2024-02-05, 20:33 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Gdyby gość wielce był w Tobie zakochany i chciał związku, to po Twojej przemowie kazałby Ci zapiąć pasy i zawiózłby Cię do siebie na zasadzie "oto ja".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2024-02-05, 20:43 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Związek
Facet, który szczerze kocha dba o komfort partnerki. Ten na takiego nie wygląda. W ogóle dla mnie zdumiewające jest, że 40 letni rzekomo zakochany facet po trzech miesiącach znajomosci nie dąży do bliskości w ludzkich warunkach.
Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka |
2024-02-05, 21:01 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Czekałam na ten moment i po cichu miałam nadzieję, że on nastąpi, kiedy zapytał, czy za długo mam zamiar wracać, ale niestety się nie doczekałam.
---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Mnie też to zdumiewało, ale myślałam, że dla niego to za szybko, bo jednak ludzie są różni, potrzebują więcej czasu. Kiedy wcześniej wspomniałam o tym temacie to zapytał mnie, czy ja bym chciała już razem zamieszkać, na co powiedziałam, że nie, bo jednak bym nie chciała, to za wcześnie. Po prostu liczyłam na mile spędzone wieczory i tyle. ---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Kiedy wcześniej poruszyłam ten temat to zapytał, czy ja już bym chciała razem zamieszkać, na co odpowiedziałam, że nie, bo jednak bym nie chciała, to za wcześnie. Chciałabym po prostu spędzić miło wieczór i tyle. Więc albo ma jednak tą żonę albo dla niego zaproszenie partnerki jest wtedy, kiedy ona się już do niego wprowadza. |
2024-02-05, 21:04 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 494
|
Dot.: Związek
masz pretensje ze on cie nie zaprosil a ty sama go tez do siebie nie zaprosilas
co za dziwne myslenie
__________________
z wizazem od 12.2004 |
2024-02-05, 21:05 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Związek
Wcale się nie dziwię. Małolatami nie jesteście. Padły wielkie słowa, jest lokum i nic. Może koleś rzeczywiście ma problemy z erekcja.
Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka |
2024-02-05, 21:17 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Nie mam pretensji. Nie zaprosiłam go do siebie, bo w domu nie mieszkam sama, a w mieście wynajmuje pokój. U niego jest więcej swobody i nikt w niczym by nam nie przeszkadzał. Poza tym zaznaczam, że ja nie miałam problemów, żeby powiedzieć mu gdzie mieszkam i żeby mnie odwoził prawie pod sam dom, a o jego miejscu zamieszkania dowiedziałam się sama, a byłam pewna, kiedy przez przypadek musiał to potwierdzić.
|
2024-02-05, 21:17 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Związek
Bardzo dziwny jest ten facet. Ma problem, żeby zaprosić Cię do domu, nie dąży do seksu, pomimo tego, że Cię niby kocha za to zadaje bzdurne pytanie czy byś chciała już z nim zamieszkać. Dobrze, że dałaś sobie z nim spokój. Jakiś niepoważny jest.
Wysłane z mojego M2006C3LG przy użyciu Tapatalka |
2024-02-05, 21:21 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Tak padły wielkie słowa i jak się okazało słowa "kocham cię" rozumiemy tak samo. Więc liczyłam, że po dzisiejszej rozmowie co w tym kierunku zrobi, ale on powiedział, że sobie to przemyśli. Tylko nie wiem, czy jest co przemyślać.
---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- Tak padły wielkie słowa i jak się okazało słowa kocham cię rozumiemy tak samo. Więc liczyłam, że po dzisiejszej rozmowie co w tym kierunku zrobi, ale on powiedział, że sobie to przemyśli. Tylko nie wiem, czy jest co przemyślać. ---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- Jedyną osobą do której mam teraz pretensje jestem ja sama. Jednak boję się, że on będzie na siłę o nas "walczył". |
2024-02-05, 21:28 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Związek
Dla mnie to wszystko wygląda jak bajarz-krętacz. Nawijał Ci nawet dzisiaj makaron na uszy aż miło, o tym, że założycie rodzinę, będziecie razem mieszkać, ochy i achy - ale jak przyszło do konkretów, to nie był w stanie nawet Cię do własnego domu zaprosić
I jaki ten tekst jest kuriozalny, że on sobie teraz musi to wszystko przemyśleć... na litość, to jest 40-letni pryk po rozwodzie, dorosły facet kuty na cztery nogi, a nie dzieciak, który przeżywa pierwszą miłość i nie zna samego siebie. Podjęłaś najlepszą decyzję, że dałaś sobie z nim spokój, bo jego zachowanie jest naprawdę wręcz żenujące. Gdyby naprawdę kochał Cię tak jak opowiada, to nawet w trakcie dzisiejszej rozmowy by Cię do siebie zawiózł. W czym problem? |
2024-02-05, 21:56 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2024-02-05, 22:09 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2023-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Związek
|
2024-02-05, 22:50 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 108
|
Dot.: Związek
Może ma w domu jakąś hodowlę marihuany albo kolekcję funko pop, że się tak boi zaprosić xP
|
2024-02-06, 09:36 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Mimo wszystko jest mi szkoda, bo naprawdę fajnie się dogadywaliśmy i nie sądziłam, że to się tak skończy. Lubiłam z nim rozmawiać, spędzać czas, nawet chodzić na te spacery. Teraz mam tylko do siebie pretensje, że mu zaufałam i czekałam jak głupia naiwna kobieta.
---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ---------- Nie wiem i już się raczej nie dowiem. Mimo wszystko jest mi przykro, ale widocznie tak musiało być. |
2024-02-06, 10:12 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 68
|
Dot.: Związek
Pomyśl o tym w 2 stronę, ile jeszcze czasu byś chciał się bujać po kawiarniach samochodach i parkach? Dziewczyny wiedza co piszą zawsze ale to zawsze było by cos co nie uniemożliwiło by spotkanie się w jego domu. Samo to ze musi to przemyśleć, co przemyśleć? Czy jesteś godna przekroczyć próg jego domu? Facet albo ma 2 życie albo jest po prostu zdziwaczałym gościem z niezła umiejętnością nawijania makaronu na uszy. Kocha Cię, chce zawalczyć ale nie na tyle by zaprosić Cię do siebie do domu...naprawdę kuriozalna sytuacja.
|
2024-02-06, 10:24 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2024-02-06, 10:27 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Chciałam mu dać czas do końca miesiąca, ale raczej bym nie wytrzymała tyle czasu. Nie wiem co on chce przemyśleć i tak mu też powiedziałam, że dla mnie nie ma czego przemyślać, bo ja zdania nie zmienię i powiedział też, że może zróbmy sobie przerwę do końca tygodnia, żeby zobaczyć i pomyśleć czego tak naprawdę od siebie chcemy (wcześniej ja zaproponowałam przerwę na 2 tygodnie przy poruszeniu tego temu i myślałam, że może coś z tego wyjdzie, ale on absolutnie nie chciał żadnej przerwy). Myślę, że jednak potrafi nawinąć makaron na uszy kobiecie, wstyd mi, że się na to nabrałam i tyle.
---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- Zamiast tego, kiedy o tym wspomniałam mówił o przyszłości i kiedy zapytałam, czyli my przez 2 lata będziemy chodzić na spacery i do kawiarni? To nic mi nie odpowiedział. |
2024-02-06, 10:29 | #47 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Związek
Nawet nie ma co rozkminiać i analizować jego górnolotnych słów. Dużo gadania, a po 3 miesiącach facet nie tyle że nie zaprasza do siebie, ale wręcz musisz przypadkiem dowiadywać się gdzie w ogóle mieszka, bo sam z siebie nie powie. Akcja jak w filmie szpiegowskim. Zwykłym znajomym normalnie opowiada się o swoim mieszkaniu i zaprasza do siebie, a co dopiero dziewczynę z którą się spotyka kilka miesięcy i rzekomo tak bardzo ją kocha. Dla mnie to abstrakcyjne i na kilometr podejrzane, że facet miał problem z tak banalną czynnością. Dobrze, że tak to rozegrałaś i już po wszystkim.
|
2024-02-06, 10:46 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 68
|
Dot.: Związek
,,Zamiast tego, kiedy o tym wspomniałam mówił o przyszłości i kiedy zapytałam, czyli my przez 2 lata będziemy chodzić na spacery i do kawiarni? To nic mi nie odpowiedział,,....maratoń czyk ..a na poważnie kobieto byłaś tylko przystankiem w jego życiu, kimś kogo omotał obietnicami bez pokrycia. Ja tez ci mogę obiecywać że będziemy żyły razem i kupimy dom ,,obietnice nic nie kosztują,, pamiętaj o tym. Ach i jeszcze jedno nie daj się złapać na cześć 2 tego teatru ..miałem ciężki rozwód,, ,,mam problemy za zaufaniem,, ,,była zona mnie skrzywdziła,, ja potrzebuje czasu,, i HIT takich relacji ,,ja nie działam tak jak inni faceci , nie zapraszam do domu każdej,,.....
|
2024-02-06, 11:02 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Nie dam się złapać na żadne jego słowa. Już za dużo tego słyszałam i za długo czekałam. Wstyd mi teraz jak o tym pomyślę, że dałam się na to nabrać.
