Krzyżykowy bakcyl

[castilia]

Dawno mnie tu nie było, a wszystko przez tą przedślubną gorączkę. Ślub już w sobotę
Jak zwykle piękne hafty, piękne sielskie krajobrazy i śliczna madonna, a o damach już nie wspomnę bo podbiły moje serce. Ślicznie Dżozefinko

[rardan]

Śliczne kwiaty Danusiu.
Moje nie wytrzymują terapii wstrząsowej Szymka i są w opłakanym stanie.

[Just-in]

Napisane przez Dzozefina

Napatrzyłam się jakie cuda wyczyniacie szydełkiem i połknęłam kolejnego
bakcyla.

Oho, czyli już niedługo nowe piękne prace tym razem szydełkowe? Juz nie możemy się doczekać

[Dzozefina]

Napisane przez kaczucha 47

Miłego szydełkowania Dzozefino.A te TRZY DAMY warto zrobić dla siebie,bo naprawdę są cudowne.Sama bym je chętnie wyhaftowała,bo mam parę prac xxx i lubię to robić...tylko wzrok już nie taki..
Pozdrawiam i życzę zdrówka

Kaczucho - dziękuję za odwiedziny i życzenia .
Tyle jest pięknych wzorów do haftowania i szydełkowania, tylko kiedy to wszystko zrobić? Już nie posiedzę zbyt długo przy haftowaniu, bo kręgosłup boli, oczy zmęczone i różne inne dolegliwości nękają.
Ale sobie ponarzekałam, od razu mi lżej .

Napisane przez castilia

Dawno mnie tu nie było, a wszystko przez tą przedślubną gorączkę. Ślub już w sobotę
Jak zwykle piękne hafty, piękne sielskie krajobrazy i śliczna madonna, a o damach już nie wspomnę bo podbiły moje serce. Ślicznie Dżozefinko

Castilio - Z okazji tak pięknego wydarzenia życzę Ci, abyś o przeżytych wspólnie dniach, z wielką satysfakcją opowiadała kiedyś swoim wnukom. Szczęścia i miłości !!!

Napisane przez rardan

Śliczne kwiaty Danusiu.
Moje nie wytrzymują terapii wstrząsowej Szymka i są w opłakanym stanie.

Rardan - Jeśli Szymkowi to nie szkodzi, to nie przejmuj się
kwiatkami. Szymek podrośnie, to i kwiatki odrosną.
Buziaki dla psotnika .

[rardan]

Danusiu kochana! Trochę mi wstyd, że Ci zawracałam głowę z haftem, a teraz nie mam kiedy cokolwiek zrobić.
Ledwo się uporałam z jednymi chwastami, a już następne rosną.
Bardzo Cię przepraszam i obiecuję, że jak znajdę trochę czasu, to zmierzę się z igiełką.
Na razie podziwiam Twoje śliczne prace i czekam na "Polowanie".

[Dzozefina]

Napisane przez rardan

Danusiu kochana! Trochę mi wstyd, że Ci zawracałam głowę z haftem, a teraz nie mam kiedy cokolwiek zrobić.
Ledwo się uporałam z jednymi chwastami, a już następne rosną.
Bardzo Cię przepraszam i obiecuję, że jak znajdę trochę czasu, to zmierzę się z igiełką.
Na razie podziwiam Twoje śliczne prace i czekam na "Polowanie".

Droga Imienniczko !

Podejdź do tego na luzie. Haftowanie, jak każde hobby, ma być przyjemnością , a nie powodem do stresu.
Wiadomo też, że zanim zajmiemy się hobby, musimy wypełnić swoje codzienne obowiązki i nie da się tej kolejności odwrócić.
Moja praca nad "Polowaniem" niewiele posunęła się do przodu. Jeżdżę na badania kontrolne, chodzę na zabiegi rehabilitacyjne,
zwykła krzątanina po domu i na xxx zostaje bardzo mało czasu.
Nie przejmuj się, kiedyś chwasty przestaną rosnąć, inne sprawy też się
załatwią i znajdziesz czas na igiełkę.
A mnie wcale głowy nie zawracałaś i nie masz za co przepraszać.
dla Ciebie i dla Szymka!

[misia2]

Witaj Dzofeino ,wróciłam i jak zawsze zajrzałam do ciebie w pierwszej kolejności.Dobrze zrobiłam bo damy są cuuuuudowne,aż mi trudno wręcz uwierzyć że można takie dzieło rączkami zrobić .Przepiękne zarówno damy jak i ramki dobrane perefekcyjnie.Ależ mi się podobają.
Ale nie mogę znaleźć podusi o której piszesz ty i dziewczyny,szukam wazoniku z konwaliami i nic.Czyżby na jakimś innym forum były ,albo coś przegapiłam.W końcu po tej mojej przerwie mam sporo do nadrobienia.Dziewczyny nie próżnowały.

Zdrówka dużo posyłam wierząc ze rehabilitacja przyniesie tobie ulgę i sprawność .I czekam na twoje szydełkowe pracki.

[Dzozefina]

Napisane przez misia2

Witaj Dzofeino ,wróciłam i jak zawsze zajrzałam do ciebie w pierwszej kolejności.Dobrze zrobiłam bo damy są cuuuuudowne,aż mi trudno wręcz uwierzyć że można takie dzieło rączkami zrobić .Przepiękne zarówno damy jak i ramki dobrane perefekcyjnie.Ależ mi się podobają.
Ale nie mogę znaleźć podusi o której piszesz ty i dziewczyny,szukam wazoniku z konwaliami i nic.Czyżby na jakimś innym forum były ,albo coś przegapiłam.W końcu po tej mojej przerwie mam sporo do nadrobienia.Dziewczyny nie próżnowały.

Zdrówka dużo posyłam wierząc ze rehabilitacja przyniesie tobie ulgę i sprawność .I czekam na twoje szydełkowe pracki.

Witam pięknie Misiu - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa .
Nie mam chwilowo czym się pochwalić. Wszystko, co robię jest
"w trakcie". Dzisiaj udało mi się wyhaftować fragment "Polowania",
ale w szydełkowaniu wykryłam błąd i musiałam spruć trzy okrążenia /a serwetka miała już ok. 60 cm średnicy/.

Zdjęcie poduszki, której nie mogłaś znaleźć, jest załączone do postu #2, na pierwszej stronie mego wątku.

Dzięki również za życzenia zdrowia , bardzo się za nim stęskniłam. Chyba się na mnie obraziło i nie śpieszy mu się, żeby do mnie wrócić.

[anka43]

Dzozefino -Życzę Ci Dużo Zdrowia może nie obraziło się na Ciebie tylko potrzebuje trochę więcej czasu

[misia2]

Dzozefinko naturalnie że zdrówko się na ciebie nie obraziło ,napewno nie na osobę któr ma w sobie tyle piękna i tworzy tak śliczne cuda.Ono potrzebuje czasu ,no pomyśl ile lat chodowałaś chorobę aż dała o sobie znac ,teraz zdrówko musi nieźle drepatać żeby pokonać choróbsko.
Wyzdrowiejesz napewno już wkrótce a to co przechodzisz zostanie w niepamięci.Miłego wieczorku życze i duzo optymizmu.

[Dzozefina]

Napisane przez anka43

Dzozefino -Życzę Ci Dużo Zdrowia może nie obraziło się na Ciebie tylko potrzebuje trochę więcej czasu

Napisane przez misia2

Dzozefinko naturalnie że zdrówko się na ciebie nie obraziło ,napewno nie na osobę któr ma w sobie tyle piękna i tworzy tak śliczne cuda.Ono potrzebuje czasu ,no pomyśl ile lat chodowałaś chorobę aż dała o sobie znac ,teraz zdrówko musi nieźle drepatać żeby pokonać choróbsko.
Wyzdrowiejesz napewno już wkrótce a to co przechodzisz zostanie w niepamięci.Miłego wieczorku życze i duzo optymizmu.

