Lipcowe Panny Młode

[Ewela82]

tzn. Lipiec lubi platac figle..Mam nadzijee,ze 29 lipca nie bedzie figlował

[marzka82]

To już będzie prawie sierpień

[Nanya]

My z moim TŻ tą datę wybraliśmy dawno dawno temu, na początku związku (czyli już prawie 4 lata temu), bo ON jest fanem Bonda, no i jak zobaczyliśmy, że to wypada akurat w sobotę, to już w zasadzie nie było rozmowy o innej dacie A teraz mam lekkiego doła w związku z tym, bo nie jesteśmy jeszcze zaręczeni (co prawda przeczuwam, że coś się kroi i to tak całkiem niedługo), a tu moja znajoma, która właśnie się zaręczyła powiedziała mi, że ona ze swoim narzeczonym ustalili datę ślubu na 14 lipca 2007, bo na 7 wszystkie sale byly już zarezerwowane;( A ja nawet nie jestem zaręczona, więc nie mogę przecież popędzać mojego Miśka, żeby leciał do kościoła zaklepywać mszę Buuu...

[Wiktorynka]

Napisane przez annLee

Fajnie mieć taką mamę
Ja będę musiała się zadowolić jakimś woalem ale w sumie nic innego by mi nie pasowało
Na pewno będziesz się dzięki temu czuła wyjątkowa a po latach-kiedy wyjmiesz ze starej,zakurzonej skrzyni,by pokazać swojej wnuczce-jak żywy obraz staną przed Tobą to ze te wszystkie emocje jakie teraz Ci towarzyszą...
Ach...jakoś się roztkliwiłam...
To pewno przez ten okres..

Mam tylo nadzieje ze kolor bedzie pasowal do sukienki... w sobote mam pierwsza przymiarke ostatni raz sukienke widzialam we wrzesniu

Wczoraj i przed wczoraj rozwolismy zaproszenia moja rodzinka juz cala zalatwiona zostalo jeszcze kilka osób z rodziny mojego TŻ. W piątek kurs tanca...uff

[Frecia_28]

Napisane przez Nanya

My z moim TŻ tą datę wybraliśmy dawno dawno temu, na początku związku (czyli już prawie 4 lata temu), bo ON jest fanem Bonda, no i jak zobaczyliśmy, że to wypada akurat w sobotę, to już w zasadzie nie było rozmowy o innej dacie A teraz mam lekkiego doła w związku z tym, bo nie jesteśmy jeszcze zaręczeni (co prawda przeczuwam, że coś się kroi i to tak całkiem niedługo), a tu moja znajoma, która właśnie się zaręczyła powiedziała mi, że ona ze swoim narzeczonym ustalili datę ślubu na 14 lipca 2007, bo na 7 wszystkie sale byly już zarezerwowane;( A ja nawet nie jestem zaręczona, więc nie mogę przecież popędzać mojego Miśka, żeby leciał do kościoła zaklepywać mszę Buuu...

No to macie problem...nie chcę Cię straszyć ale to jest bardzo "chodliwa" data bo dość oryginalna i będzie wam cięzko znaleźć ładny lokal z wolna datą 7.7.2007

[Nanya]

Chlip No wiem właśnie...Ale co mogę zrobić...Przeciez nie bedę sama łazić po lokalach i rezerwować miejsca na wesele jak jeszcze nie ma mowy o ślubie Wspomniałam coś o tym TŻ ostatnio i powiedział, że pamięta o naszej dacie i mam się nic nie martwić. No to muszę czekać aż mu się zbierze na oświadczyny... Ostatecznie zawsze mogę postawić altankę w ogrodzie i ściągnąć księdza

[gosiah]

Napisane przez Wiktorynka

Mam tylo nadzieje ze kolor bedzie pasowal do sukienki... w sobote mam pierwsza przymiarke ostatni raz sukienke widzialam we wrzesniu

Wczoraj i przed wczoraj rozwolismy zaproszenia moja rodzinka juz cala zalatwiona zostalo jeszcze kilka osób z rodziny mojego TŻ. W piątek kurs tanca...uff

Też się denerwowałam przed przymiarką, bo ostatni raz sukienkę widziałam na początku lutego... Ale nadal mnie zachwyca... I na tańce w czwartek...
Czekają nas podobne tygodnie...

