Lipcówki 2017 ❤️ cz. 13

[xzora]

Napisane przez anusia1990

Nic mi nie mow. Ja mam 20 sukienek letnich w r.92 dalam ciala po calosci. Sa juz w kartonie "sprzedaz 2019"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze na przyszłe lato bedą dobre, albo chociaż część... Klaudia od teściowej dostała taką za dużą sukienkę, moze akurat w kolejne lato nałoży No i chyba warto wyciągnąć wnioski. No i po co az 20 sukienek?
W to lato Klaudia była wybitnie niesukienkowa i 2 by nam spokojnie wystarczyły. Zobaczymy jak w kolejne - ale tutaj kupie 2 i zobaczę juz czy bedzie mało czy wystarczająco. Nie mam zamiaru wiecej z zapasem kupować.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Napisane przez xzora

Moze na przyszłe lato bedą dobre, albo chociaż część... Klaudia od teściowej dostała taką za dużą sukienkę, moze akurat w kolejne lato nałoży No i chyba warto wyciągnąć wnioski. No i po co az 20 sukienek?
W to lato Klaudia była wybitnie niesukienkowa i 2 by nam spokojnie wystarczyły. Zobaczymy jak w kolejne - ale tutaj kupie 2 i zobaczę juz czy bedzie mało czy wystarczająco. Nie mam zamiaru wiecej z zapasem kupować.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie to takie bardziej codziennie nie wizytowe. Tak mi wyszła okazja w H&M Za rok to je sprzedam. W rodzinie mamy dziewczynke 10m starsza i nosi 104 W sumie to teraz już by powiedzmy pasowały bo nie są duże ale dla dziecka pół dnia chodzącego pół dnia raczkującego to nic fajnego.


Na eobuwie rabacik

kupiłyśmy

[emmos]

Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłemMoja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry Z tym wchodzeniem na stół też niezle

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Emmos dziękuję osluchowo ok. Czesami kaszle. Nie ma już kataru.
Puszcze ją jutro do żłobka.

Moja sis tez by chciała laser.

Ja jutro mam dużo biegania. Medycyna pracy. Gin i bank.
Rano żłobek.

Ostatnie 2 tyg jeżdżę autem zamiast tz. Siedzi z tyłu. Jeszcze boi się puścić mnie samą; )
Szuka za to mi auta )

Jeśli chodzi o sukienki to przy nauce chodzenia przeszkadzaja, ale Pestka szybko stanęła na nogi. Więc to mój ulubiony element garderoby. Nie musze myślec (jak u siebie) co na górę i na dol. Żeby posowalo.

[anusia1990]

Napisane przez emmos

Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłemMoja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry Z tym wchodzeniem na stół też niezle

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ogolnie mrugaly dostac w necie w konkretnym rozmiarze to graniczy z cudem

Napisane przez emmos

Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłemMoja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry Z tym wchodzeniem na stół też niezle

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez emmos

Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłemMoja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry Z tym wchodzeniem na stół też niezle

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼☠♀️

Miałam zdać relację po laserze Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podeslesz linka ktore spodenki, bo wlasnie potrzebuje. Nie mamy takich wlasnie cieplejszych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Morelle, oby udało Ci się jutro wszystko sprawnie pozałatwiać. Dobrze, że Pestka wraca do zdrowia. Brawo za samodzielną jazdę, uważaj na siebie, bo wariatów nie brakuje

Anusia, my buty Mrugały kupowaliśmy stacjonarnie w Zdrowej Stópce. Pewnie w necie byłoby taniej, ale juz trudno.

Spodenki kliknęłam takie:
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0645629001.html
Był jeszcze jeden kolor.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anusia1990]

Moze ktos potrzebuje

1536900703183.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jon_Snow]

Emmos ile razy trzeba powtórzyć jedną część ciała na laserze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez anusia1990

Nie to takie bardziej codziennie nie wizytowe. Tak mi wyszła okazja w H&M Za rok to je sprzedam. W rodzinie mamy dziewczynke 10m starsza i nosi 104 W sumie to teraz już by powiedzmy pasowały bo nie są duże ale dla dziecka pół dnia chodzącego pół dnia raczkującego to nic fajnego.





Na eobuwie rabacik



kupiłyśmy

Super buty! A 20 codziennych sukienek to tez duzo moim zdaniem.

Napisane przez emmos

Morelle, jak po wizycie Pestki u lekarza?


Anusia, mamy te same buciki tylko w innym kolorze W ogóle chyba polubimy się z Mrugałą.
Dzięki za cynk o piżamkach, oczywiście kliknęłam. Plus jakieś ocieplane spodenki na później.
U nas sukienki też srednio sprawdzały się w tym roku. Na wyjscia jeszcze jakoś jakoś, ale w domu tylko Amelce przeszkadzały, gdy uczyła się chodzić. Rzadko więc zakładałam.

Amelka nosi teraz tak 80/86. I o ile spodenki z hm w rozm.86 są na nią ok, to bluzki z dł. rękawem wiszą dosłownie.


Xzora, super, że Klaudia tak pięknie poradziła sobie dziś w żłobku
Mam nadzieję, że szybko wrócisz do pełni sił ✊️

Siil, ale Lu jest bystra z tym krzesłemMoja Amcia to by pewnie stała przy zlewie i marudziła, żeby ją podnieść do góry Z tym wchodzeniem na stół też niezle

Pestycyda, dziś robiłam bikini i pachy
Oby kaszel szybko opuścił Wojtka✊️ Sen na pewno dobrze mu zrobi


Morelle, Nulka pracuje, więc pewnie z czasem u niej średnio.

Jon, dobre z tym zaśnięciem przy kanapce Fajnie, że Niko potrafi się ładnie sam bawić. U nas słabo w tej kwestii. Ulubiona zabawka teraz to kartonowa piramidka, leżała dluuugo w koszu i czekała na swoj czas. Teraz ustawiamy ją kilkadziesiąt razy dziennie, opowiadamy o obrazkach, robimy „bach”, składamy jedną w drugą i tak w kółko Fajnie, ale mama lub tata są niezbędni 🤷🏼♀️

Miałam zdać relację po laserze Przyjemne to nie było, ale tez bez przesady, nie bolało jakos mocno. A juz duza głowica na większych powierzchniach to w ogole luzik. Przy małej głowicy czułam jakby mi ktos gumką strzelał. Wg mnie do wytrzymania. Znieczulenie miałam okładem z lodu. Zaczęłam od pach i bikini

Poza tym Amelka coś mi od wczoraj gardzi jedzeniem. Wczoraj wydawało mi się, że gryzienie jej przeszkadza, bo mus na podwieczorek wszedł ładnie. Idąc tym tropem dzisiaj zblenderowałam jej obiad, a ona jesc nie chciała. Hmm zobaczymy jutro.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wlasnie tez zauważyłam teraz ze gora ubrań z tej samej firmy wypada na duzo większą rozmiarowo niż dół. Dobrze, ze laser nie bolał mocno.

Napisane przez morelle_

Emmos dziękuję osluchowo ok. Czesami kaszle. Nie ma już kataru.
Puszcze ją jutro do żłobka.

Moja sis tez by chciała laser.

Ja jutro mam dużo biegania. Medycyna pracy. Gin i bank.
Rano żłobek.

Ostatnie 2 tyg jeżdżę autem zamiast tz. Siedzi z tyłu. Jeszcze boi się puścić mnie samą; )
Szuka za to mi auta )

Jeśli chodzi o sukienki to przy nauce chodzenia przeszkadzaja, ale Pestka szybko stanęła na nogi. Więc to mój ulubiony element garderoby. Nie musze myślec (jak u siebie) co na górę i na dol. Żeby posowalo.

Kciuki za dzisiejsze załatwiania! Super, ze Pestka moze juz pójść do żłobka.

Brawo za jeżdżenie autem i kciuki za zakup nowego!

Dzisiaj razem z M. oddawaliśmy Klaudie do żłobka i tym razem tez chętnie poszła do pani, miała dobry humor w szatni i przed salą. Potem za długi staliśmy z panią i ustalaliśmy godzinę odbioru bo sie zdążyła Klaudia rozpłakać.
M. ma ją odebrać po obiedzie który jest o 11.30. Tylko ze na ten moment jest jeszcze catering i czasem obiad jest np 11.45, a ważne zeby od razu po zjedzeniu ja zabrać bo potem jest usypianie dzieci na drzemke.

Dzisiaj miałam zdjęcie szwów i przykleiłem pierwszy plaster.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karolinuuusia]

Moja też całe lato przechodziła w sukienkach. Ogólnie jestem zakochana w sukienkach dla córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez karolinuuusia

Moja też całe lato przechodziła w sukienkach. Ogólnie jestem zakochana w sukienkach dla córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ile sztuk sukienek miałaś i ile według ciebie byłoby optymalną ilością?

Ja Klaudii nie zakładałam sukienki przez to, ze codziennie była noszona w nosidle a dwa nie podoba mi sie jak goła Pielucha wystaje. Żałuje, ze jej nie kupiłam majtek na pieluchę, bo pewnie wtedy zakładałaby cześciej.
Najbardziej lubiłam zakładać sukienki ja szelkach (ma dwie), bo pod nimi miała body i nie było tego efektu gołej pieluchy.
Z kolei moze w kolejne lato juz bedzie robiła siku na nocnik?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karolinuuusia]

Napisane przez xzora

Ile sztuk sukienek miałaś i ile według ciebie byłoby optymalną ilością?

Ja Klaudii nie zakładałam sukienki przez to, ze codziennie była noszona w nosidle a dwa nie podoba mi sie jak goła Pielucha wystaje. Żałuje, ze jej nie kupiłam majtek na pieluchę, bo pewnie wtedy zakładałaby cześciej.
Najbardziej lubiłam zakładać sukienki ja szelkach (ma dwie), bo pod nimi miała body i nie było tego efektu gołej pieluchy.
Z kolei moze w kolejne lato juz bedzie robiła siku na nocnik?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My miałyśmy 4 bawełne wiec wygodne z hm i smyka. Ilość była odpowiednia bo chociaż je wykorzystała. W lato łatwo przeprac i wysuszyć w tamtą zimę mieliśmy fajne z Reserved takie zwykłe bawełniane na długi rękaw i w tym roku też na pewno takie kupię
W jednej miała widoczna pieluche ale to był a troszkę przy krotka. Pod sukienkę zawsze pieluchomajtki zakladalam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xzora]

Napisane przez karolinuuusia

My miałyśmy 4 bawełne wiec wygodne z hm i smyka. Ilość była odpowiednia bo chociaż je wykorzystała. W lato łatwo przeprac i wysuszyć w tamtą zimę mieliśmy fajne z Reserved takie zwykłe bawełniane na długi rękaw i w tym roku też na pewno takie kupię
W jednej miała widoczna pieluche ale to był a troszkę przy krotka. Pod sukienkę zawsze pieluchomajtki zakladalam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie 4 to fajna ilość, dzieki za odpowiedź


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez emmos

Morelle, oby udało Ci się jutro wszystko sprawnie pozałatwiać. Dobrze, że Pestka wraca do zdrowia. Brawo za samodzielną jazdę, uważaj na siebie, bo wariatów nie brakuje

Anusia, my buty Mrugały kupowaliśmy stacjonarnie w Zdrowej Stópce. Pewnie w necie byłoby taniej, ale juz trudno.

Spodenki kliknęłam takie:
http://m2.hm.com/m/pl_pl/productpage.0645629001.html
Był jeszcze jeden kolor.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję

Właśnie czekam w kolejce do lekarza.

Fajne te spodnie! Dodałam do ulubionych

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez Jon_Snow

Emmos ile razy trzeba powtórzyć jedną część ciała na laserze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Min 6

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez xzora

Super buty! A 20 codziennych sukienek to tez duzo moim zdaniem.



Wlasnie tez zauważyłam teraz ze gora ubrań z tej samej firmy wypada na duzo większą rozmiarowo niż dół. Dobrze, ze laser nie bolał mocno.




Kciuki za dzisiejsze załatwiania! Super, ze Pestka moze juz pójść do żłobka.

Brawo za jeżdżenie autem i kciuki za zakup nowego!

Dzisiaj razem z M. oddawaliśmy Klaudie do żłobka i tym razem tez chętnie poszła do pani, miała dobry humor w szatni i przed salą. Potem za długi staliśmy z panią i ustalaliśmy godzinę odbioru bo sie zdążyła Klaudia rozpłakać.
M. ma ją odebrać po obiedzie który jest o 11.30. Tylko ze na ten moment jest jeszcze catering i czasem obiad jest np 11.45, a ważne zeby od razu po zjedzeniu ja zabrać bo potem jest usypianie dzieci na drzemke.

Dzisiaj miałam zdjęcie szwów i przykleiłem pierwszy plaster.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie, że coraz sprawniej wam idzie ze zlobkiem

U nas dziś oddawalam z tz i mama. Tylko ich wygonilam na korytarz. Płakała przy oddawaniu. Standardowo podgladalam przez okno. Uspokoiła się. Jak przyszłam do akurat ktoś otworzył drzwi i zaczęła plakac. Ale tak to było bardzo dobrze. Bez smoczka. Bawiła się. Odsunela sobie krzesełko i bawiła się laptopem przy stoliku. Także fajnie
W pn tez tylko 1.5h. Od wt juz 2h i śniadanie.

Źle tylko zrobiłam bo mama ją zabierala poniewaz ja do lekarza jechałam. Bardzo mądrze jej pomachalam, że idę. .. na szczęście plakala 5 min. Mama jej śpiewała.

Kciuki za szwy i oby szybko się zagoilo

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez karolinuuusia

Moja też całe lato przechodziła w sukienkach. Ogólnie jestem zakochana w sukienkach dla córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też

Widziałam greentoma ale wściekle różowy był na czarnej ramie. Nie podobał mi się

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez xzora

Ile sztuk sukienek miałaś i ile według ciebie byłoby optymalną ilością?

Ja Klaudii nie zakładałam sukienki przez to, ze codziennie była noszona w nosidle a dwa nie podoba mi sie jak goła Pielucha wystaje. Żałuje, ze jej nie kupiłam majtek na pieluchę, bo pewnie wtedy zakładałaby cześciej.
Najbardziej lubiłam zakładać sukienki ja szelkach (ma dwie), bo pod nimi miała body i nie było tego efektu gołej pieluchy.
Z kolei moze w kolejne lato juz bedzie robiła siku na nocnik?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My miałyśmy majtki
Ja się nie odzywam bo ja miałam ok 15. Z czego 3 kupiłam

[xzora]

Napisane przez morelle_

Dziękuję

Właśnie czekam w kolejce do lekarza.

Fajne te spodnie! Dodałam do ulubionych

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Min 6

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Fajnie, że coraz sprawniej wam idzie ze zlobkiem

U nas dziś oddawalam z tz i mama. Tylko ich wygonilam na korytarz. Płakała przy oddawaniu. Standardowo podgladalam przez okno. Uspokoiła się. Jak przyszłam do akurat ktoś otworzył drzwi i zaczęła plakac. Ale tak to było bardzo dobrze. Bez smoczka. Bawiła się. Odsunela sobie krzesełko i bawiła się laptopem przy stoliku. Także fajnie
W pn tez tylko 1.5h. Od wt juz 2h i śniadanie.

Źle tylko zrobiłam bo mama ją zabierala poniewaz ja do lekarza jechałam. Bardzo mądrze jej pomachalam, że idę. .. na szczęście plakala 5 min. Mama jej śpiewała.

Kciuki za szwy i oby szybko się zagoilo

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



Ja też

Widziałam greentoma ale wściekle różowy był na czarnej ramie. Nie podobał mi się

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------



My miałyśmy majtki
Ja się nie odzywam bo ja miałam ok 15. Z czego 3 kupiłam

Super, ze Pestka tak szybko uspokoiła sie w żłobku.
Klaudia dzisiaj trochę płakała, ale nawet ok było i podobno ładnie jadła.
Wczoraj było zebranie i M. mówił, ze z racji tego ze zlobek jest do 19.00 to rano od 6 do 8 są tylko dwie panie. Masakra. Biedne dzieci płaczą, a dajmy na to na 30 dzieci jest tylko jedna pani na nie wszystkie bo druga zajmuje sie odbieraniem od rodziców. Niby mają zatrudnić jeszcze jedną i moze tylko do 18 bedzie jesli wszyscy rodzice sie zgodzą, ale na ten moment tak jest.
Dobrze, ze pierwsze dwa dni sie spoznialysmy i bylysmy chwile po 8 jak juz były trzy panie mam nadzieje. W pozostałe dni tak 7.55-8.00 przychodziliśmy.
Na śniadanie dzieci idą 8.15.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[emmos]

Widzę, ze dzieciaczki coraz lepiej radzą sobie w żłobkach Super!

Napisane przez Jon_Snow

Emmos ile razy trzeba powtórzyć jedną część ciała na laserze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jon ja dostałam info, ze seria zabiegów u kobiet wynosi od 5 do 8 w zależności od okolicy. Natomiast jest wiele czynników mających wpływ na skuteczność. Kolor, ilość wlosow- czym grubsze i ciemniejsze tym szybszy efekt podobno. Geny i hormony takze mają związek. Moja koleżanka jest po 4 na bikini w tej chwili i mowi, ze włosy nie odrastają w ogole, ale to wcale nie znaczy, ze za pol roku nie odrosną, wiec zapisała się na kolejny zabieg.

Xzora, powodzenia z plastrami.

Ale mi dzis źle, pogoda czy co🤷🏼☠♀️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jon_Snow]

Morelle dzięki za odp

Napisane przez emmos

Widzę, ze dzieciaczki coraz lepiej radzą sobie w żłobkach Super!




Jon ja dostałam info, ze seria zabiegów u kobiet wynosi od 5 do 8 w zależności od okolicy. Natomiast jest wiele czynników mających wpływ na skuteczność. Kolor, ilość wlosow- czym grubsze i ciemniejsze tym szybszy efekt podobno. Geny i hormony takze mają związek. Moja koleżanka jest po 4 na bikini w tej chwili i mowi, ze włosy nie odrastają w ogole, ale to wcale nie znaczy, ze za pol roku nie odrosną, wiec zapisała się na kolejny zabieg.

Xzora, powodzenia z plastrami.

Ale mi dzis źle, pogoda czy co🤷🏼♀️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To drogi interes strasznie! Z tymi grubymi i cienkimi włosami to mnie zaskoczyłaś, myślałam że właśnie odwrotnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Napisane przez Jon_Snow

Morelle dzięki za odp To drogi interes strasznie! Z tymi grubymi i cienkimi włosami to mnie zaskoczyłaś, myślałam że właśnie odwrotnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz kochana, tanio to może nie jest, ale zobacz ile, np. kosztuje hybryda i na jak krótko wystarcza. A tutaj załóżmy te 6 zabiegów pozwala pozbyć się owłosienia całkowicie, zaoszczędzić masę czasu. Ja akurat korzystam z tego, bo chce sobie ułatwić zycie , ale np. gdybym miała „wąsik” to 600zl (6 zabiegów po 100zl) wydałabym bez zastanawiania się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez xzora

Super, ze Pestka tak szybko uspokoiła sie w żłobku.
Klaudia dzisiaj trochę płakała, ale nawet ok było i podobno ładnie jadła.
Wczoraj było zebranie i M. mówił, ze z racji tego ze zlobek jest do 19.00 to rano od 6 do 8 są tylko dwie panie. Masakra. Biedne dzieci płaczą, a dajmy na to na 30 dzieci jest tylko jedna pani na nie wszystkie bo druga zajmuje sie odbieraniem od rodziców. Niby mają zatrudnić jeszcze jedną i moze tylko do 18 bedzie jesli wszyscy rodzice sie zgodzą, ale na ten moment tak jest.
Dobrze, ze pierwsze dwa dni sie spoznialysmy i bylysmy chwile po 8 jak juz były trzy panie mam nadzieje. W pozostałe dni tak 7.55-8.00 przychodziliśmy.
Na śniadanie dzieci idą 8.15.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kurcze słabo.
U nas nie ma tak, że pani zajmuje się odbieraniem. Trochę to jest słabe u nas. Poprostu się puka na salę i oddaje dziecko przez bramkę.

[pestycyda]

Czytam że nasze maluchy coraz lepiej sobie radzą w żłobkach mam nadzieję że my po przeziębieniu syzbko wróci y na dobre tory bo w przyszły poniedziałek chyba będę musiała zostawić małego na calutki dzień już razem z drzemką mam tyłu pacjentów ze nie wiem co z nimi zrobić...

Emmos, ja też bez wahania dałabym każda kasę na usunięcie wąsika dziewczyna mojego szwagra ma autentyczne wąsy! Jak ją zobaczyłam za którymś razem ( a widzimy się sporadycznie) to normalnie nie mogłam uwierzyć że baba z takim wąsem chodzi... Ostatnio już nie miała ale nie wiem czy goli czy zapuszczała pod jakąś specjalną depilację? Na laser zapuszcza się włoski? W każdym razie nie jesteśmy tak blisko żeby wprost zapytać

Wojtek kaszle jak gruźlik ale już ma mniejszy katar. Mam nadzieję że do wtorku wyzdrowieje i pójdzie do żłobka...do tego tża też rozłożyło więc szpital w domu i dwójką dzieci już pod opieką-.- jeszcze ja się trzymam ostatkiem sił oby tak zostało

Zaczęliśmy oglądać Czarne Lustro i przepadliśmy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siilmariien]

Dziewczyny Łucja może i akrobatka, ale to jest tak niebezpieczne, gdyby spadła w łazience i w kuchni to od razu szpital A nie jest uważna ani ostrożna, już ją kilka razy łapałam w locie. Dobrze że krzesła szurają po kafelkach i słyszę jak je odsuwa, zresztą wystarczy że jej nie ma 5 sekund to wiadomo, że gdzieś się wspina. Nie da się teraz przy niej pomalować ani nic, od wszystkiego co parę sekund muszę się odrywać i biec do Lu.

Anusia śliczne na żywo są buty Mrugały, Lila miała ten kolor:
https://www.eobuwie.com.pl/media/cat...9589_01_ts.jpg

Emmos bikini i pachy to chyba najbardziej bolesne miejsca, co? Czyli potem już w ogóle powinien być lajcik przy nogach

Xzora brawo dla Klaudii! I za zdjęcie szwów dla Ciebie, oby ładnie się goiło!

Z rozmiarami h&m to też masakra, wszystkie spodnie 86 są na Łucję na styk (poza jedynymi dresami 80, które są strasznie szerokie ), piżamka i bluzki w tym samym rozmiarze też ledwo, ledwo, za to kurtka 86 softshell sporo za duża, ale zostawiam, trudno (kupiłam używaną na all nie chce mi się już kombinować z wysyłką). Body 92 za duże ale dałyby już radę z podwiniętymi rękawkami, czapka ta z uszami 86/92 za duża (zapięcie), ale zostawiam, skarpety 19/21 za duże, a Lu nosi 20/21 nieH&Mowy rozmiar buta

Łucja chodziła latem głównie w sukienkach, nawet w długich do kostek, nie miała nic przeciwko i nie przeszkadzały jej w chodzeniu. Xzora co do majtek to te są super, za grosze, polska firma Dartomik, 100% bawełna certyfikowana, tylko mały wybór fajnych wzorów. Ale ja akurat szukałam jeansowego koloru.
https://allegro.pl/majtki-majteczki-...401072191.html
Jeszcze fajniejsze (bo jeszcze bardziej zasłaniają) są te spodenki, też mogą śmiało służyć na pieluchę pod sukienkę. https://allegro.pl/krotkie-spodenki-...355476208.html
Łucja z tej serii ma jeszcze sukieneczkę, na żywo jest cudna i pięknie podkreśla jej kolor oczu https://allegro.pl/sukienka-krotki-r...290760778.html
Tylko nie pamiętam jaki rozmiar wzięłam, a metki wycięłam.

Polecam w ogóle firmę Dartomik, jakość super, ceny groszowe, na żywo śliczne te ciuszki, bardzo porządnie uszyte. Tylko wzornictwo leży, ale da się wybrać 1/2 akceptowalne wzory na każdą płeć. Ja kupiłam akurat u tego sprzedawcy, ale ubranka tej firmy są w różnych miejscach https://allegro.pl/uzytkownik/SklepC...e-bab-1-1-0725


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[taedio]

Hej
Fajnie, że nasze dzieciaczki coraz lepiej radzą sobie w żłobkach

Zdrówka dla chorowitków!

U nas dzisiaj paskudna pogoda. Wgl mam kryzys w związku z nieobecnością męża :p dobrze, że mam ten kurs bo bym chyba zwariowała :p dzisiaj i jutro od 14 do 20:30.

Wczoraj byłam na spotkaniu z koleżankami z liceum, wróciłam o 20. Okazało sie, że Niko zasnął im o 18 na szczęście nie wziął tego jako drzemki i jak wróciliśmy do domu zasnął po 30 min. Za to pobudka o 6 mnie zabiła :p

[xzora]

Napisane przez taedio

Hej
Fajnie, że nasze dzieciaczki coraz lepiej radzą sobie w żłobkach

Zdrówka dla chorowitków!

U nas dzisiaj paskudna pogoda. Wgl mam kryzys w związku z nieobecnością męża :p dobrze, że mam ten kurs bo bym chyba zwariowała :p dzisiaj i jutro od 14 do 20:30.

Wczoraj byłam na spotkaniu z koleżankami z liceum, wróciłam o 20. Okazało sie, że Niko zasnął im o 18 na szczęście nie wziął tego jako drzemki i jak wróciliśmy do domu zasnął po 30 min. Za to pobudka o 6 mnie zabiła :p

Na pewno ci ciezko bez meza, zwłaszcza ze dodatkowo masz jeszcze prace i kurs. Super; ze dziadkowie pomagają i mozesz tez wyjsc na spotkanie.

Napisane przez siilmariien

Dziewczyny Łucja może i akrobatka, ale to jest tak niebezpieczne, gdyby spadła w łazience i w kuchni to od razu szpital A nie jest uważna ani ostrożna, już ją kilka razy łapałam w locie. Dobrze że krzesła szurają po kafelkach i słyszę jak je odsuwa, zresztą wystarczy że jej nie ma 5 sekund to wiadomo, że gdzieś się wspina. Nie da się teraz przy niej pomalować ani nic, od wszystkiego co parę sekund muszę się odrywać i biec do Lu.

Anusia śliczne na żywo są buty Mrugały, Lila miała ten kolor:
https://www.eobuwie.com.pl/media/cat...9589_01_ts.jpg

Emmos bikini i pachy to chyba najbardziej bolesne miejsca, co? Czyli potem już w ogóle powinien być lajcik przy nogach

Xzora brawo dla Klaudii! I za zdjęcie szwów dla Ciebie, oby ładnie się goiło!

Z rozmiarami h&m to też masakra, wszystkie spodnie 86 są na Łucję na styk (poza jedynymi dresami 80, które są strasznie szerokie ), piżamka i bluzki w tym samym rozmiarze też ledwo, ledwo, za to kurtka 86 softshell sporo za duża, ale zostawiam, trudno (kupiłam używaną na all nie chce mi się już kombinować z wysyłką). Body 92 za duże ale dałyby już radę z podwiniętymi rękawkami, czapka ta z uszami 86/92 za duża (zapięcie), ale zostawiam, skarpety 19/21 za duże, a Lu nosi 20/21 nieH&Mowy rozmiar buta

Łucja chodziła latem głównie w sukienkach, nawet w długich do kostek, nie miała nic przeciwko i nie przeszkadzały jej w chodzeniu. Xzora co do majtek to te są super, za grosze, polska firma Dartomik, 100% bawełna certyfikowana, tylko mały wybór fajnych wzorów. Ale ja akurat szukałam jeansowego koloru.
https://allegro.pl/majtki-majteczki-...401072191.html
Jeszcze fajniejsze (bo jeszcze bardziej zasłaniają) są te spodenki, też mogą śmiało służyć na pieluchę pod sukienkę. https://allegro.pl/krotkie-spodenki-...355476208.html
Łucja z tej serii ma jeszcze sukieneczkę, na żywo jest cudna i pięknie podkreśla jej kolor oczu https://allegro.pl/sukienka-krotki-r...290760778.html
Tylko nie pamiętam jaki rozmiar wzięłam, a metki wycięłam.

Polecam w ogóle firmę Dartomik, jakość super, ceny groszowe, na żywo śliczne te ciuszki, bardzo porządnie uszyte. Tylko wzornictwo leży, ale da się wybrać 1/2 akceptowalne wzory na każdą płeć. Ja kupiłam akurat u tego sprzedawcy, ale ubranka tej firmy są w różnych miejscach https://allegro.pl/uzytkownik/SklepC...e-bab-1-1-0725


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety te rozmiary dziecięce to ruletka. Fajne te majtki na pieluszke, żałuje ze w czerwcu takich nie kupiłam. Zapisałam sobie nazwę firmy, moze akurat bede potrzebowała coś kupić. Ta niebieska sukienka super, a rzeczywiście z tego co widzę wiele maja ubranek w dziwnych wzorach jak z lat 90. ubiegłego wieku.
Ja pamietam jak Klaudia sie urodziła i ubranka 62 okazały sie za duże to na szybko zamówiłam jakies body i koftaniki polskiej firmy w r 56. Niezadowolona z nich byłam i mimo ze wybierałam takie bardziej neutralne kolory to i tak te ubranka były brzydkie. Tez ostatnio chciałam kupić jakies ubranko dla noworodka, byłam w Textil marker i nic nie dało sie wybrać z tych polskich firm



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siilmariien]

Xzora to prawda Polskie firmy (nielicząc Pinokia) zwykle nie próbują nawet gonić trendów we wzornictwie Tutaj właśnie jeden, dwa wzory dla każdej płci można wybrać, reszta z innej epoki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez pestycyda

Czytam że nasze maluchy coraz lepiej sobie radzą w żłobkach mam nadzieję że my po przeziębieniu syzbko wróci y na dobre tory bo w przyszły poniedziałek chyba będę musiała zostawić małego na calutki dzień już razem z drzemką mam tyłu pacjentów ze nie wiem co z nimi zrobić...

Emmos, ja też bez wahania dałabym każda kasę na usunięcie wąsika dziewczyna mojego szwagra ma autentyczne wąsy! Jak ją zobaczyłam za którymś razem ( a widzimy się sporadycznie) to normalnie nie mogłam uwierzyć że baba z takim wąsem chodzi... Ostatnio już nie miała ale nie wiem czy goli czy zapuszczała pod jakąś specjalną depilację? Na laser zapuszcza się włoski? W każdym razie nie jesteśmy tak blisko żeby wprost zapytać

Wojtek kaszle jak gruźlik ale już ma mniejszy katar. Mam nadzieję że do wtorku wyzdrowieje i pójdzie do żłobka...do tego tża też rozłożyło więc szpital w domu i dwójką dzieci już pod opieką-.- jeszcze ja się trzymam ostatkiem sił oby tak zostało

Zaczęliśmy oglądać Czarne Lustro i przepadliśmy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj zdrówka dla was! U nas trwało to tydzień

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez taedio

Hej
Fajnie, że nasze dzieciaczki coraz lepiej radzą sobie w żłobkach

Zdrówka dla chorowitków!

U nas dzisiaj paskudna pogoda. Wgl mam kryzys w związku z nieobecnością męża :p dobrze, że mam ten kurs bo bym chyba zwariowała :p dzisiaj i jutro od 14 do 20:30.

Wczoraj byłam na spotkaniu z koleżankami z liceum, wróciłam o 20. Okazało sie, że Niko zasnął im o 18 na szczęście nie wziął tego jako drzemki i jak wróciliśmy do domu zasnął po 30 min. Za to pobudka o 6 mnie zabiła :p

Oby kryzys szybko minął

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Ja dziś rano szykowałam sobie ubrania do pracy na pn. Jakaś masakra. .. garnitur, który kupiłam w zimie z myślą o pracy wisi na mnie. Zresztą większość rzeczy. Albo do krawca albo do sprzedania.
Tak sie przyzwyczaiłam do torebki od wózka, że idę w pon z nią. Hehe korsy leżą w szafie

[taedio]

Ale u nas cisza

[emmos]

Pozdrawiamy z Krakowa ✌️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez emmos

Pozdrawiamy z Krakowa ✌️


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udanego wyjazdu!

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Moja sis tez jest w Krk

[taedio]

Emmos udanego wyjazdu

Ja dzisiaj juz po kościele i czekam na obiad odpustowy u rodziców :p beda rolady

[siilmariien]

Emmos mam nadzieję, że podróż upłynęła spokojnie

Morelle kciuki za spokojny powrót do pracy

Dobrej niedzieli dziewczyny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz