|
|
#271 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 646
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Okres nie ma wpływu, poszukaj na innych forach za pomocą wyszukiwarki!
|
|
|
|
|
#272 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Nie ma związku między okresem a zabiegami fryzjerskimi.
|
|
|
|
|
#273 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Różany ogród
Wiadomości: 955
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
No nie wiem...
Zawsze gdy mam okres włosy mi sie kompletnie nie układają a jeśli chodzi o farbowanie jeszcze nigdy mi nie wyszedł kolor normalny. Raz pofarbowałam włosy kolorem tym co zawsze i wyszły mi włosy zielone !! Jak zgniła trawa!! Mojej siostrze zaś w trakcie okresu nigdy włosy się nie skręcają gdy robi trwałą. Więc ja unikam zabiegów fryzjerskich w trakcie okresu.
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. ” - Marilyn Monroe |
|
|
|
|
#274 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Raczej się nie powinno iść jeżeli ma się okres wtedy farba może nie chwycić lub wyjdzie nieciekawy kolor, jeżeli nie dostaniesz to idź
|
|
|
|
|
#275 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: high above the skies
Wiadomości: 479
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Oj dziewczyny.. oczywiście na cięcie włosow można iść, ale farba może nie chwycić/chwycić za mocno/za słabo w czasie okresu, ponieważ przy miesiączce zmienia się ph skory głowy. I to nie jest żaden zabobon
__________________
6.06.2011r. nie prostuję! ![]() Pani Magister
|
|
|
|
|
#276 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 200
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Też tak słyszałam, że farba może nie chwycić. Więc z koloryzacją radzę poczekać.
|
|
|
|
|
#277 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
Farba ma dzialac na wlosy, nie na skore glowy. To, że może nie chwycić/chwycić za mocno/za słabo zależy od tak wielu czynnikow, że zwalanie wszystkiego na okres jest po prostu niepoważne.
|
|
|
|
|
#278 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Okres a wizyta u fryzjera
No niestety ale pierwszym sprawcą jeżeli kolor nie wyjdzie jest okres... Wina spada na niego ... Ale u każdej z nas jest inaczej... Tobie może wyjść kolor podczas miesiączki, a tej kobiecie nie. Wpływ mają hormony jakie zażywasz, i inne tabletki, dieta itp
|
|
|
|
|
#279 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
A ja chyba wiem czemu sie tak dzieje. Kiedyś w gazecie czytałam ,że w czasie miesiączki wydzielamy więcej łojotoku na głowie który podobno bardzo przyciemna kolor w efekcie nie uzyskujemy wymarzonego koloru.
|
|
|
|
|
#280 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Lepiej nie farbować.Taka jest opinia fryzjerek. Tłumaczą ją one w ten sposób, że podczas okresu gruczoły w skórze głowy wydzielają więcej łoju, więc włosy gorzej przyjmują farbę. Podlegają także przemianom biochemicznym (za co odpowiada podwyższony poziom progesteronu), które utrudniają ich skręcanie.
|
|
|
|
|
#281 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 98
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
ja kilka razy farbowalam wlosy podczas okresu i zawsze chwytalo,gorzej jest na poczatku lub w srodku menstruacji ale ostatnie dni jest ok a ja tez zauwazylam ze jak uzywam balsamu brazujacego podczas miesiaczki slabo chwyta lub wcale a farba chwyta ;] dla wszystkich nie pewnych podaje linka do artykulu na ten temat
http://www.koloryzacjawłosów.pl/farb...losow-a-okres/
__________________
''Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko...'' Włosy-57cm Cel: 90cm zadbanych kłaczków ![]() |
|
|
|
|
#282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 110
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
oj straszny ciemnogrod jesli w to wierzycie
![]() ja farbuje rozjasniam co gorsza i nawet podczas ciazy podczas karmienia to robilam i bylo jak zwykle jak zawsze dobrze
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm blond przyciemniony(7wn)
|
|
|
|
|
#283 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Hej, skoro juz trafiłam na ten wątek to powiem tylko tyle ze: mam naturalny kolor kasztanowy i postanowiłam zrobić złoto-blond pasemka, umówiłam sie na wizytę i je sobie zrobiłam...wyszły przepięknie, byłam zachwycona
po 1,5 dnia dostałam okres...w przeciągu 6 dni myłam głowę 3 razy i po pasemkach ani śladu hmm zostało może 2 kosmyki co jeszcze coś znać a reszty nie ma dodam że robiłam pasemka w dobrym zakładzie więc jakie jest na to wytłumaczenie skoro zrobiłam pasemka na naturalnym kolorze ????? Proszę o odpowiedz
|
|
|
|
|
#284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Cytat:
hahah tak, to wina okresu! ![]() a na poważnie - skąd to wytrzasnęłaś? bez przesady... po prostu kiepsko zrobione pasemka i tyle
__________________
|
|
|
|
|
|
#285 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Haylee, pasemka nie były kiepsko zrobione, jest to zakład o dobrej opinii, i wielu moim koleżanką pasemka trzymały się wiele miesięcy-dlatego wybrałam ten zakład...ale masz racje, to wina okresu...człowiek uczy się całe życie:P
|
|
|
|
|
#286 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 642
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
nie, to nie wina okresu...
tam była ironia, czego nie zauważyłaś
__________________
|
|
|
|
|
#287 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
KKOLOROWA, nie wiem, czy wiesz, ale rozjaśniane pasemka się nie wypłukują...
więc to co mówisz jest trochę śmiesznawe Edytowane przez Meadow Czas edycji: 2011-12-03 o 10:23 |
|
|
|
|
#288 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
na dzis jestem zapisana do fryzjera na farbowanie... a tu bach! budze sie rano a tu zaczela mi sie mieisaczka...;/ czy to pierwszy dzien czy kolejny ma jakis wplyw? isc czy nie isc.... pomocy..
|
|
|
|
|
#289 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 521
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Cały wątek o tym jest
wystarczy przeczytać i wyciągnąć wnioski.
|
|
|
|
|
#290 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 426
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
ja dzisiaji de na kreatynę i zaraz okres dostanę - jak mi nie wyjdzie zwale wine na okres
![]() piszecie że farba sie nie przyjmie bo skóra wydziela więcej łoju - ale przeciez farba lepiej łapie na bardziej przetłuszczone włosy więc to nonsens. |
|
|
|
|
#291 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Ciekawe, czy podczas pełni można farbować...
|
|
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
|
Witajcie do pełni księżyca i podczas pełni księżyca można farbowac jak najbardziej bo księżyca przybywa i kolor bedzie sie trzymał i nie wyplukiwal tak bardzo jak po pełni i to samo z farbowaniem nie jest to polecane jak po miesiaczce bo wtedy kolor bedzie słabiej sie trzymał i szybciej wyplukiwal
__________________
|
|
|
|
|
#293 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Cytat:
![]() : brzydal:
|
|
|
|
|
|
#294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 390
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Serio
ja zawsze farbuje wlosy po nowiu , do pelni lub w pelni i kolor mi sie dlugo trzyma i nie wyplukuje tak szybko , jest cos takiego jak kalendarz ksiezycowy - polecam poczytac http://www.rytmnatury.pl/kalendarz-k...da-marzec-2013
__________________
Edytowane przez Anitast Czas edycji: 2013-03-03 o 17:40 |
|
|
|
|
#295 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Nie, dzieki, ja sceptyczna jestem
|
|
|
|
|
#296 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 359
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Cytat:
) Nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest! Może warto spróbować? A co do tematu to nie wiem czy był to przypadek czy jednak wina okresu, ale mając okres farbowałam włosy na czarno, a przecież czarny to mocna farba, a ona nie chwyciła i miałam kolorowe łaty na włosach Zrobiłam tak raz i już więcej nie farbuje w czasie miesiączki.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
|
|
|
|
|
#297 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: PiotrkĂłw Trybunalski
Wiadomości: 119
|
Cytat:
doskonale ujęte !
|
|
|
|
|
|
#298 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 221
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Każdy fryzjer powie, żeby nie farbować włosów podczas miesiączki. Hormony szaleją, skóra ma inne pH i często farba nie "łapie". Lepiej się wstrzymać niż zaraz farbować drugi raz, szkoda włosów.
|
|
|
|
|
#299 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Farbowanie włosów, a miesiączka - wątek zbiorczy
Ale przecież zaleca się farbowanie właśnie brudnych włosów, bo łój chroni skórę głowy
a skręt i farbowanie co ma wspólnego? Wierzę, że miesiączka ma jakiś wpływ na skręt (sama mam proste, więc w kręcone nie wnikam), ale to nie ma nic wpólnego z farbowaniem
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:21.

















hmm zostało może 2 kosmyki co jeszcze coś znać a reszty nie ma




a skręt i farbowanie co ma wspólnego? Wierzę, że miesiączka ma jakiś wpływ na skręt (sama mam proste, więc w kręcone nie wnikam), ale to nie ma nic wpólnego z farbowaniem
