samotnosc w zwiazku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-14, 12:57   #1
wiedzma007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3

samotnosc w zwiazku


to mojpierwszy post wiec wypadaloby sie przywitac.....witam wszystkie Wizazanki

od okolo dwoch lat mieszkam razem z moim chlopakiem,dosc szybko zamieszkalismy razembo prawie po roku chodzenia. Wszystko wydaje sie ok, nie klocimy sie, mamy do siebie pelne zaufanie. zarowno ja jak i on wiemy, ze nie musimy sie martwic o uczucia tej drugiej strony. Ale od jakiegos czasu zaczyna mnie meczyc samotnosc....mieszkamy za granica, nie mamy znajomych (moj chlopak uwaza ze nie sa mu potrzebni) - dni zdominowane sa praca...i tu pojawia sie problem, kiedy oboje mamy wolny czas spedzamy go osobno moj chlopak twierdzi ze do szczescia wystarcze mu ja i komputer.... i jego zycie wyglada tak ze w weekendy spedza caly czas grajac lub ogladajac filmy. Juz nie raz probowalam wymyslec jakas alternatywe- ale do realizacji nie dochodzilo nie wspominam juz o jakis wieczornych wyjsciach- bo mu sie juz nie chce, majac mnie, do szczescia wystarcze mu tylko ja. Niby ok, ale ten brak inwencji z jego strony..Komputer jest dla niego lekiem na wszelkie zlo, grajac nie zauwaza ze ja siedzac w drugim pokoju mam zly humor, ze czuje sie opuszczona
oczywiscie nie gra caly czas- ale jest to jego pasja, moze mowic do mnie ciagle o komputerze, grach, nie dostrzegajac ze moze mnie to nudzic czy ktoras z was ma podobny problem?
pozdrawiam
Wiedzma

trcohe to chaotycznie wyszlo
wiedzma007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 13:27   #2
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: samotnosc w zwiazku

Cytat:
Napisane przez wiedzma007 Pokaż wiadomość
to mojpierwszy post wiec wypadaloby sie przywitac.....witam wszystkie Wizazanki

od okolo dwoch lat mieszkam razem z moim chlopakiem,dosc szybko zamieszkalismy razembo prawie po roku chodzenia. Wszystko wydaje sie ok, nie klocimy sie, mamy do siebie pelne zaufanie. zarowno ja jak i on wiemy, ze nie musimy sie martwic o uczucia tej drugiej strony. Ale od jakiegos czasu zaczyna mnie meczyc samotnosc....mieszkamy za granica, nie mamy znajomych (moj chlopak uwaza ze nie sa mu potrzebni) - dni zdominowane sa praca...i tu pojawia sie problem, kiedy oboje mamy wolny czas spedzamy go osobno moj chlopak twierdzi ze do szczescia wystarcze mu ja i komputer.... i jego zycie wyglada tak ze w weekendy spedza caly czas grajac lub ogladajac filmy. Juz nie raz probowalam wymyslec jakas alternatywe- ale do realizacji nie dochodzilo nie wspominam juz o jakis wieczornych wyjsciach- bo mu sie juz nie chce, majac mnie, do szczescia wystarcze mu tylko ja. Niby ok, ale ten brak inwencji z jego strony..Komputer jest dla niego lekiem na wszelkie zlo, grajac nie zauwaza ze ja siedzac w drugim pokoju mam zly humor, ze czuje sie opuszczona
oczywiscie nie gra caly czas- ale jest to jego pasja, moze mowic do mnie ciagle o komputerze, grach, nie dostrzegajac ze moze mnie to nudzic czy ktoras z was ma podobny problem?
pozdrawiam
Wiedzma

trcohe to chaotycznie wyszlo
JA i przestałam z tym walczyć.nie mam siły.(prośby i groźby nic nie dają)
może znajdzie się coś lepszego?
pamiętaj do miłości nikogo nie zmusisz.obie strony muszą chcieć.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 13:31   #3
wiedzma007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3
Dot.: samotnosc w zwiazku

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
JA i przestałam z tym walczyć.nie mam siły.(prośby i groźby nic nie dają)
może znajdzie się coś lepszego?
pamiętaj do miłości nikogo nie zmusisz.obie strony muszą chcieć.

Tez masz problem z tym samym??? Co masz na mysli mowiac "cos lepszego". wierze ze on jest dobrym czlowiekiem bo juz mi to pokazal, odkad mieszkamy razem, nie mam problemow do narzekan,wiem ze moge liczyc na niego...ale ten komputer, czuje sie przez to na drugim miejscu Nie muszego zmuszac do milosci, bo wiem ze mnie kocha

pozdrawiam Cie TmargoT
wiedzma007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 13:52   #4
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: samotnosc w zwiazku

Cytat:
Napisane przez wiedzma007 Pokaż wiadomość
to mojpierwszy post wiec wypadaloby sie przywitac.....witam wszystkie Wizazanki

od okolo dwoch lat mieszkam razem z moim chlopakiem,dosc szybko zamieszkalismy razembo prawie po roku chodzenia. Wszystko wydaje sie ok, nie klocimy sie, mamy do siebie pelne zaufanie. zarowno ja jak i on wiemy, ze nie musimy sie martwic o uczucia tej drugiej strony. Ale od jakiegos czasu zaczyna mnie meczyc samotnosc....mieszkamy za granica, nie mamy znajomych (moj chlopak uwaza ze nie sa mu potrzebni) - dni zdominowane sa praca...i tu pojawia sie problem, kiedy oboje mamy wolny czas spedzamy go osobno moj chlopak twierdzi ze do szczescia wystarcze mu ja i komputer.... i jego zycie wyglada tak ze w weekendy spedza caly czas grajac lub ogladajac filmy. Juz nie raz probowalam wymyslec jakas alternatywe- ale do realizacji nie dochodzilo nie wspominam juz o jakis wieczornych wyjsciach- bo mu sie juz nie chce, majac mnie, do szczescia wystarcze mu tylko ja. Niby ok, ale ten brak inwencji z jego strony..Komputer jest dla niego lekiem na wszelkie zlo, grajac nie zauwaza ze ja siedzac w drugim pokoju mam zly humor, ze czuje sie opuszczona
oczywiscie nie gra caly czas- ale jest to jego pasja, moze mowic do mnie ciagle o komputerze, grach, nie dostrzegajac ze moze mnie to nudzic czy ktoras z was ma podobny problem?
pozdrawiam
Wiedzma

trcohe to chaotycznie wyszlo
To, że on jest typem samotnika, nie znaczy, że Ty musisz. Poznaj ludzi sama, to będą Twoi znajomi. Zapisz się na jakiś kurs, do siłowni - gdziekolwiek, gdzie fajnie sobie zorganizujesz czas i będziesz miała szansę na poznanie ludzi.

A facetowi na któryś weekend przedstaw konkretny plan - np. jedziecie za miasto i robicie to i tamto - konkretnie, łącznie z godziną wyjazdu. Sama zostań organizatorem czasu, skoro mu się nie chce. Od czasu do czasu spędzajcie sobotę lub niedzielę tak, jak Ty chcesz. To nie jest wielkie poświęcenie i - jeśli plan będzie konkretny - to na pewno się zgodzi.

Mój facet to również typ samotnika, kochający komputer. Ale dało się go nauczyc tego, że są inne sprawy. Po prostu ustalamy razem plan - ok, teraz Ty sobie grasz 2 godziny/do 12.00 a potem robimy to i tamto.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 14:52   #5
Creatyvna
Raczkowanie
 
Avatar Creatyvna
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 120
Dot.: samotnosc w zwiazku

A próbowałaś mu kiedyś o tym powiedzieć, że Ci przykro, itd? Jeśli Cię kocha i jest dobrym człowiekiem, tak jak mówisz, powinien wyciągnąc z tego jakiś wniosek na przyszłość...
Creatyvna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 13:41   #6
NigdyNieMowNIgdy
Raczkowanie
 
Avatar NigdyNieMowNIgdy
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 37
Dot.: samotnosc w zwiazku

