Listopadowe mamusie 2006

[kiciamała]

Tysiakczku Ty bedziesz mieć jeszcze chwilke spokoju my już tylko ła,ła, ła od switu do nocy i bedziemy wspominać czas kiedy byłyśmy w jednym kawałku!
Autka gratuluje bo to ważna rzecz teraz i fotelika .

Cemus ach cemus mi te ryjki nie chodzą

Czy wasze dzidzie są aktywne w dzień? Bo moja jest coś chyba za aktywna. Nie śpi jak dawniej i od 9-11 daje znać o sobie. Rozmawiałam z mamą i ona stwierdziła że to niezbyt dobrze, że ją czymś stresuje i ona taka nadpobudliwa. Nawet już kawy nie pije, sama nie wiem.

[Tysiak7]

ale jak ja będę wiedzieć że takie małe różowe jest już w waszych ramianach to ja też bedę chciała jak najszybiej
Ja już sama nie wiem czy coś czuje czy nie czasami mam tam takie dziwne "dzgnięcia" niezbyt to przyjemne, a dziś rano to miałam wrażenie jakby ktoś w moim brzuchu mopa mi wyżynał, chyba moje maleństwo obracał sie na drugi bok)
Ja normalnej kawy nie pije od jakiś 2 lat (sporadycznie i tylko rozpuszczalną), samo mi się jakos tak przestawiło że jak widze kawę to mnie obrzydzenie bierze, zapach oki, ale przystawiam sie do... nie mogę samo mnie odrzuca. Ale choleryk starszy jestem więc jak dzidzia będzie jak mama to normalnie jakby piorun

[ajusia]

Właśnie wróciłam od lekarza. Wyniki w normie, cukier też. Mamy z męzem konflikt serologiczny i miałam dostać zastrzyk imunoglobuliny a tu sie zdziwiłam bo doktor powidział, że już nie będzie się podawać w 27tc i po porodzie imunoglobuliny tylko dostanę tę drugą dawkę tzn. po porodzie. Podobno już jej mniej produkują czy cos nie wiem kręcił ten doktor strasznie. Jakoś tak sie dziwnie czuje jak od niego wychodzę taki niedosyt. Może to normalne a ja panikuje. Ja jestem ostatnio trochę zakręcona i i rozbił mi się sok marchewkowy w torebce i zalał moja kartę ciążową, powiedziałam to doktorowi, a on był zły i powiedziałże nie lubi pisać a teraz mi musi całą kartę odtwarzać. I w sumie nie odtworzł bo sie mu nie chciało napisał tylko dzisiejsza wizytę i tyle. Mam doła więc siedzimy sobie z junioreczka przed komputerem i słuchamy Mozarta a ona się kręci jak szalona. Chyba tańczy?
Przedwczoraj miała czkawkę tak koło 7 rano, ale męczyła się biedna z 10 minut zanim przestała a brzuch podskakiwał co chwilkę. Zabawne to było ale potem to już mi jej było szkoda. Dajej mam doła idziemy sobie z juniorką do tatinka, który ogląda właśnie mecz i krzyczy na cały dom bo niemcy szczelili gola! Czy któraś z was rozumie ich świra na punkcie piłki nożnej, my z juniorką nie ale idziemy to sprawdzić może i nam sie udzieli!

[kiciamała]

Ajusia, Emilka się nie męczy tylko ćwiczy przepone co by się jej dobrze oddychało, tak wyczytałam. Nie martw się wszystko będzie dobrze. Ja siedze tu tylko dlatego bo niemcy grają z kostaryką i mam dostęp do świata . A lekarze to jak w mięsnym ile mozna o tym samym, każdą się przejmować. Następny prosze. A to ty jesteś w ciąży i to dla ciebie cały świat dla niego to robota. Ale na szczęście lekarz też człowiek i ma też lepsze dni w pracy.

[kiciamała]

Lekarz ginekolog sfrustrowany sytuacja w lecznictwie i swoimi niskimi dochodami zapragnal zmienic profesje na lepiej platna. Znalazl ogloszenie, ze jest poszukiwany mechanik samochodowy do warsztatu. Poszedl, a tam szef warsztatu po krótkim wywiadzie z lekarzem uznal, ze to zabawne i w tym tonie mówi:

- Dobra, przyjme pana do roboty ale musi pan zdac egzamin praktyczny - rozlozyc i zlozyc spowrotem silnik samochodu.

