaty, bo z jakieś 56/57kg zeszłam do 48kg (mam 160cm w kapeluszu, w zasdzie jakby uczciwie zmierzyć 158 pewnie i jestem drobnej budowy, więc nie krzyczeć proszę, że 48kg to mało). Nie mam teraz wagi, ale widzę po ciuchach, że czas wrócić do diety (jak kupię wagę, to będę meldować dokładniej). Rozwiejcie moją wątpliwość - jeśli dobrze pamiętam, podczas I fazy nie można pić kawy, ale zieloną herbatę już tak. Czym to jest spowodowane? W herbacie obecna jest analogiczna substancja do kofeiny, czyli teina. Czemu kawa kłóci się z pierwszą fazą, a herbata zielona nie? A jeżeli coś pokręciłam, to poprawcie mnie, jeśli zielonej herbaty też nie można pić. |
2018-02-02, 12:30 | #698 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 34
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cytat:
---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Witam Chciałabym się przyłączyć do wątku i do odchudzania. Mam 26 lat i ważę 98 kg przy 166 cm. Planuje rozpocząć I fazę 12 lutego. 5 lat temu schudłam na tej diecie ponad 20 kg i waga ładnie się trzymała. Jednak w ciąży przytyłam 30 kg i muszę się teraz z nimi uporać. Przyjmiecie mnie? |
|
2018-02-12, 08:13 | #699 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 34
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ja dzisiaj zaczynam 1 dzień 1 fazy. Na śniadanko był omlet z 3 jaj z papryką, pieczarkami i pomidorem. Teraz popijam wodę.
Może ktoś się dołączy, razem raźniej. |
2018-02-24, 09:22 | #700 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
|
2018-02-27, 22:10 | #701 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 367
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Też dołączam. 1,5 miesiąca SB za mną. Po pierwszych 2 tygodniach na wadze 5 kg mniej, potem już się nie ważyłam. Ale waga spada bo ciuchy coraz luźniejsze.
|
2018-07-30, 16:01 | #702 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Hop, hop, jest tu ktoś jeszcze ?
Postanowiłam odzwyczaić się od wszystkich cukrowych i mącznych produktów i stwierdziłam że SB to najlepszy pomysł, ktoś chce powalczyć razem ze mną ?
__________________
Lubię czytać |
2018-07-30, 17:50 | #703 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
.
__________________
Edytowane przez SovaEvree Czas edycji: 2023-12-19 o 16:28 |
2018-07-30, 18:52 | #704 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cytat:
__________________
Lubię czytać |
|
2018-07-30, 19:09 | #705 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
.
__________________
Edytowane przez SovaEvree Czas edycji: 2023-12-19 o 16:28 |
2019-05-12, 21:40 | #706 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Halo halo, czy sa tu jakies plazowiczki?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dbam o ciało ... 75-> 74->73->72->71-> 70->69->68->67->66-> 65->64->63->62-> 61-> 60->59->58->57->56->55 _________________________ ... i duszę 9/52
|
2019-05-20, 16:38 | #707 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: z raju na ziemi
Wiadomości: 2 675
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Cytat:
__________________
Lubię czytać |
|
2019-05-20, 17:36 | #708 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
.
__________________
Edytowane przez SovaEvree Czas edycji: 2023-12-19 o 16:28 |
2019-05-21, 07:33 | #709 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ja też długo dojrzewałam do powrotu ale rosnący tyłek i zbliżające się lato mnie zmotywowało
Leci mi drugi tydzień, na dniach przyjdzie @ więc brzuch jak balon i na wadze pewnie więcej, ale w pierwszym tygodniu poszedł ponad kilogram, wiec nie jest zle.... chociaż widząc efekty niektórych dziewczyn, to mój wynik jest słaby |
2019-05-21, 07:41 | #710 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Ja jestem w ciąży, ale część zaleceń stosuję, bo mam cukrzycę ciążową. Przyznam szczerze, ze SB bardzo mi się przydało, bo teraz wiem jak ogarniać posiłki z niskim indeksem glikemicznym.
|
2019-05-21, 08:54 | #711 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 1 764
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
FitPleasure no wlasnie lato za pasem....
U mnie nie ma tragedii ale opona mnie drazni... I cos w tym jest ze jak juz ktorys raz sie zaczyna to na I fazie malo spada... Takze chyba w najblizszym czasie zepne poslady i wroce na dobra.doge Taco gratki wlasnie przy problemach z cukrzyca ciazowa sprawdza sie SB.... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-04-15, 11:42 | #712 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
plażuje ktoś jeszcze? Od poniedziałku wracam na 1 fazę
__________________
Dbam o ciało ... 75-> 74->73->72->71-> 70->69->68->67->66-> 65->64->63->62-> 61-> 60->59->58->57->56->55 _________________________ ... i duszę 9/52
|
2023-03-26, 14:02 | #713 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: okolice Iławy
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Witam, jest tu ktoś?
Właśnie skończyłam I fazę i 4kg mniej . Ktoś dołączy ???? |
2023-03-28, 14:35 | #714 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Powinnam dołączyć, bo po zimie jest tragedia... Tak mnie ciągnie do słodkiego, że ciężko to widzę, ale chyba nie zaszkodzi spróbować? Ostatnio dietowałam chyba w 2015-16
|
2023-03-29, 19:09 | #715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: okolice Iławy
Wiadomości: 4 058
|
Dot.: Dieta South Beach część XVIII - walczymy o lepszą wersję siebie!
Witam Taco mam nadzieję, że dotrzymasz mi towarzystwa
Na tej diecie byłam w 2011 i ładnie schudłam, dlatego teraz do niej wracam. Zawsze po zimie miałam kilka kilo więcej, ale wiosną jakoś same ginęły przy pracy w ogrodzie i na gospodarstwie. Niestety tej jesieni i zimy mooocno przybrałam. Nie wiedziałam czemu aż tak przybieram, ale się wyjaśniło, mam menopauzę, a słodkie to moje utrapienie, zwłaszcza dwa razy dziennie do kawki Teraz zaczęłam sobie pichcić dozwolone słodkości, typu ciasto z fasolą (które podzieliłam na porcje i zamroziłam, bo całe ciasto na raz to byłoby za dużo), teraz miałam sernik SB na zimno z erytrolem. Cieszę się, że zachowałam sobie wszystkie wydrukowane przepisy na potrawy SB (podzieliłam je sobie na działy, mięsne, warzywne, desery i z podziałem na fazy) Ale i tak I faza była dla mnie koszmarem, zwłaszcza że strasznie ciągnęło mnie do "normalnego" słodkiego, tym bardziej, że na każdy weekend musiałam upiec ciasto i ciastka dla reszty rodzinki. |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:29.