Zakup sukni ślubnej przez internet_?? Ebay,Allegro.

[Brzydal82]

Napisane przez kubusewa

jak ja bym chciała zeby już był listopad Juz bym sobei suknie zamawiała
joaśku... zazdroszczę CI

Jak już nadejdzie ten listopad, to pewnie będziesz odwrotnie mówić. Ja już świruję powoli.

Napisane przez Ironiaaa

Przekonałam się już kilka razy, że za niższą ceną nie zawsze idzie spadek jakości, to samo się tyczy materiałów. Zgadzam się co do poprawek które kosztują. Ale ja osobiście wole dac 500zł za sukienke i drugie 500zł za poprawki niż 2500zł za sukienke z salonu. Jest jeszcze jedna rzecz ( wynika to z mojej wrodzonej "ekonomicznosci") ja ją będę miała tylko raz na sobie... po cholere mi sukienka za tyle kasy?! A tą mogę oddac do sklepu charytatywnego czy po poprostu odsprzedac za 200zl..

Podpisuję się obydwoma rękoma.

Napisane przez Aaliyah1981

dziewczyny co do halek nie panikujcie w kazdym salonie dokupicie wszystko zalezy jaka suknia musicie isc do salonu pokazac jaki fason suki macie panie doradza ..ciezko mi tu pisac o modelach bo jest ich kilka standardowych inne sa do sukni np w typie A a inne do takich bardziej ksiezniczkowatych .
aha haleczke warto zmierzyc bo ja tez robi sie na odpowiednia dlugosc (mierzymy juz w butach w ktorych idziemy do slubu ) no i co jest bardzo wazne za krotka halka wyglada strasznie powinna byc prawie rowna ze spodnica sukni (oczywiscie nie wystawac z pod niej bo kiedy halka jest za krotka koszmarnie to wyglada (suknia nagle sie tak ''lamie'' na dole (niestety bardzo czesto kiedy ogladam zdjecia slubne jest to czesto spotykane .

dodam fotki bo nie wiem czy wiecie o co mi chodzi . Na pierwszej jest zle dobrana halka widac na dole jak suknia nagle sie zalamuje .( dul sukni traci ''stelarz'')
na 2-giej fotografi halka jest ladnie dobrana

jak uda mi sie nzalezc lepsze foto zle dobranej halki to wam wstawie bo nie wiem czy widzicie na tej o co mi chodzi

Dziękuję za tę cenne rady, na pewno mi i innym wizażankom się przydadzą. A jak możesz, to napisz jeszcze, czy np do sukni A lepiej dobrać delikatną, jak ta: http://www.allegro.pl/item647791363_...i_slubnej.html czy raczej coś w stylu tej: http://www.allegro.pl/item652712794_...producent.html , ta druga mi się solidniejsza wydaje http://www.allegro.pl/item650525029_...roducentt.html . I jeszcze jedno- lepsza z jednym czy z dwoma kołami? Wiem, zadaję dużo pytań, ale już się szykuję.

[kubusewa]

Napisane przez Brzydal82

Jak już nadejdzie ten listopad, to pewnie będziesz odwrotnie mówić. Ja już świruję powoli.

Ja na razie swiruje bo doszlam do wniosku ze zanim zamowie musze isc do salonu obejrzec co i jak zeby przyjrzec sie czy fason mi bedzie pasowal i tak dalej.. i tak sobie obiecuje po sesji po obronie i tak w kolko nei moge sie zdecydowac zeby pojsc.. a najgorzej ze w moim meiscie nei ma w zadnym salonie tej mojej sukni.. Jest co prawda jeden (slownie: jeden) salon ktory ma suknie projektanta od mojej sukni .. ale dajcie spokoj No i nie wiem za bardz co czynic.. czy jezdzic teraz w wakacje po kraju i szuakc tej sukni
bo przeciez jak bede pisac maile doi wawy czy krk czy nawet lodzi .. no to wiadomo ze oni beda oczekiwac ze kupie a ja nei chce.. szczegolnie ze moja suknia ebayosko kosztuje max 700 zł razem z rpzesylka.. bez poprawek na meijscu a w salonie minimum 2000 no i kloks
ale z drugiej strony wymarzylam sobei te suknie i za wszelka cene bede ja miec i juz

[joasiek31]

Napisane przez Ironiaaa

Jest jeszcze jedna rzecz ( wynika to z mojej wrodzonej "ekonomicznosci") ja ją będę miała tylko raz na sobie... po cholere mi sukienka za tyle kasy?! A tą mogę oddac do sklepu charytatywnego czy po poprostu odsprzedac za 200zl..

Wyszłam dokładnie z tego samego założenia

Napisane przez Aaliyah1981

aha haleczke warto zmierzyc bo ja tez robi sie na odpowiednia dlugosc (mierzymy juz w butach w ktorych idziemy do slubu ) no i co jest bardzo wazne za krotka halka wyglada strasznie powinna byc prawie rowna ze spodnica sukni (oczywiscie nie wystawac z pod niej bo kiedy halka jest za krotka koszmarnie to wyglada (suknia nagle sie tak ''lamie'' na dole (niestety bardzo czesto kiedy ogladam zdjecia slubne jest to czesto spotykane .

