2023-11-05, 15:57 | #31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Autorka jeśli napisałaby konkrety to można byłoby jej pomóc, czy jest szansa na znalezienie czegoś podobnego na miejscu. Łatwo mówić "jedź", gdy ją na to nie stać. |
|
2023-11-05, 16:15 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
moze powinnas rozwazyc zycie gdzies blizej stolicy a nie zupelnie w stolicy ,tam powinno byc taniej a jednoczesnie mialabys mozliwosc spotykania sie ze znajomymi czy tam ludzmi z ktorymi cie cos laczy
a moze powinnas rozwazyc mieszkanie z kims wiesz na spolke ? moim zdaniem wyprowadzka i zycie na skraju ubostwa to raczej marny pomysl ,jak bys chciala gdzies wyjsc spotkac sie z kims top byloby cie stac? nie wyobrazam sobie zycia gdzie splukuje sie do zera co miesiac oplacajac tylko mieszkanie i zyjac na styk to by mnie nerwowo wykonczylo Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2023-11-05 o 16:18 |
2023-11-05, 16:15 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89706610]Czy ja gdziekolwiek napisałam, że to coś dziwnego? czepiasz się dla czepiania.
Autorka jeśli napisałaby konkrety to można byłoby jej pomóc, czy jest szansa na znalezienie czegoś podobnego na miejscu. Łatwo mówić "jedź", gdy ją na to nie stać.[/QUOTE] Tylko ja wątpie, że jej by nie było na to stać po wynajęciu mieszkania na Śląsku + praca na etat (oczywiście nie za minimalną). Za mało szczegółów. |
2023-11-05, 17:21 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 868
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
To tanio (porównując do tego, co znam) o ile oczywiście mówimy o metrażu takim, jak Autorka. U mnie w mieście, niby tanim, czynsze mega skoczyły to góry. Nadal taniej jest jedynie w kamienicach, gdzie pali się w piecach itp.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-11-05, 17:58 | #35 |
Justyna :)
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
ale masz już na oku jakąś pracę w tej Warszawie? zarobki raczej będą wyższe niż na jakiejś wsi, masz jakieś perspektywy na podwyżkę w najbliższym czasie, robisz coś w tym kierunku? plus zawsze możesz wynająć swoje mieszkanie
|
2023-11-05, 18:00 | #36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
.
Edytowane przez TheSunTheMoonTheStars Czas edycji: 2023-11-15 o 04:00 |
2023-11-05, 18:27 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 868
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2023-11-05, 18:36 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
|
2023-11-05, 18:43 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 868
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89706712]U mnie w Lublinie 48m2 - 470 zł. Od roku nie podnieśli nic[/QUOTE]
Zazdroszczę. U mnie podnosili troszkę, troszkę, więcej, więcej i tak przez około 3 lata poszło w górę o kilkaset złotych. A Autorka jest ze Śląska, zdaje się Górnego jak ja. Stąd zaskoczenie, że się mieści ze wszystkim w takiej kwocie. Chyba, że jednak Internet itd. osobno.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-11-05, 18:57 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 248
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
|
2023-11-05, 19:14 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
|
2023-11-05, 19:58 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
A mieszkanie moim zdaniem jak najbardziej sprzedawalne (choć w cenach dalekich od warszawskich, ceny nowych zresztą też są od warszawskich dalekie), okolica sensowna. Dwa bloki dalej czynsze są już wyższe (a bloki o min. 10 lat starsze). Więc bywa bardzo różnie, ale kwoty podawane przez autorkę nie wydają mi się podejrzane. Enviado desde mi SM-A705FN mediante Tapatalk |
|
2023-11-05, 20:20 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 154
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
(Prąd i internet osobno.) Także jak słyszę, że ktoś w jakiejś dziurze bez niczego płaci prawie tysiąc, to nigdy nie mogę ogarnąć, jak to się dzieje,
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-11-05, 20:28 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Ja też Górny Śląsk, ale... Miasto miastu nierówne. Można mieszkać w Katowicach, gdzie wynajem i ceny mieszkań skoczyły naprawdę mocno, (moje dwie kumpele miały w ciągu 2 lat podwyżki czynszu że po ostatniej podwyżce przekroczyły o 2 zł tysiaka), a można mieszkać w Czerwionkach czy w Kobiórze. Zależy też od spółdzielni, dzielnicy.
Ja co prawda Warszawy nie lubię, ale jeśli autorka tam ma miejsce na ziemi, to bym wynajęła te mieszkanie na Śląsku albo sprzedała. Naturalnie jeśli ma w wwa pracę w miarę sensowną. Bo biedowanie w miejscu, które się lubi, też jest słabym pomysłem Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-11-05, 20:33 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 154
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Może to mieszkanie da się sprzedać jakoś fajnie i mieć wkład własny na mieszkanie w Warszawie. A może się nie da, a może będzie za tanio. Może się z wynajmu da dołożyć do wynajmu w Warszawie? Ale to taki gdybanie, bez konkretów, za ile to mieszkanie na Śląsku można sprzedać/wynająć i ile autorka może wyciągnąć w Warszawie, to tak naprawdę niewiele doradzimy. Ogólnie uważam, że należy dążyć do życia tam, gdzie czujemy się dobrze. Ale jeśli autorka ma oglądać każdą złotówkę dwa razy i martwić się, że nie starczy do pierwszego, to też szczęśliwa nie będzie. Tak samo nie wiemy, co się autorce w tej Warszawie podobało i nie uważam, żeby to pytanie było głupie. Może da się podobny efekt uzyskać mieszkając na przykład we Wrocławiu, Krakowie albo Poznaniu, a tam już jest trochę taniej.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2023-11-06, 08:11 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
No i ceny w Kato też gonią warszawskie jak ktoś tęskni Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
2023-11-06, 08:29 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
To chyba kwestia wieku budynku i lokalizacji. Ja w kilkuletnim bloku w mieszkaniu dwupokojowym płacę podobnie do ciebie. Tyle że na ten moment jedyne "remonty" części wspólnych jakie doświadczyliśmy to jak domofon się zaciął.
|
2023-11-06, 09:15 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
U mnie czynsz to 180zł, z opłatami za prąd, gaz, wodę, internet/telefon wychodzi średnio 1100zł za miesiąc. Za 72m + duży garaż.
W poprzednim mieszkaniu 54m czynsz to już około 650zł, ale z pozostałymi opłatami też wychodzi coś koło 1000. Tyle, że tam w czynszu jest rozliczane jeszcze chyba ogrzewanie? Te opłaty różnie się rozkładają, zależy co do tego czynszu jest wliczane. A co do tematu wątku. Radziłabym autorce dążyć do wyprowadzki do Warszawy, ale nie za wszelką cenę. Dla mnie lepiej byłoby na co dzień żyć taniej, ale mieć możliwość żeby od czasu do czasu wyjechać, chociażby do tej Warszawy na tydzień czy dwa, albo weekend, niż przeprowadzić się na stałe do Warszawy i nie mieć na życie. Co wtedy z tej Warszawy, kiedy trzeba liczyć grosze i nie ma pieniędzy na wyjścia, a nawet na ogólne życie? Może to szybko wyjść bokiem. Edytowane przez natalia_t Czas edycji: 2023-11-06 o 09:19 |
2023-11-06, 09:28 | #49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 173
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Pierwszy przykład z brzegu, ale autentycznej chińskiej restauracji w Katowicach po prostu nie ma, to samo z wieloma innymi bardziej niszowymi kuchniami, już nawet nie zaczynając tematu eventów gastronomicznych, bo to już w ogóle przepaść kulturalna. A czasami po prostu pewne rzeczy czujemy, nienawidziałam Katowic, za to kocham Warszawę i Wrocław, mogę stawać na głowie i wymyślać jak najbardziej autentyczne powody, ale dużo z tego jest po prostu w sercu/głowie. |
|
2023-11-06, 09:49 | #50 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Z tym, że to jest w głowie, się zgadzam. Ale też w sytuacji autorki kiedy po opłatach zostanie niewiele na życie, to i skorzystać z różnych możliwości ciężko. Cytat:
U babci w starym bloku czynsz był niski, ale były piece kaflowe. Gdyby doliczyć centralne ogrzewanie (albo koszty gazu zamiast tego), już by taki niski nie był. Tak samo gdyby mieszkało więcej osób i miało większe zużycie wody. ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ---------- Cytat:
Albo wyższe zużycie mediów lub wyższe ceny za media. Ale czasami bywa też zdzierstwo administracji... |
|||
2023-11-06, 10:14 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89707109]
Właśnie dlatego nigdy nie wiem, czy porównania wysokości czynszu są adekwatne. Bo czynsz bez opłat za ogrzewanie, zaliczek na wodę, opłaty za wywóz śmieci to jest zupełnie inna kwota, a te wliczone media mogą być różne i mieć różne ceny w różnych miastach, tak samo różnie się ustala i rozlicza zaliczki. U babci w starym bloku czynsz był niski, ale były piece kaflowe. Gdyby doliczyć centralne ogrzewanie (albo koszty gazu zamiast tego), już by taki niski nie był. Tak samo gdyby mieszkało więcej osób i miało większe zużycie wody.[/QUOTE] Właśnie nigdy nie jest adekwatne, bo w jednym miejscu do takiego czynszu 800zł trzeba tylko dopłacić za zimną wodę i prąd, a w innym w czynszu opłaca się tylko śmieci, remonty i części wspólne, a za wszystko inne trzeba rozliczać się we własnym zakresie. Poprzednio płaciłam czynsz, wodę, prąd i gaz (do kuchenki, więc w sumie grosze 20-30zł), a ogrzewanie miałam w czynszu, teraz płacę czynsz, wodę, prąd i gaz - niby podobnie, ale wodę i pomieszczenia grzeję gazem, więc czynsz mam wręcz symboliczny, ale opłaty za gaz to już kilkaset zł. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-11-06, 10:20 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 111
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-11-06, 10:25 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 677
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Ewentualnie zmniejszyć ilość takich wycieczek do knajpek i np. iść/jechać raz w miesiącu na coś dobrego. Tyle, że trzeba doliczyć dojazd, ale sama nie wiem czy bym się na coś takiego pisała. Inna sprawa, ze jestem w szoku, że przykładowo w Katowicach jest mało knajpek ze zróżnicowanym jedzeniem. Jedno z większych miast w PL..
|
2023-11-06, 10:48 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Ja przyznaje, że w Katowicach nie mieszkałam, a jedynie tam bywałam kilka lat temu ze względu na chłopaka, ale w porównaniu do Krakowa to Katowice sprawiały nam mnie wrażenie miasta mniejszego, bardziej zaniedbanego, bardziej niebezpiecznego i mniej ciekawego. Może teraz faktycznie rozkwitło, ale i tak przenosić bym się tam nie chciała.
---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
|
|
2023-11-06, 11:20 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-12
Wiadomości: 381
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Na moim osiedlu właśnie jest dość tanio, ale np. u mojej mamy, która mieszka kawalek dalej w tym samym mieście też mocno podskoczyły, u mnie na razie cisza oby jak najdłużej
|
2023-11-06, 11:37 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 868
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Życzę Ci tego. Pierwszy zły znak u nas to była... mała obniżka. A potem jak dowalili trzema podwyżkami pod rząd, to głowa mała.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2023-11-06, 11:44 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Skoro masz już mieszkanie, tak jak pisały wyżej dziewczyny możesz pomyśleć o sprzedaniu go, dobraniu kredytu/wykorzystaniu oszczędności i zakupu mieszkania w Warszawie. Może na początek mniejszego, ale jeśli za kilka lat znowu coś odłożysz, sprzedasz go i zamienisz na większe. Osobiście rozumiem, że to konkretne miejsce przypadło Ci do gustu i czujesz się tam lepiej, normalna sprawa, że gdzieś się nam bardziej podoba i chcemy tam zostać. Co do dawnych cen, chyba trzeba przystosować się do nowej rzeczywistości.
|
2023-11-06, 23:48 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Odpowiadając na kilka z pytań :
-Mieszkanie jest moje, własnościowe, więc czynsz rzędu 700-800zł jest u nas czymś normalnym. -Dlaczego Warszawa? Mieszkając tam w końcu czułam, że ludzie mnie akceptują, a osoby z mojego grona zainteresowań występują w dużo większej ilości niz w innych rejonach polski. Ogólnie Warszawa względem Katowic i okolic, to dużo więcej młodych, otwartych osób. Nawet jadąc komunikacją miejską, ma się wrażenie, że otaczają nas ludzie z całego świata, młodzi i dynamiczni. Na Sląsku to szkoda gadać. -Co do kredytu, brałam pod uwagę taką opcję, ale musiałabym dobrać minimum te 250tys, gdzie finalnie do oddania jest 600tys. To jest jakiś dramat. Mam wrażenie, że to taka pętla na szyję dla singielki, która w Warszawie będzie zarabiać w okolicach 7000-8000zł netto. -Ktoś wstawił przykłady wykończonych mieszkań na początku wątku. Niestety nie zgłębił szczegółów. Rynek znam dobrze i to są hotele przerobione na mieszkania. Nie da się w takim miejscu żyć. Najtaniej jest na Białołęce, ale z drugiej strony, kto by tam chciał. Biorę pod uwagę Pruszków, bo niby nie Warszawa, ale podobne ceny jak na Białołęce, a dojazd świetny do stolicy. |
2023-11-06, 23:58 | #59 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 557
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Cytat:
Mam 2 kumpele z Wawy, co mieszkają na Białołece i mi się podobało nowe osiedle, blisko las/rzeka, wszystko pod ręką. Jedyny minus to dojazd stricte do centrum miasta. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-11-07, 01:41 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 86
|
Dot.: Tanie życie w w miejscu, które nienawidzę..
Przy kredycie na 30 lat na 250tys, obliczono mi rate rzędu 1600zl i finalnie do spłaty 575tys. Rozumiem, że dla banku należą się odsetki i niech to będzie nawet 30%, ale nie ponad 2x tyle co pożyczamy.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:04.