Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część IX

[Zorzoli]

Jeśli mi nic pilnego nie wpadnę to jadę.
Nie przepuszcza żadnej dobrej imprezy 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[hekate93]

No nie wierzę, dwa dni wariackie w pracy i tyle nadrabiania 😮

Napisane przez Dinulka

Rukolka, Hekate, kiedy kupicie bilet do Szefowej?

Ja czekam aż dziewczyny się zdecydują i kupujemy

Napisane przez rukolka

Jutro przyjrzę się opcji Hekate i w sumie możemy kupować. Hekate, masz nr tel do Zorzoli? Może tak ją poinformujemy, skoro nie czyta wątku?.

Spoko, to jak spojrZysz to daj znać

Napisane przez czekoladowoo

Musze sobie chyba te opaski na uda kupic bo tak mi obcieraja ze az boli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam kupione takie koronkowe z bella czy coś takiego (z neta zamawiane).
Do siedzenia długiego się raczej nie nadają bo się koronka w skórę wbija ale tak do latania po mieście czy na imprezę to super, nic nie zjeżdża i uda bez obtarć

Napisane przez Zorzoli

Aaaaa ile stron naskrobałyście...
Witam na nowym wątku i od razu mówię, że nic nie nadrobilam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej już miałam pisać czy żyjesz jeszczejak znajdziesz chwilę to spójrz jakby ci pociąg pasował do szefowej, powoli coś ogarnąć trza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatarzynaI]

Cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było... W sumie bardzo odpoczęłam od randek, portali, internetowych znajomości. Dałam sobie na wstrzymanie.

Przybliżę Wam moją sytuację: pod koniec lutego poznałam faceta. Jak dla mnie ideał, miał w sobie to coś. Pierwszy raz miałam tak, że czułam od razu, że to będzie właśnie to. Randkowaliśmy, pisaliśmy, dzwoniliśmy do siebie. Po czym on nagle napisał mi, że nie chcę się wiązać, po prostu nie chce zobowiązań. Stwierdziłam, ze zakończę znajomość, bo nie widziałam sensu. Przez równe trzy miesiące nie odzywaliśmy się do siebie. Dziś miał urodziny, więc stwierdziłam, że napiszę do niego z życzeniami i gdzieś w tyle głowy miałam myśl, ze może ta znajomość się odnowi. I w sumie piszemy teraz, ale nie widzę z jego strony zaangażowania w poważną znajomość czy nawet koleżeństwo. Cały czas pisze z podtekstami, namawia mnie na bliskość, leci bajerą. Kurde, ale jest mi cholernie przykro... I co raz bardziej przekonuję się, ze zostanę starą Panną....

[Shawtty]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było... W sumie bardzo odpoczęłam od randek, portali, internetowych znajomości. Dałam sobie na wstrzymanie.

Przybliżę Wam moją sytuację: pod koniec lutego poznałam faceta. Jak dla mnie ideał, miał w sobie to coś. Pierwszy raz miałam tak, że czułam od razu, że to będzie właśnie to. Randkowaliśmy, pisaliśmy, dzwoniliśmy do siebie. Po czym on nagle napisał mi, że nie chcę się wiązać, po prostu nie chce zobowiązań. Stwierdziłam, ze zakończę znajomość, bo nie widziałam sensu. Przez równe trzy miesiące nie odzywaliśmy się do siebie. Dziś miał urodziny, więc stwierdziłam, że napiszę do niego z życzeniami i gdzieś w tyle głowy miałam myśl, ze może ta znajomość się odnowi. I w sumie piszemy teraz, ale nie widzę z jego strony zaangażowania w poważną znajomość czy nawet koleżeństwo. Cały czas pisze z podtekstami, namawia mnie na bliskość, leci bajerą. Kurde, ale jest mi cholernie przykro... I co raz bardziej przekonuję się, ze zostanę starą Panną....

Pewnie zdania nie zmienił, a Ty sobie znów zrobisz nadzieje... :/
cześć ;*

[201803071142]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było... W sumie bardzo odpoczęłam od randek, portali, internetowych znajomości. Dałam sobie na wstrzymanie.