Dzięki za rady ja wiem o co Ci chodzi Ale jestem chwilami taka narwana, że o mały włos już halki nie zamówiłam

Napisane przez kubusewa

no to wiadomo ze oni beda oczekiwac ze kupie a ja nei chce.. szczegolnie ze moja suknia ebayosko kosztuje max 700 zł razem z rpzesylka.. bez poprawek na meijscu a w salonie minimum 2000 no i kloks
ale z drugiej strony wymarzylam sobei te suknie i za wszelka cene bede ja miec i juz

Napiszę Ci jak ja zrobiłam - niestety musiałam udawać potencjalną klientkę, odwiedziłam ze 4 salony, w każdym mierząc suknie - różne modele, pytając o ceny itd... Trochę się głupio czułam, ale powiem Ci że warto - przynajmniej nie zamówiłam sukni która zupełnie do mnie nie pasowała.. a okazało się że najlepiej mi w tych fasonach na które w sumie uwagi nie zwróciłam... A Ty mierzyłaś już swój model? Pasuje do Twojej figury? Zrób to koniecznie...

[kubusewa]

Napisane przez joasiek31

Wyszłam dokładnie z tego samego założenia


Dzięki za rady ja wiem o co Ci chodzi Ale jestem chwilami taka narwana, że o mały włos już halki nie zamówiłam


Napiszę Ci jak ja zrobiłam - niestety musiałam udawać potencjalną klientkę, odwiedziłam ze 4 salony, w każdym mierząc suknie - różne modele, pytając o ceny itd... Trochę się głupio czułam, ale powiem Ci że warto - przynajmniej nie zamówiłam sukni która zupełnie do mnie nie pasowała.. a okazało się że najlepiej mi w tych fasonach na które w sumie uwagi nie zwróciłam... A Ty mierzyłaś już swój model? Pasuje do Twojej figury? Zrób to koniecznie...

Biorac pod uwage ze mam raptem 160 cm wzrostu i tendencje do oponkowego brzucholka.. rybka mi nie pasuje..
na podstawie sukni ze studiowki ktora tez mialam do ziemi wnioskuje ze fasen literka A bedzie mi najlpeiej lezal.. poza tym.. moim najwiekszym przestrachem jest odstajacy dekolt.. w sensie mam w sukni ten deolkt tak zwany seetheart czyli gorsecik w ksztalcie serduszka.. i boje sie ze te falbanki znad biustu beda mi odstawac.. myslalam nawet nad tym, aby poporsic pania chinke o skompnowanie mojej sukni z dwoch fasonow... bo ja mam model 2177 a jest model 2175 ktory dekolt ma prosty bez tych zaokraglen przy biuscie.. ale wystraszam sie ze sie w cholere z tymi babkami nei dogadam.. na razie nie panikuje.. jest dorbze suknia wybrana zdecydowana.. chyba tylko trzesienei ziemi albo na prawde powalajaca zastepcza kreacja mnie odwiedzie od pomyslu tej konkretnej sukni

[Brzydal82]

Napisane przez kubusewa

Ja na razie swiruje bo doszlam do wniosku ze zanim zamowie musze isc do salonu obejrzec co i jak zeby przyjrzec sie czy fason mi bedzie pasowal i tak dalej.. i tak sobie obiecuje po sesji po obronie i tak w kolko nei moge sie zdecydowac zeby pojsc.. a najgorzej ze w moim meiscie nei ma w zadnym salonie tej mojej sukni.. Jest co prawda jeden (slownie: jeden) salon ktory ma suknie projektanta od mojej sukni .. ale dajcie spokoj No i nie wiem za bardz co czynic.. czy jezdzic teraz w wakacje po kraju i szuakc tej sukni
bo przeciez jak bede pisac maile doi wawy czy krk czy nawet lodzi .. no to wiadomo ze oni beda oczekiwac ze kupie a ja nei chce.. szczegolnie ze moja suknia ebayosko kosztuje max 700 zł razem z rpzesylka.. bez poprawek na meijscu a w salonie minimum 2000 no i kloks
ale z drugiej strony wymarzylam sobei te suknie i za wszelka cene bede ja miec i juz

To lepiej się przełam, bo ja po prostu w ciemno zamówiłam, jestem osobą większego rozmiaru i niestety nie było mi dane po prostu iść do salonu i coś przymierzyć, bo w moich rejonach mają góra do 40 rozmiaru chyba. A teraz trochę świruję, że może źle wybrałam, albo co... A co do poszukiwania, to kiedyś możesz się wybrać do któregoś z w/w miast i zrobić sobie maraton "sukniowy". Może któraś wizażanka coś podpowie, może przypadkiem gdzieś w salonie zwróciła uwagę na tę suknię?

[joasiek31]

Napisane przez kubusewa

Biorac pod uwage ze mam raptem 160 cm wzrostu i tendencje do oponkowego brzucholka.. rybka mi nie pasuje..

