Staraczki 2023 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2023-08-13, 10:18   #3901
Mar87
Raczkowanie
 
Avatar Mar87
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 64
Dot.: Staraczki 2023

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89646436]Mój nie brał i nie bierze. Swego czasu kupowałam dla niego suple takie na płodność, chyba fertilman. U nas nasienie nie było problemem, więc po 3-4 mcach przestał to łykać, bo szkoda kasy.


Jeśli wyluzowanie jest potrzebne to każda (może większość kobiet) by zaszła w pierwszych trzech cyklach, bo wtedy presji nie ma lub jest znikoma.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]O to to. Tylko te wszystkie historie "odpuściłam i zaszłam" to po prostu statystyka?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Mar87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 10:24   #3902
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez wredna_loszka Pokaż wiadomość
Ja wiem, że łatwo się mówi, ale może warto lekko odpuścić? W sensie np. moja kuzynka starała się rok, mąż poszedl badać nasienie, a ona już machnęła ręką, gdzie zawsze przy owu szalała, smsy do męża "wracaj wcześniej z pracy, mam owulację, musimy się kochać" itp. I dopiero jak machnęła ręką, stwierdziła, że trzeba się porządniej zbadać to siadło.
U mnie udało się w 8 cyklu. Też we wrześniu mąż miał badać nasienie. Jeszcze wstyd się przyznać, ale chyba nasze dziecko powstało w trakcie seksu, gdzie rządziły mną %

Ja trzymam za Was wszystkie mocno kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to właśnie są te "najlepsze rady".
Byłam wyluzowana przez pierwsze miesiące, potem też się zdarzało, że coś innego odpowiednio zajmowało głowę, ale teraz to nie, już żadne wyluzowanie nie wchodzi w grę. Jak już to zrezygnowanie, a to też się zdarzało.
Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
To faktycznie nie ma tragedii. Próbuj. I namawiaj męża. Koniecznie! I niech nie pitoli, że trzeba się wyluzować, skoro można sobie pomóc niewielkim kosztem w zasadzie. Chyba widzi, jak to na Ciebie wpływa. Mam nadzieję, że logika podziała

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

Dziękuję
Też jestem za tym, by wyluzować, chociażby po to, by normalnie żyć. Tylko chyba bym musiała pić non stop. A z drugiej strony ciężko mi uwierzyć, że stres może mieć aż taki wpływ. Tych historii o dwóch kreskach po wyluzowaniu są setki, ale no sama nie wiem. Nie wierzę w to i może tu tkwi problem.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Zazwyczaj te dwie kreski po wyluzowaniu zdarzają się w pierwszym roku starań, więc to po prostu statystyka, że jednak w pierwszym roku zajdzie te 80% par plus przypadek, że akurat w takim luźniejszym miesiącu (albo miesiącu uznanym za luźniejszy już po fakcie). Znam też kilka par, które zaszły dopiero jak się mocno spięły, czyli zagęściły stosunki, zmieniły dietę itp., a według teorii o luzie nie powinny mieć żadnych szans, więc...?
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89646436]Mój nie brał i nie bierze. Swego czasu kupowałam dla niego suple takie na płodność, chyba fertilman. U nas nasienie nie było problemem, więc po 3-4 mcach przestał to łykać, bo szkoda kasy.


Jeśli wyluzowanie jest potrzebne to każda (może większość kobiet) by zaszła w pierwszych trzech cyklach, bo wtedy presji nie ma lub jest znikoma.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dokładnie.
U nas lekarz powiedział, że skoro nasienie jest ok, to nie trzeba nic brać, szkoda pieniędzy. Ogólnie zdrowy tryb życia, bez używek i wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 10:33   #3903
Mar87
Raczkowanie
 
Avatar Mar87
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 64
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
No to właśnie są te "najlepsze rady".
Byłam wyluzowana przez pierwsze miesiące, potem też się zdarzało, że coś innego odpowiednio zajmowało głowę, ale teraz to nie, już żadne wyluzowanie nie wchodzi w grę. Jak już to zrezygnowanie, a to też się zdarzało.
Zazwyczaj te dwie kreski po wyluzowaniu zdarzają się w pierwszym roku starań, więc to po prostu statystyka, że jednak w pierwszym roku zajdzie te 80% par plus przypadek, że akurat w takim luźniejszym miesiącu (albo miesiącu uznanym za luźniejszy już po fakcie). Znam też kilka par, które zaszły dopiero jak się mocno spięły, czyli zagęściły stosunki, zmieniły dietę itp., a według teorii o luzie nie powinny mieć żadnych szans, więc...?
Dokładnie.
U nas lekarz powiedział, że skoro nasienie jest ok, to nie trzeba nic brać, szkoda pieniędzy. Ogólnie zdrowy tryb życia, bez używek i wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja swojemu prędzej wcisnę suple niż wizytę u urologa, bo on ma teorię o roku starań, a potem można się martwić. Także na te 3 miesiące zamówię, bo nie zaszkodzi, a może pomóc. Chociażby jemu zdrowotnie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Mar87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 10:35   #3904
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
O to to. Tylko te wszystkie historie "odpuściłam i zaszłam" to po prostu statystyka?

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Pewnie tak. W końcu u większości się uda bez niczego lub przez przypadek (zmiana diety, poprawa wagi, nowy partner itp)

A druga sprawa to kobiety się nie przyznają do tego, że jednak coś tam robiły. Też mogę powiedzieć, że zaszłam a nie brałam wtedy żadnych leków. Ale to nie jest prawdą, bo kilka mcy wcześniej miałam histeroskopię i też wtedy brałam 3 m-ce hormony a i zmieniłam suplementy z kwasem foliowym i Wit b12 (nie były to leki). Ktoś mógłby powiedzieć, że zaszłam w ciążę po urlopie, bo pewnie głowa mi odpoczęła
Czytałam laski, które twierdziły, że zaszły, bo odpuściły, ale łykały pół tablicy Mendelejewa albo z kolei miesiąc czy dwa wcześniej przyjmowały końskie dawki hormonów, bo miały stymulację przed in vitro

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 10:39   #3905
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
Ja swojemu prędzej wcisnę suple niż wizytę u urologa, bo on ma teorię o roku starań, a potem można się martwić. Także na te 3 miesiące zamówię, bo nie zaszkodzi, a może pomóc. Chociażby jemu zdrowotnie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Warto zacząć od suplementów. Żadna to inwazyjna ingerencja, a zawsze coś.
Mój też gadał o roku starań, że wcześniej niż rok nie będziemy robić badań ani zabiegów i teraz żałuję, że odpuściłam. Trzeba było iść po tych 8-9 miesiącach. Wiem, że dużo koleżanek przed 30stką nie czekało 12 miesięcy i nikt ich z kliniki nie wyganiał. Może bylibyśmy te kilka miesięcy z diagnostyką i leczeniem do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 10:57   #3906
Mar87
Raczkowanie
 
Avatar Mar87
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 64
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Warto zacząć od suplementów. Żadna to inwazyjna ingerencja, a zawsze coś.
Mój też gadał o roku starań, że wcześniej niż rok nie będziemy robić badań ani zabiegów i teraz żałuję, że odpuściłam. Trzeba było iść po tych 8-9 miesiącach. Wiem, że dużo koleżanek przed 30stką nie czekało 12 miesięcy i nikt ich z kliniki nie wyganiał. Może bylibyśmy te kilka miesięcy z diagnostyką i leczeniem do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja mam wizytę w tzw centrum dla starajacych się w połowie września, bo nic mi to nie szkodzi, a pół roku w moim wieku to czas, żeby się zgłosić, choć mój gin machnął ręką. Poszłam do innej gin, ona to już w ogóle zero stresu, dostałam tylko skierowanie do tego centrum, no bo chciałam. Monitoring i tak dopiero w październiku, bo koniec sierpnia i początek września mamy wyjazd. TŻ się tylko zapytał, po co mi to, bo co ja zrobię, jeżeli się okaże, że jest źle. Nie wiem, co zrobię. Może zamknę ten rozdział i będę podróżować. I może czas podejść do tego dojrzale i cieszyć się życiem bez względu na wynik. Trudne to, ale niegłupie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Warto zacząć od suplementów. Żadna to inwazyjna ingerencja, a zawsze coś.
Mój też gadał o roku starań, że wcześniej niż rok nie będziemy robić badań ani zabiegów i teraz żałuję, że odpuściłam. Trzeba było iść po tych 8-9 miesiącach. Wiem, że dużo koleżanek przed 30stką nie czekało 12 miesięcy i nikt ich z kliniki nie wyganiał. Może bylibyśmy te kilka miesięcy z diagnostyką i leczeniem do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeżeli jesteś przed 30stką to zazdro, masz jeszcze naprawdę dużo czasu i możliwości. W każdym razie ja to tak widzę z mojej perspektywy.
Nie wiem, jaki masz deadline, ale na miękko masz 5 lat, jak nie 10. Uszy do góry, serio. Łatwo się mówi, ale ja tam bym wolała mieć jeszcze z 5 lat bez stresu plus dodatkowe 2 lata na wszelki wypadek.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Mar87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 11:14   #3907
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
No ja mam wizytę w tzw centrum dla starajacych się w połowie września, bo nic mi to nie szkodzi, a pół roku w moim wieku to czas, żeby się zgłosić, choć mój gin machnął ręką. Poszłam do innej gin, ona to już w ogóle zero stresu, dostałam tylko skierowanie do tego centrum, no bo chciałam. Monitoring i tak dopiero w październiku, bo koniec sierpnia i początek września mamy wyjazd. TŻ się tylko zapytał, po co mi to, bo co ja zrobię, jeżeli się okaże, że jest źle. Nie wiem, co zrobię. Może zamknę ten rozdział i będę podróżować. I może czas podejść do tego dojrzale i cieszyć się życiem bez względu na wynik. Trudne to, ale niegłupie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
No właśnie, jak to co zrobisz, gdy okaże się że jest źle? Będziesz mogła albo podjąć leczenie, albo pogodzić się z tym, albo zrobić cokolwiek z taką wiedzą i żyć dalej, zamiast się bezskutecznie starać i nie wiedzieć czemu nie wychodzi.
Ja bym bardzo chciała dostać jakąkolwiek inną diagnozę niż "niepłodność idiopatyczna".
Była mowa jeszcze o czynniku szyjkowym, ale nie proponowali mi żadnych badań w tym kierunku, bo teraz i tak jedynym postępowaniem jest stymulacja lekami i ewentualna inseminacja, a jeśli wyszłoby że to wina śluzu szyjkowego, to też inseminacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
No ja mam wizytę w tzw centrum dla starajacych się w połowie września, bo nic mi to nie szkodzi, a pół roku w moim wieku to czas, żeby się zgłosić, choć mój gin machnął ręką. Poszłam do innej gin, ona to już w ogóle zero stresu, dostałam tylko skierowanie do tego centrum, no bo chciałam. Monitoring i tak dopiero w październiku, bo koniec sierpnia i początek września mamy wyjazd. TŻ się tylko zapytał, po co mi to, bo co ja zrobię, jeżeli się okaże, że jest źle. Nie wiem, co zrobię. Może zamknę ten rozdział i będę podróżować. I może czas podejść do tego dojrzale i cieszyć się życiem bez względu na wynik. Trudne to, ale niegłupie.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Jeżeli jesteś przed 30stką to zazdro, masz jeszcze naprawdę dużo czasu i możliwości. W każdym razie ja to tak widzę z mojej perspektywy.
Nie wiem, jaki masz deadline, ale na miękko masz 5 lat, jak nie 10. Uszy do góry, serio. Łatwo się mówi, ale ja tam bym wolała mieć jeszcze z 5 lat bez stresu plus dodatkowe 2 lata na wszelki wypadek.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja mam już 31 lat, ale wiem, że przed 30 to diagnostyka dopiero po roku, potem już po 6 miesiącach. Jednak znak kilka młodszych osób, które roku nie czekały.
[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89646449]Pewnie tak. W końcu u większości się uda bez niczego lub przez przypadek (zmiana diety, poprawa wagi, nowy partner itp)

