Mamy sierpniowe 2019

[Limonkaaa88]

Napisane przez Delice1992

Zauważyłam jedna rzecz. Wiem że dla mężczyzn ciąża to jakaś abstrakcja i ogólnie póki dziecka nie zobaczą to tak nie do końca czują, że zostaną ojcami. Mój mąż jest cudowny, codziennie sprzata, dba o mnie, robi zakupy itd. Ja mogę dosłownie nic nie robić. Ale zauważyłam, że nie chce za bardzo mówić o ciąży itd o dziecku. On wie, że to początek ciąży i wszystko może się zdarzyć, ale wkurzają mnie te jego uniki. Jakby był przerażony ale udawał, że nie jest i ogólnie 'no problem'. Jak mówię że przez ciążę ciągle jestem śpiąca, to odpowiada że ja od zawsze jestem śpiąca. Jak mówię że mi nie dobrze, to mówi, że nie dziwi się skoro zjadłam to i to... Masakra nie wiem co mu jest. Ponadto przestał interesować się mną w sposób seksualny. Jakby ktoś przycisk nacisnąl i go wyłączył. Przychodzę po pracy, wszystko już posprzątane, mam się położyć i on nic więcej nie wymaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mojej koleżanki facet tak samo zareagował jak się dowiedział o ciąży i całą ciążę nie tknął jej palcem, a ona opowiadała jak to ma chcice, jak to wytrzymać nie może, a on nie i nie i tak całe 9 miesięcy .. oby Twój szybko zmienił zdanie !

[Delice1992]

Seks to jedno, ale druga sprawa, że przesadnie się troszczy ale wprost o dziecku mówić nie chce. Nie pyta ile może mieć mm, jak się rozwija, czy woli chłopca czy dziewczynkę, jakie imiona itd wiecie normalnie rzeczy. A on jakby bał się bardziej zaangażować w myślenie o nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla niego to jest kropka na usg sprzed dwóch tygodni

[Limonkaaa88]

Napisane przez Delice1992

Seks to jedno, ale druga sprawa, że przesadnie się troszczy ale wprost o dziecku mówić nie chce. Nie pyta ile może mieć mm, jak się rozwija, czy woli chłopca czy dziewczynkę, jakie imiona itd wiecie normalnie rzeczy. A on jakby bał się bardziej zaangażować w myślenie o nim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla niego to jest kropka na usg sprzed dwóch tygodni

Zapomniałam odpisać co do męża i dziecka to mój też póki co się nie interesuje, nie pyta, tylko ja potrafię gadać non stop o dziecku, a on słucha i nawet nie komentuje. A chciałabym żeby sam coś poczytał, o coś zapytał, zainteresował się.

[Delice1992]

Faceci to jednak są pod tym względem niedorozwunięci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

Napisane przez martynka89

Moj maz mnie nie wyrecza bo od zawsze ja sprzatam a on gotuje i nawet bym nie chciala caly dzien nic nie robic.
Za to na punkcie ciazy ma jakiegos jobla. Ostatnio rano wolal:
- martynka chodz na dol bo sniadanie gotowe, chociaz wlasciwie to juz powiniem mowic "chodzcie".
Codziennie pyta jak maluch i szczerze, mnie to czasem denerwuje. Corce tez opowiada, ze bobas jest taki malutki jak ziarnko ryzu itd.

juz powiedzieliscie corce ? my czekamy po wigilii powiemy jak wrocimy do.domu. damy jej koszulke z napisem "będe starszą siostrą"
jakos balam się jej jeszcze powiedziec mimo iz mnie korci. wiem ze ona najbardziej czeka na dzidzie z calej rodziny

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

jejku myslalam ze dzisiaj bedzie ta beta. robilam o 14.30 i wynikow nie ma . mam nadzieje ze jutro wejda. ale chyba nie zasne ani na sekunde

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez zabiszna

juz powiedzieliscie corce ? my czekamy po wigilii powiemy jak wrocimy do.domu. damy jej koszulke z napisem "będe starszą siostrą"
jakos balam się jej jeszcze powiedziec mimo iz mnie korci. wiem ze ona najbardziej czeka na dzidzie z calej rodziny

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

jejku myslalam ze dzisiaj bedzie ta beta. robilam o 14.30 i wynikow nie ma . mam nadzieje ze jutro wejda. ale chyba nie zasne ani na sekunde

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Powiedzielismy. Wiem, ze troche szybko, ale ten temat sie czesto w domu przewija od czasu pozytywnego testu, meza radosc rozpiera i jakos ciezko byloby to ukryc.

[Delice1992]

Girls, znów zaczęłam rozmowę w stylu 'a wiesz ze teraz dziecko...' i tam czytam mu coś z neta, to oczywiście odpowiedział 'dobra super, idę dalej sprzątać'. zdecydowałam, że już sama nie zaczynam tematu, skoro go to nie interesuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Napisane przez Delice1992

Zauważyłam jedna rzecz. Wiem że dla mężczyzn ciąża to jakaś abstrakcja i ogólnie póki dziecka nie zobaczą to tak nie do końca czują, że zostaną ojcami. Mój mąż jest cudowny, codziennie sprzata, dba o mnie, robi zakupy itd. Ja mogę dosłownie nic nie robić. Ale zauważyłam, że nie chce za bardzo mówić o ciąży itd o dziecku. On wie, że to początek ciąży i wszystko może się zdarzyć, ale wkurzają mnie te jego uniki. Jakby był przerażony ale udawał, że nie jest i ogólnie 'no problem'. Jak mówię że przez ciążę ciągle jestem śpiąca, to odpowiada że ja od zawsze jestem śpiąca. Jak mówię że mi nie dobrze, to mówi, że nie dziwi się skoro zjadłam to i to... Masakra nie wiem co mu jest. Ponadto przestał interesować się mną w sposób seksualny. Jakby ktoś przycisk nacisnąl i go wyłączył. Przychodzę po pracy, wszystko już posprzątane, mam się położyć i on nic więcej nie wymaga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie mój całkiem podobnie.
O ciąży mówi jedynie w kontekście tego, że jestem humorzasta, a na niego wyjątkowo cięta. Oprócz tego, że wg niego mam non stop fochy, to temat nie istnieje a mnie to jeszcze bardziej wkurzaaaa!
Zatłukłabym go.

Co do seksu, to w zeszłym tygodniu była próba, ale ja byłam bardzo spięta, więc spróbowaliśmy inaczej, a tak to też jakaś posucha.

Napisane przez Delice1992

Faceci to jednak są pod tym względem niedorozwunięci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo dziś mojemu TŻowi powiedziałam

[Limonkaaa88]

Napisane przez Delice1992

Girls, znów zaczęłam rozmowę w stylu 'a wiesz ze teraz dziecko...' i tam czytam mu coś z neta, to oczywiście odpowiedział 'dobra super, idę dalej sprzątać'. zdecydowałam, że już sama nie zaczynam tematu, skoro go to nie interesuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może on po prostu póki nie widzi brzucha, serduszka na usg to ciężko jest mu uwierzyć że coś w Tobie rośnie i może mój ma tak samo póki nie widzi to nie reaguje. My po dwóch kreskach już szalejemy, czytamy, bo wiemy że rozwijają się w nas maluszki, Oni tego nie czują co my myślę ze powinno coś się zmienić jak brzuchy zaczną rosnąć

[Delice1992]

Oj ręce opadają. Przez to ciągle zła chodzę. A on się dziwi, że mam zły humor kot mnie bardziej rozumie. Przynajmniej głupio nie odpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Napisane przez Delice1992

Oj ręce opadają. Przez to ciągle zła chodzę. A on się dziwi, że mam zły humor kot mnie bardziej rozumie. Przynajmniej głupio nie odpowiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To widzę, że u nas identiko, kot-słuchacz

[Limonkaaa88]

zaopatrzyłyście się już w jakieś ciążowe książki ?? Ja jedną pożyczyłam od koleżanki a drugą kupiłam, nie mogłam się oprzeć żeby sobie poczytać o dzidzi hehe

[zabiszna]

hehehe ja nie. najlepsza ksiazka to Twoja intuicja w poprzedniej tez nie . w poprzedniej ciazy moja lektura to byly szczepienia ... od 3 miesiaca jak bylam w ciazy zastanawialam sie co robic, i jak, i ile i kiedy.
a tak to ogladalam filmiki co dzidzia w którym tygodniu robi . jak wyglada. i co w ktorym tygodniu sie rozwija

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Ja nie czytam ksiazek ciazowych. Czasem poczytam na jakims portalu dla mam co akurat sie dzieje w danym tygodniu.

[Limonkaaa88]

no właśnie mnie najbardziej interesowało i interesuje co maluszkowi rośnie, jak się rozwija, ile mierzy, waży, niby filmiki też oglądałam ale lubię mieć też coś w rękach w wersji papierowej hehhe

no a za jakiś czas faktycznie czas będzie na myślenie o szczepieniach, które, ile aj no ale jeszcze trochę czasu jest

[Delice1992]

Czytam tylko info z neta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

ja jakos z szybko.do tematu podeszlam . cala ciaze mi to spokoju nie dawalo. wiadomo chce sie jak najlepiej dla swojego dziecka. i tak naprawde i tak zle i tak niedobrze


Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Ja szczepilam tylko na to, co bylo zalecone, zadnych dodatkowych itp. Teraz wprowadzili do kalendarza w UK rotawirusy. Jak urodzilam corke, to nie bylo tej szczepionki. Tyle sie o niej naczytalam, ze chyba odmowie bo dziecko przez dlugi czas uwalnia wirusa m. in w moczu. Oczywiscie rece myc trzeba zawsze po zmianie pieluchy, ale roznie bywa. Nie chcialabym jakims dziadostwem zapaskudzic calej rodziny. Do tego bylo sporo przypadkow ciezkich powiklan. Tak samo nie szczepie corki na grype chociaz dzieciaki w szkolach maja szczepionke za darmo i na hpv tez raczej nie dam jej zaszczepic.

[zabiszna]

Napisane przez martynka89

Ja szczepilam tylko na to, co bylo zalecone, zadnych dodatkowych itp. Teraz wprowadzili do kalendarza w UK rotawirusy. Jak urodzilam corke, to nie bylo tej szczepionki. Tyle sie o niej naczytalam, ze chyba odmowie bo dziecko przez dlugi czas uwalnia wirusa m. in w moczu. Oczywiscie rece myc trzeba zawsze po zmianie pieluchy, ale roznie bywa. Nie chcialabym jakims dziadostwem zapaskudzic calej rodziny. Do tego bylo sporo przypadkow ciezkich powiklan. Tak samo nie szczepie corki na grype chociaz dzieciaki w szkolach maja szczepionke za darmo i na hpv tez raczej nie dam jej zaszczepic.

hpv to najwiekszy chlam . 70 procent dzieci zostalo sparalizowanycb po tej szczepionce.
szczwpionka na rotawirusy jest szxzepionka zywa. i nie wydala sie w moczu tylko w kale i tak dziecko nie dosc ze moze zachorowac i ciezko orzejsc to i pol domownikow. po szczepionce na grype slyszalammo blizkich 2 zgonach (nie udowodniono) i to jest bez sensu szczepio ka bo sa.robione z zeszlorocznych wirusow. jak wiadomo obe mutują . moje 2 koelzanki sie zaszczepily bo taka nagonka. wyladowaly w szpitalu we 2 .jedna lezala 2.miesiac druga miesiac. od przeszlo roku non stop chorują. powiadzialy ze zniszczylt sobie odpornisc. wczesniej to okazy zdrowia
od.2017 r . pneumokoki samobowiazkowe ale to tez mija sie z.cele na to szczepic. ale to wg uznania. i wlasnych orzekonan jak wszystkie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

jak jestes z UK to wogole bajka, bo tam nir ma obowiazku, tylko dobrowolnosc. to ty wybierasz na co szczepusz, a nie jak u nas. niby polska od 100 lat niepodlegla, a dalej terror, przymus i dyktatura trwają w najlepsze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Paulina 87]

W kwestii tżta to powiem wam że niestety mam podobnie.. mąż nie wykazuje większego entuzjazmu. Kilka razy zażartował, ze to nie jego i tyle.. a staralismy sie poł roku przeciez.. próbuje sie wykręcić przed pójściem ze mną na usg serduszkowe... a w 1 ciąży był. Troche mi przykro no ale wiem, że on taki jest i tyle . Jak zobaczy brzuch to sie bardziej zaangażuje. A jak będzie syn to chyba oszaleje ze szczęścia.

[Delice1992]

Bum u nas właśnie pierwsza kłótnia. Kto jest ten najgorszy? No ja. Bo fochy. Bo niby krzyczę i nie wiadomo jak się odnoszę... Postanowiłam zamknąć się w kuchni i posprzątać naczynia w samotności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

kurcze wspolczuje wam
u mnie ja tylko gębe podniose maz.od razu luzuje majty. moze.dlatego ze u nas ostatnio kiepsko bylo . pomachalam mu papierkiem rozwodowym przed nosem to.sie ogarnąl. dzisiaj znowu nie zdazyl wejsc do domu dostal.z☠☠☠ke i sie zapytalam czy znowu mam.powrocic do dawnej siebie sprzed pol roku. to powiedzial ze sie.ogarnie. czekam poniedzialku , zobaczymy jak to ogarnięcie bedzie wyglądalo w praktyce

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Delice1992]

No my dopiero 3 miesiące po ślubie więc.. ogólnie jest bardzo dobrze, ale mialam chyba inne wyobrażenia emocji przyszłego ojca. Ze będzie się cieszyć, interesować itd. A tak to owszem dba o mnie bardzo, aż za. Ale jakbym była chora a nie w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

Napisane przez Delice1992

No my dopiero 3 miesiące po ślubie więc.. ogólnie jest bardzo dobrze, ale mialam chyba inne wyobrażenia emocji przyszłego ojca. Ze będzie się cieszyć, interesować itd. A tak to owszem dba o mnie bardzo, aż za. Ale jakbym była chora a nie w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eeeee to.swiezaki jestescie . my o litosci 8 lat. a dlugo sie znacie juz ?
moj.maz.sie martwil.w.pierwszej ckazy teraz tez pyta. juz pytal mnir 15 razy czy jest ta beta dzisiejsza. a mnie wnerwia bo sama siedzr jak na szpilkach. on tez bie wylewny do uczuc. ale w pierwszej ciazy czytal ksiazki.do brzucha
ale.co.z.tego.jak ja.mdlalam.wymiotowalam. nir potrafilam siebie zadbac. a on wychodzil o 5 i wracal o 21. co to za pomoc. gdyby nie moja mamunia, to konca ciazy bym nie doczekala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Solony_karmel]

Mój na usg w sumie jak zapytałam czy pójdzie, to powiedział, ze tak. Ale teraz to sama nie wiem czy chcę, żeby szedł

[zabiszna]

Boze jest moja beta !
bylo 1266 jest 2820
dzieki bogu

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Delice1992]

Jesteśmy 8 lat parą a znamy się 15lat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Panna Migotka 86]

[QUOTE=Paulina 87;86218946]

Ale wy wcześnie mówicie jeju.. ja mam w planach w szkole dopiero gdzies pod koniec stycznia i mam zamiar pracować do końca marca..[


Moj tata 10.08 ma urodziny a 7.08 mamy rocznice byłby cudowny prezent. A za 2 lata bysmy robili roczek i rocznice 2w1 heh[/
quote]
Ja pierwszego syna zaczęłam rodzic w urodziny taty, a urodziłam w urodziny teścia, bo maja dzień po dniu

Ja planuje powiedzieć gdzieś w lutym w pracy, a pracować do pierwszych upałów, czyli gdzieś do połowy maja, bo kiepsko znoszę wysokie temperatury...

Napisane przez zabiszna

o.matko.to takiego przyrostu jak zyje nie widzialam

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

U mnie przyrost w 4 dni było z 1400 do ponad 11000 i nie ma bliźniaków

Napisane przez zabiszna

uwierz ze ja sie turlalam i szybciej bylo mnie przeskoczyc niz obejsc . wygladalam iscie jak gloria z madagaskaru

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Hahaha





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez zabiszna

hpv to najwiekszy chlam . 70 procent dzieci zostalo sparalizowanycb po tej szczepionce.
szczwpionka na rotawirusy jest szxzepionka zywa. i nie wydala sie w moczu tylko w kale i tak dziecko nie dosc ze moze zachorowac i ciezko orzejsc to i pol domownikow. po szczepionce na grype slyszalammo blizkich 2 zgonach (nie udowodniono) i to jest bez sensu szczepio ka bo sa.robione z zeszlorocznych wirusow. jak wiadomo obe mutują . moje 2 koelzanki sie zaszczepily bo taka nagonka. wyladowaly w szpitalu we 2 .jedna lezala 2.miesiac druga miesiac. od przeszlo roku non stop chorują. powiadzialy ze zniszczylt sobie odpornisc. wczesniej to okazy zdrowia
od.2017 r . pneumokoki samobowiazkowe ale to tez mija sie z.cele na to szczepic. ale to wg uznania. i wlasnych orzekonan jak wszystkie

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

jak jestes z UK to wogole bajka, bo tam nir ma obowiazku, tylko dobrowolnosc. to ty wybierasz na co szczepusz, a nie jak u nas. niby polska od 100 lat niepodlegla, a dalej terror, przymus i dyktatura trwają w najlepsze

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

W UK oficjalnie bajka a nieoficjalnie na kazdym kroku upominaja. Nie ma kar, ale ciagle przysylaja listy i naciskaja zeby jednak zaszczepic.
W szkole musze sie tlumaczyc czemu nie szczepie na grype, nie ma tak, ze nie podam powodu i nikt o nic nie pyta. W pierwszej ciazy co wizyte prawili mi kazania zebym sie zaszczepila na grype, tylko czekalam az sie sezon grypowy skonczy bo mialam tego dosc.

Napisane przez Delice1992

No my dopiero 3 miesiące po ślubie więc.. ogólnie jest bardzo dobrze, ale mialam chyba inne wyobrażenia emocji przyszłego ojca. Ze będzie się cieszyć, interesować itd. A tak to owszem dba o mnie bardzo, aż za. Ale jakbym była chora a nie w ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczekaj az bedzie cos widac, moze wtedy maz zmieni nastawienie. Kazdy ma inny charakter i inaczej reaguje, druga sprawa, ze to dla niego tez nowa sytuacja, pozwol mu sie z tym oswoic. Ciaza, dziecko, nawet jak planowane, zwiastuja powazne zmiany w zyciu, nam chyba latwiej sie z tym pogodzic niz facetom

[zabiszna]

bo faceci sa z innej galaktyki

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka