Panny młode 2023!

[bonasera]

Pierwsze zaproszenia rozdane. Najpierw w rodzinie, wczoraj tour po mieście rodzinnym TŻta - cioteczki odwiedzone, plus dwie pary znajomych. Prawdopodobnie kolejna odmowa, jedna znajoma ma zobowiązania zawodowe w tym samym czasie, ale ma jeszcze sprawdzić. Umordowałam się wczoraj strasznie tymi wizytami.

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Ja nigdy nie mam szczęścia w tej promocji na piwa, bo zawsze mam takie szczęście, że wszystko wymiecione. Chyba o 6 rano już bym musiała koczować

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Dałam mojemu narzeczonemu cynk, a ten mi odpowiedział, że w Biedronce się nie kupuje piwa, bo nie ma skrzynek xD

My byliśmy chwilę po 6 i udało się kupićw piątek też jedziemy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

My pakowaliśmy z tych ich skrzynek do kartonów takich, skrzynki może się jakieś załatwi, sporo zaoszczędziliśmy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Eee tz mówi,że w tych kartonach będą i tyle. Potem na sali i tak wykładają do lodówek albo na stolik

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

My byliśmy chwilę po 6 i udało się kupićw piątek też jedziemy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

My pakowaliśmy z tych ich skrzynek do kartonów takich, skrzynki może się jakieś załatwi, sporo zaoszczędziliśmy

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Eee tz mówi,że w tych kartonach będą i tyle. Potem na sali i tak wykładają do lodówek albo na stolik

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Jemu chyba chodziło, że w tych skrzynkach potem butelki by zwrócił. Nie chciało mi się z rana drążyć

[Misia452]

Napisane przez Sz05

Jemu chyba chodziło, że w tych skrzynkach potem butelki by zwrócił. Nie chciało mi się z rana drążyć

My też te możemy zwrócić, ale to też w tych kartonach najwyżej przewieziemy
Jakoś o tym nie myślałam, cieszyłam się jak głupia,że udało się kupić

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Echh… nie wiem, czy chcę tort czy nie. Chciałam zaoszczędzić na tym trochę grosza, bo po obiedzie i tak będzie ciasto, kawka itp., ale w sumie będzie też u nas trochę dzieci a tort to zawsze jakaś atrakcja… Może w sumie fajnie by było… Knajpa ma dobrego cukiernika, który może przygotować prosty tort nieco taniej niż gdybyśmy mieli go zamówić z osobnej cukierni.

[Misia452]

Dla mnie tort musi być,ale ja jestem wielką fanką i zawsze na weselach czekam na niego i często jem porcje tz (on nie przepada)

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Ja też zawsze czekam na tort, bardzo lubię

[PumpkinEyes]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89565810]Echh… nie wiem, czy chcę tort czy nie. Chciałam zaoszczędzić na tym trochę grosza, bo po obiedzie i tak będzie ciasto, kawka itp., ale w sumie będzie też u nas trochę dzieci a tort to zawsze jakaś atrakcja… Może w sumie fajnie by było… Knajpa ma dobrego cukiernika, który może przygotować prosty tort nieco taniej niż gdybyśmy mieli go zamówić z osobnej cukierni.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że właśnie często dzieci tortów nie jedzą, bo są dla nich za ciężkie i w momencie, kiedy wjeżdżają to dzieci często są już przejedzone obiadem. Bardziej atrakcja dla dorosłych. Przynajmniej jak obserwuje dzieci w swojej rodzinie na jakiś komuniach, chrzcinach itp. to zwykle rozgrzebią i zostawią.

Ale... ja bym się skonsultowała ile taki tort będzie kosztował, bo jak nie robicie wielkiego przyjęcia to nie powinna być jakaś zawrotna kwota. Faktycznie jest to jakaś atrakcja, jeśli jest dobry.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez Sz05

Ja też zawsze czekam na tort, bardzo lubię

Ja też lubię. Zwłaszcza jak jest dobry i nieprzesadzony.

[bonasera]

Też zawsze czekam na tort mimo, że nie robimy dużej i hucznej imprezy od razu mówiłam, że tort być musi tak czy siak.

[Sz05]

Napisane przez PumpkinEyes

Wydaje mi się, że właśnie często dzieci tortów nie jedzą, bo są dla nich za ciężkie i w momencie, kiedy wjeżdżają to dzieci często są już przejedzone obiadem. Bardziej atrakcja dla dorosłych. Przynajmniej jak obserwuje dzieci w swojej rodzinie na jakiś komuniach, chrzcinach itp. to zwykle rozgrzebią i zostawią.

