Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały- część 24.!

[tamtaglista]

My zaraz bierzemy pieska w teczkę i spadamy na wycieczkę
I zaraz znów poniedziałek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jasminkaa98]

Ja 25 a on 26

chyba sobie go przyciągnęłam bo czesto w moich fantazjach przewijał sie mundurowy a on jest policjantem

Wczoraj byłam z rodzicami wybierać farbe do pokoju który mi remontują w domu rodzinnym, a poza tym zakupy, sprzątanie, a dzisiaj dyżur...zepsuła mi sie zmywarka i poprosiłam TŻ żeby dzisiaj wieczorkiem wpadł na nią zerknąć, może naprawi i się wykaże 😅

[Misia452]

Napisane przez Jasminkaa98

Ja 25 a on 26

chyba sobie go przyciągnęłam bo czesto w moich fantazjach przewijał sie mundurowy a on jest policjantem

Wczoraj byłam z rodzicami wybierać farbe do pokoju który mi remontują w domu rodzinnym, a poza tym zakupy, sprzątanie, a dzisiaj dyżur...zepsuła mi sie zmywarka i poprosiłam TŻ żeby dzisiaj wieczorkiem wpadł na nią zerknąć, może naprawi i się wykaże

A gdzie pracujesz? Ja dziś też dyżur

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Jasminkaa98

Hej

Prawie od roku jestem dziewczyną cudownego chłopaka którego chciałabym poślubić dwa tygodnie temu poruszyłam z nim pierwszą rozmowę dotyczącą naszej przyszłości, że jestem gotowa na kolejny etap relacji i odbiór był pozytywny także myśle, że mogę rozpocząć czekanie z wami

Październik 2022

Hej, miłego oczekiwania!

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89676236]super

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

jak tam weekend wam mija?
Ja wczoraj wróciłam z mega męczącej delegacji i dzisiaj tylko kanapa, dobry domowy obiad (jak mi tego brakowało, jedzenie tam było fatalne ) i długa drzemka. U mnie akurat deszczowo i ponuro dziś, więc idealna aura do zakopania się pod kocem.[/QUOTE]Leniwie, jesteśmy u rodziców. Głównie czytałam, zrobiłam ciastka i szarlotkę. Dzisiaj chyba zacznę kolejny obraz z diamentów i może zagramy w jakąś krótka grę.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Dziewczyny, jest już grupa Panny młode 2024 , 2025?
Ps. Usunęło mi wcześniejszy post, a chciałam edytować

[Misia452]

Napisane przez Niezapominajka09

Dziewczyny, jest już grupa Panny młode 2024 , 2025?
Ps. Usunęło mi wcześniejszy post, a chciałam edytować

Nie widziałam
Możesz założyć

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

Napisane przez Jasminkaa98

Ja 25 a on 26

chyba sobie go przyciągnęłam bo czesto w moich fantazjach przewijał sie mundurowy a on jest policjantem

Wczoraj byłam z rodzicami wybierać farbe do pokoju który mi remontują w domu rodzinnym, a poza tym zakupy, sprzątanie, a dzisiaj dyżur...zepsuła mi sie zmywarka i poprosiłam TŻ żeby dzisiaj wieczorkiem wpadł na nią zerknąć, może naprawi i się wykaże

Hej! Za mundurem panny sznurem- wiem, bo sama jestem (już) narzeczoną policjanta 🥰 jako starsza koleżanka tylko doradzę, jeśli mogę, żebyście koniecznie ze sobą zamieszkali wcześniej, najlepiej jeszcze przed zareczynami- nic tak nie pozwala sprawdzić drugiej osoby. I radosnego oczekiwania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Niezapominajka09

Dziewczyny, jest już grupa Panny młode 2024 , 2025?
Ps. Usunęło mi wcześniejszy post, a chciałam edytować

Nie ma. Wątki zatrzymały się na tegorocznym. Może załóż to kogoś zachęci do udzielania się.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Napisane przez Niezapominajka09

