Nie wiem co robić...jaką decyzję podjąć - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2023-04-11, 13:30   #1
narozdrozu
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-04
Wiadomości: 9

Nie wiem co robić...jaką decyzję podjąć


Nie przypuszczałam, że przyjdzie mi napisać post na forum na temat mojego związku, a jednak. Już sam fakt, że to robię nie jest niczym dobrym.
Jestem w kilkuletnim związku, nie mieszkamy razem. Oboje 35+, różnica wieku między nami 4 lata.
W najbliższych dniach z powodów, których nie będę tutaj opisywać muszę się wyprowadzić z mojego mieszkania. Oboje czekaliśmy aż to nastąpi aby razem zamieszkać. Tylko, że im bliżej tego wspólnego mieszkania tym bardziej myślę o tym, jak ta nasza przyszłość ma wyglądać. Kochamy się, dzielimy wspólne pasje, zainteresowania, lubimy się i lubimy spędzać razem czas, nie nudzimy się ze sobą. Można powiedzieć tak w skrócie, że to taka miłość, która się trafia jedna na milion. Z tym, że mi spadły po latach różowe okulary. I widzę ile to ja wnoszę zaangażowania i poświęcenia, że to na mnie może liczyć, że to ja zawsze jestem, jak o coś poprosi to to ma. W drugą stronę proszę, przypominam się i pewnie wkońcu się doproszę. Przez te lata mogę zliczyć raptem kila spraw, w których stanął na wysokości zadania, ja tak obiektywnie rzecz biorąc byłam zawsze i dużo dawałam z siebie. Kwestia wspólnego mieszkania powinna wzbudzać pozytywne emocje. Tutaj jest taka karuzela emocjonalna, raz się cieszę a raz jestem przerażona. On od dawna powtarza, że chce razem ze mną zamieszkać, że już nie może się tego doczekać. Ale jak tak na to patrzę, to nie widzę tam dla siebie miejsca. Nie zrobił praktycznie nic aby wygospodarować dla mnie miejsce i trochę przestrzeni. Mówi o tym bardzo dużo, ale jeśli chodzi o czyny to ich nie ma. Zaproponowałam, że dam mu dość sporą część gotówki na spłatę kredytu mieszkaniowego, ale odmówił twierdząc, że to się nie opłaca. Ale na to, żebym partycypowała w kosztach miesięcznych kredytu już jest bardzo chętny. W kwestiach finansowych muszę przyznać, że po latach zauważyłam, że jest osobą pazerną i zazdrości tym, którzy mają więcej. W kwestii charakteru za to jak się już czegoś uczepi to potrafi drugą osobą zamęczyć, stłamsić, doprowadzić do łez. Chociaż nie powiem, miewa refleksje jak coś przemyśli, to przeprosi i przyzna się do błędu. Ma on wiele wspaniałych cech, tylko, że one nie przerażają mnie we wspólnej przyszłości, dlatego piszę o tych negatywnych. Inną sprawą jeszcze jest to, że oboje mamy zwierzęta, które nie są w stanie się ze sobą dogadać. I serce mi pęka z tego powodu, mam komu oddać pod opiekę mojego zwierzaczka, ale nie chciałabym tego robić, za bardzo go kocham i za bardzo jestem do niego przywiązana. Przez te lata budowaliśmy naprawdę fajny związek, który czasami przechodził gorsze chwile. Ja też przymykałam oko na wiele spraw. Od jakiegoś czasu mówię głośno z czym się nie zgadzam i co mi się nie podoba i przez tę moją zmianę już jestem w jego oczach inną osobą, bo nagle mam wymagania. A dla mnie to oczywiste, że każdy w związku ma jakieś wymagania, każdy ma prawo czegoś oczekiwać, być w związku to nie czuć się samotnym. Przeżyliśmy wiele pięknych chwil, byliśmy razem w cudownych i trudniejszych momentach, kocham go całym sercem, jest dobrym człowiekiem. Tylko dotarło do mnie, że wizja wspólnego mieszkania mnie przeraża. Napewno będę dążyć do zakupu mieszkania. Nie wiem co powinnam zrobić, zaryzykować i zamieszkać z nim i oddać mojego pupila pod opiekę zaufanych osób i zobaczyć co będzie, czy iść odrazu na swoje. W tym momecie pójcie na swoje będzie tak naprawdę oznaczało koniec tego związku. Jestem na rozdrożu.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2023-04-12 o 13:19 Powód: przywrocenie tresci
narozdrozu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-04-11, 13:50   #2
malinowybudyn00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 119
Dot.: Nie wiem co robić...jaką decyzję podjąć

pomyłka
malinowybudyn00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-04-12, 13:54   #3
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Nie wiem co robić...jaką decyzję podjąć

Zamykam na uzasadnioną prośbę Autorki
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-12 14:54:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.