2007-07-15, 10:34 | #511 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Ślicznie się razem prezentujecie
Shem na pewno dajesz sobie świetnie radę, takiej mamy nie jeden alien pewnie zazdrości Życzę szybkiego powrotu do (po)życia dla malucha [sami chłopcy się ostatnio rodzą, czyżby samicom groziło wymarcie ] |
2007-07-15, 11:35 | #512 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu. Moje anioły z masy solnej:
|
2007-07-15, 11:41 | #513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 13 269
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Ale ten czas leci. Shem - wielkie GRATULACJE dla Ciebie i Łukasza. Oby Oskarek rósł zdrowo. Wszystkiego dobrego.
|
2007-07-18, 10:26 | #514 |
Raczkowanie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Wczoraj pierwszy raz trafiłam na twój wątek i bloga. Suuuuper !!! Gratuluję przede wszystkim ślicznego bobo, a poza tym fajnego stylu pisania.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post14589609 <--- futrzana kamizelka, trencz, torba worek, żabot... NOWY WĄTEK |
2007-07-27, 06:40 | #515 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 680
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shemreolin gratuluje, masz ślicznego synka
__________________
|
2007-08-05, 10:25 | #516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shem, GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
Weszłam na wiaz po raz pierwszy od kilku miesięcy, a tu od razu taka wieść ............ jeszcze raz gratuluje, mam nadzieję że zarówno TY jak i Oskar czujecie się dobrze Pozdrawiam
__________________
|
2008-11-01, 14:45 | #517 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shem, co u Ciebie? Jak tam Oskar?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2008-11-01, 15:16 | #518 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Chyba jej na gg napiszę, że o nią pytają, bo sama gotowa nie zauważyć
|
2008-11-01, 15:23 | #519 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Hmm, to ciekawe, że przypomniałaś sobie o mnie w dniu zmarłych.
Napiszę co u mnie trochę później, bo Lexie mnie odciagnęła od robienia obiadu. :P
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2008-11-01, 15:38 | #520 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Wybacz.
Nie wiem czemu jakoś wpadłaś mi do głowy i chciałam wejśc na Twojego bloga, a tu kiszka. Zupełnie nie wiem co tam się u Ciebie dzieje, więc postanowiłam się odezwac.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2008-11-01, 15:44 | #521 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
A może Wszystkich Świętych? Niby to samo, ale jak brzmi
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2008-11-01, 16:06 | #522 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
haha, Wszyscy Świeci bardziej mi odpowiadaja.
A bloga zahasłowałam, bo już od dawna tam nie piszę nic i postanowiłam go zawiesić. Oskarek rozwija sie wspaniale, może cie go zobaczyć tutaj: http://oskar.albumik.pl hasło: kajetan Teraz właśnie choruje, bo od tygodnia chodził na okres adaptacyjny do żłobka. Musiał złapać jakąs zaraze od innego dziecka. Ja wracam do pracy już w srodę i mam mieszane uczucia. Z jednej strony sie cieszę, a z drugiej serce mi się kroi, że to koniec pewnego etapu w moim życiu i życiu Oskara. Niestety mały strasznie płacze, gdy zostawiam go w żłobku i ja tez już parę raz poryczałam się przez to. W moim zwiazku właściwie nic sie nie dzieje, tzn. doszlismy do takiego punktu, w któym ludzie nie maja sobie juz nic do powiedzenia. Jestesmy raczej współlokatorami i drażni nas w sobie już chyba wszystko. Ogólnie rzecz biorąc uważam, ze to był błąd, ze wróciłam do niego. Kiedyś zrozumiałąm, że do siebie nie pasujemy, ale potem czułąm sie strasznie samotna i szybko zapomniałam o tym co nas dzieli. Jedyne czego nie żałuję to to, że jest Oskar, ale wolałabym go miec z innym męzćzyzną, z takim, z któym bym sie czuła szczesliwa. Tak czy siak, jak wróce do pracy to będę miała więcej możliwości by decydowac o swoim życiu, a jak tak dalej pójdzie to lepiej bedzie jesli sie rozstaniemy. To tak bardzo ogólnie, a teraz muszę spadać odwiedzić moich dziadków. Odezwę sie jeszcze później.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2008-11-01, 16:20 | #523 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Dopiero zajrzałam na ten wątek (wypada gratulować po dwóch latach spóźnienia? ) i... niesamowicie żałuję, że nie miałam okazji pokazać go swojej najlepszej przyjaciółce, kiedy była w ciąży.