Dziewczyny, jest już grupa Panny młode 2024 , 2025?
Ps. Usunęło mi wcześniejszy post, a chciałam edytować

Nie ma, możesz założyć.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Eh racja, nim się człowiek obejrzy, to już się trzyma szykować do pracy...
Ale ja właśnie leżałam w wannie chyba z 1.5 godziny i słuchałam sobie podcastów i czuję się mega zrelaksowana Zaraz bierzemy się za obiad, a później pewnie na spacer gdzieś, ładna pogoda się zrobiła. Może uda się dotrzeć w końcu do Łazienek na koncert Chopinowski, bo jeszcze nigdy w życiu nie byłam

Lubię taką jesień jak jest teraz, 20 stopni, delikatny wiaterek, słońce. Mogłabym tak cały rok.

[Jasminkaa98]

Napisane przez Misia452

A gdzie pracujesz? Ja dziś też dyżur

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

W szpitalu i przychodni.
Czyżby pielęgniarka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[panna_felicjanna]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89676504]Eh racja, nim się człowiek obejrzy, to już się trzyma szykować do pracy...
Ale ja właśnie leżałam w wannie chyba z 1.5 godziny i słuchałam sobie podcastów i czuję się mega zrelaksowana Zaraz bierzemy się za obiad, a później pewnie na spacer gdzieś, ładna pogoda się zrobiła. Może uda się dotrzeć w końcu do Łazienek na koncert Chopinowski, bo jeszcze nigdy w życiu nie byłam

Lubię taką jesień jak jest teraz, 20 stopni, delikatny wiaterek, słońce. Mogłabym tak cały rok.[/QUOTE]Polecam! Lubiłam chodzić na te koncerty, gdy mieszkałam w Warszawie.


U nas się zrobiła paskudna, jesienna pogoda. Zimno, wietrznie, leje deszcz. Dziś tylko 10 stopni. Nawet nie chce nam się dziś wychodzić z domu.
Na szczęście jeszcze będzie cieplej w tygodniu.

[Imperfecta]

U nas też dzisiaj chłodno ale nie aż tak, 17-19 stopni i coś nawet słoneczko przebijało momentami

[Sz05]

U mnie cieplutko. 20 stopni, słońce, lekki wiaterek.

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Niezapominajka09]

U nas też zimno i pada. Cały weekend taki. Współczuję jak ktoś brał teraz ślub bo jeszcze 2 dni wcześniej było tak ciepło i przyjemnie...a za tydzień idziemy na wesele i też tak ma być. Ale za to pierwsze wesele po naszych zaręczynach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Jasminkaa98

W szpitalu i przychodni.
Czyżby pielęgniarka?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tak
Ja tylko szpital

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Jaśminka, witaj Piękny nick Jaśmina to jedno z moich ulubionych, damskich imion
Oczywiście życzę Ci owocnego oczekiwania i rychłych zaręczyn

U mnie zimny, deszczowy weekend- ale czuję, że dobrze go wykorzystaliśmy Było dużo dobrego jedzenia i czerwonego wina...
Wczoraj wykorzystaliśmy chwilę, gdy nie padało i wyskoczyliśmy do lasu na grzyby. Grzybów jeszcze u nas malutko i w większości robaczywe, ale udało się zrobić z tego, co znaleźliśmy, sosik do kopytek Zostało jeszcze na jutro.
Dziś wyskoczyliśmy między jednym deszczem a drugim na godzinkę na działkę- posadzić kupiony wczoraj wrzos i dwie, małe różyczki od mojej mamy. Kwitną mi teraz fioletowe marcinki i żółte słoneczniki Szkoda, że te drugie w całości odwróciły się główkami w stronę płotu sąsiada...

I szkoda, że weekendy tak szybko mijają W niedzielne popołudnia muszę już myśleć o przygotowaniach do pracy

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Niezapominajka, pokażesz swój pierścionek? Tak dawno nie oglądałam pierścionków zaręczynowych wizażanek... Kiedyś, w innym wątku, co chwilę któraś wstawiała zdjęcie swoich świecidełek

[Jasminkaa98]

TŻ naprawił zmywarke oczywiście zajelo mu to kolo godziny i sie nasłuchałam wiązanki co za .. to robił i brzydkich słów , atmosfera napięta ale liczy sie efekt końcowy
Pogoda dzisiaj taka sobie, zimno jakoś nie jest ale pochmurnie i wieje
w południe zabrałam go do karczmy zjedliśmy pyszny obiadek a teraz praca


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Niezapominajka09]

Napisane przez gothka152

[/COLOR]Niezapominajka, pokażesz swój pierścionek? Tak dawno nie oglądałam pierścionków zaręczynowych wizażanek... Kiedyś, w innym wątku, co chwilę któraś wstawiała zdjęcie swoich świecidełek

Gothka, chętnie ale jak coś to na priv bo o ile jestem w nim zakochana (jest dokładnie taki jaki chciałam, a Tż idealnie trafił z rozmiarem) to wolałabym nie chwalić się publicznie, cenię sobie anonimowość w sieci i wolałabym żeby tak zostało może pierścionek nie jest jakiś nie wiadomo jaki oryginalny żeby ktoś od razu mnie poznał ale tak jakoś lubię takie rzeczy zostawiac dla siebie. Na fb tez nie zmienialam statusu ani nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez panna_felicjanna

Nie ma, możesz założyć.

Kurczę, założyłam ale cisza od dłuższego czasu. Czyżby żadna PMka jeszcze nie myślała o tym, żeby o coś zapytać na forum?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jasminkaa98]

No właśnie niektórzy tak powolutku sie za to zabierają. Wczoraj byłam z zapierścionkowaną od grudnia koleżanką na kolacji i pytałam o plany ślubne, a ona mówi że 0, w ogóle jeszcze o tym nie gadali a zaraz zleci im rok narzeczeństwa. Teraz ma w głowie kupno mieszkania i auta, bo chce mieć uwite gniazdko przed ślubem z tym że ona jest rok młodsza ode mnie. Chodzili ze sobą 6 lat przed zaręczynami. Ja bym tak nie dała rady, jestem w gorącej wodzie kąpana kocham mieć cele, jakieś plany i ich wyczekiwać a takie życie z dnia na dzień bez planów mnie frustruje. mam umowe na czas nieokreślony, pracuję za dwóch, kupiłam swoje małe mieszkanko, dorobiłam sie kota, teraz robie specjalizacje to też jakiś cel ale skończe ją w przyszłym roku, w moim zawodzie osiągnę wszystko pod względem zarobkowym, szczyt kariery i co dalej... znajomi już zaczynają żyć swoim życiem, mają mniej czasu, dorosłość.. ojj marzą mi sie te zaręczyny i ustalenie jakiejś daty a potem zbieranie na ślub i wkład własny na wspólne M3, potem może zamienić M3 na domek... sie rozmarzyłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tamtaglista]

Ja tez chciałam rok lub dwa pochodzić bez presji ale mój już jutro mąż uznał, że ślub to cyk cyk od razu i w sumie to te 3 miesiące za szybko minęły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Misia452]

Ja jestem zdania,że zaręczyny to kolejny krok i po tym już się planuje ślub
Nie widzę sensu w zaręczaniu się i chodzeniu tak kilka lat
Więc od razu po zaręczynach zaczęliśmy szukać sali