Przybliżę Wam moją sytuację: pod koniec lutego poznałam faceta. Jak dla mnie ideał, miał w sobie to coś. Pierwszy raz miałam tak, że czułam od razu, że to będzie właśnie to. Randkowaliśmy, pisaliśmy, dzwoniliśmy do siebie. Po czym on nagle napisał mi, że nie chcę się wiązać, po prostu nie chce zobowiązań. Stwierdziłam, ze zakończę znajomość, bo nie widziałam sensu. Przez równe trzy miesiące nie odzywaliśmy się do siebie. Dziś miał urodziny, więc stwierdziłam, że napiszę do niego z życzeniami i gdzieś w tyle głowy miałam myśl, ze może ta znajomość się odnowi. I w sumie piszemy teraz, ale nie widzę z jego strony zaangażowania w poważną znajomość czy nawet koleżeństwo. Cały czas pisze z podtekstami, namawia mnie na bliskość, leci bajerą. Kurde, ale jest mi cholernie przykro... I co raz bardziej przekonuję się, ze zostanę starą Panną....

Miałam coś podobnego trzy lata temu, tylko, że ja się zgodziłam na FF i tak trwałam 5 mcy, aż mi totalnie obrzydł swoją oziębłością emocjonalną.
A podteksty w takiej sytuacji świadczą tylko o jego wątpliwym poziomie.
Nie odzywaj się do niego, bo drapiesz ranę.

[koralik124]

Tablerone a w jakim zawodzie szukałas pracy że ex sie tak naśmiewał ??


Mój ex mówił mi że mam krzywe nogi i w ogóle po co ja studia robiłam jak i tak pracy w zawodzie nie znajde... mogłam iść na farmacje jak jego siostra...

[201803071142]

Koralik124 szukałam biura projektowego, albo posady dekoratora w Ikei np. Zmiótł moje poczucie kompetencji tak, że skończyłam na szukaniu pracy w sklepie albo magazynie.

Twój ex też udany, nie ma co...
Ja słyszałam miedzy innymi, że mam mało jędrną skórę na brzuchu, choć sam Pan EX brzydził się sportem, dietą, czy jakimkolwiek wysiłkiem.

[koralik124]

Oj bardzo był udany dodam tylko że sam ma podstawowe i nie potrafi pracy przez miesiąc utrzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatarzynaI]

Napisane przez Shawtty

Pewnie zdania nie zmienił, a Ty sobie znów zrobisz nadzieje... :/
cześć ;*

Nadzieję robiłam sobie, ale widzę, że to wszystko bez sensu jednak jest

Napisane przez Toblerone

Miałam coś podobnego trzy lata temu, tylko, że ja się zgodziłam na FF i tak trwałam 5 mcy, aż mi totalnie obrzydł swoją oziębłością emocjonalną.
A podteksty w takiej sytuacji świadczą tylko o jego wątpliwym poziomie.
Nie odzywaj się do niego, bo drapiesz ranę.

Na żadne seksy się nie zgodzę, o nie.
Ale przez te trzy miesiące myślałam nad tym wszystkim czy może zmienił zdanie czy nie. Czemu tak postąpił. I cieszyłam się bardzo jak rozwinął ze mną konwersację, ale teraz wiem, że z tej mąki chleba nie będzie. Spróbowałam, nie żałuję. Odpuszczam już całkowicie.

[Ksiegowa85]

Napisane przez Dinulka

też mam często okołoowulacyjnie
a z udami doskonale rozumiem, wszystkie spodnie na udach mi się przecierają, a w lecie w spódniczkach jest okropne uczucie. Tylko mi dojdzie parę cm w udach i robi się nieciekawie

Zorzoli jedziesz do Szefowej?



Miałam dziś okropny dzie n w pracy, program?/plik?/kod? mi nie działał, programiści prócz zrobienia afery nic nie pomogli, a jutro muszę mieć wszystkie pliki ogarnięte.... dosłownie miałam ochotę płakać. aż się boję jutra.

Ja też miałam wczoraj ciężki dzień w pracy, dzisiaj przez pół nocy męczył mnie kaszel i nie mogłam spać, a teraz patrzę w kalendarz i wychodzi że za 5 dni będzie @...wtedy to już chyba w ogóle się zawyje

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:20 ---------- Poprzedni post napisano o 04:17 ----------

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było... W sumie bardzo odpoczęłam od randek, portali, internetowych znajomości. Dałam sobie na wstrzymanie.