A druga sprawa to kobiety się nie przyznają do tego, że jednak coś tam robiły. Też mogę powiedzieć, że zaszłam a nie brałam wtedy żadnych leków. Ale to nie jest prawdą, bo kilka mcy wcześniej miałam histeroskopię i też wtedy brałam 3 m-ce hormony a i zmieniłam suplementy z kwasem foliowym i Wit b12 (nie były to leki). Ktoś mógłby powiedzieć, że zaszłam w ciążę po urlopie, bo pewnie głowa mi odpoczęła
Czytałam laski, które twierdziły, że zaszły, bo odpuściły, ale łykały pół tablicy Mendelejewa albo z kolei miesiąc czy dwa wcześniej przyjmowały końskie dawki hormonów, bo miały stymulację przed in vitro

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja właśnie też nie wierzę w ten czar luzu. Wydaje mi się, że łatwo nawet samej sobie wmówić, jak to akurat w danym miesiącu było się wyluzowaną i w ogóle. Też gdybym zaszła teraz w ciążę mogłabym mówić, że to wszystko dlatego, że byłam na urlopie, miałam taki luz, nie myślałem o tym nic a nic itp. i z jednej strony faktycznie miałam luz i nieszczególnie o tym myślałam, bo warunki do seksu mieliśmy marne i przez dwa tygodnie udało się może 5 razy i szansę na powodzenie były raczej średnie, ale jednak byłoby to wielkie kłamstwo, bo temat siedzi we mnie już bardzo głęboko, przyjmuję leki, kwas foliowy, test ciążowy robię kilka dni przed okresem, więc jeśli to luz?
U mnie w rodzinie co chwilę słyszę, że jedna kuzynka zaszła niby jak olała wszystko, a od niej dobrze wiem, że wcale tak nie było. W historii była stymulacja, poronienie, progesteron na podtrzymanie, acard, clexane... Takie tam wyluzowanie.
W ogóle uważam, że takie opowieści o cudownym wyluzowaniu gdy ma się za sobą niejedną wizytę w klinice leczenia bezpłodności, badania, leczenie czy mówienie o tym za kogoś jest paskudne i zwyczajnie nie fair.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-08-13, 11:31   #3908
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Staraczki 2023

No wybaczcie jeśli kogoś uraziłam, ale u mnie akurat tak było a jedyne co brałam to od września kwas foliowy. I ostatnie cykle były rozczarowujące, jak przychodził okres, zresztą dodawałam tutaj wpisy, bo mi to pomagało. Zawsze starałam się taktycznie rozłożyć seks w trakcie owulacji, ale w ostatnim cyklu nie zwróciłam uwagi, kiedy mam owu, bo miałam u siebie przyjaciółkę z Kanady i był okres imprez, tańców i alkoholu

Nie wiem jak inne dziewczyny, ale ja pierwsze cykle nie byłam wyluzowana, raczej stremowana. Bo dla mnie powiedzenie sobie, że jestem gotowa na dziecko było dużym krokiem i wyzwaniem. A teraz okazuje się, że po fakcie mam różne myśli i targa mną niepewność


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 11:39   #3909
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Staraczki 2023

Udało nam się po roku starań i nie mogę powiedzieć, że pomoglo wyluzowanie. Raczej faktycznie byliśmy w tej grupie "do roku to normalne". Jedyne co to zaszlam w jedynym cyklu przez ten rok, kiedy nie użyłam testów owulacyjnych. Ale to raczej przypadek, bo tak samo chciałam być w ciąży jak każdego innego miesiaca przez ten rok. Tyle, że seksu nie było w owulację, a 2, 3 dni przed. Dla mnie starania były psychicznie trudnym czasem i przez to nie wiem czy będzie mi się spieszyło do starań o drugie dziecko. Badać się na pewno warto. Wyluzować wg mnie się nie da jeśli czegoś pragniesz.


Mar87 nie jesteś stara absolutnie Ja jestem 88 więc widzę zblizone wiekowo jesteśmy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ateris
Czas edycji: 2023-08-13 o 11:45
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 11:49   #3910
aleksandra_nie_ola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 117
Dot.: Staraczki 2023

Jestem daleka od dawania dobrych rad, ale widzę, że nikt nie zahaczył o temat diety w procesie wspomagania płodności, a swego czasu na instagramie obserwowalam akademię płodności i podobne temu konta. Z tego co wiem to wielu parom pomogły ich zalecenia w zajściu w ciążę, nawet po wielu latach leczenia się z powodu niepłodności.
aleksandra_nie_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 12:11   #3911
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Staraczki 2023

[1=9cf1d31d279bad27b001c12 cbf2de6a056fa95f2_6583802 d27f04;89646436]Mój nie brał i nie bierze. Swego czasu kupowałam dla niego suple takie na płodność, chyba fertilman. U nas nasienie nie było problemem, więc po 3-4 mcach przestał to łykać, bo szkoda kasy.


Jeśli wyluzowanie jest potrzebne to każda (może większość kobiet) by zaszła w pierwszych trzech cyklach, bo wtedy presji nie ma lub jest znikoma.

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ja czytałam,że mężczyźni też mogą łykać ten kwas. Mój mówi,że może brać, więc od jutra będziemy razem po łykać.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-08-13, 14:33   #3912
Mar87
Raczkowanie
 
Avatar Mar87
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 64
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Udało nam się po roku starań i nie mogę powiedzieć, że pomoglo wyluzowanie. Raczej faktycznie byliśmy w tej grupie "do roku to normalne". Jedyne co to zaszlam w jedynym cyklu przez ten rok, kiedy nie użyłam testów owulacyjnych. Ale to raczej przypadek, bo tak samo chciałam być w ciąży jak każdego innego miesiaca przez ten rok. Tyle, że seksu nie było w owulację, a 2, 3 dni przed. Dla mnie starania były psychicznie trudnym czasem i przez to nie wiem czy będzie mi się spieszyło do starań o drugie dziecko. Badać się na pewno warto. Wyluzować wg mnie się nie da jeśli czegoś pragniesz.


Mar87 nie jesteś stara absolutnie Ja jestem 88 więc widzę zblizone wiekowo jesteśmy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie Twoja historia mi dodała otuchy . Fakt, niby rok różnicy, co to jest, logicznie nic, ale wkręciłam sobie, że wraz ze skończeniem 35, normalnie w dniu urodzin dostaje się w "prezencie" problem z zajściem w ciążę. To chyba przez presję z zewn i te wszystkie artykuły, jakim to nie jest problemem wiek 35 lat...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Cytat:
Napisane przez aleksandra_nie_ola Pokaż wiadomość
Jestem daleka od dawania dobrych rad, ale widzę, że nikt nie zahaczył o temat diety w procesie wspomagania płodności, a swego czasu na instagramie obserwowalam akademię płodności i podobne temu konta. Z tego co wiem to wielu parom pomogły ich zalecenia w zajściu w ciążę, nawet po wielu latach leczenia się z powodu niepłodności.
Jest taka dziewczyna na IG, dwoje plus niepłodność, oni się starali 6 lat (!) łącznie z in vitro. Udało się naturalnie po tym, jak schudła prawie 30 kg będąc chyba na keto, czyli insulino oporność plus pcos na bank spasowały. Ja sama miałam podwyższony cukier na czczo plus dwucyfrową insulinę, po zrzuceniu 10 kg wszystko zniknęło. Teraz znowu zaczynam tyć, jeszcze nie ma tragedii, ale wracam do zdrowej diety. Ale tak to jest jak jedynym pocieszeniem jest żarcie. Bez pracy, bez dziecka, bez perspektyw... Od 2 msc biorę agnus castus i mam wrażenie, że po nim spuchłam. Miał mi pomóc, a w tym miesiącu od połowy cyklu mam plamienie. Dramat. Na początku myślałam, że implantacja, ale oczywiście dzisiaj dostałam @. Ostatnio te miesiączki w ogóle nie przypominają normalnych, oprócz jednej lipcowej, która była taka jak dawniej. Jednym słowem coś jest nie tak.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Mar87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 15:10   #3913
a_revek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 212
Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez aleksandra_nie_ola Pokaż wiadomość
Jestem daleka od dawania dobrych rad, ale widzę, że nikt nie zahaczył o temat diety w procesie wspomagania płodności, a swego czasu na instagramie obserwowalam akademię płodności i podobne temu konta. Z tego co wiem to wielu parom pomogły ich zalecenia w zajściu w ciążę, nawet po wielu latach leczenia się z powodu niepłodności.

Wydaje mi się, ze ja wspominałam, ze byłam na diecie proplodnosciowej przed staraniami i schudłam 13kg, i mysle, ze dieta w dużym stopniu przyczyniła się do sukcesu. Ze swojej strony jeżeli któraś z was ma konto na instagramie polecam profil Klaudii Łakomej (klaudia.lakoma). Ja miałam z nią akurat współpracę indywidualną, ale wszystkie jej ebooki nadają się dla kobiet starających się. Ogólnie lekarze rzucają tekstem „zdrowa dieta”, ale tak naprawdę nikt nie rozwinie tego terminu dokładnie, nie powie, ze czerwone mięso nie wpływa korzystnie na płodność, ze ogólnie warto zminimalizować ilość mięsa. Nie powiedzą o owocach jagodowych, ze powinny się znaleźć codziennie w diecie. Żaden nie zwróci uwagi, ze kobiety często spożywają za mało białka. Z innych kont polecam tez jak wyżej akademię płodności i na instagramie jeszcze Ewelinę Grajlich (dietetyka.hormonalna).

Może akurat, którejś z was się to przyda, pomoże, albo ukaże jakaś drogę co jeszcze można sprawdzic.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez a_revek
Czas edycji: 2023-08-13 o 15:12
a_revek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 15:17   #3914
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Staraczki 2023

Dziś dostałam @, więc płodne wypadną mi idealnie na ślub

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 15:27   #3915
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Mar87 Pokaż wiadomość
No właśnie Twoja historia mi dodała otuchy . Fakt, niby rok różnicy, co to jest, logicznie nic, ale wkręciłam sobie, że wraz ze skończeniem 35, normalnie w dniu urodzin dostaje się w "prezencie" problem z zajściem w ciążę. To chyba przez presję z zewn i te wszystkie artykuły, jakim to nie jest problemem wiek 35 lat...

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Jest taka dziewczyna na IG, dwoje plus niepłodność, oni się starali 6 lat (!) łącznie z in vitro. Udało się naturalnie po tym, jak schudła prawie 30 kg będąc chyba na keto, czyli insulino oporność plus pcos na bank spasowały. Ja sama miałam podwyższony cukier na czczo plus dwucyfrową insulinę, po zrzuceniu 10 kg wszystko zniknęło. Teraz znowu zaczynam tyć, jeszcze nie ma tragedii, ale wracam do zdrowej diety. Ale tak to jest jak jedynym pocieszeniem jest żarcie. Bez pracy, bez dziecka, bez perspektyw... Od 2 msc biorę agnus castus i mam wrażenie, że po nim spuchłam. Miał mi pomóc, a w tym miesiącu od połowy cyklu mam plamienie. Dramat. Na początku myślałam, że implantacja, ale oczywiście dzisiaj dostałam @. Ostatnio te miesiączki w ogóle nie przypominają normalnych, oprócz jednej lipcowej, która była taka jak dawniej. Jednym słowem coś jest nie tak.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Nie poddawaj się, pół roku to jeszcze nie jest długo Ale wszystkie te emocje przeszłam. Właściwie to paradoksalnie popłakałam się tylko po 1 nieudanym cyklu starań nie wiem dlaczego...im później tym już chyba się bardziej uodporniłam na kolejny okres. Albo tą cholerna biel na tescie. A po 10 miesiącach przebadałam hormony i potem monitoring cyklu. Do badań partnera nie doszliśmy i tak wyszło, że mu się upiekło. Bardzo Ci życzę abyś nie musiała czekac na ciążę aż rok jak ja. Jest szansa, że uda wam się szybciej Trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Dziś dostałam @, więc płodne wypadną mi idealnie na ślub

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
Uaa..owocnej nocy poślubnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 16:03   #3916
Mar87
Raczkowanie
 