Hehehe widzę że jesteśmy podobnej figury
Ja niestety sukienki w A mierzyłam i nieciekawie wyglądałam... to samo z sukniami na ramiączkach, na szelkach... najlepiej wypadły suknie gorsetowe i z dość obszernych dołem A rybki nawet nie mierzyłam

[kubusewa]

Napisane przez joasiek31

Hehehe widzę że jesteśmy podobnej figury
Ja niestety sukienki w A mierzyłam i nieciekawie wyglądałam... to samo z sukniami na ramiączkach, na szelkach... najlepiej wypadły suknie gorsetowe i z dość obszernych dołem A rybki nawet nie mierzyłam

ja chce do salonu

[Ironiaaa]

Napisane przez kubusewa

ja chce do salonu

Oj to mamy zupełnie inne podejście, dla kupienie sukienki na ebayu było wybawieniem od latania po sklepach. Przymierzyłam sukienke o prawie identycznym wygladzie jak moja i pare zbliżonych do innych sukienek z ebaya które mi się podobały wybrałam i po sprawie.
Czeka mnie tylko ostra jazda z butami i bielizną...
Niecierpie zakupów...

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Brzydal82

To lepiej się przełam, bo ja po prostu w ciemno zamówiłam, jestem osobą większego rozmiaru i niestety nie było mi dane po prostu iść do salonu i coś przymierzyć, bo w moich rejonach mają góra do 40 rozmiaru chyba. A teraz trochę świruję, że może źle wybrałam, albo co... A co do poszukiwania, to kiedyś możesz się wybrać do któregoś z w/w miast i zrobić sobie maraton "sukniowy". Może któraś wizażanka coś podpowie, może przypadkiem gdzieś w salonie zwróciła uwagę na tę suknię?

Ja mam rozmiar 44 i uwierz mi, że jak wpadłam do Polski na kilka dni, żeby odwiedzic księdza, rodzinke i przy okazji kupic sukienkę do ślubu cywilnego (mam osobno kościelny i cywilny) to dostawałam białej gorączki wchodząc do sklepów... Teksty tu Pani ma rozmiarówke dla dużych Pań, niestety nie prowadzimy tak dużej rozmiarówki itp. wyprowadzały mnie z równowagi,A jak już trafiłam na sklep gdzie coś było to fasony i styl sukienek jak dla średniej wieku 50/60 lat. W końcu trafiłam na malusieńki sklepik w którym Pani miały rozmiary od 34 do 48 w super fason i kolorach, a przy okazji kupiłam pancerne majtki (tak na majtki sciągające mówi mój TŻ).

[kubusewa]

Napisane przez Ironiaaa

Oj to mamy zupełnie inne podejście, dla kupienie sukienki na ebayu było wybawieniem od latania po sklepach. Przymierzyłam sukienke o prawie identycznym wygladzie jak moja i pare zbliżonych do innych sukienek z ebaya które mi się podobały wybrałam i po sprawie.
Czeka mnie tylko ostra jazda z butami i bielizną...
Niecierpie zakupów...

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



Ja mam rozmiar 44 i uwierz mi, że jak wpadłam do Polski na kilka dni, żeby odwiedzic księdza, rodzinke i przy okazji kupic sukienkę do ślubu cywilnego (mam osobno kościelny i cywilny) to dostawałam białej gorączki wchodząc do sklepów... Teksty tu Pani ma rozmiarówke dla dużych Pań, niestety nie prowadzimy tak dużej rozmiarówki itp. wyprowadzały mnie z równowagi,A jak już trafiłam na sklep gdzie coś było to fasony i styl sukienek jak dla średniej wieku 50/60 lat. W końcu trafiłam na malusieńki sklepik w którym Pani miały rozmiary od 34 do 48 w super fason i kolorach, a przy okazji kupiłam pancerne majtki (tak na majtki sciągające mówi mój TŻ).

Ja do sklepu wchodze i wychodze piorunem.... nie znosze meirzenia wybierania przebierania.. z reguły ja kwchodze to z konkretna wizja
i tka jest tym razem...butow co prawda w 100% jeszcze nei wybralam ale juz mam 2 max 3 typy z ktorych bede wybierac.. i tez kupuje przez neta najgorzej mam z bizu... bo nic w necie mi sie nei podoba a po jubilerach nie chce mi sie paradowac bo mnei denerwuja panie ktore tak upierdliwie chca pomoc skoro ja chce tylko popatrzec....
nienawidze zakupów!!!!!

co do rozmiarowki.. uwierz mi wiem co czujesz.. moja mama ma identyczny problem..

[Aaliyah1981]

Napisane przez Brzydal82

Jak już nadejdzie ten listopad, to pewnie będziesz odwrotnie mówić. Ja już świruję powoli.



Podpisuję się obydwoma rękoma.



Dziękuję za tę cenne rady, na pewno mi i innym wizażankom się przydadzą. A jak możesz, to napisz jeszcze, czy np do sukni A lepiej dobrać delikatną, jak ta: http://www.allegro.pl/item647791363_...i_slubnej.html czy raczej coś w stylu tej: http://www.allegro.pl/item652712794_...producent.html , ta druga mi się solidniejsza wydaje http://www.allegro.pl/item650525029_...roducentt.html . I jeszcze jedno- lepsza z jednym czy z dwoma kołami? Wiem, zadaję dużo pytań, ale już się szykuję.

kochana pokarz mi tylko jaka masz suknie bo te haleczki , ktore wstawilas to sa raczej do sukni ksiezniczkowatych (takich wiekszych)

wiec tak ta 2-ga halka z linku do sukni scarlet bedzie odpowiednia do takiej sukni ( 2 zdjecia z zalacznika ) taka halke dawalysmy w salonie do tej wlasnie sukni - te dwie falbany na halce z tiulu sprawiaja ,ze suknia jest jeszcze bardziej odstajaca tak jak na zdjeciu , ktore dolalam (nie bedzie dobra do sukni o kroju A)

pierwsza halecza z twojego linku wydaje mi sie nie za dobra( nie wiem czy fotka tak zrobiona ale juz fizbiny wygladaja na pokrzywione (znieksztalcone) jakos marnie wyglada

ta trzecia jest najbardziej odpowiednia do sukni w litere A tylko ,ze u nas dawalo sie na dole mniejsze kolo (krotsza fiszbine) ..suknia jest wtedy na dole mniej rozkloszowana ..na tej ,ktora wstawilas dol sukni bedzie bardziej rozkloszowany (szersze A) .
postaram sie jutro poszukac ci w internecie taka haleczke zebys mogla zobaczyc jak powinna wygladac

[joasiek31]

Aaliyah1981 - jakbys mogła mi też pomóc... dostałam od sprzedawcy zdjęcie haleczki, niestety takiej nie znalazłam na allegro(po salonach nie chodzę bo tam za halkę liczą około 200zł) wypatrzyłam więc taką http://www.allegro.pl/item644199830_...producent.html pisałam do sprzedawcy, czy mogą być modyfikacje - węższy materiał elastyczny na górze, możliwość dołożenia drugiego koła - są możliwe.
Dołączam zdjęcie mojej sukni i halki, którą sprzedawca mi polecił...
Dzięki z góry za pomoc!!!

[Brzydal82]

Napisane przez Ironiaaa

Oj to mamy zupełnie inne podejście, dla kupienie sukienki na ebayu było wybawieniem od latania po sklepach. Przymierzyłam sukienke o prawie identycznym wygladzie jak moja i pare zbliżonych do innych sukienek z ebaya które mi się podobały wybrałam i po sprawie.
Czeka mnie tylko ostra jazda z butami i bielizną...
Niecierpie zakupów...

O, to widzę, że jest nas więcej, bo ja też nie lubię łazić po sklepach. Dlatego to, co się da, kupuję przez neta. I tak jest wygodnie (zobaczymy tylko, jaki będzie efekt końcowy )

Napisane przez Ironiaaa

Ja mam rozmiar 44 i uwierz mi, że jak wpadłam do Polski na kilka dni, żeby odwiedzic księdza, rodzinke i przy okazji kupic sukienkę do ślubu cywilnego (mam osobno kościelny i cywilny) to dostawałam białej gorączki wchodząc do sklepów... Teksty tu Pani ma rozmiarówke dla dużych Pań, niestety nie prowadzimy tak dużej rozmiarówki itp. wyprowadzały mnie z równowagi,A jak już trafiłam na sklep gdzie coś było to fasony i styl sukienek jak dla średniej wieku 50/60 lat. W końcu trafiłam na malusieńki sklepik w którym Pani miały rozmiary od 34 do 48 w super fason i kolorach, a przy okazji kupiłam pancerne majtki (tak na majtki sciągające mówi mój TŻ).

Napisane przez kubusewa

Ja do sklepu wchodze i wychodze piorunem.... nie znosze meirzenia wybierania przebierania.. z reguły ja kwchodze to z konkretna wizja
i tka jest tym razem...butow co prawda w 100% jeszcze nei wybralam ale juz mam 2 max 3 typy z ktorych bede wybierac.. i tez kupuje przez neta najgorzej mam z bizu... bo nic w necie mi sie nei podoba a po jubilerach nie chce mi sie paradowac bo mnei denerwuja panie ktore tak upierdliwie chca pomoc skoro ja chce tylko popatrzec....
nienawidze zakupów!!!!!

co do rozmiarowki.. uwierz mi wiem co czujesz.. moja mama ma identyczny problem..

N iezłe określenie.

Znam to doskonale z tą obsługą, albo fasonami- ale teraz już przynajmniej jeansy mogę kupić takie, jak chcę, a nie takie, jak noszą starsze panie, bo na taką się nie czuję. I mniej więcej już wiem, co i gdzie, żeby był rozmiar. Tylko niestety, nie wiedziałam, gdzie miewają większe suknie ślubne.
A odnośnie jubilerów, to ostatnio, jak szukaliśmy obrączek w Krakowie, to wcześniej się przygotowałam troszkę, poczytałam co i jak i potem troszkę zaginałam owe panie, mina niektórych, jak zobaczyły, że wiem dużo na ten temat- bezcenna.

Napisane przez Aaliyah1981

kochana pokarz mi tylko jaka masz suknie bo te haleczki , ktore wstawilas to sa raczej do sukni ksiezniczkowatych (takich wiekszych)

wiec tak ta 2-ga halka z linku do sukni scarlet bedzie odpowiednia do takiej sukni ( 2 zdjecia z zalacznika ) taka halke dawalysmy w salonie do tej wlasnie sukni - te dwie falbany na halce z tiulu sprawiaja ,ze suknia jest jeszcze bardziej odstajaca tak jak na zdjeciu , ktore dolalam (nie bedzie dobra do sukni o kroju A)

pierwsza halecza z twojego linku wydaje mi sie nie za dobra( nie wiem czy fotka tak zrobiona ale juz fizbiny wygladaja na pokrzywione (znieksztalcone) jakos marnie wyglada

ta trzecia jest najbardziej odpowiednia do sukni w litere A tylko ,ze u nas dawalo sie na dole mniejsze kolo (krotsza fiszbine) ..suknia jest wtedy na dole mniej rozkloszowana ..na tej ,ktora wstawilas dol sukni bedzie bardziej rozkloszowany (szersze A) .
postaram sie jutro poszukac ci w internecie taka haleczke zebys mogla zobaczyc jak powinna wygladac

Dziękuję bardzo, bardzo
Ja się na tym kompletnie nie znam, a z panią Chinką to też się boję, że się nie dogadam.
Moja suknia ma być taka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=249 i osobiście brałam pod uwagę halki z drugiego lub trzeciego linku. Tylko właśnie nie wiedziałam, czy z tym dodatkowym tiulem, czy tą gładką.
A odnośnie dolnego koła, to chyba gdzieś na aukcji wspomnieli, że można regulować długość dolnej fiszbiny.
joasiek31, ja widziałam jeszcze taką haleczkę i też nad nią myślałam- ta z 2 zdjęcia, tylko nie wiedziałam, czy dla mnie będzie odpowiednia http://www.allegro.pl/item649538131_...i_slubnej.html

[kubusewa]

ciekawe jaka halka bedzie do mojej suknie

[joasiek31]

Napisane przez Brzydal82

O, to widzę, że jest nas więcej, bo ja też nie lubię łazić po sklepach. Dlatego to, co się da, kupuję przez neta. I tak jest wygodnie (zobaczymy tylko, jaki będzie efekt końcowy )
joasiek31, ja widziałam jeszcze taką haleczkę i też nad nią myślałam- ta z 2 zdjęcia, tylko nie wiedziałam, czy dla mnie będzie odpowiednia http://www.allegro.pl/item649538131_halka_dodat ki do sukni do_sukni_slubnej.html

Dziękuję Ci bardzo za namiary na tą haleczkę tylko mi się wydaje, że ta lykra na górze za wysoka... Ehhh nie wiem...

Hehehe to ja się też podpiszę za niełażeniem po sklepach Ostatnim razem na większych zakupach byłam rok temu a teraz dzieciątko w domu, wiec generalnie net to rewelacyjna sprawa Ja nawet biżuterię planuję przez neta kupić... na szczęście obrączki już mamy bo my po cywilnym Już mi słabo jak pomyślę o rundce po bieliznę...

[Brzydal82]

Napisane przez joasiek31

Dziękuję Ci bardzo za namiary na tą haleczkę tylko mi się wydaje, że ta lykra na górze za wysoka... Ehhh nie wiem...

Hehehe to ja się też podpiszę za niełażeniem po sklepach Ostatnim razem na większych zakupach byłam rok temu a teraz dzieciątko w domu, wiec generalnie net to rewelacyjna sprawa Ja nawet biżuterię planuję przez neta kupić... na szczęście obrączki już mamy bo my po cywilnym Już mi słabo jak pomyślę o rundce po bieliznę...

Proszę bardzo. Teraz pozostaje nam tylko czekać na opinię Experta- Aaliyah1981. Ale w sumie to może też oferują drobne zmiany, tak jak pisałaś, np. węższy pas lycry u góry czy trzecie koło- w razie konieczności.
Same kurcze stresy.
Ja już biżuterię zamówiłam, zobaczymy, co mi przyjdzie, "majty pancerne" też chyba przez net zamówię no i myślę jeszcze nad gorsetem na noc poślubną i pończochami- kabaretkami. A obrączki zamawialiśmy u jubilera- podobnie cenowo jak na necie, a jakbym kupowała na necie, to bym się przejechała, bo okazało się, że rozmiar mojej obrączki będzie o 2 większy niż pierścionków, jakie kupuję. Więc jeśli któraś z Was myśli o obrączkach kupionych z netu, to koniecznie powinna iść zdjąć miarę obrączki do jubilera.

kubusewa, na mój głupi rozum, do Twojej sukni będzie coś podobnego, jak do mojej, tylko dokładnie nie powiem Ci co, bo jeszcze sama nie wiem. Generalnie i moja i Twoja są takie pod A podchodzące.

[Aaliyah1981]

Napisane przez joasiek31

Aaliyah1981 - jakbys mogła mi też pomóc... dostałam od sprzedawcy zdjęcie haleczki, niestety takiej nie znalazłam na allegro(po salonach nie chodzę bo tam za halkę liczą około 200zł) wypatrzyłam więc taką http://www.allegro.pl/item644199830_...producent.html pisałam do sprzedawcy, czy mogą być modyfikacje - węższy materiał elastyczny na górze, możliwość dołożenia drugiego koła - są możliwe.
Dołączam zdjęcie mojej sukni i halki, którą sprzedawca mi polecił...
Dzięki z góry za pomoc!!!

joasiek31 wiesz co ta suknia ,ktora wstawilas ladnie bedzie ukladac sie na tej haleczce z drugiego linku dodanego przez Brzydal82(http://www.allegro.pl/item652712794_...producen t.html ) bo widze ,ze suknia jest bardzo podobna do Scartel Madam Zareba (suknia dodana przeziemnie -dwie fotki ta z kuperkiem i bordowym ''fartuchem'') haleczka jest wlasnie do tego typu sukien i do tego bardzo wygodna .
Ta ,ktora dodalas nie mialam okazji widziec pod suknia wiec nie wiem jak bedzie sie ukladac .