I do pracownika:

- A ty przypilnuj i zdasz mi raport; za rozlozenie 50 pkt i za prawidlowe zlozenie tez 50 pkt

Nazajutrz lekarz przychodzi do szefa warsztatu z kartka z ocena egzaminu. Wlasciciel czyta, a tam 150 pkt! Wzywa pracownika i mówi - mialo byc po 50 pkt, a ty napisales 150, o co chodzi!?

- 50 pkt dostal za rozlozenie, 50 za zlozenie , ale za to, ze zrobil to wszystko przez rure wydechowa dolozylem mu jeszcze 50

[Bafi@Home]

Napisane przez kiciamała

Tysiakczku Ty bedziesz mieć jeszcze chwilke spokoju my już tylko ła,ła, ła od switu do nocy i bedziemy wspominać czas kiedy byłyśmy w jednym kawałku!
Autka gratuluje bo to ważna rzecz teraz i fotelika .

Cemus ach cemus mi te ryjki nie chodzą

Czy wasze dzidzie są aktywne w dzień? Bo moja jest coś chyba za aktywna. Nie śpi jak dawniej i od 9-11 daje znać o sobie. Rozmawiałam z mamą i ona stwierdziła że to niezbyt dobrze, że ją czymś stresuje i ona taka nadpobudliwa. Nawet już kawy nie pije, sama nie wiem.

Kiciu moje tez sie w dzien uaktywnia widac ma takie potrzeby powiercenia sie moje sie wierci i to wiercenie coraz bardziej dynamiczne - ostatnio lubi zabawy z moim pecherzem

[Bafi@Home]

Napisane przez kiciamała

Lekarz ginekolog sfrustrowany sytuacja w lecznictwie i swoimi niskimi dochodami zapragnal zmienic profesje na lepiej platna. Znalazl ogloszenie, ze jest poszukiwany mechanik samochodowy do warsztatu. Poszedl, a tam szef warsztatu po krótkim wywiadzie z lekarzem uznal, ze to zabawne i w tym tonie mówi:

- Dobra, przyjme pana do roboty ale musi pan zdac egzamin praktyczny - rozlozyc i zlozyc spowrotem silnik samochodu.

I do pracownika:

- A ty przypilnuj i zdasz mi raport; za rozlozenie 50 pkt i za prawidlowe zlozenie tez 50 pkt

Nazajutrz lekarz przychodzi do szefa warsztatu z kartka z ocena egzaminu. Wlasciciel czyta, a tam 150 pkt! Wzywa pracownika i mówi - mialo byc po 50 pkt, a ty napisales 150, o co chodzi!?

- 50 pkt dostal za rozlozenie, 50 za zlozenie , ale za to, ze zrobil to wszystko przez rure wydechowa dolozylem mu jeszcze 50

dobreeeeeeeeeee

[Bafi@Home]

Napisane przez ajusia

Właśnie wróciłam od lekarza. Wyniki w normie, cukier też. Mamy z męzem konflikt serologiczny i miałam dostać zastrzyk imunoglobuliny a tu sie zdziwiłam bo doktor powidział, że już nie będzie się podawać w 27tc i po porodzie imunoglobuliny tylko dostanę tę drugą dawkę tzn. po porodzie. Podobno już jej mniej produkują czy cos nie wiem kręcił ten doktor strasznie. Jakoś tak sie dziwnie czuje jak od niego wychodzę taki niedosyt. Może to normalne a ja panikuje. Ja jestem ostatnio trochę zakręcona i i rozbił mi się sok marchewkowy w torebce i zalał moja kartę ciążową, powiedziałam to doktorowi, a on był zły i powiedziałże nie lubi pisać a teraz mi musi całą kartę odtwarzać. I w sumie nie odtworzł bo sie mu nie chciało napisał tylko dzisiejsza wizytę i tyle.

Kurcze a co ten lekarz sobie mysli, ze jest pepkiem swiata - mogl powiedziec, ze zmeczony albo co ... kurde ma byc cierpliwy i chocbys 1000000 pytan do... zadawala ma ci odpowiadac normalnie nie powiem jakie slowa mi sie do glowy cisna...

[Bafi@Home]

Kochane mamusie ja sie dzisiaj o 15 bede egzaminowac .... kto wymysla egzaminy o 15 normalnie cala sobota do kitu .... chociaz jest jeszcze czas na poduczenie sie

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Kochane mamusie ja sie dzisiaj o 15 bede egzaminowac .... kto wymysla egzaminy o 15 normalnie cala sobota do kitu .... chociaz jest jeszcze czas na poduczenie sie

Ojj to trzymam kciuki Ale pora na egzamin to raczej slaba bo caly dzien do kitu ale coz tak bywa na studiach.
Ja wlansie robie salatke wiosenna bo wieczorami jestm glodna jak wilk i pochlaniam wszytsko co mam pod reka wiec postnowialm zabdac o to chlone wieczorkiem .Ale macie suppperowo ze wasze dzidzie juz wam o sobie daja znac.....jejjeku ja juz sie nie moge doczekac i potrochu zaczynam wam zazdroscic .U mnie tylko takie dziwne burczenie w brzuszku odczuwam, ale takie charakterystyczne bo glosne i tak jakby czuje ze przez pol brzucha mi to burczenie przechodzi.Hmm...ciekawe czy to juz to ??Zwlaszcza po jedzonku tak sie odzywa.
Dobra zmykam bo musze troszke jeszcze mieszkanko do ladu doprowadzic a mialam dzis poczytac notatki a tu chyba znowu nic z tego .Pozdrawiam WAS

[dziunia3105]

Ale Wam zazdroszcze już tego bulgotania, u mnie nic ale myśle że to troche za wcześnie bo to 16 tydzień, ale jeszcze 3,4 tygodnie i mam nadzieję że maleństwo da o sobie znać
Wczoraj przyszła paczka z zakupami na allegro, spodnie fajuśne ale jeszcze za duże, bo mam za mały brzuszek
Dzisiaj byłam oglądać spodnie w sklepie, mierzyłam ale też z przodu nie miałam co wsadzić i wisiały na mnie. Skusiłam sie też o oglądanie wózków i ubranek dziecinnych, wszystko takie śliczne i takie śliczne są też ceny

[Bafi@Home]

Napisane przez justyna-viola

Ojj to trzymam kciuki Ale pora na egzamin to raczej slaba bo caly dzien do kitu ale coz tak bywa na studiach.
Ja wlansie robie salatke wiosenna bo wieczorami jestm glodna jak wilk i pochlaniam wszytsko co mam pod reka wiec postnowialm zabdac o to chlone wieczorkiem .Ale macie suppperowo ze wasze dzidzie juz wam o sobie daja znac.....jejjeku ja juz sie nie moge doczekac i potrochu zaczynam wam zazdroscic .U mnie tylko takie dziwne burczenie w brzuszku odczuwam, ale takie charakterystyczne bo glosne i tak jakby czuje ze przez pol brzucha mi to burczenie przechodzi.Hmm...ciekawe czy to juz to ??Zwlaszcza po jedzonku tak sie odzywa.
Dobra zmykam bo musze troszke jeszcze mieszkanko do ladu doprowadzic a mialam dzis poczytac notatki a tu chyba znowu nic z tego .Pozdrawiam WAS

Juz po - calosc trwala 10 minut meh meh meh i ja jechalam 30 km coby spedzic 10 minut na sali

Justyno-Violu - salatki jak najbardziej wskazane ja np na wieczor tj 18-19 pochlaniam salatke owocowa truskawki, bananek, brzoskwinka eech ale sobie dogadzam wlasnie szamie brzoskwinke i zaraz dossam sie do truskawek kurcze spansko mnie jakies lapie

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Juz po - calosc trwala 10 minut meh meh meh i ja jechalam 30 km coby spedzic 10 minut na sali

Justyno-Violu - salatki jak najbardziej wskazane ja np na wieczor tj 18-19 pochlaniam salatke owocowa truskawki, bananek, brzoskwinka eech ale sobie dogadzam wlasnie szamie brzoskwinke i zaraz dossam sie do truskawek ;> kurcze spansko mnie jakies lapie

