Odrzucenie przez brak matury ?

[Misia452]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;84665611]Matura to bzdura, bo duża część osób, która ją zdaje nie jest dojrzała, nie ma podstawowej wiedzy i nie reprezentuje żadnego poziomu.

Osoba, która studiuje coś, bo faktycznie chce być specjalistą w danej dziedzinie albo osoba bez matury, która umie np. rozkręcić firmę, sprzedać swoją twórczość jest dla mnie przykładem osoby inteligentnej, która radzi sobie w życiu. Większość obecnych studentów to ułomki. Zdające egzaminy bezrefleksyjnie ucząc się ich na pamięć. Pchnięte na studia przez rodziców albo brak pomysłu na siebie. Wiem co mówię, bo pełnię funkcje na rzekomo najlepszej uczelni w tym kraju


Jednak autorka pochodząca do podstawowej matury 5 razy pachnie mocnym nieogarnięciem albo jakimiś zaburzeniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zgadzam się!

Ale niektórzy myśla, że jak się ma mgr przed nazwiskiem to już inteligencja poziom 100
Pod ten opis mogę podciągnąc mojego TŻ, ma własny można powiedzieć biznes i radzi sobie lepiej niż jego koledzy po studiach

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez ruda_beksa

Limonka, ja nie twierdzę, że jesteś geniuszem, tylko podważam tezę, że polska matura z matmy to taka łatwizna że nie zdać nie idzie. Pomiędzy tymi dwoma ekstremami są jeszcze odcienie szarości

Nie przetłumaczysz takim osobą tego
Znam ten typ

[Limonka2738]

Napisane przez Misia452

Taaa
Dzięki za poprawienie humoru i dużą dawke śmiechu.

No komedia. Klasy matematyczne u mnie skończyły w 30 min.

Takie to śmieszne, że nie wszyscy są trepami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez ruda_beksa

Limonka, ja nie twierdzę, że jesteś geniuszem, tylko podważam tezę, że polska matura z matmy to taka łatwizna że nie zdać nie idzie. Pomiędzy tymi dwoma ekstremami są jeszcze odcienie szarości

No nie idzie... Nie znam nikogo, kto by nie zdał, jeśli już podszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cavvythecat]

Napisane przez ruda_beksa

Ale nie udawajmy, że na maturze są tylko ułamki, bo są też funkcje, zadania logarytmiczne. Poziom podstawowy polskiej matury z matematyki jest sporo wyższy niż podstawowy amerykański SAT. Logarytmy i tym podobne dochodzą dopiero na rozszerzonym SAT II, więc nie udawajmy że polska matura z matmy to podstawy podstaw dla idiotów.

Nie znam się na SAT, więc się nie wypowiem Jednak te funkcje czy logarytmy ma się wcześniej, nie zaskakują nagle dzień przed maturą. Wiele zadań jest też schematycznych, tłukąc nonstop podobne zadania da się te 30% wydłubać. Do tego ma się tablicę wzorów i kalkulator.
Serio - zdawałam maturę w 2016, te 30% nie jest aż tak trudne. Chyba, że ktoś ma właśnie problemy, które wymieniła megamag albo naprawdę bardzo panikuje w czasie egzaminu (no ja tak egzaminu na studiach nie zdałam - spanikowałam i nagle pół mózgu mi się wyłączyło).

EDIT. Dodam, że byłam na humanie, więc nauczyciele z góry zalożyli, że pewnie nie zdamy i uczyli nas stricte pod maturę Pamiętam na każdej lekcji powtarzanie "to zadanie na maturze jest zawsze/tego typu zadania są czeste, musicie wiedzieć jak je zrobić".

[megamag]

Słabi studenci to moim zdaniem wina za łatwej matury i za niskiego progu zdawania. Jednak żeby iść na studia, trzeba by mieć pewne konkretne typy inteligencji przygotowujące do pracy akademickiej. I to akurat ta matura powinna sprawdzać, a niestety przepuszcza ludzi, którzy ledwo coś kojarzą.


Bo mnie na przykład oburza, że ktoś może zdać maturę z polskiego i nie odróżniać słów osobą i osobom (chyba że ma dysleksję).

Nie znam nikogo, kto by nie zdał, jeśli już podszedł.

W moim liceum w moim roczniku nie zdała jedna dziewczyna. W następnym roku też nie zdała jedna -- jej młodsza siostra. Może to genetyczne? :p

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Dla mnie aby zdac mature jakas spejalna inteligencja potrzebna nie jest. Zreszta tak jak zostalo wsponniane do ukonczenia studiow tez niekoniecznie. Ale aby byc juz swietnym fachowcem to i owszem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Ide po popcorn

[Czarna2000]

Misia, widzę że bardzo Cię boli to co piszemy o nie zdaniu matury ze względu na swojego faceta. Myślę, że żadnej z nas nie chodzi tu o obrażanie nikogo, tylko jednak o prostą zależność. No gdzie ta inteligencja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez Czarna2000

Misia, widzę że bardzo Cię boli to co piszemy o nie zdaniu matury ze względu na swojego faceta. Myślę, że żadnej z nas nie chodzi tu o obrażanie nikogo, tylko jednak o prostą zależność. No gdzie ta inteligencja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie o to chodzi. Znam multum osób bez matury jak i z maturą i mam swoje przemyślenia.
Ale nie będe się tutaj wypowiadać już

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Misia452

Nie przetłumaczysz takim osobą tego
Znam ten typ

osobom



w sumie masz rację, matura o niczym nie świadczy

[cavvythecat]

Ja nawet nie mam misji dowodzenia, że ktoś bez matury nie może być inteligentny, po prostu nie wiem za bardzo jak przeciętnie inteligentna osoba bez problemów wpływających na procesy myślowe może nie dostać tych 30%.
Aaa no i wciąż podtrzymuję, że niekażdy może chcieć mieć partnera bez matury.

[Misia452]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;84666181]osobom



w sumie masz rację, matura o niczym nie świadczy[/QUOTE]

Ojojo ale ze mnie głupia dziewczyna
a z polskiego taka dobra jestem

[megamag]

Napisane przez Misia452

Ojojo ale ze mnie głupia dziewczyna
a z polskiego taka dobra jestem

Zachowujesz się dość histerycznie, gdyby nie to, że jesteś na forum od dłuższego czasu, wzięłabym Cię w tym momencie za trolla.

Po prostu rzuciłaś jakąś tezę i zaczęła się dyskusja. A Ty zamiast próbować ją jakoś uargumentować się obrażasz.

[Misia452]

Napisane przez megamag

Zachowujesz się dość histerycznie, gdyby nie to, że jesteś na forum od dłuższego czasu, wzięłabym Cię w tym momencie za trolla.

Po prostu rzuciłaś jakąś tezę i zaczęła się dyskusja. A Ty zamiast próbować ją jakoś uargumentować się obrażasz.

Po co mam się produkować jak i tak nektórzy twierdzą swoje
Az taka zdesperowana nie jestem.
Poczytam sobie, bo robi się ciekawie
Chociaż fakt boli mnie, że są na świecie osoby, które oceniają kogoś po tym czy ma mature czy nie
No ale są ludzie i ludzie

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Ja mysle ze aby zdac mature z matmy wystarczy nam elementarna wiedza i odrobina logicznego myslenia, za to aby byc swietnym fachowcem potrzeba nie tylko wiedzy ale i duzego poziomu inteligencji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8466662 6]Ja mysle ze aby zdac mature z matmy wystarczy nam elementarna wiedza, za to aby byc swietnym fachowcem potrzeba nie tylko wiedzy ale i duzego poziomu inteligencji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No i o to chodzi, ja wole fachowca od gościa, który zdał mature, ale w życiu jest nieporadny.
Znam takich, więc się wypowiadam
Trzeba umieć w życiu sobie poradzić

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Ale z drugiej strony to tez jesli ktos chodzi do szkoly i nie potrafi tej wiedzy opanowac na tym minimalnym poziomie to mysle ze moze miec obnizony poziom inteligencji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8466677 6]Ale z drugiej strony to tez jesli ktos chodzi do szkoly i nie potrafi tej wiedzy opanowac na tym minimalnym poziomie to mysle ze moze miec obnizony poziom inteligencji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Kurde, ale wy musicie zrozumieć,że matura ma się nijak do inteligencji. Ta rozmowa nie ma sensu

[cavvythecat]

Napisane przez Misia452

Kurde, ale wy musicie zrozumieć,że matura ma się nijak do inteligencji. Ta rozmowa nie ma sensu

Ale to co jest wtedy inteligencją dla ciebie? Co ci tak imponuje w tych osobach, które matury nie zdały? Bo serio, nie wiem wciąż jak osoba na tyle inteligentna żeby komuś zaimponować może nie zdać matury (i to kilka razy). Ty tego nie wyjaśniasz tylko powtarzasz w kółko "matura to bzdura matura to bzdura matura to bzdura".

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Matura bezposrednio nie, ale jesli ktos nie jest w stanie opanowac minimum wiedzy w danej dziedzinie? To musi miec jakies obnizone mozliwosc poznawcze. Przeciez nikt nie kaze byc nikomu alfa i omega, chodzi o podstawy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez Misia452

Az taka zdesperowana nie jestem.

Raczej po prostu nie masz argumentów.

Nie chcę tu nikogo obrażać czy podważać wartość jakichś związków, bo człowiek to całość i nawet poza tą inteligencją ma dużo innych przymiotów.

Interesuje mnie konkretnie jedna rzecz:

Załóżmy, że jest tak jak piszesz: Twój facet jest inteligentny i znasz dużo osób głupszych od niego, które zdały maturę. Jeśli więc te głupsze osoby zdały ten egzamin, to egzamin musiał być dość łatwy, inaczej by sobie przecież nie poradziły. A jeśli był łatwy, to dlaczego Twój inteligentny facet go nie zdał? Tego nie rozumiem w tej całej opowieści. Chciałabym po prostu wiedzieć, co się stało. Jeśli powiesz, że miał rozstrój żołądka, to mi to całkowicie wystarczy. Ale jakiś powód niezdania musiał być.

[Misia452]

Napisane przez cavvythecat

Ale to co jest wtedy inteligencją dla ciebie? Co ci tak imponuje w tych osobach, które matury nie zdały? Bo serio, nie wiem wciąż jak osoba na tyle inteligentna żeby komuś zaimponować może nie zdać matury (i to kilka razy). Ty tego nie wyjaśniasz tylko powtarzasz w kółko "matura to bzdura matura to bzdura matura to bzdura".

Imponuje mi, że jak rozmawiam z taką osobą to szczena mi opada. Imponuje mi, że mimo młodego wieku taka osoba bez matury ma ułożone życie, radzi sobie, trzepie kase, bo tak dobrze prowadzi interes. Imponuje mi, że moge się od tej osoby uczyć wielu ciekawych rzeczy. Imponuje mi, że nie boje się o przyszłość z tą osobą, bo wiem, że zawsze sobie poradzimy.
Może głupia jestem, jednak tak do tego podchodze.
I jeszcze...imponuje mi, że uwielbiam z tą osobą rozmawiać, po prostu.

[cavvythecat]

Napisane przez Misia452

Imponuje mi, że jak rozmawiam z taką osobą to szczena mi opada. Imponuje mi, że mimo młodego wieku taka osoba bez matury ma ułożone życie, radzi sobie, trzepie kase, bo tak dobrze prowadzi interes. Imponuje mi, że moge się od tej osoby uczyć wielu ciekawych rzeczy. Imponuje mi, że nie boje się o przyszłość z tą osobą, bo wiem, że zawsze sobie poradzimy.
Może głupia jestem, jednak tak do tego podchodze.

Ale ty mi piszesz czemu ze swoim facetem jesteś, a mnie to kompletnie nie obchodzi Ja pytam co konkretnie te osoby mówią, jak rozumują, nie wiem, czym się interesują.
Sukces zawodowy to już jakiś konkret, ale wciąż nie rozumiem jak osoba na tyle ogarnięta nie ogarnęła 30% z matury podstawowej.

[Misia452]

Napisane przez cavvythecat

Ale ty mi piszesz czemu ze swoim facetem jesteś, a mnie to kompletnie nie obchodzi Ja pytam co konkretnie te osoby mówią, jak rozumują, nie wiem, czym się interesują.
Sukces zawodowy to już jakiś konkret, ale wciąż nie rozumiem jak osoba na tyle ogarnięta nie ogarnęła 30% z matury podstawowej.

Nie pisze czemu z nim jestem, pisze czym mi imponuje.
Czym się interesuje? Hmm. Polityka, mechanika głównie
Ale nie taka mechanika pitu, pitu. Wyższy level
No ale nie ma matury to dno haha co on tam może umieć +skończył technikum w tym kierunku, studia nie były mu potrzebne

[Dobranka]

Może być też tak, że ludziom bez matury stawiamy niżej poprzeczkę i dlatego czasem nam się wydaje, że ktoś jest taki mądry a nie ma matury. Do osób z maturą podchodzimy natomiast z wyższą poprzeczką z listą oczekiwań, co taka osoba powinna umieć i mówimy "masz maturę a nie umiesz tego i tego".

[cavvythecat]

Napisane przez Misia452

N
Ale nie taka mechanika pitu, pitu. Wyższy level
No ale nie ma matury to dno haha co on tam może umieć +skończył technikum w tym kierunku, studia nie były mu potrzebne

Ty chyba nie rozumiesz o czym my piszemy. My nie piszemy o maturze jako bardzo elitarnym egzaminie potwierdzającym kto jest inteligentny, a kto nie. My piszemy o maturze jako o egzaminie sprawdzającym podstawowe umiejętności, który człowiek o przeciętnej inteligencji i zdrowiu na te 30% powinien zdać.
Nie mam zielonego pojęcia JAK ktoś kto interesuje się mechaniką (rozumiem to jako coś więcej niż "czasem podłubie w swoim fordzie") może nie zdać matury z matmy. No nie wiem, po prostu nie wiem jak można tego dokonać.

[Misia452]

Napisane przez cavvythecat

Ty chyba nie rozumiesz o czym my piszemy. My nie piszemy o maturze jako bardzo elitarnym egzaminie potwierdzającym kto jest inteligentny, a kto nie. My piszemy o maturze jako o egzaminie sprawdzającym podstawowe umiejętności, który człowiek o przeciętnej inteligencji i zdrowiu na te 30% powinien zdać.
Nie mam zielonego pojęcia JAK ktoś kto interesuje się mechaniką (rozumiem to jako coś więcej niż "czasem podłubie w swoim fordzie") może nie zdać matury z matmy. No nie wiem, po prostu nie wiem jak można tego dokonać.

No szok haha i zapewniam Cie, że to nie jest tylko dłubanie w fordzie
Przeżyłaś rozczarowanie?
Chybam pierwszy raz w życiu bo tak to przeżywasz

[faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6]

Misia452 czy Ty masz jakies kompleksy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8466735 6]Misia452 czy Ty masz jakies kompleksy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja? Nie. Tylko mi wesoło
chociaż kurde kompleksy mam na tle swoich nóg, liczy sie?

[cavvythecat]

Napisane przez Misia452

No szok haha i zapewniam Cie, że to nie jest tylko dłubanie w fordzie
Przeżyłaś rozczarowanie?
Chybam pierwszy raz w życiu bo tak to przeżywasz

Nie wiem czym rozczarowanie, ale ok Nikt cię tu nie atakuje ani twojego faceta, próbujemy zrozumieć.

[Misia452]

Napisane przez cavvythecat

Nie wiem czym rozczarowanie, ale ok Nikt cię tu nie atakuje ani twojego faceta, próbujemy zrozumieć.

Musiałabyś go poznać
Ale życze wam takiego spotkania z taką osobą, ciekawe wnioski można wysnuć
O maturze i nie tylko :P