Byłe tableciary plotkary II

[misia_25_26]

dobranoc kiniu
Milego czasu spedzonego z kuzynka zycze
Dziekuje Pomidoro

Rozeznalam sie jupi

[Pomidora]

Gratuluję rozeznania

[misia_25_26]

A dziekuje Pomidoro

[kachula27]

Hej dziewczyny
Misiu sliczne zakupki zrobilas
Kiniu milego spotkania z kuzynka

[Pomidora]

Hej Kachulko

Muszę się wam brzydko poskarżyćJutro mam spotkanie klasowe (pierwsze od 5 lat) no i chciałam super wyglądać, a na policzku wyskoczyło mi badziewie No i nic z tym do jutra już nie zrobię i pójdę na spotkanie jako monstrumDobra, koniec obrzydliwości

[kachula27]

Hej dziewczyny
Misiu sliczne zakupki zrobilas
Kiniu milego spotkania z kuzynka
Pomidorko milej przerwy swiatecznej,ale masz wolnego teraz
Ray ale ta Twoja Alicja to łobuziara malutka tak mame kopac hihi

A ja wrocilam z zakupow wlasnie,juz mam prawie wszystkie prezenty kupilam mamci mojej taki sliczny niebiesciutki cieply gruby szlafrok,mam nadzieje ze bedzie zadowolona i siostrze bluzeczke,zostal mi jeszcze tylko brat ale jemu to sama nie wiem co mam kupic
Mialam dzis ubrac choinke ale chyba sobie daruje bo padnieta jestem po tych zakupach i pozekam na Tz i jutro ubierzemy ja wspolnie chociaz jak go znam to pewnie mi tylko ta choinke z piwnicy przyniesie i bedzie patrzyl jak ja ja ubieram hihi

[kachula27]

Pomidorko przypudrujesz troszke i nie bedzie nic widac kochana

[misia_25_26]

Dzieki kachulo
Pomidoro napewno bedziesz slicznie wygladac,wiec nie martw sie kochana,troche korektora i po klopocie

[kachula27]

Misiu o juz rozeznanie masz,jak ten czas szybko leci i nawet sie nie obejrzysz a bedzie zaraz tysiac postow

[misia_25_26]

tak to prawda ze czas szybko ucieka...a jeszcze nie tak dawno do was dolaczylam a tu juz rozeznanie
a jutro mnie czeka gotowanie bigosu i robienie krokietownajgorsze jest to ze niecierpie piec nalesnikow

[kachula27]

No Misiu mnie tez pewnie czeka gotowanie,ja tez nie lubie piec nalesnikow ale za to krokiety uwielbiam mniam mniam ale smaka narobilas kochana

[misia_25_26]

krokiety tez uwielbiam tylko sa strasznie czasochlonnei w tym roku musze zrobic jeszcze z mieskiem bo swieta spedzmy z przyjaciolmi no i on jest anglikiem ona polka wiec dla niego z mieskiem bo jakos kapusta kiszona mu niesmakuje
A le za to mamy dwie kolacje wigiline pierwsza polska druga angielska bo angole obchodza wigilie w pierwszy dzien swiat

[kachula27]

Misiu to zagon Tz niech Ci pomoze w kuchni i posmazy Ci nalesniczki hihi
Jak kolacja dwa razy to pewnie i prezenty beda podwojne wiec sama radosc hehehe

[kachula27]

Zmykam zrobic cos dobrego do jedzenia dla Tz bo pisze ze bedzie po polnocy i glodny bo dzis jeszcze nic nie jadl wiec trzeba zadbac o swojego chlopa i dac mu zjesc....tylko nie mam pojecia co mu zrobic dobrego

[misia_25_26]

kachulo prezenty beda tylko w wigilie rozdawana
tz niestety jutro pracuje caly dzien a w niedziele jedziemy do znajomych wiec musze sie samo uporac z tymi nalesnikami

Napewno cos dobrego zrobisz dla tz na kolacje

[Ray]

ja na chwile

susza mi sie paznokcie

dziewczyny zrobilam sie jakas wariatka normalnie ciagle martwie sie o dzidzie jak mnie pobolewa w pachwinach juz wyborazam sobie najgorsze oszaleje chyba tak... nigdy nie bylam w ciazy nie wiem co jest norma i pewnie rozne pobolewania brzucha moga izac sie i z rozciaganiem macicy i rosnieciem a ja widze wszystko czarne... boje sie strasznie przedwczesnego porodu jak minie 33 tydzien to sie chyba dopiero uspokoje bo wtedy w zasadzie dzidzi nic nie grozi poza inkubatorem nie wiem czemu tak mam...

[kachula27]

Ray a ktory to u ciebie juz tydzien?Nic sie nie martw,wydaje mi sie ze twoje ciagniecia w pachwinach to tak jak mowisz rozciaganie i rosnaca macica no i dzidzia coraz wieksza wiec sie rozpycha ale lekarzem nie jestem wiec jak sie martwisz to idz do lekaza wkoncu to twoje prawo zeby lekarz powiedzial ci co i jak

[Ray]

jutro zaczynam 29 i jakos od 2 tyg tka przewrazliwioan sie zrobilam moze dlatego ze do tego czasu nie odczuwalam nic zupelnie a teraz mocne ruchy dziecka, iekszy brzuch wieksza waga co obciaza kregoslup... nogi tak samo i nagle tak to wszystko wystapilo i chyba nie umiem sie do tego przyzwyczaic moze wydawalo mi sie ze do 9 mc bedzie jak ostatnie 6 mc a tu nagle taka zmiana i nie wiem co jest oki a co nie

musze jakos zestopowac bo inaczej wykituje psychicznie do 9 mc

[kachula27]

Ray juz blizej porodu niz dalej wiec badz dzielna i trzymaj sie cieplo
A ja wlasnie tak sobie pomyslalam ze u mnie dzis juz bylby prawie 33 tydzien

[kachula27]

Dobra dziewczynki ja uciekam do lozka bo jutro na rano do praci i ciezki dzien
Milej nocki papa

[Pomidora]

Cześć dziewuszki

Kachulko, to ubierzesz choinkę jutro i nic się nie stanie

Misiu,ale mi narobiłaś smaka na te krokietyJa też nie cierpię smażyć naleśników, ale mój mąż robi to świetnie i jak robię naleśniki ze szpinakiem to zawsze ja farszem się zajmuję a on przy patelni stoi

Ray, nie martw się, wszystko z dzidzią będzie dobrze

Kiniu, przepisy będę mogła ci przesłać dopiero w Wigilię, bo tylko wtedy będę miałą chwilkę. Jutro do mamy jadę i dopiero w niedzielę wieczorkiem wracam, więc nie będę miała czasu. Nie wiem czy to nie za późno, ale jeżeli nadal cię one interesują to daj znać i je dostaniesz

Od nas właśnie znajomy wyszedł, teraz mykamy do łóżeczka tylko mój mąż się wykąpie jeszcze i luluI nie nastawiam budzika

[Pomidora]

Witam dziewuszki
Ale tu dziś pusto, aż czuć, że Święta się zbliżają

Właśnie zadzwoniła do mnie moja najbliższa kuzynka (bratanica mojej mamy) z którą zawsze byłyśmy bardzo blisko i powiedziała, że zostanie mamusią Cieszę się tym bardziej, że starania o dzidzię były u nich bardzo trudne, bo kuzynce ujawniły się poważne problemy z tarczycą, ale się udało Będę ciocią

Miłego dnia dziewczynki. Farbuję dziś włosy, więc trzymajcie kciuki, żeby nie wyszło żółtko

[misia_25_26]

Dzien dobry dziewczynki

Pomidoro to gratulacje dla kuzynki,no i przyszlej cioci
trzymamzeby nie wyszlo zoltko no i po poprosimy o foteczke

a ja zaraz zmykam na zakupki,bo jeszcze musze spodnie kupic

Milego dnia wszystki zycze

[mezatka07]

czesc wszystkim
ja jestem jakas nie do zycia sama dla siebie ostatnio......
dosyc mam tych staran juz, denerwuje mnie to jakos..
wczoraj na ulotce od Duphastonu przeczytalam, ze moze wywolywac objawy niepozadane jak np nudnosci- ktore mam i wzmagac bole glowy- szczegolnie te migrenowe, ktore niestety tez mi towarzysza........
takze jak narazie zero objawow na cokolwiek.. ani na ciaze ani na miesiaczke..... pochlastac sie idzie, bo ja przeciez w goracej wodzie kapana jestem i "musze" juz to wiedziec, teraz, natychmiast

doszlo juz nawet do tego, ze chcialabym zapomniec o calym moim dotychczasowym zyciu i wyjechac gdzies,gdzie nikt by mnie nie znal, zaczac od nowa.. marzenia...
jeszcze swieta ida, z tamta para jestem pogodzona(hehe a jak milo bylo wejsc rano do toalety i zobaczyc zmieniona rolke papieru), ale za to z mezem nie za bardzo, zachowal sie wczoraj jak egoista a teraz to jeszcze on udaje obrazonego... zobaczyl ze sie nie odzywam to teraz sam udaje pokrzywdzonego teraz niby spi... jak z dzieckiem normalnie

takze bede miala piekne swieta
na prezent(nie jeden) dla meza na swieta wydalismy kupe kasy- ja zaproponowalam co kupimy i wspolnie wybralismy...... drogie perfumy, 2 duze butelki jego ulubionej whisky i takie tam duperelki... on dla mnie oczywiscie nie ma nic, a pozniej moze mi jeszcze powie, ze nie mial czasu.. chociaz dzisiaj nie idzie do pracy, a wczoraj wolal pojsc z kumplami do baru niz zonie kupic jakis drobiazg. Gdybym nawet glupie skarpetki dostala to bym sie cieszyla- bo pamietal o mnie. ale jak ktos pamieta tylko o sobie... na Mikolaja tez tylko on dostal prezent..
ok koniec zrzedzenia, chyba mnie cos bierze przed swietami, swiat w czarnych barwach widze

a wateczek jakos zwolnil tempo, pewnie zalatane jestescie strasznie

[Pomidora]

Napisane przez mezatka07

czesc wszystkim
ja jestem jakas nie do zycia sama dla siebie ostatnio......
dosyc mam tych staran juz, denerwuje mnie to jakos..
wczoraj na ulotce od Duphastonu przeczytalam, ze moze wywolywac objawy niepozadane jak np nudnosci- ktore mam i wzmagac bole glowy- szczegolnie te migrenowe, ktore niestety tez mi towarzysza........
takze jak narazie zero objawow na cokolwiek.. ani na ciaze ani na miesiaczke..... pochlastac sie idzie, bo ja przeciez w goracej wodzie kapana jestem i "musze" juz to wiedziec, teraz, natychmiast

doszlo juz nawet do tego, ze chcialabym zapomniec o calym moim dotychczasowym zyciu i wyjechac gdzies,gdzie nikt by mnie nie znal, zaczac od nowa.. marzenia...
jeszcze swieta ida, z tamta para jestem pogodzona(hehe a jak milo bylo wejsc rano do toalety i zobaczyc zmieniona rolke papieru), ale za to z mezem nie za bardzo, zachowal sie wczoraj jak egoista a teraz to jeszcze on udaje obrazonego... zobaczyl ze sie nie odzywam to teraz sam udaje pokrzywdzonego teraz niby spi... jak z dzieckiem normalnie

takze bede miala piekne swieta
na prezent(nie jeden) dla meza na swieta wydalismy kupe kasy- ja zaproponowalam co kupimy i wspolnie wybralismy...... drogie perfumy, 2 duze butelki jego ulubionej whisky i takie tam duperelki... on dla mnie oczywiscie nie ma nic, a pozniej moze mi jeszcze powie, ze nie mial czasu.. chociaz dzisiaj nie idzie do pracy, a wczoraj wolal pojsc z kumplami do baru niz zonie kupic jakis drobiazg. Gdybym nawet glupie skarpetki dostala to bym sie cieszyla- bo pamietal o mnie. ale jak ktos pamieta tylko o sobie... na Mikolaja tez tylko on dostal prezent..
ok koniec zrzedzenia, chyba mnie cos bierze przed swietami, swiat w czarnych barwach widze

a wateczek jakos zwolnil tempo, pewnie zalatane jestescie strasznie

Asiu, nie martw się kochanaJeszcze nie wiadomo, czy prezentu nie dostaniesz, przecież do Wigilii jest jeszcze czas. Zobaczysz, że zadziała magia Świąt, zawsze działa, i będzie dobrze.
A co do niecierpliwego oczekiwania na fasolkę, to tez się doczekacieJeżeli nawet moja kuzyneczka zaciążyła (-wybacz, nie mogę przestać się cieszyć) to na pewno tobie też się uda
A co do tego, że masz ochotę wyjechać, to każdy czasem tak ma. Zostawić wszystko w tyle i zacząć od nowa jako niezapisana kartka. Ale po namyśle takie pomysły najczęściej przechodzą. Więc trzymaj się cieplutko

Ja zaraz wyjeżdżam do mamusi, więc miłego popołudnia życzę

[mezatka07]

Napisane przez Pomidora

Asiu, nie martw się kochanaJeszcze nie wiadomo, czy prezentu nie dostaniesz, przecież do Wigilii jest jeszcze czas. Zobaczysz, że zadziała magia Świąt, zawsze działa, i będzie dobrze.
A co do niecierpliwego oczekiwania na fasolkę, to tez się doczekacieJeżeli nawet moja kuzyneczka zaciążyła (-wybacz, nie mogę przestać się cieszyć) to na pewno tobie też się uda
A co do tego, że masz ochotę wyjechać, to każdy czasem tak ma. Zostawić wszystko w tyle i zacząć od nowa jako niezapisana kartka. Ale po namyśle takie pomysły najczęściej przechodzą. Więc trzymaj się cieplutko

Ja zaraz wyjeżdżam do mamusi, więc miłego popołudnia życzę

ja nie wiem czy on jakas menopauze przechodzi czy co?/ raz jest swietnie a za chwile zmienia sie o 180stopni.... wczoraj nawet powiedzial cos tak niemilego, ze mam ochote zdjac obraczke i rzucic ja w kat
Pomidorko a jakby w ogole przyszedl mu do glowy pomysl, by kupic jakis prezent to bedzie to pewnie wybrane cokolwiek... na ostatnia chwile, zebyt tylko bylo... wiec wogole lepiej niech nic nie kupuje

Bardzo sie ciesze, ze udalo sie Twojej kuzyneczce zajsc w ciaze takie wiadomosci zawsze sa piekne
ja w tej calej Anglii czuje sie w sumie zdana sama na siebie- brak dostepu do specjalisty,a prywatnie jest tak drogo, ze ewentualnie raz na miesiac bym mogla pojsc... nie mowiac juz o jakichkolwiek badaniach.....
a przy moich hormonach to nie wiadomo w ogole czy mam owulacje teraz, lekarz az sie zdziwl, ze udalo mi sie zajsc w lipcu w ciaze

milego dnia dziewczyny, mam nadzieje, ze juz malo sprzatania wam zostalo, ja wczoraj ogarnelam caly dom, na dzisiaj mam tylko nasz pokoj, ale firanki, zaslony i narzuty juz popranei poprasowane, okno umyte, zetre tylko kurze, zmienie posciel i odkurze wykladzine i z glowy mam

papatki

[kina2807]

Napisane przez Pomidora

Cześć dziewuszki

Kachulko, to ubierzesz choinkę jutro i nic się nie stanie

Misiu,ale mi narobiłaś smaka na te krokietyJa też nie cierpię smażyć naleśników, ale mój mąż robi to świetnie i jak robię naleśniki ze szpinakiem to zawsze ja farszem się zajmuję a on przy patelni stoi

Ray, nie martw się, wszystko z dzidzią będzie dobrze

Kiniu, przepisy będę mogła ci przesłać dopiero w Wigilię, bo tylko wtedy będę miałą chwilkę. Jutro do mamy jadę i dopiero w niedzielę wieczorkiem wracam, więc nie będę miała czasu. Nie wiem czy to nie za późno, ale jeżeli nadal cię one interesują to daj znać i je dostaniesz

Od nas właśnie znajomy wyszedł, teraz mykamy do łóżeczka tylko mój mąż się wykąpie jeszcze i luluI nie nastawiam budzika

Pomidorko pewnie, ze chce te przepisy, cos pysznego planowalam przygotowac TZtowi po swietach, wiec jak wyslesz w Wigilie, to na pewno sie przydadza, chyba w tym roku Sylwestra spedzimy tylko we dwojke w nowym mieszkanku, wiec moze wtedy bym cos pysznego przygotowala?

[emi22]

Napisane przez mezatka07

Emi witaj kochana juz mi sie przypomnialo do kogo jeszcze wyslalam wczoraj kartke- do Ciebie oczywiscie mam nadzieje, ze doszla

i prosze nam tu nie plakuniac, kij im wszystkim w ucho, ze tak powiem... juz niedlugo bedziesz miala 18stke i sama bedziesz o wszystkim decydowac takze pomalu planujcie Wasz slub... bo jak sadze- to juz niedlugo

a jak synio?? grzeczny?? zdrowy??

no doszła karteczka bardzo ci dziekuje
wiecie dziewczynki ja sie juz nie przejmuje tym ze sad zgody nie dał, bo byłam na to juz przygotowana, nawet nie miałam odwagi i siły płakac...
mam zal i to wielki do mojej matki i wogóle całej rodziny nie wyobrazam sobie wigilii i zyczen które bede im mówic
a jesli chodzi o slub to po swietach idziemy zaklepac date w usc pózniej jedziemy ogladac obraczki no i ja zaczynam poszukiwania sukienki
a jesli chodzi o mojego szkraba to chodzi juz dawno bo zaczoł chodzic w listopadzie, mówi mama tata (tylko nie ma do kogo)baba, dziadzia, tak nie i tam po swojemu reszta..czy grzeczny no grzeczny, ale wszedzie wejdzie stłukł babke i później chciała ja zjesc ale zdarzyłam
zdrowy jest ale cos znowu go brzuszek pobolewa bo w nocy płacze i sie kreci.... no to tyle chyba bo i tak sie rozpisałam
ja mam posprzatane i czekam na swieta...a najbardziej do marca
Wesołych Radosnych Świat kochane kobietki!!! trzymajcie sie cieplutko

[zgadnij_MS]

Widzisz czyli juz masz zajecie do marca sukienka, obraczki, skromne spotkanie rodzinne Do marca juz malutko zostalo To masz niezle pocieche z synka rozrabiaka malutki

[emi22]

Napisane przez zgadnij_MS

Widzisz czyli juz masz zajecie do marca sukienka, obraczki, skromne spotkanie rodzinne Do marca juz malutko zostalo To masz niezle pocieche z synka rozrabiaka malutki

no mam mam ale i tak jest najkochanszy na swiecie hehe a załamywac sie nie załamuje bo tak jak mówiesz do marca dizo nie zostało...