On mowi, ze tylko ty jestes potrzebna mu do szczescie, wiec dlaczego nie stara sie z toba spedzac jak najwiecej wolnego czasu??
Wydaje mi sie, ze chlopak uzaleznil sie od komputera, skoro wypelnia on kazda jego wolna chwile..
Jesli masz na to ochote to wychodzi do ludzi, nie rezygnuj z tego, tylko dlatego ze twoj chlopak ma inne zdanie na ten temat... Moze, gdy zobaczy, ze w ten sposob oddalacie sie od siebie, ze tobie nie podoba sie dotychczasowe sposoby spedzania wolnego czasu to tez podejmie probe otwarcia sie na kontakty z innymi ludzi i wyzwoli sie z tego wirtualnego swiata, w jakim teraz zyje...
__________________
Gdy ktoś kocha różę,
której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd,
wystarczy mu na nie spojrzeć,
aby być szczęśliwym.
Mówi sobie:
„Na którejś z nich jest moja róża...”.
NigdyNieMowNIgdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 14:06   #7
albinka
Raczkowanie
 
Avatar albinka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 73
Dot.: samotnosc w zwiazku

właśnie, a zwracałaś Mu na to uwagę?? tzn. mówiłaś, że to niezdrowe tak siedzieć przed kompem i przeważnie odmóżdżające.. mówiłaś, że chcesz czasem gdzieś z nim wyjść, rozerwać się, poznać kogoś??
Jeśli Twój Tż nie zechce wychodzić nawet sam na sam nie zmuszaj go, niektórzy tak już chyba mają. Sama wyjdź. Jak już dziewczyny wspomniał zapisz się na jakieś zajęcia, kursy, czy nawet siłownię. Zawsze jakieś urozmaicenie. To wcale nie musi was od siebie oddalić, wręcz przeciwnie. Możliwe, że wtedy Twój Tż przypomni sobie o swoich pasjach
albinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-17, 18:46   #8
gohnia
Raczkowanie
 
Avatar gohnia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 302
Dot.: samotnosc w zwiazku

Też uważam, że nie powinnaś sie w takich chwilach ogladać na niego tylko sama wyjdź. Ja też dużo czasu spędziłam pracując za granicą i wiem jak to bywa. Wiem też, że na pewno wśród Twoich znajomych choćby z pracy jest ktoś kto jest tam sam i chętnie zabierze się z Toba na wycieczkę albo do kina.


Piszesz, że jest cudowny i nie masz na co narzekać, ale jak dla mnie takie jego zachowanie jest juz problemem.

Piszesz, że on uważa, że "znajomi nie są MU potrzebni". A Ty? Pomyślał o Tobie?

Powiedz mu co czujesz kiedy on stawia komputer ponad Twoimi potrzebami.
__________________
nic nie jest takie na jakie wygląda

12 czerwca 2010
gohnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 18:55   #9
bezsenna001
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2
Dot.: samotnosc w zwiazku

Droga Gohniu! Uważam, ze powinnas szczerze porazmawiac ze swoim chlopakiem o tym co cie dreczy.Jezeli on cie kocha, powinien to okazywac ...porozmawiaj z nim...napewno zrozumie..pa ;* ...pozdrowienia bezsenna001
bezsenna001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-17, 19:04   #10
NigdyNieMowNIgdy
Raczkowanie
 
Avatar NigdyNieMowNIgdy
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 37
Dot.: samotnosc w zwiazku

I jezeli czujesz sie w zwiazku samotna to znaczy, ze cos jest nie tak.... Bo w koncu to zwiazek powinien chroni nas przed samotnoscia... Poczucie bliska drugiej osoby daje nam swiadomosc, ze zawsze mozemy polegac na tej osobie, mozemy z nia przezywac dobre i zle chwile, ze zawsze obok nas jest ktos bardzo bliski
__________________
Gdy ktoś kocha różę,
której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd,
wystarczy mu na nie spojrzeć,
aby być szczęśliwym.
Mówi sobie:
„Na którejś z nich jest moja róża...”.
NigdyNieMowNIgdy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:50.