Styczniówki 2018 :)

[Olgietka]

Napisane przez BielinkaO

A ja nie robiłam bety wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie robiłam. Ani w pierwszej ciąży ani teraz. Tu po prostu nie robią. A i przez cała ciąże mam dwa usg i nawet jednego badania ginekologicznego. Ba! Nawet gina na oczy nie widziałam. Całą ciąże prowadzi położna. Tylko te dwa usg robi sie w szpitalu


Sent from my iPhone using Tapatalk

[emeczka]

@LaLoca trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ellenas]

Napisane przez LaLoca

Jak wyjdę z pracy to jadę prywatnie do lekarza. Już nie mam ani śladu, ale coś się tam podziało na pewno i może się powtórzyć, więc wolałabym już wziąć leki. Już mam nerwicę.

Jak wizyta u lekarza?

[LaLoca]

Dzięki dziewczyny na duchowe wsparcie Melduję się po wizycie. Wczoraj późno wróciłam i już nie miałam siły pisać. A więc widziałam serduszko maleńkie jeszcze, bo to dopiero 6 tydz., ale pięknie pulsuje te brązowe upławy to prawodopodobnie pozostałość po implantacji. Lekarka nie widzi nic niepokojącego. Mam dla "spokojności" brać Duphaston. Nie kazała leżeć i mogę pracować Dzisiaj i w nocy już wkładka czysta

Moje starsze dzieciątko się strasznie przejęło, że mama chora musiała iść do lekarza. Aż strach pomyśleć jak ona zniesie mój pobyt w szpitalu. Obym nie musiała wcześniej niż do porodu tam trafić

Ile płacicie za wizytę prywatną z usg? zastanawiam się czy nie zostać u tej lekarki, bo 100zł za wizytę z usg wydaje się ceną niewygórowaną, a lekarka bardzo fajna, pracuje w tym szpitalu co ostatnio rodziłam i może by mi cc zrobiła, bo pewnie jestem skazana na to.

[SweetChoco]

Napisane przez LaLoca

Dzięki dziewczyny na duchowe wsparcie Melduję się po wizycie. Wczoraj późno wróciłam i już nie miałam siły pisać. A więc widziałam serduszko maleńkie jeszcze, bo to dopiero 6 tydz., ale pięknie pulsuje te brązowe upławy to prawodopodobnie pozostałość po implantacji. Lekarka nie widzi nic niepokojącego. Mam dla "spokojności" brać Duphaston. Nie kazała leżeć i mogę pracować Dzisiaj i w nocy już wkładka czysta

Moje starsze dzieciątko się strasznie przejęło, że mama chora musiała iść do lekarza. Aż strach pomyśleć jak ona zniesie mój pobyt w szpitalu. Obym nie musiała wcześniej niż do porodu tam trafić

Ile płacicie za wizytę prywatną z usg? zastanawiam się czy nie zostać u tej lekarki, bo 100zł za wizytę z usg wydaje się ceną niewygórowaną, a lekarka bardzo fajna, pracuje w tym szpitalu co ostatnio rodziłam i może by mi cc zrobiła, bo pewnie jestem skazana na to.

Kochana cieszę się że wszystko w porządku! Ja płacę 150 zł za wizytę z usg, ale jestem zadowolona z mojego lekarza i wolałabym go nie zmieniać bo mam do niego zaufanie. Też bym chciała dzisiaj zobaczyć serduszko, ale wizyta dopiero późnym popołudniem 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ellenas]

Napisane przez LaLoca

Dzięki dziewczyny na duchowe wsparcie Melduję się po wizycie. Wczoraj późno wróciłam i już nie miałam siły pisać. A więc widziałam serduszko maleńkie jeszcze, bo to dopiero 6 tydz., ale pięknie pulsuje te brązowe upławy to prawodopodobnie pozostałość po implantacji. Lekarka nie widzi nic niepokojącego. Mam dla "spokojności" brać Duphaston. Nie kazała leżeć i mogę pracować Dzisiaj i w nocy już wkładka czysta

Moje starsze dzieciątko się strasznie przejęło, że mama chora musiała iść do lekarza. Aż strach pomyśleć jak ona zniesie mój pobyt w szpitalu. Obym nie musiała wcześniej niż do porodu tam trafić

Ile płacicie za wizytę prywatną z usg? zastanawiam się czy nie zostać u tej lekarki, bo 100zł za wizytę z usg wydaje się ceną niewygórowaną, a lekarka bardzo fajna, pracuje w tym szpitalu co ostatnio rodziłam i może by mi cc zrobiła, bo pewnie jestem skazana na to.