Ale... ja bym się skonsultowała ile taki tort będzie kosztował, bo jak nie robicie wielkiego przyjęcia to nie powinna być jakaś zawrotna kwota. Faktycznie jest to jakaś atrakcja, jeśli jest dobry.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------



Ja też lubię. Zwłaszcza jak jest dobry i nieprzesadzony.

Z tymi dziećmi to prawda. Nawet jak moi siostrzeńcy robią urodziny to oni nie jedzą tego tortu. Ewentualnie jedzą łyżeczkę lub dwie albo sam wierzch jak są owoce. Dla nich największą atrakcją w torcie jest dmuchanie świeczek, a nie spożywanie.

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez Sz05

Z tymi dziećmi to prawda. Nawet jak moi siostrzeńcy robią urodziny to oni nie jedzą tego tortu. Ewentualnie jedzą łyżeczkę lub dwie albo sam wierzch jak są owoce. Dla nich największą atrakcją w torcie jest dmuchanie świeczek, a nie spożywanie.

W mojej rodzinie dzieci robią tak samo - wydłubią to, co lubią i na tym się kończy

U nas tort będzie, nawet się w sumie nad tym nie zastanawialiśmy. Chwilę miałam ochotę na tort z monoporcji, ale okazuje się, że z tym więcej problemów niż pożytku.
I tak ciągle wysłuchujemy, że jak to nie będzie pierwszego tańca, że pewnie oczepin ze "wspaniałymi" zabawami też nie będzie i co to za wesele i kto to widział...

[Misia452]

Siostra tzta miała tort z takich jakby babeczek i mnie już przekonywała żebym też taki wzięła...ale mi się tak szczerze coś takiego nie podoba, wolę tradycyjny. No ale przecież jej nie powiem tego więc musiałam wysłuchać xd

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez PumpkinEyes

Wydaje mi się, że właśnie często dzieci tortów nie jedzą, bo są dla nich za ciężkie i w momencie, kiedy wjeżdżają to dzieci często są już przejedzone obiadem. Bardziej atrakcja dla dorosłych. Przynajmniej jak obserwuje dzieci w swojej rodzinie na jakiś komuniach, chrzcinach itp. to zwykle rozgrzebią i zostawią.

Ale... ja bym się skonsultowała ile taki tort będzie kosztował, bo jak nie robicie wielkiego przyjęcia to nie powinna być jakaś zawrotna kwota. Faktycznie jest to jakaś atrakcja, jeśli jest dobry.

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------



Ja też lubię. Zwłaszcza jak jest dobry i nieprzesadzony.

No właśnie jest opcja dość znośna cenowo, klasyczny tort, może dość już staroświecki bo ogólnie z tego co słyszę od rodziny i znajomych to już się takie tradycyjne proste torty śmietankowe trochę hejtuje jako coś mega starego. Ale właśnie mi też nie podobają się te nowe opcje, taki z bitą śmietaną najbardziej mi smakuje… No i w sumie chyba faktycznie fajnie taką atrakcję dodać Zwłaszcza, że jednak trochę posiedzimy tego dnia, więc dodać jeszcze jedno coś słodkiego na ząb już te dwie godziny po kawkach poobiadowych może być spoko.

[PumpkinEyes]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89566061]No właśnie jest opcja dość znośna cenowo, klasyczny tort, może dość już staroświecki bo ogólnie z tego co słyszę od rodziny i znajomych to już się takie tradycyjne proste torty śmietankowe trochę hejtuje jako coś mega starego. Ale właśnie mi też nie podobają się te nowe opcje, taki z bitą śmietaną najbardziej mi smakuje… No i w sumie chyba faktycznie fajnie taką atrakcję dodać Zwłaszcza, że jednak trochę posiedzimy tego dnia, więc dodać jeszcze jedno coś słodkiego na ząb już te dwie godziny po kawkach poobiadowych może być spoko.[/QUOTE]

Serio się hejtuje? My mamy tort zamówiony - biały biszkopt, krem na bazie bitej śmietany i świeże maliny. Moim zdaniem idealnie pasuje na ślub. Próbowaliśmy też na degustacji jakiś innych smaków, z bajerami typu chrupka czekoladowa, jakaś masa chałwowa itp. ale według mnie były za słodkie, za ciężkie i za mało uniwersalne na taką okazję, więc postawiliśmy na klasykę.