[kubusewa]

Napisane przez Aaliyah1981

joasiek31 wiesz co ta suknia ,ktora wstawilas ladnie bedzie ukladac sie na tej haleczce z drugiego linku dodanego przez Brzydal82(http://www.allegro.pl/item652712794_...producen t.html ) bo widze ,ze suknia jest bardzo podobna do Scartel Madam Zareba (suknia dodana przeziemnie -dwie fotki ta z kuperkiem i bordowym ''fartuchem'') haleczka jest wlasnie do tego typu sukien i do tego bardzo wygodna .
Ta ,ktora dodalas nie mialam okazji widziec pod suknia wiec nie wiem jak bedzie sie ukladac .

a w takim razie czy mistrz halkowy mógły powiedzieć i mnie jaka halka się najlepiej nadaje?? do mojej sukni ?? link do postu z suknią
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=236

[Aaliyah1981]

Napisane przez Brzydal82

O, to widzę, że jest nas więcej, bo ja też nie lubię łazić po sklepach. Dlatego to, co się da, kupuję przez neta. I tak jest wygodnie (zobaczymy tylko, jaki będzie efekt końcowy )





N iezłe określenie.

Znam to doskonale z tą obsługą, albo fasonami- ale teraz już przynajmniej jeansy mogę kupić takie, jak chcę, a nie takie, jak noszą starsze panie, bo na taką się nie czuję. I mniej więcej już wiem, co i gdzie, żeby był rozmiar. Tylko niestety, nie wiedziałam, gdzie miewają większe suknie ślubne.
A odnośnie jubilerów, to ostatnio, jak szukaliśmy obrączek w Krakowie, to wcześniej się przygotowałam troszkę, poczytałam co i jak i potem troszkę zaginałam owe panie, mina niektórych, jak zobaczyły, że wiem dużo na ten temat- bezcenna.



Dziękuję bardzo, bardzo
Ja się na tym kompletnie nie znam, a z panią Chinką to też się boję, że się nie dogadam.
Moja suknia ma być taka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=249 i osobiście brałam pod uwagę halki z drugiego lub trzeciego linku. Tylko właśnie nie wiedziałam, czy z tym dodatkowym tiulem, czy tą gładką.
A odnośnie dolnego koła, to chyba gdzieś na aukcji wspomnieli, że można regulować długość dolnej fiszbiny.
joasiek31, ja widziałam jeszcze taką haleczkę i też nad nią myślałam- ta z 2 zdjęcia, tylko nie wiedziałam, czy dla mnie będzie odpowiednia http://www.allegro.pl/item649538131_...i_slubnej.html

no tak do tej sukni odpada ta z dwiema falbanami z tiulu ona jest do duzych sukni ja bym jednak byla za ta trzecia gladka (ewentualnie mozesz poprosic o jedna falbanke na dole ale nie wiem czy jest sens) no tak mozna zredukowac dlugosc fiszbiny tylko ,ze obwod haleczki tez powinien byc wtedy mniejszy na dole(materialu) wiec tak jesli bedzie taka dosc dluga fiszbina poprostu uknia bedzie miala faon szerszego A jesli mniejsza fiszbone na dole bedzie to wezze A wzystko zalezy co ci sie podoba i jaki efekt chcesz uzyskac ..ale haleczki sa taniutkie i dobrej firmy wiec mysle ,ze warto tam kupic bo w alonie za ta sama halke zarzadaja wiecej

[Brzydal82]

Napisane przez Aaliyah1981

no tak do tej sukni odpada ta z dwiema falbanami z tiulu ona jest do duzych sukni ja bym jednak byla za ta trzecia gladka (ewentualnie mozesz poprosic o jedna falbanke na dole ale nie wiem czy jest sens) no tak mozna zredukowac dlugosc fiszbiny tylko ,ze obwod haleczki tez powinien byc wtedy mniejszy na dole(materialu) wiec tak jesli bedzie taka dosc dluga fiszbina poprostu uknia bedzie miala faon szerszego A jesli mniejsza fiszbone na dole bedzie to wezze A wzystko zalezy co ci sie podoba i jaki efekt chcesz uzyskac ..ale haleczki sa taniutkie i dobrej firmy wiec mysle ,ze warto tam kupic bo w alonie za ta sama halke zarzadaja wiecej

Dziękuję kolejny raz, gdyby nie Ty, pewnie bym zginęła na polu halkowo- bitewnym. Teraz poczekam na suknię i zobaczę co i jak będzie i zamówię tę halkę- obmierzę suknię i siebie i wyślę im wymiary. A póki co, na razie ja daję Ci już spokój (zobaczymy na jak długo )

[Aaliyah1981]

Napisane przez kubusewa

a w takim razie czy mistrz halkowy mógły powiedzieć i mnie jaka halka się najlepiej nadaje?? do mojej sukni ?? link do postu z suknią
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=236

jaki tam mistrz halkowy kiedys pracowalam w salonie bo odbywalam tam swoj staz . Wiec jak na moj gust to odpowiednia bedzie haleczka z 2-giego linku ale ja bym zrezygnowala z gornej jednej falbany z tiulu zeby suknia nie przypominala babki . Ale dziewczyny tak naprawde te falbany to nie problem mozna zamowic taka a jesli suknia na niej bedzie przypominac babke poprostu odpruc halbane (one maja za zadanie trozke nastrozyc suknie w odpowiednim miejscu)

[kubusewa]

Napisane przez Aaliyah1981

jaki tam mistrz halkowy kiedys pracowalam w salonie bo odbywalam tam swoj staz . Wiec jak na moj gust to odpowiednia bedzie haleczka z 2-giego linku ale ja bym zrezygnowala z gornej jednej falbany z tiulu zeby suknia nie przypominala babki . Ale dziewczyny tak naprawde te falbany to nie problem mozna zamowic taka a jesli suknia na niej bedzie przypominac babke poprostu odpruc halbane (one maja za zadanie trozke nastrozyc suknie w odpowiednim miejscu)

dzięki.. ja jestem kompletnym laikiem a nie chce zeby mi ktos wciskal np w salonie co badz czy coś .. dzieki jeszcze raz

[Aaliyah1981]

Napisane przez kubusewa

dzięki.. ja jestem kompletnym laikiem a nie chce zeby mi ktos wciskal np w salonie co badz czy coś .. dzieki jeszcze raz

wiecie co z tymi sukniami jest tak ,ze nigdy do konca nie wiadomo jak suknia bedzie sie ukladac na haleczce np u nas czasami dziewczyna wkladala hakle i np lekko suknia gdzies piala na boku (dlaczego? nnp wystarczy ,ze gdzies byla zniekztalcona fiszbina , lub tiul byl jakos zle w jednym miejscu przyszyty) ..jesli moge wam poradzic to pamietajcie ,ze do wakich sukien raczej kupujscie mniej rozkloszowane halki (mniej np falban ) ..jesli chcecie aby suknia byla taka bardziej balowa to im wiecej fiszbin , falban z tiulu tym efekt bedzie bardziej spektakularny .W sumie uwazam ,ze juz producent powinien dodawac do sukni odpowiednia halke przeciez wykonanie jej to grozowa sprawa ehhhhhhhhh..no nic jednak zachecam was moze chociaz idzcie do jednego salonu najlepiej pokazac zdjecie sukni panie powinny doradzic tylko ,ze czasami mozna trafic na malpy i jak sie u nich sukni nie kupi to nic nie doradza ale warto sprobowac

[joasiek31]

Napisane przez Aaliyah1981

nic jednak zachecam was moze chociaz idzcie do jednego salonu najlepiej pokazac zdjecie sukni panie powinny doradzic tylko ,ze czasami mozna trafic na malpy i jak sie u nich sukni nie kupi to nic nie doradza ale warto sprobowac

No właśnie... tego się obawiam.
Ale mam jeszcze pytanko, pisałaś że do mojej sukni ta haleczka http://www.allegro.pl/item652712794_...t.html#gallery ale ja się boję, że może się na górze źle układać, jakoś tak odcinać się będzie ten tiul... no nie wiem a co myślisz o tej http://www.allegro.pl/item644199830_...producent.html ? Może dodać drugie koło i poszerzyć dolne? A materiał elastyczny na górze zwęzić, żeby prawie na całości był tiul? Dzięki za podpowiedzi

[kubusewa]

Ja ze zdjecie m suknie wszedzie bede ze soba zabieraćdo salonu z sukniami (halkami welonami ...) z butami, salonu kosmetycznego, manikiurzystki i do fryzjera
i powiem tak: ma się pięknie z tym komponować i koneic

najgorzej ze mam zareczynowy pierscionek z szafirem .. i nieco nie pasuje.. ale uznalismy ze suknia z niebieskim kompletnie nie pasuje .. musi byc czerwona ... bo taka jest widoczna i w ogole och i ach

[Aaliyah1981]

Napisane przez joasiek31

No właśnie... tego się obawiam.
Ale mam jeszcze pytanko, pisałaś że do mojej sukni ta haleczka http://www.allegro.pl/item652712794_...t.html#gallery ale ja się boję, że może się na górze źle układać, jakoś tak odcinać się będzie ten tiul... no nie wiem a co myślisz o tej http://www.allegro.pl/item644199830_...producent.html ? Może dodać drugie koło i poszerzyć dolne? A materiał elastyczny na górze zwęzić, żeby prawie na całości był tiul? Dzięki za podpowiedzi

no nie wiem sama ta 2-ga bedzie chyba dawac efekt mniej rozkloszowanej ..ale wiesz co nic sie nie obawiaj ta pierwsza halka nic sie nie bedzie odznaczac suknia ma pod ostateczna(wierzchnia warstwa jeszcze przynajmniej dwie jak nie wiecej wiec halka bedzie jeszcze przez nie zaslonieta o to akurat nie musisz sie zupelnie martwic ... masz moze zdjecie tej swojej sukni z przodu ??? bo ona naprawde bardzo podobna fasonowa jest do sukni skarlet , ktorej dwie foto dodalm wczesniej i wiem ,ze na takiej halce ladnie wygladala na tzw 2-jce (na tej z dwiema falbanami z tiulu)

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez kubusewa

Ja ze zdjecie m suknie wszedzie bede ze soba zabieraćdo salonu z sukniami (halkami welonami ...) z butami, salonu kosmetycznego, manikiurzystki i do fryzjera
i powiem tak: ma się pięknie z tym komponować i koneic

najgorzej ze mam zareczynowy pierscionek z szafirem .. i nieco nie pasuje.. ale uznalismy ze suknia z niebieskim kompletnie nie pasuje .. musi byc czerwona ... bo taka jest widoczna i w ogole och i ach

tak tak zabieraj fotke wszedzie bo wiesz moga miec inne halki i wtedy beda wiedziec , ktora bedzie najodpowiedniejsza do tego modelu sukni

a piercionkiem sie nie przejmoj nic a nic

[joasiek31]

Buuu, nie mam więcej zdjęć mojej sukni Chciałam żeby dosłali ale nie mieli niestety. Natomiast buszując po sieci znalazłam taka(wygląda podobnie do mojego modelu ) http://www.kellybridal.com/enproduct.asp?ID=260 trochę inne upięcia na spódnicy...

[Aaliyah1981]

Napisane przez joasiek31

Buuu, nie mam więcej zdjęć mojej sukni Chciałam żeby dosłali ale nie mieli niestety. Natomiast buszując po sieci znalazłam taka(wygląda podobnie do mojego modelu ) http://www.kellybridal.com/enproduct.asp?ID=260 trochę inne upięcia na spódnicy...

mysle ,ze haleczka bedzie dobra jesli uznasz ,ze cos tam pieje (moim zdaniem nie powinno ) to wtedy wystarczy ,ze odprujesz jedna falbanke z halki ta gorna ale mysle ,ze nie powinno byc to konieczne..Tak mi przyszlo jeszcze do glowy dziewczyny mozecie wyslac fotke swojej sukni do sprzedawcy i zasiegnac oini jeszcze jego bo oni beda wiedziec najlepiej jak ich halki ukladaja sie na danym modelu sukni

[claudia511]

Hej co do halki to lepiej poczekajcie aż suknia przyjdzie tak przynajmniej ja zrobiłam. Bo dopiero jak nałożycie suknie to widać jak jest zrobiona jaka jest jej waga i wtedy łatwiej już sobie dobrać do tego halkę. Ja kupowałam halkę z tej aukcji http://www.allegro.pl/item652712794_...t.html#gallery
i poszerzałam maksymalnie koło dolne i dodałam drugie u góry bo suknia pod małym kołem raczej by nie utrzymała swojego fasonu pozatym była trochę dłuższa więc chciałam ją też w ten sposób podnieść. W załączniku zdjęcie wzór swoje oryginalne prześlę później.

[Aaliyah1981]

Napisane przez claudia511

Hej co do halki to lepiej poczekajcie aż suknia przyjdzie tak przynajmniej ja zrobiłam. Bo dopiero jak nałożycie suknie to widać jak jest zrobiona jaka jest jej waga i wtedy łatwiej już sobie dobrać do tego halkę. Ja kupowałam halkę z tej aukcji http://www.allegro.pl/item652712794_...t.html#gallery
i poszerzałam maksymalnie koło dolne i dodałam drugie u góry bo suknia pod małym kołem raczej by nie utrzymała swojego fasonu pozatym była trochę dłuższa więc chciałam ją też w ten sposób podnieść. W załączniku zdjęcie wzór swoje oryginalne prześlę później.

no tak to jet tradycyjna halka 2-jeczka ale ona w orginale nie byla na 2-ch kolach??? tzn na dole i po srodku haleczki???

ok bo chyba namotalam nie wiem czy dobrze mnie zrozumialyscie . jeli haleczka jest waska takie nie zazerokie A (ma na dole jedno kolo moze byc dluga fizbona wtedy A bedzie bardziej ''rozkraczone suknia bedzie miec szerszy dol lub fizbina krotsza wtedy bedzie bardziej waska ) falbanka na dole moze byc przy takiej halce na dole .

Kiedy suknia jest badziej krolewska wtedy najlepiej wybrac halke z dwoma kolami jedno na samym dole , 2-gie po srodku do tego fajnie jak sa dwie falbanki jedna na dole 2-ga po srodku . My na takich wasnie halkach wydawalysmy w salonie suknie i ukladaly sie pieknie.

[claudia511]

[quote=Aaliyah1981;1260824 8]no tak to jet tradycyjna halka 2-jeczka ale ona w orginale nie byla na 2-ch kolach??? tzn na dole i po srodku haleczki???

No właśnie w oryginale jest tylko z jednym u dołu o dł. 250 cm i 2 warstwy tiulu
Cyt. z aukcji: "Na życzenie szyjemy halki z 2 kołami (dopłata 8 zł) Na zamówienie kolo może mieć max średnice 290 cm"