---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ---------- Nie wiem, czy ma kogoś, czy chciał się tylko zabawić, czy o co mu chodziło i już się nie dowiem. Mimo wszystko trochę dałam się nabrać na te jego słowa i czekałam i zrobiłam z siebie kretynkę. Szkoda mi teraz tego zmarnowanego czasu, ale wszystko dzieje się po coś. Mam nadzieję, że żadna kobieta nie da się nabrać na jego słowa. ---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ---------- Boję się teraz, że już nigdy nikomu nie zaufam, bo tu też na początku było fajnie, ale właśnie do czasu. |
2024-02-06, 11:04 | #50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 158
|
Dot.: Związek
Cytat:
|
|
2024-02-06, 11:07 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Niczego złego nie zrobiłaś i nie jesteś kretynką. Może ciut za długo tolerowałaś te nieco dziwne przemilczenia z jego strony, ale dobra, chciałaś dać kredyt zaufania. Nauczka na przyszłość. Kretynką to byś była, gdybyś w tym trwała. A nie trwasz. Powiedziałaś mu co i jak i przerwałaś to. Brawo. Z tym facetem jest albo coś nie tak w sensie co się dzieje w jego głowie, albo to sprytny kłamca robiący smutne oczka na zawołanie. Tak, jak piszesz - prawdy i tak nie dojdziesz i myślę, że nie warto jej dochodzić. Gdyby chciał z Tobą być na serio, to by był, starałby się rozwiać wszystkie wątpliwości. Nie zrobił tego. Po 3 miesiącach gdzie nie ma żadnych problemów, bo to cały czas okres beztroskich randek, jeżeli pan musi przemyśliwać dosyć podstawowe kwestie i prośby kobiety, to co byłoby gdyby pojawiły się jakieś realne wyzwania i komplikacje?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2024-02-06, 11:12 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 103
|
Dot.: Związek
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2024-02-06, 11:25 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Wiem, że nie jest, ale naprawdę fajnie do dogadywaliśmy i miałam nadzieję, że będzie z tego coś poważnego.
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ---------- W sumie masz rację, dziękuję za te słowa, trochę mnie podniosły na duchu. Zapytałam go nawet co on ma do przemyślenia, bo tu nie ma nad czym myśleć, ale nic mi nie odpowiedział. Fakt, teraz mam doświadczenie na przyszłość i wyniosłam z tego jakąś lekcję. Myślę, że jeszcze jakiś czas, mimo wszystko, będę o nim myślała, ale przyjdzie prędzej, czy później. ---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Na przyszłość będę wiedziała już jak mam reagować i co robić, żeby drugi raz się nie wkopać w taką relację. |
2024-02-06, 11:27 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Związek
Trafiłaś na jakiś trefny egzemplarz faceta, ale to jeszcze nie powód, żeby zamykać się na cały świat. Po prostu zaczynaj od prostych spraw, a dopiero potem przechodźcie do deklaracji. U Was były rozmowy o przyszłości i uczuciach, a facet nawet nie powiedział gdzie mieszka. Wszystko po kolei, nie daj sobie nawijać makaronu na uszy ani bajerować się miłymi tekstami, za słowami muszą iść czyny, ma być czarno na białym i będzie dobrze.
|
2024-02-06, 12:14 | #55 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Cytat:
Chodzi mi o to, że trochę przeceniasz (bo powtarzasz to już enty raz) owo fajne dogadywanie się. Wyście nie mieli przecież ani żadnych realnie wspólnych spraw, projektów, problemów, aby jakieś trudności mogły sprawiać, że się byście nie dogadywali dobrze. Tak się można bujać i 5 lat i super się dogadywać, bo jest miło, lekko i przyjemnie. Ale widzisz - zaczęłaś czegoś wymagać i to naprawdę w podstawowej kwestii i bach - to świetne porozumienie i dogadywanie się skończyło i to z hukiem, bo skończyła się relacja. Więc tak naprawdę było tylko powierzchowne. Również mogę z kimś rozmawiać, przytakiwać mu, komplementować, świadomie lub nie stosować wobec niego mirroring i chociażbym nie lubiła tej osoby, to będzie jej się wydawało, że cudownie się dogadujemy. ---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
||
2024-02-06, 13:13 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Myślę, że teraz zrobię sobie przerwę od facetów. Skupię na sobie i swoim życiu i problemach. Pamiętam jak w grudniu zapytałam go dlaczego nie powiedział mi gdzie mieszka, na co odpowiedział, że nigdy na ten temat nie rozmawialiśmy. A wczoraj jeszcze zapytał, kiedy powiedziałam, żeby znalazł sobie kogoś z kim będzie chodził na spacery, a ja znajdę sobie kogoś z kim będę spędzała czas tak jak lubię, czy jak za 2 lata nikogo sobie nie znajdziemy to spróbujemy jeszcze raz i czy nie szkoda mi tego czas. Powiedziałam mu tylko, że jak mam czekać 2 lata na to żeby obejrzeć wspólnie film to wolę przez te dwa lata "szukać" kogoś, a nie tracić czasu na czekanie, na co on, że nie wiem, czy kogoś poznam, powiedziałam tylko, że będąc w tej relacji dalej na pewno nikogo nie poznam.
---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ---------- Powiedziałam mu nawet jakiś czas temu, że mu się fajnie dogadujemy, ale jako przyjaciele, mamy podobne patrzenie na świat, ludzi itd., nie pamiętam co mi wtedy powiedział, ale chyba coś w stylu, że od tego się zaczyna itd. I fakt, gdy tylko zaczęłam "wymagać" czegoś podstawowego to dogadywanie się się skończyło. Mówiłam mu i tłumaczyłam, że jest fajnie do czasu i na dłuższą metę to nie wyjdzie, zaczął mówić, żeby o to zawalczyć i że ten tydzień miał być przełomowy itd. Teraz już wiem, że poleciałam na słowa i tyle, ale nie zakochałam się w nim, w przeciwieństwie do tego, że on we mnie tak. |
2024-02-06, 13:19 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 867
|
Dot.: Związek
Cytat:
Cokolwiek przy okazji mógł ukrywać, to on po prostu nie był za Tobą, za Wami jako parą. Spotykać się, mieć kogoś, żeby nie było że jest się całkiem samotnym (o ile to nie było na boku), to owszem, ale żeby cokolwiek więcej z siebie wykrzesać, wejść związek z wszystkimi tego obowiązkami, ograniczeniami, zmianami, to już nie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2024-02-06 o 13:30 |
|
2024-02-06, 13:52 | #58 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Związek
Czemu wy rozmawiacie jak jacyś NPC z gry komputerowej albo postacie z Bridgertonów? To jest serio prosty, wręcz przyziemny temat, po prostu po paru miesiącach spotykania się dalej nie wiedziałaś gdzie on mieszka (podstawowa informacja) i chciałaś spędzić trochę czasu we dwoje zamiast siedzenia w samochodzie, a on wyskoczył z tekstem co będzie za 2 lata Ten tekst, że "nie wiadomo czy kogoś poznasz" też brzmi słabo, jakbyś była na niego skazana. Podejrzewam, że wiele dziewczyn tak jak Ellen wprost powiedziałoby mu, że zachowuje się dziwnie i ukrywa o sobie podstawowe szczegóły zamiast melodramatycznych wstawek.
|
2024-02-06, 14:01 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 36
|
Dot.: Związek
Teraz czasu już nie cofnę, mogę tylko wyciągnąć wnioski i mieć pretensje do siebie, że ciągnęłam to tak długo mając nadzieję, no i, że przed nim otworzyłam. Dosłownie typ chyba myślał, że jestem tylko i wyłącznie jego i nikogo więcej już nie poznam. Nie wiem co on teraz zrobi z tą sytuacją i trochę się tego obawiam. Ale kiedy powiedział o tych 2 latach to mnie zamurowało.
---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Kiedy powiedział o tych 2 latach to mnie zamurowało i nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć, więc powiedziałam tylko to co napisałam wyżej. Teraz z perspektywy czasu widzę, że byłam mu potrzebna na chwilę, jak chciał miło spędzić czas, ale tak jak piszesz, na coś poważnego nie miałam co liczyć. |
2024-02-06, 14:02 | #60 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 355
|
Dot.: Związek
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.