Przybliżę Wam moją sytuację: pod koniec lutego poznałam faceta. Jak dla mnie ideał, miał w sobie to coś. Pierwszy raz miałam tak, że czułam od razu, że to będzie właśnie to. Randkowaliśmy, pisaliśmy, dzwoniliśmy do siebie. Po czym on nagle napisał mi, że nie chcę się wiązać, po prostu nie chce zobowiązań. Stwierdziłam, ze zakończę znajomość, bo nie widziałam sensu. Przez równe trzy miesiące nie odzywaliśmy się do siebie. Dziś miał urodziny, więc stwierdziłam, że napiszę do niego z życzeniami i gdzieś w tyle głowy miałam myśl, ze może ta znajomość się odnowi. I w sumie piszemy teraz, ale nie widzę z jego strony zaangażowania w poważną znajomość czy nawet koleżeństwo. Cały czas pisze z podtekstami, namawia mnie na bliskość, leci bajerą. Kurde, ale jest mi cholernie przykro... I co raz bardziej przekonuję się, ze zostanę starą Panną....

To może lepiej zerwij z nim kontakt, po co ma Ci być przykro z jego powodu ?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:26 ---------- Poprzedni post napisano o 04:20 ----------

Napisane przez koralik124

Tablerone a w jakim zawodzie szukałas pracy że ex sie tak naśmiewał ??


Mój ex mówił mi że mam krzywe nogi i w ogóle po co ja studia robiłam jak i tak pracy w zawodzie nie znajde... mogłam iść na farmacje jak jego siostra...

Mój eks mi niby jakoś tak bardzo wprost nie mówił, że coś ze moim wyglądem jest nie tak, tylko bardzo piał jako to cudowna była jego eks, a jak się klocilismy to sugerował że jestem głupia (jak widać miał rację) wtedy akurat wychodził mój paskudny charakter (nie zawsze nad sobą panuje) i potrafiłam mu wytknać kilka rzeczy świadczących o jego braku inteligencji (wiem, że nie powinnam, trzeba było po prostu zerwać, a nie tak się zachowywać)

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:28 ---------- Poprzedni post napisano o 04:26 ----------

Napisane przez Toblerone

Koralik124 szukałam biura projektowego, albo posady dekoratora w Ikei np. Zmiótł moje poczucie kompetencji tak, że skończyłam na szukaniu pracy w sklepie albo magazynie.

Twój ex też udany, nie ma co...
Ja słyszałam miedzy innymi, że mam mało jędrną skórę na brzuchu, choć sam Pan EX brzydził się sportem, dietą, czy jakimkolwiek wysiłkiem.

I jak Ty reagowałaś na jego "komplementy" ?

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[czekoladowoo]

Ja wczoraj popoludniowka a dzis na rano :ziewa:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ksiegowa85]

Napisane przez czekoladowoo

Ja wczoraj popoludniowka a dzis na rano :ziewa:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łączę się w ziewaniu
Kłamca mi wczoraj napisał, że auto mu już w ogóle nie działa. Czy to, że poczułam wredna satysfakcję znaczy, że jestem zła? Ja mu naprawdę źle życzę, chciałabym żeby dostał po dupie za to co zrobił...to chyba niezbyt dobrze o mnie świadczy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[543bbe987440619e12121d698a00983792e834c8_5eadfb72e57b4]

Napisane przez Ksiegowa85

Łączę się w ziewaniu
Kłamca mi wczoraj napisał, że auto mu już w ogóle nie działa. Czy to, że poczułam wredna satysfakcję znaczy, że jestem zła? Ja mu naprawdę źle życzę, chciałabym żeby dostał po dupie za to co zrobił...to chyba niezbyt dobrze o mnie świadczy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Po co on do Ciebie pisze takie rzeczy? Właściwie co Cię to obchodzi? Zakończyłaś już z nim związek, masz własne życie i czy dom mu się zawali, czy samochód mu się popsuje nie powinno już Cię to interesować.

Caryca jeśli facet napisał Ci coś takiego, to nie był Tobą po prostu zainteresowany i by się to nie zmieniło, także faktycznie zrobiłaś sobie złudna nadzieję, dobrze, że w porę obudziłaś się

[Ksiegowa85]

[1=543bbe987440619e12121d6 98a00983792e834c8_5eadfb7 2e57b4;74820486]Po co on do Ciebie pisze takie rzeczy? Właściwie co Cię to obchodzi? Zakończyłaś już z nim związek, masz własne życie i czy dom mu się zawali, czy samochód mu się popsuje nie powinno już Cię to interesować.[/QUOTE]
Tak jak pisałam wcześniej sądzę, że to przyzwyczajenie, albo jak napisała chyba Dinulka (już nie pamiętam) on uważa że to tylko hm przerwa i że do siebie wrócimy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[543bbe987440619e12121d698a00983792e834c8_5eadfb72e57b4]

Napisane przez Ksiegowa85

Tak jak pisałam wcześniej sądzę, że to przyzwyczajenie, albo jak napisała chyba Dinulka (już nie pamiętam) on uważa że to tylko hm przerwa i że do siebie wrócimy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odpisujesz mu na te smsy?

[czekoladowoo]

Napisane przez Ksiegowa85

Tak jak pisałam wcześniej sądzę, że to przyzwyczajenie, albo jak napisała chyba Dinulka (już nie pamiętam) on uważa że to tylko hm przerwa i że do siebie wrócimy

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Nie odpisuj mu, nie odpowiadaj, inaczej nie da Ci spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[543bbe987440619e12121d698a00983792e834c8_5eadfb72e57b4]

Napisane przez czekoladowoo

Nie odpisuj mu, nie odpowiadaj, inaczej nie da Ci spokoju

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Facet zrobił Ci ogromne świństwo i jeszcze do Ciebie pisze jak gdyby nigdy nic.

[Ksiegowa85]

Na tamten że zepsuty i że musi do D (mechanik) pojechać, napisałam coś w stylu "mhm", a po tym że auto całkowicie przestało działać, napisał że mu jest głupio jechać do księgowej (mamy tą samą) z dokumentami, że tak późno jej płaci, to na to mu odpisałam że chyba jest chory na głowę, że wstyd to mu powinno być wobec mnie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Dagunia]

[Dinulka]

Księgowa daj mu jasno raz do zrozumienia,że Cię to nie obchodzi i żeby nie pisał z takimi sprawami tylko zabrał graty, a potem nie reaguj na żadne wieści. Tzn ja tak uważam

boję się iść do pracy ;( sama z siebie trochę sie śmieję, ale jednak nerwówkę mam


btw mnie kiedys chłopak próbował takimi zagajeniami wybadać czy przeszla mi już złość na niego, albo sprowadzić rozmowę na inne tory niż jego numery i wrócić do "normalnej" sytuacji, tylko że mnie jeszcze bardziej tym drażnił. Nie przepraszał, tylko po aferze pitolił na inne tematy dopóki mnie nie wciągnał w rozmowę, ewentualnie jak się nie dałam, milkł i próbował tego za kilka dni, aż w końcu wracało wszystko do normy....

[543bbe987440619e12121d698a00983792e834c8_5eadfb72e57b4]

Napisane przez Dinulka

Księgowa daj mu jasno raz do zrozumienia,że Cię to nie obchodzi i żeby nie pisał z takimi sprawami tylko zabrał graty, a potem nie reaguj na żadne wieści. Tzn ja tak uważam

boję się iść do pracy ;( sama z siebie trochę sie śmieję, ale jednak nerwówkę mam

Też tak uważam. Mój ex też do mnie pisze smsy, ale nie odpisuje. Po czymś takim co mi zrobił nie chce mieć z nim kontaktu.

Dinulka będzie dobrze! Ja to mam stresującą pracę.

