Fitness-pogotowie

[iskralight]

kochanie dziewczyny, totalna katastrofa !

Zwracam się do tych, co na prawdę sie znają na rzeczy....

za niecałe 4 tygodnie będe się musiała wykazać dość dobrą kondycją fizyczną, a tymczasem ja sama swoją kondycję oceniam na dzień dzisiejszy na 0/10 !! Pobiegnę na autobus 50 metrów i przez 10 minut dochodzę do siebie...

Mam w domu rowerek treningowy, czy to wystarczy? Ile czasu dziennie muszę ćwiczyć i na jakim obciążeniu? Co jeszcze mam robić? Na bieganie trochę za zimno...

Ważę 45 kg/160cm. Prosze pomóżcie bo chyba się załamię, czy można poprawić kondycję w niecałe 4 tygodnie, i to bardzo poprawić? Zrobię wszystko....

ps tylko szoda ze sie obudziłam tak późno...... do 2 grudnia mało czasu....

[andzya]

a coz takiego sie stalo?
Zeby poprawic kondycje potrzebny jest przede wszystkim trening kardio.Czyli bieganie,rowerek.Mozesz sprobowac na swoim,ktory masz w domu,ale to musi byc dosyc intensywna jazda.Ponadto skakanka i plywanie.Mozesz sprobowac pojsc na jakis aerobik,ale nie wiem czy warto
W kazdym razie mozliwosc jest duzo,musisz tylko wybrac odpowiednia dla siebie

[*Elle*]

Ja bym poleciła skakankę u mnie zdała egzamin Już po tygodniu widziałam znaczną poprawę kondycji

[inch]

Andzya, wybacz za offtopic: ale zmiana

[iskralight]

ogromne dzięki za rady , ale powiedzcie mi jeszcze proszę, jakie długie powinny być takie treningi? raz dziennie czy dwa razy? do granic możliwości czy np 30 minut dziennie wystarczy? mam obok bloku boisko sportowe (piłkarskie), to moze 5 okrążeń dziennie? nie wiem, nie znam się na tym....

[inch]

zobacz ile dasz rady pobięgnąc. 30 minut to może być za długo, z drugiej strony to za mało, jeśli chodzi o trening wytrzymałościowy.

[suzana]

naukowcy opracowali innowacyjny trening wydolnościowy polegajacy na krótkich ale bardzo intensywnych sesjach (połączonych w system), który ma podnosic wytrzymalosc organizmu. jakis czas temu rozwazalam jego podjecie, ale nie mam na to czasu poszukać gazetki ?

zdajesz jakiś egzamin?

[annannann]

tak poza tym przydałoby się jakieś zdrowe jedzonko, regularne, wartościowe, dużo witaminek bo jeśli zapomnisz o dobrym mądrym odżywianiu, po ostrym miesięcznym treningu będziesz wyczerpana a nie silna...ja np przed właściwym treningiem na siłowni jadę sobie godzinkę na rowerku treningowym na średnim obciążeniu w taki sposób żeby mieć puls między 140 a 150 przez całą godzinkę jazdyale również takim żeby nie narobić sobie zakwasów robię tak 5 razy w tygodniu i muszę powiedzieć że już po dwóch tygodniach moja wytrzymałość wzrosła niesamowicie, co sprawdza się świetnie na weekendowych imprezach życzę powodzenia! i pamiętaj o jedzonku

[iskralight]

Napisane przez suzana

naukowcy opracowali innowacyjny trening wydolnościowy polegajacy na krótkich ale bardzo intensywnych sesjach (połączonych w system), który ma podnosic wytrzymalosc organizmu. jakis czas temu rozwazalam jego podjecie, ale nie mam na to czasu poszukać gazetki ?

zdajesz jakiś egzamin?

taaaa... mam właśnie egzamin wyrzymałościowy... no cóż, dziś nie mam już na to czasu - co najwyżej porobię trochę pompek i brzuszków, a od jutra rowerek i skakanka. dzięki dziewczyny, jesteście super

[suzana]

napisałam o tym bo przeczytałam, ze zostały Ci 4 tygodnie, a ten trening własnie tyle chyba wynosi

[magrest]

Napisane przez annannann

jadę sobie godzinkę na rowerku treningowym na średnim obciążeniu w taki sposób żeby mieć puls między 140 a 150 przez całą godzinkę jazdy

Jejku tak sobie czytam i czytam i nie mogę przestać się dziwić. Jak można jechać przez godzinę z pulsem 140 - 150
Jeżdżę czasami na rowerze stacjonarnym i najwyższy puls jaki potrafiłam osiągnąć był lekko ponad 90. Zmachana jestem przy tym i zlana potem. I za chiny nie potrafię osiągnąć wyższego tętna Choć zawsze próbuję.
Moja mama też nie potrafi osiągnąć nic więcej i ma zazwyczaj bliżej 80...
A może to licznik jest jakis inny? Z inną jednostką pomiaru czy coś takiego.
Jeśli pojadę szybciej to chyba zawału dostanę

[asikkk]

hehe tetno to bardzo istotna rzecz..tluszczyk najlepiej spala sie przy tetnie 110-140 (zalezne od wieku)..mi trenuje od 9 miesiecy, na poczatku miala problem zeby osiagnac tetno 120, mimo tego ze bylam strasznie zmachana i pot sie ze mnie lał, a teraz lekkim truchcikiem na zakonczenie treningu (na biezni) moge i godzine truchtac...i z tetnem nie mam juz problemow.

Iskralight zycze Ci wytrwalosci, mysle ze dziewczyny dobrze radza..cardio cardio i jeszcze raz cardio a moze Ci sie spodoba i "wejdzie w krew" ) pozdrawiam