Aniu Misiu - dziękuję za wsparcie duchowe .

A to zdrówko, to niech uważa, bo jak się zdenerwuję, to mu takiego kota
pogonię , że szybciutko sobie przypomni, gdzie jego miejsce.
Zamiast mnie chronić przed chorobami, to się gdzieś szwenda, a ja muszę sama sobie radzić. Dobrze, że mam witaminę "H" - czyli .
Buziaki dla Was .

[rardan]

Danusiu, pozdrawiam i życzę dużo zdróweczka.
Będę zaglądać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy Nas zaskoczysz kolejnym arcydziełem.
Ja próbuję się przełamać i zaczynam topik na szydełku. Trzymaj kciuki.

[Dzozefina]

Napisane przez rardan

Danusiu, pozdrawiam i życzę dużo zdróweczka.
Będę zaglądać, bo nigdy nie wiadomo, kiedy Nas zaskoczysz kolejnym arcydziełem.
Ja próbuję się przełamać i zaczynam topik na szydełku. Trzymaj kciuki.

Rardan - ja też Cię pozdrawiam i życzę zdrowia .
Kciuki będę trzymać w nocy, bo w dzień są mi potrzebne. Muszę skończyć
trzy zaczęte serwetki i haftowany obrazek.
Ale tutaj całodobowo masz zapewnione kciuki za topik .

[hejasz]

Dżozefinko!? Jak zdrowie moglo sie na Ciebie pogniewac? Na serdeczną i ciepłą, kochana osóbkę, która przygarnia i pociesza wszystkich i wszystko co strapione i zagubione. Jestem pewna, że zaszło jakieś nieporozumienie i jak skończysz rehabilitację, to na pewno się wyjaśni.

[Dzozefina]

Napisane przez hejasz

Dżozefinko!? Jak zdrowie moglo sie na Ciebie pogniewac? Na serdeczną i ciepłą, kochana osóbkę, która przygarnia i pociesza wszystkich i wszystko co strapione i zagubione. Jestem pewna, że zaszło jakieś nieporozumienie i jak skończysz rehabilitację, to na pewno się wyjaśni.

Hejasz - nie dam się .
Za bardzo podoba mi się świat /szczególnie wiosną/ abym się poddała. Jednak ciągle jeszcze nie mogę się przyzwyczaić, że już "swoje wybiegałam" i muszę zwolnić.
Ten fakt czasami wyprowadza mnie z równowagi i wtedy trochę pojęczę.
Tak to jest, gdy "duch ochoczy, ale ciało mdłe".
Będzie lepiej, jak znowu będę mogła chodzić na pływalnię.

dla Ciebie!

[Dzozefina]

Skończyłam jedną serwetkę - białą. Ma 72 cm średnicy.
Robiłam ją bez schematu, wzory wymyślałam w czasie pracy. Jeszcze jej nie prasowałam - jest zbyt mokra.
"Na szydełku" jest druga serwetka w kolorze ecru. Jeszcze trochę i będzie
gotowa.

Wczoraj miałam fajną rozrywkę. Byłam u dentysty - mam o jeden ząb
mniej. Nie udało się go uratować.

[hejasz]

Ojej zazdroszczę Ci obu wydarzeń. Serwetki, bo sama niestety nie dam już rady zrobic nic na szydelku.
Dentysty i nie zazdroszczę utraconego zęba, ale wizyty. Jak uwielbiam chodzić do mojej Ani. Ale ostatnio jak bylam na kontroli, to mi powiedziala, że wszystko jest ok. i nie ma co dlubac, a ja na to: "Znowu nic?!"-zawiedzionym głosem. Moja Ania zaczęła sie śmiać. Powiedziala, że jestem jedyną jej pacjentką, która narzeka, że nie ma co u mnie dłubać w zębach. Wcześniej ściągala mi kamień - uwielbiam to.

[rardan]

Danusiu, serwetka prześliczna. Masz prawdziwy talent.

[misia2]

Dzozefina śliczna serwetka ,a jak dokładnie równiusio zrobiona,wygląda jakbyś ją cięgiem robiła i żadnej przerwy nie miała.Bo wiesz jak się przerwy robi to zawsze choć troszkę to widać bo naciąg niteczki jest jakby inny.Super to tobie wychodzi,masz zdecydowany talent do szydełkowania.
Milusiego dnia Dzozefinko i dobrego samopoczucia życze.

[anka43]

Danusiu ,piękne serwetki zrobiłaś masz ogromny talent mnie szydełkowanie nie wychodzi po mimo to dłubie z marnym skutkiem może kiedyś się nauczę bo tego bardzo chcę

[Alkmina]

Dzozefino piękne serwetki. Ja nie mam talentu w szydełkowaniu, ale lubię i potrafię dziergać na drutach.
misia2 ma bystre oko, a moje oczy choć już nie takie bystre, ale też to zauważyły równiutki ścieg.

Pozdrawiam

[KrystynaO]

Wyrazy podziwu od osoby, która cokolwiek zrobiła na szydełku, było jakiś krzywe, a na drutach za duże.
K.

[Dzozefina]

Napisane przez hejasz

Ojej zazdroszczę Ci obu wydarzeń. Serwetki, bo sama niestety nie dam już rady zrobic nic na szydelku.
Dentysty i nie zazdroszczę utraconego zęba, ale wizyty. Jak uwielbiam chodzić do mojej Ani. Ale ostatnio jak bylam na kontroli, to mi powiedziala, że wszystko jest ok. i nie ma co dlubac, a ja na to: "Znowu nic?!"-zawiedzionym głosem. Moja Ania zaczęła sie śmiać. Powiedziala, że jestem jedyną jej pacjentką, która narzeka, że nie ma co u mnie dłubać w zębach. Wcześniej ściągala mi kamień - uwielbiam to.

Hejasz - dlaczego piszesz, że już nie możesz nic zrobić szydełkiem?
Co się tyczy wizyt, to jeśli o mnie chodzi, wolę je składać w innych miejscach niż gabinety lekarskie, w tym dentystyczne .
To dobrze, że takich pacjentek jak Ty jest niewiele. Z czego by ci biedni
dentyści żyli? . za zdjęcia na "plotkowym". Muszę dokładniej przejrzeć wątek, bo mnie intryguje ta stonka.

Napisane przez rardan

Danusiu, serwetka prześliczna. Masz prawdziwy talent.

Dziękuję Rardan - kusi mnie bardzo bluzeczka, którą zaczęłaś robić.
Ciekawe, czy potrafiłabym ją wykonać?

Napisane przez misia2

Dzozefina śliczna serwetka ,a jak dokładnie równiusio zrobiona,wygląda jakbyś ją cięgiem robiła i żadnej przerwy nie miała.Bo wiesz jak się przerwy robi to zawsze choć troszkę to widać bo naciąg niteczki jest jakby inny.Super to tobie wychodzi,masz zdecydowany talent do szydełkowania.
Milusiego dnia Dzozefinko i dobrego samopoczucia życze.

Misiu - ta serwetka była pruta tysiąc razy. Zanim ją skończyłam,
to nici zrobiły się szare i myślałam, że się nie odpiorą. Miałam jednak
szczęście, bo pomimo, że nie użyłam proszku, po którym biel jest jeszcze bielsza, serwetka po praniu jest bielutka.
Wszystkiego dobrego wzajemnie życzę i dziękuję .

Napisane przez anka43

Danusiu ,piękne serwetki zrobiłaś masz ogromny talent mnie szydełkowanie nie wychodzi po mimo to dłubie z marnym skutkiem może kiedyś się nauczę bo tego bardzo chcę

Aniu - dziękuję i jestem pewna, że w niedługim czasie skutek Twego szydełkowania zmieni się, bo chcieć to móc. A bardzo chcieć,
to szybciej móc . Powodzenia !

Napisane przez Alkmina

Dzozefino piękne serwetki. Ja nie mam talentu w szydełkowaniu, ale lubię i potrafię dziergać na drutach.
misia2 ma bystre oko, a moje oczy choć już nie takie bystre, ale też to zauważyły równiutki ścieg.

Pozdrawiam

Alkmino - dziękuję Ci bardzo . Napatrzyłam się tu na wizażu, jakie cudeńka tworzą dziewczyny i naszła mnie ochota aby spróbować swych sił. Nigdy im nie dorównam, ale szydełkowanie sprawia mi przyjemność i odpoczywam przy tej pracy.
Pozdrawiam Cię również !

Napisane przez KrystynaO

Wyrazy podziwu od osoby, która cokolwiek zrobiła na szydełku, było jakiś krzywe, a na drutach za duże.
K.

KrystynkO - dziękuję!
Jeśli zrobione na drutach było za duże, to znaczy, że albo za szybko chudłaś, albo za wolno robiłaś.
Jak moja córeczka miała pół roczku, zaczęłam robić na drutach sweterek
dla niej. Skończyłam tę robótkę gdy ona poszła do szkoły i takim to sposobem jej ukochany miś ma sweterek.



Zrobiłam parę xxx i "Polowanie" aktualnie jest w takim stadium:

[stewka]

no nie, skąd masz tyle cierpliwości, prześlicznie, zazdroszczę

[hejasz]

Napisane przez Dzozefina

Hejasz - dlaczego piszesz, że już nie możesz nic zrobić szydełkiem?

Dżozefinko oczy mi wysiadaja w takim tempie, że mam zakaz dłubania tego typu rzeczy. Podobnie się tyczy xxxx, niestety
A i jeszcze Ci dodam, że dobrze, że zęby mam zdrowe, dzięki Bogu, bo moge poświęcić czas i finanse na rehabilitowanie rąk i dłoni (szczegolnie prawej). Nie mogła bym grac na moich ukochanych skrzypcach. Musze oszczędzać ręce ze względu na skrzypce właśnie.

[GLINKA121]

Ależ będzie piękny - choć już i teraz widać jego urodę

[Dzozefina]

Napisane przez stewka

no nie, skąd masz tyle cierpliwości, prześlicznie, zazdroszczę

Stewka - Dziękuję . Wybacz, ale nie mogłam się oprzeć
i ściągnęłam sobie tego mdlejącego szczurka do pliku gifów. Chyba dziecinnieję, bo bardzo mnie rozśmieszają takie obrazki .

Napisane przez hejasz

Dżozefinko oczy mi wysiadaja w takim tempie, że mam zakaz dłubania tego typu rzeczy. Podobnie się tyczy xxxx, niestety
A i jeszcze Ci dodam, że dobrze, że zęby mam zdrowe, dzięki Bogu, bo moge poświęcić czas i finanse na rehabilitowanie rąk i dłoni (szczegolnie prawej). Nie mogła bym grac na moich ukochanych skrzypcach. Musze oszczędzać ręce ze względu na skrzypce właśnie.

Helenko - mam czasami pretensje do losu - czy człowiek nie mógłby przeżyć swego życia bez takich wątpliwych atrakcji? Komu na tym zależy, żeby było tyle cierpienia ?
Kiedyś akompaniowałam na fortepianie swojej siostrze skrzypaczce.
Oj, smutno mi się zrobiło.

Napisane przez GLINKA121

Ależ będzie piękny - choć już i teraz widać jego urodę

Glinko - dziękuję za odwiedziny !

[dota72]

Danusiu serwetka piękna .
A "Polowanie" bardzo mi się podoba,ale to na razie za wysokie progi dla mnie.

[belaliza]

Dżozefina zrobiłaś zachwycająco piękną serwetkę a ten obrazek też będzie śliczniusi.

[Dzozefina]

Dota - wklejam wszystkie koty, jakie znalazłam u siebie.