Zapachy Yves Rocher

[aldi1174]

Napisane przez Makobratek

Właśnie jestem po pierwszych testach zapachów w YR. Mój faworyt (póki co) to Neonatura Seve. Cały dzień wącham nadgarstek i wciąż mnie intryguję. W przyszłym tygodniu znowu wybiorę się do YR na kolejne podejście (zobaczymy czy i tym razem ten zapach mnie uwiedzie) no i mam ochotę jeszcze wypróbować Neblinę

Na pewno odpada Naturelle- za bardzo czuć w niej owoce m.in. brzoskwinię i bardzo kiepsko z trwałością, już po 2-3 h nie było śladu po zapachu. Również nie odpowiadają mi owocowe zapachy Plaisirs Nature, miałam kiedyś balsam z tej serii o zapachu jeżyn i super pachniał, ale tylko w opakowaniu, na skórze w końcu powędrował w ręce siostry

Mój TŻ coraz bardziej przekonany do Nature pour homme. Zapach ciekawie rozwija się na skórze, jednocześnie cały czas kojąc i intrygując. No i do tego bardzo przystępna cena- ze zniżką 50% można kupić za 41 zł Jeżeli nie dla TŻ, to napewno kupię dla taty lub szwagra, ale wolałabym żeby nim pachniał mój ukochany

Już jestem po 2/3 butelki Nebliny. Na początku odbierałam ją jako zapach zielono- kwiatowo- słodki a z czasem coraz bardziej słodki i stała się zapachem tylko na zimę - ta słodycz jest taka jak likier- gęsta i otulająca, choć nuta roślinna nie całkiem znika- naprawdę ciekawy efekt, przy tym zapach bardzo trwały.
Jeżynowy balsam b. lubię- wyczuwam go delikatnie na skórze przez co najmniej pół dnia

[Makobratek]

Napisane przez aldi1174

Już jestem po 2/3 butelki Nebliny. Na początku odbierałam ją jako zapach zielono- kwiatowo- słodki a z czasem coraz bardziej słodki i stała się zapachem tylko na zimę - ta słodycz jest taka jak likier- gęsta i otulająca, choć nuta roślinna nie całkiem znika- naprawdę ciekawy efekt, przy tym zapach bardzo trwały.

Oj to nie wiem czy nie będą za słodkie dla mnie. Bo szukam jakiegoś świeżaka z ciekawą nutką Ale i tak przetestuję Wiadomo, że każdy zapach trzeba poczuć na sobie, ponosić. Czasami pierwsze nie miłe wrażenie okazuje sie potem strzałem w 10

[maruda80]

Mój ulubiony zapach to Ode au Reve, mocny i otulający. Wyczuwalne piżmo, później wanilia. Dobry na okres zimowy.
Uwielbiam.
Najgorsze jest to, że zapach ten wycofują i jest w sprzedaży tylko do marca 2010.
Nie rozumiem polityki tej firmy: przeważnie wycofują naprawdę dobre zapachy.
Szkoda.
Póki co robię zapasy

[MissPearl]

Napisane przez maruda80

Mój ulubiony zapach to Ode au Reve, mocny i otulający. Wyczuwalne piżmo, później wanilia. Dobry na okres zimowy.
Uwielbiam.
Najgorsze jest to, że zapach ten wycofują i jest w sprzedaży tylko do marca 2010.
Nie rozumiem polityki tej firmy: przeważnie wycofują naprawdę dobre zapachy.
Szkoda.
Póki co robię zapasy

to dobry moment na zrobienie zapasu bo jest teraz w promocji -50%
ja właśnie zakupiłam flaszeczke

[Makobratek]

No i stało się... zakochałam się w zapachu Nature pour Homme do tego stopnia, że zamierzam nim obdarować kolejną osobę
Tym bardziej, że są super promocje na perfumy YR

[iwona-jk]

Dziewczyny, coś mi się zdaje, że Neblina też już długo nie zagości w ofercie YR. Co prawda jest jeszcze w sklepie internetowym za 50 % ceny (skorzystałam, a jakże ), ale w najnowszym cenniku urody , w ofercie wysyłkowej . Toż to byłaby tragedia- zabrali mi Shafali, Nature Millenaire, Ode au Reve i teraz chyba zasadzają się na Neblinę- moje najukochańsze zapachy YR

[Makobratek]

Jednak nie kupiłam Nature pour homme, bo spodobał mi się inny zapach - Transat Zastanawiałam się nad nim i nad Hoggarem, wybór był ciężki bo obydwa zapachy są bardzo śliczne, ale jednak wybrałam ten niebieski.

[aldi1174]

Napisane przez iwona-jk

Dziewczyny, coś mi się zdaje, że Neblina też już długo nie zagości w ofercie YR. Co prawda jest jeszcze w sklepie internetowym za 50 % ceny (skorzystałam, a jakże ), ale w najnowszym cenniku urody , w ofercie wysyłkowej . Toż to byłaby tragedia- zabrali mi Shafali, Nature Millenaire, Ode au Reve i teraz chyba zasadzają się na Neblinę- moje najukochańsze zapachy YR

Jest jeszcze ta promocja na stronie YR, w salonie był podobna- jutro się wybiorę i też kupię, jeśli jeszcze będzie, bo kończę butelkę- dla mnie to dobry zapach do pracy- w małej ilości ; na pewno zapach obecnie dość rzadki

[Figarro]

Nowość marzec 2010
FlowerParty by Yves Rocher
Nuty zapachowe:
pomarańcza,mandarynka,lic zi,róża i wanilia.

[Hexxana]

Napisane przez Figarro

Nowość marzec 2010
FlowerParty by Yves Rocher
Nuty zapachowe:
pomarańcza,mandarynka,lic zi,róża i wanilia.

Ciekawe szczegolnie podoba mi sie dobor nut

[imeshih]

Dostałam dzisiaj chusteczkę z Flowerparty i musze przyznać, że całkiem przyjemny. Słodki, owocowy. Zupełnie nie czuje róży i wanilli, za to wydaje mi się, że jest w nim malina (chociaż to może mój nos zawodzi ). Na wiosnę może być fajny

edit: jednak mój nos mnie nie zawiódł: właśnie spojrzałam na ulotkę i faktycznie malina jest w składzie

[Zielona30]

Orientuje się może ktoś czy Neblina la Nuit woda perfumowana to jest jakaś nowość jeszcze niedostępna w Polsce czy była już kiedyś i została wycofana? I czy różni się zapach bardzo od tej obecnie dostępnej edt?

[liv87]

Flowerparty można już powąchać w salonach, a ja mam już buteleczkę 50 ml
Moje odczucia: owoce tak skomponowane razem, że zapach jest idealny na wiosnę/lato, ale zarazem elegancki i z trwałości również jestem zadowolona (a pod tym względem jestem wybredna

[ropuszka]

Flowerparty jest wedlug mnie ok, ale jednak czuc, ze to nizsza polka. owcowe, dosc slodkie i swieze zarazem, pachna podobnie do jezyny z serii plaisir nature. Mnie nie powalily.

[iwona-jk]

Napisane przez Zielona30

Orientuje się może ktoś czy Neblina la Nuit woda perfumowana to jest jakaś nowość jeszcze niedostępna w Polsce czy była już kiedyś i została wycofana? I czy różni się zapach bardzo od tej obecnie dostępnej edt?

Nie znam Nebliny la Nuit, w ogóle nie kojarzę, że taka była. Znam tylko jedną Neblinę- pełna nazwa tej wody toaletowej Dusza Nebliny- obecnie wycofaną ze sprzedaży

[evelle]

dziewczyny, dzis w sklepie powąchałam Neonaturę Cocon i bardzo mnie zauroczył....przymierzam się do kupna całej flaszki ale może najpierw zakupic próbkę? boję się, ze wyda mi się tandetny, co myslicie o tym zapachu? jak wam się na skórze rozwija? może ja mam tylko słomiany zapał

[polkadxdx]

Napisane przez ropuszka

Flowerparty jest wedlug mnie ok, ale jednak czuc, ze to nizsza polka. owcowe, dosc slodkie i swieze zarazem, pachna podobnie do jezyny z serii plaisir nature. Mnie nie powalily.

Mnie też nie.
Na dodatek strasznie przypominają mi moją wielką traumę: Amor Amor.
Ogólnie miły słodziaczek, ale stężenie cukru w cukrze zabójcze.

[Zielona30]

Napisane przez iwona-jk

Nie znam Nebliny la Nuit, w ogóle nie kojarzę, że taka była. Znam tylko jedną Neblinę- pełna nazwa tej wody toaletowej Dusza Nebliny- obecnie wycofaną ze sprzedaży

Właśnie ją wczoraj kliknęłam więc zobaczymy.Zwykłą Neblinę znam i lubię a od sprzedającej dowiedziałam się,że była kiedyś tam dostępna w Polsce a we Francji jest nadal .Trochę przeszkadza mi,ze to flakonik bez atomizerka ale a nuż bardziej spodoba mi się ja ta zwykła wersja edt(którą miałam już chyba ze trzy, razy pozbywałam się i ponownie kupowałam) . Podobno bardzo się nie różnią zapachem ale to się okaże.
Buteleczka tak wygląda:
http://www.ciao.fr/Yves_Rocher_La_Nu...Neblina__58209

[Figarro]

Napisane przez Zielona30

Właśnie ją wczoraj kliknęłam więc zobaczymy.Zwykłą Neblinę znam i lubię a od sprzedającej dowiedziałam się,że była kiedyś tam dostępna w Polsce a we Francji jest nadal .Trochę przeszkadza mi,ze to flakonik bez atomizerka ale a nuż bardziej spodoba mi się ja ta zwykła wersja edt(którą miałam już chyba ze trzy, razy pozbywałam się i ponownie kupowałam) . Podobno bardzo się nie różnią zapachem ale to się okaże.
Buteleczka tak wygląda:
http://www.ciao.fr/Yves_Rocher_La_Nu...Neblina__58209

Była kiedyś nawet w sprzedaży w zestawie Neblina na dzień i na noc 2x25ml (chyba?)
Śliczne

[skarbiatko]

W sieci wyczytałam, że ta Neblina to była limitowanka,więc pewnie u nas już jej nie uświadczy

[golgie]

Napisane przez polkadxdx

Mnie też nie.
Na dodatek strasznie przypominają mi moją wielką traumę: Amor Amor.
Ogólnie miły słodziaczek, ale stężenie cukru w cukrze zabójcze.

no to jestem ugotowana .Musiałaś napisać tak obiecującą recenzję???

[Plurabellle]

Dla mnie Flowerparty też za słodkie i kojarzy mi się z jakimś dezodorantem z przełomu lat 80/90...

Za to czaję się na Cocoona... Dostalam własnie ulotke z YR z promocją 2 taki sam produkt przy zakupie 1 i zastanawiam się, czy perfumy w to wchodzą. Nie wiecie czasem?

(Inna sprawa, że 2 Cocoony, kiedy miałam iśc na odwyk to trochę... ;P)

[iwona-jk]

Napisane przez Zielona30

Właśnie ją wczoraj kliknęłam więc zobaczymy.Zwykłą Neblinę znam i lubię a od sprzedającej dowiedziałam się,że była kiedyś tam dostępna w Polsce a we Francji jest nadal .Trochę przeszkadza mi,ze to flakonik bez atomizerka ale a nuż bardziej spodoba mi się ja ta zwykła wersja edt(którą miałam już chyba ze trzy, razy pozbywałam się i ponownie kupowałam) . Podobno bardzo się nie różnią zapachem ale to się okaże.
Buteleczka tak wygląda:
http://www.ciao.fr/Yves_Rocher_La_Nu...Neblina__58209

Napisane przez skarbiatko

W sieci wyczytałam, że ta Neblina to była limitowanka,więc pewnie u nas już jej nie uświadczy

Dziewczyny, dziękuję za przybliżenie . Jak zobaczyłam zdjęcie, to skojarzyłam, że już widziałam taki flakon- nie w salonie, lecz właśnie w necie. Sądziłam jednak, że wariacja dotyczy tylko wyglądu flakonu (na nazwę nie zwróciłam uwagi).

Napisane przez Plurabellle

Dla mnie Flowerparty też za słodkie i kojarzy mi się z jakimś dezodorantem z przełomu lat 80/90...

No właśnie- z jakim Też mam wrażenie, że to już było

[Plurabellle]

Napisane przez iwona-jk

No właśnie- z jakim Też mam wrażenie, że to już było

Zabij, ale nie pamiętam nazwy. To były czasy pierwszych reklam dezodorantów, pachnących znacznie mocniej niż obecne. Na pewno używałam go podczas pewnego wyjazdu. Nie pamiętalam tego zapachu, a kiedy powąchałam Flowerparty - od razu mi się przypomniał - zapach i wyjazd.

Sęk w tym, że ten zapach teraz mi się wydaje

[Daffodilka]

Przed chwilą kliknęłam sobie w ciemno oczywiście używkę Shafali i zupełnie nie wiem czego się spodziewać. Czy ktoś mógłby mi coś na temat tego zapachu napisać? Będę bardzo wdzięczna

[Figarro]

Napisane przez Daffodilka

Przed chwilą kliknęłam sobie w ciemno oczywiście używkę Shafali i zupełnie nie wiem czego się spodziewać. Czy ktoś mógłby mi coś na temat tego zapachu napisać? Będę bardzo wdzięczna

Oj dawno to było,ale z tego co pamiętam,to zapach jest piękny,waniliowo - budyniowy(może i bursztynowy) z nutką kwiatu,ale taką tyci
Miałam wersję edp i była to jedna z piękniejszych wanilii jakie kiedykolwiek posiadałam
Chętnie bym jeszcze kiedyś kupiła flakonik,gdyby Shafali były dostępne.
Ogromnie gratuluję

[Daffodilka]

Figarro, dzięki serdeczne Z Twojego opisu wynika, że zapach może mi się spodobać, zwłaszcza, że i Tobie przypadł kiedyś do gustu Zdaję sobie sprawę, że zawartość flakonika może być nie pierwszej świeżości, ale co tam - może akurat będzie się jeszcze nadawać do użycia. Gorzej, jeśli naprawdę mnie zachwyci - gdzie ja go biedna w większej ilości upoluję...

[Figarro]

Odkopałam opis nut i dobrze pamiętałam,że był tam bursztyn

Daffodilka jest szansa,że i Tobie zapach się spodoba Oj jest ()

[Rywka]

Napisane przez Daffodilka

Przed chwilą kliknęłam sobie w ciemno oczywiście używkę Shafali i zupełnie nie wiem czego się spodziewać. Czy ktoś mógłby mi coś na temat tego zapachu napisać? Będę bardzo wdzięczna

Miałam miniaturkę i czym prędzej pozbyłam się jej. Na mnie wanilii nie było . Tylko staroświeckie kwiaty podchodzące pod szypr

[skarbiatko]

Mnie się bardzo podobało Shafali