[Misia452]

Siostra tzta nam proponuje,że jej mąż nas podwiezie ich autem do ślubu no niby spoko,bo mają nówkę sztukę,aleee mamy już auto zarezerwowane a poza tym jak to by wyglądało,że gość nas podwozi? Jednak wolałabym żeby w tym dniu skupili się na zabawie. Auto będzie wcześniej ubierane także to już jest dłuższy czas, a oni na pewno będą chcieli się uszykować. No jakoś dziwnie by to wyglądało.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez PumpkinEyes

Serio się hejtuje? My mamy tort zamówiony - biały biszkopt, krem na bazie bitej śmietany i świeże maliny. Moim zdaniem idealnie pasuje na ślub. Próbowaliśmy też na degustacji jakiś innych smaków, z bajerami typu chrupka czekoladowa, jakaś masa chałwowa itp. ale według mnie były za słodkie, za ciężkie i za mało uniwersalne na taką okazję, więc postawiliśmy na klasykę.

Zgadzam się z Tobą i dokładnie tylko taki bierzemy pod uwagę :taktak:

Ale tak, młodsi z naszych rodzin i wśród znajomych często hejtują, że ojezu, to już nie te czasy, żeby śmietanowe torty z malinami robić, których nikt nie lubi (?!?), jak teraz tyle wspaniałych opcji do wyboru, jak właśnie wszystkie chrupki itp. Też mnie to mega dziwi.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Misia452

Siostra tzta nam proponuje,że jej mąż nas podwiezie ich autem do ślubu no niby spoko,bo mają nówkę sztukę,aleee mamy już auto zarezerwowane a poza tym jak to by wyglądało,że gość nas podwozi? Jednak wolałabym żeby w tym dniu skupili się na zabawie. Auto będzie wcześniej ubierane także to już jest dłuższy czas, a oni na pewno będą chcieli się uszykować. No jakoś dziwnie by to wyglądało.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Myślę, że jak nie chcecie to nie chcecie. Osobiście uważam, że podwózka w takiej sytuacji byłaby spoko, czemu nie, gdybyście nie mieli innej opcji wymyślonej. no i to miło, że proponują, ale skoro jest już zarezerwowane tak jak chcieliście to nie musicie się nawet tłumaczyć

[bonasera]

Napisane przez GuiltyAsF_ck

W mojej rodzinie dzieci robią tak samo - wydłubią to, co lubią i na tym się kończy



U nas tort będzie, nawet się w sumie nad tym nie zastanawialiśmy. Chwilę miałam ochotę na tort z monoporcji, ale okazuje się, że z tym więcej problemów niż pożytku.

I tak ciągle wysłuchujemy, że jak to nie będzie pierwszego tańca, że pewnie oczepin ze "wspaniałymi" zabawami też nie będzie i co to za wesele i kto to widział...

My od samego początku, mimo, że mówimy o tym, że to będzie przyjęcie raczej siedzące a nie wesele, to słyszymy: jak to bez wódki, bez tańców, bez oczepin? Jeszcze jak się dowiedzą, że rosołu na obiad nie będzie to już w ogóle.

Napisane przez Misia452

Siostra tzta nam proponuje,że jej mąż nas podwiezie ich autem do ślubu no niby spoko,bo mają nówkę sztukę,aleee mamy już auto zarezerwowane a poza tym jak to by wyglądało,że gość nas podwozi? Jednak wolałabym żeby w tym dniu skupili się na zabawie. Auto będzie wcześniej ubierane także to już jest dłuższy czas, a oni na pewno będą chcieli się uszykować. No jakoś dziwnie by to wyglądało.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Pewnie, jak macie już auto ogarnięte to nie ma co wydziwiać. My jedziemy osobno, TŻ i reszta gości zobaczy mnie dopiero przed urzędem.

[Misia452]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89566172]Zgadzam się z Tobą i dokładnie tylko taki bierzemy pod uwagę :taktak:

Ale tak, młodsi z naszych rodzin i wśród znajomych często hejtują, że ojezu, to już nie te czasy, żeby śmietanowe torty z malinami robić, których nikt nie lubi (?!?), jak teraz tyle wspaniałych opcji do wyboru, jak właśnie wszystkie chrupki itp. Też mnie to mega dziwi.

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------




Myślę, że jak nie chcecie to nie chcecie. Osobiście uważam, że podwózka w takiej sytuacji byłaby spoko, czemu nie, gdybyście nie mieli innej opcji wymyślonej. no i to miło, że proponują, ale skoro jest już zarezerwowane tak jak chcieliście to nie musicie się nawet tłumaczyć [/QUOTE]Mi takie owocowe najbardziej smakują lepsze niż jakieś wymyślne.
No niby fajnie,że padła taka propozycja,ale jednak ja lepiej się będę czuła jak będę wiedzieć,że oni są tylko gośćmi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez bonasera

My od samego początku, mimo, że mówimy o tym, że to będzie przyjęcie raczej siedzące a nie wesele, to słyszymy: jak to bez wódki, bez tańców, bez oczepin? Jeszcze jak się dowiedzą, że rosołu na obiad nie będzie to już w ogóle.



Pewnie, jak macie już auto ogarnięte to nie ma co wydziwiać. My jedziemy osobno, TŻ i reszta gości zobaczy mnie dopiero przed urzędem.

Mój tz ubiera się u nas,a ja w swoim domu rodzinnym. Więc jak będzie gotowy i ja też to przyjedzie już tym autem, będzie błogosławieństwo i pojedziemy do kościoła

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

Siostra tzta nam proponuje,że jej mąż nas podwiezie ich autem do ślubu no niby spoko,bo mają nówkę sztukę,aleee mamy już auto zarezerwowane a poza tym jak to by wyglądało,że gość nas podwozi? Jednak wolałabym żeby w tym dniu skupili się na zabawie. Auto będzie wcześniej ubierane także to już jest dłuższy czas, a oni na pewno będą chcieli się uszykować. No jakoś dziwnie by to wyglądało.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

To odmówi i tyle.

[Misia452]

Tzn mamy też kierowcę,więc on będzie prowadził. No i planuje żeby świadkowie z nami jechali. Tylko nie wiem czy świadkowa (czyli siostra tz) nie przyjedzie do mnie wcześniej już pomoc mi.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89566172]Zgadzam się z Tobą i dokładnie tylko taki bierzemy pod uwagę :taktak:

Ale tak, młodsi z naszych rodzin i wśród znajomych często hejtują, że ojezu, to już nie te czasy, żeby śmietanowe torty z malinami robić, których nikt nie lubi (?!?), jak teraz tyle wspaniałych opcji do wyboru, jak właśnie wszystkie chrupki itp. Też mnie to mega dziwi.[/QUOTE]

A pytałaś ich w ogóle o zdanie? Trochę dziwne, że tak wprost pozwalają sobie na takie komentarze. Tort powinien smakować po pierwsze wam, bo wszystkim gościom i tak nie dogodzisz, więc nie ma sensu się w ogóle przejmować ich zdaniem (zwłaszcza że pewnie gadają, a potem jak tort będzie dobry to zjedzą ).

[Sz05]

Ja będę mieć tort czekoladowo-truskawkowy. Opcji było więcej, mogłam nawet każde piętro inny smak, ale stwierdziłam, że lepiej ten sam dla wszystkich, żeby potem kwasów nie było.

[Misia452]

Napisane przez PumpkinEyes

To odmówi i tyle.

No ona nawet mi o tym nie mówiła tylko cichaczem tztowi. Pewnie myślała,że od razu się zgodzi, a on wolał spytać najpierw mnie
O godzinę ślubu też mieli problem. 16 to za wcześnie, przełóżcie (oczywiście też tylko tz o tym powiedzieli). A tz już zaczął myśleć o tym , bo mu nagadali. Szkoda,że dopiero jak zaproszenia były zamówione i godzina zaklepana xd oczywiście tz wybierał ze mną ta godzinę i wtedy mu pasowało, a oni mu w głowie pomieszali

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Ja kiedyś na imprezie u koleżanki jadłam tort cały czekoladowy, obrzydliwy
Oczywiście w połączeniu z alko, więc chciało się go zwrócić. Jak są jakieś owoce i pół na pół to jeszcze tak

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Napisane przez Misia452

Mi takie owocowe najbardziej smakują lepsze niż jakieś wymyślne.
No niby fajnie,że padła taka propozycja,ale jednak ja lepiej się będę czuła jak będę wiedzieć,że oni są tylko gośćmi

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Mój tz ubiera się u nas,a ja w swoim domu rodzinnym. Więc jak będzie gotowy i ja też to przyjedzie już tym autem, będzie błogosławieństwo i pojedziemy do kościoła

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

TŻ będzie się ubierał u siebie, ja u siebie, no i zamierzam się ubierać i wyjść z domu tak, by widziała mnie wyłącznie moja siostra (świadkowa) i osoba, która mnie i siostrę zawiezie. Spotkamy się dopiero pod drzwiami ratusza.
A tort wybraliśmy kokosowy na ciemnym, chrupiącym spodzie i z malinami. Zobaczymy, co z tego wyjdzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

My szczegóły tortu jeszcze mamy nieustalone. Pewnie zajmiemy się tym w czerwcu.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez PumpkinEyes

A pytałaś ich w ogóle o zdanie? Trochę dziwne, że tak wprost pozwalają sobie na takie komentarze. Tort powinien smakować po pierwsze wam, bo wszystkim gościom i tak nie dogodzisz, więc nie ma sensu się w ogóle przejmować ich zdaniem (zwłaszcza że pewnie gadają, a potem jak tort będzie dobry to zjedzą ).

Nie, nie pytamy bo właśnie jeśli już jakiś weźmiemy, to taki klasyczny, żeby nam smakował i żeby obiektywnie był najbardziej uniwersalny. A poza tym tak, jak mówisz - i tak zjedzą ze smakiem jak będzie dobry

Ale zdecydowanie słyszałam już od wielu osób blisko mnie, że to taki peerelowski tort - a ja mam to gdzieś Jestem tradycjonalistką.

Dodam tylko, że to nie na czyichś weselach padały takie komentarze, ani w kontekście naszego ślubu, tylko przy innych okazjach po prostu, więc spoko, nie jest to jakaś banda nieokrzesańców Raczej po prostu nieszkodliwa hipsteriada

[PumpkinEyes]

Napisane przez Misia452

No ona nawet mi o tym nie mówiła tylko cichaczem tztowi. Pewnie myślała,że od razu się zgodzi, a on wolał spytać najpierw mnie
O godzinę ślubu też mieli problem. 16 to za wcześnie, przełóżcie (oczywiście też tylko tz o tym powiedzieli). A tz już zaczął myśleć o tym , bo mu nagadali. Szkoda,że dopiero jak zaproszenia były zamówione i godzina zaklepana xd oczywiście tz wybierał ze mną ta godzinę i wtedy mu pasowało, a oni mu w głowie pomieszali

O jezu współczuję. Nie lubię takich osób, które niby chcą pomóc, a się w taki sposób wtrącają i mieszają.

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez Misia452

No ona nawet mi o tym nie mówiła tylko cichaczem tztowi. Pewnie myślała,że od razu się zgodzi, a on wolał spytać najpierw mnie
O godzinę ślubu też mieli problem. 16 to za wcześnie, przełóżcie (oczywiście też tylko tz o tym powiedzieli). A tz już zaczął myśleć o tym , bo mu nagadali. Szkoda,że dopiero jak zaproszenia były zamówione i godzina zaklepana xd oczywiście tz wybierał ze mną ta godzinę i wtedy mu pasowało, a oni mu w głowie pomieszali

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Ja kiedyś na imprezie u koleżanki jadłam tort cały czekoladowy, obrzydliwy
Oczywiście w połączeniu z alko, więc chciało się go zwrócić. Jak są jakieś owoce i pół na pół to jeszcze tak

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Brrrr, niefajne zachowania :/

[PumpkinEyes]

[1=911814027737b2fb3720807 5fbc353dc82d7d123_64640b1 bca2a5;89566201]Nie, nie pytamy bo właśnie jeśli już jakiś weźmiemy, to taki klasyczny, żeby nam smakował i żeby obiektywnie był najbardziej uniwersalny. A poza tym tak, jak mówisz - i tak zjedzą ze smakiem jak będzie dobry

Ale zdecydowanie słyszałam już od wielu osób blisko mnie, że to taki peerelowski tort - a ja mam to gdzieś Jestem tradycjonalistką.

Dodam tylko, że to nie na czyichś weselach padały takie komentarze, ani w kontekście naszego ślubu, tylko przy innych okazjach po prostu, więc spoko, nie jest to jakaś banda nieokrzesańców Raczej po prostu nieszkodliwa hipsteriada [/QUOTE]

Dla mnie peerelowski tort to taki z masą na dużej ilości margaryny, że masa jest taka ciężka, czuć tylko tłuszcz i cukier. W tym co zamówiliśmy to ten krem śmietanowy taki fajny był na prawdziwej śmietanie. Dlatego polecam degustacje, żeby mieć pewność.

[911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5]

Napisane przez PumpkinEyes

Dla mnie peerelowski tort to taki z masą na dużej ilości margaryny, że masa jest taka ciężka, czuć tylko tłuszcz i cukier. W tym co zamówiliśmy to ten krem śmietanowy taki fajny był na prawdziwej śmietanie. Dlatego polecam degustacje, żeby mieć pewność.

Tak, wiem o co Ci chodzi. Albo taki gdzie oszczędzają na bitej śmietanie i masa jest wyraźnie sztuczna.

Popytamy o możliwość degustacji