Zakupy na Vinted

[Indecence]

Napisane przez Iwonalodz

Ogłoszenia są ukryte.

aha, dzięki

[Czarna2000]

Napisała do mnie dziewczyna z Rumunii. Chcę kupić moją rzecz, ale nie widzi opcji kup teraz. O co może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wika28]

Napisane przez Olushka

Wystarczy wygooglować. Poprzedź NRB literami PL.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez kasiunia788742

Żadne schody. Należy przed nr banku dodać kraj, w przypadku Polski zaczynamy od PL...


Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

No oczywiście, że dałam PL i prawidłowy numer konta. I nic z tego

[ewelinka_]

Napisane przez Wika28

No oczywiście, że dałam PL i prawidłowy numer konta. I nic z tego

jeśli masz inne konto na vinted i tam podany taki sam numer konta bankowego to nie przejdzie

[Czarna2000]

Napisane przez Czarna2000

Napisała do mnie dziewczyna z Rumunii. Chcę kupić moją rzecz, ale nie widzi opcji kup teraz. O co może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogarnęłam sprawie, może jeszcze komuś się przyda.
Miałam wyłączona opcje Orlen Paczki, a chyba tylko tak można wysyłać na Rumunię. Dodałam opcje i wszystko się udało.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sybil_]

Napisane przez Marigold19

A była używana?

Sprzedana jako nowa

[Marigold19]

Napisane przez Sybil_

Sprzedana jako nowa

Jeżeli nie było oznak używania to ja bym uznała to za pech. Ostatnio kupiłam kredkę do oczu (nowa, zafoliowana etc.) a sztyft wypadł ze środka. Tyle że to mogłam zareklamować w sklepie, jakbym kupiła na Vinted to byłoby szkoda, ale co by była winna sprzedająca osoba?

Jak coś to pokaż zdjęcia, będziemy radzić

[Sybil_]

Napisane przez Marigold19

Jeżeli nie było oznak używania to ja bym uznała to za pech. Ostatnio kupiłam kredkę do oczu (nowa, zafoliowana etc.) a sztyft wypadł ze środka. Tyle że to mogłam zareklamować w sklepie, jakbym kupiła na Vinted to byłoby szkoda, ale co by była winna sprzedająca osoba?

Jak coś to pokaż zdjęcia, będziemy radzić

udało się! dziewczyna zgodziła się na zwrot

[khloe]

Co byście zrobily w takiej sytuacji?

Kupiłam u jednej dziewczyny 3rzeczy
Piżamę
Bluzkę
Bluzę

Zamiast bluzy dostałam jakąś dziwna bluzkę, której nie chciałam, ale tez nie uśmiecha mi się odsyłać tego na mój koszt. Na tej bluzie najbardziej mi zależało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez khloe

Co byście zrobily w takiej sytuacji?

Kupiłam u jednej dziewczyny 3rzeczy
Piżamę
Bluzkę
Bluzę

Zamiast bluzy dostałam jakąś dziwna bluzkę, której nie chciałam, ale tez nie uśmiecha mi się odsyłać tego na mój koszt. Na tej bluzie najbardziej mi zależało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najpierw zapytałabym u źródła, skąd ta bluzka. Może babka się zwyczajnie pomyliła i wtedy powinna Ci wysłać właściwy towar.

Mnie się raz zdarzyło, że dostałam nie dość, że inną bluzkę, to jeszcze z plamą na przodzie i to nie jakąś tam mało widoczną. Sprzedająca na moje pytanie przyznała, że się pomyliła i poszuka tej ze zdjęcia, po czym zamilkła na 3 dni, więc wystawiłam jej negatywa, na co się wielce oburzyła, że to niesprawiedliwe, bo ona ma dużo na głowie teraz. No kurde, to niech wlaczy tryb urlopowy.

[Natuś-77]

No tak, zapytać sprzedającą wysyłając jednocześnie porównanie, że to nie ta bluza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olabambola]

Napisane przez chimay

Najpierw zapytałabym u źródła, skąd ta bluzka. Może babka się zwyczajnie pomyliła i wtedy powinna Ci wysłać właściwy towar.

Mnie się raz zdarzyło, że dostałam nie dość, że inną bluzkę, to jeszcze z plamą na przodzie i to nie jakąś tam mało widoczną. Sprzedająca na moje pytanie przyznała, że się pomyliła i poszuka tej ze zdjęcia, po czym zamilkła na 3 dni, więc wystawiłam jej negatywa, na co się wielce oburzyła, że to niesprawiedliwe, bo ona ma dużo na głowie teraz. No kurde, to niech wlaczy tryb urlopowy.

że co? ludzie na serio są niepoważni.

[agatanaturalnie]

Ja na Vinted sporo rzeczy sprzedaję ale też kupuję. Najczęściej ciuszki dla synka. Ostatnio zrobiłam deal życia. Udało mi się nabyć 5 kompletów dresów oraz spodnie i bluza za 209 zł. Całość była sprzedawana w pakiecie. Co prawda używane ale w bardzo dobrym stanie. Rzeczy polskiej marki Mati Made gdzie jeden dresik dziecięcy kosztuje około 140 zł. Nigdy nie miałam nic tej marki. Już dawno się jej przyglądałam ale jednak szkoda mi było nabyć za tyle kasy coś czego nie znam. Trafiła się okazja na Vinted by przetestować, zobaczyć jak z jakością. Aż żal było nie brać za taką cenę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marigold19]

Mi coś ostatnio Vinted stoi ;/ Jak tak jest to nawet mi się wystawiać nie chce...

[wankaw]

Napisane przez Marigold19

Mi coś ostatnio Vinted stoi ;/ Jak tak jest to nawet mi się wystawiać nie chce...

mi też, a liczyłam że pozbędę się trochę letnich rzeczy

[agatanaturalnie]

Napisane przez wankaw

mi też, a liczyłam że pozbędę się trochę letnich rzeczy

Letnie najlepiej wystawiać późna zimą albo wczesną wiosną. Mało kto kupi teraz letnie rzeczy gdy powoli zbliża się jesień. Wiem to gdy wystawiam ciuszki po synku. Wrzuciłam różne komplety legginsy + bluzka z długim rękawem i raz dwa mi zeszły. Gdybym chciała sprzedać krótkie spodenki to już nikt ich raczej nie kupi. Zostawiam to na drugi rok. Dziwi mnie gdy wiosna są sprzedawane kombinezony zimowe. Ja wiem, że można kupić na zaś ale dzieci tak szybko rosną, zmieniają się. Nie ryzykowałabym takiego zakupu nawet gdybym miała dać 10 - 30 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Tak, mnie teraz sprzedał się gruby zimowy sweter. Zabiorę się zaraz za wystawianie spodni i swetrów właśnie.

[wankaw]

Napisane przez agatanaturalnie

Letnie najlepiej wystawiać późna zimą albo wczesną wiosną. Mało kto kupi teraz letnie rzeczy gdy powoli zbliża się jesień. Wiem to gdy wystawiam ciuszki po synku. Wrzuciłam różne komplety legginsy + bluzka z długim rękawem i raz dwa mi zeszły. Gdybym chciała sprzedać krótkie spodenki to już nikt ich raczej nie kupi. Zostawiam to na drugi rok. Dziwi mnie gdy wiosna są sprzedawane kombinezony zimowe. Ja wiem, że można kupić na zaś ale dzieci tak szybko rosną, zmieniają się. Nie ryzykowałabym takiego zakupu nawet gdybym miała dać 10 - 30 zł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

może faktycznie ja nadal kupuję letnie będąc przed długim urlopem

[Morticia_Addams]

Kolejne "kwiatki" z Vinted.

Spodobała mi się sukienka, pytam o wymiary. Odczytane i cisza. Dziewczyna loguje się po kilka razy dziennie. Po tygodniu napisałam jej, że dziękuję za brak odpowiedzi - warto wiedzieć od kogo nie kupować.
Przeczytane. Chwilę później - zmiana ceny.
Znowu piszę: Skoro zmienia Pani cenę, czyli jednak chce sprzedać, to dlaczego brak odpowiedzi na wymiary?
W końcu odpisuje: a po co mam podawać, jak pani nie chce kupić.
Piszę jej: Chcę, ale znając wymiary.
Ona mi na to: nie mam miarki.
Chwilę później: jutro pójdę na miasto i kupię, to podam wymiary.
Oczywiście - minęły 2 tygodnie - wymiarów brak, cena znowu lekko obniżona.

Druga - piszę do niej w piątek z pytaniem o to, czy sukienka ma pasek i o wymiary.
Dostaję dwa słowa: mam, podam.
Czekam do niedzieli - wieczorem pytam - kiedy wyśle Pani te wymiary?
Odpowiedź: Zapomniałam, zaraz wyślę.
Minęło 6 minut (!), dostaję kolejną wiadomość: rozmyśliłam się, już nie chcę sprzedać

[siarka40]

Napisane przez agatanaturalnie

Letnie najlepiej wystawiać późna zimą albo wczesną wiosną. Mało kto kupi teraz letnie rzeczy gdy powoli zbliża się jesień. Wiem to gdy wystawiam ciuszki po synku. Wrzuciłam różne komplety legginsy + bluzka z długim rękawem i raz dwa mi zeszły. Gdybym chciała sprzedać krótkie spodenki to już nikt ich raczej nie kupi. Zostawiam to na drugi rok. Dziwi mnie gdy wiosna są sprzedawane kombinezony zimowe. Ja wiem, że można kupić na zaś ale dzieci tak szybko rosną, zmieniają się. Nie ryzykowałabym takiego zakupu nawet gdybym miała dać 10 - 30 zł.

Ogólnie zgadzam się, że zdecydowanie większy popyt jest przed sezonem na rzeczy na ten sezon. Przy czym nie podawałabym tu przykładu ubrań dziecięcych, bo one - w sensie danego rozmiaru - mają krótki termin przydatności (a na zapas, tj. przyszły rok, to jest ryzyko kupować, bo nie wiadomo jaki rozmiar dziecko będzie miało). Natomiast w przypadku dorosłych bywa inaczej, ja sprzedałam botki jesienno-zimowe na początku lata, a sama też przeglądam okazje ciuchowe, nawet jeśli nie pasują do obecnej aury.

[olabambola]

Napisane przez Morticia_Addams

Kolejne "kwiatki" z Vinted.

Spodobała mi się sukienka, pytam o wymiary. Odczytane i cisza. Dziewczyna loguje się po kilka razy dziennie. Po tygodniu napisałam jej, że dziękuję za brak odpowiedzi - warto wiedzieć od kogo nie kupować.
Przeczytane. Chwilę później - zmiana ceny.
Znowu piszę: Skoro zmienia Pani cenę, czyli jednak chce sprzedać, to dlaczego brak odpowiedzi na wymiary?
W końcu odpisuje: a po co mam podawać, jak pani nie chce kupić.
Piszę jej: Chcę, ale znając wymiary.
Ona mi na to: nie mam miarki.
Chwilę później: jutro pójdę na miasto i kupię, to podam wymiary.
Oczywiście - minęły 2 tygodnie - wymiarów brak, cena znowu lekko obniżona.

Druga - piszę do niej w piątek z pytaniem o to, czy sukienka ma pasek i o wymiary.
Dostaję dwa słowa: mam, podam.
Czekam do niedzieli - wieczorem pytam - kiedy wyśle Pani te wymiary?
Odpowiedź: Zapomniałam, zaraz wyślę.
Minęło 6 minut (!), dostaję kolejną wiadomość: rozmyśliłam się, już nie chcę sprzedać

brak słów. Ja rzadko kupuję bez podanych wymiarów.


Dzisiaj znalazłam sukienkę, rozmiar z filtra S. Brak zdjęcia metki, brak podanych wymiarów. Za to w opisie napisane "moim zdaniem rozmiar S"

[chimay]

Napisane przez Morticia_Addams

Kolejne "kwiatki" z Vinted.

Spodobała mi się sukienka, pytam o wymiary. Odczytane i cisza. Dziewczyna loguje się po kilka razy dziennie. Po tygodniu napisałam jej, że dziękuję za brak odpowiedzi - warto wiedzieć od kogo nie kupować.
Przeczytane. Chwilę później - zmiana ceny.
Znowu piszę: Skoro zmienia Pani cenę, czyli jednak chce sprzedać, to dlaczego brak odpowiedzi na wymiary?
W końcu odpisuje: a po co mam podawać, jak pani nie chce kupić.
Piszę jej: Chcę, ale znając wymiary.
Ona mi na to: nie mam miarki.
Chwilę później: jutro pójdę na miasto i kupię, to podam wymiary.
Oczywiście - minęły 2 tygodnie - wymiarów brak, cena znowu lekko obniżona.

Druga - piszę do niej w piątek z pytaniem o to, czy sukienka ma pasek i o wymiary.
Dostaję dwa słowa: mam, podam.
Czekam do niedzieli - wieczorem pytam - kiedy wyśle Pani te wymiary?
Odpowiedź: Zapomniałam, zaraz wyślę.
Minęło 6 minut (!), dostaję kolejną wiadomość: rozmyśliłam się, już nie chcę sprzedać

Masz sporo cierpliwości, ja bym sobie odpuściła po braku odpowiedzi na pierwsze pytanie.

[Czarna2000]

Orlen paczka do Rumunii.
Wysyłam w ten sposób buty. Na vinted w informacji o przesyłce widnieje "w trakcie dostawy" od 16 sierpnia. Jak wchodzę w link do ich strony to mam komunikat "paczka do odbioru" od 19 sierpnia. O co może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonalodz]

Napisane przez chimay

Masz sporo cierpliwości, ja bym sobie odpuściła po braku odpowiedzi na pierwsze pytanie.

Mam tak samo
Słaby kontakt i olewka mnie skutecznie zniechęcają

[khloe]

Napisane przez olabambola

brak słów. Ja rzadko kupuję bez podanych wymiarów.


Dzisiaj znalazłam sukienkę, rozmiar z filtra S. Brak zdjęcia metki, brak podanych wymiarów. Za to w opisie napisane "moim zdaniem rozmiar S"

Hitem jest opis " ubrana raz".

Jprd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siarka40]

Napisane przez khloe

Hitem jest opis " ubrana raz".

Jprd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawsze kusi mnie, aby zapytać w co ubrana.

Wystawiłam torebkę za 350 zł, propozycje typu 220 zł na porządku dziennym. Tak, wiem, wiele osób tutaj uważa to za spoko, ja nie.

[zaluknij]

Może orientuje się ktoś jak zwiększyć szansę na sprzedaż? W ostatnim czasie bardzo mało wyświetleń ciuszków.. A jak jest u was?

[Kamilaa21]

Napisane przez khloe

Hitem jest opis " ubrana raz".

Jprd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Albo „ założona kilka razy „ No fest to coś mówi XD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[olabambola]

Napisane przez siarka40

Zawsze kusi mnie, aby zapytać w co ubrana.

Wystawiłam torebkę za 350 zł, propozycje typu 220 zł na porządku dziennym. Tak, wiem, wiele osób tutaj uważa to za spoko, ja nie.

może ubrana w człowieka?

[Kamilaa21]

Szukałam właśnie koszuli i w opisie było „ SPRZEDAM „

Genialny opis, pewnie bym na to nie wpadła ze ktoś chce ja sprzedac szkoda ze brak wymiarów…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk