Trądzik - cz. 2

[podziomka]

Napisane przez mdz

A ja w tym roku do Wawy (UW) na dziennikarstwo... bardzo sie ciesze, bo i miasto moje i kierunek, jedyna kicha to to, ze wieczorowe, i trzeba bedzie pracowac... coz no nie chcialo sie uczyc do matury to sie ma

Dziewczyny powodzeniaJa teraz koncze juz (3 rok) historie i geografie tylko ja studiuje zagranica w Irlandii ,bo tam dostalam sie na studia.Teraz mam tyle stresu a moja cera jest straszna jak nigdy.

[emigracja]

Napisane przez shena

Ja fizjoterapię w Opolu. I też miasto nie wymarzone. Bardzo chciałam isc gdzie indziej ale losy się tak potoczyły. A ty gdzie chciałaś studiować(chodzi mi o miasto). Ja Kraków Ale moze mi się tam tak bardzo spodoba ze będe sie cieszyc ze tam studiuje.
Ale według mnie takie przenoszenie się w trakcie studiów (dopiero mozna chyba po I roku) nie jest zbyt korzystne. Zawsze się jest ze znajomymi do tyłu itp.
Długo się uczyłaś hiszpańskiego wcześniej?

Ja studiuje w Bielsko - Białej. Miasto urocze i takie klimatyczne, ale jednak bez perspektyw i atrakcji. Bardzo liczyłam na to że bede we Wroclawiu. Zrobie wszystko żeby sie tam przeniesc. Co do znajomych to eee tam.Po pierwsze nie studiuje dla znajomych tylko dla siebie/kierunku/miasta, a po drugie zawsze poszerze ich grono jesli zalicze dwie uczelnie

Hiszpanskiego sie nie uczylam, zaczynam od zera. Tzn podstaw na poziomie zerowki sie nauczylam sama w te wakacje Umiem kolory, liczby, zawody i osoby. W pazdzierniku bardzo ostro biore sie do roboty.

[sikoreczka111]

byłam dzis u dermatolog...była załamana stanem mojej cery , dała skierowanie na badania i powiedziała że bede musiała brać przez jakies pól roku jakis antybiotyk ...narazie dała do smarowania danacil ... czyli co bedę musiała zrezygnować z tabletek anty ;> bo przecież w tym czasie nie działa tak czy siak ... normalnie załamałam się strasznie

[--Olka--]

Napisane przez myszeczka00

Witam

Pozwolę sobie coś od siebie dodać.
Również mam kłopoty z cerą. Zaczęłam brać CYPREST i myślę o odstawieniu bo:

- stan cery uległ pogorszeniu, linia żuchwy i policzki wyglądają tragicznie
-jestem strasznie spuchnięta
-apetyt jak u wilka
-stany depresyjne
-łatwo wyprowadzić mnie z równowagi
-brak siły na cokolwiek


Również słyszałam, że na efekty trzeba czekać co najmniej 2 miesiące.
Ale tak się źle czuje po nich, walczyłam żeby zrzucić kilka kg a tutaj dosłownie kilka dni i już woda zatrzymana w ograniźmie, ehh

W piątek mija mi 7 dzien przerwy, gina mam dopiero za 2 miesiace, a lekarze w przychodni sa bardzo nie kompetentni. Co zrobiłybyście na moim miejscu?

Pozdrawiam

Nie wiem co ci doradzić. Najlepiej byłoby iść do lekarza. Ale skoro jesteś w takiej sytuacji... Nie możesz iść do tego ginekologa i wepchać się na "ładne oczy"? Mnie tak czasem przyjmowali z "wielkim" problemem. Chociaż i tak powie ci, że masz dalej brać... Mnie wmawiali, że lepiej będzie po 3 miesiącach, brałam 6, było coraz gorzej, identyczne problemy. Przytyłam 10 kg, a lekarz twierdził "jakbyś nie żarła, to byś nie utyła". Po tych 6 miesiącach odstawiłam. To sugeruj się jednak moją historią, w twoim przypadku może być oczywiście inaczej. Może spróbuj brać przez te 3 miesiące? Na początku z tabletkami przeważnie jest dużo gorzej.

Napisane przez myszeczka00

emigracjo

tak sie sklada, ze ja mam rowniez podejrzenie o PCO, ale moja GIN nic mi nie powiedziala.
A wszystko na to wskazuje.
Przepisala mi jakeis leki na cukrzyce i pozniej meridie, no szok!!!

ps. ja rowniez jestem na filologii ale angielskiej
A z hiszpanskiego mialam lektorat baardzo mi sie spodobal i chce kontynuowac

Ja mam właśnie PCO, co wykrył trzeci z kolei lekarz, do których chodziłam po tym jak miotałam się od jednego do drugiego nietrafionym cypreście. Radzę poszukać dobrego lekarza (wiem, że łatwo tak pisać, ale serio trzeba się postarać, chodź graniczy to z cudem) i powiedzieć o podejrzeniach związanych z PCO.
A leki na cukrzycę i meridię przepisuje się przy PCO, któremu towarzyszy insulinooporność, aby nie rozwinęła się cukrzyca. Nie rozumiem jak lekarka mogła przepisać ci te leki bez wytłumaczenia:e ek:? Ja na szczęście nie mam insylinooporności, ale miałam w tym celu kompleksowe badania, a tobie tak bez niczego przepisała takie leki (wnioskuję, że bez badań skoro nie wiesz o co chodzi i dziwisz się)?

Napisane przez emigracja

Ja studiuje w Bielsko - Białej. Miasto urocze i takie klimatyczne, ale jednak bez perspektyw i atrakcji. Bardzo liczyłam na to że bede we Wroclawiu. Zrobie wszystko żeby sie tam przeniesc. Co do znajomych to eee tam.Po pierwsze nie studiuje dla znajomych tylko dla siebie/kierunku/miasta, a po drugie zawsze poszerze ich grono jesli zalicze dwie uczelnie

Hiszpanskiego sie nie uczylam, zaczynam od zera. Tzn podstaw na poziomie zerowki sie nauczylam sama w te wakacje Umiem kolory, liczby, zawody i osoby. W pazdzierniku bardzo ostro biore sie do roboty.

Wow... Ale super. Ja to głupia okropnie jestem z języków. Chociaż może i nie... Nie wiem. Gramatykę umiem z 3, ale za nic nie umiem się przełamać w mówieniu. Nawet z angielskiego z pisemnej matury miałam dużo punktów, a z ustnego tylko 16. Rany. Ale off bez sensu. Zaczęłam, bo chciałam napisać, że cię podziwiam. Języki nie są moją mocną stroną.

Widzę, że dużo osób bierze Diane - trzymam kciuki. Na początku musi być gorzej (tzn. przeważnie jest), więc bez obawy. Jedna tylko rada - jeśli nie będziecie widziały poprawy po tych 3-4 miesiącach to nie dawajcie się dalej wrabiać. Brałam diane z kolei (po cypreście) około 8 miesięcy i ciągle liczyłam, że będzie lepiej, a okazało się, że to strata czasu... Na szczęście nie utyłam po niej tyle, ale inne skutki uboczne były.

edit: zapomniałam napisać co u mnie. Otóż po tym wstrętnym wysypie (podejrzewam spowodowanym humektanem) pozostały mi tylko wielkie blizny, czerwone place i kolejne dziury. Mam też niezłą kaszkę, zaskórniki i pozatykane pory, ale na szczęście nie "wystaje" mi nic typu wielkiego i bolącego", więc wieczorami w pełnej tapecie mogę się poruszać. Oczekuję przesyłki z mazideł - zobaczymy czy mi się spodoba.
Pozdrawiam i trzymam za was wszystkie kciuki.

[myszeczka00]

Ja mam właśnie PCO, co wykrył trzeci z kolei lekarz, do których chodziłam po tym jak miotałam się od jednego do drugiego nietrafionym cypreście. Radzę poszukać dobrego lekarza (wiem, że łatwo tak pisać, ale serio trzeba się postarać, chodź graniczy to z cudem) i powiedzieć o podejrzeniach związanych z PCO.
A leki na cukrzycę i meridię przepisuje się przy PCO, któremu towarzyszy insulinooporność, aby nie rozwinęła się cukrzyca. Nie rozumiem jak lekarka mogła przepisać ci te leki bez wytłumaczenia:e ek:? Ja na szczęście nie mam insylinooporności, ale miałam w tym celu kompleksowe badania, a tobie tak bez niczego przepisała takie leki (wnioskuję, że bez badań skoro nie wiesz o co chodzi i dziwisz się)?

Ola, ja bylam w szpitalu 3 dni na oddziele endo-gin.
Doktor miala przed soba wyniki badan i przepisala mi najpierw SIOFOR 500, pozniej okazalo sie za na mnie nie dzialaja i poradzila mi brac meridie 10.

Czyli mozna wnioskowac, ze moge miec ta insulinoodpornosc?
Stad problem z zrzuceniem zbednego balasu pewnie ?