Super, że wszystko ok

Ja płacę za wizytę z usg 160 zł.
Moja lekarka też przyjmuje w szpitalu w którym rodzę, poza tym prowadziła moją pierwszą ciąże .

[BielinkaO]

Ja chodzę do ginekologa na NFZ i jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cooos_ik]

Napisane przez LaLoca

Dzięki dziewczyny na duchowe wsparcie Melduję się po wizycie. Wczoraj późno wróciłam i już nie miałam siły pisać. A więc widziałam serduszko maleńkie jeszcze, bo to dopiero 6 tydz., ale pięknie pulsuje te brązowe upławy to prawodopodobnie pozostałość po implantacji. Lekarka nie widzi nic niepokojącego. Mam dla "spokojności" brać Duphaston. Nie kazała leżeć i mogę pracować Dzisiaj i w nocy już wkładka czysta

Moje starsze dzieciątko się strasznie przejęło, że mama chora musiała iść do lekarza. Aż strach pomyśleć jak ona zniesie mój pobyt w szpitalu. Obym nie musiała wcześniej niż do porodu tam trafić

Ile płacicie za wizytę prywatną z usg? zastanawiam się czy nie zostać u tej lekarki, bo 100zł za wizytę z usg wydaje się ceną niewygórowaną, a lekarka bardzo fajna, pracuje w tym szpitalu co ostatnio rodziłam i może by mi cc zrobiła, bo pewnie jestem skazana na to.

Ja place za wizytę z usg 150zl, w pierwszej ciazy jak do niego chodzilam to tylko 100zl bral podniosl sie skubany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez SweetChoco

Kochana cieszę się że wszystko w porządku! Ja płacę 150 zł za wizytę z usg, ale jestem zadowolona z mojego lekarza i wolałabym go nie zmieniać bo mam do niego zaufanie. Też bym chciała dzisiaj zobaczyć serduszko, ale wizyta dopiero późnym popołudniem 😂
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczysz na pewno maleńkie pewnie jeszcze będzie, ale jak aparat dobry to wykryje.

Właśnie większość 150zł płaci i u nas w mieście. Mam nadzieje, że ta stuwa na 1 wizycie to nie tylko na zachętę W poprzedniej ciąży chodziłam też prywatnie, ale to było 4 lata temu i płaciłam 60zł z usg, ale kolejki były ogromne, poza tym nie za bardzo ufałam tej lekarce, ale cc mi dobrze zrobiła.

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Kupowałyście spodnie ciążowe na allegro? możecie coś polecić, albo odradzić?

[Lovilovi23]

Ja też chodzę prywatnie i z USG place 50 zł. Tylko jak się idzie domyślić kolejki są straszne. Ale to wystarczy być wcześniej i sobie zająć 😀

Też mam zaufanie do mojej doktorki, chodzę już do niej 5 lat, bardzo się angażuje... 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LittleBeetle]

Napisane przez LaLoca

Dzięki dziewczyny na duchowe wsparcie Melduję się po wizycie. Wczoraj późno wróciłam i już nie miałam siły pisać. A więc widziałam serduszko maleńkie jeszcze, bo to dopiero 6 tydz., ale pięknie pulsuje te brązowe upławy to prawodopodobnie pozostałość po implantacji. Lekarka nie widzi nic niepokojącego. Mam dla "spokojności" brać Duphaston. Nie kazała leżeć i mogę pracować Dzisiaj i w nocy już wkładka czysta

Ile płacicie za wizytę prywatną z usg? zastanawiam się czy nie zostać u tej lekarki, bo 100zł za wizytę z usg wydaje się ceną niewygórowaną, a lekarka bardzo fajna, pracuje w tym szpitalu co ostatnio rodziłam i może by mi cc zrobiła, bo pewnie jestem skazana na to.

super
ja chodzę na nfz. W pierwszej ciąży zaczęłam prywatnie ale nie byłam, aż tak zadowolona. Znalazłam za to cudnownego leakrza na nfz i teraz też będę u niego prowadzić choć jako, że sprzęt bez szału to w okolicy 13tyg pójdę obok siebie bo mam świetny gabinet tyle, że właśnie wizyta z usg 200zł...