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

My po ośmiu miesiącach od zaręczyn zaczęliśmy planować ślub

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez Jasminkaa98

No właśnie niektórzy tak powolutku sie za to zabierają. Wczoraj byłam z zapierścionkowaną od grudnia koleżanką na kolacji i pytałam o plany ślubne, a ona mówi że 0, w ogóle jeszcze o tym nie gadali a zaraz zleci im rok narzeczeństwa. Teraz ma w głowie kupno mieszkania i auta, bo chce mieć uwite gniazdko przed ślubem z tym że ona jest rok młodsza ode mnie. Chodzili ze sobą 6 lat przed zaręczynami. Ja bym tak nie dała rady, jestem w gorącej wodzie kąpana kocham mieć cele, jakieś plany i ich wyczekiwać a takie życie z dnia na dzień bez planów mnie frustruje. mam umowe na czas nieokreślony, pracuję za dwóch, kupiłam swoje małe mieszkanko, dorobiłam sie kota, teraz robie specjalizacje to też jakiś cel ale skończe ją w przyszłym roku, w moim zawodzie osiągnę wszystko pod względem zarobkowym, szczyt kariery i co dalej... znajomi już zaczynają żyć swoim życiem, mają mniej czasu, dorosłość.. ojj marzą mi sie te zaręczyny i ustalenie jakiejś daty a potem zbieranie na ślub i wkład własny na wspólne M3, potem może zamienić M3 na domek... sie rozmarzyłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myśmy się zaręczyli ponad 3 lata temu i nadal nie mamy super konkretnych planów. Zaraz po zaręczynach wybuchła pandemia, nie chcielismy wtedy nic planować. Potem nam się zwyczajnie odechciało teraz jesteśmy skupieni na wykańczaniu domu, bo zostało jeszcze bardzo dużo do zrobienia. I jak pisałam - z jednej strony chcemy jakąś imprezę, z drugiej jednak szkoda nam kasy i tak się miotamy wte i wewte i odkładamy to z roku na rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Imperfecta

My po ośmiu miesiącach od zaręczyn zaczęliśmy planować ślub

My też

Każdy ma swoje tempo po prostu

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

My mieliśmy na głowę i wykańczanie gniazdka i ślub, więc momentami było bardzo intensywnie,ale chyba tak musiało być
Teraz już po ślubie mamy względny luz.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Sz05

My też

Każdy ma swoje tempo po prostu

Wysłane z mojego moto g(30) przy użyciu Tapatalka

No dokładnie
Mi się trochę dłużyło, bo byliśmy razem prawie 5 lat zanim się oświadczył, ale jak już się oświadczył to jakoś tak przestałam mieć parcie na coś więcej i plan ślubu wyszedł jakoś przypadkowo, bo w kalendarzu zobaczyliśmy, że 7 października wypada w sobotę i o

[Niezapominajka09]

Napisane przez Jasminkaa98

No właśnie niektórzy tak powolutku sie za to zabierają. Wczoraj byłam z zapierścionkowaną od grudnia koleżanką na kolacji i pytałam o plany ślubne, a ona mówi że 0, w ogóle jeszcze o tym nie gadali a zaraz zleci im rok narzeczeństwa. Teraz ma w głowie kupno mieszkania i auta, bo chce mieć uwite gniazdko przed ślubem z tym że ona jest rok młodsza ode mnie. Chodzili ze sobą 6 lat przed zaręczynami. Ja bym tak nie dała rady, jestem w gorącej wodzie kąpana kocham mieć cele, jakieś plany i ich wyczekiwać a takie życie z dnia na dzień bez planów mnie frustruje. mam umowe na czas nieokreślony, pracuję za dwóch, kupiłam swoje małe mieszkanko, dorobiłam sie kota, teraz robie specjalizacje to też jakiś cel ale skończe ją w przyszłym roku, w moim zawodzie osiągnę wszystko pod względem zarobkowym, szczyt kariery i co dalej... znajomi już zaczynają żyć swoim życiem, mają mniej czasu, dorosłość.. ojj marzą mi sie te zaręczyny i ustalenie jakiejś daty a potem zbieranie na ślub i wkład własny na wspólne M3, potem może zamienić M3 na domek... sie rozmarzyłam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No jakby mi się mój oświadczył po nawet 6 latach też byśmy od razu nie planowali. Ja zawsze wiedzialam, ze najpierw studia, dobra praca, wyjazdy, własny dom i ślub moze po 30. I sie sprawdziło A takie zaręczyny żeby tylko były i kolejne 10 lat później dalej bez planów to dla mnie bez sensu. Mamy takich jednych znajomych. On chciał jej coś udowodnić, zdeklarować sie ale w zasadzie nie mają takiej potrzeby by się pobierać.
A Ty jesteś naprawdę młodziutka jeszcze i w dość świeżym związku z tego co czytam więc naprawdę masz czas oczywiście wiem, że niektórym się spieszy bo np dzieci...bo sam ślub to właściwie możesz wziąć w każdym wieku, tu biologia nie stoi na drodze ale to każdego indywidualna decyzja. Ja po prostu w rodzinie miałam trochę niefajnych małżeństw, alkoholizm, przemoc itd więc wiedziałam że nigdy po roku znajomości za mąż nie wyjdę bo nie zdążysz człowieka dobrze poznać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez Misia452

Ja jestem zdania,że zaręczyny to kolejny krok i po tym już się planuje ślub
Nie widzę sensu w zaręczaniu się i chodzeniu tak kilka lat
Więc od razu po zaręczynach zaczęliśmy szukać sali

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Albo hit- moja koleżanka planowała wielkie wesele, jak jej mowilismy ze moze slabo sie jeszcze znaja to ona ze na sale bedzie czekac 2-3 lata to będzie czas sie poznać a jak cos wyjdzie to odwolasz tuz przed? cisnęła i po 1,5 roku się oświadczył, a teraz ma wątpliwości i teraz on by chciał coś ustalać a jej kończą się wymowki...ale to specyficzna osoba
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;89679786]Myśmy się zaręczyli ponad 3 lata temu i nadal nie mamy super konkretnych planów. Zaraz po zaręczynach wybuchła pandemia, nie chcielismy wtedy nic planować. Potem nam się zwyczajnie odechciało teraz jesteśmy skupieni na wykańczaniu domu, bo zostało jeszcze bardzo dużo do zrobienia. I jak pisałam - z jednej strony chcemy jakąś imprezę, z drugiej jednak szkoda nam kasy i tak się miotamy wte i wewte i odkładamy to z roku na rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To jak my- też teraz misja dom i zwyczajnie obawiamy się, że są teraz ważniejsze wydatki a z drugiej przy wykanczaniu to już w ogóle nie będzie wolnych środków i koło się zamyka mówię, że w ostateczności zrobimy giga parapetówę na ogrodzie i to będzie wesele. Oryginalne to by było na pewno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

[panna_felicjanna]

Napisane przez Imperfecta

No dokładnie
Mi się trochę dłużyło, bo byliśmy razem prawie 5 lat zanim się oświadczył, ale jak już się oświadczył to jakoś tak przestałam mieć parcie na coś więcej i plan ślubu wyszedł jakoś przypadkowo, bo w kalendarzu zobaczyliśmy, że 7 października wypada w sobotę i o

Ja na forum jestem już trochę dinozaurem, bo pamiętam jeszcze Twoje zaręczyny z ex, a ja wtedy czekałam na jakąś deklarację ze strony mojego ex.

Rany, dobrze że nam tamte związki nie wyszły bo byłybyśmy nieszczęśliwe albo już rozwiedzione.

[Imperfecta]

Napisane przez panna_felicjanna

Ja na forum jestem już trochę dinozaurem, bo pamiętam jeszcze Twoje zaręczyny z ex, a ja wtedy czekałam na jakąś deklarację ze strony mojego ex.

Rany, dobrze że nam tamte związki nie wyszły bo byłybyśmy nieszczęśliwe albo już rozwiedzione.

Jeju, to było niemalże 10 lat temu

Masakra, jak ten czas leci, ale też się cieszę, że nam wtedy nie wyszło.