OOooooo to smacznego zycze Ja walsnie skonczylam salatke (tzn skonczylismy ze slubnym ) ktora miala byc na wieczor ....i juz nie ma po niej sladu.Ale na szczescie zaopatrzylam sie w naturalne jogurty i musli wiec bedzie co przekasic.
Hmm...skas to znam zeby jechac 70km na egzamin i byc tam 10min ale najwazniejsze zeby byl do przodu.Zapewne jestes zmeczona po tym nielada wysilku wiec kladz sie szybciutko i wypoczywaj Bafi

[watka]

Napisane przez dziunia3105

Wczoraj przyszła paczka z zakupami na allegro, spodnie fajuśne ale jeszcze za duże, bo mam za mały brzuszek
Dzisiaj byłam oglądać spodnie w sklepie, mierzyłam ale też z przodu nie miałam co wsadzić i wisiały na mnie. Skusiłam sie też o oglądanie wózków i ubranek dziecinnych, wszystko takie śliczne i takie śliczne są też ceny

Dziuniu, a przyjrzyj się dobrze czy spodnie nie mają gumki z guziczkami ukrytej w pasku do zacieśniania, bo w końcu za coś się płaci w tych ciążowych ciuchach, i one zazwyczaj mają różne regulacje bo wiadomo że brzuszek ewoluuje
Justysiu, miałam dokładnie to co ty, ale moje bulgoty coś przycichły i mimo że na zajęciach wczoraj cały dzień miałam okazję się wsłuchiwać w brzuch to może ze 2 razy poczułam coś jakby pacnięcie łapką, ale głowy za to nie dam Juz mnie to denerwuje, na szczęście za tydzień USG, a w międzyczasie jadę na 4 dni na Słowację w górki więc szybko zleci. Życzę wam smacznego, a Bafi piąteczki.

[kiciamała]

Jak mija paniom niedziela?

[justyna-viola]

Napisane przez kiciamała

Jak mija paniom niedziela?

Ojjj ja juz wciagnelam obiadek i pare truskawek a teraz scaiemniam przed kompem.

[Bafi@Home]

Jak mija paniom niedziela?

Myśmy z TŻ zaliczyli dwugodzinny spacer z naszym sierściuchem łącznie z sesją zdjeciową - ale mój brzuszek się prezentuje , później doprowadzałam mieszkanko do porządku w sobotę nie miałam siły ruszyć palcem Egzamin zdany na 4+ A teraz tak jak Justyna-Viola ściemniam przy kompku pijąc mleko z kawą. Ha wczoraj pokazywałam mojemu kochanie jak maluszek się wierci - na brzuszku robiły się wzniesienia i górki hehehe fajnie to wygladało - mam sposób na wierciołki kładę się do łóżka i leżę w pozycji półsiedzącej dosłownie nie mija 15 minut jak małe zaczyna szaleć hehehe ono chyba podświadomie wie że teraz czas na zabawę

Zdjątko poniżej to drugie to radosna twórczość mojego TZ

[Tysiak7]

witajcie kobietki po weekendzie
Bafi śliczny brzusio
Justyś ja też pożeram teraz zestawy owocowo - warzyne jak wracamy z moim brzusiem do domku 40 km to po drodze stoją z truskawkami i zanim dojedziemy na "babci' obiadek to 1/2 truskawek nie ma
ajusia czkawka brzusia musi być rozbrajająca , chocia patarząc na to od stony maleństwa to go szkoda, a wystraszyć go nie można żeby przeszło
...... ja widzę dziewczyny że ma odwrotnie na początku czułam sie świetnie a teraz coraz gorzej, najgorsze jest to że ciagle mam uczucie że zaraz zemdleje, w sobote TŻ wyprowadzał mnie z Media Marku, wczoraj z kościoła bo mieliśmy komunie w rodzinie brrr, na początku myślałam że to w przerwach jedzienia bo łapało mnie cos takiego ok 11.00, po śniadanku ale przed obiadkiem myślałam że dzidzia głodna, ale w sobote wracaliśmy z roczku TŻ chrześnicy godzinna 18, brzusio pojedzony a ja mam helikopterek w głowie.... dzidzia taka mała a zawraca mamą

[Bafi@Home]

