Moja kolekcja perfum - część IV

[agaa13]

Koto, dzięki tobie zapragnęłampoznać Cabaret i Eau de Lalique, które teraz posiadam w swojej kolekcji oraz Cristalle-ich jeszcze nie mam ale na pewno zagoszczą u mnie.

Posiadasz piękną kolekcję.zazdraszczam Ci tej Kotowatości w kolekcjigratuluje.

[bluegirl]

Koto wiele pięknych, nieznanych mi, flakonów u Ciebie. Gratuluję kolekcji.

[asia_102]

Napisane przez Kagan

Ponownie wklejam moją kolekcję, powiększoną o nowe łupy.
Na zdjęciach brakuje odlewek Loukoum, Gaiac i Bois Farine, na które czekam.

pięęęęknie i bardzo w moim guście

Napisane przez magdulenka

Kolekcja powiększona o prawie wszystkie wymarzone zapachy.
Sfotografowałam to, co z "używek" dotarło do mnie w ostatnim czasie. Jeszcze czekam na Pink Sugar, Habanitę i Liberte. I oby już nic więcej nie klikać...

Napisane przez Kota

Mam tu straszne zaległości, w tym wątku


Z ostatnich kolekcji ujął mnie bogaty zbiór Kagan i urocza - minikolekcja (ale co to za mini-oryginalne, z wdziękiem i urokiem)- Magdulenki. I Magdulenkowe Eau d` Iparie pośrodku...oraz Alchimie.

I po dzisiejszym łupie - dziś przybyły Caron bardzo mnie cieszy- zapragnęłam pokazać swoją.

Na pierwszym zdjęciu najnowsze flachy.

Czegoś tam jeszcze pragnę, czegoś pożądam, ale nie kompulsywnie- poczekam spokojnie, przyjdzie na to czas.

Martwi mnie tylko zanikanie 24 F- ostatnio zaczęłam go odruchowo oszczędzać- niepotrzebnie, bo przecież nie znika z rynku...

Pochrzaniłam zdjęcia przy przenoszeniu i kopiowaniu, większość jest za mała, żeby coś dostrzec, przepraszam.

Może zrobię spis
1- Feu d `Orange, Parfum Sacre, Pampelune (przypadek w moim życiu kolekcyjnym...)
2- Mitsuoko, Chique, Silence, Cristalle, Cabochard, Paloma Picasso, Libertine
3-Volupte, Jil S 4, Iparie, Balmya, 24 F, Lalique, Safari
4-Balmain, Eau de Laliqe, Perles, Gris Clair, New Tradition, S Nur
5- S Lihgt, Cabaret, Naf Naf.

Koto, piękna kolekcja, moje gratulacje

[Kagan]

Napisane przez Kota

Z ostatnich kolekcji ujął mnie bogaty zbiór Kagan i urocza - minikolekcja (ale co to za mini-oryginalne, z wdziękiem i urokiem)- Magdulenki. I Magdulenkowe Eau d` Iparie pośrodku...oraz Alchimie.

Koto, dziękuję

Napisane przez Kota

I po dzisiejszym łupie - dziś przybyły Caron bardzo mnie cieszy- zapragnęłam pokazać swoją.

Na pierwszym zdjęciu najnowsze flachy.

Czegoś tam jeszcze pragnę, czegoś pożądam, ale nie kompulsywnie- poczekam spokojnie, przyjdzie na to czas.

Martwi mnie tylko zanikanie 24 F- ostatnio zaczęłam go odruchowo oszczędzać- niepotrzebnie, bo przecież nie znika z rynku...

Pochrzaniłam zdjęcia przy przenoszeniu i kopiowaniu, większość jest za mała, żeby coś dostrzec, przepraszam.

Może zrobię spis
1- Feu d `Orange, Parfum Sacre, Pampelune (przypadek w moim życiu kolekcyjnym...)
2- Mitsuoko, Chique, Silence, Cristalle, Cabochard, Paloma Picasso, Libertine
3-Volupte, Jil S 4, Iparie, Balmya, 24 F, Lalique, Safari
4-Balmain, Eau de Laliqe, Perles, Gris Clair, New Tradition, S Nur
5- S Lihgt, Cabaret, Naf Naf.

Twoja kolekcja urzeka pięknymi butelkami. Zapachy niestety nie moje, ale kolekcja ciekawa i bardzo charakterystyczna. Nie znam Parfum Sarce i Naf Naf

Napisane przez asia_102

pięęęęknie i bardzo w moim guście

Asiu, dziękuję bardzo

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez Kota

Mam tu straszne zaległości, w tym wątku


Z ostatnich kolekcji ujął mnie bogaty zbiór Kagan i urocza - minikolekcja (ale co to za mini-oryginalne, z wdziękiem i urokiem)- Magdulenki. I Magdulenkowe Eau d` Iparie pośrodku...oraz Alchimie.

I po dzisiejszym łupie - dziś przybyły Caron bardzo mnie cieszy- zapragnęłam pokazać swoją.

Na pierwszym zdjęciu najnowsze flachy.

Czegoś tam jeszcze pragnę, czegoś pożądam, ale nie kompulsywnie- poczekam spokojnie, przyjdzie na to czas.

Martwi mnie tylko zanikanie 24 F- ostatnio zaczęłam go odruchowo oszczędzać- niepotrzebnie, bo przecież nie znika z rynku...

Pochrzaniłam zdjęcia przy przenoszeniu i kopiowaniu, większość jest za mała, żeby coś dostrzec, przepraszam.

Może zrobię spis
1- Feu d `Orange, Parfum Sacre, Pampelune (przypadek w moim życiu kolekcyjnym...)
2- Mitsuoko, Chique, Silence, Cristalle, Cabochard, Paloma Picasso, Libertine
3-Volupte, Jil S 4, Iparie, Balmya, 24 F, Lalique, Safari
4-Balmain, Eau de Laliqe, Perles, Gris Clair, New Tradition, S Nur
5- S Lihgt, Cabaret, Naf Naf.

podczas ogladania w mojej glowie samoczynnie "nucila sie" piosenka Alicji Majewskiej " Byc kobieta "

Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie...
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie.

Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną,
czas niech płynie w rytmie walca, dzień niech jedną będzie chwilką.
Jakaś rola w głównym filmie, jakiś romans niebanalny...
Być kobietą w dobrym stylu, Boże, daj mi...

Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie,
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie...
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!


tak wlasnie pachnie mi ta kolekcja, bardzo, ale to bardzo kobieco
( nawet przy wyspiewanych pozniej nalesnikach i prasowaniu koszuli ;-)

ot, istota kobiecosci
w kazdym calu

[Kota]

Napisane przez agaa13

Koto, dzięki tobie zapragnęłampoznać Cabaret i Eau de Lalique, które teraz posiadam w swojej kolekcji oraz Cristalle-ich jeszcze nie mam ale na pewno zagoszczą u mnie.

Posiadasz piękną kolekcję.zazdraszczam Ci tej Kotowatości w kolekcjigratuluje.

Napisane przez bluegirl

Koto wiele pięknych, nieznanych mi, flakonów u Ciebie. Gratuluję kolekcji.

Napisane przez asia_102

Koto, piękna kolekcja, moje gratulacje

Napisane przez Kagan

Koto, dziękuję

Twoja kolekcja urzeka pięknymi butelkami. Zapachy niestety nie moje, ale kolekcja ciekawa i bardzo charakterystyczna. Nie znam Parfum Sarce i Naf Naf

Dziękuję Wam, Dziewczyny, serdecznie- P Sacre to moje ostatnie odkrycie. Naf Naf osiągalny jest w Douglasach- bardzo ciepły, pogodny.

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

podczas ogladania w mojej glowie samoczynnie "nucila sie" piosenka Alicji Majewskiej " Byc kobieta "

Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
(...)
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!


tak wlasnie pachnie mi ta kolekcja, bardzo, ale to bardzo kobieco
( nawet przy wyspiewanych pozniej nalesnikach i prasowaniu koszuli ;-)

ot, istota kobiecosci
w kazdym calu

Nasturcjo, zupełnie mnie rozbroiłaś, ujęłąś i - jak by to rzec- rozpogodniłaś- cytatem piosenki...
Wiesz, mam jednak trochę uniseksów oraz zapachów określanych jako babcine smrody, smrody nie z tej ziemi itd., albo w ogóle nie kobiece (śledzę sobie zawsze różne recenzje, właściwie większości moich zapachów poobrywało się czasami bardzo na KWC)
Różne pojęcie kobiecości, jak widać. Nie muszę chyba dodawać, że Twoje mile mnie łechce

[Yola]

Dziewczyny nie nadrobię zaległości wątku, ale wszystkim gratuluję Jest na co popatrzeć jak zwykle

U każdej z Was znalazłabym coś dla siebie Ale to nic dziwnego bo kolekcje są imponujące


Magdulenka.. napisałaś, że powiększylaś kolekcję o prawie wszystkie ulubione zapachy - i to jest chyba najlepsze w tym szaleństwie ciągle dążyć do zgromadzenia wszystkich ukochanych zapachów I ciągle mieć to "prawie"
A Twoja kolekcja flakoników ... cudna

Atsenko, masz fajną znajomą

[mariolasl]

Napisane przez Kota

Mariolu, bardzo zawsze cenię Twoje zdanie, dziękuję. Libertine też byś nosiła? Naprawdę?

Naprawdę. Pamiętam, jak na początku mojej bytności na Wizażu czytałam niezbyt pochlebne opinie na temat tego zapachu. Trochę mnie to smuciło, bo ja go właśnie wtedy odkryłam i byłam zauroczona. Jakoś nie po drodze mi było (mam na myśli zakup), ale jestem przekonana, że żadnej napotkanej okazji nie przepuszczę .

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez Kota

Dziękuję Wam, Dziewczyny, serdecznie- P Sacre to moje ostatnie odkrycie. Naf Naf osiągalny jest w Douglasach- bardzo ciepły, pogodny.

Nasturcjo, zupełnie mnie rozbroiłaś, ujęłąś i - jak by to rzec- rozpogodniłaś- cytatem piosenki...
Wiesz, mam jednak trochę uniseksów oraz zapachów określanych jako babcine smrody, smrody nie z tej ziemi itd., albo w ogóle nie kobiece (śledzę sobie zawsze różne recenzje, właściwie większości moich zapachów poobrywało się czasami bardzo na KWC)
Różne pojęcie kobiecości, jak widać. Nie muszę chyba dodawać, że Twoje mile mnie łechce

widzisz Koto, rzecz w tym, ze ja te, jak powiedzialas ( olaboga, czy w internecie sie mowi ;-) ) babcine smrody uwazam za te z najbardziej kobieco-zmyslowej polki
reszta jest zmienna, ale milosc do takiego zapachu ( vide smroda ) towarzyszy nam zazwyczaj cale pachnace zycie

poza tym, masz w kolekcji zapachy ktore jednoznacznie kojarza mi sie z kapleuszami
a kapelusze to moja palma hodowana namietniej nizli perfumy



na marginesie, zazdroszcze Sacre, bardzo lubie staromodnie wywazonego Carona ;-)

[rachela]

Kiedy ostatnio wpisywałam się w tym wątku? Straciłam rachubę. Nie oznacza to, że Rachel marnotrawna wpadła do kolekcyjnego tylko po to, żeby się pochwalić (choć i to nastąpi ). Wątek śledzę prawie-na-bieżąco, uaktualniając listę z drugim poście.
Kilka kolekcji zdążyło mnie wprawić w zawrót głowy, przy kilku cicho westchnęłam, zazdroszcząc mocno. Wszystkie mają swój urok; oraz mniej lub bardziej pasują do mojego wyobrażenia o danej osobie. Przyjemnie być zaskakiwaną.

Piękne zdjęcia Gothic Daisy; mnóstwo wspólnych zapachów z Taką; piękna i po brzegi wypełniona szafka Nasturcji; bardzo smakowita i spójna kolekcja Daffodilki; niesamowicie kobiece i zmysłowe perfumy u Yoli (i ten kufer!); szaleństwo u Sabbath... (tak, właśnie tu po raz pierwszy rozbolała mnie głowa; po raz drugi - w trakcie oglądania zdjęć Nuitblanche). Kolekcja Kate, aż się chce powiedzieć "stara, dobra" - nie znam bardziej charakterystycznego zbioru... Chyba że Koty - sama klasa. U Blue i Aniołka tradycyjnie zachwycająco słodko, u Michała na pierwszym miejscu Dior Homme - czyli wszystko jest tak, jak być powinno ;]
Smętne wzdechy wyrwały mi się przy zdjęciach Aszku i Pearl. Nie ukrywam. Zazdroszczę.



Do rzeczy.

Jak zawsze, błądzę. Błądzę po coraz rozleglejszych zapachowych ścieżkach, rzucając się na nowe nuty i zastanawiając, co będzie następne? Naiwnie myślę, że kolejna zmiana to będzie "to", ale jak widać...
Sami wiecie. Jestem niereformowalna.

Żałuję, że Gloria jest jedynie miniaturką <tu ostentanyjnie pomija milczeniem kolekcję Myszołapki >; że na dnie Dune Sun zostało tyle co na jedno siorbnięcie; oraz że smocza rodzina jest niekompletna o jesiennego Smoka EdT.


Rozpiska: (nie wiem, czy jest konieczna, wszystko widać)

Miniaturka Glorii Cacharel; odlewka Histoire d'Eau Mauboussin oraz Calamus CdG, w tle Dune Sun; miniaturka Encre Noire Lalique; stado Smoków: czerwona wersja EdP, ekstrakt i tradycyjne EdP z miniaturką; z tyłu czai się Messe de Minuit Etro, Ouarzazate CdG z odlewką Avignon oraz czarna Mania. Holy Smoke Demeter, miniaturka Terre d'Hermes, odlewka Chergui oraz odlewka Bois Oriental SL; Black Cashmere rozwalony na pierwszym planie; z prawej odlewka Molecule 01 oraz moja perełka - Watch Micallef.


Ufff...

[noseknosek]

Rachelo jaka cudna Smocza rodzina Gratuluję pięknej kolekcji

[Kota]

Rachelo, smakowicie- nie w znaczeniu jedzeniowo bynajmniej spójniej, z mroczną klasą.

Faaajnie- bym napisała, gdyby to słowo było adekwatne. Nie jest, bo nie jest fajnie, tylko ciekawie i z charakterem.

Tradycja niebieskiego elementu widzę zanikła... już nic kolorystycznie nie rozbija czarno- złocisto- czerwonawej harmonii.

[taka taka]

Rachelo, gdybym miała Twoją odwagę i umiejętność pozbywania się mniej używanych flaszek, to moja kolekcja wyglądałaby podobnie do Twojej, dorzuciłabym tylko Ogródki Hermesa i zamieniła Twoje Lutki na Gris Clair

Bardzo dobrze czułabym się z Twoją kolekcją



czujesz różnicę między Smokiem edp w zwykłej i w czerwonej flaszce ?

[agaa13]

Rachelo powiem tak- chciałabym posiadać Twoja kolekcję

[Nola_]

Rachelo, gratuluję kolekcji - bardzo mi się podoba, nie tylko dlatego, że jest w niej wiele zapachów, które sama lubię, ale przede wszystkim dlatego, że mimo wszystko jest pięknie zbalansowana i bardzo charakterna
I może też dlatego, że sama błądzę?

Piękna armia smoków, zazdroszczę.

A co się stało z Gustawem PH?

[Yola]

Rachela... wspaniałe zapachy - nie moje, ale takie które mnie zawsze intrygują
Piękna kolekcja Smocząt, akurat od godziny użeram się z kolejną próbką

[Daffodilka]

Napisane przez agaa13

Rachelo powiem tak- chciałabym posiadać Twoja kolekcję

Ja też
Rachelo

[rachela]

Napisane przez noseknosek

Rachelo jaka cudna Smocza rodzina Gratuluję pięknej kolekcji

Dziękuję Jak już pisałam, planuję lekkie powiększenie Smoków... Uzależnienie od perfum toczy właśnie widowiskową bitwę ze zdrowym rozsądkiem - Smok EdT vs torebka na jesień... Kto wygra, kto zwycięży?

Napisane przez Kota

Tradycja niebieskiego elementu widzę zanikła... już nic kolorystycznie nie rozbija czarno- złocisto- czerwonawej harmonii.

Ach, Koto - tu mnie masz! Przyznaję bez bicia, nie znoszę kiedy jakiś flakon odstaje kolorystycznie... Wszystko musi do siebie pasować, i zapachowo, i wizualnie... Co w moim przypadku oznaczało rezygnację z kilku perfumowych powrotów; jednak z perspektywy czasu nie żałuję. Nie można mieć wszystkiego.
Dziękuję

Napisane przez taka taka

Rachelo, gdybym miała Twoją odwagę i umiejętność pozbywania się mniej używanych flaszek, to moja kolekcja wyglądałaby podobnie do Twojej, dorzuciłabym tylko Ogródki Hermesa i zamieniła Twoje Lutki na Gris Clair
Bardzo dobrze czułabym się z Twoją kolekcją

czujesz różnicę między Smokiem edp w zwykłej i w czerwonej flaszce ?

Z drugiej strony masz ten komfort, że kiedy zechcesz wrócić do dawnego zapachu, masz go pod ręką Ogródki nadal mi się marzą, na szczęście pora roku (a raczej temperatura) nie sprzyja rujnowaniu się na monsunowe i śródziemnomorskie mgiełki ;]

Co do Smoka - nie sprawdzałam (wstyyyyd ). Na razie zachwycam się flaszką.
Coś mnie dzisiaj od rana rozkłada, testy i porównania zostawiam na jutro, kiedy będę bardziej żywa. Ale z tego co kojarzę, to Czerwony Smok jest klasycznym EdP, zmienili li i jedynie butelkę (nawiasem mówiąc, jest naprawdę piękna!).

Napisane przez agaa13

Rachelo powiem tak- chciałabym posiadać Twoja kolekcję

W takim razie cieszę się, że tyle nas łączy

Napisane przez Nola_

Rachelo, gratuluję kolekcji - bardzo mi się podoba, nie tylko dlatego, że jest w niej wiele zapachów, które sama lubię, ale przede wszystkim dlatego, że mimo wszystko jest pięknie zbalansowana i bardzo charakterna I może też dlatego, że sama błądzę?
Piękna armia smoków, zazdroszczę.

A co się stało z Gustawem PH?

Miło mi, że nie błądzę samotnie.
Gustaw opuścił mnie już jakiś czas temu; coś mnie w nim zaczęło drażnić... Nie potrafię powiedzieć co, zaczął się robić za suchy i za mocno wiercił w nosie. Ale nie mam mu tego za złe, skutecznie wyleczył mnie z obsesji Hinoki.

Napisane przez Yola

Rachela... wspaniałe zapachy - nie moje, ale takie które mnie zawsze intrygują
Piękna kolekcja Smocząt, akurat od godziny użeram się z kolejną próbką

Rozumiem, że bliski kontakt Ci nie posłużył? Oswajaj gada, oswajaj; potrafi się odwdzięczyć - nie można mu odmówić wierności w miłości.

Napisane przez Daffodilka

Ja też
Rachelo

<Z szerokim uśmiechem podaje chusteczkę higieniczną >

Dziękuję raz jeszcze!

[martwa papuga]

Ech, wyjedzie człowiek na dwa i pół tygodnia, a zaległości w kolekcyjnym zdają się nie do odrobienia. Gratuluję wszystkim pięknie sfoconych, pięknych zbiorów! A najmocniej zapadły mi w umysł dwa ostatnie:

Koto - ach, jakże kocio u Ciebie zapachy, zdjęcia, wszystko...
Siostrzane to nasze nosy nie są, ale mamy wspólny Cabaret a Twoja kolekcja mnie zachwyciła. Nie powiedziałabym wcale, że Pamplelune odstaje od reszty, to też niezupełnie "łatwe" perfumy. Ultrakobieco jest i przy tym świetliście, flaszki jak krople rosy na odurzająco pachnących kwiatach. Ależ bredzę


Rachelo chyba znów łatwiej mi powymieniać flaszki, które nas nie łączą
Nie bez radości zauważam, że przygarnęłaś Dune Sun, Watch (do którego wzdycha mi się od dawna) i niesforne Molekuły. Reszta - wiesz przecież.
A mały Must dalej czeka w szafce na lepsze czasy, prawda?

Smoki razem piękne, całość prze-pię-kna, mocna, charakterna. Twoja umiejętność wdrażania czystek cały czas budzi podziw. Taki "mocny" zbiór, bez jednej niepotrzebnej nuty.

[Sabbath]

Okropnie dawno mnie tu nie było, ale przecież TEGO nie mogłam przegapić.
Lady Kota i Rachel Zawodowiec.

Napisane przez Kota

Na pierwszym zdjęciu najnowsze flachy.

Czegoś tam jeszcze pragnę, czegoś pożądam, ale nie kompulsywnie- poczekam spokojnie, przyjdzie na to czas.

Martwi mnie tylko zanikanie 24 F- ostatnio zaczęłam go odruchowo oszczędzać- niepotrzebnie, bo przecież nie znika z rynku...

Pochrzaniłam zdjęcia przy przenoszeniu i kopiowaniu, większość jest za mała, żeby coś dostrzec, przepraszam.

Może zrobię spis
1- Feu d `Orange, Parfum Sacre, Pampelune (przypadek w moim życiu kolekcyjnym...)
2- Mitsuoko, Chique, Silence, Cristalle, Cabochard, Paloma Picasso, Libertine
3-Volupte, Jil S 4, Iparie, Balmya, 24 F, Lalique, Safari
4-Balmain, Eau de Laliqe, Perles, Gris Clair, New Tradition, S Nur
5- S Lihgt, Cabaret, Naf Naf.

Koto, ach Koto! Jak zwykle kolekcja twoja jednocześnie mnie zadziwia, onieśmiela i pociąga jak małą dziewczynkę szpilki starszej siostry.

Statystycznie to wygląda tak, że łączy nas Shaal Nur. I tyle.
Wąchałam oststnio Feu d'Orange i rzeczywiście jest w tym samym stopniu piekne, co nie moje.
Masz w swojej kolekcji parę zapachów, na które mój nos reaguje nieomal ucieczką do wnętrza twarzy.
A jednak... Takie to piękne!

Nasturcja napisała, że zapachy Twoje kojarzą Jej się z kobiecością. Hm... Piekne ma wyobrażenie o kobiecości.
Dla mnie to obraz wyrafinowania. Moglaby tę kolekcję zgarnąć Rita Hayworth wprost z "Gildy".

Napisane przez rachela

(...) szaleństwo u Sabbath... (tak, właśnie tu po raz pierwszy rozbolała mnie głowa (...)

Nooo... Przepraszam!

Napisane przez rachela

Do rzeczy.

Jak zawsze, błądzę. Błądzę po coraz rozleglejszych zapachowych ścieżkach, rzucając się na nowe nuty i zastanawiając, co będzie następne? Naiwnie myślę, że kolejna zmiana to będzie "to", ale jak widać...
Sami wiecie. Jestem niereformowalna.

Wiemy, wiemy... Jesteś niereformowalna, kapryśna, szalona, gwałtowna i narwana. Okropnie Ci tych wszystkich cech zazdrościmy.
Oraz kolekcji będącej skutkiem tak niezwykłego charakterku zazdrościmy także.

Krztyna statystyk

Łączą nas:
- Histoire d'Eau Mauboussin
- Calamus CdG
- Encre Noire Lalique
- Ouarzazate CdG
- Avignon
- Holy Smoke Demeter
- Chergui
- Bois Oriental SL
- Black Cashmere

Sporo, czyż nie?

Nie łączy, a dzieli nas kilka zapachów, których nijak docenić nie mogę. Nie, żebym bardzo chciała.

Ogólnie jednak Twoja kolekcja budzi u mnie, jak zwykle, podziw.

[nefernefer35]

Rachelo,świetna kolekcja.Chetnie bym w niej pobuszowała

[homyk]

Napisane przez rachela

Do rzeczy.

Jak zawsze, błądzę. Błądzę po coraz rozleglejszych zapachowych ścieżkach, rzucając się na nowe nuty i zastanawiając, co będzie następne? Naiwnie myślę, że kolejna zmiana to będzie "to", ale jak widać...
Sami wiecie. Jestem niereformowalna.

Żałuję, że Gloria jest jedynie miniaturką <tu ostentanyjnie pomija milczeniem kolekcję Myszołapki >; że na dnie Dune Sun zostało tyle co na jedno siorbnięcie; oraz że smocza rodzina jest niekompletna o jesiennego Smoka EdT.


Rozpiska: (nie wiem, czy jest konieczna, wszystko widać)

Miniaturka Glorii Cacharel; odlewka Histoire d'Eau Mauboussin oraz Calamus CdG, w tle Dune Sun; miniaturka Encre Noire Lalique; stado Smoków: czerwona wersja EdP, ekstrakt i tradycyjne EdP z miniaturką; z tyłu czai się Messe de Minuit Etro, Ouarzazate CdG z odlewką Avignon oraz czarna Mania. Holy Smoke Demeter, miniaturka Terre d'Hermes, odlewka Chergui oraz odlewka Bois Oriental SL; Black Cashmere rozwalony na pierwszym planie; z prawej odlewka Molecule 01 oraz moja perełka - Watch Micallef.


Ufff...

Rachelo, nie łaczy nas co prawda wiele zapachów, bo - na obecną chwilę - jedynie Cherqui (mam małą odlewkę) i Molecule01. Mimo tego mam Cię za moją bratnią duszę Ja też nie boję się pachnących czystek i metamorfoz Aktualnie również kilka flaszek mi ciąży i zabieram się powoli do zrobienia z nimi porządku.
Ty lubisz jednak powroty - vide np. Czarna Mania - ja raczej nie próbowałam już kilka razy mierzyć się ponownie z kilkoma zapachami, bez sukcesu niestety.

Odnośnie Twojego aktualnego zbioru... Bardzo interesujące zestawienie zapachów. Jak zwykle piękne drewienka i kadzidła oraz trochę słodkości i jeden ulep (podziwiam, że możesz go nosić ) na szarugę

Smocza rodzinka imponująca

Gratuluję

[Afterburn]

Nie jestem dobra w komplementowaniu,ale wszystkim gratuluję zapachowego hobby!Piekna pasja:)
Znowu dały znać moje tęsknoty za czarną manią i bc.Zupełnie nie leżą na mnie te arcydzieła ,ale mam ochotę mieć małe flakoniki i czasem potestować.Ciemna strona kusi;)
Cudne kolekcje..

[Kota]

Napisane przez mariolasl

Naprawdę. Pamiętam, jak na początku mojej bytności na Wizażu czytałam niezbyt pochlebne opinie na temat tego zapachu. Trochę mnie to smuciło, bo ja go właśnie wtedy odkryłam i byłam zauroczona. Jakoś nie po drodze mi było (mam na myśli zakup), ale jestem przekonana, że żadnej napotkanej okazji nie przepuszczę .

Mariolu, wiesz, nie pamiętam akcji z Libertine, pamietam tylko zachwyt Marteczki- ona kojarzy mi sie z tym zapachem. I od Niej go zreszta mam

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

widzisz Koto, rzecz w tym, ze ja te, jak powiedzialas ( olaboga, czy w internecie sie mowi ;-) ) babcine smrody uwazam za te z najbardziej kobieco-zmyslowej polki
reszta jest zmienna, ale milosc do takiego zapachu ( vide smroda ) towarzyszy nam zazwyczaj cale pachnace zycie

poza tym, masz w kolekcji zapachy ktore jednoznacznie kojarza mi sie z kapleuszami
a kapelusze to moja palma hodowana namietniej nizli perfumy



na marginesie, zazdroszcze Sacre, bardzo lubie staromodnie wywazonego Carona ;-)

Ciekawa jestem tych kapeluszy, Nastrucjo. A ktore to sa zapachy kapeluszowe???

Napisane przez rachela

Chyba że Koty - sama klasa. U Blue i Aniołka tradycyjnie zachwycająco słodko, u Michała na pierwszym miejscu Dior Homme - czyli wszystko jest tak, jak być powinno ;]

Ufff...

A, ten, tego, Rachel, dzięki za komplement.

Napisane przez martwa papuga

Koto - ach, jakże kocio u Ciebie zapachy, zdjęcia, wszystko...
Siostrzane to nasze nosy nie są, ale mamy wspólny Cabaret a Twoja kolekcja mnie zachwyciła. Nie powiedziałabym wcale, że Pamplelune odstaje od reszty, to też niezupełnie "łatwe" perfumy. Ultrakobieco jest i przy tym świetliście, flaszki jak krople rosy na odurzająco pachnących kwiatach. Ależ bredzę

Papugo, pisz tak dalej, jak ładnie sie to czyta.... Pytanie- co to znaczy kocio???

Napisane przez Sabbath

Lady Kota i Rachel Zawodowiec.



Koto, ach Koto! Jak zwykle kolekcja twoja jednocześnie mnie zadziwia, onieśmiela i pociąga jak małą dziewczynkę szpilki starszej siostry.

Statystycznie to wygląda tak, że łączy nas Shaal Nur. I tyle.
Wąchałam oststnio Feu d'Orange i rzeczywiście jest w tym samym stopniu piekne, co nie moje.
Masz w swojej kolekcji parę zapachów, na które mój nos reaguje nieomal ucieczką do wnętrza twarzy.
A jednak... Takie to piękne!

Nasturcja napisała, że zapachy Twoje kojarzą Jej się z kobiecością. Hm... Piękne ma wyobrażenie o kobiecości.
Dla mnie to obraz wyrafinowania. Moglaby tę kolekcję zgarnąć Rita Hayworth wprost z "Gildy".

Sabat zadziwona i oniesmielona młodsza siostra... Sabacie

Które to są zapachy, od których zapada Ci sie nos?

Ale dziękuję.

[Sabbath]

Napisane przez Kota

Sabat zadziwona i oniesmielona młodsza siostra... Sabacie

Kotuś, to w żadnym razie nie miało nic wspólnego z wiekiem! Jedynie z umiejętnością noszenia.

Napisane przez Kota

Które to są zapachy, od których zapada Ci sie nos?

Perles i Gris Clair.
Choć może powinnam właśnie z nimi popracować, bo mój nos coś wydaje mi się zbyt... wypukły.

Napisane przez Kota

Ale dziękuję.

Mam nadzieję, że nie uraziła Cię moja głupia gafa.
Naprawdę, nie przyszły mi do głowy takie konotacje, dopóki nie przeczytałam Twojej odpowiedzi.

[bluegirl]

Rachelo bogata kolekcja, taka charakterna.
Całość robi imponujące wrażenie. Smok w kilku odsłonach. Gratuluję.

[Kota]

Napisane przez Sabbath

Kotuś, to w żadnym razie nie miało nic wspólnego z wiekiem! Jedynie z umiejętnością noszenia.


Perles i Gris Clair.
Choć może powinnam właśnie z nimi popracować, bo mój nos coś wydaje mi się zbyt... wypukły.

Mam nadzieję, że nie uraziła Cię moja głupia gafa.
Naprawdę, nie przyszły mi do głowy takie konotacje, dopóki nie przeczytałam Twojej odpowiedzi.

Sabbath. Konotacje wiekowe nie przyszły mi też do głowy, nie bij Swoją chorą głowiną w mur, proszę, nie mogę na to patrzeć.
Mamy inne umiejętności noszenia.

A zresztą... ja jestem starsza???

[pieńkowa_dama]

Koto, mimo tego, że teoretycznie niewiele nas perfumeryjnie łączy, szalenie podoba mi się Twoja kompozycja.

Jest po prostu cudownie szykowna. Klasa sama w sobie!

Rachelo, aż się uśmiechnęłam widząc Twoją kolekcję. Zawsze bardzo je lubię oblądac, bo czuję że one są bardzo spójna i bardzo Twoje.

Przepięknie!

[Wika28]

Rachelo, chyle czola przed Twoja kolekcja, glownie dlatego ze ani jednego zapachu nie znam. I az sie boje, ze przyjdzie mi ochota na przetestowanie czegos nowego, bo ciagle szukam "swoich perfum" Czarna mania kusi....
No i chce sie pochwalic swoja uaktualniona kolekcja. W planach ciagle flowerbomb, dune, alchimie, OI, O oui i cabotine.

[mariolasl]

Rachelo, Twoją kolekcję chociaż niepodpisaną rozpoznałabym wszędzie. Mimo uwielbianych przez Ciebie zmian, każda jest w takim samym stopniu Twoja. I za każdym razem wzbudza u mnie uśmiech i zachwyt.
Łączy nas kilka flakonów: Histoire d'Eau Mauboussin, Smoki, Ouarzazate, Avignon, Chergui, Bois Oriental, Black Cashmere oraz Molecule 01.
Ślicznie prezentuje się Twoja perełka (ach te flakony przyozdobione kamyczkami )

Wszystko musi do siebie pasować, i zapachowo, i wizualnie

Tak, to cała ty.
Myślę, że byłabyś przerażona zaglądając do mojej szafy z perfumami

Jednocześnie chciałam powiedzieć big thank you za uaktualnianie tego wątku w Twoim poście. Ogromnie mi się to podoba i ułatwia mi przeglądanie kolekcji.