[Ksiegowa85]

Jak już zabierze swoje rzeczy to go zablokuje...chociaż pewnie nie będzie pisał tylko skoncentruje się na swoich prostytutkach

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Zorzoli]

Witam dziewczyny...
Aaaahhh miałam iść biegać a nie poszłam ehh chyba nigdy się nie zmotywuje aby schudnąć 😥

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koralik124]

Napisane przez Ksiegowa85

Jak już zabierze swoje rzeczy to go zablokuje...chociaż pewnie nie będzie pisał tylko skoncentruje się na swoich prostytutkach

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Udało mi się zacytować ale nie wiem jak i niestety bez wiadomości która chciałam wysłać

Ja właśnie skończyłam dyżur

Pamiętam jak jeszcze parę miesięcy temu chciałam zeby Wojak do mnie napisal. Usychalam z tesknoty. Ale potem nagle do mnie dotarło że jest jełopem do kwadratu i nie ma sensu się w ogóle dręczyć

Księgowa co lubisz robić w wolnych chwilach ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dinulka]

Księgowa moim zdaniem to Ty nie jesteś gotowa, masz mnóstwo wymówek czemu go nie zlać i to takich, które my jednym postem obalamy
ale rozumiem to poniekąd, po związku ciężko zerwać z kimś całkowicie.

[rukolka]

Księgowa przestań mu zupełnie odpisywać. To będzie dla niego największa kara, gwarantuję Ci to.

A w ogóle witam. Nie wyrobiłam się wczoraj z ogarnięciem biletów. Może dzisiaj to zrobię. Kiedy zmieni się cena na droższe?

[Ksiegowa85]

Napisane przez koralik124

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Udało mi się zacytować ale nie wiem jak i niestety bez wiadomości która chciałam wysłać

Ja właśnie skończyłam dyżur

Pamiętam jak jeszcze parę miesięcy temu chciałam zeby Wojak do mnie napisal. Usychalam z tesknoty. Ale potem nagle do mnie dotarło że jest jełopem do kwadratu i nie ma sensu się w ogóle dręczyć

Księgowa co lubisz robić w wolnych chwilach ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W tygodniu to mam bardzo mało wolnego czasu, więc tak naprawdę głównie w domu siedzę, więc jakas książka lub film wchodzą w grę, lub jeśli mam siłę to aerobik, a w weekend to lubię gdzieś wyjść do kina, na bilard lub kręgle, jakieś ploteczki nad winkiem lub przepuszczanie $.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez Dinulka

Księgowa moim zdaniem to Ty nie jesteś gotowa, masz mnóstwo wymówek czemu go nie zlać i to takich, które my jednym postem obalamy
ale rozumiem to poniekąd, po związku ciężko zerwać z kimś całkowicie.

Były narzeczony "wyprowadzal" się ode mnie 2 miesiące i za każdym razem jak się widzieliśmy to była kłótnia...tyle że z nim chciałam się hmm przyjaźnic po rozstaniu, bo uważałam go za bliska mi osobę (chociaż na logikę powinnam z nim całkowicie kontakt)...więc z tym może też mi to trochę zająć, chociaż z nim nie chce przyjaźnic...pewnie jakiś śladowy kontakt mogę mieć, bo dziewczyna jego kolegi została mają koleżanka (chyba że ona całkiem zerwie ze mną kontakt, jak już tak nazwijmy to oficjalnie będzie po wszystkim)

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Witam się z pracy.

Dzisiaj cały ranek kręci mi się w głowie. Ostatnio tak mam o różnych porach. Nie wiem od czego to.

Coś jeszcze miałam pisać, ale oczywiście podczas nadrabiania już zapomniałam dawno o co mi chodziło.

[rukolka]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;74823021]Witam się z pracy.

Dzisiaj cały ranek kręci mi się w głowie. Ostatnio tak mam o różnych porach. Nie wiem od czego to.

Coś jeszcze miałam pisać, ale oczywiście podczas nadrabiania już zapomniałam dawno o co mi chodziło. [/QUOTE]

Szefowa, tylko żeby nasza imprezka nie odbyła się z jedną dodatkową osobą, nieplanowaną wcześniej.

[Ksiegowa85]

Pewnie on całkowicie urwie ze mną kontakt i będzie po sprawie (czy mu odpisać czy nie) bo o czym miałby właściwie ze mną rozmawiać i jak 😕 bo przecież nie bluzgam jak menel pod budka z piwem, ani nie mam takich "ciekawych " zainteresowań jak on

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka