Zagroda babuszki cz.4 - Strona 67 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-05-16, 13:51   #1981
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinka ale cwaniaczek. Ja to bym go zapytała czy w picie zglosił zysk ze sprzedaży z twojego pola A w ogóle rolnicy wypełniają pity?

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Ja już po. Czekam na pociąg i sobie Was czytam . Zdecydowanie wolę lapka. Pociąg jeżdzi raz ba godzinę. Obłęd jakiś.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Herbatko Ale koteczkowi dobrze. No trudno kochana coś robić, jak się ma taką przylepę . Dlatego w moim ogrodzie jest sporo kwitnących krzewów: krzewuszki, lilaki, hortensje, tawuły. Potem krzewy zmieniające kolory jak berberysy. W tym roku nawet ładnie kwitną kaliny. Nawet ta druga wiecznie atakowana przez mszyce. Może dlatego, że wcześniej zakwitła? Próbuję dojść co takiego chroni drugą przed mszycami. U mnie krzewy rozstrzelone po całej działce to ich tak nie widać, ale jakby posadzić bardziej na kupie, to wypełniły by swoim kwieciem cały teren i nie potrzeba by było innych kwiatków.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Annorl Przeczytałam MM to co napisałaś o glebogryzarce. Drążę temat, bo mnie to zaczęło wkurzać. MM się liczy z twoim zdaniem, to może uda się nim potrząsnąć mózgowo

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Przerwa. Jak ktoś też ma przerwę to zapraszam na herbatkę lub kawkę.


---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Jak miło, że połączyło


MM zrobił letni bigosik i dodał czosnaczek. Mężusio zaczyna mi się zielarstwem interesować . Zdecydowanie wolę to od grzybów, chociaż zdaję sobie sprawę, że wiedza na temat grzybów jest również bardzo cenna. Wróćmy do czosnaczka. Podam fajny link do niego i innych, jak by ktoś był zainteresowany.Strona ,,Dzikie, smaczne i zdrowe: https://lopuchowko.poznan.lasy.gov.p...-zdrowe/pop_up
W każdym razie gdyby nie żona mojego męża , to d...a by była z tego czosnaczka. Wiosenką piękną, gdy pieliłam rabatkę, MM mówiąc ,,to jest chwast" wskazał wymownie palcem na owe zielsko pod domem z wiadomym zamiarem. Nie znał go wtedy, ja również. Po prostu podobał mi się, zresztą Matka Natura dosadza mi różne rośliny często w celach ochronnych, więc jak nie muszę (estetycznie) to nie usuwam. Po raz pierwszy tego sezonu skrzyżowały się nasze szpady i ,,chwast" został . A dziś proszę!! Czosnaczek i to jeszcze z dumą opowiada co wyczytał, że to nasza archaiczna roślina rosnąca jeszcze przed epoką królowej Bony, co to wykosiła nam szereg słowiańskich warzyw i ziół .

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-05-16 o 14:03
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 15:58   #1982
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 027
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Czosnaczka nie znam ale szczypior czosnkowy do wsiania kupiłam. Nie wiem.co to zobaczymy jak urośnie. O ile urośnie.

Wiatr na polu, niepotrzebnie ziemię suszy. Podlewam te moje uschniete migdały jakby je chciała odczarować. Kupiłabym innrle ale gdzie? Chciałabym, żeby nie przyszły w stanie uśpienia jak te, bo na moje pobudki nie reagują. Może lepiej poczekać do jesieni?

Truskawki już sprzedają, nie wiem po ile. Jeszcze nie kupiłam, bo mi Pan sprzedający nie odpowiada, jakiś taki niechlujny. Ale mam wymagania �� Tak się zrazilam do oscypkow ktore bardzo lubię

A mąż mi zawsze dogadywał "jakbyś widziałam jak oni je robią to byś nie jadła" . Starałam się tego sobie nie wyobrażać, aż kiedyś koleżanka się rozgadała na ten temat i nie mogła zamilknąć. A ja teraz czekam aż mi obrzydzenie przejdzie.



Koniny nie jadłam. Przynajmniej świadomie nie jadłam. Za to jadłam kiełbasę z dodatkiem jelenia.

Edytowane przez Lanolinkaaa
Czas edycji: 2024-05-16 o 15:59
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 17:37   #1983
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Pozdrów swojego męża Emmi Trzymam kciuki za niego Zawsze się zaczyna od pierwszego ziółka a potem nabiera się rozpędu Z całą pewnością masz mnósto skarbów koło domu Tylko trzeba uważac. Wiele ziół jest podobnych jedne do drugich, a nie wszystkie bezpieczne. Ale idzie się rozeznać. Czosnaczek znam Swego czasu spacerowała taką alejką czosnaczkową

I dodam jeszcze Różańskiego https://rozanski.li/4639/czosnaczek-...j-fitoterapii/

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-05-16 o 17:41
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 18:17   #1984
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinka Kurcze... coś w tym jest. Ja też spotykam się z tym ,,gdybyś wiedziała jak to robią". To co? Wszystko to co kupujemy jest do niczego? Wszędzie jest szajs? Niny sanepid, niby odzież ochronna, niby przepisy i co? To wszystko jest bzdura? Strach się nad tym zastanawiać.


Lenifo MM ma lepszą pamięć do roślin i lepiej widzi w nich różnice. Być może za sprawą wieloletniej wiedzy na temat grzybów, tam też jest musowo znać się na szczegółach. Ciągle czyta, ciągle bada, ciągle się upewnia. Więc jest szansa, że będziemy mogli zioła wprowadzić do kuchni.

MM pieli... Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile terenu działki, odarł z darni małą gracką. Aż mnie serce boli. Bo wdarł się na teren awaryjnego wypasu dla kóz, gdzie ja przez wiele lat pilnie dbałam aby tam się cudnie rozsiewały różności dla nich i na siano. No niby dobrze, że jest kawał poletka uprawowego, ale... Były tam co najmniej dwie odmiany koniczyny, kilka odmian soczystej trawy, krwawnik, babka i inne takie fajne ziółka.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-05-16 o 18:23
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 18:23   #1985
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 027
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi oscypki to produkt regionalny, wyrabiany w bacówce. Nie mam na myśli sklepowych produktów.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 18:25   #1986
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cytat:
Napisane przez Lanolinkaaa Pokaż wiadomość
Emmi oscypki to produkt regionalny, wyrabiany w bacówce. Nie mam na myśli sklepowych produktów.
Tak, wiem. Ja miałam na myśli produkcje przemysłowe. Zresztą i te ,,domowe" też wymagają przestrzegania zasad sanepidu. Wszystko co ma zezwolenie na ,,sprzedaż' to musi mieć swoje wytyczne i być zgodne z wytycznymi sanepidu.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-05-16 o 18:26
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 18:32   #1987
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Niby mam niedaleko do oscypków, a jednak daleko Własnie dlatego kupuję ser gryficki, który zrobił sie paskudnie drogi, bo on mi smakuje oscypkowo. No i właśnie z powodu tej ceny kupuję tylko raz w tygodniu.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-05-16, 18:35   #1988
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 027
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

No właśnie ja się bardziej boję tych domowych. Kto to wie, jak oni to robią. Pamiętasz, nie tak dawno ktoś zmarł , bo się zatruł jedzeniem z targu. Potem pisali, że warunki miejscu gdzie to wytwarzali były skandaliczne

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Te sklepowe oscypki to sie nijak maja do tych prawdziwych. Ale tych niby prawdziwych to tyle sprzedają, że kiedyś poluczyli, że owiec brakło na taką ich ilość 🙂
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 18:45   #1989
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Wiem,że jest trochę inny, ale z serów mogę tylko zwyczajny twarogowy i on gryficki. I nic mi się nie dzieje. A już po żółtych serach normalnych mam akcje.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 20:31   #1990
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 240
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ja najlepiej lubię serki topione. Żółte raczej nie. Oscypka nie ma w naszych sklepach.jadłam oczywiście, ale to nie jest mój ulubiony ser.

U nas w sklepiku mamy pyszny twarożek z regionalnej mleczarni. Kupuję często. Jest naprawdę bardzo dobry.

Ostatnio kupiłam jakiś ser niby żółty, ale twardy i taki kruszący. Smaczny ,ale drogi. 12 zł. mały kawałek. Chyba nie jest nasz polski.

Ten czosnaczek to chyba gdzieś widziałam na łąkach.

Kupiłam dzianinę dresową ,bawełnianą z meszkiem pod spodem. Taka zieleń szary seledyn. Będą spodnie na chodzenie po domu. Lubię własnoręcznie szyte bo nie mają w pasie tych sztywnych gum, przeszytych jeszcze kilka razy. Zazwyczaj mnie cisną. I nie ma jak polużnić bo guma wszyta na amen. Wyjdzie jeszcze bluza .metr za 8 zł. W wyprzedażowym sklepie.

Na razie nie mam kiedy.ogródek zajmuje tyle czasu. Ale wsadzam już ogórki. Jakieś ostatnie zasiewy i odpocznę.

Jutro wcześnie muszę wstać. Chcę zrobić zdjęcie mojego żywokostu. Pięknie już kwitnie. Może jutro nie zapomnę.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-16, 21:26   #1991
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 301
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dokładnie tak Lanolinko wyprawa do szpitala. Po pracy i tak daleko do tego centrum miasta i ciężko przejechać. Teraz tata jest w o wiele lepszym stanie to myślę że co te dwa dni będzie ok. Dziś byliśmy. Wzięłam co do prania. Trochę pogadaliśmy. I wieczorem w domu jeszcze robota podlewanie wszystkiego, pranie, gotowanie obiadokolacji.. i noc.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Z radości kupiłam aparat fotograficzny. Dwa poprzednie mi się popsuły w jednym czasie. Dosłownie w ciągu miesiąca. Ale już mam nowy i moja jedyna radość życiowa te zdjęcia przyrody.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-05-17, 05:44   #1992
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry
Cicha Fantastycznie, że twojemu tacie się poprawia. Myślę sobie, że gdyby nie Jego upór to już dawno byłby zdrowy. No ale cóż... jak to mówią ,,prawo wieku" . Zdjęcia robisz cudne. Nie myślałaś aby wziąć udział w jakimś konkursie fotograficznym? Naprawdę masz talent.

Herbatko Widzę, że rozkręciłaś się krawiecko. I fajnie. Rzeczywiście jak się samemu uszyje to jest świetnie dopasowane i nic nigdzie nie uwiera ani nie uciska.

Dziś piąteczek. Powiem Wam, że dobrze mi było z tymi egzaminami, bo cisza. Może mój kręgosłup niekoniecznie chciał siedzieć, ale poza tym było bardzo dobrze. Czasami kończyłam naprawdę szybko.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 06:12   #1993
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Cóż, żadna ze mnie księżniczka na ziarnku grochu Obudziłam się, złożyłam lóżko usiadłam przy kompie no i coś czuje ręką koło siebie. Co to jest? Okazało się, że spałam na 5 centymetrowej śrubie. Skąd ona tu się wzieła. Nie używałam nic takiego. Tajemnicze zjawisko.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 06:46   #1994
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 027
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lenifo, bo Ty jesteś księżniczka na śrubce, a nie ma ziarnku grochu

Cicha, tatą chce żebyś często przyjeżdżała czy to Twoja inicjatywa?



Chłodno. Piec się chyba w nocy włączył tak mi się wydawslo. Spałam sama to mogłam mieć różne zwidy Mąż jest poa domem, dziś wraca. Nie lubię gdy go nie ma.



Glicynia przekwitła

Konwalie przekwitły

Teraz będzie coś dla ciała - czereśnie, truskawki
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 07:16   #1995
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ze smakowitych rzeczy u mnie w ogródku kwitną właśnie poziomki. Nawet nie wiem po co je posadziłam, bo tu w ogródku nie da się nic uprawiać jadalnego. Ludzie wyrzucają przez okno absolutnie wszystko, juz nie mówiąc, że miasto ma swoje minusy z zanieczyszczeniami.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 08:42   #1996
Imegan
Jestem jaka jestem
 
Avatar Imegan
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 555
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Hejka

No chłodne te noce chłodne.De ma nadal przykryte włókniną truskawki.Po części,żeby miały ciepłej nocą i się dojrzewały lepiej,po części żeby ptactwo się nie zlatywalo i nie niszczyło i po części ,żeby żaden cwaniak nie właził i nie rwał truskawek Tam gdzie De dorabia przychodzą cwaniaczki na ich pola i kradną truskawki.Potem gdzieś na szosie czy nawet do miasta i ma dniówkę zarobku za friko.

Posiadam wreszcie dynie,cukinię,patisony,ka baczki.Wczoraj chciałam siać ogórki ,ale wiatr był za duży i mi wywiewalo nasiona.De wczoraj zerwała truskawki i pojechała sprzedać w powiatowym miasteczku.Sprzedawala po 16zl za kg.Byly i droższe ,ale nie miała czasu ,żeby długo bawić się w handel.Dzis terapia SI i zajrzę do tej szkółki z rozsądku,sadzonkami warzyw.Tylko sucho już bardzo.

Maks kończy w tym roku branżówke i zastanawia się czy iść zaraz na drugi stopień,czy zostać rok i zdać prawo jazdy,kupić auto,bo pracuje i dalej będzie pracował w tym miejscu jak dotychczas.W byłym mieście wojewódzkim jest szkoła ,która by pasowała,ale ona uczy w weekendy,no a Młody właśnie wtedy pracuje.Druga branżówke jest w sasiednim mieście wojewodzkim,ale tam trzeba szukać stancji ,albo bursy i jest daleko.Musimy jeszcze podzwonic i zorientować się co będzie dla niego korzystniejsze.Zmykam,zar az podjęcie samochód z chlebem.

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:55 ----------

Mialo być ,,posiałam,, i ,, z rozsadami,,.Jak zwykle telefon wie lepiej.Nie lubię tego podpowiadacza.Zapytam Igora czy jest możliwość wyłączenia tego ustrojstwa w telefonie.W końcu uczy się na informatyka.

Chleb kupiłam .De przy okazji sprzedała 5kg truskawek co je chwilę wcześniej zerwała.Poszla dalej zrywać.Ja też idę przejechać międzyrzędzia w warzywniku takim mezowskim ustrojstwem samoróbką coś Ala ręczna glebogryzarka.Dosyc dobrze wycina chwasty w międzyrzędziu.Jak uspokoi się trochę ten wiatr to sianie ogórków i fasolki.
__________________
Jestem,jaka jestem
Imegan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 10:27   #1997
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 027
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ahoj.

Plotki sklepowe- poszłam po ziemniaki ale mnie powaliły cena- 3,80 za stare. Nowe po 4,50. Pytam się pani skąd taka chora cena na stare ziemniaki, a ona mi mówi, że teraz wszystkie ceny są chore. 🙂

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Poziomki pieknie pachną. Lenifo, dużo masz pięter mad sobą? Może przyklejone kartkę żeby nie wyrzucać z balkonów śmieci na Twoje kwiatki?
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 11:23   #1998
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lanolinko są kartki wypisane, aby nie wyrzucac nic, są też kartki aby nie karmić gołębi. 8 pieter mam nad sobą a wiosną z ogródka zbieram 2 worki śmieci a i tak zawsze są nowe. To jest nawet trochę niebezpieczne, bo czasem lecą ciężkie śmieci, butelki po piwie, winie wódce lub garnki, tak garnki, w tamtym roku było 3 w ogródku.. Jeden raz tak spadła koło mnie butelka, byłam wtedy jeszcze dzieckiem. Tutaj za ogródkami chodzi taki facet co zbiera te wyrzucone butelki, sprzedaje je i zarabia. Tak, że skoro mu się to opłaca to znaczy, że tego dużo ląduje na trawie. A tak poza tym normą jest wszelkiego rodzaju bielizna, ciuchy, pety, papiery, reklamówki z bądź czym cały asortyment domowy. Czasem w nocy jak leci butelka i pójdzie w murek, to mama przerażona się budzi.
Ale nie jest to charakterystyczne dla Krakowa, bo w Tarnowie podobnie jest. Myślę, że po prostu część ludzi ma tak zwyczaj, machniom w okno. Na pewnie nie mogę powiedzieć, że wszyscy tak, na pewno nie. Ale są tacy co u nich norma jest. W Tarnowie np zamurowali w bloku zsyp na śmieci. To po co on bedzie łaził ze śmiećmi jak może tylko do okna podejść, tym bardziej , że ma problemy z chodzeniem. (znam taką sytuację). Tego tak nie widać normalnie, bo jednak są ludzie co to zbierają na bieżąco, Dopiero człowiek uzmysławia sobie po zimie. Wczoraj znlazłam jakąś koszulę. A teraz wyjdę i wam powiem czy jest coś czy nic. No minąłjeden dzień od ostatniego zbierania. W ogródku 1 zapalniczka, nie moja, 3 kawałki tektury, jakaś nakrętka plastikowa od czegoś, 1 plastikowa butelka i 5petów. Nie moje. Ja mam słoiczek z wodą, zakręcany, do którego wrzucam one.

A teraz wam powiem co zaobserwowałam. Moja synogarliczka przynosi mi prezenty Któryś dzień to widzę. Przynosi piórko. Piórko dla niej to najcenniejsze co ma Właśnie się zdziwilam. na poczatku myślałam, że po protu gubi piórko, ale dziś znalazłam rano piórko na moim siedzisku w ogródku. Tak, że wydaje mi się że one chca się zrewanżowac Synogarlice są bardzo czyste ptaki. Nie kalają miejsc co jedzą. Inna sytuacja jest jak jest gniazdo i są młode. No ale synogarlice nie mają pieluszek. To bardzo czyste ptaki. Nie mogę tego samego powiedzieć o krakowskich gołebiach. Synogarlice się ich boją, tak zauważyłam.

Noż mama by mi dostała kociego zawału. Ja w kuchni, balkon otwarty i wlazł kot. Poszedł do pokoju mamy i ułozył się jej za głową do spania. Jak się zorentowała, jak krzyknęła, kot się przestraszył i uciekl. A ja zdezorientowana biegnę co się mamie dzieje, że tak krzyczy, a tu mi kot pod nogami przeleciał i poszedl w ogródek. Chyba on sie tak samo przestraszył jak i mama. I tak bliskie spotkania 3 stopnia się dzieją

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-05-17 o 13:18
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-17, 15:20   #1999
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 240
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Co za ludzie że tak śmiecą. Z balkonu rzucać to już skandal.

A to ci historia z kotem. Obcy kot w domu, pomylił chyba balkony.Musi mieszkać gdzieś blisko.

Wróciłam z pogrzebu, przeszłam się kawałek po słynnym sopockim deptaku,czyli ul Monte Cassino.

Dziwnie teraz jest, ulica zadbana,okolice mola także bo nowe budynku. Ale wszędzie tylko restauracje, kafejki ,cukiernie.

Sklepów już bardzo niewiele. Jakieś resztki.dosłownie kilka.

Pogoda słoneczna ,na spacer dobra.

Do mola sopockiego nie doszłam bo mi się już nie chciało. I wróciłam .chciałam się napić herbaty ,usiadłam w kawiarni, ale się nie doczekałam kelnerki .znudziło mi się czekać i poszłam sobie.

Dziwna obsługa.

Na fotce widok na okolicę mola, duży plac z domem zdrojowym i nowa zabudowa.morze dalej.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_20240517_120114.jpg (164,8 KB, 8 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_20240517_120057.jpg (167,4 KB, 8 załadowań)
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-05-17, 15:57   #2000
cicha722
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 301
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi coś Ty nie lubię konkursów. Bardziej dla siebie robię te zdjęcia. Czasem pokazuję na g.bo chcę innym pokazać jak przyroda naszej Polski jest piękna. Lanolinko tata chciałby byśmy byli codziennie ale tak się nie da bo jesteśmy z bratem wykonczeni. Jeździliśmy tak jak miał zapalenie płuc. Ale nie da się tak bo się sił nie ma. Teraz jest silniejszy.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 06:03   #2001
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Dzień dobry

Znów jakaś reklama filmu nęka mój monitor .

Póki pamiętam to napiszę, że może być mnie mniej. W sumie jest mnie mniej, bo codzienność pochłania, ale teraz mamy plany. W każdym razie nic się nie dzieje, wszystko jest ok.

Cicha Nawet jakieś takie okoliczne? Czasami bywają. Uważam, że twój talent się marnuje a Ty nie zdajesz sobie sprawy jak piękne zdjęcia robisz. Namawiam Cię do wzięcia udziału, nawet może nie w konkursie co w jakimś wernisażu z okazji czegoś. To jest problem naszego kraju. Zajmujemy się ,,światem" a nie dbamy o swój naród. Jak się artysta sam nie wybije to nie ma szans na pokazanie swojego talentu. Obserwuję kilka Domów kultury w różnych miejscowościach to owszem, są organizowane spotkania ale tylko ze sławnymi osobami. A co za problem zrobić właśnie wystawę prac osób uzdolnionych? A to malarstwa, a to fotografiki, a to rzeźbiarstwa itd.

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:54 ----------

Lenifo Ja bym na śrubce nie pospała. Ze mnie to bardziej właśnie taka księżniczka. Potrafię wyczuć drobny piaseczek a niekiedy i większa fałdka na prześcieradle mnie uwiera. Ale to różnie. Innym razem nie wiele co mi przeszkadza i nie jest to zależne tylko od zmęczenia. Ale na ogół czuję

---------- Dopisano o 06:05 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Herbatko Niestety teraz tak budują. Wszystko pod turystykę i ,,łatwe jedzenie". Nie pamiętam czy Wam opowiadałam, jak niedaleko mojego osiedla przerobili ulice i pobudowali budynki mieszkalne i knajpa przy knajpie, pomiędzy nimi Żabka, cukiernia/piekarnia. Gdzieś tam się wcisnął papierniczy, czy jakiś sklep firmowy z gospodarstwem domowym. Ale to naprawdę rzadkość. Tak to knajpy, typu ,,zjesz śniadanie" , ,,lunch" czy ,,najlepsza kawa".

---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:05 ----------

Witaj Lenifo

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-05-18 o 04:55
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 06:12   #2002
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Z tymi sklepami, to takie "niemieckie". Pisałam wam, jak się chcesz napić wody to na drugi koniec miasta do supermarketu, albo zapłac 2 razy drożej w kawiarni czy cuś. Jest to takie trochę , hym do czego to dobrze porównac. wyznaczanie ścieżek gdzie masz iśc i co kupić. Kreacja zachowń i wyborow. Ale to strasznie długi temat, nie będę go teraz wykładowywć Ot taka triangulacja, co dotyczy wszystkiego w życiu społecznym. Ja sie pierwszy raz z tym spotkałam przy mapach w geodezji w szkole. Być czlowieku trójkątem ot i tyle. Rób to co ci zaplanowano. To sie dużo na to składa. W każdym razie określenie to dotyczy róznych nauk. Te sposoby różne to jest takie niby normalne, jak ten nóż co go często przywołuję. Wszystko zależy w czyich jest rekach.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 06:14   #2003
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Wstałam już po 5, chociaż starałam się spać dalej, ale gdzie tam! A mam grube zasłony aby nie wpuszczały świtu do mnie. Od dziecka tak mam, że jak wolne to wcześnie wyskakuję z łóżka, a jak do pracy to już niekoniecznie . Mogłoby być i tak z pracą. Lubię poranki, lubię świty.

Już sobie popieliłam, nakarmiłam drób. Ostatnio mam okazję poprzyglądać im się i odkryłam, ze kaczki są okropnie leniwe. Kury ciągle sobie wynajdują zajęcie, a to coś drapią pazurem, a to znoszą jajko, a to się kłócą. Niemalże ciągle w ruchu. Lubią też poleżeć na słonku i poplażować się ale nie aż tyle co kaczki. Te ciągle tylko leżą i śpią. Mam wrażenie, że żyją od jednego posiłku do drugiego .
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 06:33   #2004
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Emmi gatunek ludzki zaczyna być jak kaczki Może brakuje im wody? Masz jakiś stawek koło siebie? Się nie przejmujcie mną, tak mi luźne myśli latają o poranku po głowie.
Pozdrowienia Emmi Ja też mało spałam, chociaż chciałam spać ale nie będe wykładac przyczyn onej sytuacji.

Znalazłam sobie profil na YT do testowania O roślinkach doniczkowo -ogródkowych. Myślę, że trzeba ostrożnie podchodzić do tego, bo rosliny nie są tak oczywiste jakby się zdawalo. Wiele jest trujących, Także te doniczkowe. Tak że ostroznośc na pewno jest ważna. Ale lubie eksperymenty A że rozmaryn mam w ogródku, więc jest od czego zacząć. https://www.youtube.com/@LoucosdasPlantas/videos. To nie jest polski profil, więc trzeba włączyć opcje tłumacza. Mnie to zainteresowało, bo w ogóle interesuje mnie temat roslin doniczkowych i ich znaczenia.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-05-18 o 06:52
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 07:02   #2005
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lenifo Niestety nie mają dostępu do stawiku, nad czym ciągle ubolewam, ale wątpię czy ten stawik sprawił by, że byłyby ruchliwsze. One mają chyba już w naturze ciągły wypoczynek.

Miłego dnia Wam życzę
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 07:18   #2006
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 361
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Ja się nie znam na kaczkach, ale bym zrobiła eksperyment. Wykopałabym dołek, choćby pod jakąś balijkę, albo cuś i nalała tam wody.

Dziewczyny, kurcze, znalazłam drugą śrubę w łóżku. Co jest? Jak znajdę trzecią zastosuję się chyba do Okudżawy i będzie watergate https://www.youtube.com/watch?v=_nzha7M6pTA

Dziewczyny! Dostałam cudny filmik. Moja wnusia wyszywa tulipana. Prawie kończy wyszywanie. To był dobry pomysł kupienie tamborka i muliny i te takie igły dla dzieci. Jestem dosłownie wzruszona. Moja 5 letnia wnusia wyszyła tulipana. A tak się bałam że za wcześnie na ten pomysł.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-05-18 o 09:09
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 13:17   #2007
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Witam sie tylko, bo mi czasu brakuje.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 14:00   #2008
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Annorl zwolnij! Czasu i tak nie dogonisz .

Lenifa Próbowaliśmy i na niewiele się takie rozwiązanie zdaje, bo kaczki okropnie zamulają zbiornik. Coś większego i cięższego trudno potem płukać i przemywać. Staw to jednak staw.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 14:20   #2009
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Wybraliśmy się dzisiaj na wystawę kur i kogutów w Powsinie. Jest jeszcze do jutra. Głównie czubatki ale były też i inne rasy. Z prezentowanych kogutów żaden nie był tak piękny jak nasz Szaruś. Ale mogłam sobie popatrzeć na duże rasy, które bardzo mi się podobają, ale za słabe warunki mamy dla nich. Zatrzymałam się dłuższą chwilę przy tęczówkach. Mogłam popatrzeć jaki piękny jest z tej rasy kogut.

IMG_20240518_095405343.jpg IMG_20240518_095904979_MP.jpg IMG_20240518_103904109.jpg

Powiem Wam, że fajnie było popatrzeć na różne rasy, ale patrząc na ptaki to im za fajnie to nie było. Niektóre to wręcz tak się stresowały, że dostawały fiksacji. Nie wiem ile było kogutów... z 50? Większość z nich piała. Niektóre kury nerwowo gdakały, perliczki krzyczały nie wiem wtórując ogólnemu harmidrowi jaki był, czy ze stresu. Najcichsze były ludzkie dzieci, które były chyba w szoku. Oczywiście musiały się też pojawić gołębie, bo jak że inaczej. Gołębiarze wszędzie się wcisną i ku naszej z MM uciesze, były kaczki .

Były też gołoszyjki czubate. Ależ to brzydkie

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-05-18 o 14:23
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-05-18, 14:28   #2010
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 256
Dot.: Zagroda babuszki cz.4

Lenifo Są w Internecie strony i listy trujących roślin doniczkowych nawet pod kątem kotów, ptaków egzotycznych trzymanych w domach.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 4 (0 użytkowników i 4 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-06-06 14:40:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.