Avatar Mar87
 
Zarejestrowany: 2023-08
Wiadomości: 64
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez a_revek Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, ze ja wspominałam, ze byłam na diecie proplodnosciowej przed staraniami i schudłam 13kg, i mysle, ze dieta w dużym stopniu przyczyniła się do sukcesu. Ze swojej strony jeżeli któraś z was ma konto na instagramie polecam profil Klaudii Łakomej (klaudia.lakoma). Ja miałam z nią akurat współpracę indywidualną, ale wszystkie jej ebooki nadają się dla kobiet starających się. Ogólnie lekarze rzucają tekstem „zdrowa dieta”, ale tak naprawdę nikt nie rozwinie tego terminu dokładnie, nie powie, ze czerwone mięso nie wpływa korzystnie na płodność, ze ogólnie warto zminimalizować ilość mięsa. Nie powiedzą o owocach jagodowych, ze powinny się znaleźć codziennie w diecie. Żaden nie zwróci uwagi, ze kobiety często spożywają za mało białka. Z innych kont polecam tez jak wyżej akademię płodności i na instagramie jeszcze Ewelinę Grajlich (dietetyka.hormonalna).

Może akurat, którejś z was się to przyda, pomoże, albo ukaże jakaś drogę co jeszcze można sprawdzic.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hej! Dzięki wielkie

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Dziś dostałam @, więc płodne wypadną mi idealnie na ślub

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
Haha super, nic tylko się bawić

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Mar87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-13, 17:48   #3917
wredna_loszka
Rozeznanie
 
Avatar wredna_loszka
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
Dot.: Staraczki 2023

Ja byłam 4 lata na keto, obecnie lchf ale więcej węglowodanów niż 70-100g nie jadam. A gin po pierwszych badaniach był w szoku, że dawno nie widział np. Tak idealnego żelaza, więc myślę że dopasowanie diety pod siebie, żeby było smacznie i służyla, jest bardzo ważne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wredna_loszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-14, 05:51   #3918
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Dziś dostałam @, więc płodne wypadną mi idealnie na ślub

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka
To owocnej nocy poślubnej życzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-14, 06:04   #3919
wiki977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 562
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez MsCorleone Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za okazane wsparcie. Jest trochę lepiej, przestałam już płakać w każdej chwili, kiedy zostaję sama ze swoimi myślami. Ból fizyczny jest spory, choć bez porównania do tego, jakim rozchwianym wrakiem emocjonalnym jestem.



Mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie, przynajmniej gin powiedziała, że wszystko ładnie samo się oczyszcza, więc na szczęście odpada farmakologia i inne cuda. Powiedziała też, i o tym też sama czytałam, że tuż po poronieniu ma się naprawdę spore szanse na zajście w kolejną ciążę, a poronienia przy pierwszych ciążach są naprawdę częste. To brutalne określenie, ale jest to coś w rodzaju selekcji naturalnej, i jeżeli coś jest nie tak i zarodek jest za słaby to po prostu się nie udaje. A może to tak duża zmiana dla organizmu, że nieprzyzwyczajony odrzuca, a za kolejnym razem już może być lepiej? Pociesza mnie myśl, że teraz już wiem, że mogę zajść w ciążę, bo na początku starań też była ta myśl z tyłu głowy, czy w ogóle nam się uda.
Musisz dać sobie czas, za kilka dni wrocisz do normalności i będzie lepiej. I powracające myśli nie będą już wywoływać w Tobie takich emocji. Nie wiem czy Cie to pocieszy ja zaczelelam ronic na środku safari w hotelu w podróży poślubnej i byliśmy konkretnie obsrani żeby nic mi się nie stało. Z lotniska w Polsce pojechaliśmy prosto do szpitala, ja miałam łyżeczkowanie i lekarze zalecali starania od razu po miesiączce. I nie wiem czy Cie to pocieszy zaszłam od razu w ciążę i urodziłam zdrową córkę. Myśl o "tamtym" dziecku powraca bardzo często nawet teraz ale widzę w nim swoja córkę, i też często lapie sie na tym że o nim mysle.
Zobaczysz wszystko się ulozy, trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, daj upust emocjom, to Twoj czas na przeżycie tej sytuacji na swój sposób. Głowa do góry

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
wiki977 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-08-14, 09:45   #3920
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 600
Dot.: Staraczki 2023

Dziewczyny, jest takie powiedzonko "miej wy***ane a będzie Ci dane" i naprawdę coś w tym jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-14, 17:41   #3921
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jest takie powiedzonko "miej wy***ane a będzie Ci dane" i naprawdę coś w tym jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja znam takie - tere-fere. 🤪
Ogólnie olanie tematu u mnie sprawdza się w wielu kwestiach, ale akurat przy staraniach tego nie widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-14, 17:49   #3922
MsCorleone
Raczkowanie
 
Avatar MsCorleone
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 207
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez wiki977 Pokaż wiadomość
Musisz dać sobie czas, za kilka dni wrocisz do normalności i będzie lepiej. I powracające myśli nie będą już wywoływać w Tobie takich emocji. Nie wiem czy Cie to pocieszy ja zaczelelam ronic na środku safari w hotelu w podróży poślubnej i byliśmy konkretnie obsrani żeby nic mi się nie stało. Z lotniska w Polsce pojechaliśmy prosto do szpitala, ja miałam łyżeczkowanie i lekarze zalecali starania od razu po miesiączce. I nie wiem czy Cie to pocieszy zaszłam od razu w ciążę i urodziłam zdrową córkę. Myśl o "tamtym" dziecku powraca bardzo często nawet teraz ale widzę w nim swoja córkę, i też często lapie sie na tym że o nim mysle.
Zobaczysz wszystko się ulozy, trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, daj upust emocjom, to Twoj czas na przeżycie tej sytuacji na swój sposób. Głowa do góry
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
Mam nadzieję, że jeszcze będzie lepiej, na "normalnie" już nie liczę. Cieszę się, że Tobie udało się od razu zajść w kolejną ciążę, czytałam o wielu takich historiach i marzyłabym, żeby w naszym przypadku też tak było. Już teraz wiem, że jeśli ponownie zajdę w ciążę, będzie to czas daleki od radosnego oczekiwania. Ciężko mi teraz, szczególnie, że pracuję z dziećmi i bezustannie myślę o swoim utraconym. Jutro do pracy wpada koleżanka, która jest teraz na macierzyńskim, urodziła na początku lipca. Odwiedzi nas, żeby przedstawić swoje maleństwo. Gdyby wszystko było dobrze, różnica między naszymi dziećmi wynosiłaby 9 miesięcy. Nie mam pojęcia jak się jutro ogarnę. U nas co roku któraś jest w ciąży i po tym jak wyszłam za mąż w tym roku już kilka razy ktoś zażartował, że jestem "następna w kolejce". Najchętniej zostałabym w domu.
MsCorleone jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-14, 18:14   #3923
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez MsCorleone Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że jeszcze będzie lepiej, na "normalnie" już nie liczę. Cieszę się, że Tobie udało się od razu zajść w kolejną ciążę, czytałam o wielu takich historiach i marzyłabym, żeby w naszym przypadku też tak było. Już teraz wiem, że jeśli ponownie zajdę w ciążę, będzie to czas daleki od radosnego oczekiwania. Ciężko mi teraz, szczególnie, że pracuję z dziećmi i bezustannie myślę o swoim utraconym. Jutro do pracy wpada koleżanka, która jest teraz na macierzyńskim, urodziła na początku lipca. Odwiedzi nas, żeby przedstawić swoje maleństwo. Gdyby wszystko było dobrze, różnica między naszymi dziećmi wynosiłaby 9 miesięcy. Nie mam pojęcia jak się jutro ogarnę. U nas co roku któraś jest w ciąży i po tym jak wyszłam za mąż w tym roku już kilka razy ktoś zażartował, że jestem "następna w kolejce". Najchętniej zostałabym w domu.
Ojejku, straszne są takie sytuacje... Mi nie jest łatwo patrzeć na noworodki i słuchać radosnego szczebiotania ciężarnych już przy staraniach, a co dopiero w takiej sytuacji domyślam się, że jest ci cholernie ciężko, ale wierzę, że wszystko się zawsze jakoś układa, Twój ból kiedyś pójdzie w zapomnienie i jeszcze będziesz miała wymarzonego bobasa... Tulę mocno, trzymaj się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 10:32   #3924
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 600
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Ja znam takie - tere-fere. 🤪
Ogólnie olanie tematu u mnie sprawdza się w wielu kwestiach, ale akurat przy staraniach tego nie widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No właśnie i to dlatego bo nie widzisz.
Od dawna wiadomo, że psychika jest połączona z układem nerwowym, hormonalnym i ogólnie z całym człowiekiem. Więc dlaczego nie? Czemu tak bardzo się przy tym upierasz, żeby nie odpuścić w głowie i wrzucić na luz? Bo co, co chcesz tym udowodnić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Gumisiowy
Czas edycji: 2023-08-15 o 10:37
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 11:11   #3925
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
No właśnie i to dlatego bo nie widzisz.
Od dawna wiadomo, że psychika jest połączona z układem nerwowym, hormonalnym i ogólnie z całym człowiekiem. Więc dlaczego nie? Czemu tak bardzo się przy tym upierasz, żeby nie odpuścić w głowie i wrzucić na luz? Bo co, co chcesz tym udowodnić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Takie powtarzanie o wyluzowaniu jest nie dość, że głupie, to wręcz szkodliwe, przyjmij to do wiadomości. Twój post jest doskonałym na to dowodem, bo właśnie pokazujesz jak obarczasz winą za niepowodzenia ludzi starających się o dziecko "bo się nie potrafią wyluzować!". Osobie chorej na raka albo na depresję leczącej się bezskutecznie też powiesz "wrzuć na luz, to pewnie przez ten cały stres leczenie nie pomaga "? Słuchanie takich rad po dwucyfrowej liczbie cykli tylko jeszcze bardziej spycha w dół. Mogłam pozwolić na takie farmazony przed skończeniem pierwszego roku starań, ale już dość, koniec rad które nic nie wnoszą, tylko sugerują, że za dużo chodzę do lekarzy, za dużo badań zrobiłam, za bardzo staram się o dietę itp. No niestety, jeśli nie udaje się przez półtora roku, to znaczy, że coś jest nie tak, więc trzeba się diagnozować, leczyć, zmienić kilka rzeczy w życiu, a to zawsze wyklucza wyluzowanie.
I wiem, że to nie są tylko moje odczucia, że wiele dziewczyn/par starających się o dziecko myśli podobnie.
No chyba, że obok tego twojego przekonania o zasadności takiej rady stoi recepta na wyluzowanie przy jednoczesnym wizytach w klinice, robieniu badań, operacji, przyjmowaniu leków, ale pewnie nic sensownego się za tym nie kryje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 11:21   #3926
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 600
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość
Takie powtarzanie o wyluzowaniu jest nie dość, że głupie, to wręcz szkodliwe, przyjmij to do wiadomości. Twój post jest doskonałym na to dowodem, bo właśnie pokazujesz jak obarczasz winą za niepowodzenia ludzi starających się o dziecko "bo się nie potrafią wyluzować!". Osobie chorej na raka albo na depresję leczącej się bezskutecznie też powiesz "wrzuć na luz, to pewnie przez ten cały stres leczenie nie pomaga "? Słuchanie takich rad po dwucyfrowej liczbie cykli tylko jeszcze bardziej spycha w dół. Mogłam pozwolić na takie farmazony przed skończeniem pierwszego roku starań, ale już dość, koniec rad które nic nie wnoszą, tylko sugerują, że za dużo chodzę do lekarzy, za dużo badań zrobiłam, za bardzo staram się o dietę itp. No niestety, jeśli nie udaje się przez półtora roku, to znaczy, że coś jest nie tak, więc trzeba się diagnozować, leczyć, zmienić kilka rzeczy w życiu, a to zawsze wyklucza wyluzowanie.
I wiem, że to nie są tylko moje odczucia, że wiele dziewczyn/par starających się o dziecko myśli podobnie.
No chyba, że obok tego twojego przekonania o zasadności takiej rady stoi recepta na wyluzowanie przy jednoczesnym wizytach w klinice, robieniu badań, operacji, przyjmowaniu leków, ale pewnie nic sensownego się za tym nie kryje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie nie, skoro Ty wiesz lepiej. Tak czy siak trzymam kciuki i wierzę, że trochę Twoja presja by chcieć zbyt mocno nieco opadnie i się w końcu uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 11:28   #3927
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Pewnie nie, skoro Ty wiesz lepiej. Tak czy siak trzymam kciuki i wierzę, że trochę Twoja presja by chcieć zbyt mocno nieco opadnie i się w końcu uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja trzymam kciuki, że prędzej czy później coś do ciebie dotrze i dla osób w twoim otoczeniu, które mają podobne problemy, nie będziesz jedną z tych osób, które najbardziej tą presję i poczucie bezsilności nakręcają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 11:33   #3928
Gumisiowy
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 600
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez natalia_t Pokaż wiadomość

A ja trzymam kciuki, że prędzej czy później coś do ciebie dotrze i dla osób w twoim otoczeniu, które mają podobne problemy, nie będziesz jedną z tych osób, które najbardziej tą presję i poczucie bezsilności nakręcają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie musisz trzymać kciuków za to, ja akurat jak odpuściłam to zaszłam, czego i Tobie życzę

Te nerwy naprawdę to ostatnie co jest Ci potrzebne. Ochłoń, zrelaksuj się, odetnij może internet nawet. To pomaga serio.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Gumisiowy
Czas edycji: 2023-08-15 o 11:36
Gumisiowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 12:18   #3929
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Staraczki 2023

Cytat:
Napisane przez Gumisiowy Pokaż wiadomość
Nie musisz trzymać kciuków za to, ja akurat jak odpuściłam to zaszłam, czego i Tobie życzę

Te nerwy naprawdę to ostatnie co jest Ci potrzebne. Ochłoń, zrelaksuj się, odetnij może internet nawet. To pomaga serio.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No jednak będę za to trzymać kciuki i widzę, że powinnam jeszcze mocniej niż zamierzałam.
U ciebie zadziałało, no brawo, gratuluję, ale u mnie nie. Zrozum, że to już wszystko u mnie było w pierwszym roku starań. Teraz żałuję, że jednak nie wzięłam się za temat poważniej przed upływem roku, że postawiłam na rok spokojnych starań. Przy twoim przeświadczeniu o genialności tej rady pewnie według ciebie zrobiłam to źle, za słabo, ty zrobiłaś to oczywiście lepiej, ale trudno, myśl sobie co chcesz, chociaż jednak przydałoby się zdecydowanie więcej pokory i choć trochę empatii...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2023-08-15, 12:23   #3930
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 035
Dot.: Staraczki 2023

Zgadzam się z Natalią, rady o wyluzowaniu są nie na miejscu.
Syty głodnego nie zrozumie

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-23 21:04:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.