Czy są obecne styczniowe Panny Młode??

[Linka24]

hehehe będziesz wciągać? ja myślę ze nie będzie tragedii. i dobrze ze zdecydowałaś się na film z wesela, bo jednak później to jest fantastyczna pamiątka.

A ja szukałam kotylionów. Jak myślicie czy kolor ma jakieś znaczenie? bo mnie szaleńczo spodobały sie białe z imitacją 2-uch złotych obrączek. No piękne! co myslicie? i to taniutkie, 17 gr sztuka

[principessina]

Linka nie wiem czy kolor kotylionow robi jakas roznice, no ale biale to chyba w sam raz na te okazje, mi sie podoba

tratatata u Ciebie przynajmniej goscinnosc w rodzinie, bo u mnie po wczorajszej wizycie u rodziny TZ zostal taki niesmak, nie dosc ze ignoranci z poludnia (nikogo przy tym nie urazajac, ale jacys sraszni) to na stol postawila orenzade i cos takiego do pochrupania, alez goscinnosc...w Polsce to stoly zastawiaja jak sie idzie prosc na wesele, no comment
i tak owej ciotce bylo trzeba dac zaproszenie, bo wypada, ale chyba nawet nie wie gdzie Polska lezy, skoro mnie sie pytala czy u nas ludzie mieszkaja w domach z drewna i czy PL jest daleko od Zurychu, jesus pozostawie to bez komentarzam bo wczoraj usnac nie moglam "z wrazenia"
tyl czasu juz mieszkam zagranica, ale widac ze czlowiek cale zycie bedzie napotykal niespodzianki

[asionek31]

witajcie
ja narazie nie mam czasu na dalsze przygotowania do slubu i troche sie boje czy pozniej zdaze ze wszystkim i nie zapomne o czyms

dla mnie brakuje ponczoch , jakijs bielizny na dol , bo na gore nie potrzebuje ozdobe do wlosow , bransoletke i chyba wsio no i moze torebeczke ,ale to tylko jak znajde jakas ladna

zaproszenia rozdane wszystkie w koncu hehe

25 lecimy juz do Pl troche mam stresa , ale doczekac sie tez nie moge

chyba wychodzi na to , ze ja pierwsza bede po??

[principessina]

asionek Ty jak pierwsza bedziesz "po"
My tez "uporalismy" sie z zaproszeniami, jutro ide do fryzjera na odrosty i do kosemtyczki na czyszczenie mojego paskudnego pyszczka, od piataku do poniedzialku mamy intensywany kurs tanca W przyszlym tygodniu nagrywanie filmiku przedslubnego i odbior obraczek, do PL wyjezdzamy 26, wiec bedziemy 27 w nocy Nie martw sie asionku takich drobiazgow jak majtaski, ponczochy tez mi brakuje i nie wiem jak bedzie z tymi moimi ozdobami do wlosow, bo te szpilki sa strasznie dlugie i nie wiem czy sie beda nadawac do mojej fryzury, ale jakby co to kupie cokolwiek mi sie nawinie pod reke
ah przed wyjazdem jeszcze musimy kupic jakies dobre wloskie wina, a i wydrukowac to nieszczesne menu, ktore drukujemy od 3 tygodni
eh to juz tuz tuz

[Linka24]

no a ja w końcu znalazłam futrzaka, tylko cały czas się obawiam ze zamarzne... Właśnie mi wpadło do głowy aby powiedzieć tam gdzie mi szyją suknię, aby doczepiły coś do wewnątrz co by mnie mogło trochę zagrzać. Wiem ze tylko kościół ale tego się najbardziej boję.. Wczoraj zamówiliśmy obrączki, a Zaproszenia prawie rozwiezione. Ciągle brak czasu, ahhh jeszcze ten welon musze zamowić..

[principessina]

Linka prosimy tu o fotki futrzaka tez sie martwie, ze strasznie zmarzne, szczegolnie ze do kosciola jedziemy saniami i teraz sie zczelam zastanawiac czy ja poprostu nie dojade skostniala tak, ze nie bede mogla nawet podisac dokumentow

[Linka24]

nie mam weny na razie na fotki futerka... ale obiecuję ze jeszcze dodam. Saniami jedziecie??????Super!! A co będzie jak zabraknie śniegu? ups..

[tratata]

u nas od rana sypie śnieg!! zaczyna sie pomalutku robić zimowa atmosfera tzn jeszcze daleko do zasp ale od razu świąteczne przeboje lepiej smakują
dziewczynki, ile w tym tygodniu załatwiliśmy to szok!! już jesteśmy na finiszu z zaproszeniami! zostali w sumie tylko sąsiedzi i znajomi , znajomi z pracy!
parę zaproszeń do wysłania i jeszcze parę do ...zrobienia bo się nagle okazało ze powinno być a nie ma
ale z takich ważniejszych spraw!
- zamówiliśmy obrączki! mieliśmy swoje złoto- z kolczyków komunijnych od babci , których na pewno nie ubiorę a obrączka mi będzie przypominać więc płacimy tylko za wykonanie obrączek- czyli ...250 złotych <jupi>
- zamówiliśmy tort weselny formę mamy ustalić 9 stycznia dopiero ale już mamy zaklepany termin, będzie taki jak w załączniku
- w poniedziałek mam 2 przymiarkę płaszczyka, jak na razie mimo tych wszystkich szpilek, tych ściegów zbędnych wygląda fajowsko
- zamówiłam sobie rękawiczki długie białe skórzane pod ten płaszczyk do kościoła
- upatrzyłam sobie buciki tzn kozaczki, cena jest bardzo zachęcająca i myślę ze wizualnie też się nie najgorzej prezentują
http://www.allegro.pl/item846877752_...2_rozm_38.html
http://www.allegro.pl/item839802643_...6_rozm_38.html
zobaczcie sobie same
- odebrałam prace mgr od promotora <olaboga> nie wiem czy zdarzę ja skończyć na tyle szybko żeby się bronić...2 dni przed ślubem!
- no i zapomniałam powiedzieć ze odebrałam wszystkie zaświadczenia i akty potrzebne do ślubu!! szybko poszło - jednego dnia udało mi się zgromadzić komplet dokumentów!
we środę idziemy do księdza dać na zapowiedzi i wszystkie inne potrzebne sprawy załatwić stres mam masakrycznego ale każda zona musi to przejść
we czwartek jadę na przymiarkę sukienki!! <jupi> wreszcie sobie przypomnę jak ona wygląda bo już mi się lekko zapomina tzn już w ogóle tylko tyle pamiętam że jest biała przy okazji może uda się kopić suknie dla mojej mamusi
za moment jedziemy zobaczyć na garnitury dla mojego męża no i na płaszczyk żeby mi zmarzł w kościele! dobrze ze już wiemy co maż chce ( dodam ze owszem mogłam widzieć co mu się podoba ale decydujące zdanie ma mąż<całe szczęście ze gust ma świetny i zna się na eleganckich rzeczach, bo wybór jego był zupełnie identyczny jak mój!!>)
bardzo pracujący był tydzień, a każdy następny zapowiada się jeszcze ciekawiej
a z tych "cudownych" wiadomości mam taka ze do kwietnia nie możemy sobie planować podróży poślubnej, bo mój mąż kochany w ramach nie wiem czego - na pewno nie awansu (chyba ze po wszystkim) będzie przez 2 miesiące, 3 dni w tygodniu spędzać 400 km od domku i nie będzie wracał na noce wiec nasz miesiąc miodowy trwać będzie 2 miesiące, albo nawet i 3 miesiące żeby nadrobić wszystkie zaleglości
aha i jeszcze pomomniałąm powiedzieć ze jestem umówiona na makijaz ślubny

[tratata]

pisze raz na ruski miesiąc, ale jak już pisze to jest co poczytać
pozdrawiam Dziewczynki..
kurcze zazdroszczę tym pieszym! ja pewnie należę do tych ostatnich ślubujący

[principessina]

tratatata, ale sie zdenerwowalam Toim postem, bo TWoj slub pod koniec stycznia i juz masz prawie wszystko gotowe, nasz tuz tuz i jeszcze sporo rzeczy do ustalenia
Butki ladne te drugie z jasna podeszwa, te z czarna odpadaja...
Piekny tort, kolorystycznie podobny do naszego
Garnitur mojego TZ wisi juz w szafie, troszke podejrzalamale ja tam nie jestem zabobonna Obraczki byly gotowe na srode, ale moja jest troszke za duza, wiec musza lekko zmniejszyc i odbierzemy w przyszlym tygodniu.
Wczoraj bylismy na lekcji tanca, walc wiedenski, jutro rano nastepna lekcja, zostal 10 dni do wyjazdu, czasu starczy nam tylko na 5 lekcji, no ale zawsze cos, zeby rytm zlapac
Wczoraj bylam zrobic sobie balejaz, na 23 mam wosk i kosmetyczkea pozniej juz robny makijaz i fryzure w Zakopanem, mam nadzieje ze mnie ladnie uczesze, bo
Tratatata snieg u Ciebie, ale pieknePowrocila mi nadzieja, ze byc moze spadnie snieg w gorach w tym roku, ale prognozy pogody nie sa optymistyczne
ahh zapomnialabym o najwazniejszej rzeczy, ze dzwonilam przedwczoraj do kurii polskiej i jest wszystko ok z naszymi dokumentami, dzieki
Ile dni wczesniej trzeba ustalic dokladne forme bukietu w kwiaciarni? bo Pani, u ktorej bylismy w pazdzierniku w Zakopanem powiedziala zebysmy przyszli 27-29 grudnia, czy to nie za pozno?

[tratata]

mi kobieta od kwiatów powiedziała ze 2 tygodnie przed ślubem przyjść wybrać jaki ma mieć kształt i rodzaj kwiatów bukiet, żeby miała czas na zamówienia kwiatów. ciągle się łamię - kalie czy goździki bardzo ciasno upakowane
my nie chodzimy na lekcje tańca- przynajmniej na razie,.. mam nadzieje ze damy rade sprostać piosence
http://w972.wrzuta.pl/audio/4dHGtUgj...na_pogodne_dni

nie jest skomplikowana, ale dla nas niesamowicie piękna!!
zdecydowaliśmy się na film z wesela! i na dodatek jeszcze będziemy mieć wesel dwudniowe
na drodze porozumienia- ja chciałam film a nie chciałam poprawin, mąż chciał poprawiny a nie chciał filmu na szczęście udało porozumieć

[asionek31]

ja dalej na nic czasu nie mam udalo mi sie poczytac was troche

Tratata powiedz mi jak mozesz skad zamawialas rekawiczki?? ja szukam wlasnie skorzanych , bialych , albo jasniutko kremowych i nie moge znalezc
tort sliczny

co do bukietu to ja musze na dwa tyg. przed slubem zamowic juz tak mi powiedziala babka w kwiaciarni ... tym bardziej , ze pozniej swieta itd. i wiadomo roznie moze byc

oki lece spac postaram sie zagladac w miare mozliwosci

[tratata]

to jest link do aukcji mam nadzieję ze będą wyglądały tak dobrze jak na zdjęciach
płaszczyk będę miała z krótkim rękawem , wiec dlatego długie rękawiczki;] jeszcze się zastanawiam nad jakimś białym sweterkiem z krótkim rękawem żeby się po ramionach otulić
przez noc sypało jeszcze nie jest świat biały, ale już zaczynam czuć magie świat
dziewczynki- wierzmy ze będziemy mieć zaspy
http://allegro.pl/item842438015_hit_...2_kolorow.html

jeśli się nie zdecyduje na taki bukiecik dla siebie- to na pewno druhna taki dostanie

[principessina]

tratatata ladne te rekawiczki tylko rozumiem, ze bede w jasnym kolorze?
Sluchajcie w Zakopcu pada snieg no i teraz sie zastanawiam czy nie powinnam zakupic sobie kozakow Najwzyej zobacze na miejscu jak sie sprawy maja, bo bedziemy 10 dni wczesniej przed slubem.
A teraz Kochane chwale sie: rozki do ryzu (zagonilam tesciowa do roboty), nawieszki na butelki, bedzie do nich czerwona rafia, menu juz sie drukuje, no i nasze obraczki

aha moja swiadkowa nie chce bukietu, wlasciwie to osobiscie takiego zwyczaju nie znalam, ona tez nie, wiec bedzie miala wolne rece aby nosic moj tren

[tratata]

oczywiście ze białe wczoraj przyszły więc od razu była przymiarka fajnie się okładają, ale niestety nie są za ciepłe ale jak będę miała skostniałe paluchy to nie będzie problemu z założeniem obrączki
troszkę mam stresa bo za chwilke wybieramy się do księdza dac na zapowiedzi i w ogóle zanie~śc wszytskie potrzebne papiery... mamy lekki przekręt z naukami dlatego mam taka dzika panikę
ale za to jutro sobie odbiję dzisiejsze stresy bo jade na przymiarke sukienki mojej<jupi> którą o mały włos nie zgubił panie w salonie okazało sie ze jej nie ma i ze nie szyja takiej... ups na szczęscie to tylko mały błąd przy nazwisku o dziwo sie nawet ani troszkę nie zdenerwowałam
tez zyjemy w szalonym tempie! zeby wszystko załatwic, dopilnowac zorganizowac trzeba miec głowe na karku i jakies logistyczne umiejętności
na razie jakos dajemy rade,. ale nie mogę doczekac sie ~świąt- jak juz bedziemy miec go~ści zaproszonych i bedziemy mogli chwilke ochłonąc

[asionek31]

Napisane przez principessina

tratatata ladne te rekawiczki tylko rozumiem, ze bede w jasnym kolorze?
Sluchajcie w Zakopcu pada snieg no i teraz sie zastanawiam czy nie powinnam zakupic sobie kozakow Najwzyej zobacze na miejscu jak sie sprawy maja, bo bedziemy 10 dni wczesniej przed slubem.
A teraz Kochane chwale sie: rozki do ryzu (zagonilam tesciowa do roboty), nawieszki na butelki, bedzie do nich czerwona rafia, menu juz sie drukuje, no i nasze obraczki

aha moja swiadkowa nie chce bukietu, wlasciwie to osobiscie takiego zwyczaju nie znalam, ona tez nie, wiec bedzie miala wolne rece aby nosic moj tren

wszystko super

co do bukietu dla druhny... wlasnie ja tez sie zastanawialam co zrobic i chyba tez moja nie bedzie miala bo i po co ?? bedzie miala tylko problem i nie bedzie miala jak mi pomagac hehe

[principessina]

Dziewczynki zaczal mi sie udzielac bardzo nerwowy nastroj, bo do 20-tego mamy potwierdzic dokladna ilosc osob, a tu jest z 10 "niewiadomych" gosci, co robicie w takim wypadku? Czy ewentualnie jak ktos przyjdzie wiecej to mozna talerz dostawic?

Asionek slyszalas jak jet zimno w Wawie? zeby Ci cizemki nie przymarzly do asfaltu Ja to juz siebie widze zziebnieta, z czerwonym nochalem, zasmarkana i dygajaca podczas przysiegi heheh cud miod PM
Z moich obserwacji wynika, ze w Wawie raczej nie uzywa sie bukietu dla swiadkowej

[asionek31]

no wlasnie widze , ze zimno jak cholera i sniegu sporo ... nie wiem sama czy sie cieszyc czy nie
matko wlasnie patrze na sowaczek i zostalo 11 dni .... oj coraz wiekszy stres

siwadkowa u mnie bedzie bez bukietu...

co do gosci hmm wiesz zalezy od tego jak sie dogadasz w restauracji u nas to by nie przeszlo niestety

[Linka24]

asionek, to ty rzeczywiście już nie daleko masz... i nie dziwie sie ze się stresujesz. Mi został miesiąc a już mam schizy ze nie wyrobię się ze wszystkim. A tak wogóle laski to jakie macie piosenki na pierwszy taniec?? bo wyobraźcie sobie ze my jeszcze nie mamy nie wiemy co wybrać, no porażka, dojdzie do tego ze zostanie za mało czasu by orkiestra mogła się nauczyć grać... tak samo nie mam dodatków. Aha jeszcze coś. Zastanawiam się co ubrać pod spód, tzn pończochy czy normalnie rajstopy? Przy pończochach wiadomo... tyłek może odmarznąć. i poza tym to ubieracie coś pod suknie poza bielizny by było cieplej??

[principessina]

Asionek w PL zimno jak diabli, ja chyba pod suknie zaloze jakies getry czy cus, musze jeszcze kupic typu majty babcine, jak bedzie taki mroz jak teraz w Zakopanem, to mozna przeciez sie odmrozic i jeszcze my w tych saniach...Zastanawiam sie nad butami, bo chyba cieple wkladki moga nie pomoc:/
Linka24 nic sie nie martw dodatkami i piosenka, ja dzis dopiero kupilam bizu, a raczej poszlismy razem z Tz i wybralam kolczyki i cieniutki naszyjnik, utwor na pierwszy taniec wybralismy niespelna 10 dni temu juz definitywnie i teraz w wolnych chwilach kombinujemy jak go zatanczyc, takze mysle ze masz jeszcze troche czasu, nasz utwor bedzie puszczany z cd, bo jest wloski, ktorego zespol nie zna: Giorgia Il sole d'azzurro

[asionek31]

no wlasnie sie zastanawiam co pod suknie ... ogolnie lazic nie bede za duzo tyle co do samochodu wsiasc , pozniej wyjsc pod USC , wsiasc znowu po uroczystosci i wysiasc pod restauracja hehe
wiec moze niekoniecznie musze miec jakies specjalne majty
narazie nie mam jeszcze nic poradze sie mamy i kupie juz w Pl

principessina ale tobie radze dobrze zabezpieczyc tyleczek jak saniami planujecie jechac pozniej mozesz zdjac juz na sali zeby czuc sie bardziej sexi

Linka24 no stresuje sie niestety najbardziej nie moge doczekac sie swiat z rodzinka co do slubu to mam dola i nie podoba mi sie juz nic suknia , makijaz , fryzura ... nie wiem czy to normalne czy powinnam sie martwic

[principessina]

asionek a jaka wymyslilas fryzure? mi tez juz sie nie podoba moja suknia, a jeszcze ciotka zadzwonila po raz enty wczoraj i biadoli, ze ta moja suknia jest tak ciezka, ze sie moze na mnie zerwac, jesusi kazala mi znalezc ze 3 krawcowe w Zakopcu, ew. jakby podczas wesela sie cos urwalo to podjedziemy podczas imprezy, ona chyba nie jest zbyt normalna, tak mnie stresuje za kazdym razem, ze mam dosc
Z tego co mowa prognozy pogody to maja byc deszcze a nie snieg Nie wiem jakos w ogole sie siebie nie widze w "tym" dniu, a juz tak blisko.
Na swieta nie zrobilam totalnie nic, dzis ogarnelam troche mieszkanie, Wigilia tegoroczna mam nadzieje, ze jakos "zleci", spedzimy ja chyba sami z Tz, jego rodzice nas nie prosili, dziwni ludzie, ale to juz inna bajka...Lepiej samemu niz sie denerwowac
Cos nie mam dzis humoru, pewnie przez to ze ciotka mnie zestresowala...

[Linka24]

Hehe laski więc to chyba normalne ze wam się suknia nie podoba, bo właśnie obiejrzałam krytycznum okiem swoją i tez przestała mi się podobać więc jesteśmy chyba całkiem normalne.. kurcze dobry pomysł z tymi getrami poxniej mozna je przeciez zdjąć

[principessina]

Linka ja nie widzialam swojej sukni od polowy pazdziernika, wiec na dobra sprawe troche zapomnialam jak wyglada w szczegolach, a fotki mam tylko z pierwszej przymiarki, kiedy suknia byla o 4 numery dla mnie za duza i za dluga, wiec moze dlatego tak dramatyzuje, no ale ciotka nie da sie ukryc mnie dobila, bo powiedziala jeszcze ze do mojej filigranowej figury taka ciezka koronka w ogole nie pasuje, wiec troche mi przykro, no ale mam nadzieje, ze jak ubiore "calosc" z fryzura to humor mi wroci
Jutro zaczynam pakowanko i do Polszy

[Linka24]

A tam nie słuchaj ciotki!! Jak byś tak miała słuchac każdego kto ma ci do powiedzenia milego i nie miłego na twój temat to byś oszalała!! Pamiętaj będziesz najpiękniejsza tego dnia i nikt ci nie powie ze jest inaczej! Widziałam twoją suknie ale na manekinie z innego wątku i jest naprawdę oryginalna!! Bo ja to przy twojej mam taaka standardową więc to ja powinnam sie martwić!!! A wogóle to pokaż siebie w tej za dużej

[rptrbj1978]

hej mnie tez sie suknia nie podoba powiedziałam to nawet Pani na sklepie....

[tratata]

dziewczynki nie ma co panikować z sukienkami! przecież na pewno każda nas miała kilka wcześniej na sobie i wybrała ta w której pięknie wygląda i co równie ważne świetnie się czuje!
wiec spokojnie bez nerwów, kilka oddechów głębszych i już ok;]
ja tez już jestem po pierwszej przymiarce i mi si strasznie podoba no i najważniejsze - wreszcie mi się przypomniało jak wygląda wszystko pięknie ładnie tylko ja trzeba troszeczkę zmniejszyć bo mi si musiało przez ta gonitwę troszkę schudnąć
zmieniłam tez troszkę wygląd welonu nadal jest długi tylko ze podwójny! bardziej bogaty.. cudny miałam ze sobą wszystkie elementy dekoracyjne<biżu> no i jest fajnie powinno się spodobać Mężowi
i płaszczyk już mam w domku krawcowa się na prawdę popisała całość- czyli materiały podszewki, flizeliny, guziki + praca wyszło mnie 170 zł , więc rewelacja
no i najważniejszy nius- skończyliśmy prosić gości!! trwało to 7 tygodni, 136 zaproszeń, mniej więcej 130 herbatek, z 30 testów ciążowych( ciocie przy pomocy kieliszka i wódki sprawdzały czy czasem w ciąży nie jestem bo tak dziwnie w zimie wesele)

szaleństwo przygotowań na jakiś czas minie! więc mam nadzieję ze się wyśpię
choinki nie mam jeszcze ubranej, za za to zrobiłam dekoracje na samochód wygląda ślicznie - podeśle zdjęcie zastanawiamy się jeszcze czy czasem nie zrobić sobie podświetlanej diodami - tak mega świątecznie ale ja już za elektrykę się chwytać nie będę

[asionek31]

chcialam Wam zyczyc zdrowych , wesolych i rodzinnych swiat

http://niespodzianka.info/BAnj

[principessina]

tratatata wlasnie w tym problem, ze jak sobie przypomne to jak przymierzalam moja suknie to tylko sie w niej 2x przespacerowalam po salonie i usiadlam (ale nie z podpietym trenem), a jak Pani podpiela mi tren to suknia zrobila sie rzeczywiscie ciezka, co teraz mnie zaczelko martwic "po wywodach" ciotki i tego co sie naczytalam na forum, ze porpstu tren moze mi sie zerwac, choc nie jest tylko podpinany na guzik, ale takze po 3 zatrzaski z kazdej strony, no i ewentualnie bede miec agrafki Juz sama nie wiem, moze naprawde za b. dramatyzuje, a jak za pare dni przymierze suknie to jda czarne mysli
Linka wrzucam fotke, ale to bylo pierwsze mierzenie (a w zasadzie wybieranie sukni), gdzie suknia byla wielgachna i dekolt nie byl zmieniony z serduszko oraz nie bylo ramiaczek
Dziewczynki chcialam Wam zyczyc przecudownych i szczesliwych Swiat Bozego Narodzenia, abysmy "przetrwaly" je w anieliskim spokoju niczym sie nie denerwujac, nie obzerajcie sie za bardzo, bo sie w suknie nie zmiescicie

[Linka24]

Nie no ślicznie!! rzeczywiście za długa ale pięknie leży! No i ciekawa jestem jak będzie wyglądać z podpiętym trenem bo rzeczywiście jest tego trochę. A świadkowa będzie wiedziała jak ci go zapiąć? no i na pewno wes zapasowe agrafki i wtedy na pewno się nie odczepi!! Ja dziś kupiłam sobie biżu jak znajdę aparat to wam ją wrzucę bo w tym zamieszaniu nie wiem gdzie zaginął. To ja pędze dalej do roboty.... trzymajcie się laski