[emigracja]

Olka dziekuje A ja podziwiam tych, którzy zajmują się medycyną itp. To takie fajne sie wydaje:P A ty studiujesz czy jak?

Ja mam takie pytanie zeby sie upewnić, pco jest wtedy kiedy fsh jest wyzsze od lh, a testosteron podwyzszony tak?

[fistaszkowa]

hej dziewczyny mam pytanie- kilka dni temu na policzku-skroni wyskoczyła mi okopna kaszka- milion malych ake wyczuwalnych i widzialnych krosteczek które za ciula nie dadzą sie zetrzeć ze skóry - czy to może być efekt brania Yasmine>? ( biore pol miesiąca ) Czym to ściągnąc? A czy myślicie że peeling drobnoziarnisty zaszkodzi teraz skórze? (rozniesie bakterie po całej twarzy?)

[sikoreczka111]

ja mam pytanie...czy któraś w trakcie brania antybiotyków miała robione częste badania kontrolne?? co ile je się robi ;> bo mi tak babka powiedziała, nie powiedziała jeszcze co mi przepisze, ale że bedę musiała robić częste badania kontrolne

a drugie moje pytanie ... czy w trakcie brania antybiotyków przez dłuższy czas mogę zrezygnować z tabletek anty , jesli one nie bedą potrzebne w trakcie leczenia ?? bo jesli i tak muszę z tż używać coś jeszcze to wcale mi się nie widzi je brac;/

[Ewuska_90]

Dziewczyny kochane mogłybyście mi polecic jakis lekki antybiotyk do smarowania typu Clindacne tylko z inna substancją czynną?
Używam Clindacne dosyc długo i juz nie działa, ale zalezy mi zeby smarowidło na które zmienie nie wysuszało za bardzo, nie było tłuste, najlepiej żel lub płyn. Na dermatologa juz nie licze, wiec wolałabym po prostu zebyscie cos poleciły a ja wtedy kupie i zobaczymy czy podziała

[fistaszkowa]

Napisane przez sikoreczka111

ja mam pytanie...czy któraś w trakcie brania antybiotyków miała robione częste badania kontrolne?? co ile je się robi ;> bo mi tak babka powiedziała, nie powiedziała jeszcze co mi przepisze, ale że bedę musiała robić częste badania kontrolne

a drugie moje pytanie ... czy w trakcie brania antybiotyków przez dłuższy czas mogę zrezygnować z tabletek anty , jesli one nie bedą potrzebne w trakcie leczenia ?? bo jesli i tak muszę z tż używać coś jeszcze to wcale mi się nie widzi je brac;/

ja na początku mojej walki z trądzikiwme miałam przepisaną bombę na wątrobę - diane+antybiotyk (unidox- niby najsłabszy, ale jednak) i mnie bardzo pomogło to połączenie! Dzieki temu (chyba) nie miałam wysypu i tego sławnego pogorszenia przy rozpoczynaniu anty - unidox brałam 2miesiące ( co kilka tygodni zmniejszałam dawki) i bardzo mi to pomogło na naprawdę okropny stan cery. Brałam wtedy też probiotyki. Żadnych badań nie robiłam- albo dlatego, że moja dermatolog nie jest zbyt kompetentna (podejrzewam to od dłuzszego czasu ..) lbo dlatego, że krótko go brałam.

[fistaszkowa]

Napisane przez Ewuska_90

Dziewczyny kochane mogłybyście mi polecic jakis lekki antybiotyk do smarowania typu Clindacne tylko z inna substancją czynną?
Używam Clindacne dosyc długo i juz nie działa, ale zalezy mi zeby smarowidło na które zmienie nie wysuszało za bardzo, nie było tłuste, najlepiej żel lub płyn. Na dermatologa juz nie licze, wiec wolałabym po prostu zebyscie cos poleciły a ja wtedy kupie i zobaczymy czy podziała

Moim zdaniem nie powinnaś ekserymentować na skórze, szczególnie z takimimaściami jak antybiotykowe, bo mogą być jakie interreakcje z innymi kosmetykami. Jaosobiście znam tylko 2 maście z antybiotykiem , jedna- Tribiotic- dużoo niej na wizażu - poszukaj dokładnie - ja używałam jej tlyko kilka razu ja wyciśniete ropne gule- pomagała tak średnio i druga, to jest CHYBA antybiotykowa, takmi sie po głowie kołacze, ale jest na recepte- ostatnio dostałam ją odmojej dermatolog- Fucidin - barrrrrrdzo skuteczna - gdy posmarowałam się nią pierwszy raz (miałam wtedy wysyp po odstawieniu anty) na drugi dzień wszystko było zasuszone! Niestety, teraz (po 2 tygodniach) nie działa już tak rewelacyjnie, na opakowaniu pisze, że należy ją używać tydzień więc planuje odstawić na jakiś czas i używać potem na pojedyncze pryszcze. Tak czy siak polecam dermatologa, nawet jęsli miałabyś dojeżdzać do innego miasta. Pozdrawiam

[myszeczka00]

[quote=sikoreczka111
a drugie moje pytanie ... czy w trakcie brania antybiotyków przez dłuższy czas mogę zrezygnować z tabletek anty , jesli one nie bedą potrzebne w trakcie leczenia ?? bo jesli i tak muszę z tż używać coś jeszcze to wcale mi się nie widzi je brac;/[/quote]

tak podczas brania antybiotyku nalezy sie dodatkowo zabezpieczyc
Antybiotyki osłabiaja dzialanie tablet anty

[Laurieen]

Coś sobie uświadomiłam... Moje problemy z trądzikiem zaczęły się wraz z regularnym stosowaniem chusteczek samoopalających do twarzy. Skóra miała już tendencje trądzikowe, ale jeszcze nią była całkiem zainfekowana, ale ja rozniosłam bakterie po twarzy. Jedna taka chusteczka starczała mi na kilka aplikacji, więc po pierwszym użyciu bakterie, czy wirusy powodujące trądzik się na nią przenosiły i przy następnej aplikacji znów trafiały na moją twarz. I w ten oto sposób sama infekowałam sobie skórę. Aż do użycia nowej chusteczki. Po ich użyciu smarowałam się Duac'iem.
Muszę wreszcie kupić sobie samoopalacz, a nie na tych chusteczkach lecę.

[nanaaaaa87]

kurcze a ja jutro albo pojutzre zaczynam brac yasmin i tak sie boje wysypu bo i tak nie jest najlepiej, a jak sobie przypomne co mialam na poczatku po dianie..... dobrze ze jeszcze mam jakies dwa tyg do szkoly moze najgorsze przesiedze w domu...

[emigracja]

Kurde czyli na poczatku brania anty wiekszosc ma pogorszenie? Nie mialam pojecia, ja mam pogorszenie ale sama nie wiem czym jest spowodowane. Mnie gin pytałą czy już po 1 miesiacu nei zauwazylam poprawy.

Co do antybiotykow, ogolnie uwazam ze sa nic nie warte. Bralam tetralysal 8 miesiecy,i nie sadze zeby to on mial wplyw na poprawe mojej cery w tamtym okresie. Dermatolog nic nie wspominala o badaniach i jakichkolwiek skutkach ubocznych. A ja przez neigo lecze teraz anemie.

[sikoreczka111]

a mi własnie zaleciła te badanka morfologie, próbę wątrobową i coś jeszcze tam ...nie lubię badań , panicznie boję się pobierania krwi i nigdy nie miałam jej jeszcze pobranej ehhh

mi lekarka nie powiedziała jeszcze co chce mi przepisać za lek doustny ale powiedziała tylko, że kilka miesięcy bedę musiała go brać ...narazie zapisała do smarowania dalacin T, i jedyne co to narazie przestraszyła mnie jego cena 50 zł ... no ale zobaczymy co zdziała...miała może któraś ten danacil T ? bo jakoś mało mogę znaleśc o nim info .... ;/

[emigracja]

Ja mialam dalacin. Fajny byl, podklad po ludzku wygladal na nim kiedy mialam maksymalnie przesuszona skore po differinie.

[emigracja]

Ja tam jestem przyzwyczajona do wydawania ogromnych pieniedzy na twarz. Choc wcale kasy jak lodu nie mam. Teraz beda smieszne koszty przy diane. Bo chyba jak diane mi bedzeie pomagac to nie bede potrzebowala nic silniejszego tylko podstawy zel krem maseczka ?

[madulka]

http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,103...l?ticaid=16985

[emigracja]

Czuje sie jak potwor. Ciagle czekam na poprawe i boje sie ze przez to ona nei andejdzie

[myszeczka00]

trzymajcie sie dzielnie
Moze maseczka z glinki zielonej dziewczyny ?
Zapytam jutro o masc robiona na jej bazie, w aptece

ps. zastanawia mnie fakt jak i co robią inne dziewczyny, ze maja buzinki gładziutkie jak pupcia niemowlaka ???

[ashamed]

Hej dziewczyny, muszę zacząć brać preparat z magnezem i wit. B6, myślicie,że wit. B6 może mieć jakiś wpływ na nasilenie trądziku? Mam straszny lęk przed braniem czegokolwiek,że może pogorszyć stan cery... ehhh.

[madulka]

Z tego co pamietam to B12 nasila tradzik a nawet moze go wywolac.

[shena]

Napisane przez myszeczka00

ps. zastanawia mnie fakt jak i co robią inne dziewczyny, ze maja buzinki gładziutkie jak pupcia niemowlaka ???

Myślę ze to przede wszystkim geny. I to ze one poprostu nie mają cery trądzikowej i już.
Moja przyjaciółka nic specjalnego z twarzą nie robiłą, zadne maseczki, zeli do mycia twarzy baa nawet krem nakładała raz na 2 dni jak jej sie przypomniało.
A cera? Idelanie gładka.
Pamiętam sytuacje w 2 klasie LO, piewrszy raz jej wtedy urusł pryszcz, jezeli to można było nazwać pryszczem, porpstu mała krosteczka. To było pierwszy i ostatni raz.

PS. dziewczyny jakie macie plany na weekend? Ja kupiłam sobie dzisiaj buty, byłam w szkole do deklaracje maturalną (moze będe poprawiać maturę)a na sobote i niedziele żadnych planów.

[myszeczka00]

Plany ? Bede swietowac 23 urodziny hehehe
Dzisiaj ide do przyjaciolek na wieczorek pieknosci
Rowniez kupilam buciki, jutro ide do fryzjera ( kurcze zaluje ze obcielam wlosy, ale fryzura na tzw BOBA mnie urzekła i ... masz scielam sie a juz mialam taaaaakieg dlugie wlosy

No nic.... poki co pogoda jak pod psem, energii brak, wypiłam kawke ale nie czuje tej kofeiny w sobie

Wybaczcie, że sie tak wtrącam w Wasz wątek, ale mysle, ze bede juz tu zaglądac bo problem wątku mnie rowniez dotyczy

bywajcie

[shena]

emigracja bardzo załujesz ze nie idziesz do wymarzonego miasta>? Ja strasznie.
Jak widze minibusy odjeżdzające do Krakowa to yyy...

myszeczka to napisz nam później jak udał się babski wieczór i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

[mila17]

a ja od kilku dni chodzę jak cien człowieka, nie wiem co się ze mną dzieje Nic mnie nie cieszy, wszystko mnie smuci, juz nawet ni obchodzi mnie jak wygląda moja cera, nie wiem, co mnie dopadło. Poza tym znowu mam problemy z matmą, dzisiaj zawaliłam kartkówkę
Już mam dosc tego wszytskiego;/

Miałam jutro jechac na zakupy w ramach poprawy nastroju, ale nie wypaliło i chyba zamówię dwie sukienki na all i po wszystkim, z resztą, nawet na zakupy nie mam ochoty. Czuję się fatalnie jednym słowem

Na dodatek sobie ostatnio pozwoliłam na słodycze i juz to się odbija na mojej cerze;/

[Laurieen]

Ale mam cudowną buzię po maseczce z zielonej glinki
Naprawdę pomaga przy jednoczesnym stosowaniu leków

[kathy8998]

mi glinka nie pomaga, acne narazie też nie, na brevoxyl się uodporniłam...
do tego mam doła... ciężkie jest życie człowieka...

myszeczka- wszystkiego najlepszego

oj dziewczyny, gdyby nie Wy, to już bym się chyba załamała... :/

[myszeczka00]

Dziekuje hehe ale urodzinki dopiero w niedziele

Mila, moze jestes przed ? stad drazliwy nastroj, chcec na slodkie i mozliwe pogorszenie buzki?


Shena, ja rowniez kocham KRAKOW moim marzeniem jest tam zamieszkac, ale gdzie tam to takie drogie miasto!!! tak czy siak KRAKOW to moja druga milosc
Ech... a mialam nadzieje, ze znalazlam kogos kto bedzie moim towarzyszem na wycieczki do tego cudownego miasta.

Ja ostatnio mam poprawe buzi, jesli to mozna nazwac poprawa bo jak zwykle tylko lewy policzek jest OK, prawy tragedia, nie wiem dlaczeego tak sie dzieje?


Badzmy dzielne, nie dajmy sie temu wstrętnemu paskudztwu mieszac nam w zyciu