[anetkadg]

Hi ja tesz wymyśliłam tą date i jak wszystko sie ułoży to właśnie wtedy ślubujemy ale jeszcze nic wiecej nie jest ustalone, zareczymy sie dopiero jak wroci z anglii . Mam nadzieje że dopisze nam szczęście

[anetkadg]

nie straszcie ze już zarezerwowali ludzie wszystkie lokale bo sie popłacze :-(

[Nanya]

Eee tam, bez żartów, nie okaże się przecież nagle, że w Polsce jest więcej par młodych niż knajp:P My na szczęście nie chcemy mieć wesela na 200 osób (a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo), więc jestem dobrej myśli Na razie niech się mój TŻ oświadcza, bo póki co mam związane ręce

[201704240951]

Junia
Moja siostra też bierze ślub w ten dzień i to fajnie u niej wyszło bo się poznała 7, miesiąca tez siódmego ( jakos tak ).no to fajnie wyszło
Sala już jest zamówiona i w kościele data też
Pozdr

[junia1]

Dziewczyny tylko bez paniki dacie sobie radę!!!!! POZDRAWIAM

[Malinówka]

Witam panie My z moim narzeczonym dość długo nie mogliśmy sie zdecydowac na datę. 7.07.2007 był pierwotnym planem ale gdy w grudniu sie zareczylismy nie wiedzielismy czy wytrzymamy tak dlugo. Czas nam szybko zleciał i na organizowanie ślubu w tym roku jest juz raczej za poźno,wiec data 7.07.2007 powrocila i jest już uchwalone, że to bedzie NASZ DZIEN Jeszcze nie mamy nic załatwione,ale wszystko przed nami.
Ta data bedzie napewno oblegana wiec trzeba bedzie szybko rezerwowac sale i kosciol. Troche mnie przeraza jak widze, że niktore z Was juz maja tyle załatwione mimo iż ta data jest tak odlegla. pozdrawiam i licze na wsparcie

[Malinówka]

ups ....wlasnie zauwazylam ze jestem na koncie mojej mamy ja jestem j-aneczka i juz kolejne wiadomości bede pisac jako j-aneczka

[Wiktorynka]

A cóż to, Lipcowe Panny Młode ciągle na majówce?

[gosiah]

Napisane przez Wiktorynka

A cóż to, Lipcowe Panny Młode ciągle na majówce?

Kurs tańca o 20.OO Zostały nam zaproszenia w liczbie trzy do rozdania. A tak to cichutko. Szkoda trochę, że ten majowy weekend taki krótki ;(

[Wiktorynka]

U mnie kurs tanca , jak juz wspominałam, jutro.
A w tej chwili własnie robie mały "retusz zaproszen".
Mojemu TŻ przypomniało sie jeszcze o trzech osobach których nie mozna pominąć , a zaproszenia mamy personalizowane ...
Na szczescie zamówiłam troszke wiecej sztuk pustych (bez nazwisk), ale nie da sie tego ładnie recznie wypisac ... a wiec dzisiaj rano mały skan a teraz drobny retusz ... ach co on by beze mnie zrobił.
Hihihih nareszcie moje studia na coś sie przydały

[Katarzyna R]

a ja wlasnie "domowilam" 10 sztuk - chyba cos zle wczesniej policzylam, nie wzielam pod uwage ludzi zapraszanym "pojedynczo", no i pojawili sie nowi, ktorzy "byc musza", a wczesniej nikt o nich nie pamietal
generalnie idzie nam to zapraszanie jakos wolno - na sobote jeszcze nam kilka zostalo. i faktycznie jest to chyba najbardziej upierdliwe zajecie "przedslubne"

za to mamy juz obraczki wczoraj juz widzielismy gotowe, zostawilismy jeszcze na jeden dzien u grawera, czyli odbieramy dzisiaj podobaja nam sie nadal, wiec wybor byl dobry

[marzka82]

My już mamy zaproszoną całą rodzinę i część znajomych, zostali jeszcze znajomi z akademika i ze studiów. Mimo iż mamy do nich najbliżej to jakoś nie mogliśmy się do tej pry zebrać żeby ich zaprosić. Zaczęły chodzić słuchy, że już się niecierpliwią więc bierzemy się do roboty i od jutra zaczynamy zapraszać.

Do spraw załatwionych mogę dołączyć wybór dekoracji na samochód. Jeszcze nie 100%, ale jest już dosyć poważna koncepcja i umówiona Pani, która się tym zajmie.

A w sobotę kupujemy garnitur i dodatki dla Młodego Aaa, no i może butki dla mnie

Pozdrawiam

[marzka82]

Katarzyna_R - widzę, że masz wpisane w miejsce zamieszkania Warszawę. Może ty mi doradzisz gdzie można kupić fajne buciki w kolorze ecru Ja już załamuję ręce. Nie mogę nic znaleźć


Pozdrawiam

[gosiah]

My mamy jeszcze cztery zaproszenia do rozdania. I przymierzamy się powoli do zawidaomień, ale nie wiem czy będziemy je rówież sami wykonywac, czy po prostu nie kupimy cos z dostępnych w sklepach.

I jesteśmy po kursie tańca -pierwsz lekcja. Nauczyliśmy się podstawowych kroków do walca wiedeńskiego, tanga i mambo. Szczególnie ten ostatni przyda nam się na weselu. Ale jest bardzo sympatycznie, więc jesteśmy zadowoleni. Mój TŻ wziął się za szukanie garnituru, co mnie cieszy. Dzis też bylismy w kancelarii parafialnej. Pogawędziliśmy z siostrą i teraz mamy trzy spotkania w poradni i jedno z ksiądzem na sporządzenie protokołu.

I po tych wszystkich plusach - jeden minus. Chcielismy zamówić pokoje dla gości przy restauracji (jest taki mini hotelik właśnie na potrzeby wesel), bo taką możliwość nam wcześniej sugerowano. A tu niespodzianka - pokoje są zajęte do 10 lipca przez budowlańców budujących pobliski hipermarket. Chodzę wściekła cały dzień. Ale co zrobić, goście bedą musieli dojechać do swojego noclegu ... Trochę to nieprofesjonalne...

[Wiktorynka]

Ha! własnie wrócilismy z kursu tańca, jakims cudem opanowałam kroki do walca i ciut cha-cha ... alez ze mnie beztalencie ... za to mój TŻ spisał sie na medal, nie dośc ze wszystko łapie w mig to jeszcze wykazuje sie wrecz nadprzyrodzoną cierpliwością co do mojej osóbki ... bolą mnie noogiii ...

[Katarzyna R]

Napisane przez marzka82

Katarzyna_R - widzę, że masz wpisane w miejsce zamieszkania Warszawę. Może ty mi doradzisz gdzie można kupić fajne buciki w kolorze ecru Ja już załamuję ręce. Nie mogę nic znaleźć

wstyd sie przyznac, ale jeszcze nie szukalam pisalam o tym naszym "stadionie" - slyszalam, ze tam mozna znalezc calkiem fajne i niedrogie. tak samo "pod Palacem" - czyli w KDT. sama nigdzie jeszcze nie bylam. az dziwne, ale nie widac i nie slychac nic o specjalnym wyborze w Wawce wiem tez, ze dziewczyny biegaja zwyczajnie po salonach w celu zakupienia samego obuwia. moze jeszcze Chmielna - oprocz Elizabeth sa tam (a przynajmniej kiedys byly) inne sklepy gdzie mozna znalezc slubne buciki. tez szukam ecru - czytalam, ze Ty sie dzisiaj moze bedziesz rozgladac - jakbys je gdzies znalazla - daj znac

[Katarzyna R]

aaaa, przypomnialo mi sie - moja kolezanka w zeszlym roku kupila butki (co prawda biale, ale mowila, ze rozne byly) na BAZARZE ROZYCKIEGO
w ogole w tej okolicy - na samej Targowej jest tez masa salonow, gdzie mozna kupic same buty (podobno)

[annLee]

Napisane przez Katarzyna R

a ja wlasnie "domowilam" 10 sztuk - chyba cos zle wczesniej policzylam, nie wzielam pod uwage ludzi zapraszanym "pojedynczo", no i pojawili sie nowi, ktorzy "byc musza", a wczesniej nikt o nich nie pamietal

no nam też się takie osoby pojawiły całe szczęście,że sami je robimy co nie zmienia faktu,że zaproszonych jest już 115 osób

generalnie idzie nam to zapraszanie jakos wolno - na sobote jeszcze nam kilka zostalo. i faktycznie jest to chyba najbardziej upierdliwe zajecie "przedslubne"

no właśnie u każdego herbatka,ciasteczko i w kółko te same pytania i odpowiedzi dobrze,że chociaż w jednym miejscu zostawiamy 2-3 zaproszenia dużo też wysyłamy.

za to mamy juz obraczki wczoraj juz widzielismy gotowe, zostawilismy jeszcze na jeden dzien u grawera, czyli odbieramy dzisiaj podobaja nam sie nadal, wiec wybor byl dobry

pokaż pokaż
My jeszcze nie ale w przyszłym tyg. trzeba się wziąć za resztę,co by mieć z głowy

Z listy odhaczyłam:
-zaproszenia i zawiadomienia prawie wszystkie rozdane/wysłane
-wszelkie florystyczne gadżety zlecone

zawsze coś do przodu
Muszę się poważnie wziąć za poszukiwania butków,ale niz mi się nie podoba a za byle g* 180zł mogę dać i 300,ale mają być wygodne,skórzane,stabilne i z możliwością póżniejszego założenia ich jeszcze ehhh...cienko to widzę...
-

[KoBa84]

Witam Dolączam do Emiliany Mój ślub 22 lipca)!!

[gosiah]

U nas PRZEŁOM!!! Mój TŻ kupił garnitur+kamizelkę+muszni k. Tak niespodziewanie szybko podjął decyzję, a myślałam, że gorzej będzie...
I tak oto właściwie u nas już końcówka przygotowywań - jeszcze tylko poradnia, protokół, zamówić kwiaty i możemy iść do ślubu. Można się zacząć bać... Aaaa, zapomniałam jeszcze o tych nieszczęsnych pokojach dla gości...

U nas też pozapraszanych jest dużo osób - ponad 100, ale w rzeczywistości część zapraszamy tak pro forma, bo np. wiadomo, że babcia która ma prawie 90 lat nie będzie jechała 1000 km na ślub. A szkoda, że jej nie będzie...

Edit: KoBa84 witamy!

[Wiktorynka]

Misja "Pierwsza Przymiarka" zakończona powodzeniem!

Nie chwaląc się: łaadna ta moja sukienusia . Ma co prawda nieco inny odcien niz mi sie zdawało, ale to chyba nawet lepiej.
Poza długoscią żadnych poprawek. Własciwie za tydzien mogłabym ją odebrac, tylko po co ona mi tak wczesnie w domu? Gdzie ja ją schowam przed ciekawskimi? Kurcze! kiedy ten lipiec bedzieeee?

Ps. Wszystkie moje przewidywania co do uczesania, dodatków itd po przymiarce całkowicie sie zmieniły ... miała byc fryzura czesciowo podpieta, a bedzie całkiem podpieta - "lżej" sie czuje. Miały byc rekawiczki - nie bedzie bo są "za ciężkie", welon - tylko do koscioła.
hihih troche zaoszczedzę

[junia1]

Napisane przez Malinówka

Witam panie My z moim narzeczonym dość długo nie mogliśmy sie zdecydowac na datę. 7.07.2007 był pierwotnym planem ale gdy w grudniu sie zareczylismy nie wiedzielismy czy wytrzymamy tak dlugo. Czas nam szybko zleciał i na organizowanie ślubu w tym roku jest juz raczej za poźno,wiec data 7.07.2007 powrocila i jest już uchwalone, że to bedzie NASZ DZIEN Jeszcze nie mamy nic załatwione,ale wszystko przed nami.
Ta data bedzie napewno oblegana wiec trzeba bedzie szybko rezerwowac sale i kosciol. Troche mnie przeraza jak widze, że niktore z Was juz maja tyle załatwione mimo iż ta data jest tak odlegla. pozdrawiam i licze na wsparcie

Bardzo się cieszę że dołączyłaś do nas śmiało pisz może pomożemy a napweno postaramy się pomóc

[junia1]

Jak myślicie czy można już zacząć kupować zaproszenia?? Czy jeszcze za wcześnie?? DORADZAJCIE Wizażanki Znalazłam fajne już od 1zł (zaproszenie+koperta+karn ecik z zaproszeniem na wesele) Szczegóły podam na PW bo to z Allegro ale za to fajne i słodkie.
Mamy dużo zaproszeń do wypisania jak obliczyłam to wyszło 80 sztuk więc troszkę tego będzie. A najbliższej rodzinie i świadkom postanowiłam kupiźć ręcznie robione. POZDRAWIAM