Napisane przez Tysiak7

...... ja widzę dziewczyny że ma odwrotnie na początku czułam sie świetnie a teraz coraz gorzej, najgorsze jest to że ciagle mam uczucie że zaraz zemdleje, w sobote TŻ wyprowadzał mnie z Media Marku, wczoraj z kościoła bo mieliśmy komunie w rodzinie brrr, na początku myślałam że to w przerwach jedzienia bo łapało mnie cos takiego ok 11.00, po śniadanku ale przed obiadkiem myślałam że dzidzia głodna, ale w sobote wracaliśmy z roczku TŻ chrześnicy godzinna 18, brzusio pojedzony a ja mam helikopterek w głowie.... dzidzia taka mała a zawraca mamą

Tysiaku z tego co wiem to sie w ciąży zdarza ... musisz o tym koniecznie powiedziec swojemu ginkowi moze to byc cos z cisnieniem jakies skoki i spadki ... nie bagatelizuj tego ... moja kumpelka bedac w ciazy zemdlala ale tak ze po drodze glowa huknela o szafke - ginka wyslala ja na 3tygodniowe zwolnienie ....

[justyna-viola]

Napisane przez Bafi@Home

Myśmy z TŻ zaliczyli dwugodzinny spacer z naszym sierściuchem łącznie z sesją zdjeciową - ale mój brzuszek się prezentuje , później doprowadzałam mieszkanko do porządku w sobotę nie miałam siły ruszyć palcem Egzamin zdany na 4+ A teraz tak jak Justyna-Viola ściemniam przy kompku pijąc mleko z kawą. Ha wczoraj pokazywałam mojemu kochanie jak maluszek się wierci - na brzuszku robiły się wzniesienia i górki hehehe fajnie to wygladało - mam sposób na wierciołki kładę się do łóżka i leżę w pozycji półsiedzącej dosłownie nie mija 15 minut jak małe zaczyna szaleć hehehe ono chyba podświadomie wie że teraz czas na zabawę

Zdjątko poniżej to drugie to radosna twórczość mojego TZ

Hoooooo wielkie gratulacje mamusiu Bafi....4+ to pieknie.Ojj ten len jest silniejszy ode mnie....dzis juz wstaje od 7mej i jakos z wyrka nie mogalm sie podniesc.Bafi piekna foteczka i ta po przerobce rowniez.....jednym slowem cudenka.Ojjj marzy mi sie dlugasny spacerek....ale jeszcze sie oszczedzam wiec pozostaja mi krotkie odcinki.Ales sobie juz wychowala dzidzie...nono...jestem pod wrazeniem..... i nadal po cichutku zazdroszcze....bo ja tez juz bym chciala poczuc packniecie raczka jejjeku ale niecerpliwa jestem ale wlasnie jestem w 18tc wiec chyba lada dzien i bede mogla sie z Wami podzielic tym przezyciem.
Ja wlasnie wcinam sniadanko i lece do osrodka zdrowia po skierowanie na badanie moczu i krwi......bo tak caly czas placilam za te badanka wiec postanowialm sobei teraz zrobic za darmoche.
Pozdrawiam i zycze milutkiego dzionka.

[Tysiak7]

Niestety podejście lekarzy mnie rozbraja, mówilam już o tym lekarzowi ale stwierdził że to normalne... podejscie podobne jak dostalam plamień, ja przejęta jak nie wiem co a lekarz prosze czekac co bedzie dalej , jedyne co mi proponował to L4 tylko ja sobie na nie nie moge pozwolić.... dopóki nie zarejestrujemy samochodu i go nie opłacimy korzystam ze służbowego, jak pójdę na L4 to muszę go zdać, a wtedy nawet do lekarza nie mam czym jechać, autobusy już w ogóle odpadają bo tam dopiero jest duszno i na miejsce nigdzie nie dojadę tylko potem trzeba spacerki uprawiać a mój brzusio tego niestey nie lubi bo odbijają mi sie plamieniami. Póki pracuje mam czym jechać i na uczelnie i do lekarza i tak kółko sie zamyka. Chyba muszę sama zacząc monitorowac moje ciśnieni... i wtedy z rzeczowym dowodem iśc do lekarza to moze potraktuje moje problemy poważnie...
ale tak to jest już z lekarzami, my jesteśmy tylko jedną z wielu pacjentek
Bafi psinka też piekna, mieszkasz w bloku czy w domu trzymasz takiego psiorka? I gatuluje 4+ brawo, barwo, ja w następny weekend walcze z zaliczeniami

[justyna-viola]

Napisane przez Tysiak7

witajcie kobietki po weekendzie
...... ja widzę dziewczyny że ma odwrotnie na początku czułam sie świetnie a teraz coraz gorzej, najgorsze jest to że ciagle mam uczucie że zaraz zemdleje, w sobote TŻ wyprowadzał mnie z Media Marku, wczoraj z kościoła bo mieliśmy komunie w rodzinie brrr, na początku myślałam że to w przerwach jedzienia bo łapało mnie cos takiego ok 11.00, po śniadanku ale przed obiadkiem myślałam że dzidzia głodna, ale w sobote wracaliśmy z roczku TŻ chrześnicy godzinna 18, brzusio pojedzony a ja mam helikopterek w głowie.... dzidzia taka mała a zawraca mamą

Tysiu ja mam tak samo.....robi mi sie duszno.....czasem w sklepie, kosciele i czuje ze mi sie kreci w glowce.....Ale ja mysle ze ta pogoda tez jest troche winna temu naszemu samopoczuciu ale tez my jestesmy teraz bardzo wrazliwe.Nio Bafi ma racje trzeba poinformowac o tym nasze ginki bo moze to nie jest nic groznego ale lepiej zeby wiedziala.

[Bafi@Home]

Tysiaku i wszytskie mamusie informacje co znami sie dzieje w II trymestrze ciazy

II TRYMESTR
O ile pierwsze trzy miesiące ciąży są okresem szybkich i nierzadko burzliwych zmian, do których musi się przystosować Twój organizm, o tyle kolejne etapy ciąży zazwyczaj odznaczają się dużą stabilnością. Powinnaś czuć się dobrze - być może nawet lepiej niż przed ciążą.

Nie chodząc na siłownię ani na basen, masz teraz intensywny trening kondycyjny praktycznie 24 godziny na dobę. Kondycja ta przyda się nie tylko na potrzeby odżywiania i noszenia rosnącego dziecka, ale także w momencie porodu. Możesz czuć się pełna, nieznanej Ci dotąd, siły. Kwitniesz.



Do najpiękniejszych momentów całej ciąży należy czas, kiedy zaczynasz czuć pierwsze ruchy dziecka. Dzieje się to zazwyczaj pod koniec 4. miesiąca, ale może się zdarzyć już w 14. tygodniu (zwłaszcza, gdy już rodziłaś) albo dopiero pod koniec 5. miesiąca ciąży. Fakt, że mały człowieczek rośnie pod Twoim sercem, uświadamiasz sobie teraz z całą wyrazistością. Jest to okazja do pierwszych kontaktów z maluchem - rozmów z nim, dotykania lub masowania swojego brzucha, który teraz jest przecież jego domem. Dziecko nie rozumie słów, ale może porozumiewać się z Tobą językiem ciała. Od 5. miesiąca ciąży słyszy głos, którym Ty lub Twój mąż mówicie do niego, a od 6.-7. miesiąca rozróżnia już melodie.

Co zmienia się w Twoim ciele?

Układ krążenia
Organizm kobiety dostosowuje się do życia "dla dwojga". Zwiększa się objętość krążącej krwi - największa będzie w 32. tygodniu ciąży. Serce przepompowuje jej coraz więcej - z 4,5 litra do maksymalnie 6 l na minutę. Dochodzi do przerostu mięśnia serca, a także do przyspieszenia tętna - nawet o 20 uderzeń w ciągu minuty. Więcej krwi przepływa nie tylko przez macicę z umiejscowionym tam łożyskiem, ale także przez nerki, mięśnie, skórę. Ponieważ objętość osocza krwi rośnie szybciej niż ilość zawartych w nim czerwonych krwinek, dochodzi do fizjologicznej względnej niedokrwistości - najsilniejszej w 32. tygodniu ciąży. Twój lekarz ginekolog odróżni ją od anemii, która jest już stanem chorobowym.



Układ oddechowy
Oddychasz teraz głębiej - nawet o 40 %. W oddychaniu w większej mierze bierze udział przepona niż mięśnie międzyżebrowe - rośnie wymiar poprzeczny klatki piersiowej. Twoja krew jest lepiej utlenowana niż przed ciążą - jest to fizjologiczny mechanizm, który zapewnia lepsze przenikanie tlenu przez łożysko do dziecka.


Łożysko
Kontakt między Tobą a dzieckiem istnieje przede wszystkim za pośrednictwem łożyska. Jest to silnie ukrwiony narząd, wspólnie utworzony przez mamę i dziecko (wyglądem przypomina placuszek, stąd jego łacińska nazwa - placenta). Dzięki niemu następuje wymiana substancji między krwią matki i dziecka. W ten sposób do układu krążenia malucha przedostają się tlen i składniki odżywcze. Tą drogą pozbywa się on dwutlenku węgla i produktów przemiany materii. Łożysko jest przyrośnięte do wnętrza macicy, dziecko zaś łączy się z nim przez sznur pępowinowy i zawarte w nim naczynia krwionośne. Łożysko tworzy się już pod koniec 3. miesiąca ciąży - pełną dojrzałość osiąga jednak dopiero w jej 36. tygodniu.


Macica
Pierwsze przytulne mieszkanie Twojego dziecka powiększa się cały czas, choć z początku niepostrzeżenie. Pod koniec 5. miesiąca sięga ona do pępka, w 6. miesiącu już ponad niego, przesuwając narządy jamy brzusznej.


Układ moczowy
Rozluźniające działanie progesteronu sprawia, że drogi moczowe rozszerzają się, a rosnąca macica powoduje niewielki ucisk na moczowody oraz pęcherz moczowy. Wynikający z tych faktów zastój moczu, jak i to, że w ciąży jest w nim większa ilość cukrów i aminokwasów, zwiększają podatność na infekcje dróg moczowych. Dlatego ważne jest, abyś co miesiąc robiła kontrolne badanie moczu.


Układ pokarmowy
Rosnąca macica przesuwa narządy jamy brzusznej w górę (ja to mam zołądek, trzustka i watraba sa u gory ), czego efektem jest ucisk na żołądek oraz jelita - stąd bierze się typowa dla tego okresu zgaga. Pieczenie w przełyku towarzyszyć Ci może do ostatnich chwil ciąży. Ujawniać się może także tendencja do zaparć.


Układ żylny
Ucisk macicy na jedną z dużych żył odprowadzających krew z dolnej części ciała do serca powoduje, że ciśnienie w żyłach kończyn dolnych jest ok. 3-krotnie wyższe niż w okresie poza ciążą. Na Twoich nogach mogą pojawić się żylaki.
Zdarza się również, że macica, uciskając na żyłę, spowoduje chwilowe zmniejszenie dopływu krwi do serca, co może doprowadzić do chwilowego niedokrwienia mózgu (mroczki przed oczami, a nawet omdlenie) (to chyba ciebie dotyczy Tysiaku). Należy wtedy zmienić pozycję, układając się na lewym boku.


Skóra
Mniej więcej w połowie ciąży dochodzi do przebarwień skóry w różnych miejscach ciała, m.in. na twarzy; ciemnieją też znamiona, brodawki sutkowe, a także linie pośrodku skóry brzucha, tak zwana kresa czarna. Jest to związane ze zwiększoną produkcją barwnika - melaniny. Warto wychodząc na słońce używać kremów ochronnych z filtrami przeciwsłonecznymi. Przebarwienia te ustąpią wkrótce po porodzie. Na brzuchu pojawiać się mogą rozstępy, związane z szybkim rozciąganiem i niewystarczającą elastycznością skóry brzucha.


Stawy
Możesz odczuwać bóle, zwłaszcza w stawach miednicy. Związane to jest z działaniem relaksyny, hormonu, który rozluźnia więzadła miednicy. Przygotowują sięone w ten sposób do porodu. Także Twój środek ciężkości zmienia się nieco;chodzisz odchylona w tył, aby utrzymać stabilność sylwetki. Zwiększa się w związku z tym obciążenie, jakie muszą wytrzymywać więzadła kręgosłupa i okoliczne mięśnie.
Bardzo ważne jest dbanie o higienę kręgosłupa. Odpoczywaj częściej, unikaj ciężkiej pracy fizycznej i noszenia ciężarów. Nie noś butów na obcasach. Przy wstawaniu z łóżka najpierw przekręć się na bok i dopiero potem podnieś. Trudno przecenić rolę codziennej gimnastyki - odpowiednie ćwiczenia poznasz w szkole rodzenia; możesz także korzystać z poradników.


Upławy
W II trymestrze ciąży pojawiać się może obfitsza wydzielina z pochwy, powodując uczucie wilgotności. Wydzielina ta jest bezwonna, przezroczysta lub jasnożółta. Jest ona wynikiem przekrwienia szyjki macicy i przez to zwiększonej czynności gruczołów śluzowych. Ważne, by odróżniać ją od upławów spowodowanych zakażeniem. Wydzielina jest wtedy drażniąca, ma inny zapach i kolor; stan ten wymaga leczenia.

[justyna-viola]

Dziekujemy za wyczerpujace info Bafi

[Bafi@Home]

Napisane przez Tysiak7

psinka też piekna, mieszkasz w bloku czy w domu trzymasz takiego psiorka? I gatuluje 4+ brawo, barwo, ja w następny weekend walcze z zaliczeniami

Na ta chwile mieszkam w bloku w dodatku w kawalerce gdyz duze mieszaknie sprzedalismy bo mamy ambitny plan zakupic dom i bardzo aktywnie go szukamy mamy nadzieje ze do czasu rozwiazania znajdziemy a psiur to typowy kanapowiec wczoraj moj TZ polozyl sie popoludniu ja oczywiscie zajeta wizazowaniem nie zwracalam na nich uwagi za chwile patrze a kolo mojego TZ Aresik sobie lezy jaki dlugi i ja tekst do mojego TZ czy ty pozwalasz lezec na lozku naszemu psu a moj TZ zdziwienie wielkie, ze nawet nie poczul kiedy ten dziabąg wlazl na lozko - ubaw mialam jak rzadko

[Bafi@Home]

Napisane przez justyna-viola

Dziekujemy za wyczerpujace info Bafi

nie ma sprawy, przynajniej znalazlam odpowiedz czemu gorna czesc brzucha jest taka wydeta a to moje 7 zołądków tam się gniecie z reszta innych narządów

[watka]

Ależ z Bafi gawędziara, uśmiałam się serdecznie
Dziewczynki, macie sesję znaczy się, a co po sesji??

[Tysiak7]

Napisane przez Bafi@Home

....Zdarza się również, że macica, uciskając na żyłę, spowoduje chwilowe zmniejszenie dopływu krwi do serca, co może doprowadzić do chwilowego niedokrwienia mózgu (mroczki przed oczami, a nawet omdlenie) (to chyba ciebie dotyczy Tysiaku). Należy wtedy zmienić pozycję, układając się na lewym boku.

... muszę wypróbować tylko nie wiem czy w pracy wypada leżeć na tej drukarce, którą mam po mojej lewej A tak napoważnie dzięki za wyczerpującą odp.

[kiciamała]

Wyczytałam takie coś w książce o ciąży :
Omdlenia w II trymestrze sa bardzo powszechne. Nie oznacza to ze dzieje sie coś złego, choć są niepokojące.Zdarzają sie gdy przez dłuzszy czas stoisz. Krew odpływa do naczyń krwionośnych w nogach, serce pracuje w tedy ciężej. Częściej występują gdy jesteś zmeczona lub mało zjadłaś.

Zapobiegawczo nie wstawać za szybko z krzesła, nie stac za długo. Jadać regularnie, nosić ze soba zagryche . gdy się zle poczujesz usiądz i odpocznij. Wazne przebywanie w wywietrzonych pomieszczeniach, gdyż oddech staje sie płytszy. Oddychać głeboko co jakiś czas. wolny przekład.

Wczoraj wydłubałam "Język niemowląt" z internetu i całkiem fajnie się czyta.Przyjemna ksiazka o noworodku.

[justyna-viola]

Napisane przez watka

Ależ z Bafi gawędziara, uśmiałam się serdecznie
Dziewczynki, macie sesję znaczy się, a co po sesji??

Ja po obronie bede sie lenic w domku....hmm....lepiej brzmi ze bede kumulowala energie na listopad