Te wszystkie posty tutaj, atmosfera wątku, na pewno miałoby to dla niej znaczenie w trudnych chwilach. Mamą jest od dwóch miesięcy, może jeszcze się załapie. Oczywiście odwiedziłam album i po pandzie w avatarze... Shem to Ty? Masz cudownego synka. O tym starszym chłopcu, co go przewija nie wspominam. Ogromnie się cieszę, że tu trafiłam zwłaszcza dzisiaj, a założycielce wątku przekazuje swoje najserdeczniejsze pozdrowienia. |
2008-11-01, 17:19 | #524 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shem, fajnie, że się odezwałaś. Przeglądnęłam cały album, masz ślicznego synka!!! Zazdroszczę. Dawaj czasem znaki życia.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
2008-11-01, 17:38 | #525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Ladne fotki
|
2008-11-01, 19:58 | #526 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shem, jak milo cie widziec po latach chcialam sie pochwalic ze moj synek przyszedl na swiat dokladnie rok po twoim czyli 6 lipca 2008
a Oskarek sliczny!!
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-11-01, 20:09 | #527 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Anisia, jaka to absolutnie fantastyczna wiadomość!!! GRATULACJE! Ja tak długo nie przeglądałam wizażu, że mi umknęły wszytskie ważne informacje. A mówię, chlopaki szóstolipcowe to super dzieci.
Ja sobie tez przeczytałam moje wczesniejsze wpisy w tym wątku i troche się pośmiałam. Wydawało mi się, ze opieka nad dzieckiem to jak wyprawa w kosmos. Pamiętam jak uczyłam sie zmeiniać pieluszkę i wydawało mi sie to jakies koszmarnie skomplikowane, a teraz zmieniam pieluchę w 30 sekund. Napiszę jeszcze później, bo mnie teraz TŻ wygania od kompa.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2008-11-01, 20:13 | #528 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Cytat:
Wpadnij na wizaz koniecznie, bo brakuje nam tu ciebie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2008-11-02, 20:29 | #529 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Ja wracam do pracy w środę i nie bedę miec czasu na internet niestety. Będę sie uczyc rozliczać płące, bo nie moge już wrcić na moje stanowisko w pracy... zresztą nawet nie chcę. Generalnie to mam w planie założyć własną działalność, ale najpierw chcę sie nauczyc płac i księgowości żeby móc samej rozliczac wszystko.
Oskarek nieźle dokazuje. Niestety zaczął się już czas, gdy mama jest dla niego całym światem i oddanie go do żlobka to straszna trauma. Płacze jak wychodzę (nawet jak wychodze z domu, a on zostaje z tata) i w żłobku płakał prawie godzinę zanim sie uspokoił i zaczął bawić z dziećmi. To z jednej strony niesamowicie wzruszające, że on tak starsznie mnie kocha, ale wolałabym żeyb o mnie w tym żłobku szybko zapomniał i ładnie sie bawił cały dzień. Dzisiaj nie było mnie pół dnia w domu, a jak wróciłąm to on rzucił sie na mnie z piskiem i wyprzytulał mnie jak szalony. Rośnie mi synuś, oj rośnie. Jest strasznie wesolutki, lubi się droczyć i czesto spogląda na mnie z taka psota w oku, a potem wybuchamy smiechem. Rozumiemy się bez słów i to jest niesamowite. Pamiętam, ż ekiedys wydawało mi się, że dzieci to kosmici, ale to nieprawda, a już w szczególności jeśli chodzi o własne dziecko. Anisia, a powiedz jak rozwija się córeczka/synek Twojej siostry. Nie pamiętam już jakiej płci jest. :P: Dziękuję wszytskim za miłe słowa i powitanie.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2008-11-02, 21:17 | #530 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
shem Klaudia ma teraz okres buntu dwulatka. Duzo mowi i psoci jest niezla aktorka ale jest tez przekochanym malym zywiolem. Sister zadowolona ja tez choc od 2h walcze z moim dzieckiem by zasnal
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
2008-11-02, 21:26 | #531 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Ja to mam jak w niebie, bo Oskarek sam zasypia i śpi całą noc. Wyjatki były tylko jak mu ząbki wychodziły i jak był chory. Ide pożreć grzanki i cos obejrzec w tv. Jest szansa, że za jakis czas Twój Piotruś też będzie tak spał. Nie wierz w opowieści, że przez nastepnych kilka lat sie nie wyśpisz.
Anisia, pozdrów ode mnie swoją siostre i siostrzenicę.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2008-11-04, 12:30 | #532 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Shemreolin w ciąży! 2 kreski!
Shem, jak to milo, ze sie odezwalas .
Obejrzalam sobie fotki Oskarka, fajny z niego chlopak i jaki juz duzy urosl. Szkoda, ze zaniechalas pisania bloga, bardzo lubilam go podczytywac, ale troche cie rozumiem, nie zawsze jest czas a i ochota na dzielenie sie emocjami itp. z calym swiatem . Powodzenia w pracy, pozdrowienia, i wpadaj tu do nas czasami. |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:33.