Napisane przez LaLoca

Kupowałyście spodnie ciążowe na allegro? możecie coś polecić, albo odradzić?

obym jak najdłużej nie musiała
edit. w zimie jak już będzie większy brzuch to kupię leginsy ocieplane raczej, wygodniej

[aniarka]

Witajcie
My wczoraj byliśmy na USG, dzieć ma 3 mm i biło już serduszko.
Niestety ale na jajniku mam 6 cm torbiel, za 2 tygodnie mam iść i zobaczymy czy się zmniejsza. Miała któraś z Was torbiel w ciąży?
Ja za wizytę prywatnie płacę 150 zł

[LaLoca]

Napisane przez LittleBeetle

obym jak najdłużej nie musiała
edit. w zimie jak już będzie większy brzuch to kupię leginsy ocieplane raczej, wygodniej

Mnie już tylko jedne z normalnych nie uwierają. Dzisiaj mam na sobie stare ciążowe :P z tym, że nie lubię ich bo są trochu za luźne. Chciałabym rureczki obcisłe elastyczne. W legginsach wyglądam niekorzystnie. Trzeba mieć proporcjonalne nogi :P

Napisane przez aniarka

Witajcie
My wczoraj byliśmy na USG, dzieć ma 3 mm i biło już serduszko.
Niestety ale na jajniku mam 6 cm torbiel, za 2 tygodnie mam iść i zobaczymy czy się zmniejsza. Miała któraś z Was torbiel w ciąży?
Ja za wizytę prywatnie płacę 150 zł

Super za serduszko Niesamowite, że w 3mm już widać serduszko !!!! spojrzałam teraz na swoje usg i maleństwo moje miało wczoraj 0,34cm.

Co do torbiela to nie wiem niestety nic a nic, ale trzymam mocno kciuki, żeby nie miało to wpływu na ciążę i można było się tym zająć w przyszłości.

[LittleBeetle]

Napisane przez aniarka

Witajcie
My wczoraj byliśmy na USG, dzieć ma 3 mm i biło już serduszko.
Niestety ale na jajniku mam 6 cm torbiel, za 2 tygodnie mam iść i zobaczymy czy się zmniejsza. Miała któraś z Was torbiel w ciąży?
Ja za wizytę prywatnie płacę 150 zł

super, że serduszko słyszałaś
niestety nie wiem nic w tym temacie więc nie pomogę

Napisane przez LaLoca

Mnie już tylko jedne z normalnych nie uwierają. Dzisiaj mam na sobie stare ciążowe :P z tym, że nie lubię ich bo są trochu za luźne. Chciałabym rureczki obcisłe elastyczne. W legginsach wyglądam niekorzystnie. Trzeba mieć proporcjonalne nogi :P

Przypomnisz który masz tydzień? słyszałam, że w drugiej szybciej brzuszek wychodzi. W pierwszej u mnie długo nie było widać i praktycznie nie kupowałam ciuchów ciążowych. No ale teraz to zobaczymy, wtedy łatwiej było bo końcówka ciąży była jak się ociepliło (rodziłam w czerwcu) a teraz zima będzie więc więcej ciuchów raczej będę potrzebować.

[aniarka]

Dziękuję dziewczyny, właśnie z racji tej torbieli chyba mam tak wydęty brzuch że spodnie mnie cisną. Mam nadzieję, że ona się zmniejszy lub całkowicie wchłonie.

[SweetChoco]

Napisane przez aniarka

Dziękuję dziewczyny, właśnie z racji tej torbieli chyba mam tak wydęty brzuch że spodnie mnie cisną. Mam nadzieję, że ona się zmniejszy lub całkowicie wchłonie.

Ojej mam nadzieję że to nic poważnego. Mnie na razie odpukać spodnie nie cisną ale w sumie nie mogę się doczekać aż zaczną!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez aniarka

Dziękuję dziewczyny, właśnie z racji tej torbieli chyba mam tak wydęty brzuch że spodnie mnie cisną. Mam nadzieję, że ona się zmniejszy lub całkowicie wchłonie.

Ja też mam wydęty brzuch, więc wiesz... Myśl pozytywnie

Napisane przez LittleBeetle

Przypomnisz który masz tydzień? słyszałam, że w drugiej szybciej brzuszek wychodzi. W pierwszej u mnie długo nie było widać i praktycznie nie kupowałam ciuchów ciążowych. No ale teraz to zobaczymy, wtedy łatwiej było bo końcówka ciąży była jak się ociepliło (rodziłam w czerwcu) a teraz zima będzie więc więcej ciuchów raczej będę potrzebować.

