mamy z Niemiec

[melisanka]

Hi hi a ja znow marze, zeby przytyc tak z 5 kg
Juz 6 dni jej jak sie ciesze...

wiecie co, ja wczoraj sie na sloncu grzalam bo do 22 stopni dobilo, a dzs jakos nijako, ale tez zimno nie jest

[kiciamała]

U nas tez niezbyt uroczo.Pada deszczyk i glowa mi nawala.

A propo proszkow dla maluchow to wczoraj czytalam jakas gazete o dzieciach i w Polce atest Centrum zdrowia dzecka maja persil sensitive i wizir sensitive. Z polskich jest jeszcze bobas i cypisek. No i lovela i jelp.
Ja kupuje mydlo bambino do zapierania plam na ubrankach. Lepsze od szarego.

Fredziunia no jesze troche i bede jak Ty wygladac. teraz mam juz brzusio jak w 6 miesiacu z Polka.

A kilogramy oddam darmo moge nawet doplacic

Kwiecien ja juz tydzien a dalej do ladu nie moge dojsc po przyjezdzie.

Magdalena gratulacje

[fredziunia]

Hallo

Ja dzis mam wizyte u gina hmm ciekawa jestem co mi powie (mam nadzieje ze niebedzie sobie zartow robil )

No i dzis znowu widze wychodzi slonko umnie wiec zapowiada sie piekna pogoda kocham sloneczko wtedy az wszystkiego sie chce

No i wczoraj udalo mi sie wygrac ta licytacje (wozek) i nawet nie za taka wygorowana cena (jak za tak spory komplet) wiec teraz mam juz wszystko pozostaje tylko czekac az malemu zachce sie wyjsc

A co uwas ?? co tak milczycie ??

[karenina19]

He hej! U mnie tez sliczna pogoda - slonko i nawet ptaszki spiewaja...A propo licytacji - ostatnio kupilismy przez internet gramofon i wczoraj go dostarczyli. Wyobrazcie sobie dziewczyny, ze on nawet gra! i co calkiem dobrze! Takze jak go wlaczam to mam prawie podroz w czasie...

[Mijalea]

Napisane przez kiciamała

U nas tez niezbyt uroczo.Pada deszczyk i glowa mi nawala.

A propo proszkow dla maluchow to wczoraj czytalam jakas gazete o dzieciach i w Polce atest Centrum zdrowia dzecka maja persil sensitive i wizir sensitive. Z polskich jest jeszcze bobas i cypisek. No i lovela i jelp.
Ja kupuje mydlo bambino do zapierania plam na ubrankach. Lepsze od szarego.

Fredziunia no jesze troche i bede jak Ty wygladac. teraz mam juz brzusio jak w 6 miesiacu z Polka.

A kilogramy oddam darmo moge nawet doplacic

Kwiecien ja juz tydzien a dalej do ladu nie moge dojsc po przyjezdzie.

Magdalena gratulacje

Dzieki Kicia, dobre wiesic, bo ja niedawno zakupilam wlasnie Persilek sensitive

Napisane przez fredziunia

Hallo

Ja dzis mam wizyte u gina hmm ciekawa jestem co mi powie (mam nadzieje ze niebedzie sobie zartow robil )

No i dzis znowu widze wychodzi slonko umnie wiec zapowiada sie piekna pogoda kocham sloneczko wtedy az wszystkiego sie chce

No i wczoraj udalo mi sie wygrac ta licytacje (wozek) i nawet nie za taka wygorowana cena (jak za tak spory komplet) wiec teraz mam juz wszystko pozostaje tylko czekac az malemu zachce sie wyjsc

A co uwas ?? co tak milczycie ??

Fredziu, trzymamy kciuki za wizyte, ja mam dokladnie za tydzien

Pogoda fajna, wczoraj buszowalam w wiosennych butkach i kurteczce, od razu lzejsza sie poczulam

Zaraz mykam odwiedzic kilka sklepow

[melisanka]

Hi hi ja juz od weekendu w wiosennych bucikach i plaszczyku pomykam, albo i bez plaszczyka bo pogoda boska jest... mam nadzieje, ze taka juz zostanie i ta okropna Zima juz sobie poszla...

["Magdalena"]

Fredziu trzymam kciuki za wiztye, a moze juz sie na porodowce meczysz?, ja mam jutro wizyte i strasznie sie boje
Wiecie nawet na westfali sloneczko swieci ale jest tak chlodny wiaterek ktory uniemila spacerek

[fredziunia]

Jeszcze niesiedze na porodowce wizyta byla krotka maly duzy umnie tez ok szyjka sie skraca itd... nastepna wizyta 11 kaiwtnia ale lekarz niewyklucza ze mozemy sie niezobaczyc juz bo maly w sumie jest juz gotowy do wyjscia i to od niego wszystko zalezy wiec teraz pozostaje czekac

"Magdalena": staraj sie myslec pozytywnie to wiele daje a ja trzymam kciuki zeby wszystko jutro okazalo sie oki

Oj umnie tez dzis piekna pogoda cieplutko w sweterku dzis smigalam (ostatnio ciagle mi cieplo) i kwiaty na ogrodzie juz ladnie kwitna i robi sie kolorowo

[Mijalea]

Fredziu, no to czekamy

A u mnie bylo tak pieknie (mam na mysli pogode) a tu nagle znowu po poludniu dol. Rozpadalo sie totalnie i znowu zimno
Nienawidze tej Hamburskiej pogody

[melisanka]

Sluchajcie dziewczyny powiedzcie mi, czy przewaznie objawem ciazy jest bol piersi? JAk to u was bylo?
Bo powiem wam ze zaczynam w panike wpadac, jakies dziwne schizy mam i juz @ sie nie moge doczekac... ehhh czuje sie jak nastolatka gdy podejrzewa, ze wpadla tylko jeszcze gorzej...

["Magdalena"]

Napisane przez melisanka

Sluchajcie dziewczyny powiedzcie mi, czy przewaznie objawem ciazy jest bol piersi? JAk to u was bylo?
Bo powiem wam ze zaczynam w panike wpadac, jakies dziwne schizy mam i juz @ sie nie moge doczekac... ehhh czuje sie jak nastolatka gdy podejrzewa, ze wpadla tylko jeszcze gorzej...

U mnie w obu przypadkach byl wlasnie bol piersi ,i takie oglone zmeczenie po nic nierobieniu

[Mijalea]

Melisko, bol piersi to podstawa

Mnie bolaly z poczatku jak przed okresem, potem jakos do 3 miesiaca strasznie mi dokuczaly. Myslalam juz, ze sie bede meczyc cala ciaze, ale jest spokoj, nic nie boli tylko rosnie

[melisanka]

Uffffffff pocieszylyscie mnie Bo mnie nic nie bola, nawet przy sielniejszym dotyku, a wystraszylam sie wczoraj bo zawsze 4-3 dni przed @ bylo sucho, a wczoraj zauwazylam ta biala wydzieline, nie w duzych ilosciach tylko tak ciut ale mimo wszytko spanikowalam, i ciagle mam wyrzuty sumienia o te przeswietlenie...

I pomyslec, ze w nastepnym cyklu z takiej wydzieliny to bede sie cieszyc i zyc marzeniami, ze zafasolkowalam ;p Jaki ten los jest przewrotny...

Dziekuje wam

[Mijalea]

Napisane przez melisanka

Uffffffff pocieszylyscie mnie Bo mnie nic nie bola, nawet przy sielniejszym dotyku, a wystraszylam sie wczoraj bo zawsze 4-3 dni przed @ bylo sucho, a wczoraj zauwazylam ta biala wydzieline, nie w duzych ilosciach tylko tak ciut ale mimo wszytko spanikowalam, i ciagle mam wyrzuty sumienia o te przeswietlenie...

I pomyslec, ze w nastepnym cyklu z takiej wydzieliny to bede sie cieszyc i zyc marzeniami, ze zafasolkowalam ;p Jaki ten los jest przewrotny...

Dziekuje wam

Melisko, grunt to sie nie stresowac. Nawet jakbys miala to przeswietlenie w ciazy, to nic zlego nie powinno sie stac. Wiekszosc z nas bedac w ciazy i jeszcze o tym nie wiedzac pije alkohol, pali czy bierze leki i popatrz, rodza sie zdrowe bobasy

Ja tez martwie sie o dzidzie, bo pierwszy trymestr chodzilam z zapeleniem oka, lekarz w Pl nic mi nie dal, i chodzilam z ropa w oku jakies 2 miesiace. Teraz sie zastanawiam jaki to moglo miec wplyw na plod i czy wogole. Dopiero w 4 miesiacu, jak sytuacja byla krytyczna i w nocy musialam jechac do lekarza, bo tak mnie zaatakowalo zapalenie, to tu lekarz spokojnie przepisal mi miejscowy antybiotyk i po 2 dniach jak reka odjal.
I pomyslec, ze ten skutczybyk w Pl mogl zrobic to samo i nie meczylabym sie tyle czasu

No ale jestem dobrej mysli, ze z moim bobo wszystko ok

[karenina19]

Mnie tam zawsze piersi bola przed okresem a jak jeszcze w ciagu cylku robie jakies badania to w ogole moj organizm reaguje jeszcze bardziej i jest wrazliwy.... Ja jestem znowu na etapie czekania...byla owulacja, bylo badanie, ktore moglo pomoc udroznc droge jajeczku i reszcie...Wiec zobaczymy... w piatek jade zrobic usg...Wiecie co, gdybym policzyla ile badan usg mialam juz zrobionych w tym roku to mysle, ze niektore kobiety maja srednio tyle w ciagu calego zycia...

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Mnie tam zawsze piersi bola przed okresem a jak jeszcze w ciagu cylku robie jakies badania to w ogole moj organizm reaguje jeszcze bardziej i jest wrazliwy.... Ja jestem znowu na etapie czekania...byla owulacja, bylo badanie, ktore moglo pomoc udroznc droge jajeczku i reszcie...Wiec zobaczymy... w piatek jade zrobic usg...Wiecie co, gdybym policzyla ile badan usg mialam juz zrobionych w tym roku to mysle, ze niektore kobiety maja srednio tyle w ciagu calego zycia...

Karenina, a ile czasu staracie sie o dzidzie, ze tak sie badasz na wszystkie stony ??

[karenina19]

Hmm...tak od wiecej niz 1,5 roku (wlasciwie 2 lata moze nawet) nie robimy nic, zeby zapobiec pojaweniu sie dzidzi, ale poniewaz mielismy baaardzo nieregularny tryb zycia przez te chiny i w ogole wiec powiedzialabym, ze tak konkretne starania maja miejsce od troche mniej niz okolo roku...A dlaczego pytasz?

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Hmm...tak od wiecej niz 1,5 roku (wlasciwie 2 lata moze nawet) nie robimy nic, zeby zapobiec pojaweniu sie dzidzi, ale poniewaz mielismy baaardzo nieregularny tryb zycia przez te chiny i w ogole wiec powiedzialabym, ze tak konkretne starania maja miejsce od troche mniej niz okolo roku...A dlaczego pytasz?

Pytam z czystej ciekawosci, zagladalam kiedys na watek Probowac do skutku, ale Ciebie nie kojarzylam Duzo dziewczyn czeka na 2 kreski, niektore na prawde dlugo.
W takim razie i oby w tym cyklu sie udalo

[karenina19]

Nie znalazlas mnie tam pewnie, bo nie wiedzialam o takim watku... No ale moze tym razem...kto wie, moze sie tam pojawie? Chociaz chcialabym bardzo nie miec juz powodu....

["Magdalena"]

No ja wlasnie jestem z "probowac" chodz malo sie tam udzielalam to na tym watku jestem od poczatku stycznia 2007
Karenina zajrzyj tam koniecznie, dziewczyny na "probowac" sa swietne, zawsze pomaga i pociesza
A ja dzis bylam u doktorka i wszystko jest w porzadku, 5tydzien termin mam na 3 grudnia, i pozwolil mi teraz we wtroek leciec do polski bilety juz mamy od miesiaca, no to zawieziemy wiesci do rodzicow

A propo staran to byl nasz 21 cykl staran, wiec bez 3 miesiecy 2 lata

[karenina19]

magdalena, mijalea dzieki, zajrze na to forum na pewno...
Bardzo sie ciesze dla Ciebie i dzidzi Tez dlugo sie naczekalas... A juz sobie wyobrazam jak sie beda Twoi rodzice cieszyli Ja swojej mamie nic nie jeszcze nie mowilam o naszych staraniach wiec dla niej to tez bedzie niespodzianka

[melisanka]

A ja sie mojej wygadałam nie wiem czy dobze czy zle, ale przynajmniej jest mi latwo, ze moge do niej zadzwonic i sie wyzalic, ze nie wyszlo i trzeba sie starac dalej )

Hmmm wiecie co, urolog powiedzial mojemu TZ z ma troszke obnizona ilosc testosteronu... i hmmm zastanawiam sie jaki to bedzie mialo wplyw na starania, bo testosteron jest odpowiedzialny za dojrzewanie plemnikow...
No nic w czwartek znow ja mam badania u tego samego lekarza wiec go zapytamy co i jak...

[karenina19]

Ja tam swojej nie mowilam, bo domyslam sie, ze raczej probowalaby wybic mi to z glowy (bo za mloda jestem i mam czas itp.) wiec powiem jej juz po fakcie a i tak bedzie sie cieszyla, tego jestem pewna
Co do poziomu testosteronu, to zalezy jak bardzo jest on obnizony...jak tylko troche i moze byc tylko przejsciowy bo moga byc tego rozne powody to nie jest to az taki powazny problem...i mozna go tez rozwiazac

[Mijalea]

Napisane przez karenina19

Nie znalazlas mnie tam pewnie, bo nie wiedzialam o takim watku... No ale moze tym razem...kto wie, moze sie tam pojawie? Chociaz chcialabym bardzo nie miec juz powodu....

Napisane przez "Magdalena"

No ja wlasnie jestem z "probowac" chodz malo sie tam udzielalam to na tym watku jestem od poczatku stycznia 2007
Karenina zajrzyj tam koniecznie, dziewczyny na "probowac" sa swietne, zawsze pomaga i pociesza
A ja dzis bylam u doktorka i wszystko jest w porzadku, 5tydzien termin mam na 3 grudnia, i pozwolil mi teraz we wtroek leciec do polski bilety juz mamy od miesiaca, no to zawieziemy wiesci do rodzicow

A propo staran to byl nasz 21 cykl staran, wiec bez 3 miesiecy 2 lata

No wlasnie, ja co prawda staraczka nie bylam, ale podczytywalam to forum, bo dziewczyny na prawde dzielnie walczyly i zawsze na duchu sie podnosily nawzajem. I z tego co widze, forum nadal funkcjonuje.
A co do informowania rodzicow, to my zaraz po slubie jakos zaczelismy sie starac i w rezultacie musielismy odwolac podroz poslubna do Egiptu Wiec rodzince zaraz zakomunikowalam, bo i tak by wyszlo na jaw

W miesiac po slubie zaszlam w ciaze, a ze urlop mial byc w Egipcie, to odradzono mi wyjazd ze wzgledu na problemy zoladkowe, ktore moga tam zlapac (inaczej zemsta faraona), wiadomo, inna flora bakteryjna itp.
No coz, nawet nie zalowalismy, tylko w szoku bylismy, ze tak szybko nam sie udalo, myslalam, ze potrwa to dluzej, albo poczniemy pierworodnego wlasnie na urlopie a tu taki surprise

[melisanka]

Kareninka tez sie tego balam,ze rodzina powie, ze za mloda jestem na maciezynstwo, ale w sumie moja mama byla za i stwierdzila, ze leoiej teraz niz pozniej

Mijalea moze i ja zajrze tez na ten watek, w sumie takie podnoszenie na duchu potrzebne jest, jak sie ta jedna kreche widzi...
Ahhh jak ja bym chciala wiedziec jak Ty to zrobilas ze sie udalo hi hi bo ja juz nawez z nogami w gorze probowalam "lezec" do 30min po, a i jak widac niec nie dalo

[Mijalea]

Napisane przez melisanka

Kareninka tez sie tego balam,ze rodzina powie, ze za mloda jestem na maciezynstwo, ale w sumie moja mama byla za i stwierdzila, ze leoiej teraz niz pozniej

Mijalea moze i ja zajrze tez na ten watek, w sumie takie podnoszenie na duchu potrzebne jest, jak sie ta jedna kreche widzi...
Ahhh jak ja bym chciala wiedziec jak Ty to zrobilas ze sie udalo hi hi bo ja juz nawez z nogami w gorze probowalam "lezec" do 30min po, a i jak widac niec nie dalo

Melisko, ja wlasnie myslalam ze te nogi w gorze pomogly
Bo zawsze "po" przez chwile mialam nogi w gorze, a nawet maz mi podtrzymywal, tak sie przejal jak sie dowiedzial o co chodzi

Ale to chyba tez taka psychologiczna gra, jak naczytalam sie na probowac do skutku, jakie problemy moga byc z zajsciem, to na luzie podeszlam, bo myslalam, ze co jak co, ale kilka cykli to na pewno potrwa. A tu cos zupelnie innego

Dziewczynki, a ile wy macie lat, ze takie mlodki z was ??
Ja niebawem koncze 28, wiec mysle, ze w sama pore bedzie dzidzia, a maz jest 5 laz starszy i w sumie, to on bardziej nalegal niz ja

[melisanka]

Mijalea no to ty tez mloda du.pka jeszcze jestes
Ja mam 23 a slubny 31

Wiesz ja to w sumie na luzie podchodzilam, ale tak: poczytalam, ze duzo jest szczesliwych mamusiek z pierwszego podejscia jak TY, dwa, ze wiesz slubny caly czas gledzi jakby on juz chcial sobie malenstwo na brzuchu polozyc i takie tam, no i jakas taka mala presja sie mi w glowie zalegla...
Wiadomo, ze psychika zawsze utrudnia...

A co do nog moj zawsze mnie podnosil, zeby bron Boze ani kropelka sie nie uronila

[Mijalea]

Napisane przez melisanka

Mijalea no to ty tez mloda du.pka jeszcze jestes
Ja mam 23 a slubny 31

Wiesz ja to w sumie na luzie podchodzilam, ale tak: poczytalam, ze duzo jest szczesliwych mamusiek z pierwszego podejscia jak TY, dwa, ze wiesz slubny caly czas gledzi jakby on juz chcial sobie malenstwo na brzuchu polozyc i takie tam, no i jakas taka mala presja sie mi w glowie zalegla...
Wiadomo, ze psychika zawsze utrudnia...

A co do nog moj zawsze mnie podnosil, zeby bron Boze ani kropelka sie nie uronila

No to mamy podobnie, bo moj M juz tak gadal o dziecku, ze wrecz stwierdzilam, ze jak juz facet chce bardziej niz ja, to cos jest nie tak Chcialam dzidzie, ale jakis lek mnie zawsze ogarnial, jak pomyslalam, ze moge zostac matka
No ale robiac maly bilans stiwerdzilam, ze czas najwyzszy, bo co mam czekac do 30stki, a potem to nie wiadomo...
A moja mamcia tez sie ucieszyla z decyzji, bo twierdzi, ze zdazy mi dziecko pobawic, poki sily ma

[melisanka]

Dokladnie myslalam tak samo Jeszcze jak zobaczylam te stosy poradnikow jak byc ojcem i jak przechodzic przez ciaze kupil, to juz w ogole wiedzialam, ze decyzja juz zapadla

Wiesz chyba kazda z nas taki lekki lek ma, jak pomysli o byciu matka i tej odpowiedzialnosci ale co tam

Moja mamuska tez kibicuje, tylko niestety bedzie daleko, wiec nianczyc (jesli dzidzia sie pojawi tfu tfu) w wszytkie ferie i wakacje

["Magdalena"]

My decyzje o bobasie podjelismy razem, to znaczy jakos tak stwierdzilismy ze w 2 to tak smutno troche, orzydaloby sie to 3, no i tak to sie zaczelo na poczatku bylo szalenstwo bo mojemu Tz spodobalo sie tak bez zabezpieczen, no a czas mijal....
Ja w czrewcu koncze 24 a tz tez jest 5 lat starszy
melisanka widze ze sie zameldowalas na "probowac"