6+4 tydz. To by się zgadzało, chociaż moja mama mówi, że nic nie widać ale czuję się napompowana i spodnie mnie cisną. W pierwszej ciąży też u mnie długo nie było widać i miałam mały brzuszek do porodu. Dziecko też małe było.
Staruję z tą samą wagą co poprzednio ciekawe ile przypakuję.

Musze kupić jakieś smarowidło, bo jak mi będzie tak bandzioch rósł to może mi tym razem popękać Po pierwszej nie mam śladu na szczęście.

[aniarka]

Termin porodu ma wyznaczony na dzień później niż Ty : 7.01.2018

[LittleBeetle]

Napisane przez SweetChoco

Ojej mam nadzieję że to nic poważnego. Mnie na razie odpukać spodnie nie cisną ale w sumie nie mogę się doczekać aż zaczną!

pierwsze dziecko ?

Napisane przez LaLoca

6+4 tydz. To by się zgadzało, chociaż moja mama mówi, że nic nie widać ale czuję się napompowana i spodnie mnie cisną. W pierwszej ciąży też u mnie długo nie było widać i miałam mały brzuszek do porodu. Dziecko też małe było.
Staruję z tą samą wagą co poprzednio ciekawe ile przypakuję.

może brzuszek wzdęty i to chwilowe
Dokładnie jak u mnie, córa niespełna 2,8kg miała
teraz startuje z niższą wagą i mam nadzieję, że nie przytyje więcej niż ostatnio no ale marzyć to ja sobie mogę zobaczymy co to będzie

[SweetChoco]

Napisane przez LittleBeetle

pierwsze dziecko ?

może brzuszek wzdęty i to chwilowe
Dokładnie jak u mnie, córa niespełna 2,8kg miała
teraz startuje z niższą wagą i mam nadzieję, że nie przytyje więcej niż ostatnio no ale marzyć to ja sobie mogę zobaczymy co to będzie

Tak dokładnie pierwsza ! Więc jestem zielona w temacie większych spodni i takich rzeczy? Czy dziewczyny smarowałyście się w ciąży? Możecie polecić jakiś olejek? 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LittleBeetle]

Napisane przez SweetChoco

Tak dokładnie pierwsza ! Więc jestem zielona w temacie większych spodni i takich rzeczy? Czy dziewczyny smarowałyście się w ciąży? Możecie polecić jakiś olejek? ��

a no to zrozumiałe ja sobie nie wyobrażam latać za moją z brzuchem, będzie ciekawie Ja powiem tyle nie kupuj nic na zapas. Na początku ciąży odkupiłam od dziewczyny dwie pary jeansów z h&m mama i nie miałam ich ani razu bo mało przytyłam i w zasadzie do końca były na mnie za duże teraz leżą w szafie i coś nie mogę się ogarnąć by je wystawić na sprzedaż

Co do smarowania to ja smarowałam palmersem. W pewnym momencie szybko zaczęłam tyć i mi się zrobiła taka siateczka czerwonych "nitek" na brzuchu. Zaczęłam smarować olejem kokosowym i nie mam ani jednego rozstępu także polecam

[LaLoca]

Napisane przez SweetChoco

Tak dokładnie pierwsza ! Więc jestem zielona w temacie większych spodni i takich rzeczy? Czy dziewczyny smarowałyście się w ciąży? Możecie polecić jakiś olejek? 😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Większość tutaj jest już w kolejnej ciąży więc służymy pomocą ja smarowałam się Bio Oil i zamiennie Babydream i nie miałam rozstępów, ale teraz nie wiem co jest na topie.

Napisane przez LittleBeetle

pierwsze dziecko ?
może brzuszek wzdęty i to chwilowe
Dokładnie jak u mnie, córa niespełna 2,8kg miała
teraz startuje z niższą wagą i mam nadzieję, że nie przytyje więcej niż ostatnio no ale marzyć to ja sobie mogę zobaczymy co to będzie

Wiesz możliwe. Bolał mnie parę dni brzuch i dlatego ze strachu przerzuciłam się na te luźniejsze spodnie ciążowe.
Moja miała 2750g
Ja w ciąży przybrałam 11kg i szybko to zgubiłam, ale później jak karmiłam to byłam ciągle głodna i jadłam sporo węglowodanów i słodyczy to znowu przytyłam i tak mi zostało. Przed 1 ciążą też przytyłam z powodu "dobrobytu poślubnego", że tak powiem

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez LittleBeetle

Co do smarowania to ja smarowałam palmersem. W pewnym momencie szybko zaczęłam tyć i mi się zrobiła taka siateczka czerwonych "nitek" na brzuchu. Zaczęłam smarować olejem kokosowym i nie mam ani jednego rozstępu także polecam

Skład ma ciekawy. Ładnie pachnie?

[LittleBeetle]

Napisane przez LaLoca

zamiennie Babydream i nie miałam rozstępów, ale teraz nie wiem co jest na topie.

Wiesz możliwe. Bolał mnie parę dni brzuch i dlatego ze strachu przerzuciłam się na te luźniejsze spodnie ciążowe.
Moja miała 2750g
Ja w ciąży przybrałam 11kg i szybko to zgubiłam, ale później jak karmiłam to byłam ciągle głodna i jadłam sporo węglowodanów i słodyczy to znowu przytyłam i tak mi zostało. Przed 1 ciążą też przytyłam z powodu "dobrobytu poślubnego", że tak powiem

ooo babydream jeszcze smarowałam!
Widzę, że bardzo podobnie! moja całe 30 gram więcej i wagowo tak samo ok 11kg
No dobrobyt ślubny i facet który może jeść wszystko i trzyma wagę to zdradzieckie połączenie

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez LaLoca

Skład ma ciekawy. Ładnie pachnie?

wiesz co mi się podobał, zobacz sobie w rossmanie czy Ci podejdzie bo w ciąży to różnie bywa z wrażliwością na zapachy

[LaLoca]

Napisane przez LittleBeetle

ooo babydream jeszcze smarowałam!
Widzę, że bardzo podobnie! moja całe 30 gram więcej i wagowo tak samo ok 11kg
No dobrobyt ślubny i facet który może jeść wszystko i trzyma wagę to zdradzieckie połączenie

Haha dokładnie!

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez LittleBeetle

wiesz co mi się podobał, zobacz sobie w rossmanie czy Ci podejdzie bo w ciąży to różnie bywa z wrażliwością na zapachy

Oki dzięki. Właśnie się zastanawiałam, gdzie można kupić. Babydream niezbyt mi pasował.

[LittleBeetle]

Napisane przez LaLoca

Oki dzięki. Właśnie się zastanawiałam, gdzie można kupić. Babydream niezbyt mi pasował.

tyle, że babydream to oliwka (no chyba, że masz coś innego na myśli?) a palmers to taki krem dużo lepszy w aplikacji. Za oliwką też nie przepadałam bo wszystko tłuste

[cooos_ik]

Ja Sobie moze kupie ta oliwke babydream, w pierwszej ciazy niczym sie nie smarowalam i nie mialam rozstepow, alr w sumie u mnie nawet brzucha nie bylo widac wiec skora sie nie naciagnela

Co to wagi to ja sie na prawde juz obawiam, niby zaczynam z waga 10kg mniejsza niz z corka ale podejrzewam ze szybko przybycze

Tez jestem ciekawa kiedy bedzie brzuch widac, na razie jestem taka napompowana troche, ale mam nadzieję ze rak szybko mi brzuch nie "wybuli"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SweetChoco]

To chyba zacznę od bio oil bo mam w domu. Smarowałam nim bliznę po operacji i faktycznie jest bledsza i mniej widoczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dwakolory1]

Napisane przez SweetChoco

To chyba zacznę od bio oil bo mam w domu. Smarowałam nim bliznę po operacji i faktycznie jest bledsza i mniej widoczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bio Oil można od drugiego trymestru. Pamiętajcie o tym.
Pozdr
Listopadowka 2017


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SweetChoco]

Napisane przez dwakolory1

Bio Oil można od drugiego trymestru. Pamiętajcie o tym.
Pozdr
Listopadowka 2017


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo dzięki nie wiedziałam. To palmers zostaje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[literape]

właśnie chcialam napisać, że bio oil od II trymestru.


mam pytanie: czy któras z was tez nie ma żadnych objawów oprocz delikatnego kucia w podbrzuszu i braku okresu? nawet bóle brzucha mi przeszły, mdliło mnie pare razy tylko.